Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża? - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-21, 21:06   #1801
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez ry-bcia Pokaż wiadomość
Może nie powinnam się wtrącać ale niestety kochane troszkę zawładnęłyście forum... przyznam się bez bicia że wchodzę tu żeby zobaczyć co nowego się pojawiło i wychodzę bo widze że rozmowa toczy się głównie między Wami. Jesli chcecie to piszcie mi to nie przeszkadza
Rybcia, ale nikogo innego nie było na tym forum...poza tym czy ignorowałyśmy kogokolwiek, ignorowałyśmy inne posty? Nie!!! Pisałyśmy między sobą, bo nie było nikogo innego, a nie byłyśmy gotowe pisać gdzie indziej. Ja nie widzę w tym problemu. Ktoś mnie ocenia po tym, że pisze o moim TŻ jedynej bliskiej mi osobie która jest w tych chwilach przy mnie, ocenia moje gorsze i lepsze dni, jakim prawem??????????????????
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-21, 22:28   #1802
ry-bcia
Zadomowienie
 
Avatar ry-bcia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 182
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Rybcia, ale nikogo innego nie było na tym forum...poza tym czy ignorowałyśmy kogokolwiek, ignorowałyśmy inne posty? Nie!!! Pisałyśmy między sobą, bo nie było nikogo innego, a nie byłyśmy gotowe pisać gdzie indziej. Ja nie widzę w tym problemu. Ktoś mnie ocenia po tym, że pisze o moim TŻ jedynej bliskiej mi osobie która jest w tych chwilach przy mnie, ocenia moje gorsze i lepsze dni, jakim prawem??????????????????
Forum to forum, każdy może pisac co mu sie podoba ja coś napisze ktos to skrytykuje , ja potem skrytykuje jego a ktoś mnie poprze takimi prawami sie to rządzi. Grunt się nie obrażać Bo po co to komu??? Wszystkie mamy ten sam cel - FASOLKE
ry-bcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 08:31   #1803
Lili 83
Zakorzenienie
 
Avatar Lili 83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez ry-bcia Pokaż wiadomość
Może nie powinnam się wtrącać ale niestety kochane troszkę zawładnęłyście forum... przyznam się bez bicia że wchodzę tu żeby zobaczyć co nowego się pojawiło i wychodzę bo widze że rozmowa toczy się głównie między Wami. Jesli chcecie to piszcie mi to nie przeszkadza
Dzięki że się wtrąciłaś...

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Cytat:
Napisane przez adamonika Pokaż wiadomość

ale nikt nie zmusza cie do tego żebys tu zagladala. Jesli masz z tym jakis problem to nie zaglądaj i juz.
Zaglądam tu bo potrzebuję....

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Rybcia, ale nikogo innego nie było na tym forum...poza tym czy ignorowałyśmy kogokolwiek, ignorowałyśmy inne posty? Nie!!! Pisałyśmy między sobą, bo nie było nikogo innego, a nie byłyśmy gotowe pisać gdzie indziej. Ja nie widzę w tym problemu. Ktoś mnie ocenia po tym, że pisze o moim TŻ jedynej bliskiej mi osobie która jest w tych chwilach przy mnie, ocenia moje gorsze i lepsze dni, jakim prawem??????????????????
Ja nie twierdzę, że ignorujecie czyjekolwiek posty...ale zauważyłam, ze odpiszecie po dwa zdania i dalej jedziecie ze swoimi "chlebkami z chili" i "placuszkami". Przecież tu nie o to chodzi!
Nie jesteście gotowe żeby pisać prywatnie, ale kłócić się i atakować to jesteście w stanie?

Edytowane przez Lili 83
Czas edycji: 2010-06-22 o 08:32
Lili 83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 14:10   #1804
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Unhappy Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez adamonika Pokaż wiadomość
Ewuś masz rację
Lili...
początkowo miałam nie komentować Twojego postu, ale dlaczego nie... Chcę żebyś wiedziała, że nie było to przyjemne co napisałaś. Zaczęłam pisać tutaj, ponieważ potrzebowałam wsparcia, które tu znalazłam A to co napisałaś... to tak jakbyś nas wyprosiła stąd, bo Ci nie pasuje nasze towarzystwo. Hm... i przez chwilkę faktycznie poczułam się jak nieproszony gość. Ale szybko mi to minęło. I tu buziak właśnie dla Ewy i nie będę tego pisała na gg (tak jak sobie tego życzysz)tylko dlatego, że Tobie się ta prywata nie podoba. Nie zastanowiłaś się chyba ani przez minutki, że nie każdy chce się użalać nad tym co się stało. Przeżyłyśmy taką samą tragedię jak Ty i bardzo Ci współczuje. Ale to nie znaczy, że każda z nas musi w kółko drążyć ten sam temat. Jesteśmy tu po to by się wspierać w taki czy inny sposób. My akurat wybrałyśmy taki... Jeśli nie masz ochoty na tą konwersację, to po prostu się nie przyłączaj do rozmowy. A tak poza tym prowadząc luźną rozmowę, niekoniecznie dotyczącą jednego problemu, przecież nie ignorujemy problemów innych dziewczyn Zastanów się nad tym i następnym razem, mimo że jesteś anonimowa, oszczędź niepotrzebnych słów. Czasem lepiej powiedzieć mniej... Pozdrawiam.

Witam,

ja również jestem tego zdania co Adamonika!!
Wszystkie mamy za sobą smutne przeżycie i najpierw jest głęboki smutek po tragedii, żal i rozpacz a następnie zaczynamy powoli normalnie funkcjonować i wracamy do rzeczywistego świata, codziennych czynności. Z czasem pokazują się uśmiechy, rozmowy o niczym i wszystkim, (tak jak w tym momencie, jak tu sobie piszemy), więc nie rozumiem dlaczego ma to komuś przeszkadzać. I co w ogóle przeszkadza, że opowiadamy sobie o naszej codzienności, problemach, wizytach u ginów itd..?!!!??? Tak wracamy przecież do normalnego życia!!!!
Nie wiem jak można tego nie zrozumieć!!

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Cytat:
Napisane przez ry-bcia Pokaż wiadomość
Forum to forum, każdy może pisac co mu sie podoba ja coś napisze ktos to skrytykuje , ja potem skrytykuje jego a ktoś mnie poprze takimi prawami sie to rządzi. Grunt się nie obrażać Bo po co to komu??? Wszystkie mamy ten sam cel - FASOLKE

Każda z nas do tego celu inaczej dochodzi po tym co nam się przytrafiło, a że lubimy pisać o codzienności i uczuciach, a oddalamy się od tych przykrych przeżyć to chyba znaczy, że podążamy w dobrym kierunku ???

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

A nie jesteśmy jeszcze gotowe na starania się o Fasolkę lub z jakichś powodów (np. bo jest jeszcze za wcześnie) nie możemy tego zrobić..
Więc czasem tylko nieśmiałe (JA) zaglądam na tamten wątek..

