Kopią nas po brzuszkach dzieci czas do wiosny szybko leci - Mamy marzec-kwiecień 2011

[iizabelaa]

Napisane przez avikusia

iizabelaa no niestety nie ;/ nawet nie zdąrzyłam wstać bo w ciąży tak szybko się nie da, a te dwie dosłownie jak torpedy.. Boże, co za ludzie!!! Za 3 tyg. znów tam idę bo trzeba usg zrobić zanim babeczka pójdzie na urlop, ale nie daj Boże żebym spotkała te dwa babsztyle... taką rewolucje zrobie jak któraś wyleci przede mnie że szok! Jakbym chciała robić wczoraj to musiałabym wejść do gabinetu (tak, tak... takiego maja speeda!! ) a jakby przyszło co do czego to pewnie by się żadna "nie mogła" ruszyć :/

nie mogę, co za babsztyle

Napisane przez Castia

w ogóle to obawiam się trochę karmienia wśród ludzi, bardzo chcę karmić, i chciałabym jak najdłużej. ale miałam już dwa zabiegi bo miałąm guzki i moja i jedna i druga pierś jest z blizną nawet dość dużą
wie o tym kilka osób z domu tylko. boję się głupich pytań i tego że będą sie na te moje cycki patrzeć i zastanawiać się co mi się działo
i że będę musiała tłumaczyć każdemu o co chodzi....
mam nadzieję że nie będzie tak zle, a i tak bede unikac karmienia wsrod gości jak przyjdą czy cos takiego

ja bym nie mogła karmić wśród ludzi
dla mnie to jest bardzo osobista/intymna czynność

zresztą jestem w stanie uszanować to, że inni nie mają ochoty na to patrzeć

[Eirene1987]

Napisane przez ego_ego

Przyszła mi dzisiaj koszulka i szlafroczek - zaj........ mi się podoba
http://allegro.pl/koszulka-nocna-do-...382822197.html

http://allegro.pl/xxl-44-szlafrok-sz...389208105.html

też mam taki wygodny

Napisane przez Castia

mam nadzieję że nie będzie tak zle, a i tak bede unikac karmienia wsrod gości jak przyjdą czy cos takiego

ja na pewno nie będę karmić przy ludziach ewentualnie przy mamie chociaz to nawet nie wiem, jakos mnie to krepuje to w koncu piersi coś intymnego po co to wywalać na widok publiczny tylko dlatego ze się karmi? ja nigdy nie lubilam jak ktoś przy mnie karmił bo nie wiedziałam gdzie oczy podziać jakoś głupio tak.

[mokra6]

Napisane przez izunia233

Ja mam dokładnie to samo. Boję się, że nie poradzę sobie przy pielęgnacji dziecka a jak pomyśłę sobie, że dziecko będzie miało sucho,najedzone a zacznie płakać to nie wiem co zrobię. Ale mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz - włączy się instynkt. A poza tym od czego mamy Wizaż

I ja tak mam Właśnie najgorzej jest jak się spać nie może i do łba wtedy idą różne głupoty. Ja to będę się nawet bała wziąć na ręce, a już napewno nie wykąpię dziecka Mam nadzieje, ze to samo przyjdzie...
Dziś nie spałam od 1 do 5:30

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

ja na pewno nie będę karmić przy ludziach ewentualnie przy mamie chociaz to nawet nie wiem, jakos mnie to krepuje to w koncu piersi coś intymnego po co to wywalać na widok publiczny tylko dlatego ze się karmi? ja nigdy nie lubilam jak ktoś przy mnie karmił bo nie wiedziałam gdzie oczy podziać jakoś głupio tak.

mam podobne zdanie jak ty,

mnie tez by to krępowało,
pamiętam jak byłam nastolatką,
ciotka postanowiła nakarmić syna przy stole pełnym ludzi
wszyscy patrzyli po ścianach,
byłam wtedy w szoku,

nie rozumiem dlaczego nie wyszła do innego pokoju

[agaaga89]

Napisane przez Eirene1987

j


ja też dziś podsumowałam i zostało mi malutko z tych większych rzeczy to wózek i niania ale za to nie płacimy a tak to jeszcze troszkę u rodzyneczek troszkę w doz i po porodzie laktator i podgrzewacz ewentualnie jak będzie trzeba ale to zobaczymy a tak to wszystko jest tylko jeszcze musze na proszek polować lovela chyba teraz te promocje w tesco ale niestety mam do tesco 50km a to co u nas to takie bidne także się nie opłaca za bardzo jechać

A masz może bliżej rossmana? Bo też jest teraz w przecenie lovela i proszek i płyn do płukania

