Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20!

[mela1234]

Napisane przez malaczarnakejt

Ja też idę się kimnąć, bo mnie zmuliło spanie :P

Ja chyba tez się zdrzemnę bo obiadem się obżarłam i poprawiłam 3 kawałkami ciasta drożdżowego i chyba pęknę.

[Margosia__]

Napisane przez enlevee

Moje dziecko dalej śpi.. pewnie znowu da niezle w d*pe w nocy, a jakże

Mój się nie dał oszukać, że smoczek jest fajniejszy od cycusia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Roxi wielkie gratulacje *************

Artur waży 3020 :O:O:O

Mamy Debridat na ulewanie i płacz z powodu brzuszka i skierowanie na rehabilitację z powodu napięcia mięśniowego. A tak poza tym to wszystko w porządeczku, moich cycków od wiecznego odciągania takich ilości, jakie narobiły te 3 kilo będę szukać między kolanami, ale nie będę miała z tym problemu - wszak niedługo kręgosłup pęknie mi w pół przy tym klocku, to sięgnę
Ale nie zamieniłabym tych dolegliwości na nic innego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[shestiger]

Napisane przez malaczarnakejt

Nie pakuj.
Piszesz jakbyś nie rodziła nigdy :P haha
I w końcu w Rydygiera rodzisz?

A bo wiesz już mętlik mam w głowie od tych wszystkich rzeczy, a tam gdzie rodziłam małą dawali wszystko łącznie z ubrankami więc tutaj nie chciałabym czegoś pominąć i już gadam od rzeczy
Tak na Rydygiera, karta założona, wywiad zebrany. Jakby Igora pociągło wcześniej to mi skierowanie dali, więc tu już wszystko dopieszczone
No to by wyglądało na to że już wszystko mam spakowane, jedynie waham się co naszykować na wyjście ze szpitala dla siebie bo dla młodego też już mam.

[ita83]

witam sie z wami serdecznie....my dzis wybralismy sie na zakupy wyprawkowe i po dzisiejszym ataku na Tesco zostalo nam na liscie tylko:

szczotka do wlosow
frida do noska
masc na brodawki

i wit D

wiec juz prawie gotowi

dzis prasowanie i ostateczne pakowanie - a potem to juz odliczanie

[domciatko]

Napisane przez Adriana07

Hej mamusie
A więc opis porodu

bardzo przyjemna lektura
i wydaje mi sie ze calkiem przyjemny porod
a Twój cud- cudowny!

[magolina]

Jestem po wizycie i jestem mega zadowolona

Pessar zdjęty

Adaś waży między 3200 a 3500 g

Pięknie się moje Dziecię obróciło i jest główką w dół

Koniec oszczędzania się i mam zielone światło do porodu

Łożysko ok, wód płodowych jeszcze sporo

W ciągu 4 tygodni przytyłam tylko 2 kg co przy moim wciaganiu wszystkiego co jadalne w mega ilościach i obżeraniu sie na maksa jest super wynikiem

Kolejna wizyta 6.08., choć chciałabym już do tego czasu urodzić

Jestem tak szczęśliwa

[Katerine2]

Hej

Dziekuje kochane za zyczenia

Nadaje z domu.
Jednak zadecydowali ze jeszcze sobie pobede w ciąży i tak szczerze to się ciesze
Mialam robione KTG i USG na Żelaznej i tak zapis KTG jest super, jakies delikatne skurczyki się rysowaly a z USG niunia wychodzi z waga ok 3900 i oczywiście jakiś tam dopuszczalny blad pomiarowy ale nie zobaczyłam ile było napisane. Wskazaniem do cc jest 4 cm roznica miedzy obwodem glowki a brzuszka i u mojego lekarza prowadzącego było prawie 4 cm a tam tak ponad 3,5 cm. To sa dosłownie maleńkie roznice i dalej jestem na liscie ewentualnej cc ale lekarz powiedział ze jeszcze damy mi szanse urodzić normalnie a decyzje o cc można podjąć w każdej chwili jesli akcja porodowa by się zaczela i cos byłoby nie tak.
Jeśli nie urodze przez najbliższy tydzień mam się zglosic w dniu terminu czyli 31 lipca.

I tak szczerze to jestem na chwile obecna szczesliwa bo mamy jednak szanse żeby urodzić sn


Nadrobie wieczorkiem niedawno wstałam z drzemki bo po powrocie ległam niezywa. Do niunia rano przyjechala moja mama i jak wstal o 5 to już nie mogl usnąć tak przezywal
A zaraz jade na urodzinki mojej siostrzenicy bo Mateusz już tam od południa przesiaduje a mi pozwolili troszkę odpocząć.

Papa

[malaczarnakejt]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41936443]Roxi wielkie gratulacje *************

Artur waży 3020 :O:O:O

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
za wagę!

Napisane przez shestiger

A bo wiesz już mętlik mam w głowie od tych wszystkich rzeczy, a tam gdzie rodziłam małą dawali wszystko łącznie z ubrankami więc tutaj nie chciałabym czegoś pominąć i już gadam od rzeczy
Tak na Rydygiera, karta założona, wywiad zebrany. Jakby Igora pociągło wcześniej to mi skierowanie dali, więc tu już wszystko dopieszczone
No to by wyglądało na to że już wszystko mam spakowane, jedynie waham się co naszykować na wyjście ze szpitala dla siebie bo dla młodego też już mam.