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Teraz po 3 miesiącach od # rozmawiam o tym bez żadnych emocji, wiem dla wielu z Was to bardzo dziwne, ale ja tak mam , nie cierpie , nie tęsknie, nie myślę o tym dziecku, wtedy czułam żal, teraz jest to dla mnie kolejne życiowe doświadczenie i jedyne co pozostało to strach czy w następnej ciąży się to nie powtórzy[/QUOTE]

Każda odczuwa inaczej.. Takie jesteśmy.. Kto wie jak ja z czasem będę myśleć.. tylko czas pokaże
Najgorszy jest ten strach, który pozostaje i pytanie czy to się nie powtórzy przy kolejnej ciąży..
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 15:00   #1805
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Witam Kobietki,
Może przerwę Wam trochę to małe nieporozumienie na forum. Jestem tu niedługo ale uważam, że każdy ma prawo pisać to, na co ma ochotę Nie widze w tym żadnego problemu. Jeśli komuś cos przeszkadza, to niech omija te wątki i tyle... po co jakieś niepotrzebne komentarze

Postanowiłam ponownie do Was napisać, bo wczoraj byłam u gina.
Gin rewelacyjy, jesli któraś z Was jest z 3city to mogę z czystym suemieniem polecić. Zbadał mnie, wszystko dokładnie opowiedział, co widzi, co się dzieje itp. Niestety powikłaniem po zabiegu jest u mnie zapalenie jajnika Dostałam antybiotyki i teraz muszę to wyleczyć. Na spokojnie, w dobrym momencie przyszłam i nic złego się nie dzieje, muszę po prostu przejść kurację i za parę dni na kontrole. Poza tym, badania hist-pat nic nie wykazały ale to już wiedziałam wcześniej. Ginek powiedział, że przy moim poronieniu zatrzymanym był to prawdopodobnie defekt genetyczny. Dziecko przestało się rozwijać, bo po prostu miało wady. Nie poroniło się samo, bo hormony były na dobrym poziomie i to wszystko... bywa. Najgorsze jest to, że nie pozwolił mi się starać przez najbliższe 3 miesiące. Powiedział, że ciąża poczęta w tak krótkim odstepie czasu najprawdopodobniej zakończy się ponownym poronieniem Do tego stopnia był zdeterminowany w tym co mówił, że chce przepisac mi pigułki anty. Oczywiście ja nie chce brać i nie będę ale samo jego podejście świadczy o tym, że rzeczywiście warto poczekać. Tak chyba też zrobię... Przekładam swoje staranka na wrzesień najwcześniej, choć bardzo mi smutno z tego powodu... ale jeśli mam wybierać... to wiadomo, że utrzymanie kolejnej ciaży jest ważniejsze, niż moje chcenie...

Podkreślam tylko jak ważna jest wizyta kontrolna, ponieważ u mnie zapalenie jajnika jest bezobjawowe i nic mnie nie boli ani nie mam żadnych innych objawów, a jednak ono jest i warto się przebadać, żeby potem nie miec niespodzianki, bo tego typu schorzenia mogą zakończyć sie nawet usunięciem jajowodu i jajnika.

pozdrawiam Was serdecznie
Renessme1985
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 16:17   #1806
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Lili 83 Pokaż wiadomość
Dzięki że się wtrąciłaś...

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------


Zaglądam tu bo potrzebuję....

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------


Ja nie twierdzę, że ignorujecie czyjekolwiek posty...ale zauważyłam, ze odpiszecie po dwa zdania i dalej jedziecie ze swoimi "chlebkami z chili" i "placuszkami". Przecież tu nie o to chodzi!
Nie jesteście gotowe żeby pisać prywatnie, ale kłócić się i atakować to jesteście w stanie?
Wybacz, ale to Ty jako pierwsza zaatakowałaś nas. Z resztą zakończmy tą jałową dyskusje.
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki

adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 16:18   #1807
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Słuchaj Lili nie chce mi się z Tobą dyskutować, nie obrażam się, ani nie atakuje, odpowiadam na Twoje zarzuty...zrobiło mi się po prostu przykro po tym co napisałaś, bo jestem na tym forum rok i nigdy nie przydarzyło mi się nic podobnego...temat uważam za zamknięty i będę pisać o czym mi się będzie podobało, a Tobie myślę nic do tego...

Renessme fajnie, że Twój gin jest świetny, to bardzo ważne widzę, że jesteś pełna nadziei, chciała bym taka być po mojej wizycie u gina Mam nadzieje, że wyleczysz zapalenie jajnika szybko i wrócisz do pełnej formy A mam pytanie, robiłaś badania na toksoplazmoze, prolaktyne i progesteron?

Edytka jak się masz???

Ciekawa jestem gdzie się podziewa Monika, mam nadzieje, że "ktoś" jej nie spłoszył
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 16:29   #1808
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Edytka cieszę się że jesteś za nami
I zgadzam się z Reenes.. Jak ktoś nie ma ochoty to niech omija to co go nie interesuje

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
Witam Kobietki,
Może przerwę Wam trochę to małe nieporozumienie na forum. Jestem tu niedługo ale uważam, że każdy ma prawo pisać to, na co ma ochotę Nie widze w tym żadnego problemu. Jeśli komuś cos przeszkadza, to niech omija te wątki i tyle... po co jakieś niepotrzebne komentarze

Postanowiłam ponownie do Was napisać, bo wczoraj byłam u gina.
Gin rewelacyjy, jesli któraś z Was jest z 3city to mogę z czystym suemieniem polecić. Zbadał mnie, wszystko dokładnie opowiedział, co widzi, co się dzieje itp. Niestety powikłaniem po zabiegu jest u mnie zapalenie jajnika Dostałam antybiotyki i teraz muszę to wyleczyć. Na spokojnie, w dobrym momencie przyszłam i nic złego się nie dzieje, muszę po prostu przejść kurację i za parę dni na kontrole. Poza tym, badania hist-pat nic nie wykazały ale to już wiedziałam wcześniej. Ginek powiedział, że przy moim poronieniu zatrzymanym był to prawdopodobnie defekt genetyczny. Dziecko przestało się rozwijać, bo po prostu miało wady. Nie poroniło się samo, bo hormony były na dobrym poziomie i to wszystko... bywa. Najgorsze jest to, że nie pozwolił mi się starać przez najbliższe 3 miesiące. Powiedział, że ciąża poczęta w tak krótkim odstepie czasu najprawdopodobniej zakończy się ponownym poronieniem Do tego stopnia był zdeterminowany w tym co mówił, że chce przepisac mi pigułki anty. Oczywiście ja nie chce brać i nie będę ale samo jego podejście świadczy o tym, że rzeczywiście warto poczekać. Tak chyba też zrobię... Przekładam swoje staranka na wrzesień najwcześniej, choć bardzo mi smutno z tego powodu... ale jeśli mam wybierać... to wiadomo, że utrzymanie kolejnej ciaży jest ważniejsze, niż moje chcenie...

Podkreślam tylko jak ważna jest wizyta kontrolna, ponieważ u mnie zapalenie jajnika jest bezobjawowe i nic mnie nie boli ani nie mam żadnych innych objawów, a jednak ono jest i warto się przebadać, żeby potem nie miec niespodzianki, bo tego typu schorzenia mogą zakończyć sie nawet usunięciem jajowodu i jajnika.

pozdrawiam Was serdecznie
Renessme1985
Jak dobrze, że poszłaś doo tego gin. bo skoro nie masz zadnych objawów, to nie wiadomo jakby sie to skończyło. ech.. nawet nie chce myslec. Ale jak widzisz ktos na gorze nad Tobą czuwa
Nie smutaj się poczekasz chwilkę i zobaczysz że urodzisz zdrowego bobaska ja też bardzo chcialam byc znów w ciązy, chociaz teraz strasznie sie tego boje, ale jak pomyslałam spokojnie stwierdzilam ze jednak lepiej poczekac trzymam za Ciebie kciuki pozdrawiam cieplo :0


---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Słuchaj Lili nie chce mi się z Tobą dyskutować, nie obrażam się, ani nie atakuje, odpowiadam na Twoje zarzuty...zrobiło mi się po prostu przykro po tym co napisałaś, bo jestem na tym forum rok i nigdy nie przydarzyło mi się nic podobnego...temat uważam za zamknięty i będę pisać o czym mi się będzie podobało, a Tobie myślę nic do tego...

