Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-22, 21:42   #1801
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ogolnie to bylam ja! szpinak rozmrazasz na lyzeczce masla jak juz odparuje dajesz czosnek, pozniej wbijasz jajo i czekasz az sie zetnie przy koncu dajesz makaron i danie gotowe Sunshine chyba jeszcze o szpinaku pisala
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-22, 21:52   #1802
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja jem makaron ze szpinakiem - gotujesz makaron, robisz szpinak jak zwykle (mam łatwiej bo ja mam gotowy mieszasz posypujesz żóltym serem /parmezanem (albo nie bo to kaloryczne) ...

Generalnie jes to przeciętnie dobre danie bo nie ma białka - może jajko sadzone, ziemniaczek i szpinak ? ostatnio jadłam też szpinak i kasze gryczaną z podsmażona cebulką i plasterkiem żółtego sera (ew pieczarki) ale ten sam problem co wyżej - brak białka... szpinak i ryba z piekarnika w ziołach...

Tak jestem szpinakożercą

SS7 jak się zdecyduję to zwrocę sie o porady - na razie muszę się skupić na znalezieniu pracy żeby było za co coffee shopy podbijać
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-22, 21:53   #1803
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

wypiłam piwo w pubie
Oprocz tego niewiele dzis zjadłam

ogolnie, jesli chodzi o szpinak to dzis zrobiłam go sobie z makaronem i pomidorami z puszki, było dobre czasami robie tez z makaronem i kurczakiem, po prostu - wrzucam na patelnie przyprawiam i jest super daje oczywisc ie czosnek, dodaje gałki muszkatalowej, czasami jog nat i jest ok a nalesników ze szpinakiem nigdy nie robilam, szkoda A tak w ogole to sszkoda, ze tak wyszło z tym facetem... niektorzy chyba nie sa warci uwagi

Furry Sue, zazdroszcze nart sama nie jeździłam i nie bede raczej jezdzic... mialam skrecone kolano i to nie jest wskazane


A jesli chodzi o majonezy i te sprawy to ja czasami dodaje sobie łyzeczke do jajek czy czegos tam, ale sporadycznie. Ja jadam light, ale mam swoja ukochana firme, taie Hellmansy moga sie schowac. Nie tkne hellmansu czy tez jakiegos winiary nawet za pieniadze
U mnie w domu nie gotuje sie jakos tlusto, uzywamy jogurtów naturalnych zamiast smietany, jemy chleb razowy, nie ma jakichs tłustych bigosow. Ja rodzice chca sobie raz na jakis czas zrobic cos tlustszego to sobie robia osobno. a mimo to mam nadwage

Edytowane przez sunshine16
Czas edycji: 2013-01-22 o 21:55
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-22, 22:00   #1804
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja dzisiaj grzecznie nie przekroczyłam 1500 kcal.
U mnie to zawsze jadło się tłusto, do każdego sosu śmietana, a to trochę tłuszczyku do czegoś, trochę masła itd. Nie powiem, zawsze było smaczne, ale jak tak teraz jem co innego, a reszta rodziny też to widzę ile oni niepotrzebnego tłuszczu jedzą, a potem mama się dziwi, że nadwage mają ("przecież ja daję tylko troszeczkę śmietany"). Chleb zawsze biały, tyle że mój tata nie może jeść za bardzo rzeczy które mają trochę więcej błonnika, bo ma problemy z jelitami, no ale z cukru może zrezygnować. Jak przyjedzie z delegacji to sobie z nim pogadam .

A teraz już się wyłączam.
Miłej nocki!
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-22, 22:06   #1805
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

milenka
ja kupiłam niemrożony szpinak To mam go "udusić" ?

Poszperam w necie, może znajdę jakieś ciekawe, niekaloryczne danie ze szpinakiem.

Jutro jadę do dentysty i całe szczęście, bo pobolewa mnie ząb, który miałam ostatnio plombowany Będzie zj.eba
I chyba przestanę chodzić do tej dentystki. Niech zrobi mi to co ma do zrobienia, a resztę zrobię gdzie indziej, bo mi się zbyt tu nie podoba
Więcej pieprzy o ładnych oczach, niż o tym co powinna.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-22, 22:19   #1806
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

A w ogóle to zjadłam co zaplanowałam - czyżby tubylcy mieli rację że gut geplant halb gewonnen ?

Wymieniłam pół pomarańczy na parę śliwek ale kalorycznie wychodzi dokładnie to samo ... przyznaje że zrobiłam również sos do sałatki z łyżki majonezu i mango chutneya ale na cała sałatke to mniej niż 50 kcal ...