Naprzeciwko mieszka moja teściowa

Napisane przez ita83

witam sie z wami serdecznie....my dzis wybralismy sie na zakupy wyprawkowe i po dzisiejszym ataku na Tesco zostalo nam na liscie tylko:

szczotka do wlosow
frida do noska
masc na brodawki

i wit D

wiec juz prawie gotowi

dzis prasowanie i ostateczne pakowanie - a potem to juz odliczanie

za zakupy!

Napisane przez magolina

Jestem po wizycie i jestem mega zadowolona

Pessar zdjęty

Adaś waży między 3200 a 3500 g

Pięknie się moje Dziecię obróciło i jest główką w dół

Koniec oszczędzania się i mam zielone światło do porodu

Łożysko ok, wód płodowych jeszcze sporo

W ciągu 4 tygodni przytyłam tylko 2 kg co przy moim wciaganiu wszystkiego co jadalne w mega ilościach i obżeraniu sie na maksa jest super wynikiem

Kolejna wizyta 6.08., choć chciałabym już do tego czasu urodzić

Jestem tak szczęśliwa

teraz tylko czekać!

Napisane przez Katerine2

Hej

Dziekuje kochane za zyczenia

Nadaje z domu.
I tak szczerze to jestem na chwile obecna szczesliwa bo mamy jednak szanse żeby urodzić sn



Papa

za wizytę, ładna waga maluszka i za poród SN!

A ja idę na spacer do apteki po globulki

[enlevee]

Magolina- waga Adaśka akurat do rodzenia, super

Katerine- super wiadomości! Trzymam kciuki zeby udało się sn, a w razie czego wiesz, że jesteś w dobrych rękach!

Perse- no Arturek to już niezły kawał klocuszka ucałuj go od nas!


Wzięłam dobrze wyczułam moment i poszłam robić mu jedzenie, a on się obudził
Wzięłam gagatka na ręce, zaniosłam na przewijak i odrywałam mu wręcz od tyłka wielką kupę, po czym rzucił się na butlę i... padł
Teraz śpi na naszym łóżku jak nieżywy.

Do mnie natomiast wpadnie mama z tartą z wiśniami, bitą śmietaną i serkiem mascarpone , więc chwilę też będę miała oddechu od małego.. szkoda, że w nocy nikt nie chce tak przyjeżdżać go oglądać

[shestiger]

Napisane przez malaczarnakejt

Naprzeciwko mieszka moja teściowa

Tam gdzie Pepco i Biedronka?My tam zawsze autem stajemy

[karolajn1987]

Pocytowalam i poszlo sie wszystko w las :banghead:
Tweed- ja mialam takie przemyslenia po porodzie. Jak takie cielsko mi sie tam pomotalo w brzuchu i sie zmiescilo

Perse- no chlopiszcze Ci rosnie a co dokladnie z tym napieciem Arturo ma?

Adriana- kochane malenstwo

En- pukne Cie zaraz za robienie smaka
Ja jem wlasnie pierogi z jagodami

A Hanka wlasnie sobie spi na brzuszku. Zauwazylam ze jak ja nosi i nie umie zasnac to hops na brzuch i jest odlot. Tak wczoraj u mamusi w lozku oczywiscie zasnela

Jutro tz ma wolne wiec na bank nocka bedzie spokojna,zeby tatus nie mial co robic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

Enleve błagam cię spisz od mamy przepis na tą tartę.

[madi82]

Napisane przez magolina

Jestem po wizycie i jestem mega zadowolona

Pessar zdjęty

Adaś waży między 3200 a 3500 g

Pięknie się moje Dziecię obróciło i jest główką w dół

Koniec oszczędzania się i mam zielone światło do porodu

Łożysko ok, wód płodowych jeszcze sporo

W ciągu 4 tygodni przytyłam tylko 2 kg co przy moim wciaganiu wszystkiego co jadalne w mega ilościach i obżeraniu sie na maksa jest super wynikiem

Kolejna wizyta 6.08., choć chciałabym już do tego czasu urodzić

Jestem tak szczęśliwa

Witaj w klubie bez złotego krążka

[idzia111]

Znowu mnie łapie, kurcze co to moze byc ... wolalabym zeby juz sie konkretnie zaczelo, bo meczy mnie to.

[misiaczka555]

Roxi gratulacje

Ja juz po wizycie gin powiedział ze ciaza donoszona i moge rodzic
- od poniedziałku mam chodzić na ktg
- kolejna wizyta juz 5.08
- Maja zdrowa
- lozysko wciąż dość młode bo 2 stopnia
- ilośc wód w normie
- przytylam pól kg
- moja córeńka tez pięknie podrosla i wazy około 3700
- czopa nie ma
- rozwarcie na 1 cm
Jeśli nie urodze do wizyty to 6.08 szpital a 8.08 moj gin ma dyżur i rodzimy

Ok, jestem przerażona ten 17 był bardziej odległy i lepiej mi z tym było

[enlevee]

Karolajn- pierogi tez dzisiaj jadłam, tylko ruskie.. ale takie z jagodami bardziej by mnie kręciły

Mela- nie ma sprawy, spiszę przepis i później wrzucę

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez idzia111

Znowu mnie łapie, kurcze co to moze byc ... wolalabym zeby juz sie konkretnie zaczelo, bo meczy mnie to.