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

pokaż zdjęcie bo nie kojarzę tej

taka,
jest ich dużo na allegro w rożnych kolorach

http://allegro.pl/dyskretna-koszula-...400934726.html

tutaj zdjęcie lepiej oddaje jak wygląda na żywo
http://allegro.pl/koszula-nocna-na-c...408624786.html

[ego_ego]

Napisane przez Eirene1987

dziewczyny napisąłam do kasiapruszków na gg bo miałam jej numer i odpisała wszystko w porządku tylko czasu teraz nie ma bo pokój malują i wiele innych spraw ale ok u nich

no to dobrze, ja napisałam do niej na nk

Napisane przez Eirene1987

też mam taki wygodny

wiem, bo to Ty chyba wstawiałaś link

a i tego dyzio co wczoraj body pokazywałaś, to też kupiłam za ponad 100zł, a miałam już ciuszków nie kupować

[aja1]

Napisane przez izunia233

Hej
Dzisiaj rano pojechałam do laboratorium zrobić wyniki i wkurzyłam się na maksa. Poczekalnia jest wielkości 2x1,5 metra a w środku jakieś 15 osób. No i co, oczywiście brzuch mi odstaje, wiec widać, że jestem w ciąży, myślicie, że ktoś powiedział "Niecha Pani usiądzie?" kompletnie nikt. Znieczulica. Stałam tak 45 minut zanim przyszła moja kolej. Już nie wspomnę, że babcie emerytki musiały siedzieć bo inaczej moherowy beret mógł spaść im z głowy. Brrr....

Trzeba było udać, że Cię brzuch boli

Napisane przez iweczka

izunia, ale u mnie w laboratorium jest tak samo.......wczoraj jak byłam, to te babsztyle sie na mnie tak patrzyły, jakby oczekiwały, że ja im ustąpię miejsca i siedzącego i w kolejce.......a takiego!!!!
i tylko ciagle pod nosem burczaly, jak one długo muszą czekać......ciekawe tylko gdzie im tak spieszno było...
a te berety, tam gorąc jak diabli, a te siedzą w tych swoich berecikach-chyba żeby nikt im ich nie ukradł

Napisane przez Eirene1987

sól fizjologiczna pewnie. ja też to kupuję

No właśnie u tego r_p77 widziałam coś takiego http://allegro.pl/nosefrida-spray-do...396389860.html lepsze to niż zwykła sól w aptece, bo jest w kroplach i ciężki maluchowi zapuścić.

Napisane przez Castia

z moherami trzeba walczyćbo traktują siebie jakby byli pępkiem świata, matki z dzieckiem w kolejce nie przepusci tylko sie morduje ta mama z nim juz nie mowiac o ciezarnej a one siedza i gderają jak im to ciezko siedziec i czekac i ze ich jeszcze nie chce nikt przepuscic a tak im sie spieszy bo domu czeka na nich brazylijski serial!!!!!
wrrrrr

Nie, "Moda na sukces"

Napisane przez Castia

w ogóle to obawiam się trochę karmienia wśród ludzi, bardzo chcę karmić, i chciałabym jak najdłużej. ale miałam już dwa zabiegi bo miałąm guzki i moja i jedna i druga pierś jest z blizną nawet dość dużą
wie o tym kilka osób z domu tylko. boję się głupich pytań i tego że będą sie na te moje cycki patrzeć i zastanawiać się co mi się działo
i że będę musiała tłumaczyć każdemu o co chodzi....
mam nadzieję że nie będzie tak zle, a i tak bede unikac karmienia wsrod gości jak przyjdą czy cos takiego

Spokojnie, jak przystawiasz dziecko do piersi, to po pierwsze zasłania ono pół piersi, a po drugie z wierzchu możesz przykryć pieluszką i gówno widać, chyba, że ktoś będzie na chama zaglądał.

Co do wit. to nie brałam dodatkowych, tylko przez jakiś czas magnez i potas jak gin przepisał, wyniki mam w normie. W pierwszej ciąży non stop coś brałam, bo wyniki były złe.

Spałam dziś w nocy 5 godzin, po prostu masakra, mała tak szalała i kręciła się, jakby ktoś jej amfy dał odsypiałam w dzień. Mam nadzieję, że to jednonocny wyskok bo inaczej padnę na pysk, przecież mam jeszcze szkolaczka w domu

[iweczka]

Napisane przez 87czarna

Castia co do staników do karmienia...ja właśnie zamówiłam na Allegro 2-pak (biały i czarny) ,czekam aż przyjdzie,bo ciekawa jestem,czy rozmiar dobry dobrałam?

czarna a jakie zamówiłas ??

zaba5 - witaj

[trzyrazyi]

Napisane przez 87czarna

trzyrazyi buraczki lubię,ale już SOKU Z BURAKÓW nie wypiję O nie,nie,nie!