Renessme fajnie, że Twój gin jest świetny, to bardzo ważne widzę, że jesteś pełna nadziei, chciała bym taka być po mojej wizycie u gina Mam nadzieje, że wyleczysz zapalenie jajnika szybko i wrócisz do pełnej formy A mam pytanie, robiłaś badania na toksoplazmoze, prolaktyne i progesteron?

Edytka jak się masz???

Ciekawa jestem gdzie się podziewa Monika, mam nadzieje, że "ktoś" jej nie spłoszył
Jestem jestem nie wystraszyłam się nikogo bo i kogo
Miałam dzis zabiegany dzien.. zakupy, mycie okien i takie tam. Jutro przyjeżdża do nas mama z Włoch. trochę sie dziwnie czuję, bo umówiłyśmy się ze przyjedzie zobaczyc mała niestety inaczej sie to potoczyło, ale urlpou mama nie przełożyła i przyjedzie. Fajnie b0 ze 4 miesiące jej nie widziałam ale wspomnienia.. ech.. ale juz sie doprowadzam do pionu i sie nie zadręczam buziaki wielkie Kochana
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-06-22 o 16:48
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 16:33   #1809
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Moniś, Wiem, że się boisz pewnie wizyty mamy...ja bym się obawiała i pewnie będę przed moją wizytą w Pl. Ale pamiętaj, że taka rozmowa, choćby przez łzy jest Ci potrzebna i pomimo tego, że wiele wspomnień wróci do Ciebie, będziesz silna, ja w to wierze I życzę POWODZENIA!
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 16:40   #1810
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez edytaolb Pokaż wiadomość
Witam,




Każda odczuwa inaczej.. Takie jesteśmy.. Kto wie jak ja z czasem będę myśleć.. tylko czas pokaże
Najgorszy jest ten strach, który pozostaje i pytanie czy to się nie powtórzy przy kolejnej ciąży..
Edytka wszystko będzie na pewno dobrze nie wolno mysleć że cos sie nie ułoży. Też się boję i pewnie jeszcze długo się bede bała, ale przeciez nie moze byc wiecznie pod górkę. Odpędzam od siebie te mysli, chociaz zawsze w tyle glowy zostają... Pamiętaj WIARA CZYNI CUDA ja sie tego będę trzymać Tobie tez radzę buziaki

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Moniś, Wiem, że się boisz pewnie wizyty mamy...ja bym się obawiała i pewnie będę przed moją wizytą w Pl. Ale pamiętaj, że taka rozmowa, choćby przez łzy jest Ci potrzebna i pomimo tego, że wiele wspomnień wróci do Ciebie, będziesz silna, ja w to wierze I życzę POWODZENIA!
ocean łez już wylałam i naprawdę nie chciałabym płakać więcej. Nie z tego powodu... Ciągle słyszę, że jestem dzielna, że się ludzie dziwią, że się nie załamałam, że jestem "normalna", tak jakby się nic nie stało. Tylko że nikt nie wie co w środku mnie siedzi, ile mnie kosztują pewne sprawy.. takie jakies dziwne refleksje mnie dzis przy myciu okien napadly A wizyty mammy sie naprawde boje. rozmawiamy czesto przez telefon i o tym co sie stalo tez, tylko ja jakos tak odczuwam ze chyba sie rozkleje jak ja zobacze... tyle mi opowiadala o prezentach dla malej jakie jej kupila. Czekam na to jak na jakas konfrontacje.. tak konfrontacje, ale chyba ze soba sama i wspomnieniami..
Ale dość o mnie. Co tam nowego u Ewy ??
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-06-22 o 16:44
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 16:49   #1811
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez adamonika Pokaż wiadomość
Edytka wszystko będzie na pewno dobrze nie wolno mysleć że cos sie nie ułoży. Też się boję i pewnie jeszcze długo się bede bała, ale przeciez nie moze byc wiecznie pod górkę. Odpędzam od siebie te mysli, chociaz zawsze w tyle glowy zostają... Pamiętaj WIARA CZYNI CUDA ja sie tego będę trzymać Tobie tez radzę buziaki

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------



ocean łez już wylałam i naprawdę nie chciałabym płakać więcej. Nie z tego powodu... Ciągle słyszę, że jestem dzielna, że się ludzie dziwią, że się nie załamałam, że jestem "normalna", tak jakby się nic nie stało. Tylko że nikt nie wie co w środku mnie siedzi, ile mnie kosztują pewne sprawy.. takie jakies dziwne refleksje mnie dzis przy myciu okien napadly A wizyty mammy sie naprawde boje. rozmawiamy czesto przez telefon i o tym co sie stalo tez, tylko ja jakos tak odczuwam ze chyba sie rozkleje jak ja zobacze... tyle mi opowiadala o prezentach dla malej jakie jej kupila. Czekam na to jak na jakas konfrontacje.. tak konfrontacje, ale chyba ze soba sama i wspomnieniami..
Ale dość o mnie. Co tam nowego u Ewy ??
Ja myślę, że tak na prawdę to ludzie nie wiedzą co tak na prawdę mówić i ciężko im...powiedzieć cokolwiek...żeby Cię nie urazić. Nie bierz tego aż tak do siebie

Ewa ma się dobrze. Troszke zmęczona po pracy, ale ogólnie ok. Zaczęłam wcinać folik I tak jakoś czekam na ten nasz urlop, chciała bym już iść do gina, zrobić te badania i coś wiedzieć, a tak czytam, szukam na różnych forach, a i tak nic nie mogę, bo bez badań nie wiem niczego. A w Anglii zajmują się kobietą po 3 poronieniu, ja do tego nie chce niestety dopuścić.
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 17:07   #1812
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Ja myślę, że tak na prawdę to ludzie nie wiedzą co tak na prawdę mówić i ciężko im...powiedzieć cokolwiek...żeby Cię nie urazić. Nie bierz tego aż tak do siebie

Ewa ma się dobrze. Troszke zmęczona po pracy, ale ogólnie ok. Zaczęłam wcinać folik I tak jakoś czekam na ten nasz urlop, chciała bym już iść do gina, zrobić te badania i coś wiedzieć, a tak czytam, szukam na różnych forach, a i tak nic nie mogę, bo bez badań nie wiem niczego. A w Anglii zajmują się kobietą po 3 poronieniu, ja do tego nie chce niestety dopuścić.
wiem, wiem, że nikt nie chce mi zrobic przykrosci bo i po co
Ja folik wcinam juz od 3 tygodni gin kazala mi jesc jeszcze witaminki na wzmocnienie organizmu, bo w ciązy miałam słabą odpornośc ale i tak TŻ nie bedzie i nie wiadommo kiedy sie pojawi...
Też bym chciała zebys sie juz czegos dowiedziala i była spokojniejsza
dopiero po 3 poronieniu?? Oj to niedobrze
Moja lekarka powiedziala ze u nas jakies genetyczne badania przeprowadza sie po 2 poronieniu, a podstawowe po każdym poronieniu.

