Rower stacjonarny cz 2

[87marta78]

Napisane przez izka222

Wiadomo, że przy dzieciach czasu jest jak na lekarstwo, ale może spróbuj sobie postawić jako cel np. ok. 100 brzuszków przed snem? Niby nic takiego - max 10 minut - a efekty mogą okazać się fajne

Z tym moze byc ciezko, bo przy usypianiu malej najczęściej zasypiam z nią

[Anuszka9]

Ja od poczatku wrzesnia cwicze na rowerze codziennie po 20min ,spadek wagi ok 1,5kg

[neska22]

hejka mogę dołączyć??
ja rowerek traktuję jako "dodatek" do cwiczeń. Ogólnie ćwiczę jakies programy z internetu- Mel B, Chodakowska, Fitnesblender i do tego dorzucam rowerek. Średnio około pół godzinki. "fittnesuję" od 09.09 a od tygodnia dorzuciłam rowerek.
Moim mega nadrzędnym celem jest zrzucenie około 10 kg... a najlepiej 15 dlatego jeżdżę na najlżejszym obciążeniu jak najszybszym tempem.

[ania8628]

Napisane przez 87marta78

Z tym moze byc ciezko, bo przy usypianiu malej najczęściej zasypiam z nią

Ja mam tak samo.... A potem budzę się o godzinie 1.30 i mówię sobie - Matko przecież miałam zrobić jeszcze to czy tamto....

Jeśli chodzi o rower to w sobotę i niedzielę udało mi się pojeździć po 50 minut

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez neska22

Moim mega nadrzędnym celem jest zrzucenie około 10 kg... a najlepiej 15 dlatego jeżdżę na najlżejszym obciążeniu jak najszybszym tempem.

Kiedyś schudłam właśnie 10 kg jeżdżąc rowerkiem i kręcąc hh - wtedy miałam duuużo czasu więc rower to było minimum 30 km dziennie i hula hop 70 minut dziennie

[87marta78]

U mnie przed ciążą rower i hh byly podstawą codziennie jeździłam rowerem normalnym min.20km i potrafilam stacjonarnym nawet 100km dziennie (czytajac przy tym 2ksiazki) i krecilam hula hop po 120min. Teraz wydaje mi sie to nierealne

[Anuszka9]

Krecicie zwyklym hh czy z wypustkami?

[87marta78]

Napisane przez Anuszka9

Krecicie zwyklym hh czy z wypustkami?

Z wypustkami

[ania8628]

Napisane przez Anuszka9

Krecicie zwyklym hh czy z wypustkami?

Ja zwykłym, obciążonym

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

wczoraj 20 km na rowerku - obowiązkowo z książką

[Anuszka9]

Ja tez mam z wypustkami ale naczytalam sie zs bardzo obijaja narzady wewnetrzne w tym najwiecej nerki takze zrezygnowalam i zastanawiam sie nad zwyklym hh


Juz 4tydz cwicze na rowerze i chyba czas podniesc poprzeczke tzn nieco dluzej podeptac

[fabregasowa]

hej dziewczyny
mam 2 pytania. Do tej pory jeździłam na rowerku na siłowni ale coraz bardziej bolą mnie kolana. Zawsze wybierałam program interwały 10 + 5.
Czyli by schudnac trzeba wybierać lżejsze ale intensywniej jeździć? Ja np. zwiększałam obciążenie Druga sprawa, który rowerek jest wg was mniejszym obciążeniem dla kolan - taki siedzący na płaski ( nie wiem jak on sie nazywa) czy zwykły, nazwijmy go bardziej stojący? :P

[agatka-a]

co do drugiego pytania, dla mnie jest bardziej obciążający "stojący" - kolana mnie szybciej bolą

[ania8628]

Napisane przez fabregasowa

Czyli by schudnac trzeba wybierać lżejsze ale intensywniej jeździć? Ja np. zwiększałam obciążenie

ja zawsze jeżdżę szybko ale na małym obciążeniu. Zwiększanie oporu odbija się właśnie na kolanach najbardziej według mnie.

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

przez weekend przejechane 60 km

[Pudel123]

Napisane przez fabregasowa

hej dziewczyny
mam 2 pytania. Do tej pory jeździłam na rowerku na siłowni ale coraz bardziej bolą mnie kolana. Zawsze wybierałam program interwały 10 + 5.
Czyli by schudnac trzeba wybierać lżejsze ale intensywniej jeździć? Ja np. zwiększałam obciążenie Druga sprawa, który rowerek jest wg was mniejszym obciążeniem dla kolan - taki siedzący na płaski ( nie wiem jak on sie nazywa) czy zwykły, nazwijmy go bardziej stojący? :P

Sprawdź czy dobrze ustawiłaś rower - kolana nie powinny boleć przy odpowiednich ustawieniach.

