Szczęśliwe związki 2012 cz.XI - TŻtówki i ex-TŻtówki

[201711281122]

Mój rok też był w miarę udany

Co najważniejsze kończę go i zaczynam następny będąc z TŻ, a kilka razy podczas 2013 nie było to takie oczywiste.

[Lilly_Lilly]

Napisane przez eassycheezy

jejku.... to faktycznie kiepsko
ale już kilka dni to zbliża się ku końcowi...

no oby bo ile mozna

[eassycheezy]

Napisane przez aardbei77

Mój rok też był w miarę udany

Co najważniejsze kończę go i zaczynam następny będąc z TŻ, a kilka razy podczas 2013 nie było to takie oczywiste.

U nas był jeden poważny kryzys z którego na szczęście wyszliśmy cało

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

U mnie ten rok też był udany, przede wszystkim rozpoczęty wspólnym mieszkaniem (ale też w tym roku to się skończyło, więc bilans wychodzi na zero), no ale przede wszystkim w połowie roku miała miejsce udana operacja mojego TŻ, która zmieniła całe jego (i nasze) życie, więc mogę ten rok jak najbardziej zaliczyć do udanych

Oby 2014 był jeszcze lepszy



Bei - masz na myśli to, że myśleliście o rozstaniu?



Edit: 23 000 postów jestem no-lifem

[eassycheezy]

A tymczasem sylwester zbliża się wielkimi krokami. Macie jakieś plany ?

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez Lilly_Lilly

no oby bo ile mozna

Trzymam kciuki

[201711281122]

Asia ze dwa razy

[Lilly_Lilly]

u mnie ten rok chyba tez nie był zły najwazniejsze ze jestem z TŻtem i jakos samo wszystko wychodzi

[wiolusia00]

Chciałam się zdrzemnąć, ale tak mnie boli kolano (w które dziś się uderzyłam, jak prawie spałam i ktoś akurat zapukał do drzwi)

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Odwaliłam się i idę z chłopem na randkę

Jutro porobię fotki i podpowiecie, którą biżuterię wybrać na sylwestra, ok? Tymczasem spadam, ciao

[Hikaru]

Ja też rok zaliczam do udanych, zamieszkałam z TŻ, doszczurzyliśmy się konkretnie i mimo wielu spin nadal się kochamy i planujemy życie razem

A zaraz lecimy do mcdonalda

[wiolusia00]

Napisane przez Hikaru

Ja też rok zaliczam do udanych, zamieszkałam z TŻ, doszczurzyliśmy się konkretnie i mimo wielu spin nadal się kochamy i planujemy życie razem

A zaraz lecimy do mcdonalda

U nas tak samo-zamieszkalismy razem i mimo tego, że nie zawsze jest pięknie jak w bajce to kocham się jak wariaty

[Hikaru]

Fajne to mieszkanie razem jest, codzienne zasypianie razem i w ogóle

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Wiol, można Cię na fejsbuki poprosić na pw?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez aardbei77

Asia ze dwa razy

Napisane przez Hikaru

Ja też rok zaliczam do udanych, zamieszkałam z TŻ, doszczurzyliśmy się konkretnie i mimo wielu spin nadal się kochamy i planujemy życie razem

A zaraz lecimy do mcdonalda

Napisane przez Hikaru

Fajne to mieszkanie razem jest, codzienne zasypianie razem i w ogóle

Nie szczuuuuj!

[wiolusia00]

Napisane przez Hikaru

Fajne to mieszkanie razem jest, codzienne zasypianie razem i w ogóle

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Wiol, można Cię na fejsbuki poprosić na pw?

Nie używam facebooka

[201701300922]

Nie mówcie o wspólnym mieszkaniu, bo mi się robi przykro, że nie mamy póki co na to szans


Jednak mimo tego, że jesteśmy w ZNO i czasami przez to jest nam trudniej niż w stacjonarnym związku to wciąż trwamy ze sobą. Mieliśmy w tym roku jeden kryzys, wyszliśmy z niego. Ogólnie rok 2013 mogę zaliczyć do udanych. Cały rok spędziliśmy razem, udało mi się obronić pracę licencjacką, w końcu poznałam ojca, budujemy relacje ze sobą jak również i ja z rodziną z tamtej strony.

Oby przyszły rok nie był gorszy, może być lepszy - nie obrażę się

[wiolusia00]

Napisane przez Dysia1990

Nie mówcie o wspólnym mieszkaniu, bo mi się robi przykro, że nie mamy póki co na to szans


Jednak mimo tego, że jesteśmy w ZNO i czasami przez to jest nam trudniej niż w stacjonarnym związku to wciąż trwamy ze sobą. Mieliśmy w tym roku jeden kryzys, wyszliśmy z niego. Ogólnie rok 2013 mogę zaliczyć do udanych. Cały rok spędziliśmy razem, udało mi się obronić pracę licencjacką, w końcu poznałam ojca, budujemy relacje ze sobą jak również i ja z rodziną z tamtej strony.

Oby przyszły rok nie był gorszy, może być lepszy - nie obrażę się

I naprawdę podziwiam Was, że tak fajnie udaję sie wszystko pomimo jakiejś odległości

[alekaz1]

A my z tz wciagnelismy sie we wladce pierscieno gre na ps3 gramy prawie caly czas.

[wiolusia00]

Napisane przez alekaz1

A my z tz wciagnelismy sie we wladce pierscieno gre na ps3 gramy prawie caly czas.

U nas leży ps3 nieużywane, bo nie mamy tutaj gdzie podłączyć. Bo tż kupił jeszcze jak mieszkał z rodzicami i od razu kupił też telewizor. A tutaj nie mamy telewizora i nawet nie ma miejsca-chociaż w sumie miejsce by sie znalazło. Ale mama tż za bardzo przyzwyczaiła się do tamtego telewizora

[kzb1]

Nie mogę wbić do Was w wątek, chyba muszę się pożegnać z Wami...