Pewnie od jutra przez pare dni będę miała mniej czasu na wizaz stęsknie sie za Wami Dziewczynki ale poźniej wszystko skrzętnie wyczytam Także piszcie co sie u Was aktualnie dzieje, a ja nadrobię zaległości Trzymajcie sie i nie dajcie się
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-06-22 o 17:25
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 17:25   #1813
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez adamonika Pokaż wiadomość
wiem, wiem, że nikt nie chce mi zrobic przykrosci bo i po co
Ja folik wcinam juz od 3 tygodni gin kazala mi jesc jeszcze witaminki na wzmocnienie organizmu, bo w ciązy miałam słabą odpornośc ale i tak TŻ nie bedzie i nie wiadommo kiedy sie pojawi...
Też bym chciała zebys sie juz czegos dowiedziala i była spokojniejsza
dopiero po 3 poronieniu?? Oj to niedobrze
Moja lekarka powiedziala ze u nas jakies genetyczne badania przeprowadza sie po 2 poronieniu, a podstawowe badania po każdym.
Myślę też, że następnym razem odpuszcze troszke z pracą...chyba jest troche za ciężka dla mnie, a dla małego dzidziolka trzeba zrobić wszystko. Mam tylko nadzieje, że w pracy pójdą mi na ręke i się zgodzą. Teraz zauważyłam, że się bardziej o mnie troszczą. To miłe.
A jakie witaminki na wzmocnienie bierzesz?
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 17:43   #1814
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Słuchaj Lili nie chce mi się z Tobą dyskutować, nie obrażam się, ani nie atakuje, odpowiadam na Twoje zarzuty...zrobiło mi się po prostu przykro po tym co napisałaś, bo jestem na tym forum rok i nigdy nie przydarzyło mi się nic podobnego...temat uważam za zamknięty i będę pisać o czym mi się będzie podobało, a Tobie myślę nic do tego...

Renessme fajnie, że Twój gin jest świetny, to bardzo ważne widzę, że jesteś pełna nadziei, chciała bym taka być po mojej wizycie u gina Mam nadzieje, że wyleczysz zapalenie jajnika szybko i wrócisz do pełnej formy A mam pytanie, robiłaś badania na toksoplazmoze, prolaktyne i progesteron?

Edytka jak się masz???

Ciekawa jestem gdzie się podziewa Monika, mam nadzieje, że "ktoś" jej nie spłoszył

Ewurka
tak robiłam badania na toksoplazmoze, cytomegalie, chlamydie i wszystko ok. Na prl leczyłam się przed ciążą (miałam podwyższoną czynnościową --> ale to przez stres w pracy), a po ciąży gin powiedział, że leczenie tego polega tylko i wyłącznie na maskowaniu problemu, żeby było można zajść w ciążę, a żeby to wyleczyć musiałabym zmienić prace i styl życia na mniej stresujący. Co za bardzo aktualnie nie wchodzi w grę W czasie ciąży brałam Duphaston 3 razy dziennie "na wszelki wypadek", więc nie robiłam progesteronu, bo i tak miałam podawany z zewnętrznych źródeł. Na razie po ciąży nie robiłam żadnych badań hormonalnych, a ginek powiedział wczoraj, żeby na razie nic nie robić, bo i tak w ciążę mam na razie nie zachodzić, więc nawet lepiej jak ta prl będzie podwyższona. Ja bardzo dobrze zareagowałam na Bromergon, bo od razu zaszła w ciążę jak zaczęłam go brać, więc najwyżej potem go włączymy do leczenia.

Smutno mi tylko trochę, że muszę tyle czekać ale są wakacje, więc mam nadzieję, że szybko mi mienie... a jak tam u Was dziewczyny?? Kiedy Wy zaczynacie starania i po jakim czasie od #??
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 17:58   #1815
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość

Ewurka
tak robiłam badania na toksoplazmoze, cytomegalie, chlamydie i wszystko ok. Na prl leczyłam się przed ciążą (miałam podwyższoną czynnościową --> ale to przez stres w pracy), a po ciąży gin powiedział, że leczenie tego polega tylko i wyłącznie na maskowaniu problemu, żeby było można zajść w ciążę, a żeby to wyleczyć musiałabym zmienić prace i styl życia na mniej stresujący. Co za bardzo aktualnie nie wchodzi w grę W czasie ciąży brałam Duphaston 3 razy dziennie "na wszelki wypadek", więc nie robiłam progesteronu, bo i tak miałam podawany z zewnętrznych źródeł. Na razie po ciąży nie robiłam żadnych badań hormonalnych, a ginek powiedział wczoraj, żeby na razie nic nie robić, bo i tak w ciążę mam na razie nie zachodzić, więc nawet lepiej jak ta prl będzie podwyższona. Ja bardzo dobrze zareagowałam na Bromergon, bo od razu zaszła w ciążę jak zaczęłam go brać, więc najwyżej potem go włączymy do leczenia.

Smutno mi tylko trochę, że muszę tyle czekać ale są wakacje, więc mam nadzieję, że szybko mi mienie... a jak tam u Was dziewczyny?? Kiedy Wy zaczynacie starania i po jakim czasie od #??
OOO to w sumie robiłaś te same badania, które zalecił mi mój lekarz. Boje się troszke, ale to chyba naturalne. Tutaj 2 dni przed # miałam badania na zołtaczke typu B, antyciała różyczki, hiv i kilka innych, wszystkie wyszły negatywnie.
Pisałam już wczesniej, że chciała bym wziąść ze sobą Duphaston. Wydaje mi się, że może w niektórych sytuacjach pomóc.
Nie smutaskuj się wakacje szybko miną, sama zobaczysz i przyjdzie tak bardzo oczekiwany wrzesień popatrz już kończy się czerwiec...ja nie wierzę czasami, że ten czas może tak szybko mijać.
Ja chciała bym zacząć staranka po urlopie czyli pod koniec sierpnia, ale wszystko zależy od tego co powie mi lekarz po badaniach.
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 18:40   #1816
ry-bcia
Zadomowienie
 
Avatar ry-bcia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 182
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez adamonika Pokaż wiadomość
Moja lekarka powiedziala ze u nas jakies genetyczne badania przeprowadza sie po 2 poronieniu, a podstawowe po każdym poronieniu.
Mi żadnych badań po # nie robili, jedyne co to hist-pat po zabiegu.
Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
Na prl leczyłam się przed ciążą (miałam podwyższoną czynnościową --> ale to przez stres w pracy), a po ciąży gin powiedział, że leczenie tego polega tylko i wyłącznie na maskowaniu problemu, żeby było można zajść w ciążę, a żeby to wyleczyć musiałabym zmienić prace i styl życia na mniej stresujący. Ja bardzo dobrze zareagowałam na Bromergon, bo od razu zaszła w ciążę jak zaczęłam go brać, więc najwyżej potem go włączymy do leczenia.
u mnie w list-grudzień okazało sie że mam prl podwyższoną też tą czynnościową czyli po metoklopramidzie , ale żadnych leków nie brałam i w styczniu już byłam w ciąży. Pamiętasz może jakie miałaś wyniki??

Edytowane przez ry-bcia
Czas edycji: 2010-06-25 o 18:04
ry-bcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-22, 20:07   #1817
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Ja w ciąży robiłam BEtaHCG, tokso, krew, mocz i chyba tyle..

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Cytat:
Napisane przez adamonika Pokaż wiadomość
Edytka wszystko będzie na pewno dobrze nie wolno mysleć że cos sie nie ułoży. Też się boję i pewnie jeszcze długo się bede bała, ale przeciez nie moze byc wiecznie pod górkę. Odpędzam od siebie te mysli, chociaz zawsze w tyle glowy zostają... Pamiętaj WIARA CZYNI CUDA ja sie tego będę trzymać Tobie tez radzę buziaki

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------



ocean łez już wylałam i naprawdę nie chciałabym płakać więcej. Nie z tego powodu... Ciągle słyszę, że jestem dzielna, że się ludzie dziwią, że się nie załamałam, że jestem "normalna", tak jakby się nic nie stało. Tylko że nikt nie wie co w środku mnie siedzi, ile mnie kosztują pewne sprawy.. takie jakies dziwne refleksje mnie dzis przy myciu okien napadly A wizyty mammy sie naprawde boje. rozmawiamy czesto przez telefon i o tym co sie stalo tez, tylko ja jakos tak odczuwam ze chyba sie rozkleje jak ja zobacze... tyle mi opowiadala o prezentach dla malej jakie jej kupila. Czekam na to jak na jakas konfrontacje.. tak konfrontacje, ale chyba ze soba sama i wspomnieniami..
Ale dość o mnie. Co tam nowego u Ewy ??


