Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[mww]

Napisane przez kurczak Wolf

bardzo podobają mi się piwne oczy

mnie też!!! zawsze zazdrościłam brązowej tęczówki - ja mam zieloną

Badymka - poszłas do szkoły żeby dokształcić się i poszukać pracy... no nie oszukujmy się kochana, jeśli znajdziesz pracę to nie będzie Cię w domu (przy dużym szczęściu) od 7-15 - kto wtedy posprząta i ugotuje obiad? Ja rozumiem pomagać w domu, ale Ty jesteś jak ich służąca...

Dzień Dobry... pamięta może któraś serial :"Co ludzie powiedzą?" wczoraj oglądałam.... he he....

[Malla]

Co to jest gzika? Jam z Połednia

Mam piwne oczy, są jakieś takie sraczkowate, na jednym brzegu zielonkawe, na drugim żółtawe... taka rzadka kupka

[Kasza Manna]

Dobry

U Kaszy dalej niepoukładane, to się spowiadać nie będę. Jak się ułoży, wygładzi i wyprasuje - napiszę więcej.

pozdrawiam zgrzybiałe babinki!

[mww]

Malla - gzik to inaczej biały ser: poduszony z dodatkiem mleka/śmietany z solą, no i teraz zależy od upodobań jedzącego; można dodać cukier, drobno pokrojoną cebulkę, szczypiorek, koperek
W Wielkopolsce to bardzo popularny piątkowy obiad - pyry z gzikiem

Kasza - najważniejsze, ze co jakis czas napiszesz kilka słów

[Sephinrot]

dobry dzień

u mnie po targach jazdy w pracy cd , więc na chwilę wpadam się przywitać.
zawsze chciałam mieć brązowe oczy a mam nijakie, ni to zielone ni niebieskie
mww ja pamiętam ten serial, Hiacynta jest niezapomniana

sama się wciągnęłam w "Bez tajemnic" na HBO, prawie nie włączam tv w tygodniu, a tu niespodzianka, czekam na każdy odcinek

ściskam wszystkie

[Kasza Manna]

Mww, na Pomorzu w sumie mówi się twaróg, hasło "biały ser" znam z książek

[Malla]

Kaszor, byle do przodu!

Napisane przez mww

Malla - gzik to inaczej biały ser: poduszony z dodatkiem mleka/śmietany z solą, no i teraz zależy od upodobań jedzącego; można dodać cukier, drobno pokrojoną cebulkę, szczypiorek, koperek
W Wielkopolsce to bardzo popularny piątkowy obiad - pyry z gzikiem

Lubię takie ciekawostki

Napisane przez Sephinrot

zawsze chciałam mieć brązowe oczy a mam nijakie, ni to zielone ni niebieskie

Jednym słowem - piękne!

[olla74]

Napisane przez badymka

Jeszcze nie do końca opracowałam, no i muszę ją zrobić w wordzie

U nas się w sumie nie zaprasza gości tak formalnie, ale zawsze są bo przyjeżdżają na groby, a potem do nas na obiad

Jak dotrwam w tej szkole do pierwszej sesji to po niej zrobię 10, a jak przetrwam te 2, 5 tygodnia to robię 1 kg Bounty

Dlaczego dopiero wtedy? Bądź dobra dla siebie.
I weź wyluzuj z tym sprzatniem i gotowanie i zabierz do nauki. Jak Ci się zechce gotować to sobie przypomnij jak Tata pochwalił Twój posiłek jakiś czas temu (mam pisać??)

Napisane przez kurczak Wolf

No więc właśnie
Badymka - przetasuj sobie priorytety... albo chodzisz do szkoły na poważnie albo robisz za kuchtę - dla przypadkowych gości i uczysz się, jak już "Jan może odejść"...

No więc właśnie...

a w ogóle to muszę Wam powiedzieć, że miałam cichą nadzieję, że chociaż Mały będzie miał kolor oczu za mamą ;) - ale zauważyłam mikroskopijne brązowe plamki na tęczówkach... A może to i dobrze - bardzo podobają mi się piwne oczy

miłego wieczory cherlawe baby

Czyli?
Kiedy kończy Ci się macierzyński?
I pochwal się kurczątkiem na zdjęciu dla nas. Bo pewnie wyrósł...

Napisane przez Malla

Kaszor, byle do przodu!

Lubię takie ciekawostki

Jednym słowem - piękne!