Idzia, a może powoli się już zaczyna? porodzik się szykuje

Napisane przez misiaczka555

Roxi gratulacje

Ja juz po wizycie gin powiedział ze ciaza donoszona i moge rodzic
- od poniedziałku mam chodzić na ktg
- kolejna wizyta juz 5.08
- Maja zdrowa
- lozysko wciąż dość młode bo 2 stopnia
- ilośc wód w normie
- przytylam pól kg
- moja córeńka tez pięknie podrosla i wazy około 3700
- czopa nie ma
- rozwarcie na 1 cm
Jeśli nie urodze do wizyty to 6.08 szpital a 8.08 moj gin ma dyżur i rodzimy

Ok, jestem przerażona ten 17 był bardziej odległy i lepiej mi z tym było

No to wielkie!!! Niezły klocuszek z Twojej córeczki

[magolina]

Napisane przez kubus puchatek

Właśnie wróciłam z wizyty. Mały wciska się już w kanał główką w dół, jestem dokłądnie w 36tc3dniu.Położna pytała czy mam już wszystko gotowe dla dziecka,a ja jeszcze daleko w lesie Wszystkie wyniki dobre,tętno Małego też,moje ciśnienie również.Następna wizyta za 2 tygodnie
Pozdrawiam wszystkie Mamuśki

za wizytę

Napisane przez Guuusiaa

Witamy się z Marcelim w 39 Tygodniu
U nas mały się chyba rozleniwił bo nawet skurczy przepowiadających już nie mam

za tydzień

Napisane przez tweedledee

Mam dzisiaj znowu dzień refleksji
Tak się zastanawiam, gdzie w tym moim brzuchu mieście się 3kg Alka
Serio, mam wrażenie, że mam spory brzuch (chociaż to może wynikać z faktu, że jestem niska), ale nie potrafię sobie wyobrazić tam takiego poskładanego w kulkę Kluska Zwłaszcza że przez ostatni miesiąc jakoś wybitnie mi brzuch nie urósł, a ten szatan spasł się ładnie

Mam tą samą fazę - patrze na mój brzuch i myslę jak tam takie dziecko już ,,dojrzałe" się mieść i patrze na te zdjęcia w klubie wątkowych maluszków i nie mogę sobie wyobrazić, że on już niedługo wyjdzie taki duży

Napisane przez tweedledee

Tak, mrożone, zmięskiem wieprzowym w środku. Skład mają całkiem fajny, cena zabójcza bo 5zł, a są naprawdę pyszne

Potwierdzam - pyzy z lidla wymiatają. Kupiłam je po Waszych zachwytach i nawet moja mama, ktora generalnie nie lubi takich gotowych, mrożonych rzeczy polubiła te pyzy

Napisane przez Adriana07

Hej mamusie
Mój Pan i Władca, zasnął po trzecim przebieranku dzisiaj. Od rana mi sie już zdążył ulać obsikać i obkupczyć Ma dziś dzień na przbieranki

A więc opis porodu

super opis teściowa na porodówce wymiata

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41936443]

Artur waży 3020 :O:O:O

Mamy Debridat na ulewanie i płacz z powodu brzuszka i skierowanie na rehabilitację z powodu napięcia mięśniowego. A tak poza tym to wszystko w porządeczku, moich cycków od wiecznego odciągania takich ilości, jakie narobiły te 3 kilo będę szukać między kolanami, ale nie będę miała z tym problemu - wszak niedługo kręgosłup pęknie mi w pół przy tym klocku, to sięgnę
Ale nie zamieniłabym tych dolegliwości na nic innego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Za piękną wage Artusia

Napisane przez ita83

witam sie z wami serdecznie....my dzis wybralismy sie na zakupy wyprawkowe i po dzisiejszym ataku na Tesco zostalo nam na liscie tylko:

szczotka do wlosow
frida do noska
masc na brodawki

i wit D

wiec juz prawie gotowi

dzis prasowanie i ostateczne pakowanie - a potem to juz odliczanie

za zakupy

Napisane przez Katerine2

Hej

Dziekuje kochane za zyczenia

Nadaje z domu.
Jednak zadecydowali ze jeszcze sobie pobede w ciąży i tak szczerze to się ciesze
Mialam robione KTG i USG na Żelaznej i tak zapis KTG jest super, jakies delikatne skurczyki się rysowaly a z USG niunia wychodzi z waga ok 3900 i oczywiście jakiś tam dopuszczalny blad pomiarowy ale nie zobaczyłam ile było napisane. Wskazaniem do cc jest 4 cm roznica miedzy obwodem glowki a brzuszka i u mojego lekarza prowadzącego było prawie 4 cm a tam tak ponad 3,5 cm. To sa dosłownie maleńkie roznice i dalej jestem na liscie ewentualnej cc ale lekarz powiedział ze jeszcze damy mi szanse urodzić normalnie a decyzje o cc można podjąć w każdej chwili jesli akcja porodowa by się zaczela i cos byłoby nie tak.
Jeśli nie urodze przez najbliższy tydzień mam się zglosic w dniu terminu czyli 31 lipca.