Coś mam z netem problemy..
Nie bój się wizyty mamy. Przecież to Mama, która wszystko wie i rozumie, która przytuli.. Na pewno niejedna łezka się uroni i Tobie i mamie.. Myslę, że dobrze, że Twoja mama Cię odwiedzi, ponieważ jako Mama i kobieta inaczej na to wszystko spojrzy..
Bardzo Ci współczuję, z całego serca, Te ubranka penie Ci wszystko przypomną, ale bądz silna, jak trzeba to płacz, pomoże..
A potem będzie już tylko lepiej, ja w to wierzę!!! Ściskam mocno igłowa do góry!!

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Edytka jak się masz???

dziękuję, u mnie dobrze. Straszny ten koniec roku, jeszcze tylko 2 dni i wszystko wróci do normy
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-23, 07:38   #1818
dorcia1465
Rozeznanie
 
Avatar dorcia1465
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 643
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez adamonika Pokaż wiadomość

ale nikt nie zmusza cie do tego żebys tu zagladala. Jesli masz z tym jakis problem to nie zaglądaj i juz.
Święte słowa!!!! Dla mnie posty dziewczyn ( czyt. Ewurka i Adominka ) pomagają się uśmiechnąć i podnieść na duchu. Oby tak dalej dziewczynki, niedługo napewno przejdziemy na weselsze forum i bęziemy wymieniać się "nudnymi" objętościami naszych brzuszków - oby do końca wakacji
dorcia1465 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-23, 09:42   #1819
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dzień dobry dziewczyny
Edytka cieszę się, że koniec roku szkolnego już blisko i w końcu odpoczniesz domyślam się, że zabiegana jesteś pewnie strasznie Ale, ale jakieś plany macie jakieś na wakacje? jakiś wypad nad morze? na mazury? w góry? jak ja tęsknie za Tatrami
Dorcia dziękujemy za wsparcie a czemu Ty nie śpisz tak wcześnie? pewnie do pracy się szykowałaś, co? ja mam dziś wolne baaardzo się ciesze
I jak to Dorcia mówi, oby do końca wakacji i zakładamy nowy wątek dziewczyny
Moniś, miłych dni spędzonych z mamą
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości






Edytowane przez ewurka
Czas edycji: 2010-06-23 o 09:44
ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-23, 18:36   #1820
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

witam drogie Panie
Musiałam tu zaglądnąć, bo chyba sie uzależniłam Mamy jeszcze nie ma. Jedzie busem, więc się stresowałam, że coś się stało, bo długoooo strasznie Ale jest wszystko jest w porządku i jedzie mama do Moni Tak swoją drogą tyle godzin w busie ech...


Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Myślę też, że następnym razem odpuszcze troszke z pracą...chyba jest troche za ciężka dla mnie, a dla małego dzidziolka trzeba zrobić wszystko. Mam tylko nadzieje, że w pracy pójdą mi na ręke i się zgodzą. Teraz zauważyłam, że się bardziej o mnie troszczą. To miłe.
A jakie witaminki na wzmocnienie bierzesz?
Kochana wcinam folik jak już pisałam, jakiś lek na drogi moczowe uro-vaxom się chyba nazywa, calcium mi mówiła gin żebym piła i witaminki typu rutinoskorbin, rutinacea. Miałam w domku rutinoskorbin więc to wcinam W ciązy w zimie zdarzało mi sie chorowac, zwykle przeziębienie no ale... zawsze to jakas infekcja. Teraz mam osłabiony organizm po ciązy i po tych chorobach wiec to tak osłonowo mi kazała brac. A jak zajdę w ciążę, mam brac jakies witaminy dla kobiet w ciązy, ale teraz nazwy nie mogę sobie przypomniec. Ale mam zapisane gdzies. Poza tym po wynikach na tokso i mononukleoze (niegdy nie chorowałam, więc jestem narażona) powiedziała mi zebym miesa wolowego nie jadła ani nie miała z nim surowym do czynienia bo podobno to ono a nie zwierzeta te chorobe roznosza. Nie wiem dokladnie, ale jej ufam. Z reszta nie mam w domu zwierząt (pomijając szynszyla i bojownika ) i nie jadam z regóły mięsa, więc nie jest to dla mnie tragedia No i nie moge zapomniec o magnezie. Biorę go codziennie od kilku lat. Zbawienny jest na nerwy zwłaszcza w napięciu przedmiesiączkowym Zanim zaczęłam go brać czułam się rozdrażniona i znerwicowana. A teraz jak czasem krzyczę na mojego TŻ, to on się zawsze pyta czy połknęłam magnez. Łobuz jeden niereformowalny

Trzymaj się Ewuś i wypoczywaj ile możesz, bo z tego co pamiętam masz dzis i jutro wolne od pracy. A tak swoją drogą, jeśli mogę spytać, to gdzie Ty Bidulku pracujesz tak cięzko? Ja mam wolne cały czas. Niestety... Równy rok temu skończyłam studia Trochę późno zaczęłam, ale dziś za to jestem panią mgr miesiąc później zaszłam w ciążę i tak pracy nie szukałam. TŻ mi zabronił w ciazy pracowac i stwierdził ze da radę wyzywic nasza rodzinke. Ale teraz pewnie trzeba się zabrać za szukanie pracy. Pozdrawiam serdecznie

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Cytat:
Napisane przez dorcia1465 Pokaż wiadomość
Święte słowa!!!! Dla mnie posty dziewczyn ( czyt. Ewurka i Adominka ) pomagają się uśmiechnąć i podnieść na duchu. Oby tak dalej dziewczynki, niedługo napewno przejdziemy na weselsze forum i bęziemy wymieniać się "nudnymi" objętościami naszych brzuszków - oby do końca wakacji
Dorcia Kochana miło bardzo, że się na coś przydajemy hehe!! Nie mogę się doczekać tego momentu kiedy spotkamy się na innym formu Ja chce juz, tu i teerazzz Byle do sierpnia damy rade, nie? Duża buzia

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Cytat:
Napisane przez edytaolb Pokaż wiadomość
Ja w ciąży robiłam BEtaHCG, tokso, krew, mocz i chyba tyle..

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------





Coś mam z netem problemy..
Nie bój się wizyty mamy. Przecież to Mama, która wszystko wie i rozumie, która przytuli.. Na pewno niejedna łezka się uroni i Tobie i mamie.. Myslę, że dobrze, że Twoja mama Cię odwiedzi, ponieważ jako Mama i kobieta inaczej na to wszystko spojrzy..
Bardzo Ci współczuję, z całego serca, Te ubranka penie Ci wszystko przypomną, ale bądz silna, jak trzeba to płacz, pomoże..
A potem będzie już tylko lepiej, ja w to wierzę!!! Ściskam mocno igłowa do góry!!