W ogóle dziś było

S 160 kcal
II S 245 kcal
O 250 kcal
K 350 kcal

w przyblizeniu wychodzi 1000 ...może jednak niezbyt dobrze to zaplanowałam

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Ciężko z tym dietowaniem , liczeniem itd ... W sumie nie jestem głodna , czuje się nieźle... Jutro spróbuję zjeśc troche wiecej ...

ogólnie co do dentysty - powiem tak ... Mi każdy mówił coś innego w latach 2011-2012 przerobiłam 4 - każdy kolejny w mniej lub bardziej zaowalowany sposób krytykował robote poprzedniego ... A ja każdemu wierzyłam - bo sama się nie znam ... Wiec życzę ci żebyś miała albo więcej szczęścia albo lepsza intuicję
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-22, 23:22   #1807
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Furry Sue, zazdroszcze nart sama nie jeździłam i nie bede raczej jezdzic... mialam skrecone kolano i to nie jest wskazane
uuu... szkoda a inne sporty? jak sobie radzisz?

Moje kolana nieźle chrupią, myślę, że najwyższy czas wybrać się do ortopedy. Jak zrobię więcej niż 30km na rowerze to bolą, po joggingu na szczęście nie zauważyłam nic podejrzanego, ale ciekawa jestem jak będzie po nartach. Ogólnie mi się narty nie podobają, ale chcę spróbować bardziej kręci mnie snowboard i myślę, że to będzie moja działka ale to dopiero za rok...
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 07:47   #1808
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

wstajemy,wstajemy kobietki.............szko da dnia na spanie
jakie plany na dzisiaj
mąż ma urlop i dzisiaj jedziemy na kulig do lasu........poszalejemy trochę

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

wczoraj kupilam świeżutki chlebek orkiszowy - matko jak jo go uwielbiam-nie daje mi spokoju- cały czas mnie woła- chyba muszę iść go zjeść
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 08:33   #1809
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość

wczoraj kupilam świeżutki chlebek orkiszowy - matko jak jo go uwielbiam-nie daje mi spokoju- cały czas mnie woła- chyba muszę iść go zjeść
Ja juz sie pzejadlam orkiszowym, teraz staram sie kupywac inne

Wstałam i wlasnie konsumuje sniadanko - kromka, maslo, dzem, mleko Dzisiaj orbi

ogolnie jak niemrozony to myjesz go dokladnie, odcunasz koncoweczki lisci i siekasz i dajesz na patelnie tak jak pisalam... wszystko podobnie
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 08:37   #1810
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Furry Sue
mi też chrupie w kolanach Jak zrzucę z siebie sadła jeszcze to może przestaną

Dziewczyny, aż boję się spojrzeć za okno... Czuję, że dosypało śniegu.

JoannaXL
kiedyś chodziłam prywatnie do fajnej dentystki, ale ona trochę wymyślała - wiadomo, kasa Zęby zrobiła mi jednak ładnie, ale koszty były ogromne. Chciałabym do niej wrócić, ale słyszałam, że podrożały usługi.
A cały czas łażę z zatrutym zębem, bo nie mam kasy na kanałowe. Ostatnio mnie dentystka zj...ebała, że mi w końcu ten ząb wyleci Niech lepiej się zajmie innymi, bo są gorsze.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 09:23   #1811
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej!

Po śniadaniu już - kanapka z ciemnych chlebem, sałatą, szynką, ogórkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem + jogurt nat + pół gruszki. Uwielbiam takie kanapki, wcześniej dawałam jeszcze żółtego sera, ale teraz staram się go unikać.

Wczoraj położyłam się już spać i słyszę, że kotka wskakuje mi na biurko. No to fajnie, jak chce to niech śpi. Ale potem zrzuciła mi zeszyt i musiałam wstać, żeby go podnieść. I tak kotka mnie uratowała, bo po wstaniu poczułam, że mam mało cukru. Dziwne było to że leżąc tego nie czułam, no ale czasem tak jest. No to mierzę było 36 mg%, jem krówki (one dość szybko podnoszą poziom cukru), dodatkowo trochę glukozy w proszku. Czekam, czekam i nic. Sprawdzam cukier, a tu jeszcze mniej 26 mg%, no to jem więcej. I tak spadło do 20 mg%, a ja czułam się coraz gorzej. Powiedziałam bratu, żeby pilnował, w razie jakbym zemdlała podał mi Glukagon. A w końcu zaczęło rosnąć powoli, chociaż było blisko bo już mi się słabo robiło. Oczywiście jak już cukier się podniósł to był dużo za duży, no ale dałam insuline i się unormował. Nienawidzę takich sytuacji, szczególnie, że nie było powodu, żeby cukier spadł - kolacje zjadłam 3 godz. prędzej. I ostatnio takie sytuacje zdarzają mi się coraz częściej. Muszę to obgadać z moją panią diabetolog. I jeszcze najgorsze jest, że przez to jedzenie w nocy teraz źle się czuję i ciężko mi jakoś
Dobre jest jedynie to, że mam dużą odporność na omdlenia, z tego co wiem niektórzy mdleją już jak mają 40mg%.