Jeżeli jest jazda na rowerze ciągle na siedząco to kolana nie są w najmniejszym stopniu obciążenie - jeżeli jeździcie na spinach i wstajecie to wtedy już są obciążone

[wmiaregit]

a ja z tego co słyszałam tu nie chodzi o jak najszybsze tempo tylko żeby utrzymywać odpowiednie tętno, dla osób dopiero zaczynających ze słabą kondycją to nie jest dobry pomysł zasuwać na maxa

[Anuszka9]

Ja cwicze po 20 min dziennie .Moj rower ma 12 poziomow ,zaczynam od 3 i koncze na 5 jade rownym tempem ,spalam po 200-230 kcal i po miesiacu ubylo 3kg

[fabregasowa]

Napisane przez wmiaregit

a ja z tego co słyszałam tu nie chodzi o jak najszybsze tempo tylko żeby utrzymywać odpowiednie tętno, dla osób dopiero zaczynających ze słabą kondycją to nie jest dobry pomysł zasuwać na maxa

nie mam słabej kondycji, intensywnie ćwiczę już dłuższy czas. A kolana bardziej mnie bolą po treningu, niż w trakcie, jak zmniejszyłam obciążenie to czuję ulgę (uff!)

[ania8628]

wczoraj 20 km

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez Anuszka9

Ja cwicze po 20 min dziennie .Moj rower ma 12 poziomow ,zaczynam od 3 i koncze na 5 jade rownym tempem ,spalam po 200-230 kcal i po miesiacu ubylo 3kg

Kurde, to ja zazwyczaj biegam 3 razy w tygodniu po 45min i jezdze rowerkiem 2 razy tez po 45 min i waga ani drgnie a nawet wzrosla. To ja w sumie nie wiem po co w ogole sie tak poswiecac .... uwazam na to co jem i staram sie zdrowo odzywiac. Bede musiala sobie porobic jakies badania krwi bo to nie jest mozliwe...

[ania8628]

wczoraj 20 km

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;5294365 6]Kurde, to ja zazwyczaj biegam 3 razy w tygodniu po 45min i jezdze rowerkiem 2 razy tez po 45 min i waga ani drgnie a nawet wzrosla. To ja w sumie nie wiem po co w ogole sie tak poswiecac .... uwazam na to co jem i staram sie zdrowo odzywiac. Bede musiala sobie porobic jakies badania krwi bo to nie jest mozliwe...[/QUOTE]


a długo tak już ćwiczysz? Wizualnie też nic nie zauważasz - spadku cm lub poprawy ogólnego wyglądu ciała? Mięśnie ważą - więc jeśli budują ci się mięśnie to spadku na wadze nie zauważysz. No i ciało po jakimś czasie przyzwyczaja się do tych samych ćwiczeń, więc co jakiś czas dobrze jest coś zmienić albo zwiększyć intensywność.
Myślę że efekty będą.

I czytałam jeszcze że jeśli ktoś ma dużo do zrzucenia to kg szybko lecą, a jeśli tylko kilka kilogramów to idzie to wolniej.

[Anuszka9]

Ja mam 156 wzrostu i ważyłam 58kg ,teraz mam 55kg. Poza tym że codziennie wsiadam na rower to zaczęłam ćwiczyć 6w,plank i zdrowo się odżywiam Moja kumpela która miała jakieś 20kg nadwagi mówiła że pierwsze 10kg zrzuciła bardzo szybko,bez większego wysiłku ale kolejne 10 to już wyzwanie, też biega i poza tym że ma lepszą kondycje nie widzi tego na wadze ani po ubraniach

[ania8628]

.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez Anuszka9

Ja mam 156 wzrostu i ważyłam 58kg ,teraz mam 55kg. Poza tym że codziennie wsiadam na rower to zaczęłam ćwiczyć 6w,plank i zdrowo się odżywiam Moja kumpela która miała jakieś 20kg nadwagi mówiła że pierwsze 10kg zrzuciła bardzo szybko,bez większego wysiłku ale kolejne 10 to już wyzwanie, też biega i poza tym że ma lepszą kondycje nie widzi tego na wadze ani po ubraniach

Mamy podobne wagi. Ja przy wzroście 160cm ważę obecnie 57kg, przed ciążą było 53kg więc jeszcze troszkę do zrzucenia zostało. I ogólnie chciałabym ujędrnić ciało.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez ania8628

wczoraj 20 km

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------




a długo tak już ćwiczysz? Wizualnie też nic nie zauważasz - spadku cm lub poprawy ogólnego wyglądu ciała? Mięśnie ważą - więc jeśli budują ci się mięśnie to spadku na wadze nie zauważysz. No i ciało po jakimś czasie przyzwyczaja się do tych samych ćwiczeń, więc co jakiś czas dobrze jest coś zmienić albo zwiększyć intensywność.
Myślę że efekty będą.