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Edytka jak się masz???

dziękuję, u mnie dobrze. Straszny ten koniec roku, jeszcze tylko 2 dni i wszystko wróci do normy

Edytka, ja wiem, że to moja mama, ta która zna mnie na wylot i nic przed nią nie ukryję. Wiem ze wszystko wie i ze zawsze moge na nia liczyc, nawet wtedy kiedy na to w ogóle nie zasługuję, z takich czy innych powodów. Po to jest przecież Mama Wiem to Kochana wszystko bardzo dobrze, ale ja tak bardzo nie lubie płakać, że nie masz pojęcia nie lubie okazywac słabości i martwic jej moimi problemami. Ona i tak ma za duzo swoich, poza tym nie chciałabym już płakać z tego powodu, a wiem ze mnie to nieuchronnie czeka. Moze nie dzis, bo nie wiadomo na którą mama zajedzie. I pewnie po podróży będzie chciała odpocząć. Poza tym byłam dziś na cmentarzu z moim tatą. Powiedział coś co mnie ruszyło bardzo i zaszkliło się oko Powiedział ze dziś przywiezie na cmentarz mamę... ze ona tego chce. Smutno mi sie zrobiło, bo faktycznie miała przyjechać sie z nią zobaczyć... ale nie w takich okolicznościach, ech... a miałam nie płakać..
No nic, będzie dobrze przecież, prawda? no to już się nie użalam nad sobą i trzymam głowę do góry ściskam mooocnooo Słońce


No to trzymajcie sie dzielnie Kobietki
do napisania niebawem
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-06-23 o 18:49
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-23, 18:56   #1821
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość

Ewurka
tak robiłam badania na toksoplazmoze, cytomegalie, chlamydie i wszystko ok. Na prl leczyłam się przed ciążą (miałam podwyższoną czynnościową --> ale to przez stres w pracy), a po ciąży gin powiedział, że leczenie tego polega tylko i wyłącznie na maskowaniu problemu, żeby było można zajść w ciążę, a żeby to wyleczyć musiałabym zmienić prace i styl życia na mniej stresujący. Co za bardzo aktualnie nie wchodzi w grę W czasie ciąży brałam Duphaston 3 razy dziennie "na wszelki wypadek", więc nie robiłam progesteronu, bo i tak miałam podawany z zewnętrznych źródeł. Na razie po ciąży nie robiłam żadnych badań hormonalnych, a ginek powiedział wczoraj, żeby na razie nic nie robić, bo i tak w ciążę mam na razie nie zachodzić, więc nawet lepiej jak ta prl będzie podwyższona. Ja bardzo dobrze zareagowałam na Bromergon, bo od razu zaszła w ciążę jak zaczęłam go brać, więc najwyżej potem go włączymy do leczenia.

Smutno mi tylko trochę, że muszę tyle czekać ale są wakacje, więc mam nadzieję, że szybko mi mienie... a jak tam u Was dziewczyny?? Kiedy Wy zaczynacie starania i po jakim czasie od #??

Głowa do góry! czas szybciutko leci i tak jak dziewczyny wcześniej napisaly, nawet sie nie obejrzymy i zakładamy nowy wątek Będziemy się chwalić brzuszkami, dolegliwościami, wymiarami naszych upragnionych kruszynek Ale jest jeden warunek.. NIE PODDAJEMY SIE KOCHANA
Ja mam pozwolenie juz od początku sierpnia. Tyle ze ja mam nieco inna sytuację, bo przeszłam normalny poród. Ale miałam łyżeczkowanie i kazali mi poczekac minimum 3 miesiące. Czekam az mi się @ ureguluja i mogę działać. pozdrawiam cieplo i nie smutaj sie, bo wszystko sie dobrze skończy. Jestes pod dobra opieką lekarską, wiec nie może być źle nie ma sie co stresowac Sle uściskie wielkieee..
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-06-23 o 19:04
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-23, 19:41   #1822
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cześć Moniś
Wizaż uzależnia, ja to wiem
Odnośnie tych witaminek, to chyba też zakupię sobie magnez (ale tekst Twojego TŻ wymiata ), nie zaszkodzi z folikiem a może mi pomóc. Rutinoskorbinu mam deficyt, może zakupie spory zapas w Polsce
Trzymam kciuki za Ciebie, myślałam o Tobie dziś, zastanawiałam się jak mija Ci dzień i jak wizyta mamy. Pamiętaj, że tutaj jesteśmy i może te łzy przy mamie czy z mamą, będą Twoimi ostatnimi, może to taki ostatni krok do tego by teraz było Ci troszke łatwiej, prościej

Pracuje w Hotelu jako kelnerka, kasjerka może nie jest to szczyt moich marzeń, ale po kilku fabrykach stwierdziłam, że chyba wolę już robić to niż wyciskać na prasie w kółko to samo przez 8h/5 dni w tygodniu. Męcząca praca bardzo, ale co tam. Trzeba pracować oszczędzać na domek.
Ja dzisiaj zadzwoniłam do mamy i siostry pierwszy raz od poronienia. I dodały mi trochę energii i wiary w to, że będzie dobrze, mama mówi "teraz mogę Ci to powiedzieć, jesteście młodzi to jak Wam się ma nie udać" Wierzymy dziewczyny, Wierzymy w cuda
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-23, 23:09   #1823
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Postanowiłam teraz tu zajrzec bo jutro niestety nie dam chyba rady. Z jednej strony żaluję i to bardzo, bo kiedy tu zaglądam do Was Kochane Moje jest mi łatwiej znosić ten mój ciężki bagaż. Dzięki Wam on staje się coraz lżejszy tylu dobrych słów nie otrzymałam już dawno A z drugiej strony cieszę się, że spędzę ten czas z Mamą stęskniłam się ze nia i to bardzo Przynajmniej jedna bliska mi osoba wróciła do mnie na chwilkę

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Cześć Moniś
Wizaż uzależnia, ja to wiem
Odnośnie tych witaminek, to chyba też zakupię sobie magnez (ale tekst Twojego TŻ wymiata ), nie zaszkodzi z folikiem a może mi pomóc. Rutinoskorbinu mam deficyt, może zakupie spory zapas w Polsce
Trzymam kciuki za Ciebie, myślałam o Tobie dziś, zastanawiałam się jak mija Ci dzień i jak wizyta mamy. Pamiętaj, że tutaj jesteśmy i może te łzy przy mamie czy z mamą, będą Twoimi ostatnimi, może to taki ostatni krok do tego by teraz było Ci troszke łatwiej, prościej

Pracuje w Hotelu jako kelnerka, kasjerka może nie jest to szczyt moich marzeń, ale po kilku fabrykach stwierdziłam, że chyba wolę już robić to niż wyciskać na prasie w kółko to samo przez 8h/5 dni w tygodniu. Męcząca praca bardzo, ale co tam. Trzeba pracować oszczędzać na domek.
Ja dzisiaj zadzwoniłam do mamy i siostry pierwszy raz od poronienia. I dodały mi trochę energii i wiary w to, że będzie dobrze, mama mówi "teraz mogę Ci to powiedzieć, jesteście młodzi to jak Wam się ma nie udać" Wierzymy dziewczyny, Wierzymy w cuda
To miło że myślisz o mnie A o pracy kelnerki wiem coś. Sama nią byłam przez rok u mnie w miescie w pubie. Może to nie to samo co w hotelu ale pamiętam jak szłam do pracy o 16 a wracalam o 5 rano. I tak 6 dni w tygodniu, ale fajna knajpka była z fajnymi ludźmi Teraz chyba jej juz nie ma niestety. Niektórzy sie smieja ze ja wykończyłam bo padla zaraz po tym jak odeszłam. Pamietam ze mama juz pracowała we Włoszech więc musiałam sie wyspac, zrobic zakupy, upichcić jakis obiad dla taty i braci, a mam ich 3 i 1 siostre Miałam wtedy 19 lat i do dzis sie zastanawiam jak ja dawałam rade hm... czyżby to znak ze sie starzeje hehe!!

Cieszę się Ewa ze zadzwoniłas do mamy i siostry Pomogła ta rozmowa, prawda? Mnie mama tez powiedziala << mlodzi jestescie i bedziecie miec jeszcze duzo dzieci. Tylko sil wam trzeba Co za mądre i kochane Kobiety z tych naszych Mam hm... to dziwne, ale przez to ze przez chwilke czułam sie mamą, jakos teraz dopiero jestem w stanie zrozumiec jej uczucia i ta bezgraniczna milosc...

