"Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D

[najfajniejsza]

Napisane przez BYou

Naj teraz będzie już pewniejszyi kciuki za następny razdługo czeka się na kolejny termin?

ok. miesiąca.
też myślę, że będzie już swobodniejszy

[Ilsa Lund]

Napisane przez antonina_bielska

dzięki za kciuki, brat zdał

uffff

Ciapak zachęcająy do współżycia chleba zrobił mi dzień Opowiem tę historię Mateuszowi

[Gleniusia]

Napisane przez carmelova

Capiku, może to był duch psa ?

Ja dalej nie wiem kim jest A., ale jestem kilka odcinków do tyłu.

ja po ostatnim odcinku mam pewne typy, ale trochę mi ta osoba nie pasuje - może po prostu dobrze się kamufluje w ogóle jeszcze dochodzi zagadka kto jest mordercą, bo nawet sami twórcy na samym początku mówili, że to nie jest ta sama osoba wczoraj jak się naczytałam na tym forum to zaczęłam rozkminiać, ale ciężko to rozgryźć ale podobno dużo osób zgadywało po pierwszym sezonie, kim jest A - w sensie że twórcy tak mówili, że wśród tych propozycji co ludzie przysyłali czy coś wiele się zgadzało

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

Czajcie, jaka jazda:
od dwóch dni nie mamy światła na klatce na piętrze. Ani na zwykłej klatce przy windach (bo na schodowej jest światło), ani na tej "naszej" na kilka mieszkań, zamykanej na klucz. I P. dziś wraca o 3 rano z pracy, ciemno jest jeszcze, wchodzi na klatkę (tę zamykaną), patrzy, a tam zwierzę myślał na początku, że kot, i chciał mi go dać ale to był piesek, kundelek. Miał obrożę. P. mówi, że wyglądał trochę inaczej niż pies sąsiadki, a inni sąsiedzi nie mają psów. No więc psina się ucieszyła na widok człowieka, zaczęła skakać na P., merdać ogonem. P. otworzył drzwi na klatkę z windami, psinka wyszła. Otworzył jej kolejne na klatkę schodową, ale już pójść pies nie chciał. No to zostawił ją tam. Jak wstałam rano, to psa nie było. Ciekawa jestem, jak się dostał na piętro, na zamykaną na klucz klatkę (czyli ktoś musiał tego psa wpuścić).
P. powiedział, że doszedł do wniosku, że może ktoś zostawił psa na klatce, poszedł tylko coś sprawdzić i zaraz wróci, ale tak jak mówię - tylko jedna osoba ma psa na tym piętrze, a to nie był psiak tej osoby.
Dziwne.

może szybko wbiegł jak otwierał sobie listonosz ? Oni mają jakiś specjalny kod, który działa na wszystkie domofony

Napisane przez najfajniejsza

Nie zdał ale to nic, dopiero pierwsze podejście, a jeździł po mieście 40 minut, zdarza się

to i tak długo jeździł, ciekawe co mu źle poszło po 40 minutach powinien mieć zdane. Ja jeśli to liczyć z tym co robiłam 3 lata temu to zdałam za 6 razem a jeśli od tego, co próbowałam teraz i robiłam jazdy od marca (jak ja to wolę liczyć ) To za 3cim. Raczej trudne jest zdać za 1szym bo ci egzaminatorzy muszą się zmieścić w określonej liczbie przepuszczonych

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Gleniusia

ja po ostatnim odcinku mam pewne typy, ale trochę mi ta osoba nie pasuje - może po prostu dobrze się kamufluje w ogóle jeszcze dochodzi zagadka kto jest mordercą, bo nawet sami twórcy na samym początku mówili, że to nie jest ta sama osoba wczoraj jak się naczytałam na tym forum to zaczęłam rozkminiać, ale ciężko to rozgryźć ale podobno dużo osób zgadywało po pierwszym sezonie, kim jest A - w sensie że twórcy tak mówili, że wśród tych propozycji co ludzie przysyłali czy coś wiele się zgadzało

najgorsze że to nie będzie tak jak w książce, będzie zupełnie inne rozwiązanie

[najfajniejsza]

Ilsa, nie mamy domofonu na kod - to stare domofony poza tym listonosz o 3 nad ranem?

jeździł 25 minut i oblał na jakimś tam zawracaniu i gościu go spytał, czy mimo niezdania chce jeszcze pojeździć, no i dobił do 40 minut.