"Byle od przodu' przeczytałąm.
Ja mam niebiesko-niebieskie jak i moja całą rodzina tzn rodzice i siostra, moje dzieci ,mąż i 1 siostrzenica (szwagier ma brąz i ich 2 córka też)
Też mi się podobają ciemne, bardzo ciemne. Chyba tak dla przeciwstawności.
Mam słońce, ktoś chce tr0szkę?

[Kasza Manna]

Byle do przodu Dziękuję za wsparcie

Olla, byle wcale raczej przecież jestem w związku na odległość więc póki co ani tak, ani tak się nie da

[plastikowa biedronka]

Napisane przez Malla

Wprowadzi się w piątek

Napisane przez Malla

mww - nie, znajda, która mając 2 m-ce trafiła chora i niedożywiona wraz z 6 rodzeństwa pod opiekę wolontariuszki fundacyjnej, a teraz jest 5-miesięcznym, żywym i wesołym kocurkiem

fajnie, że u Ciebie zamieszka. ja też mam "rasowego dachowca", ale ma już 5 lat. a koty uwielbiam chyba wszystkie, bez wyjątku

Napisane przez dzinek

ale spie z kotem

to ja z Wami

Napisane przez Convalariamayalis

A jak wszystko dobrze pójdzie, to nie będę ani swoich ani zagramaczniaków okopywać

a kiedy będziesz już coś wiedziała?

Napisane przez Malla

Badymka - nie możesz sprzątać i gotować, masz do napisania prace zaliczeniowe. I ch...!

Napisane przez agusia8524

Popieram!

ja też!
odkąd znowu studiuję to nie mam na nic czasu, mało robię w domu, właściwie tylko praca-dom, czasem jakieś małe przyjemności. ale dla mnie nauka naprawdę jest ważna i u mnie wszyscy o tym wiedzą i to rozumieją. WIĘC POSTAW NA SWOIM I ZAJMIJ SIĘ SOBĄ. przecież nie będziesz wiecznie mieszkała ze swoją rodziną i usługiwała każdemu, łącznie z jakimiś przypadkowymi gośćmi. weź zbuntuj się no!!

Napisane przez kurczak Wolf

No więc właśnie
Badymka - przetasuj sobie priorytety... albo chodzisz do szkoły na poważnie albo robisz za kuchtę - dla przypadkowych gości i uczysz się, jak już "Jan może odejść"...

kurde no lepiej tego ująć nie mogłaś!

Napisane przez Kasza Manna

Dobry

U Kaszy dalej niepoukładane, to się spowiadać nie będę. Jak się ułoży, wygładzi i wyprasuje - napiszę więcej.

pozdrawiam zgrzybiałe babinki!

niech się układa jak najszybciej i jak najlepiej!

Napisane przez olla74

Ja mam niebiesko-niebieskie jak i moja całą rodzina tzn rodzice i siostra, moje dzieci ,mąż i 1 siostrzenica (szwagier ma brąz i ich 2 córka też)
Też mi się podobają ciemne, bardzo ciemne. Chyba tak dla przeciwstawności.
Mam słońce, ktoś chce tr0szkę?

ja też mam niebiesko-niebieskie, a też bardzo szalenie wręcz podobają mi się ciemne oczy

[badymka]

Przyszłam się przytulić bo miałam przej***dzień który przeje*** się skończył.
Nie mogę w nocy spać, a rano wstać bo mam okna od zachodu i mimo zdjętych zasłonek ranki mam w pokoju ciemno jak w d*** u murzyna.
Dzisiaj musiałam, bo musiałam zebrać się z mamą na zakupy i załatwić kilka swoich spraw. Boshe jak ja nienawidzę jej systemu zakupów. Ma listę a i tak kupi jeszcze pól wózka rzeczy niepotrzebnych, a zapomni tego co najważniejsze. No i musi wstąpić do każdego sklepu po drodze
Po 2 h powiedziałam że mam dosyć i poszłam do wujka pogadać.

Odkąd wróciłyśmy po 11 z zakupów cały dzień siedzimy w kuchni i mam na prawdę dosyć tłumaczenia tej kobiecie że już w tamtym sezonie na zakończenie zrobiła całą masę żarcia, z czego 1/3 musiała wywalić. Jest niereformowalna i tyle.