A moja mama juz jest z nami. Spi teraz sobie spokojnie. Ale ta małpa brzydka przyszła do mnie- ta łza paskudna... Jak tylko się zobaczyłyśmy, nie musiałam nic mówić, a same mi polecialy. Jej tez. Słów nie potrzeba było, a ona tylko mnie przytuliła i powiedziała to mądre zdanie (j.w). Cieszę się bardzo ze mam to juz za soba. Czuje sie jak po jakims egzaminie he! I jest Ewa tak jak piszesz, jest mi lzej na duszy jakos Teraz moze byc juz tylko lepiej. Z tą wiarą idę spać.

Dziewczyny "... wiara jest jak dupa, trzeba ją miec..." Pan Maleńczuk
Przepraszam za wyrażenie, ale podoba mnie sie ten tekst

Ściskam Was wszystkie razem i każdą z osobna
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-06-23 o 23:15
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-24, 10:42   #1824
Lukasz_sh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 118
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Tak czytam co piszecie,ale już nie mam zbytnio czasu tu zaglądać wiecznie w pracypozdrawiam wszystkich
Lukasz_sh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-24, 11:32   #1825
dorcia1465
Rozeznanie
 
Avatar dorcia1465
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 643
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczyny
Edytka cieszę się, że koniec roku szkolnego już blisko i w końcu odpoczniesz domyślam się, że zabiegana jesteś pewnie strasznie Ale, ale jakieś plany macie jakieś na wakacje? jakiś wypad nad morze? na mazury? w góry? jak ja tęsknie za Tatrami
Dorcia dziękujemy za wsparcie a czemu Ty nie śpisz tak wcześnie? pewnie do pracy się szykowałaś, co? ja mam dziś wolne baaardzo się ciesze
I jak to Dorcia mówi, oby do końca wakacji i zakładamy nowy wątek dziewczyny
Moniś, miłych dni spędzonych z mamą
Ewurka - boja taki ranny ptaszek jestem. I wstyd się przyznać ale już pisałam z pracy. No wierzę w to że mój szef tu nie zagląda. Miłego dnia kochana.
dorcia1465 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-24, 11:48   #1826
Legier2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 90
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cześć Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, bo jakoś ostatnio nie mam czasu, a mój Mały Szkrab też zaczyna później chodzić spać i potem jestem tak wykończona, że z reguły padam razem z nim. Ale wiecie co, wczoraj złapałam takiego doła, że przez pół dnia beczałam jak dziecko. Pamiętacie jak ostatnio pisałam, że już nie mogę doczekać się, aż przyjdzie na świat mój Chrześniak? I właśnie wczoraj o 4 rano urodził się. Niby cieszyłam się, ale wraz z tą nowiną wszystko do mnie wróciło, tak choćbym dopiero dzisiaj się dowiedziała, że moja dzidzia obumarła i czułam się tak samo jak mi o tym lekarz powiedział- jakoś nie umiałam się otrząsnąć. I zdałam sobie sprawę, że gdyby nie zaistniała cała ta sytuacja, to teraz byłabym już na półmetku- 21 tydzień by był. ;( Dzisiaj już jest dużo lepiej, nawet zdobyłam się na odwagę, żeby jechać zobaczyć Patryczka. A wczoraj nawet nie miałam sił, żeby wejść na wizaż i napisać o tym. Patryk jest przekochany- z resztą jak każde małe dzidziusie i muszę się przyznać, ze strasznie siostrze zazdroszczę, ale mam taką nadzieję, że jednak Bóg da nam chociaż jeszcze jedno maleństwo- czego i sobie i Wam życzę. Pozdrawiam Was gorąco i serdecznie.
Legier2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-24, 12:56   #1827
dorcia1465
Rozeznanie
 
Avatar dorcia1465
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 643
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Legier2 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, bo jakoś ostatnio nie mam czasu, a mój Mały Szkrab też zaczyna później chodzić spać i potem jestem tak wykończona, że z reguły padam razem z nim. Ale wiecie co, wczoraj złapałam takiego doła, że przez pół dnia beczałam jak dziecko. Pamiętacie jak ostatnio pisałam, że już nie mogę doczekać się, aż przyjdzie na świat mój Chrześniak? I właśnie wczoraj o 4 rano urodził się. Niby cieszyłam się, ale wraz z tą nowiną wszystko do mnie wróciło, tak choćbym dopiero dzisiaj się dowiedziała, że moja dzidzia obumarła i czułam się tak samo jak mi o tym lekarz powiedział- jakoś nie umiałam się otrząsnąć. I zdałam sobie sprawę, że gdyby nie zaistniała cała ta sytuacja, to teraz byłabym już na półmetku- 21 tydzień by był. ;( Dzisiaj już jest dużo lepiej, nawet zdobyłam się na odwagę, żeby jechać zobaczyć Patryczka. A wczoraj nawet nie miałam sił, żeby wejść na wizaż i napisać o tym. Patryk jest przekochany- z resztą jak każde małe dzidziusie i muszę się przyznać, ze strasznie siostrze zazdroszczę, ale mam taką nadzieję, że jednak Bóg da nam chociaż jeszcze jedno maleństwo- czego i sobie i Wam życzę. Pozdrawiam Was gorąco i serdecznie.
Kochana!!! Napewno dostaniemy szansę, przecież Bóg nas kocha, wyobrażam sobie co czujesz, bo co prawda moja ciąża była póki co ostatnią w rodzinie, ale tuż przed moim zajściem w ciąże porodziło się sporo dzieciaczków i teraz kiedy je odwiedzam, serce mi pęka na milion kawałków. Co dzień zastanawiam się jaki teraz miałabym brzuszek, czy już czułabym ruchy i czy mój Aniołek był chłopcem czy dziewczynką. Po niedzieli musze iść po wynik hist.-pat i strach mnie ogarnia na samą myśl że wejdę znów na oddział na którym to wszystko przezyłam. Ale po tym jak weszłam na Wizaż mam siłę już o tym rozmawiać i tłumaczyć sobie i innym że napewno będzie dobrze!! Pozdrawiam i zaglądaj do nas częściej a napewno będzie Ci lżej w takim momentach.
dorcia1465 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-24, 13:51   #1828
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Legier2 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, bo jakoś ostatnio nie mam czasu, a mój Mały Szkrab też zaczyna później chodzić spać i potem jestem tak wykończona, że z reguły padam razem z nim. Ale wiecie co, wczoraj złapałam takiego doła, że przez pół dnia beczałam jak dziecko. Pamiętacie jak ostatnio pisałam, że już nie mogę doczekać się, aż przyjdzie na świat mój Chrześniak? I właśnie wczoraj o 4 rano urodził się. Niby cieszyłam się, ale wraz z tą nowiną wszystko do mnie wróciło, tak choćbym dopiero dzisiaj się dowiedziała, że moja dzidzia obumarła i czułam się tak samo jak mi o tym lekarz powiedział- jakoś nie umiałam się otrząsnąć. I zdałam sobie sprawę, że gdyby nie zaistniała cała ta sytuacja, to teraz byłabym już na półmetku- 21 tydzień by był. ;( Dzisiaj już jest dużo lepiej, nawet zdobyłam się na odwagę, żeby jechać zobaczyć Patryczka. A wczoraj nawet nie miałam sił, żeby wejść na wizaż i napisać o tym. Patryk jest przekochany- z resztą jak każde małe dzidziusie i muszę się przyznać, ze strasznie siostrze zazdroszczę, ale mam taką nadzieję, że jednak Bóg da nam chociaż jeszcze jedno maleństwo- czego i sobie i Wam życzę. Pozdrawiam Was gorąco i serdecznie.
Dawno Cię nie było, to fakt, ale widocznie miałaś powód nie byłaś gotowa, albo byłaś smutna. Myślę, że każda z nas tak ma, miała i pewnie będzie mieć. To zrozumiałe. Widok malusiego bobaska boli, ale jeżeli pozwolisz mu, zmieni Twoje podejście uwierz mi. ja bałam się spotkań z dziećmi, bałam się, że będę płakać, wspominać i czuć żal. A było odwrotnie, te dzieciaczki chyba czuły ode mnie jakiś smutek, głaskały mnie, sprawiały mi wiele nieuzasadnionej radości. Chociaż nie moje naładowały mnie ogromem wiary, nadziei na przyszłość. ja wiem, że jesteś smutna, masz żal o to co się stało, ale pamiętaj, że nic nie dzieje się bez przyczyny każda nowa rzecz jest zmianą na lepsze i uwierz w to. Bądż cierpliwa i czekaj na to kiedy znowu zawita u Ciebie w brzuszku mała kruszynka. ja Mocno w to wierze i Tobie wysyłam OGROM tej wiary