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

jeździł 25 minut i oblał na jakimś tam zawracaniu i gościu go spytał, czy mimo niezdania chce jeszcze pojeździć, no i dobił do 40 minut.

może był zakaz zawracania ? Niech sobie obejrzy na google maps satelitę miasta i to miejsce gdzie oblał

[raingirl]

Napisane przez najfajniejsza

Ilsa, nie mamy domofonu na kod - to stare domofony poza tym listonosz o 3 nad ranem?

Przyniósł super-hiper-mega express do rąk własnych

Na dworze upał - pewnie ze 28 stopni a to oznacza, że w pracy będzie jakieś 35 ale klimę odpalić będzie można dopiero jak druga szefowa pójdzie do domu, bo ją "zawieje i będzie chora". Litości, ta klima zwykle zbija temperaturę najwyżej do takiej jaka jest na dworze

Wczoraj baton, który wzięłam na przegryzkę po godzinie od mojego przyjścia do pracy miał formę półpłynną i tyle miałam z przegryzki

[karola991]

Napisane przez najfajniejsza

DZIEEEEEEEEEEEŃ DOBRYYYYYYYYY!!!


Karola, następne zboczeńce z malinowego chruśniaka
Carmi, ostatnio chyba Popielewicz miała podobny dół na swoim ślubie i się zakochałam

Czajcie, jaka jazda:
od dwóch dni nie mamy światła na klatce na piętrze. Ani na zwykłej klatce przy windach (bo na schodowej jest światło), ani na tej "naszej" na kilka mieszkań, zamykanej na klucz. I P. dziś wraca o 3 rano z pracy, ciemno jest jeszcze, wchodzi na klatkę (tę zamykaną), patrzy, a tam zwierzę myślał na początku, że kot, i chciał mi go dać ale to był piesek, kundelek. Miał obrożę. P. mówi, że wyglądał trochę inaczej niż pies sąsiadki, a inni sąsiedzi nie mają psów. No więc psina się ucieszyła na widok człowieka, zaczęła skakać na P., merdać ogonem. P. otworzył drzwi na klatkę z windami, psinka wyszła. Otworzył jej kolejne na klatkę schodową, ale już pójść pies nie chciał. No to zostawił ją tam. Jak wstałam rano, to psa nie było. Ciekawa jestem, jak się dostał na piętro, na zamykaną na klucz klatkę (czyli ktoś musiał tego psa wpuścić).
P. powiedział, że doszedł do wniosku, że może ktoś zostawił psa na klatce, poszedł tylko coś sprawdzić i zaraz wróci, ale tak jak mówię - tylko jedna osoba ma psa na tym piętrze, a to nie był psiak tej osoby.
Dziwne.

NAaaj malinowy chruśniak to przy nas zwykły pocałunek:brzydal : wiem, że przemawia przez Ciebie zazdrośc
a co do psa trzeba było psiaka wziac ja to bym wszystkie psy na swiecie przygarniała;]

Napisane przez magda2109

Ja też na początku nie ogarniałam tablicy A najlepsze, że zamiast odpisywać na komentarze odpisywałam na swojej tablicy jako nowy komentarz

hehe właśnie mnie uświadomiłaś, ze ja tak robiłam i myslałam ze jestem fajna jednak dobrze, że usunęłam konto, bo ludzie tacy jak ja tylko sieją wiochęzz

Napisane przez justyna_dt

Kurczę, intrygujecie mnie tym PLL

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

A ja wstaję teraz o 5:00, masakra... jednak pół godziny snu więcej robi różnicę.

co to jest PLL ?:P ooo ja wiem co to ejst pół godzinki jak w domu wstaje o 4,30 a w poznaniu mogę wstać nawet dziesięc po 5, to jest luksus

Napisane przez najfajniejsza

o 3 rano? jak wracalam o 22 z pracy, to go nie było.


ja isę wkręciłam w Chirurgów oczywiście trafiłam na odcinek z zaręczynami. Kill me

no nie mam serca cie killim

[arrakis]

ahhh... singielek z nowej plyty Closterka, ktorej premiera jest 16.09 juz jest
http://www.myspace.com/#!/194729088

ahhh a dzis koncercik

[frezyjka85]

naj - pewnie psinka znalazła właściwiela i wróciła do domu... nie martw się o nią


carmi - zgadzam się!!! ale co tam zaręczyny..... my już zaliczyłyśmy wspólną kapięl i łóżko (skakało, aż się ściany trzęsły )

ale dzisiaj mi odmówiłaś a ja mam taki temperament, że need more!!! i gdzie mam iść????