Castia korzystna,korzystna Wiesz...ja też będę unikac karminie przy ludziach,bo nie będę ukrywac,że jest to dla mnie dosyc krępująca sytuacja. Nie wiem,pewnie wszystko wyjdzie w praniu... może później nie będę na to w ogóle zwracac uwagi...kto wie?

sok z burakow wlasnej roboty nie jest taki najgorszy.....serio czarna a pije sie tylko lyzke dziennie...a skora sie polepsza nie jest taka blada :P

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez iizabelaa

nie mogę, co za babsztyle




ja bym nie mogła karmić wśród ludzi
dla mnie to jest bardzo osobista/intymna czynność

zresztą jestem w stanie uszanować to, że inni nie mają ochoty na to patrzeć

Ja tez nie bede karmic piersia w towarzystwie...sama bedac u rodziny glupio sie czulam gdzy meza siostra nagle ni z tego ni z owego ...nagle chlas cycucha wyciaga i karmi...takie to niesmaczne bylo dla mnie.....ale nie powiem 2 malych chlopczykow wiek 13,14 lat cieszyli sie jak szaleni hihih ciekawe czemu hihih

[iweczka]

Napisane przez ego_ego

Przyszła mi dzisiaj koszulka i szlafroczek - zaj........ mi się podoba
http://allegro.pl/koszulka-nocna-do-...382822197.html

http://allegro.pl/xxl-44-szlafrok-sz...389208105.html

tez zamówiłam taka koszulke i taki szlafroczek teraz czekam na przesyłkę

Napisane przez 87czarna

trzyrazyi buraczki lubię,ale już SOKU Z BURAKÓW nie wypiję O nie,nie,nie!

Castia korzystna,korzystna Wiesz...ja też będę unikac karminie przy ludziach,bo nie będę ukrywac,że jest to dla mnie dosyc krępująca sytuacja. Nie wiem,pewnie wszystko wyjdzie w praniu... może później nie będę na to w ogóle zwracac uwagi...kto wie?

czarna - mam tak samo, buraczki moge jeść codziennie, ale sok.......a fujjjj, nie wypiję!!!
co do karmienia, ja tez nie mam zamiaru wywalać cycka przy gościach, a tymbardziej przy obcych ludziach. Ale np. moja szfagierka bez oporu wywalały przy obiedzie cycka żeby dać dziecku, mnie to krępowało....ale ją chyba nie......

jejku dziewczyny, jak mnie bolą dziś plecy i żebro po prawej stronie ........

[trzyrazyi]

Napisane przez iweczka

tez zamówiłam taka koszulke i taki szlafroczek teraz czekam na przesyłkę



czarna - mam tak samo, buraczki moge jeść codziennie, ale sok.......a fujjjj, nie wypiję!!!
co do karmienia, ja tez nie mam zamiaru wywalać cycka przy gościach, a tymbardziej przy obcych ludziach. Ale np. moja szfagierka bez oporu wywalały przy obiedzie cycka żeby dać dziecku, mnie to krępowało....ale ją chyba nie......

jejku dziewczyny, jak mnie bolą dziś plecy i żebro po prawej stronie ........

Coraz wiecej bedziemy miec tych doligliwosci...mnie znowu dzis boli miednica i pachwiny jakas masakra..dobrze ze wolne dzisiaj mam to posiedze w domu i sobie odpoczne

[kampasiula]

Napisane przez iizabelaa

ja bym nie mogła karmić wśród ludzi
dla mnie to jest bardzo osobista/intymna czynność

zresztą jestem w stanie uszanować to, że inni nie mają ochoty na to patrzeć

ja też tak mówiłam,ale można mieć na to sposoby.Przecież nie siedzisz z wywalonymi piersiami i nie karmisz.Jedna pierś jest na wierzchu.Można zawsze przykryć pierś pieluszką.My tak często podróżowaliśmy i zabieraliśmy ze sobą małą,że jakoś się nie wstydze.Nie razi mnie też to jak ktoś karmi np.na ławce w parku czy w knajpce na obiedzie.Byłam raz w kościele i dziecko matce dawało czadu,poszła na koniec ,usiadła koło spowiednika podłączyła małego do piersi i ok

[mordka_1985]

ja dziś spałam od 2:00 do 6:00. o 6;30w wstałam
córka mi spać nie dała.
macice mam pod żebrami a może i wyżej, bo sapie jak lokomotywa. Mam straszną zgagę i też mnie zaczynają pachwiny boleć i wszystkie kości w tyłku. Myślałam, że pierwszy trymestr jest najgorszy, ale chyba zmienię zdanie.
z mojego kaszlu zrobił się katar, ciurkiem leci. chyba się wykończe ...

też czekam na szlafroczek, może jutro dojdzie.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

mnie zawsze rozczulał widok karmiącej mamy.

ale sama nie zamierzam paradować z cyckami na wierzchu, tym bardziej, że mam dosyć duże.