Dobra starczy tego użalania się nad sobą. Biorę się teraz za naukę.
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 09:39   #1812
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Beatagr3 Pokaż wiadomość
Hej!

Po śniadaniu już - kanapka z ciemnych chlebem, sałatą, szynką, ogórkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem + jogurt nat + pół gruszki. Uwielbiam takie kanapki, wcześniej dawałam jeszcze żółtego sera, ale teraz staram się go unikać.

Wczoraj położyłam się już spać i słyszę, że kotka wskakuje mi na biurko. No to fajnie, jak chce to niech śpi. Ale potem zrzuciła mi zeszyt i musiałam wstać, żeby go podnieść. I tak kotka mnie uratowała, bo po wstaniu poczułam, że mam mało cukru. Dziwne było to że leżąc tego nie czułam, no ale czasem tak jest. No to mierzę było 36 mg%, jem krówki (one dość szybko podnoszą poziom cukru), dodatkowo trochę glukozy w proszku. Czekam, czekam i nic. Sprawdzam cukier, a tu jeszcze mniej 26 mg%, no to jem więcej. I tak spadło do 20 mg%, a ja czułam się coraz gorzej. Powiedziałam bratu, żeby pilnował, w razie jakbym zemdlała podał mi Glukagon. A w końcu zaczęło rosnąć powoli, chociaż było blisko bo już mi się słabo robiło. Oczywiście jak już cukier się podniósł to był dużo za duży, no ale dałam insuline i się unormował. Nienawidzę takich sytuacji, szczególnie, że nie było powodu, żeby cukier spadł - kolacje zjadłam 3 godz. prędzej. I ostatnio takie sytuacje zdarzają mi się coraz częściej. Muszę to obgadać z moją panią diabetolog. I jeszcze najgorsze jest, że przez to jedzenie w nocy teraz źle się czuję i ciężko mi jakoś
Dobre jest jedynie to, że mam dużą odporność na omdlenia, z tego co wiem niektórzy mdleją już jak mają 40mg%.

Dobra starczy tego użalania się nad sobą. Biorę się teraz za naukę.

o masaakra ;/ ja nie wiedzialam, ze Ty chora jestes, cos przeoczylam ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 09:56   #1813
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
o masaakra ;/ ja nie wiedzialam, ze Ty chora jestes, cos przeoczylam ;/
Pewnie nie napisałam, że jestem chora , ja już przywykłam do cukrzycy, ale takie skoki mnie wkurzają. No i przez to jest mi też ciężej schudnąć.
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 10:23   #1814
mon_cheri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Kupiłam dziś paczkę szpinaku i nie wiem co z nim zrobić. Mama jutro na obiad robi grochówkę, więc jeść nie będę, bo nie cierpię grochówki
Da radę zrobić jakiś naleśnik odchudzony? Albo omlet ze szpinakiem... Ktoś tu pisał o makaronie ze szpinakiem, muszę poszukać
Nie mam pomysłu jak go wykorzystać
Zawsze robiłam naleśniki ze szpinakiem Uwielbiam je, ale naleśnik jest trochę nie na miejscu w diecie (chyba?). A szpinak też bardzo lubię.

Podpowiedzcie co mogę z nim zrobić na obiad
ja ostatnio miałam ochotę na roladki z indyka ze szpinakiem i nie znalazłam w liściach :P
a ogólnie polecam stronkę kwestia smaku, można sobie po składnikach posortować i znaleźć coś ciekawego. Oczywiście często wymaga lekkiego odchudzenia http://www.kwestiasmaku.com/zielony_.../przepisy.html

wcinam sałatkę z sałaty rzymskiej, jajka, kurczaka gotowanego, pomidora, ogórka kiszonego i dymki
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg
start: 21.01.
mon_cheri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 11:57   #1815
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Kto rano wstaje ... ten ma czas na 5 posiłków

Jestem już po obu śniadaniach, treningu gwiazd, niemieckim i smarowaniu (kolastyna rozgrzewająca choc nie czuje grzania jest dużo bardziej odpowiednia na tę porę roku