I tak szczerze to jestem na chwile obecna szczesliwa bo mamy jednak szanse żeby urodzić sn

Super, że jest szansa na sn ja też się bardzo ucieszyłam, jak sie okazało że Mały się przekręcił i ma główkę w dole i że będę rodzić sn

Napisane przez enlevee

Do mnie natomiast wpadnie mama z tartą z wiśniami, bitą śmietaną i serkiem mascarpone , więc chwilę też będę miała oddechu od małego.. szkoda, że w nocy nikt nie chce tak przyjeżdżać go oglądać

En Ty to specjalnie chyba robisz jak nie molestujesz piwem, to tartą mam ślinotok i wiedz, że to Twoja wina

Misiaczka brawa za wizytę waga Majeczki słuszna

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Karolajn - ma podejrzenie wzmożonego napięcia mięśniowego
Tzn. ma za silne mięśnie w stosunku do swojego wieku i mu to przeszkadza - wygina się jak nie powinien, aż go to męczy, podnosi za wysoko główkę jak leży na brzuszku
Ponoć to można skorygować lub nawet samo przechodzi, ale wiesz, patrzeć jak dziecko się męczy to najgorsza kara :/

A terminy na rehabilitację na październik :O Jutro się muszę porządnie wziąć za szukanie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sammi24]

Napisane przez Adriana07

Hej mamusie
Mój Pan i Władca, zasnął po trzecim przebieranku dzisiaj. Od rana mi sie już zdążył ulać obsikać i obkupczyć Ma dziś dzień na przbieranki

A więc opis porodu

Super opis no i na pewno do zapamiętania - bo z teściową a Twój cud słodki i kochany

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41936443]Roxi wielkie gratulacje *************

Artur waży 3020 :O:O:O

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

dla Artusia i cycoli jego mamy

Napisane przez ita83

witam sie z wami serdecznie....my dzis wybralismy sie na zakupy wyprawkowe i po dzisiejszym ataku na Tesco zostalo nam na liscie tylko:

szczotka do wlosow
frida do noska
masc na brodawki

i wit D

wiec juz prawie gotowi

dzis prasowanie i ostateczne pakowanie - a potem to juz odliczanie

za zakupy

Napisane przez magolina

Jestem po wizycie i jestem mega zadowolona

Pessar zdjęty

Adaś waży między 3200 a 3500 g

Pięknie się moje Dziecię obróciło i jest główką w dół

Koniec oszczędzania się i mam zielone światło do porodu

Łożysko ok, wód płodowych jeszcze sporo

W ciągu 4 tygodni przytyłam tylko 2 kg co przy moim wciaganiu wszystkiego co jadalne w mega ilościach i obżeraniu sie na maksa jest super wynikiem

Kolejna wizyta 6.08., choć chciałabym już do tego czasu urodzić

Jestem tak szczęśliwa

Super wieści, brawo!!!

Napisane przez Katerine2

Hej

Dziekuje kochane za zyczenia

Nadaje z domu.
Jednak zadecydowali ze jeszcze sobie pobede w ciąży i tak szczerze to się ciesze
Mialam robione KTG i USG na Żelaznej i tak zapis KTG jest super, jakies delikatne skurczyki się rysowaly a z USG niunia wychodzi z waga ok 3900 i oczywiście jakiś tam dopuszczalny blad pomiarowy ale nie zobaczyłam ile było napisane. Wskazaniem do cc jest 4 cm roznica miedzy obwodem glowki a brzuszka i u mojego lekarza prowadzącego było prawie 4 cm a tam tak ponad 3,5 cm. To sa dosłownie maleńkie roznice i dalej jestem na liscie ewentualnej cc ale lekarz powiedział ze jeszcze damy mi szanse urodzić normalnie a decyzje o cc można podjąć w każdej chwili jesli akcja porodowa by się zaczela i cos byłoby nie tak.
Jeśli nie urodze przez najbliższy tydzień mam się zglosic w dniu terminu czyli 31 lipca.