[Jok3r]

Napisane przez Castia

ja też nie znoszę, chwała temu kto wymyslił zakupy przez neta, jaka to oszczędność czasu a i pieniędzy też
no to ja też sobie zamówię....będzie z głowy



heheteż się czaję na te dwupaki, korzystna cena jest jak dla mnie
trochę się boję o rozmiar aleeee zaryzykuję

w ogóle to obawiam się trochę karmienia wśród ludzi, bardzo chcę karmić, i chciałabym jak najdłużej. ale miałam już dwa zabiegi bo miałąm guzki i moja i jedna i druga pierś jest z blizną nawet dość dużą
wie o tym kilka osób z domu tylko. boję się głupich pytań i tego że będą sie na te moje cycki patrzeć i zastanawiać się co mi się działo
i że będę musiała tłumaczyć każdemu o co chodzi....
mam nadzieję że nie będzie tak zle, a i tak bede unikac karmienia wsrod gości jak przyjdą czy cos takiego

Napisane przez 87czarna

trzyrazyi buraczki lubię,ale już SOKU Z BURAKÓW nie wypiję O nie,nie,nie!

Castia korzystna,korzystna Wiesz...ja też będę unikac karminie przy ludziach,bo nie będę ukrywac,że jest to dla mnie dosyc krępująca sytuacja. Nie wiem,pewnie wszystko wyjdzie w praniu... może później nie będę na to w ogóle zwracac uwagi...kto wie?

Napisane przez iizabelaa

nie mogę, co za babsztyle




ja bym nie mogła karmić wśród ludzi
dla mnie to jest bardzo osobista/intymna czynność

zresztą jestem w stanie uszanować to, że inni nie mają ochoty na to patrzeć

Napisane przez Eirene1987

też mam taki wygodny



ja na pewno nie będę karmić przy ludziach ewentualnie przy mamie chociaz to nawet nie wiem, jakos mnie to krepuje to w koncu piersi coś intymnego po co to wywalać na widok publiczny tylko dlatego ze się karmi? ja nigdy nie lubilam jak ktoś przy mnie karmił bo nie wiedziałam gdzie oczy podziać jakoś głupio tak.

Napisane przez iizabelaa

mam podobne zdanie jak ty,

mnie tez by to krępowało,
pamiętam jak byłam nastolatką,
ciotka postanowiła nakarmić syna przy stole pełnym ludzi
wszyscy patrzyli po ścianach,
byłam wtedy w szoku,

nie rozumiem dlaczego nie wyszła do innego pokoju

Ja tez nie jestem zwolenniczka karmienia publicznie. Tz w domu to jeszcze, bo jak sie z kims mieszka ( szwagierka, tesciowa, babcia czy rodzice) to trudno, zeby sie chowac jak trzeba praktycznie caly czas sciagac czy karmic na zadanie, ale przy gosciach czy gdzies na miescie to juz przesada, bo co z tego, ze sie mama nie krepuje jak innych ludzi moze jak najbardziej krepowac, a wrecz nawet ktos moze byc zniesmaczony. Kiedys ogladalam program gdzie babeczka wciskala ludziom, ze widok matki karmiacej piersia jest taki cudowny i w ogole najlepiej jakby jeszcze przechodnie jej klaskali , a dla mnie to takie zmuszanie to podziwiania czyichs cyckow. I taka mama powinna uszanowac fakt, ze nie kazdy uwaza, ze karmienie przy ludziach to takie fajne.

[iizabelaa]

Napisane przez kampasiula

ja też tak mówiłam,ale można mieć na to sposoby.Przecież nie siedzisz z wywalonymi piersiami i nie karmisz.Jedna pierś jest na wierzchu.Można zawsze przykryć pierś pieluszką.My tak często podróżowaliśmy i zabieraliśmy ze sobą małą,że jakoś się nie wstydze.Nie razi mnie też to jak ktoś karmi np.na ławce w parku czy w knajpce na obiedzie.Byłam raz w kościele i dziecko matce dawało czadu,poszła na koniec ,usiadła koło spowiednika podłączyła małego do piersi i ok

no każdy może mieć swoje zdanie,
dla mnie karmienie jak obok ktoś chce zjeść obiad jest brakiem kultury

[Eirene1987]