Dzisiejszy plan dnia :
SN 6.30 wasa, szynka, dżem niskosłodzony, brunch
SNII 10.00 owsianka z bananem, jog. nat
O 13.00 omlet z cebulką, ziemniaczkami , plasterkiem żótego sera i szynki indyczej
P 16.00 twarożek z papryką, kiwi
K 19.00 pierś z kurczaka, surówka z marchwi z jabłkiem, mała miseczka śliwek

Kalorii powinno być więcej, pory dobre i jest 5 posiłków - jakaś pełna energii jestem więc po obiadku planuje godzinny spacerek Wczoraj byłam wieczorkiem - i mam serdecznie dość ciemności - fakt czeka mnie samotne wyjście ale za to w (przeciętnym) świetle dnia W ogóle planowanie na cały dzień daje mi poczucie kontroli - zobaczymy na jak długo

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Odkryłam kolejny plus diety - nie jemy słodyczy więc zatrute wafelki i rurki z kremem nas nie dotyczą ... Dodam że kiedyś jadałam te z Bydgoszczy (firma Jago) które są podejrzane

Czas brać się do pisania pracy - pierwszy razw tym roku Ale tylko godzinke do tego obiadu ... co chwile musze jeść ;(
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 12:05   #1816
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Beatko współczuję takiej sytuacji Masakra, jakby Cię kot nie zmusił do wstania to nawet nie wiedziałabyś że masz taki niski cukier.. Jak czytam o takich rzeczach to jestem jeszcze bardziej zdeterminowana na zdrowe odżywianie i odrzucenie cukru, bo jestem zagrożona cukrzycą i muszę regularnie chodzić na krzywe insulinowe.

Joanno źle że na kolację złożyło się najwięcej kalorii Najwięcej powinno być na obiad, a na kolację trochę mniej, najlepiej jakieś białko Trzymam kciuki żeby dzisiaj było lepiej

ogolnie chodziłam kiedyś to dentystki, która tak mnie naciągała na kasę, że masakra Co pół roku ściąganie kamienia z full pakietem za 250 zł, zawsze znalazła jakąś mikrodziurkę do zrobienia (miała taką kamerkę powiększającą, gdzie te dziurki wydawały się naprawdę duże), albo jakiegoś ząbka do wyrównania i tak spokojnie co pół roku zostawiałam u niej 500 zł


Dzisiaj śniadanko zdrowe: jajecznica z cebulą i do tego kanapka z razowca z szynką i ogórkiem
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 12:37   #1817
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ostatni raz byłam dziś u tej dentystki. W godzinach przyjęć spija kawki z koleżankami, a jak się upomniałam, że ja wieczności nie mam, aby czekać, to powiedziała, że jak mi źle to mogę sobie iść No to poszłam! Do domu.
Znalazłam sobie nowego dentystę już i umówiłam się za tydzień.
Boże, niektórzy ludzie swoją mentalnością przerażają.
Całe szczęście, że dziś mam lepszy dzień i jestem mniej nerwowa, bo pewnie w każdym innym przypadku, mocno bym napyskowała.

marysia
Ta moja też tak naciągała. Nie dość, że u siebie naciągała, to jeszcze bez przerwy musiałam jeździć na rentgen zębów, bo jej się tak chciało. Podczas robienia górnej piątki ODŁUPAŁA mi przypadkiem pół zęba i chciała zakładać koronkę, która oczywiście tania nie jest. Poszłam więc z tym zębem do innego dentysty, prywatnie. Okazało się, że uratować zęba się nie da i miałam go usuniętego operacyjnie. Pomijam fakt, że najpierw wydałam na niego z 400 zł, bo pani stomatolog może na wczasy brakowało.

Ja obiadek sobie zrobiłam i zjadłam już: naleśniki z mąki razowej ze szpinakiem sztuk dwie. Objadłam się

I chyba dziś przejdę się do lekarza, bo czuję się od trzech dni okropnie. Boli mnie głowa, jestem blada jakaś i chwilami czuję jakbym miała zemdleć... Ciśnienie mam w normie, cukier też - mierzyłam wszystko dzisiaj.
Chyba jednak będę musiała przyspieszyć badania krwi o parę tygodni.
A może to przez tą pogodę...