Mama robiła ciasto jakieś takie z wiórkami kokosowymi, które podprażała na patelni, a ja zmywałam. Poszła po coś do spiżarki, a ja myśląc naiwnie że to same wiórki, chciałam spróbować. Efekt tego taki, że mam bardzo poparzoną buzię od wewnątrz, a już najbardziej to pod językiem. Nie za bardzo mogę mówić i żeby tak nie piekło muszę siedzieć z otwartymi ustami bo się tak chłodzi. Jak się okazało, kiedy ja zmywałam odwrócona tyłem mama dodała do wiórków masło i zrobiła się z tego baaardzo gorąca masa. Ja ją tak bezrefleksyjnie wrzuciłam do ust łyżką, no raz dmuchnęłam, i poczułam i usłyszałam jak skóra skwierczy. Przez godzinę chłodziłam się zimną wodą i lodem odrąbanym nożem z zamrażalnika bo w kostkach nie było.Nie wiem jak ja będę spała. Dobrze że miałam sachol w torebce bo bym chyba zdechła.

Idę do wanny i spać, jutro o 6 pobudka :/
Dobranoc

[Malla]

Badymka, opis jak z jakiejś "Piły"...

[agusia8524]

Badymka biedaczku
Ty to masz "szczęście" koślawe... co do mamy... kolejny przykład...zobacz sama sobie robi robotę... Ty MOŻESZ ODMÓWIĆ! nie musisz brać w tym udziału... chcesz być taka jak ona pod tym względem?
tulam Cię skarbie Ty nasz

a ja wciąż piszę.. mam 120 str będąc na początku opracowywania badań.... zostały mi jeszcze 64 tabelki... mam póki co 12... do Bożego Narodzenia muszę się obronić i nie ma ch... we wsi
jutro "widzenie" z promotorem...musimy z kumpelą wydębić wpisy z seminarki, żeby zdać indeksy, bo inaczej będzie dym...

[mww]

Badymka - przestroga na przyszłość :"uważaj CO wkładasz do ust"

Mam mnóstwo pracy.... he he z czego bardzo się cieszę, bo szybko minie dzień

[olla74]

Oj Badymka. Kuruj się.
Mnie strzyknęło w szyi i nie mogę ruszyć głową,a dziś mam towarzyski
Pogoda się klaruje.Sciskam staruchy.Na razie.pa.

[dzinek]

Bry
Dobrze ze jestescie od razu mi humor poprawilyscie bo niestety ludzka glupota i zawisc nie zna granic. A jestem niewyspana i podirytowana ale zaraz na to zaradze.

Napisane przez badymka

Syropku gruszkowo - miodowego nie będzie, bo nie schowałam gruszek i wszystko zżerli.

no jak mogli na pal ich

Napisane przez Convalariamayalis

Byłam w sierpniu, wszystko w porządku

zmien lekarza

Napisane przez Malla

Badymka - nie możesz sprzątać i gotować, masz do napisania prace zaliczeniowe. I ch...!

hmm to ostatnie to chyba nie do pisania, choc ktoz to wie

Napisane przez mww

no i komu niby tu odwala hę?

hehehe, no kotowatym na pewno nie bo maja dobry balans i dobrze poukladane w lebku, a pajakowatym to roznie

Napisane przez plastikowa biedronka

fajnie, że u Ciebie zamieszka. ja też mam "rasowego dachowca", ale ma już 5 lat. a koty uwielbiam chyba wszystkie, bez wyjątku

to ja z Wami

tango libido, ona by chciala do trojkata,
tango libido ona by chciala jeszcze raz......

Napisane przez mww

Badymka - przestroga na przyszłość :"uważaj CO wkładasz do ust"

Zlota rada babci Gieni zawsze w cenie

Kasza przesyp sie

[badymka]

Hej!
Tak od wczoraj nie jem prosto z patelni.
Po zakończeniu sezonu, po zmywaniu. Pora na naukę a mi się tak chcę spać, że ja nie wiem. Może dziś dam se siana a jutro napiszę ??
Dobija mnie że jest tak ciemno strasznie, a będzie jeszcze ciemniej bo w sobotę zmiana czasu na GORSZY!
Nie mam motywacji dziś za grosz do niczego, chce mi się płakać, bolą mnie stawy, jak pomyślę że muszę jechać w so na ślub\ mini wesele przyjaciółki to mi gorzej na samopoczuciu fizycznym. Potrzebuję realnego przytulenia przez drugiego człowieka płci męskiej.
Jutro zmieniam kolor włosów bo patrzeć na siebie nie mogę. Teraz mam odrosty bardzo ciemny blond i jasne końcówki. Najchętniej to bym jeszcze ścięła, ale nie będę zdradzała swojej fryzjerki, a Ona jest na urlopie.
W przyszłym tygodniu jak się uda przekłuwam uszy. Zachciało mi się kolczyków. Ułatwię też sprawę co poniektórym w kwestii prezentów Teraz już będą wiedzieli co.