Napisane przez iizabelaa

mam podobne zdanie jak ty,

mnie tez by to krępowało,
pamiętam jak byłam nastolatką,
ciotka postanowiła nakarmić syna przy stole pełnym ludzi
wszyscy patrzyli po ścianach,
byłam wtedy w szoku,

nie rozumiem dlaczego nie wyszła do innego pokoju

to już hardcore wyobrażam sobie jakie to musiało być krępujące dla wszystkich

Napisane przez agaaga89

A masz może bliżej rossmana? Bo też jest teraz w przecenie lovela i proszek i płyn do płukania

też 50km niestety na takim zad... trochę mieszkamy

Napisane przez iizabelaa

taka,
jest ich dużo na allegro w rożnych kolorach

http://allegro.pl/dyskretna-koszula-...400934726.html

tutaj zdjęcie lepiej oddaje jak wygląda na żywo
http://allegro.pl/koszula-nocna-na-c...408624786.html

a to też miałam taką brać ładna

Napisane przez ego_ego

a i tego dyzio co wczoraj body pokazywałaś, to też kupiłam za ponad 100zł, a miałam już ciuszków nie kupować

hehe no ja też zawsze sobie obiecuję

Napisane przez aja1

No właśnie u tego r_p77 widziałam coś takiego http://allegro.pl/nosefrida-spray-do...396389860.html lepsze to niż zwykła sól w aptece, bo jest w kroplach i ciężki maluchowi zapuścić.

to ja takie coś własnie kupiłam u niego

Napisane przez trzyrazyi

Ja tez nie bede karmic piersia w towarzystwie...sama bedac u rodziny glupio sie czulam gdzy meza siostra nagle ni z tego ni z owego ...nagle chlas cycucha wyciaga i karmi...takie to niesmaczne bylo dla mnie.....ale nie powiem 2 malych chlopczykow wiek 13,14 lat cieszyli sie jak szaleni hihih ciekawe czemu hihih

no ciekawe hormony buzują

Napisane przez kampasiula

ja też tak mówiłam,ale można mieć na to sposoby.Przecież nie siedzisz z wywalonymi piersiami i nie karmisz.Jedna pierś jest na wierzchu.Można zawsze przykryć pierś pieluszką.My tak często podróżowaliśmy i zabieraliśmy ze sobą małą,że jakoś się nie wstydze.Nie razi mnie też to jak ktoś karmi np.na ławce w parku czy w knajpce na obiedzie.Byłam raz w kościele i dziecko matce dawało czadu,poszła na koniec ,usiadła koło spowiednika podłączyła małego do piersi i ok

ja to bym po prostu poszła z dzieckiem do domu nie pochwalam tego ale co zrobić. a u nas w kościele jak jest np chrzest to się wychodzi do zachrystii po prostu nakarmić a nie tak w kościele

[zaba5]

Jak pisałam wcześniej co do wyników to przestałam się starać - tzn buraczki bardzo lubię a szczególnie w wersji ćwikła - ale soku już nie byłam w stanie przełknąć. Mobilizowanie się praktycznie przez cały dzień, bo trzeba wypić buteleczkę soczku nieeee, dość. Samopoczucie od razu lepsze a i wyniki się podniosły . Nie ma sensu zmuszać się do czegoś co się nie jest w stanie przełknąć, bo tylko można się nerwicy nabawić

Jeśli chodzi o karmienie piersią w miejscach publicznych, to jest taki wątek na mama z klasą . Bardzo zresztą mi się podobał, choć zostałam tam nazwana osobą nietolerancyjną . No, ale hipokryzja u niektórych jest po prostu zabijająca
Sama nie należę do osób, którym podoba się widok mamy karmiącej( a widuję bardzo często ) i będę stawać na głowie aby do takich sytuacji nie dopuścić w swoim przypadku, tym bardziej, że uważam to za intymne. Jakoś nie wyobrażam sobie teścia patrzącego na moje piersi podczas karmienia Antka
No ale to już decyzje każdej z nas

Ja mam Antka od samego początku ułożonego bardzo nisko - miednicowo i niestety od początku ciąży siedzę w pozycji półleżącej. Moja kość ogonowa jest już tak obita, że siedzenie na tyłku jest totalnym wyczynem tym bardziej że teraz jeszcze do tego dochodzi masa malucha W nocy aby przewrócić się na drugi bok, to najpierw przerzucam brzuch, a ja zaraz za nim , mąż to ryje ze śmiechu patrząc na moje nocne wyczyny. A tu jeszcze dwa miechy i to najgorsze

[Castia]

Napisane przez 87czarna

trzyrazyi buraczki lubię,ale już SOKU Z BURAKÓW nie wypiję O nie,nie,nie!