To super, że jest szansa na sn

Napisane przez enlevee

Do mnie natomiast wpadnie mama z tartą z wiśniami, bitą śmietaną i serkiem mascarpone , więc chwilę też będę miała oddechu od małego.. szkoda, że w nocy nikt nie chce tak przyjeżdżać go oglądać

Jak ja kocham wiśnie, bardziej niż truskawki i czereśnie

Napisane przez misiaczka555

Ja juz po wizycie gin powiedział ze ciaza donoszona i moge rodzic
- od poniedziałku mam chodzić na ktg
- kolejna wizyta juz 5.08
- Maja zdrowa
- lozysko wciąż dość młode bo 2 stopnia
- ilośc wód w normie
- przytylam pól kg
- moja córeńka tez pięknie podrosla i wazy około 3700
- czopa nie ma
- rozwarcie na 1 cm
Jeśli nie urodze do wizyty to 6.08 szpital a 8.08 moj gin ma dyżur i rodzimy

Ok, jestem przerażona ten 17 był bardziej odległy i lepiej mi z tym było

super wieści


Kurcze, same dobre, miłe wiadomości Jeszcze jakies porodziki do pełni szczęścia by się przydały

[mela1234]

No przydalby się porodzik do pełni szczescia. A dokładnie to mój by się przydał bo jak jutro wpadne do gina...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziewczyny kp - co jecie na obiady? Bo ja już nie mam pomysłu, a najgorszy jest ten brak warzyw Ja jednak jadłam dużo fasolek, brokułów i innych takich, ale nie będę ryzykować teraz.
Jem bardzo często pierogi, naleśniki i takie tam, oprócz tego kurczaka lub schabowy, jak mama przyjdzie i zrobi A tak to nie wiem...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41936443]Artur waży 3020 :O:O:O
[/QUOTE]
dla Arturka za wagę

Napisane przez magolina

Jestem po wizycie i jestem mega zadowolona

Pessar zdjęty

Adaś waży między 3200 a 3500 g

Pięknie się moje Dziecię obróciło i jest główką w dół
Koniec oszczędzania się i mam zielone światło do porodu

Łożysko ok, wód płodowych jeszcze sporo
W ciągu 4 tygodni przytyłam tylko 2 kg co przy moim wciaganiu wszystkiego co jadalne w mega ilościach i obżeraniu sie na maksa jest super wynikiem

Kolejna wizyta 6.08., choć chciałabym już do tego czasu urodzić

Jestem tak szczęśliwa

Nooo, to wcale się nie dziwię, żeś taka zadowolona
Super, że Adaśko zdecydował się na obrót i pozwoli mamie na sprawdzenie na własnej skórze, co to bóle porodowe
I brawa za wagę, fajny facecik już z niego

Napisane przez enlevee

Wzięłam dobrze wyczułam moment i poszłam robić mu jedzenie, a on się obudził
Wzięłam gagatka na ręce, zaniosłam na przewijak i odrywałam mu wręcz od tyłka wielką kupę, po czym rzucił się na butlę i... padł
Teraz śpi na naszym łóżku jak nieżywy.

Do mnie natomiast wpadnie mama z tartą z wiśniami, bitą śmietaną i serkiem mascarpone , więc chwilę też będę miała oddechu od małego.. szkoda, że w nocy nikt nie chce tak przyjeżdżać go oglądać

Tomek wymiata
Aż się nie mogę doczekac, kiedy i ja będę streszczała tego typu sytuacje

A tartą też bym nie pogardziła Dzisiaj chodzi za mną słodkie, ale oczywiście z dbałości o moją talię osy w domu pustki

Napisane przez misiaczka555

Ja juz po wizycie gin powiedział ze ciaza donoszona i moge rodzic
- od poniedziałku mam chodzić na ktg
- kolejna wizyta juz 5.08
- Maja zdrowa
- lozysko wciąż dość młode bo 2 stopnia
- ilośc wód w normie
- przytylam pól kg
- moja córeńka tez pięknie podrosla i wazy około 3700
- czopa nie ma
- rozwarcie na 1 cm
Jeśli nie urodze do wizyty to 6.08 szpital a 8.08 moj gin ma dyżur i rodzimy

Ok, jestem przerażona ten 17 był bardziej odległy i lepiej mi z tym było

kolejna super wizytka
Twoja niunia też już nieźle waży

Trzymam kciuki, żeby jednak akcja sama ruszyła

Napisane przez magolina

Mam tą samą fazę - patrze na mój brzuch i myslę jak tam takie dziecko już ,,dojrzałe" się mieść i patrze na te zdjęcia w klubie wątkowych maluszków i nie mogę sobie wyobrazić, że on już niedługo wyjdzie taki duży

Potwierdzam - pyzy z lidla wymiatają. Kupiłam je po Waszych zachwytach i nawet moja mama, ktora generalnie nie lubi takich gotowych, mrożonych rzeczy polubiła te pyzy

Mam tak samo - przynajmniej dopóki Alek nie zaczyna wariowac w brzuchu... wtedy czuję każdą jego kończynę i widzę, jak mało ma już miejsca A gdzie jeszcze jego kolejne 0.5kg

A co do pyz - my też nie jadamy mrożonek i to żadnych - to była nasza pierwsza Tż musiał najpierw zbadac skład, żeby zatwierdzic zakup
Dzisiaj wsunął na obiad chyba z 11 i sam stwierdził, że pycha



W ogóle jak zaczęła obiad robic tak mnie nagle głowa rozbolała, że nie wiedziałam na jakim świecie jestem. Zaczęło mi się kręcic w głowie, doszły mroczki i praktycznie nie widziałam na lewe oko masakra jakaś, od razu zmierzyłam ciśnienie, ale jak na mnie było w normie Nie wiem, o co chodziło, musiałam się szybko po obiedzie położyc i tak prawie godzinke przeleżałam - teraz st lepiej, bo widzę normalnie, a głowa już tylko trochę boli Ale serio, w ciąży jak nie urok to sraczka Nie pamiętam już, jak to jest, kiedy nic nie boli

