Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-12, 15:33   #1801
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Podzielam zdanie velaluca nt wieku,i jeszcze dodam od siebie ze dla mnie nie byloby argumentem do odkladania staran wiek tz,nie obraz sie cavagirl ale to ze jest mlodszy to jak sie ma do starań?przeciez to ty bedziesz w ciazy i wogole i o ile facet jesli jest wszystko ok to jest bardzo dlugo plodny tak kobieta nawet jak jest wszystko super to plodnosc maleje z wiekiem,wiec on moze latwo odkladac bo to nie on bedzie znosil ewentualne trudy ciazy,ja na twoi miejscu bym probowala z tym lepszym stanowiskiem i nadal sie starala,najwyzej kilka mcy popracujesz z brzuszkiem
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 15:38   #1802
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Zastępstwo trwałoby z półtoraroku, a to juz dużo zmienia. Dalyscie mi do myślenia, moze faktycznie zbyt emocjonalnie do tego podeszłam. Opcja z zastępstwem ma dużo zalet, ale wlasnie obawiam się, że nie wytrzymam tyle ile trzeba. Prześpię się z tym do jutra, pogadam jeszcze z TŻtem. Dziękuję Wam za ogromne zaangażowanie. Osoba nie będąca na naszym miejscu nie zrozumie sytuacji i nie doradzi tak jak Wy
Vela, wiek ma tu duże znaczenie, wiem wlasnie
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 15:51   #1803
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
No i jest - nie jestem w ciąży. Dziękuję Wam za ten dzień! Na razie jestem już dziś tak zmęczona, że nie wiem co dalej. Muszę to sobie przemyśleć.
Bardzo, bardzo mi przykro

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6023841 1]
A jedną dobra wiadomość na dziś. Tz pogodził się z tata. Właśnie odczytalam SMS. Ze tata wziął go na rozmowę, było ciężko ale się dogadali. Nie chce znać szczegółów rozmowy.[/QUOTE]
To super, cieszę się

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dzisiaj robię badanie AMH, zeby okreslić moja rezerwe jajnikową, lata juz sa wiec musze wiedzieć czy mam czas czy trzeba podjać inne kroki. Śniło mi się, ze wyszły badania złe, trzymajcie kciuki!
Powodzenia, też robiłam, w marcu

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
A gdzie takie badanie sie robi i ile kosztuje?
Ja AMH robiłam w klinice, u nich kosztuje 140zł, ale ja miałam 50% rabatu i płaciłam 70zł
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 15:58   #1804
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Milagr0s Pokaż wiadomość
Cavagirl, bardzo mi przykro ;(
Ale takie odpuszczenie sobie tez może wiele dać - kilka razy czytałam historie ze przez wiele lat nic a jak odpuścili sobie to od razu ciąża wiec może cos w tym jest...

Ja dzisiaj byłam wreszcie u gina pierwszy raz po poronieniu i powiedziała ze wszystko dobrze sie oczyściła i mogę juz w tym cyklu znowu starać sie!
Ale! Druga dobra wiadomość to taka ze w tym cyklu znowu pracuje prawy jajnik czyli ten z droznym jajowodem wiec znowu mam wielka nadzieje I tez liczę na dłuższy pozytywny wpływ sono HSG Juz odwołałam wizytę do gina u którego miałam robić laparo bo conajmniej w tym cyklu sobie odpuszczam...


Sent from my iPhone using Tapatalk
Super! Życzę powodzenia !





Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Cava bardzo wazna i odpowiedzialna decyzja. Zrobisz jak uważasz. Ja osobiście nie jestem w stanie odłożyć starań. Usrałam sobie i koniec Będę mamą! Nie teraz to za miesiąc, nie za miesiąc to za dwa! Nie dam rady odpuścić i nie myśleć o tym. Pokonamy z mężem wszystkie przeszkody

Zdrowe myślenie! Oby zaowocowało Życzę Ci tego z całego serduszka




Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Zastępstwo trwałoby z półtoraroku, a to juz dużo zmienia. Dalyscie mi do myślenia, moze faktycznie zbyt emocjonalnie do tego podeszłam. Opcja z zastępstwem ma dużo zalet, ale wlasnie obawiam się, że nie wytrzymam tyle ile trzeba. Prześpię się z tym do jutra, pogadam jeszcze z TŻtem. Dziękuję Wam za ogromne zaangażowanie. Osoba nie będąca na naszym miejscu nie zrozumie sytuacji i nie doradzi tak jak Wy
Vela, wiek ma tu duże znaczenie, wiem wlasnie
Dziewczyny dobrze radzą. Prześpij się z tym i porozmawiaj z Tż. Jak to się mówi co dwie głowy to nie jedna
Czego byście nie postanowili to i tak będzie dobrze, wierzę w to
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 16:21   #1805
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III



cavagirl Dziewczyny mają rację, teraz na gorąco czujesz, że jesteś w stanie odłożyć starania, ale jak przyjdzie @ i zaczną zbliżać się dni płodne to wszystko do Ciebie wróci
A powiedz mi kochana ile Wy się staracie i co na to wszystko Twój ginekolog? Bo z tego co wiem to HSG zrobiłaś na własną rękę?
Mój Tż ma tylko 4% prawidłowych i tylko 10,5 mln plemników