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez mon_cheri Pokaż wiadomość
ja ostatnio miałam ochotę na roladki z indyka ze szpinakiem i nie znalazłam w liściach :P
a ogólnie polecam stronkę kwestia smaku, można sobie po składnikach posortować i znaleźć coś ciekawego. Oczywiście często wymaga lekkiego odchudzenia http://www.kwestiasmaku.com/zielony_.../przepisy.html
Ja kupiłam w Biedronce szpinak w liściach Paczka wielka, ale po uduszeniu szpinaku jest go tyle co kot napłakał
Chociaż zawsze to lepszy niż mrożony, ale mrożonego chyba jest więcej.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 12:40   #1818
mon_cheri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 61
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Ostatni raz byłam dziś u tej dentystki. W godzinach przyjęć spija kawki z koleżankami, a jak się upomniałam, że ja wieczności nie mam, aby czekać, to powiedziała, że jak mi źle to mogę sobie iść No to poszłam! Do domu.
Znalazłam sobie nowego dentystę już i umówiłam się za tydzień.
Boże, niektórzy ludzie swoją mentalnością przerażają.
Całe szczęście, że dziś mam lepszy dzień i jestem mniej nerwowa, bo pewnie w każdym innym przypadku, mocno bym napyskowała.

marysia
Ta moja też tak naciągała. Nie dość, że u siebie naciągała, to jeszcze bez przerwy musiałam jeździć na rentgen zębów, bo jej się tak chciało. Podczas robienia górnej piątki ODŁUPAŁA mi przypadkiem pół zęba i chciała zakładać koronkę, która oczywiście tania nie jest. Poszłam więc z tym zębem do innego dentysty, prywatnie. Okazało się, że uratować zęba się nie da i miałam go usuniętego operacyjnie. Pomijam fakt, że najpierw wydałam na niego z 400 zł, bo pani stomatolog może na wczasy brakowało.

Ja obiadek sobie zrobiłam i zjadłam już: naleśniki z mąki razowej ze szpinakiem sztuk dwie. Objadłam się

I chyba dziś przejdę się do lekarza, bo czuję się od trzech dni okropnie. Boli mnie głowa, jestem blada jakaś i chwilami czuję jakbym miała zemdleć... Ciśnienie mam w normie, cukier też - mierzyłam wszystko dzisiaj.
Chyba jednak będę musiała przyspieszyć badania krwi o parę tygodni.
A może to przez tą pogodę...

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------



Ja kupiłam w Biedronce szpinak w liściach Paczka wielka, ale po uduszeniu szpinaku jest go tyle co kot napłakał
Chociaż zawsze to lepszy niż mrożony, ale mrożonego chyba jest więcej.
jejku, co za ludzie lekarze powinni pomagać, a nie szkodzić;/ dentyści zdecydowanie też :/

ja właśnie w biedronce chciałam kupić, ale nie było akurat
__________________
83,4 -> 80,5 -> 69 kg
start: 21.01.
mon_cheri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 12:51   #1819
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Nie znoszę takich ludzi Bosz, jakby łaskę robiła że Ci wykona usługę za którą dostanie kasę Jestem strasznie wyczulona na takie coś, taką mentalność PRL-owską, wściekam się na to zawsze i opierniczam ludzi od góry do dołu. Zawsze mam wtedy wrażenie że Polska nigdy nie stanie się nowoczesnym krajem, skoro mamy takich pracowników Może przesadzam, ale takie zachowanie mocno depcze mi na odcisk.

A co do tej drugiej dentystki - moja chociaż tyle dobrego, że jednak buzię zostawiła mi w stanie idealnym. Nie odwaliła żadnej fuszerki i nie dostałam w gratisie ułamanego zęba ani nic
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 12:59   #1820
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja pierdziele, jaka masakra ogolnie ;/ a to miała byc prywatna wizyta? oO
co jecie na obiad? ja za 20min bede miała zupe kalafiorową na razie sie dobrze trzymam 440kcal spozyte. W tym dwie kawy ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 13:51   #1821
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Ja pierdziele, jaka masakra ogolnie ;/ a to miała byc prywatna wizyta? oO
Nie, nie. To na NFZ wizyta była, ale nie upoważnia lekarki do tego, aby w godzinach przyjęć, które i tak są bardzo wąskie, piła sobie kawkę z koleżaneczką

A ja ptaszki przed chwilą nakarmiłam
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 13:55   #1822
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

matko, ale sie nażarłam tą zupa... zupa to troche niepoliczalna dla mnie oO byla tam piers, ziemniaki, kalafior, marchewka. Nie wiem ile to moze miec na 100g? musze ta cholerna wage kupic...
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 14:05   #1823
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
matko, ale sie nażarłam tą zupa... zupa to troche niepoliczalna dla mnie oO byla tam piers, ziemniaki, kalafior, marchewka. Nie wiem ile to moze miec na 100g? musze ta cholerna wage kupic...
A nie ma na stronie ilewazy.pl ? Tam zupa jest podana na porcje.