A pi*** idę do wanny i spać.
Dobrej nocy

[plastikowa biedronka]

cześć babiny, ja dziś ledwo żywa i potwornie śpiąca , ciężki dzień miałam i chyba do końca tygodnia tak będzie miałam się uczyć, ale nie mam siły ani głowy do tego, chyba niedługo się położę i nadrobię jutro (taaaa codziennie sobie tak mówię...).
buźki dla wszystkich

[mww]

Dzień dobryyyyy wypiłam z rana Tigera więc mam mnóstwo energii ale wstawanie strasznie bolało (nie mylić z bólem stawów czy innych części ciała)....

Badymka - po takiej harówie w kuchni Ty jesteś po południu tak wymęczona, ze jedyne o czym myślisz to wygodne łóżko i spokój (no ... pewnie jeszcze jakiś osobnik płci męskiej czekający w tym łożu), a nie nauka....

A ja będę miała dzisiaj wyjazd służbowy więc zniknę na 2 h

Od rana bardzo ciepło 13 stopni w nocy chyba napewno padało, bo pełno kałuż (nic a nic nie słyszałam)... ale to pewnie dlatego, że zamykam rolety, zapalam świece i zatapiam się w tym cudownym klimacie... radio gra, a ja leżę do góry brzuchem

[kurczak Wolf]

hej babiny
Nie nadrabiam, bo wpadłam się tylko przywitać - przygotowujemy się do chrzcin w sobotę, więc mamy trochę zamieszanie w domu. Trza pobadymkować... i w ogóle...

No to i do zobaczenia, jak będę miała chwilę więcej

[olla74]

No cześć
Ja piekę sernik, drożdżówkę i 3bita na piątek i sobotę na zaległe im Mamuśki,
Jutro przejazdem wpada rodzina z Kanady, bo z Kr jadą przez Kiel do Wwy.

Masakrycznie rozwalają mi się pazury.Pękają jak skorupki fistaszków.
A suplementuję się od wieków teraz np skrzyp + pokrzywa.

Badymka-kolczyki no,no
Kurczaku wspomagamy Cię myślami.
Kasza pracujesz?
Plastikowa czego się uczysz?
Dzinek opisz ludzką głupotę
mww Tiger? ciekawe jaki
Agusia jak postępy pracy?

A propos pracy i zarobków.Wczoraj spotkałąm byłe uczennice i 1 pracuje w sklepie z ciuchami w nowej galerii Echo Kiel(pracowała też w obuwniczym i kawiarni) i zgadnijcie jak jest stawka??
No?
6,50 / h.Praca po 12 godz (9-21) sob i niedz też.
CZyli na rękę 1030zł.Po prostu super. Jaka przyszłość czeka młodzież?Masakra.

[Kasza Manna]

Olla, tak, pracuję.
Nie tylko młodzież czeka taki los, to jest już rzeczywistość Z tym, że przy pełnym etacie ma się ileś tam ponad 1200zł.

[mww]

Olla - Tiger taki w puszce ale przydałby się od rana zastrzyk witaminy S - to rozbudziłoby mnie natychmiast

[badymka]

Mww ja potrzebuję tej witaminy S z rana na otrzeźwienie, po południu na dodanie energii i wieczorem na dobry sen. Niestety na nasze nieszczęście nie ma jej w aptekach.

Chodzę dziś od rana wqwiona. Denerwuje mnie sama obecność mojej rodziny. Postanowiłam więc że mam ich w robie tylko minimum a potem zajmę się sobą.

Od rana naginałam w butach na obcasie po domu, w tych w których mam iść na sobotnie wesele i.. dobijcie mnie. Wszystko mnie boli, plecy, tyłek, uda stopy. Jak ja się na lubelskim bruku w nich nie wypierdzielę, ani na katedralnych schodach to obiecuję sobie duże lody i przekłucie uszu.
Oj pogadam ja sobie ze swoim przystojnym panem doktorem o Jego durnych pomysłach założenia mi butów na obcasie

Mam propozycję spotkania ze swoim seks kolegą. Żeby nie było rozczarowań postawiłam sprawę jasno. Tak możemy się spotkać ale ja mam czas tylko w wieczór miedzy 1 a 2 listopada, a potem choćby się skały posrały muszę się uczyć. Jeśli chce się spotkać to ma zapewnić poludzkie warunki, bo mnie nie rajcują wygibasy na tylnym siedzeniu auta, nie mam na to ochoty i zdrowia i 3 najważniejsze w sumie - zero %! Albo picie z kumplami pół dnia, albo wieczór ze mną. A jak chce pić symbolicznie ze mną to zapewnia mi nocleg.
Tak wiem zrobiłam się straszna królewna, ale ja już za dużo miałam spotkań, nie koniecznie z Nim, gdzie wszystko odbiegało od normy, albo w jednym, albo we wszystkich punktach. Pora zacząć ustalać jasne reguły.