[malaczarnakejt]

Napisane przez shestiger

Tam gdzie Pepco i Biedronka?My tam zawsze autem stajemy

Dokładnie :P

Napisane przez idzia111

Znowu mnie łapie, kurcze co to moze byc ... wolalabym zeby juz sie konkretnie zaczelo, bo meczy mnie to.

pomyślmy, co to może być? :P
Mnie na zakupach łapały skurczyki, ale teraz nic.
Mąż był u mnie w pracy, wziął receptę i widział się na chwilę z dr i ten mu powiedział, że "jeeeeeszcze"... także ten....

[dzoan]

Jestem na moment, za chwilkę wybywamy na zakupy. Wreszcie ruszyłam się z domu i jakoś mi lepiej Z mamą i siostrą zrobiłyśmy zakupy na obiad..miałyśmy zapiekanego w sreberku dorsza z cukinią, papryką, pieczarkami i koperkiem, a do tego pieczone frytki Dojechal ojciec zjedliśmy i po jakimś czasie zadzwonił kurier, musieliśmy go ścigać po mieście.. mam już piękną pościel z baldachimem i osłonką i leżaczek-bujaczek Pojechałam z tym do rodziców, posiedziałam 2 godz czekając aż mąż mnie odbierze.. i dostałam jeszcze karuzelę z pozytywką po mojej siostrze jeszcze..a taka fajna, stara, kolorowa, nakręcana.. melodyjka super..jestem zadowolona

Napisane przez madi82

Mi dzis położna mówiła, żeby się du żo ruszać...a ja już tez sił nie mam..kręgol boli no i nogi jak baloniki się robią...no ale co dziś też zrobiię paradę z brzuchem po schodach na dół i do góry a co...trzeba syna wykurzać!

a ja tyyyyle dni na d...e siedziałam może jak teraz zaczęłam się ruszać, to i Lol do wyjścia ruszy

Napisane przez sammi24

Wróciłam z wizyty, nic nowego nie wiemmiałam KTG (znowu), tętno ok, parę skurczów takich lekkich jak dwa tyg temuno i ginka nie badała mnie na fotelu więc nie wiem co w kapie piszczy chyba na oko swoim czarodziejskim zmysłem przewidziałą, że do 4.08 z porodem się wyrobię. Podejrzewam, że dlatego, że ona ma urlop od 06.08dzieć mi się tylko rozszalał po tej wizycie, hula albo ma czkawkiWyniku z posiewu na paciora nie było więc podejrzewam, że coś im tam wyrosło i trzymają to jeszcze w labie

najważniejsze, że tętno dzidziola ok!

Napisane przez kubus puchatek

Właśnie wróciłam z wizyty. Mały wciska się już w kanał główką w dół, jestem dokłądnie w 36tc3dniu.Położna pytała czy mam już wszystko gotowe dla dziecka,a ja jeszcze daleko w lesie Wszystkie wyniki dobre,tętno Małego też,moje ciśnienie również.Następna wizyta za 2 tygodnie
Pozdrawiam wszystkie Mamuśki

za wizytę.. a więc wszystko na najlepszej drodze do porodziku, nawet ciut szybszego

Napisane przez Guuusiaa

Witamy się z Marcelim w 39 Tygodniu
U nas mały się chyba rozleniwił bo nawet skurczy przepowiadających już nie mam

za tydzień

Napisane przez Margosia__

Będzie gorzej
Jak Tatuś wychodzi do pracy to Młody dostaje buziaka na do widzenia... A kiedyś dostawała Mama

Już dzisiaj buziaka dostał mój brzuch, a nie ja.. albo foch na moje wczorajsze zachowanie albo już stałam się mniej ważna niż dziecko