[201711281122]

ja dzisiaj miałam mały konflikt interesów - World of Tanks kontra sesja ostatecznie podzieliłam czas między obiema opcjami;D

[alekaz1]

Napisane przez kzb1

Nie mogę wbić do Was w wątek, chyba muszę się pożegnać z Wami...

nawet tak nie mow.

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez alekaz1

nawet tak nie mow.

dasz rade sie wbic

[eassycheezy]

Napisane przez alekaz1

A my z tz wciagnelismy sie we wladce pierscieno gre na ps3 gramy prawie caly czas.

My ostatnio oglądaliśmy wszystkie sezony Skazanego na smierć po kilka odcinków dziennie faaaaajnie było


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201711281122]

Napisane przez eassycheezy

My ostatnio oglądaliśmy wszystkie sezony Skazanego na smierć po kilka odcinków dziennie faaaaajnie było


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My też oglądamy TŻ któryś raz, ja pierwszy.

[wiolusia00]

Ktoś znajomy dał mi dziś do myślenia. Powiedział, że skoro nie mogę znaleźć pracy to mogę postarać się o dofinansowanie i otworzyć własny interes. I to nawet konkretny pomysł miałabym. Coś czego nie ma u mnie w mieście. Muszę to przemyśleć intensywnie

[201711281122]

Napisane przez wiolusia00

Ktoś znajomy dał mi dziś do myślenia. Powiedział, że skoro nie mogę znaleźć pracy to mogę postarać się o dofinansowanie i otworzyć własny interes. I to nawet konkretny pomysł miałabym. Coś czego nie ma u mnie w mieście. Muszę to przemyśleć intensywnie

Ja nie dostałam dotacji, bo chcę otworzyć coś popularnego więc odkładam na własną rękę.

[Hikaru]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;44321720]
Nie szczuuuuj! [/QUOTE]
Sorraski :C

Napisane przez wiolusia00

Nie używam facebooka

Też długo nie miałam, ale jak TŻ zakładał, to też założyłam

Napisane przez Dysia1990

w końcu poznałam ojca, budujemy relacje ze sobą jak również i ja z rodziną z tamtej strony.

Bardzo fajnie, że z tym Ci się udało i działacie, żeby lepiej się poznać.

Napisane przez kzb1

Nie mogę wbić do Was w wątek, chyba muszę się pożegnać z Wami...

A uspokój się, ja ostatnio też tu rzadziej jestem, a i tak się udzielam jak mam chwilę.

Napisane przez aardbei77

ja dzisiaj miałam mały konflikt interesów - World of Tanks kontra sesja ostatecznie podzieliłam czas między obiema opcjami;D

E tam, my wolimy pocket tanks, lepsza grafika

Napisane przez eassycheezy

My ostatnio oglądaliśmy wszystkie sezony Skazanego na smierć po kilka odcinków dziennie faaaaajnie było

My HIMYM cisnęliśmy, ale teraz jesteśmy na bierząco to nie mamy co oglądać.

Napisane przez wiolusia00

Ktoś znajomy dał mi dziś do myślenia. Powiedział, że skoro nie mogę znaleźć pracy to mogę postarać się o dofinansowanie i otworzyć własny interes. I to nawet konkretny pomysł miałabym. Coś czego nie ma u mnie w mieście. Muszę to przemyśleć intensywnie

Ja bym bardzo chciała założyć własny interes. Najlepiej coś z szczurami

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez aardbei77

Ja nie dostałam dotacji, bo chcę otworzyć coś popularnego więc odkładam na własną rękę.

a co chcesz założyć?

[wiolusia00]

Napisane przez aardbei77

Ja nie dostałam dotacji, bo chcę otworzyć coś popularnego więc odkładam na własną rękę.

Ja właśnie chce coś, czego jeszcze nie ma w mieście. Więc może jakąś szanse mam. Ale nigdy nie myślałam nad własnym interesem i dlatego musze się dowiedzieć o terminach skladania tych wszystkich dokumentow itp.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez Hikaru

Też długo nie miałam, ale jak TŻ zakładał, to też założyłam

A ja kiedyś miałam, ale skasowałam

[201711281122]

Napisane przez Hikaru

a co chcesz założyć?

ciuuuuchy!

Napisane przez wiolusia00

Ja właśnie chce coś, czego jeszcze nie ma w mieście. Więc może jakąś szanse mam. Ale nigdy nie myślałam nad własnym interesem i dlatego musze się dowiedzieć o terminach skladania tych wszystkich dokumentow itp.

musisz się świetnie merytorycznie przygotować. oni w uzasadnieniach wymagają cudów na kiju.
(końcem końców te dotacje w dużej mierze trafiają do dzieci biznesmenów)

[wiolusia00]

Napisane przez aardbei77

ciuuuuchy!

musisz się świetnie merytorycznie przygotować. oni w uzasadnieniach wymagają cudów na kiju.
(końcem końców te dotacje w dużej mierze trafiają do dzieci biznesmenów)

A Ty bardziej orientujesz się w tych wszystkich dokumentach i terminach. Mogłabym mi w wiadomości prywatnej napisac coś więcej? Co, jak i kiedy?

[201711281122]

Napisane przez wiolusia00

A Ty bardziej orientujesz się w tych wszystkich dokumentach i terminach. Mogłabym mi w wiadomości prywatnej napisac coś więcej? Co, jak i kiedy?

Nie pomogę Ci, bo to wszystko odbywa się lokalnie (na skalę województwa czy kilku powiatów). Pogmeraj w sieci