A ja chyba ściągnę sobie filmik "Uwierz w ducha" i wieczorem z kumpelą pobeczymy

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------



"Mój czterdziestoparolatek" jest podobny do Swayze
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 14:19   #1824
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Beatko współczuję takiej sytuacji Masakra, jakby Cię kot nie zmusił do wstania to nawet nie wiedziałabyś że masz taki niski cukier.. Jak czytam o takich rzeczach to jestem jeszcze bardziej zdeterminowana na zdrowe odżywianie i odrzucenie cukru, bo jestem zagrożona cukrzycą i muszę regularnie chodzić na krzywe insulinowe.
Kupię kotkowi jakąś dobrą karmę w nagrodę. Ja cukrzyce mam już od 12 roku życia i szczerze takie niskie spadki zaczęły się w zeszłym roku. Ogólnie to ja sobie bardzo olewałam chorobe w liceum, niby nie miałam jakiś strasznych cukrów, ale najlepsze to one też nie były. W zeszłym roku zaczęłam myśleć o przyszłości i jeżeli chcę mieć dobre zdrowie i mieć dzieci kiedyś to muszę o siebie bardziej dbać.

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Ostatni raz byłam dziś u tej dentystki. W godzinach przyjęć spija kawki z koleżankami, a jak się upomniałam, że ja wieczności nie mam, aby czekać, to powiedziała, że jak mi źle to mogę sobie iść No to poszłam! Do domu.
Znalazłam sobie nowego dentystę już i umówiłam się za tydzień.
Boże, niektórzy ludzie swoją mentalnością przerażają.
Całe szczęście, że dziś mam lepszy dzień i jestem mniej nerwowa, bo pewnie w każdym innym przypadku, mocno bym napyskowała.

marysia
Ta moja też tak naciągała. Nie dość, że u siebie naciągała, to jeszcze bez przerwy musiałam jeździć na rentgen zębów, bo jej się tak chciało. Podczas robienia górnej piątki ODŁUPAŁA mi przypadkiem pół zęba i chciała zakładać koronkę, która oczywiście tania nie jest. Poszłam więc z tym zębem do innego dentysty, prywatnie. Okazało się, że uratować zęba się nie da i miałam go usuniętego operacyjnie. Pomijam fakt, że najpierw wydałam na niego z 400 zł, bo pani stomatolog może na wczasy brakowało.
Masakra z tą dentystką. Dobrze zrobiłaś, że wyszłaś.
Ja kiedyś też chodziłam do dentysty, który strasznie naciągał, jak byłam na niby przedostatniej wizycie to powiedział, że jeden ząb jeszcze został do zrobienia, poszłam chyba 2 tygodnie później to powiedział że znowu jeszcze 2 zęby . Poszłam do innej i nic nie miałam do robienia. I naprawdę żałuję, że do niego chodziłam bo chyba mi zdrowe zęby zniszczył, byleby kase mieć. I przez to mam awersję do dentystów, ale będę musiała się wybrać kiedyś . Poza tym strasznie bolą mnie zęby jak jem coś słodkiego, normalnie paść z bólu czasem można, przez to nie jem słodkiego

Do okulisty idę dzisiaj jeszcze dzisiaj, mam nadzieję że z oczami wszystko spoko. Moja mama była w poniedziałek i dostała mocniejsze okulary. Ale się nie dziwie, jak ona rozwiązuje krzyżówki i czyta książki przy słabym świetle i często bez okularów, mówić można bez końca, ale ona i tak nie słucha.

Obiad zjedzony kasza z kurczakiem i pieczarkami.
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 14:41   #1825
kasiuuuunia333
Raczkowanie
 
Avatar kasiuuuunia333
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja też już rozpoczęłam misję dentysta i właśnie wczoraj byłam na wizycie. Kilka rzeczy mam do zrobienia ale dentystka okazała się bardzo fajną babką i mam zamiar chodzić do niej. ogolnie ja też na nfz ale u mnie na sczeście nie było takich przygód bo pewnie też bym troche nerwów tam zjadła.
Dietowo ok, bez wpadek także jestem na dobrej drodze. Dzisiaj na obiad będzie rybka z parowaru, jakiś ziemniaczek i surówka z kiszonej kapusty mmmm uwielbiam. Wieczorkiem jak się uda to może jakieś ćwiczenia, bo teraz to szans nie ma bo z dzidzią sama jestem, a ona jeszcze nie jest na tyle duża żeby się sama sobą mogła zająć.
niunia moja teściowa też tak gotuje i dzięki niej między innymi teraz się musze katować. Nie dość, że gotuje żur na jakiejś łopatce albo żeberkach to do tego, dodaje kiełbasę dla każdego i jeszcze ziemniaki przed nalaniem maści smalcem ze skwarkami. Jakiś horror. Wielu z jej potraw nie jestem w stanie zjeść bo czuć sam tłuszcz a w ogóle smaku potrawy...
ogolnie z powodu randki mi przykro ale może to lepiej, że Cię nie zwodził dłużej. Trzeba mu wtłuc
Furry Sue fajnie,że na narty się wybierasz. Ja też mam wielką ochotę spróbować tego sportu ale nie wiem czy w tym roku uda się gdzieś wyskoczyć. Jak nie to w przyszłym na 100% muszę spróbować.
Beatagr3 straszne to musi być uczucie mieć swiadomość, że za chwile najprawdopodobniej się zemdleje. Choroba pewnie do zaakceptowania jak każda ale zmiana nawyków i ciągłe mierzenie pozimu musi być męczące.
__________________
Start: 01.01.2012

Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony!
Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony!
Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony!
Cel IV:77, 74, 71, 68 -

"Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!"
kasiuuuunia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 14:51   #1826
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Tak apropo rodziców - moja mama daje do sałatki prawie pół słoika do tego łyżke jogurtu i twierdz że jest dietetycznie bo sałatka Dodam przykładowa sałatka z urodzin składa się z ryżu, piersi z kurczaka wędzonej , żółtego sera, ananasa z puszki i rodzynek ... no i majonezu - ładna bomba nie ?
Moja mama też takie dania nazywa dietetycznymi

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
ogolnie, nie martw się, mnie tez wiele razy facet wystawił ;/ a ile ona miał w ogole lat? wymieniliscie sie zdjeciami? Na takich debili trzeba sie uodpornic ;/ niestety wiekszosc polaków taka jest
Ja sobie powiedziałam, ze jak mi sie sklep nie rozkręci, to wyjezdzam z tego zadupia ;/ mentalnosc ludzi i generlanie całokształt jest dołująco/przygnębiający ;/ nie odczuwacie tak samo?
Masz rację, że mentalność Polaków jest dziwna. Wszędzie mnóstwo zawiści, zazdrości i złości a sytuacja gospodarcza jeszcze to pogarsza co raz mocniej. Niedługo i tu będzie pełno strzelanin bo ludzie na głowę dostają z bezsilności...

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
No! Widać, że weekend się skończył, od pół h próbuję przebrnąć przez Wasze posty
A tak na marginesie, to się strasznie jaram, bo w sobotę jadę na narty dodam, że będę się w tym temacie rozdziewiczać kupiłam dziś maskę termoaktywną, poza stokiem przyda się też na rower w mroźne dni

Ciekawa jestem jak sobie dam radę z żarciem na wyjeździe... bardzo bym chciała wykorzystać nadwyżkę ruchu i dzięki temu zrzucić z kilogram...
Zazdroszczę i życzę miłego wypadu a z tym przekopaniem się przez posty hehe faktycznie jest ciężko

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Cholera! Musiałaś mi przypominać... Zapomniałam kupić
No ale jutro rano może wcześniej się wygrzebię z wyrka, to polecę kupić
A to Ty pisałaś o tym makaronie ze szpinakiem?
Powodzenia w szukaniu mąki ja nie znalazłam w mieście

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Ostatni raz byłam dziś u tej dentystki. W godzinach przyjęć spija kawki z koleżankami, a jak się upomniałam, że ja wieczności nie mam, aby czekać, to powiedziała, że jak mi źle to mogę sobie iść No to poszłam! Do domu.
Znalazłam sobie nowego dentystę już i umówiłam się za tydzień.
Boże, niektórzy ludzie swoją mentalnością przerażają.
Całe szczęście, że dziś mam lepszy dzień i jestem mniej nerwowa, bo pewnie w każdym innym przypadku, mocno bym napyskowała.
Mentalność ludzi, masakra nie ważne czy to prywatnie czy na NFZ i tak mają za to płacone i to jest ich praca a zachowują się jakby łaskę komuś robili... Wcale nie mają szacunku dla pacjenta...

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Ja dziś byłam u lekarza i co??? I znów antybiotyki
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 15:07   #1827
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja na obiad wsunęłam tortillę - tym razem zrobiłam z łyżki mąki pszennej, bo mogę na jedną porcję nawet 2, a zbożowych i tak nigdy nie jem tyle ile trzeba, to zaszalałam dzisiaj O wiele lepiej mi smakowała niż tamta z razowej, której nie dało się zjeść mimo przypraw. A ostatecznie ta łyżka mąki pszennej to niewielkie zło, bo reszta ciasta z białka i jogurtu naturalnego, bez tłuszczu A w tortilli sos czosnkowy z jogurtu naturalnego i łyżeczki majonezu light (na ok. szklankę sosu), kurczak smażony na teflonie bez tłuszczu, sałata lodowa, ogórek i kiełki rzodkiewki.
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 15:50   #1828
sagapao
Raczkowanie
 