Napisane przez Adriana07

A więc opis porodu

W piątek 19stego miałam II termin, byłam u mojego Gin który powiedział, że szyjka prawie zgładzona ale rozwarcie na opuszek i niby może zacząć się w każdej chwili ale możliwe, że jednak dotrzyma do czwartku 25ego(wtedy miałam się zgłosić na wywołanie).
Polecił pooprzytulać się z mężem, na co ja ,że no obecnie to nie możliwe niestety bo mąż wyjechał a on mi się pyta czy sąsiada nie mam jakiego co by podał pomocną "dłoń"
Mi tam wcale do żartów nie było ostatni miesiąc miałam mega ciężki, bo tata znów w szpitalu , tż nie ma i juz miałam tej ciąży po wyżej uszu
No to cóż dokupiłam w aptece jeszcze listek oleju z wiesiołka i torebkę liści malin i pojechałam do domku.
W sumie to od rana mnie brzuch pobolewał jak na okres ale jakoś się przestałam łudzić po wizycie.
Późnym popołudniem szwagierka zapytała czy pojadę z nią do koleżanki, no to zażartowałam, że mogę ale się przejść(ok 2km).No to ona że idziemy bo może coś "wychodzę", najlepsze,że tej koleżanki nie było i za chwilę trasa z powrotem
Jak wracałyśmy to już brzuch bolał mocniej i jeszcze coś w kapie kuło.
Wieczorem zaparzyłam sobie tych malin, w łóżku pokręciłam trochę sutki a później zaoglądałam się w jakiś program, koło 11 wyłączyłam tv i leże i czuje że w brzuchu ciągle boli, od 11. 30 zaczełam liczyć skurcze bo ostrawo(tak mi się wtedy wydawało) mnie ścisneło. Do ok pierwszej skurcze (a raczej skurczyki ) były co jakies 15 minut, poszłam do ubikacji a tu krew na papierze, to się wykąpałam, ogoliłam nogi, umyłam włos( jak się później okazało słusznie żem w miarę ogarnięta)
Przed 3 obudziłam teściową żeby mnie zawiozła, koło czwartej byłysmy na miejscu. Na izbie przywitała mnie Pani doktor z moich koszmarów.(jak leżałam a maju w szpitalu, nie chciała zrobić dziewczynie cesarki chociaż było wskazanie i skończyło się na 28szwach) Straszna baba. opryskliwa i baaaardzo nie miła. No ja juz zesrana, że mam przerąbane No to szybka konsultacja z teściową, że ona ze mną zostanie. Byłam tak wystraszona, że już mi nie zależało.
Wjechałyśmy na porodówkę a tam zonk Młody , przystojny i bardzo miły Pan doktor(tu przydało się wcześniejsze gruntowne ogarnięcie), baba z koszmaru wróciła na IP bo okazało się że miała jakiś dyżur a teściowa została.
Podłączyli mnie do KTG skurcze się rysowały ale bez szału , o szóstej wysłałam teściowa do domu. O siódmej doktor stwierdził że wieje nudą odłączył i kazał spacerować i kręcić pupą i tak mi zeszło do dziewiątej. Znowu KTG, bez zmian. O dziesiątej lekarz zdecydował o kroplówce, w między czasie żartował sobie i jak się dowiedział że rodzę z teściową to zaczął sypać dowcipami o teściowych.
O 10.45 odeszły mi wody no i się zaczęło
Zadzwoniłam po teściową, jak przyjechała to juz było ciekawie bo zaczynało na prawdę boleć. Te skurcze to jakiś hardkor W pewnym momencie jak teściowa do mnie po raz 100000000 oddychaj odychaj to ja do niej prawie wrzaskiem CZY JA CI WYGLĄDAM JAK BYM NIE ODDYCHAŁA!!!??Mina położnej bezcenna No ale nastawiłam się na naprawdę najgorsze, więc koło 14 jak były już co jakieś 2 minuty albo i mniej to ja myślałam no teraz to się zacznie rzeźnia i czekałam że te skurcze bedą JESZCZE gorsze ale o dziwo przyszła położna, i mówi że zaprzemy na próbę, jak to usłyszałam to tez trochę zwątpiłam bo rano dziewczyna rodziła trzecie dziecko i parła godzinę Ledwo dwa razy zaparłam a ona po lekarza że rodzimy po chyba 5 partych lekarz stwierdził że będą potrzebne kleszcze, ale mnie to już chyba zwisało i było mi obojętne marzyłam tylko żeby szybko się skończyło po następnych trzech czy czterech partych i nacięciu wyskoczył mój synuś najukochańszy, brudne i wrzeszczące 3kg i 800 gram szczęścia .
Położyli mi go na brzuchu ale tylko na trochę bo po porodzie zabiegowym powiedzieli że muszą go zabrać.
Miał na buzi szramkę od kleszczy ale w dniu wypisu już nic nie było widać. Mi założyli 5 szwów, trochę ciągną ale da się żyć.
W sumie dobrze że ta teściowa ze mną została bo momentami była pomocna po to chociaż żeby mi wody podać bo jak 27 lat żyję tak NIGDY!!!! w życiu nie chciało mi się pić, chyba to od tego oddychania
Ogólnie nie było najgorzej, biorąc pod uwagę że byłam nastawiona na masakrę. Wiadomo. bolało jak jasna ch.o.l.e.r.a ale było warto
Jak patrzę teraz na to moje serce to nie mogę uwierzyć że ja taki zwykły człowiek mogłam dostać TAKI CUD

Rozpisałam się trochę ale nie umiałam tego krócej zebrać

Gratuluję wszystkim nowym mamom
I trzymam kciuki za wszystkie mamusie które tego potrzebują

super opisik teściową chyba trochę zamurowało?

Napisane przez Asiunia1230

Zamówiłam w sobotę, wysłali mi w poniedziałek. We wtorek rano już był u mnie. Jak kurierem powinnaś mieć następnego dnia, najpóźniej dwa dni. Więc może jutro będziesz miała? Zależy kiedy wysłał sprzedawca?