Wracam do pisania pracy.
Buziaki

[Convalariamayalis]

Część staruszki
U mnie w miarę "ciepło", całe szczęście nie pada. Wiecie, gdybym miała zwykłą pracę polegającą na spędzaniu 8 h w biurze to bym tak mi ta pogoda różnicy nie robiła, ale praca w terenie zimą czy jesienią nie należy do najprzyjemniejszych aspektów.

Napisane przez plastikowa biedronka

a kiedy będziesz już coś wiedziała?

Biedronko, ma to być piątek lub poniedziałek (e-mail albo telefon).

a ja wciąż piszę.. mam 120 str będąc na początku opracowywania badań.... zostały mi jeszcze 64 tabelki... mam póki co 12... do Bożego Narodzenia muszę się obronić i nie ma ch... we wsi

To w sumie sporo czasu, dasz radę

Masakrycznie rozwalają mi się pazury.Pękają jak skorupki fistaszków.
A suplementuję się od wieków teraz np skrzyp + pokrzywa.

Olla ja jakiś czas temu kupiłam niedrogo (12 zł) dobrą odżywkę. Paznokcie mi się wzmocniły, nie rozdwajają się. Tylko nie wiem czy mogę nazwę tak na forum podać.

A propos pracy i zarobków.Wczoraj spotkałąm byłe uczennice i 1 pracuje w sklepie z ciuchami w nowej galerii Echo Kiel(pracowała też w obuwniczym i kawiarni) i zgadnijcie jak jest stawka??
No?
6,50 / h.Praca po 12 godz (9-21) sob i niedz też.
CZyli na rękę 1030zł.Po prostu super. Jaka przyszłość czeka młodzież?Masakra.

Nie tylko młodzież czeka taki los, to jest już rzeczywistość Z tym, że przy pełnym etacie ma się ileś tam ponad 1200zł.

No niestety kicha. I jak tu sobie cokolwiek odkładać czy oszczędzać jak nie mam z czego

Mam propozycję spotkania ze swoim seks kolegą. Żeby nie było rozczarowań postawiłam sprawę jasno. Tak możemy się spotkać ale ja mam czas tylko w wieczór miedzy 1 a 2 listopada, a potem choćby się skały posrały muszę się uczyć. Jeśli chce się spotkać to ma zapewnić poludzkie warunki, bo mnie nie rajcują wygibasy na tylnym siedzeniu auta, nie mam na to ochoty i zdrowia i 3 najważniejsze w sumie - zero %! Albo picie z kumplami pół dnia, albo wieczór ze mną. A jak chce pić symbolicznie ze mną to zapewnia mi nocleg.
Tak wiem zrobiłam się straszna królewna, ale ja już za dużo miałam spotkań, nie koniecznie z Nim, gdzie wszystko odbiegało od normy, albo w jednym, albo we wszystkich punktach. Pora zacząć ustalać jasne reguły.

Oj tam, Badymka już nie przesadzaj z tą królewną. Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłaś

[Kasza Manna]

Coni, możesz podać albo nawet link do KWC

[kurczak Wolf]

Napisane przez mww

mnie też!!! zawsze zazdrościłam brązowej tęczówki - ja mam zieloną

Dzień Dobry... pamięta może któraś serial :"Co ludzie powiedzą?" wczoraj oglądałam.... he he....

Ale zielone też są piękne

Pamiętam! Super był!

Napisane przez Malla

Co to jest gzika? Jam z Połednia

Mam piwne oczy, są jakieś takie sraczkowate, na jednym brzegu zielonkawe, na drugim żółtawe... taka rzadka kupka

Napisane przez Kasza Manna

Mww, na Pomorzu w sumie mówi się twaróg, hasło "biały ser" znam z książek

A taki rozgnieciony to "twaróg na słodko' albo "twaróg na słono". I w życiu bym nie pomyslała, żeby to połączyć z ziemniakami

Napisane przez olla74

Czyli?
Kiedy kończy Ci się macierzyński?
I pochwal się kurczątkiem na zdjęciu dla nas. Bo pewnie wyrósł...