ja tak samo, buraczki owszem nawet 3razy dziennie a soku nigdy w życiu

Napisane przez iizabelaa

nie mogę, co za babsztyle
ja bym nie mogła karmić wśród ludzi
dla mnie to jest bardzo osobista/intymna czynność

zresztą jestem w stanie uszanować to, że inni nie mają ochoty na to patrzeć

dokładnie tak, mnie to by krępowało a spotkałam się już z wieloma sytuacjami że cycka bez skrępowania dziewczyny wyjmują i karmią

Napisane przez iizabelaa

mam podobne zdanie jak ty,

mnie tez by to krępowało,
pamiętam jak byłam nastolatką,
ciotka postanowiła nakarmić syna przy stole pełnym ludzi
wszyscy patrzyli po ścianach,
byłam wtedy w szoku,

nie rozumiem dlaczego nie wyszła do innego pokoju

ja będę starała sie karmic na osobnosci, jedynie TZ moge miec przy sobie i tylko on moze sie patrzec jak corcia korzysta z moich cycuszkow

Napisane przez aja1

Nie, "Moda na sukces"

Spokojnie, jak przystawiasz dziecko do piersi, to po pierwsze zasłania ono pół piersi, a po drugie z wierzchu możesz przykryć pieluszką i gówno widać, chyba, że ktoś będzie na chama zaglądał.

to jeszcze jest?

ja jestem ogólnie wstydliwa, więc juz sie boje tego karmienia, że np. w miejscu publicznym bede musiala core karmic
ale bede sie starala tego unikac od samego poczatku.
mam nadzieje ze jakos sobie poradze
i dobry pomysl z pieluszka, skorzystam

[n.ik.a]

iweczka u mnie też na blacie w kuchni cała apteczka

Szara Myszka też biorę feminatal N, tardyferon i dodatkowo pregnium oraz duphaston i buraka w tabletkach, bo wyniki leciały na łeb na szyję. jutro ide na badanie mam nadzieję, że wyniki będą lepsze a po tym żelazie czuję się dobrze nic mi nie jest tylko mam okropne zaparcia i chyba po tych wszystkich lekach

mordka ja ostatnio też źle sypiam a dzisiejsza noc tez masakryczna. Za nim usnęłam uryczałam się jak bóbr, bo mała nie kopała i bardzo się przeraziłam bo jej poraz to tak 21-22. A tu nic. Dopiero zaczęła szaleć jak mąż przyszedł i pogadał do brzuszka. Szlaleństwa trwały do 2 w nocy. Póniej zaczął się conocny problem z rekami. Więc spacerowałam po domu a gdy udało się zasnąc to ból budził po godz. Musze powiedziec lekarzowi, bo strasznie jest to męczące.

No i w końcu przyniosłam od mamy wszystkie lumpeksowe zdobycze dla małej i troszke po chrzesnicy. Przeważa w nich kolor niebieski bo od początku myśłałam, że będzie chłopak. Niunia na pewno się nie obrazi a teraz kupuję babskie kolory czyli różowe i żółte
na fotkach m.in. śpiworek, specjalne bodziaki do spania (te z gumką na dole)

[87czarna]

iweczka to te staniki,które zamówiłam
http://allegro.pl/2-pak-za-25-90-biu...384980859.html

[mordka_1985]

nika - ale śliczności

[niutka1]

Napisane przez Ewelqa1985

nom ona tez juz jakis czas temu wyladowala w szpitalu mam nadzieje ze z nia wszytsko ok

Napisane przez megi2015

ja znalazłam takie lampki:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/ca..._ikea/18773-2/

ja mam jeszcze taki stary model, było kiedys takie czerwone serduszko, świetnie sie sprawdziło, mam jeszcze
jesli kupujecie lampke to raczej w ciemnej oprawie, bo inaczej światło będzie biło po oczach i dziecko wam sie rozbudzi

Napisane przez iizabelaa

ja bym nie mogła karmić wśród ludzi
dla mnie to jest bardzo osobista/intymna czynność

zresztą jestem w stanie uszanować to, że inni nie mają ochoty na to patrzeć

Napisane przez aja1

Spokojnie, jak przystawiasz dziecko do piersi, to po pierwsze zasłania ono pół piersi, a po drugie z wierzchu możesz przykryć pieluszką i gówno widać, chyba, że ktoś będzie na chama zaglądał.

Napisane przez kampasiula

ja też tak mówiłam,ale można mieć na to sposoby.Przecież nie siedzisz z wywalonymi piersiami i nie karmisz.Jedna pierś jest na wierzchu.Można zawsze przykryć pierś pieluszką.My tak często podróżowaliśmy i zabieraliśmy ze sobą małą,że jakoś się nie wstydze.Nie razi mnie też to jak ktoś karmi np.na ławce w parku czy w knajpce na obiedzie.Byłam raz w kościele i dziecko matce dawało czadu,poszła na koniec ,usiadła koło spowiednika podłączyła małego do piersi i ok

Napisane przez iizabelaa

no każdy może mieć swoje zdanie,
dla mnie karmienie jak obok ktoś chce zjeść obiad jest brakiem kultury

no tak, ale dziecko tez chce zjeść obiad i w dodatku to jest niemowle, które chce zjeść natychmiast, a nie że mama będzie latała i szukała miejsca gdzie nie będzie ani jednej osoby. No a za przeproszeniem, moje dziecko nie będzie jadło w łazience ani w wc, bo i takie sugestie czasem padają na róznych forach .