Wrzucam foto przewijaka - już na łóżeczku

Napisane przez magolina

Jestem po wizycie i jestem mega zadowolona

Pessar zdjęty

Adaś waży między 3200 a 3500 g

Pięknie się moje Dziecię obróciło i jest główką w dół

Koniec oszczędzania się i mam zielone światło do porodu

Łożysko ok, wód płodowych jeszcze sporo

W ciągu 4 tygodni przytyłam tylko 2 kg co przy moim wciaganiu wszystkiego co jadalne w mega ilościach i obżeraniu sie na maksa jest super wynikiem

Kolejna wizyta 6.08., choć chciałabym już do tego czasu urodzić

Jestem tak szczęśliwa

no i super martwiłaś się z rana troszkę, a tu same świetne wiadomości

Napisane przez Katerine2

Hej

Dziekuje kochane za zyczenia

Nadaje z domu.
Jednak zadecydowali ze jeszcze sobie pobede w ciąży i tak szczerze to się ciesze
Mialam robione KTG i USG na Żelaznej i tak zapis KTG jest super, jakies delikatne skurczyki się rysowaly a z USG niunia wychodzi z waga ok 3900 i oczywiście jakiś tam dopuszczalny blad pomiarowy ale nie zobaczyłam ile było napisane. Wskazaniem do cc jest 4 cm roznica miedzy obwodem glowki a brzuszka i u mojego lekarza prowadzącego było prawie 4 cm a tam tak ponad 3,5 cm. To sa dosłownie maleńkie roznice i dalej jestem na liscie ewentualnej cc ale lekarz powiedział ze jeszcze damy mi szanse urodzić normalnie a decyzje o cc można podjąć w każdej chwili jesli akcja porodowa by się zaczela i cos byłoby nie tak.
Jeśli nie urodze przez najbliższy tydzień mam się zglosic w dniu terminu czyli 31 lipca.

I tak szczerze to jestem na chwile obecna szczesliwa bo mamy jednak szanse żeby urodzić sn

za wizytę i za szansę na sn

Napisane przez misiaczka555

Roxi gratulacje

Ja juz po wizycie gin powiedział ze ciaza donoszona i moge rodzic
- od poniedziałku mam chodzić na ktg
- kolejna wizyta juz 5.08
- Maja zdrowa
- lozysko wciąż dość młode bo 2 stopnia
- ilośc wód w normie
- przytylam pól kg
- moja córeńka tez pięknie podrosla i wazy około 3700
- czopa nie ma
- rozwarcie na 1 cm
Jeśli nie urodze do wizyty to 6.08 szpital a 8.08 moj gin ma dyżur i rodzimy

Ok, jestem przerażona ten 17 był bardziej odległy i lepiej mi z tym było

dzisiaj dzień dobrych wieści ... super

[malaczarnakejt]

Domcia jak tam?

Ja byłam w rossmanie, kupiłam sobie tusz do rzęs, bo mój już na wykończeniu i ziajka mama przeciw rozstępom, ale też podobno działa na te, które powstały, więc będę się na razie tym smarować. ładne pachnie

[shestiger]

Napisane przez malaczarnakejt

Dokładnie :P

Hahahah to teraz jak tam staniemy to już na pewno o Tobie pomyślę

[Agrafka86]

ROXI KOCHANA GRATULACJE!!!!!!!!

Gusia za tydzień.

A ja się chwalę, że spakowałam torby do szpitala.

[idzia111]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41937798]Karolajn - ma podejrzenie wzmożonego napięcia mięśniowego
Tzn. ma za silne mięśnie w stosunku do swojego wieku i mu to przeszkadza - wygina się jak nie powinien, aż go to męczy, podnosi za wysoko główkę jak leży na brzuszku
Ponoć to można skorygować lub nawet samo przechodzi, ale wiesz, patrzeć jak dziecko się męczy to najgorsza kara :/

A terminy na rehabilitację na październik :O Jutro się muszę porządnie wziąć za szukanie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Mozesz poszukac prywatnie rehabilitanta, tylko to wiaze sie z kosztami. O ile dobrze wiem to godzina moze kosztowac nawet 60-80zł. A mozesz zapisac sie na nfz, w miedzyczasie prywatnie i czekac az dojdzie kolejka na nfz. Ale zycze Ci zebys znalazla na nfz.

Napisane przez malaczarnakejt

Dokładnie :P


pomyślmy, co to może być? :P
Mnie na zakupach łapały skurczyki, ale teraz nic.
Mąż był u mnie w pracy, wziął receptę i widział się na chwilę z dr i ten mu powiedział, że "jeeeeeszcze"... także ten....

wez, ja mam dosyc, tak mnie bola plecy ... lapie mnie co raz ... nie chodzi o to ze to boli mocno, tylko ze albo niech sie zaczyna konkretnie albo niech przestanie bolec

[d0tkaaa]

ja jak zwykle wpadam..powiedzcie mi czy do becikowego jest potrzebny pesel dziecka?

czyli jak tak to moge skladac o becikowe dopiero za ok 30 dni ...nie?

czy dochody do becikowego sa liczone na gospodarstwo domowe czy tylko na mnie i na mala?(gosp.dom to bylo by ja moi rodzice i mala...?)


swiadczenia z pracy to moga byc te swistki co sie dostaje z pracy czy co?

tz przyniosl papiery z urzedu i glowa mala jak sie to wypelnia to dajcie spokoj eh...