Dorcia to będzie ciężka chwila dla Ciebie, iść w to samo miejsce nie wyobrażam sobie tego...mocno Cię tule i pamiętaj, że my tu wszystkie myślimy o Tobie
Poza tym Dorciu, każda z nas ma takie myśli jak Ty, sama kiedyś o tym pisałam, o rosnącym brzuszku, głaskaniu go i myśleniu który to byłby tydzień. To normalne, odeszła nasza nadzieja, nasza radość, ale czekamy na nową i nie poddajemy się, nie, nie nie Zobaczysz, już nie długo otworzymy nowy wątek

Moniś cieszę, się bardzo, że jesteście po pierwszym spotkaniu z mamą, teraz będzie lżej i troszke przyjemniej Nie ukrywam, że się martwiłam ale najważniejsze, że już jest po Milutkich chwil Kochana, zasługujesz na to jak nikt inny
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości






Edytowane przez ewurka
Czas edycji: 2010-06-24 o 13:54
ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-24, 14:19   #1829
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Legier2 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było, bo jakoś ostatnio nie mam czasu, a mój Mały Szkrab też zaczyna później chodzić spać i potem jestem tak wykończona, że z reguły padam razem z nim. Ale wiecie co, wczoraj złapałam takiego doła, że przez pół dnia beczałam jak dziecko. Pamiętacie jak ostatnio pisałam, że już nie mogę doczekać się, aż przyjdzie na świat mój Chrześniak? I właśnie wczoraj o 4 rano urodził się. Niby cieszyłam się, ale wraz z tą nowiną wszystko do mnie wróciło, tak choćbym dopiero dzisiaj się dowiedziała, że moja dzidzia obumarła i czułam się tak samo jak mi o tym lekarz powiedział- jakoś nie umiałam się otrząsnąć. I zdałam sobie sprawę, że gdyby nie zaistniała cała ta sytuacja, to teraz byłabym już na półmetku- 21 tydzień by był. ;( Dzisiaj już jest dużo lepiej, nawet zdobyłam się na odwagę, żeby jechać zobaczyć Patryczka. A wczoraj nawet nie miałam sił, żeby wejść na wizaż i napisać o tym. Patryk jest przekochany- z resztą jak każde małe dzidziusie i muszę się przyznać, ze strasznie siostrze zazdroszczę, ale mam taką nadzieję, że jednak Bóg da nam chociaż jeszcze jedno maleństwo- czego i sobie i Wam życzę. Pozdrawiam Was gorąco i serdecznie.
Witaj Legier,
wierzę, że musi być Ci okropnie ciężko patrzeć na Malenstwo siostry i znów myśleć o Swoim.. Nawiasem pisząc to ja mam w pracy 4 dziewczyny w ciąży - ja byłam piąta..
Ja też codziennie patrzę na ich zaokrąglające się brzusie i każdej zazdroszczę.. Kiedy wchodzę do pokoju nauczycielskiego specjalnie nie rozmawiają w mojej obecności nt swoich dolegliwości, samopoczucia itd (wiem, że przy mnie nie rozmawiają, ponieważ wcześniej praktycznie cały czas o tym rozmawiałyśmy..)
Legier2, trzymaj się dzielnie, postaraj się myśleć pozytywnie, głowa do góry!!!

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

[QUOTE=ewurka;20195647]Dzień dobry dziewczyny
Edytka cieszę się, że koniec roku szkolnego już blisko i w końcu odpoczniesz domyślam się, że zabiegana jesteś pewnie strasznie Ale, ale jakieś plany macie jakieś na wakacje? jakiś wypad nad morze? na mazury? w góry? jak ja tęsknie za Tatrami

Po ciężkich dniach i nocach nieprzespanych (bo z dziennikiem i arkuszami w rękach, no i świadectwami) jutro KONIEC roku!!!!!!!!!
!!!!!!!!
Co do planów wakacyjnych, to synek bardzo chce jechać nad morze, ale nad Bałtykiem może pogody nie być a gdzieś dalej nie pojedziemy, ponieważ mamy przeprowadzać się do domu teścia a teść do naszej 'klitki' (małego domku).
Poza tym w sierpniu w terminie bliżej nieokreślonym mam egznim na mianowanego, więc też z wyjazdu nici
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-24, 21:45   #1830
Legier2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 90
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia. Dlatego tak bardzo lubie tutaj wchodzić, bo zawsze umiecie podnieść jakoś człowieka na duchu. Ale wiecie, trzymałam dzisiaj tą małą kruszynkę na rękach i nawet nie macie pojęcia jakie miałam mieszane uczucia. Niby radość, ale także strach, niepokój oraz lęk czy ja jeszcze będę mogła trzymać swoje kiedyś na rękach. Przyznam, że wczoraj się "trochę" rozkleiłam i załamałam, ale mój prawie dwuletni synek jest tak kochany, że poprostu nie mogłam już dłużej płakać i załamywać się- tym bardziej, że widziałam jak on na mnie smutnie patrzył i zaczął się przytulać- pomyślałam, że chociaż dla niego muszę być silna i twarda jak skała, ale przyznam, że czasem jest lżej jak się człowiek trochę wyryczy. Dzisiaj już czuje się dużo lepiej- w sumie to chyba przeszło mi- to chyba taka mała chwila załamania. Wiem, że czasem tak bywa.
Dorcia Ja też często zasatanawiałam się czy to byłby chłopiec czy dziewczynka. Zawsze pragnęłam mieć dziewczynkę, ale po tej sytuacji dziękowałabym Bogu za to co by było lub będzie. Współczuję Ci, że jeszcze musisz iść na oddział, ale niestety każda z nas przeszła to samo i musiała tam wracać- jedne raz, a inne kilka razy i zawsze będzie nam źle się tam wchodziło. A ja też dzięki wizażowi i oczywiście mojemu synkowi, tak szybko podniosłam się z tego wszystkiego. Lubię tu wchodzić, a w szczególności właśnie w takich momentach, jak wczoraj przeszłam.
Ewuś nie było mnie tak długo głównie dlatego, że ostatnio mam bardzo dużo obowiązków, z resztą jak wcześniej pisałam syn coraz później chodzi spać i ja zmęczona całym dniem najczęściej padam z nim. Dzięki za ogrom wiary. )
Edytko wiem, że musi Ci być ciężko patrząc na 4 kobiety ciężarne i to jeszcze w tak często spotykanym towarzystwie, ale nie martw się- już od jutra masz wakacje, więc nie będziesz ich tak często spotykała. A po wakacjach to już może i Ty będziesz nosić fasolkę w brzuszku. Trzymam za nas wszystkie kciuki!!! )
Legier2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-21 12:42:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.