[najfajniejsza]

Napisane przez Ilsa Lund

może był zakaz zawracania ? Niech sobie obejrzy na google maps satelitę miasta i to miejsce gdzie oblał

przed moim domem, pod klasztorem Franciszkanów
powiedział, że wie, dlaczego oblał, i to poćwiczy, a resztę zrobił bezbłędnie.

Napisane przez karola991

NAaaj malinowy chruśniak to przy nas zwykły pocałunek:brzydal : wiem, że przemawia przez Ciebie zazdrośc

już nie

co do psa - to był czyjś pies, to raz, a dwa, nie chcę mieć psa

[karola991]

Napisane przez Stefannia

Cześć, trzeci dzień z rzedu nienajlepszego humoru dawno tak nie miałam

tule cie do cyca sa fajne i mieciutkie ;-) lepiej ci

Napisane przez najfajniejsza

Nie zdał ale to nic, dopiero pierwsze podejście, a jeździł po mieście 40 minut, zdarza się

ja zdałam za 3 ;] i ten ostatni zdany egzamin mnie facet 1,20 przetarmosił a powinno sie 25 min jezdzic ;-)

Napisane przez arrakis

noooo to zaszalalas karola


aaaa dzis wieczorem na koncert Closterkellera do Zgorzelca jade
a po poludniu z mama po prezent dla mnei - wydchodza dzis reedycje starszych plyt Clostera i mam sobie jedna wybrac a ja nie wiem ktora wszystkie mam i znam ale oryginalna mam tylko Aurum a chce wszystkie skompletowac

w koncu zaszalałam ja sie boje tych twoich zespołów z piekła rodem ;D hehehe

[justyna_dt]

Karola, PLL = Pretty Little Liars (chyba???), serial

[karola991]

Napisane przez Ilsa Lund

uffff

Ciapak zachęcająy do współżycia chleba zrobił mi dzień Opowiem tę historię Mateuszowi

mi też ;] a najlepsze ze on teraz codziennie tu będzie ciekawe ile jeszcze historii wam opopwiem

Napisane przez najfajniejsza

przed moim domem, pod klasztorem Franciszkanów
powiedział, że wie, dlaczego oblał, i to poćwiczy, a resztę zrobił bezbłędnie.

już nie

co do psa - to był czyjś pies, to raz, a dwa, nie chcę mieć psa

no to co ale ja chce masz go wziąć i nie dyskutuj ze mną młoda Damo! ;D

[Gleniusia]

Napisane przez Ilsa Lund

najgorsze że to nie będzie tak jak w książce, będzie zupełnie inne rozwiązanie

tego też nie można być pewnym, mogli ściemnić że będzie zupełnie inaczej a tak naprawdę ostatecznie będzie np. A takie samo, a morderca inny w ogóle za tydzień ostatni odcinek tej połowy sezonu, potem dopiero w styczniu mają ruszyć... plus jakiś "bonus" na halloween - coś jakby prequel pierwszego odcinka, gdzie dowiemy się czemu Alison była taka jaka była
mi się zdaje, że ktoś ją zgwałcił, bił albo coś w tym stylu, bo ostatnio w którymś odcinku było wspomnienie jak przyszła do którejś z dziewczyn roztrzęsiona i płakała przy zlewie... może to ojciec Spencer

[kasia0912]

Hej SKOŃCZYŁAM PRAKTYKI

uwielbiam moją uczelnie. miała być dziś wpisy od 11 do 12. Najpierw informacja,że się spóźni, a potem,że będzie po 13.

