Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[kaarooo]

Napisane przez zania

Dziekuje ci

Pobuszowałam sobie teraz trochę.
I...
Polecam:
*Santa Carolina - wino chilijskie, w granicach 30-40zł, białe lub czerwone, wytrawne, szczep Cabernet Sauvignon
* Chateau Brunet Saint Escale Bordeaux, wino francuskie w okolicach 50-60 zł, wytrawne, czerwone, szczep w 75% Merlot
* Marques del Puerto - wino hiszpańskie 30-50 zł, różne rodzaje, białe, czerwone, wytrwane, półwytrawne, słodkie, półsłodkie, obstawiałabym za Reserwa lub White lub Rose, najbardziej znane. Szczep zależy od wina CS lub Merlot
* Yellow Tail Merlot - wino australijskie, w granicach 30-40 zł, czerwone, wytrawne, uwaga na podróbki. Nie kupować wina rozlewanego w Polsce! Ma wtedy dość chemiczny smak. Szczep - Merlot. Jest też Shiraz, można też spróbować.
* Cotes du Rhone - wina francuskie. Kilka rodzajów. Od 10 złotych do 70, lub powyżej. Czerwone najlepsze, Szczep najlepiej Merlot, CS, w niektórych można znaleźć Pinot Noir.

To są wina (lub rodzaj win), które z czystym sumieniem mogę polecić, bo jednak są już z pewnego gatunku. Z pewnych winnic, których 'starsze siostry' oscylują nawet w granicach 200zł za butelkę, jak nie więcej.. Ale to też wszystko zależy od upodobań, zazwyczaj daje się czerwone, Merlot jest łagodniejszy w smaku, CS taki.. mmm głęboki, ale nie tak intensywny jak Pinot, z Pinota bardziej burgundy się robi.

Cotes du Rhone (bo masz kilka rodzajów win) myślę, że byłoby najbezpieczniejszym wyborem. Ogólnie wina francuskie są dobre i najbezpieczniejsze, jako prezent dla nieznanych upodobań

[LouLou25]

Napisane przez Gipssis

Kobity mam cos w sam raz dla wiekszosci z Nas
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544750

dlatego wlasnie nic oprocz naszego wywatku i kosmetycznych nie czytuje, nosz nie da sie, jak sobie pomysle ile kobiecej glupoty po swiecie lazi to... sie czuje jak alien, przybysz z obcej galaktyki
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28137586]
dzien doberek po poludniu
u mnie listopad, nie pada- tylko napie..la zabami i wiatem, co jakis czas samochody na sygnale- pewnie polamane drzewa...
[/QUOTE]
u nas tyz zawierucha byla w niektorych czesciach Pl sa spore zniszczenia, polamane drzewa itepe

Napisane przez VI4

Ło Jezusie Nazareński...od kościoła trzymam się z daleka ...

masz racje,
im cos bardziej swiete tym bardziej podejrzane no moze z wyjatkiem matki Teresy

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

z win czerownych wytrawnych- polecam chilijskie lub artegenskie malbec ale o cenach w PL nie mam na ten temat pojecia
wlasnie wrocilam do odmu i padam na ryjofon
aura listopadowa, tylko temp, na szcescie, troche wyzsze, ale i tak jest zimno, gdzie to globalne ocieplenie sie podziewa

[201609062117]

Napisane przez LouLou25

dlatego wlasnie nic oprocz naszego wywatku i kosmetycznych nie czytuje, nosz nie da sie, jak sobie pomysle ile kobiecej glupoty po swiecie lazi to... sie czuje jak alien, przybysz z obcej galaktyki

czuje się podobnie Lou my się chyba polubimy

Właśnie wróciłam ze spotkania z Rilla, Julą i Moniczorkiem rześkim i w miarę trzeźwym krokiem aczkolwiek z olbrzymią gastro fazą nosz chyba umrę z głodu zanim otworzą sklepy spożywcze heh następnym razem jak gdzieś pojawi się alkohol muszę mieć schabowego w zanadrzu

[zania]

Witam z rana

Karoo, dziekuje ci bardzo za liste Zapisze to wszystko i udam sie z karteczka na zakupy

Navo, jak spotkam te twoje to kupie dla siebie

Zmykam, mam podly humor, adekwatny do pogody.

Milego dnia wam zycze

[kaarooo]

Napisane przez zania

Karoo, dziekuje ci bardzo za liste Zapisze to wszystko i udam sie z karteczka na zakupy

Nie ma za co Zawsze jeszcze możesz popytać

[Gipssis]

Dzien dobry Jak u Was z pogoda?U mnie spsuta na maxa I mam nadzieje,ze Wasze okolice nie ucierpialy we wczorajszych burzach?