Pierś mozna tak wyjąć, że jak dziecko weźmie sutek w usta, to nic nie będzie widać, można tez zakryć rąbkiem pieluszki, czy kocyka.

Ja karmiłam dzieci zawsze i wszędzie, szczerze mówiąc to nigdy nie spotkałam się z negatywna reakcją, może ktoś sobie cos pomyslał, ale zawsze moze odwrócić głowę.

Bez przesady, w miejscu publicznym raczej nikt nie wywala całej piersi na wierzch, poza tym dziecko jedząc zasłania pierś sobą, więc widac tylko że dziecko je, od czasu do czasu jak puści brodawke to moze byc ją widać, ale nie wariujmy, faceci chodza latem bez koszulek i nikt nie fiksuje na ten temat, że im brodawki widać poza tym wtedy mozna ja zasłonic ubraniem, czy pieluchą. To sa dosłownie chwile.

Przepraszam bardzo ale w tym momencie dziecko jest najwazniejsze i jego głód, a nie to, że ktos sie moze poczuc zniesmaczony.
Piersi są stworzone przez naturę własnie do tego by karmic, a jeśli komuś sie kojarza wyłącznie z seksem i stąd skrępowanie, czy dziwne skojarzenia, jak zobaczy sam akt karmienia, czy odrobinke brodawki no to juz jego problem nadmiernej fiksacji na seksualnej funkcji piersi.
A juz na pewno to nie jest zdrowe, jesli ktos czuje sie skrępowany, czy zniesmaczony z powodu samej świadomości, że to dziecko na kolanach mamy ssie własnie cycka, mimo, że ten człowiek dajmy na to jest dwa metry dalej i tego cycka nie widać, bo to oznacza niemal fobię na ten temat.

[aja1]

Niutka najlepsze jest to, że faceci nie postrzegają kobiety karmiącej jako obiektu seksualnego. To jest podejście samych kobiet.
To taka dygresja, bo wystarczył mi wątek o karmieniu publicznym

[niutka1]

Napisane przez aja1

Niutka najlepsze jest to, że faceci nie postrzegają kobiety karmiącej jako obiektu seksualnego. To jest podejście samych kobiet.
To taka dygresja, bo wystarczył mi wątek o karmieniu publicznym

Nie zaglądam nawet na takie wątki, bo nie chcę sie denerwować, a najzabawniejsze jest to, ze najczęsciej wypowiadają się w takich sytuacjach osoby, które albo same jeszcze nie mają dzieci, albo karmia butelka i nie wiedza jak to jest z cycem.

[trzyrazyi]

Napisane przez niutka1

ja mam jeszcze taki stary model, było kiedys takie czerwone serduszko, świetnie sie sprawdziło, mam jeszcze
jesli kupujecie lampke to raczej w ciemnej oprawie, bo inaczej światło będzie biło po oczach i dziecko wam sie rozbudzi










no tak, ale dziecko tez chce zjeść obiad i w dodatku to jest niemowle, które chce zjeść natychmiast, a nie że mama będzie latała i szukała miejsca gdzie nie będzie ani jednej osoby. No a za przeproszeniem, moje dziecko nie będzie jadło w łazience ani w wc, bo i takie sugestie czasem padają na róznych forach .

Pierś mozna tak wyjąć, że jak dziecko weźmie sutek w usta, to nic nie będzie widać, można tez zakryć rąbkiem pieluszki, czy kocyka.

Ja karmiłam dzieci zawsze i wszędzie, szczerze mówiąc to nigdy nie spotkałam się z negatywna reakcją, może ktoś sobie cos pomyslał, ale zawsze moze odwrócić głowę.

Bez przesady, w miejscu publicznym raczej nikt nie wywala całej piersi na wierzch, poza tym dziecko jedząc zasłania pierś sobą, więc widac tylko że dziecko je, od czasu do czasu jak puści brodawke to moze byc ją widać, ale nie wariujmy, faceci chodza latem bez koszulek i nikt nie fiksuje na ten temat, że im brodawki widać poza tym wtedy mozna ja zasłonic ubraniem, czy pieluchą. To sa dosłownie chwile.