Naj mój TŻ zdawał 3 razy, a brat z 5. Więc na pewno następnym razem zda

[BYou]

Kasia w końcu laba

Justyna pw

[justyna_dt]

Napisane przez BYou

Kasia w końcu laba

Justyna pw

Odebrałam

[carmelova]

Napisane przez frezyjka85

naj - pewnie psinka znalazła właściwiela i wróciła do domu... nie martw się o nią


carmi - zgadzam się!!! ale co tam zaręczyny..... my już zaliczyłyśmy wspólną kapięl i łóżko (skakało, aż się ściany trzęsły )

ale dzisiaj mi odmówiłaś a ja mam taki temperament, że need more!!! i gdzie mam iść????

uuu, chyba podałaś mi tabletkę gwaltu, bo jak na trzeźwo chcę Cię całować, to zgrywasz niedostępną

[BYou]

w Waszym związku robi się coraz ciekawiej

[arrakis]

Napisane przez karola991

ja sie boje tych twoich zespołów z piekła rodem ;D hehehe

ojjj tam...nie sa przeciez straszne

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

uuu, chyba podałaś mi tabletkę gwaltu, bo jak na trzeźwo chcę Cię całować, to zgrywasz niedostępną

Mogę się przyłączyć? bo jak daję Gieni kwiaty, to się tyłkiem odwraca

[Ilsa Lund]

Napisane przez Gleniusia

tego też nie można być pewnym, mogli ściemnić że będzie zupełnie inaczej a tak naprawdę ostatecznie będzie np. A takie samo, a morderca inny w ogóle za tydzień ostatni odcinek tej połowy sezonu, potem dopiero w styczniu mają ruszyć... plus jakiś "bonus" na halloween - coś jakby prequel pierwszego odcinka, gdzie dowiemy się czemu Alison była taka jaka była
mi się zdaje, że ktoś ją zgwałcił, bił albo coś w tym stylu, bo ostatnio w którymś odcinku było wspomnienie jak przyszła do którejś z dziewczyn roztrzęsiona i płakała przy zlewie... może to ojciec Spencer

Mogę zdradzić książkę bo to nie będzie tak jak w niej i w książce Alison w ogóle nie była Alison tylko przez przypadek na leczenie psychiczne zabrano Alison a w mieście została Courtney, wmawiająca rodzicom że jest Alison i powoli przejmowała życie Alison, znalazła sobie przyjaciółki w naszej czwórce porzucając dotychczasowych żeby nikt nie widział że się zmieniła a potem gdy Alison wydostała się z zakładu dla obłąkanych to z zemsty zabiła Courtney i pochowała żywcem, która była przecież identyko jak siostra. Potem Maya wprowadziła się, wywaliła resztki rzeczy Courtney, która zapisywała w dzienniku sekrety i te resztki znalazła Mona, która jest pierwszą A. ale ginie na klifie i wtedy w książce wkracza Alison i ona jest A. Ale dobrze że rezygnują z tego w serialu bo to nie znoszę rozwiązań z bliźniętami

[karola991]

Napisane przez justyna_dt

Karola, PLL = Pretty Little Liars (chyba???), serial

aaaaa musze powiedziec tz zeby mi posciagal jakies seriale bedzie co ogladac wieczorami w pracy;-)

Napisane przez kasia0912

Hej SKOŃCZYŁAM PRAKTYKI

uwielbiam moją uczelnie. miała być dziś wpisy od 11 do 12. Najpierw informacja,że się spóźni, a potem,że będzie po 13.

Naj mój TŻ zdawał 3 razy, a brat z 5. Więc na pewno następnym razem zda

nareszciee

Napisane przez carmelova

uuu, chyba podałaś mi tabletkę gwaltu, bo jak na trzeźwo chcę Cię całować, to zgrywasz niedostępną

[upadly_aniol00]

Witam

[kasia0912]

Karola po ponad 2 miesiącach w końcu będę mogła spać ile chcę

[karola991]

kasia zazdraszczam

[BYou]

Skończyłam myc okna
czekam na pochwałkę od TŻ

jeszcze tylko obiad

Arrakis udanego koncertu

hej Anioł byłaś u lekarza? jak się czujesz?

Kasia ja jak prcowałam i byłam na wolnym to i tak siębudziłam przed 6też tak masz?

[arrakis]

Napisane przez BYou

Arrakis udanego koncertu

dzieki

[carmelova]

Nowy wpis na blogu, zapraszam