A mam psa morderce!Wczoraj z drzewa zlecialo Nam do ogrodu piskle jakiegos ptaszka i Krolewicz je zezarl

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Gipssis

Dzien dobry Jak u Was z pogoda?U mnie spsuta na maxa I mam nadzieje,ze Wasze okolice nie ucierpialy we wczorajszych burzach?

A mam psa morderce!Wczoraj z drzewa zlecialo Nam do ogrodu piskle jakiegos ptaszka i Krolewicz je zezarl

u mnie chłodnolejew końcu weekend na karku

Królewicz po prostu poczuł zew natury

[kaarooo]

E tam, od razu morderce... :P
Samo spadło

Do mnie dzisiaj przyszedł kurier i przyniósł mi cztery farby Welli ^^
I się dzisiaj będę farbić

[Gipssis]

Karo to na efekt czekam w klubie Zastanawia mnie ten blond,bo przeciez TY masz prawie ,ze czarne wloski!?

[kaarooo]

Ale blond to komuś oddam, czerwień będę robić "Wulkaniczna czerwień"

[Rilla82]

Witajcie, wczoraj się mnie net spsuwał niespecjalnie mogłam się udzielać, zatem szybciutko nadrabiam:

Napisane przez Gipssis

Przynajmniej Ty jedna zauwazylas moj nowy avatarek .

Dementuję, nie ona jedna - jest fantastyczny!

Napisane przez LouLou25

bry
ale historia klik

Też to czytałam, dość bulwersujące, ale tak się zastanawiam - piszący to dziennikarz chyba nie był zbyt obiektywny, w sumie kto wie, co się tak naprawdę działo w tej rodzice. No a oprócz tego coś jest w tym norweskim nierozróżnianiu opiekunów i rodziców. Wkoło masa przykładów "rodziców", którzy swoim dzieciom zgotowali piekło na ziemi, ale ciężko z tym fantem cokolwiek zrobić. Norwegowie przynajmniej działają skutecznie.

Napisane przez Cindy28

Praca jakby co stała, we Wro

Tu się nie ma co zastanawiać

Napisane przez nafnaf

O, to na pewno będziesz u nas gorąco namawiana na Wroclove Ale jak Warszawę też bierzesz pod uwagę, to świetnie Może razem tam w końcu wylądujemy

Po prostu Ty też zacznij brać Wrocław pod uwagę. Zresztą nawet jeśli zlot w Wro nie wypali, zapraszam Cię serdecznie do mnie w któryś weekend. Zobaczysz jak tu jest fajnie. Propozycja jak najbardziej poważna. Mogę nawet przenocować, choć warunki nie będą superluksusowe.

Napisane przez Gipssis

I jeszcze ten watek,zwlaszcza dla Rilli,Lou-fajny!Nareszcie cos bardziej sensownego
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=543634

Heh, większość z tych rzeczy po prostu nie mieści się w moim małym rozumku.

Napisane przez kaarooo

Pobuszowałam sobie teraz trochę.
I...
Polecam:
*Santa Carolina - wino chilijskie, w granicach 30-40zł, białe lub czerwone, wytrawne, szczep Cabernet Sauvignon
* Chateau Brunet Saint Escale Bordeaux, wino francuskie w okolicach 50-60 zł, wytrawne, czerwone, szczep w 75% Merlot
* Marques del Puerto - wino hiszpańskie 30-50 zł, różne rodzaje, białe, czerwone, wytrwane, półwytrawne, słodkie, półsłodkie, obstawiałabym za Reserwa lub White lub Rose, najbardziej znane. Szczep zależy od wina CS lub Merlot
* Yellow Tail Merlot - wino australijskie, w granicach 30-40 zł, czerwone, wytrawne, uwaga na podróbki. Nie kupować wina rozlewanego w Polsce! Ma wtedy dość chemiczny smak. Szczep - Merlot. Jest też Shiraz, można też spróbować.
* Cotes du Rhone - wina francuskie. Kilka rodzajów. Od 10 złotych do 70, lub powyżej. Czerwone najlepsze, Szczep najlepiej Merlot, CS, w niektórych można znaleźć Pinot Noir.