Olla - ja też mam niebieskie. Teraz z wiekiem juz nie takie, jak kiedyś , bo kiedyś miałam taki odcień, że ludzie mysleli, że mam szkła

A u mnie z kolei - mąż ma piwne, Młoda ma piwne (w sumie brązowe z zielonkawymi otoczkami) i Mały też pewnie będzie miał coś w ten deseń

A dziewczynka od sąsiadów ma żółte - nie takie żarówy - ale już nie mozna ich nazwać ani zielonymi ani brązowymi. Fajnie to wyglada

A ze zdjęciami juz się zasadzałam, ale mi się baterie rozładowały w aparacie i jakoś nie naładowałam.... Ale nadrobię i pokażę tego małego szleńca Należy Wam się za to zapalczywe trzymanie kciuków

Napisane przez badymka

Nie mogę w nocy spać, a rano wstać bo mam okna od zachodu i mimo zdjętych zasłonek ranki mam w pokoju ciemno jak w d*** u murzyna.

To "biali" mają tam światło?

Napisane przez mww

Badymka - przestroga na przyszłość :"uważaj CO wkładasz do ust"

Napisane przez olla74

.
Mnie strzyknęło w szyi i nie mogę ruszyć głową,a dziś mam towarzyski

No Ty to już w taki razie nie będziesz juz nic wkładac do ust...

Napisane przez olla74

Masakrycznie rozwalają mi się pazury.Pękają jak skorupki fistaszków.
A suplementuję się od wieków teraz np skrzyp + pokrzywa.

Ja miałam trzy miesiące przerwy i dzisiaj tez zauwazylam pęknięcia... A tak się cieszyłam, ze mam znowu mocne...

Napisane przez Convalariamayalis

Olla ja jakiś czas temu kupiłam niedrogo (12 zł) dobrą odżywkę. Paznokcie mi się wzmocniły, nie rozdwajają się. Tylko nie wiem czy mogę nazwę tak na forum podać.

Słuchaj Kaszy

A teraz idę spać... miałam tylko maila do wysłania... a oczywiście MUSIAŁAM jeszcze tu zajrzeć

Czymta się

[agusia8524]

Dobry :8
ja się pakuję i wskoczyłam w kwestii gziczki
Mww u mnie, tj w Kaliszu mówi się "gzika" nie "gzik" ten rodzaj męski jakiś taki dziwny :Jezyk:
Kurczaczku to nie jest taki zwykły rozgnieciony bialy ser...tzn muszę to wyjaśnić biały ser to taki zwarty w kostce, twaróg to taki do rozsmarowania, ale ma nie do końca jednolitą konsystencję, a serek Homo to taki jakby twaróg o jednolitej konsystencji i to są 3 rożne rodzaje sera w wersji "białej" jko dziko zakochana we wszelkich odmianach sera czułam misję sprostowania sytuacji
A gzika to taki serek Homo, czyli tam nic rozgniatać nie trzeba, to taka gładką konsystencja, zależy od sposobu, czasem można do tego rozgnieść trochę tego "białego", dodać śmietany, i według uznania szczypiorek, cebulkę, ale gzika generalnie ma mieć jak najbardziej gładką konsystencję, taką aksamitną, jednolitą, bez grudek... no przynajmniej u mnie ahhh jak ja kocham sery
nie wiecie co tracicie sesese

A co do mgr, to wcale nie tak dużo czasu, bo, żeby się tak obronić, do max16 listopada muszę mieć całą pracę oddaną u promotora...ale teraz jest już z górki...ufff

Natomiast w zw z Panem Nauczycielem...hmmm
świetnie mi się z nim gada, mam wrażenie, jakbyśmy się znali lata całe... ale oglądowo nie do końca w moim typie...aczkolwiek wczoraj mnie rozwalił pewnym tekstem ...hehehe faaaajnie w sumie
no nic zobaczymy...

buziaki kochane, trzymta się ciepło i seksowo

[Malla]

Jakim tekstem?

[agusia8524]

Napisane przez Malla

Jakim tekstem?

Ja mu coś przez smsy po spotkaniu napisałam, że jest kolegą itd, a ten do mnie "A co jeśli ja nie chcę być kolegą...?" yyyyyyyy fajnie jest, ale żeby tak tego no to ja żem padła