Avatar sagapao
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 144
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Beatagr3 Pokaż wiadomość

Wczoraj położyłam się już spać i słyszę, że kotka wskakuje mi na biurko. No to fajnie, jak chce to niech śpi. Ale potem zrzuciła mi zeszyt i musiałam wstać, żeby go podnieść. I tak kotka mnie uratowała, bo po wstaniu poczułam, że mam mało cukru. Dziwne było to że leżąc tego nie czułam, no ale czasem tak jest. No to mierzę było 36 mg%, jem krówki (one dość szybko podnoszą poziom cukru), dodatkowo trochę glukozy w proszku. Czekam, czekam i nic. Sprawdzam cukier, a tu jeszcze mniej 26 mg%, no to jem więcej. I tak spadło do 20 mg%, a ja czułam się coraz gorzej. Powiedziałam bratu, żeby pilnował, w razie jakbym zemdlała podał mi Glukagon. A w końcu zaczęło rosnąć powoli, chociaż było blisko bo już mi się słabo robiło. Oczywiście jak już cukier się podniósł to był dużo za duży, no ale dałam insuline i się unormował. Nienawidzę takich sytuacji, szczególnie, że nie było powodu, żeby cukier spadł - kolacje zjadłam 3 godz. prędzej. I ostatnio takie sytuacje zdarzają mi się coraz częściej. Muszę to obgadać z moją panią diabetolog. I jeszcze najgorsze jest, że przez to jedzenie w nocy teraz źle się czuję i ciężko mi jakoś
Dobre jest jedynie to, że mam dużą odporność na omdlenia, z tego co wiem niektórzy mdleją już jak mają 40mg%.

Dobra starczy tego użalania się nad sobą. Biorę się teraz za naukę.
Ja mam siostre która ma cukrzyce to ona ma od diabetologa zalecene o 24 zjeść choćby jogurt na noc...musisz uważać na siebie...

Ja dziś już skalpel wykonany i długii spacer szybkim tempem...na miasto A najlepsze jest to że wciągłam siostre w ćwiczenia.. więc ćwiczymy sobie razem we cztery
Śn1 owsanka szkl mleka 0,5% 3łyżki owsianki górskiej
Śn2 serek wiejski i pół jabłuszka
ob: ziemniak i miesko cyc z piekarnika surówka...
a co dalej to nie mam pomysłu
aaa ja dziś 3rocznica ślubu... pewnie jakiś romantyczny wypad na kawkę z mężem mam nadzieje że obędzie się bez ciasta
__________________
START: 07.01.2013r.
89,5......
Teraz-73,3
72,5...70,5
i oby dalej 69,5...65,5
1 cel: 1 marca zobaczyć 7 z przodu - Cel osiągnięty 79.7
2 cel: 75kg... osiągnięty
3 cel: 70kg...
już 16kilo za mną.

Edytowane przez sagapao
Czas edycji: 2013-01-23 o 15:51
sagapao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 16:19   #1829
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Wróciłam z rehabilitacji, włączyłam tv na TVN..."Rozmowy w toku lecą" i coś o grubych ludziach jest Nie wiem o co kaman, bo dopiero co włączyłam, ale obejrzę sobie w necie od początku.
Swoją drogą, przed chwilą występowala taka para, ona 115 kg, a on nie wiem.
Nie chce mi sie wierzyc, ze ona ma tylko 115 kg. Ja mialam 121 i jakoś nie wyglądałam tak dziwacznie... Zresztą, zobaczcie sobie na tvn albo tvn player czy gdzies tam ten odcinek
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-23, 16:42   #1830
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Kupiłam sobie dzisiaj dwie sukienki/tuniki intimissimi w rozmiarze M (!!!) oczywiście co producent to rozmiar.. ale mój mózg widzi M i jest mi z tym wspaniale w ogóle widzę nareszcie, że mi waga spada, jestem węższa w talii i ogólnie jakaś bardziej kształtna jeeee!!! nie mogę się doczekać piątkowego ważenia

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuuuunia333 Pokaż wiadomość
Furry Sue fajnie,że na narty się wybierasz. Ja też mam wielką ochotę spróbować tego sportu ale nie wiem czy w tym roku uda się gdzieś wyskoczyć. Jak nie to w przyszłym na 100% muszę spróbować.
Kochana, ja się tak wybieram od kiedy moje dziecko skonczylo 4 lata... czyli juz czwarty raz planowalam i wreszcie się udało a tak to albo brak kasy, albo się akurat rozchorowaliśmy, no dramat
A za rok deska!
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.