To są wina (lub rodzaj win), które z czystym sumieniem mogę polecić, bo jednak są już z pewnego gatunku. Z pewnych winnic, których 'starsze siostry' oscylują nawet w granicach 200zł za butelkę, jak nie więcej.. Ale to też wszystko zależy od upodobań, zazwyczaj daje się czerwone, Merlot jest łagodniejszy w smaku, CS taki.. mmm głęboki, ale nie tak intensywny jak Pinot, z Pinota bardziej burgundy się robi.

Cotes du Rhone (bo masz kilka rodzajów win) myślę, że byłoby najbezpieczniejszym wyborem. Ogólnie wina francuskie są dobre i najbezpieczniejsze, jako prezent dla nieznanych upodobań

Kaarooo, uwielbiam Cię, muszę to sobie gdzieś wkleić i od jutra zaczynam degustację wedle Twojej listy.

Napisane przez pinkswan

czuje się podobnie Lou my się chyba polubimy

Właśnie wróciłam ze spotkania z Rilla, Julą i Moniczorkiem rześkim i w miarę trzeźwym krokiem aczkolwiek z olbrzymią gastro fazą nosz chyba umrę z głodu zanim otworzą sklepy spożywcze heh następnym razem jak gdzieś pojawi się alkohol muszę mieć schabowego w zanadrzu

Gastrofaza, mimo, że opitoliłyśmy dużą deskę serów?
Było super, Nie mogę wyjść z podziwu, że cztery niemal obce sobie osoby mogą się tak świtnie dogadywać. Alvesta - ŻAŁUUUUJ :p

Napisane przez Gipssis

A mam psa morderce!Wczoraj z drzewa zlecialo Nam do ogrodu piskle jakiegos ptaszka i Krolewicz je zezarl

Hehe, bo to w końcu (mimo, że pozory temu przeczą) jest PIES.

Z kolei ja mam problem z moimi. Zawsze kupuję im duże opakowanie karmy, żeby starzyło na dłużej i trzymam ją w takim specjalnym, plastikowym pojemniku. Obecnie są w połowie tego dużego opakowania. Dziś Gina coś marudziła przy śniadaniu, więc podeszłam pokarmić ja z ręki. Patrzę - a w jej misce jest cała masa takich pełzających małych robaków (!!!) Masakra. Nie wiem od jak dawna pałaszują takie posiłki z wkładką. Nie wiem, czy to robactwo było w paczce, którą kupiłam, czy też jakoś się dostało do pojemnika (możliwe, że nie zawsze się przykładamy do superszczelnego zamykania). I kurcze, nie wiem co teraz. Oczywiście karmę wyrzucę, pojemnik wyparzę, ale nie wiem, co z psami. Na oko nic im nie jest, kupki też robią jak marzenie, ale chyba się przejdę do weta po tabletki na odrobaczanie. Niestety nie znam si na robalach i nie wiem, co to jest...

[Gipssis]

Napisane przez Rilla82

Z kolei ja mam problem z moimi. Zawsze kupuję im duże opakowanie karmy, żeby starzyło na dłużej i trzymam ją w takim specjalnym, plastikowym pojemniku. Obecnie są w połowie tego dużego opakowania. Dziś Gina coś marudziła przy śniadaniu, więc podeszłam pokarmić ja z ręki. Patrzę - a w jej misce jest cała masa takich pełzających małych robaków (!!!) Masakra. Nie wiem od jak dawna pałaszują takie posiłki z wkładką. Nie wiem, czy to robactwo było w paczce, którą kupiłam, czy też jakoś się dostało do pojemnika (możliwe, że nie zawsze się przykładamy do superszczelnego zamykania). I kurcze, nie wiem co teraz. Oczywiście karmę wyrzucę, pojemnik wyparzę, ale nie wiem, co z psami. Na oko nic im nie jest, kupki też robią jak marzenie, ale chyba się przejdę do weta po tabletki na odrobaczanie. Niestety nie znam si na robalach i nie wiem, co to jest...

Rilla,troszke bialka psom nie zaszkodzi Obserwuj psiaki,ale mysle,ze nic im nie bedzie.Tylko martwia mnie te robale,czy faktycznie karme z nimi kupilas,a jaka jest data waznosci?Czy sie zalegly u Ciebie?Chociaz to malo prawdopodobne,ze u Ciebie...A gdzie przetrzymujesz ta karme?

[Rilla82]

Napisane przez Gipssis

Rilla,troszke bialka psom nie zaszkodzi Obserwuj psiaki,ale mysle,ze nic im nie bedzie.Tylko martwia mnie te robale,czy faktycznie karme z nimi kupilas,a jaka jest data waznosci?Czy sie zalegly u Ciebie?Chociaz to malo prawdopodobne,ze u Ciebie...A gdzie przetrzymujesz ta karme?