Przepraszam bardzo ale w tym momencie dziecko jest najwazniejsze i jego głód, a nie to, że ktos sie moze poczuc zniesmaczony.
Piersi są stworzone przez naturę własnie do tego by karmic, a jeśli komuś sie kojarza wyłącznie z seksem i stąd skrępowanie, czy dziwne skojarzenia, jak zobaczy sam akt karmienia, czy odrobinke brodawki no to juz jego problem nadmiernej fiksacji na seksualnej funkcji piersi.
A juz na pewno to nie jest zdrowe, jesli ktos czuje sie skrępowany, czy zniesmaczony z powodu samej świadomości, że to dziecko na kolanach mamy ssie własnie cycka, mimo, że ten człowiek dajmy na to jest dwa metry dalej i tego cycka nie widać, bo to oznacza niemal fobię na ten temat.

Zawsze mozna przejsc do drugiego pokoju...a nawet jak tam ktos jest to mozna przeprosic i zapytac czy moga wyjsc na chwile bo chcesz nakarmic dzidzie..... jezeli ty z tym czujesz sie dobrze i nie masz oporow karmienia przy ludziach to ok...i jezeli oni nie maja problemu z tym to fajnie...ja podalam przyklad jak meza siostra karmila a ja nie wiedzialam gdzie oczy podziac glupio mi bylo ale nie powiem przeciez wyjdz hihihihi kazdy zrobi jak chce i tyle

[aja1]

Napisane przez niutka1

Nie zaglądam nawet na takie wątki, bo nie chcę sie denerwować, a najzabawniejsze jest to, ze najczęsciej wypowiadają się w takich sytuacjach osoby, które albo same jeszcze nie mają dzieci, albo karmia butelka i nie wiedza jak to jest z cycem.

Fakt

A tu ciekawy artykuł o rozładowywaniu złości u dzieci w różnym wieku.
http://mamdziecko.interia.pl/wychowa...c,1580920,5352

I jeszcze - pierwsze dni po narodzinach:
http://mamdziecko.interia.pl/porod/n...o,1560269,6140

i jakieś inne rzeczy http://mamdziecko.interia.pl/
- uczenie samodzielnego spania
-przyzwyczajanie do butelki
-karmienie piersią

[iweczka]

Napisane przez 87czarna

iweczka to te staniki,które zamówiłam
http://allegro.pl/2-pak-za-25-90-biu...384980859.html

dzięki
nika - super ciuszki
ja musze znaleźć coś takiego, niby spioszki, ale bez stópek, takie alla ogrodniczki bawełniane czy cuś......

[niutka1]

Napisane przez trzyrazyi

Zawsze mozna przejsc do drugiego pokoju...a nawet jak tam ktos jest to mozna przeprosic i zapytac czy moga wyjsc na chwile bo chcesz nakarmic dzidzie..... jezeli ty z tym czujesz sie dobrze i nie masz oporow karmienia przy ludziach to ok...i jezeli oni nie maja problemu z tym to fajnie...ja podalam przyklad jak meza siostra karmila a ja nie wiedzialam gdzie oczy podziac glupio mi bylo ale nie powiem przeciez wyjdz hihihihi kazdy zrobi jak chce i tyle

no, nie, własnie nie zawsze, sa takie mieszkania gdzie jest tylko jeden pokój
w centrum handlowym nie będe latac po piętrach i szukac pokoju dla matki karmiącej ( który najczęsciej jest jeden i może okazac się zajęty) , a dziecko będzie mi wtedy ryczało , tylko usiąde na najbliższej ławce
jak jestem w jakimś biurze, gdzie jest tylko 1 pomieszczenie, albo jest mnóstwo pomieszczeń, ale wszędzie sa ludzie, to co, gdzie mam wyjść, do wc ?
Poza tym na logike, to własnie łatwiej jest wyjść z pokoju osobie, którą to krępuje, niż matce z płaczącym maleństwem na ręku chodzic i szukac sobie miejsca... będe może złośliwa, ale w tym momencie komfort matki i dziecka jest dla mnie najwazniejszy ( tak jak np. komfort kobiety w ciązy przeważa nad komfortem innych ) , sa po prostu rzeczy wazne i wazniejsze , dyskomfort dyskomfortem, ale nie równa sie to cierpieniu niemowlęcia płaczącego z głodu.

[kampasiula]

Napisane przez niutka1

Nie zaglądam nawet na takie wątki, bo nie chcę sie denerwować, a najzabawniejsze jest to, ze najczęsciej wypowiadają się w takich sytuacjach osoby, które albo same jeszcze nie mają dzieci, albo karmia butelka i nie wiedza jak to jest z cycem.

rozsądnie napisaneTe które są przeciwne zobaczycie,że zmieni wam się światopogląd jak będziecie karmiły piersią