I czytałam jeszcze że jeśli ktoś ma dużo do zrzucenia to kg szybko lecą, a jeśli tylko kilka kilogramów to idzie to wolniej.

nie mierze wymiarow wiec nie wiem. cialo napewno lepiej wyglada. jest jedrniejsze. na 167cm waze az 61,8 kg. nie wygladam grubo. dla przykladu moja siostra wazy 60 kg ale grubiej wyglada. ma bardziej otluszczone cialo. mam troche tluszczu na brzuchu i ciezko jest mi go zrzucic. biegam juz kilka lat i do tego czasem rowerek. w lipcu malo cwiczylam bo goraco tu bylo. w domu 30° a pomimo to waga spadla ponizej 60 kg. chyba musialabym jesc tylko 2 liscie salaty na caly dzien zeby cos zrzucic. ja staram sie jesc tak, zeby bylo wiecej bialka, zwlaszcza na kolacje

[Pudel123]

Napisane przez wmiaregit

a ja z tego co słyszałam tu nie chodzi o jak najszybsze tempo tylko żeby utrzymywać odpowiednie tętno, dla osób dopiero zaczynających ze słabą kondycją to nie jest dobry pomysł zasuwać na maxa

Zasuwanie na maxa nie poprawi tak dobrze kondycji jak interwały. Ciśnienie będzie wyższe jak będziesz jechać na wysokim obciążeniu i wolniej niż na niskim i szybko pedałować.

Mówi się, że najlepiej się chudnie przy wartościach 60%-70% tetna max, ale ja przy 85% tez chudłam


Ja osbie daję jakieś 2 lata na zrzucenie całej wagi, a zosrało mi jeszcze 8 kg :p

[Anuszka9]

Napisane przez ania8628

.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------



Mamy podobne wagi. Ja przy wzroście 160cm ważę obecnie 57kg, przed ciążą było 53kg więc jeszcze troszkę do zrzucenia zostało. I ogólnie chciałabym ujędrnić ciało.

Moja wymarzona waga to 50kg ,zobaczymy jak pojdzie . Jak narazie jestem zadowolona

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez Pudel123

Zasuwanie na maxa nie poprawi tak dobrze kondycji jak interwały. Ciśnienie będzie wyższe jak będziesz jechać na wysokim obciążeniu i wolniej niż na niskim i szybko pedałować.

Mówi się, że najlepiej się chudnie przy wartościach 60%-70% tetna max, ale ja przy 85% tez chudłam


Ja osbie daję jakieś 2 lata na zrzucenie całej wagi, a zosrało mi jeszcze 8 kg :p

A kiedy dokladnie mina te 2lata?

[Pudel123]

Napisane przez Anuszka9

Moja wymarzona waga to 50kg ,zobaczymy jak pojdzie . Jak narazie jestem zadowolona

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------





A kiedy dokladnie mina te 2lata?

Za rok i 5 miesięcy :p

[ania8628]

Napisane przez Anuszka9

Moja wymarzona waga to 50kg ,zobaczymy jak pojdzie .

moja wymarzona to też 50kg - jeszcze kilka lat temu tyle miałam, ale wtedy byłam panną, nie miałam dziecka, pracy i całego domu na głowie.
Teraz wystarczy mi tyle co przed ciążą.

a wczoraj 20 km na rowerku.

od dzisiaj planuję zmienić zestaw ćwiczeń (i tak co dwa tygodnie), ujmę 20 minut rowerka a dorzucę hula hop i twister.

[Lilithbb]

Dziewczyny mam pytanie o rowerek magnetyczny czy pedałując w ogóle nic nie czuć żadnego obracania wibracji itp?

Hulahop kupiłam ostatnio był pokryty pianką myślałam że dzięki temu będzie wygodnie - a przy kręceniu tak mnie boli że nie moge sobie poradzić i hulahop leży

Polecam za to orbitrek w ciągu 2 tyg spadło mi 3 kilo.

[87marta78]

Napisane przez Lilithbb

Dziewczyny mam pytanie o rowerek magnetyczny czy pedałując w ogóle nic nie czuć żadnego obracania wibracji itp?

Hulahop kupiłam ostatnio był pokryty pianką myślałam że dzięki temu będzie wygodnie - a przy kręceniu tak mnie boli że nie moge sobie poradzić i hulahop leży

Polecam za to orbitrek w ciągu 2 tyg spadło mi 3 kilo.

Nie zauwazylam w moim rowerku zadnych wibracji ani tym podobnych.

[Lilithbb]

Napisane przez 87marta78

Nie zauwazylam w moim rowerku zadnych wibracji ani tym podobnych.

Mam taki problem że go kupiłam i dostałam dopiero wczoraj ale spodziewałam się czegoś innego.
Mam watpliwości czy on dobrze działa a nie mam porównania do innego. Chodzi o to że ustawiam moc na full a kręce kołami bez problemu - nie wiem czy ten opór jest prawidłowy, chciałabym dać mocniejszy ale już się nie da.

[87marta78]

Napisane przez Lilithbb

Mam taki problem że go kupiłam i dostałam dopiero wczoraj ale spodziewałam się czegoś innego.
Mam watpliwości czy on dobrze działa a nie mam porównania do innego. Chodzi o to że ustawiam moc na full a kręce kołami bez problemu - nie wiem czy ten opór jest prawidłowy, chciałabym dać mocniejszy ale już się nie da.

No to nie wiem,bo u mnie jak wezme na maksa to strasznie ciezko ukrecic.