Mam taki specjalny plastikowy pojemnik. Tak sobie myślę, czy to nie są larwy mola spożywczego, wyszukałam w necie i wyglądają całkiem podobnie....

[Gipssis]

Napisane przez Rilla82

Mam taki specjalny plastikowy pojemnik. Tak sobie myślę, czy to nie są larwy mola spożywczego, wyszukałam w necie i wyglądają całkiem podobnie....

Ja przechowuje w oryginalnym opakowaniu,a kupuje 15kg karme i nigdy nic takiego mi sie nie przytrafilo. Za to mola spozywczego czesto gesto w mace lub kaszy mamy Ale tez odkad zainwestowalam wlasnie w plastikowe pojemniki i tam przesypujemy to juz mamy spokoj.

[VI4]

Rety, przypomniało mi się, jak dawno temu (miałam z 7 lat) mama otworzyła pudełko z płatkami owsianymi - a w środku robaki...do dzisiaj nienawidzę owsianki - nie wiem, czy tylko dlatego. W przedszkolu we mnie wmuszali - i raz zwróciłam tą owsianeczkę do talerza. Potem już mnie nie zmuszali...

[LouLou25]

bry
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;28146124]z win czerownych wytrawnych- polecam chilijskie lub artegenskie malbec ale o cenach w PL nie mam na ten temat pojecia
[/QUOTE]
Mie od czerownego leb boli : / ale poczytalam troche na necie i mowia, ze z Malbec faktycznie dobre, ceny som rozne od 32 zetow wyzej,
tu sobie mozna poczytac kilk
Polecam wegierskiego Tokaja

Napisane przez pinkswan

czuje się podobnie Lou my się chyba polubimy

Napisane przez kaarooo

Do mnie dzisiaj przyszedł kurier i przyniósł mi cztery farby Welli ^^
I się dzisiaj będę farbić

rozjasniasz wczesniej czy kladziesz na ciemne?

Napisane przez Rilla82

Też to czytałam, dość bulwersujące, ale tak się zastanawiam - piszący to dziennikarz chyba nie był zbyt obiektywny, w sumie kto wie, co się tak naprawdę działo w tej rodzice. No a oprócz tego coś jest w tym norweskim nierozróżnianiu opiekunów i rodziców. Wkoło masa przykładów "rodziców", którzy swoim dzieciom zgotowali piekło na ziemi, ale ciężko z tym fantem cokolwiek zrobić. Norwegowie przynajmniej działają skutecznie.

Norwegowie to wyzszy poziom ewolucji

Napisane przez Rilla82

Mam taki specjalny plastikowy pojemnik. Tak sobie myślę, czy to nie są larwy mola spożywczego, wyszukałam w necie i wyglądają całkiem podobnie....

Mialam to 'cos' na nieszczescie, upierdliwe cholerstwo, wlezie wszedzie, kazde opakowanie (folia, papier) przegryzie: / skonczylo sie tym, ze wsio teraz trzymamy w sloikach, metalowych puszkach

[kaarooo]

scielam wlosy, mam grzywke i wlasnie aplikuje sobie farbe

[Cindy28]

Napisane przez kaarooo

scielam wlosy, mam grzywke i wlasnie aplikuje sobie farbe

Małż Cię nie pozna, Kochana
My pewnie tesh nie
Czekamy na foto w klubie

[Gipssis]

Napisane przez kaarooo

scielam wlosy, mam grzywke i wlasnie aplikuje sobie farbe

Noooo,co by mezulo Cie rozpoznalo A pokazesz sie Nam???

[Rilla82]

Ok, sprawa robaków znalazła swój następujący finał: złapałam takiego jednego spaślaka do kubeczka i poszłam z nim do sklepu (na szczęście to bardzo blisko mnie) i pani tam powiedziała, że to są robaki zbożowe, niegroźne dla psów. Dostałam 15 kg karmy jako rekompensatę i jeszcze miły, młody człowiek zanisósł mi ją na plecach do domu. Mam tylko uważnie patrzeć przy przesypywaniu karmy do plastiku i ewentualnie przyjść z reklamacją. Takie podejście do klienta mnie się podoba. A przy okazji pasy podłapały trochę białka gratis Teraz tylko czeka mnie usunięcie wesołej imprezy z pojemnika i porządne wyszorowanie go, najlepiej szlauchem w ogrodzie.

[Gipssis]

Napisane przez Rilla82

Ok, sprawa robaków znalazła swój następujący finał: złapałam takiego jednego spaślaka do kubeczka i poszłam z nim do sklepu (na szczęście to bardzo blisko mnie) i pani tam powiedziała, że to są robaki zbożowe, niegroźne dla psów. Dostałam 15 kg karmy jako rekompensatę i jeszcze miły, młody człowiek zanisósł mi ją na plecach do domu. Mam tylko uważnie patrzeć przy przesypywaniu karmy do plastiku i ewentualnie przyjść z reklamacją. Takie podejście do klienta mnie się podoba. A przy okazji pasy podłapały trochę białka gratis Teraz tylko czeka mnie usunięcie wesołej imprezy z pojemnika i porządne wyszorowanie go, najlepiej szlauchem w ogrodzie.

Rilla,super! Sklep na medal Ale znakiem tego to w tej karmie byly te robaki???

[kaarooo]

Napisane przez Cindy28

Małż Cię nie pozna, Kochana
My pewnie tesh nie
Czekamy na foto w klubie

Pozna, pozna Pokażę się

Napisane przez Gipssis

Noooo,co by mezulo Cie rozpoznalo A pokazesz sie Nam???

Jasne, jak tylko doszoruję łeb

Napisane przez Rilla82

Ok, sprawa robaków znalazła swój następujący finał: złapałam takiego jednego spaślaka do kubeczka i poszłam z nim do sklepu (na szczęście to bardzo blisko mnie) i pani tam powiedziała, że to są robaki zbożowe, niegroźne dla psów. Dostałam 15 kg karmy jako rekompensatę i jeszcze miły, młody człowiek zanisósł mi ją na plecach do domu. Mam tylko uważnie patrzeć przy przesypywaniu karmy do plastiku i ewentualnie przyjść z reklamacją. Takie podejście do klienta mnie się podoba. A przy okazji pasy podłapały trochę białka gratis Teraz tylko czeka mnie usunięcie wesołej imprezy z pojemnika i porządne wyszorowanie go, najlepiej szlauchem w ogrodzie.

I prawidłowe podejście zarówno Twoje jak i roba.. tfuuu sklepu

[Rilla82]

Napisane przez Gipssis

Rilla,super! Sklep na medal Ale znakiem tego to w tej karmie byly te robaki???

Tak to, typowe robaki karmowe, ponoć się to zdarza, tak więc Ty też uważaj, czy Królewicz przypadkiem nie podjada ponad normę

[VI4]

Napisane przez kaarooo

scielam wlosy, mam grzywke i wlasnie aplikuje sobie farbe

Pokaż się pokaż

Napisane przez Rilla82

Ok, sprawa robaków znalazła swój następujący finał: złapałam takiego jednego spaślaka do kubeczka i poszłam z nim do sklepu (na szczęście to bardzo blisko mnie) i pani tam powiedziała, że to są robaki zbożowe, niegroźne dla psów. Dostałam 15 kg karmy jako rekompensatę i jeszcze miły, młody człowiek zanisósł mi ją na plecach do domu. Mam tylko uważnie patrzeć przy przesypywaniu karmy do plastiku i ewentualnie przyjść z reklamacją. Takie podejście do klienta mnie się podoba. A przy okazji pasy podłapały trochę białka gratis Teraz tylko czeka mnie usunięcie wesołej imprezy z pojemnika i porządne wyszorowanie go, najlepiej szlauchem w ogrodzie.

dobrze, że moja mama nie zrobiła tego samego z płatkami owsianymi - byłby zapas cholerstwa...a serio, fajne załatwienie sprawy, przywraca wiarę w porządnych sprzedawców

[kaarooo]

Klub, zdjęcia :P

[VI4]

kaaroo, a na jaki kolorek farbujesz?

[Gipssis]

Napisane przez kaarooo

Ale blond to komuś oddam, czerwień będę robić "Wulkaniczna czerwień"

Napisane przez VI4

kaaroo, a na jaki kolorek farbujesz?

[kaarooo]

Na "Wulkaniczną czerwień" - boski, co prawda nie całe i jak zwykle mam dwukolorowe włosy co jest normą, ale dziewczyny, sama się sobie podobam!

[Cindy28]

Kaarooo- to podstawa spodobać się sobie, a reszta to jush z górki

Jak tak Was słucham ile to roboty z tym farbowanie, to cieszę się bardzo, że nie muszę tego czynić
Ech, jakaś roztropna byłam, że nie zaczęłam