Ja też jestem w złym stanie psychicznym, przekonałam się o tym wczoraj. Przepłakałam 2 godziny, a myśli, które przechodziły przez moją głowę mnie samą przerażały. Też bym tym wszystkim rzuciła w cholerę, ale szkoda mi pracy, którą wykonał mój kochany lekarz. Nie mogę tego zrobić teraz, bo po laparoskopii mam to pół roku kiedy jajniki są wyczyszczone i powinny pracować jak należy.

Niestety też bardzo liczę na ten cykl, chyba jeszcze bardziej niż Ty po HSG nie chcę nawet myśleć co ze mną będzie jak się nie uda
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 16:30   #1806
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

A mój mężu wraca do mnie jutro wieczorem i weekend w domu spędza przed tym wyjazdem drugim na półtora miesiąca aż. I zapowiedział "że bedziemy działać nad dzidziusiem" a ja że niestety to tak nie działa bo teraz to na okres czekamy bo zaraz ma być a on stanowczo że mu yo nie przeszkadza trzeba działać a jak nie działać to mieć przyjemność xD hehe mój Wariat 😍
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 16:30   #1807
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Odebrałam wyniki po glukozie - jest ok
a jeśli chodzi o krew to mam trochę za małą hemoglobinę, wygląda to na anemię, ale podobno to normalne w ciąży
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-12, 17:17   #1808
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki po glukozie - jest ok
a jeśli chodzi o krew to mam trochę za małą hemoglobinę, wygląda to na anemię, ale podobno to normalne w ciąży
Polecam sok z buraka. W ciąży robiłam go sobie codziennie. Dodawałam marchewkę, jabłko. Jest pyszny, tylko robota przy myciu sokowirówki.
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 18:45   #1809
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość




cavagirl Dziewczyny mają rację, teraz na gorąco czujesz, że jesteś w stanie odłożyć starania, ale jak przyjdzie @ i zaczną zbliżać się dni płodne to wszystko do Ciebie wróci

A powiedz mi kochana ile Wy się staracie i co na to wszystko Twój ginekolog? Bo z tego co wiem to HSG zrobiłaś na własną rękę?

Mój Tż ma tylko 4% prawidłowych i tylko 10,5 mln plemników



Ja też jestem w złym stanie psychicznym, przekonałam się o tym wczoraj. Przepłakałam 2 godziny, a myśli, które przechodziły przez moją głowę mnie samą przerażały. Też bym tym wszystkim rzuciła w cholerę, ale szkoda mi pracy, którą wykonał mój kochany lekarz. Nie mogę tego zrobić teraz, bo po laparoskopii mam to pół roku kiedy jajniki są wyczyszczone i powinny pracować jak należy.



Niestety też bardzo liczę na ten cykl, chyba jeszcze bardziej niż Ty po HSG nie chcę nawet myśleć co ze mną będzie jak się nie uda
Życzę Ci, aby się udało!!!!!
Trudno powiedzieć czy mam "swojego" ginekologa. Jak 3 miesiące się nie udawało, to poszłam do pani ginekolog, oczywiście kazała poczekać, zleciła badanie tarczycy, ale też zobaczyła na USG, że być może mam macicę łukowata i powiedziała, że "normalnie" zaleca się czekać rok, a w moim przypadały 6-7 miesięcy. W międzyczasie zaczęłam zbijać TSH pod kontrolą endo. Po 7 miesiącach wróciłam do tej gin. Zrobiła monitoring cyklu i powiedziała, żebym zrobiła sono-hsg. Z kolei lekarz, u którego robiłam sono powiedział, ze nie mam żadnej macicy łukowatej i lekarze, którzy nie umieją dobrze odczytać USG mogą taj twierdzić bo mam nietypowy kształt macicy No i na razie nie wracałam już do tej lekarki, bo liczyłam że nie będzie potrzeby. Prosiła, żebym po sono się zjawiła, ale nie wiem czy mam siłę, może za miesiąc...
Faktycznie macie rację, w emocjach wszystko się wydaje proste, a potem już się robi inne spojrzenie.

Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
A mój mężu wraca do mnie jutro wieczorem i weekend w domu spędza przed tym wyjazdem drugim na półtora miesiąca aż. I zapowiedział "że bedziemy działać nad dzidziusiem" a ja że niestety to tak nie działa bo teraz to na okres czekamy bo zaraz ma być a on stanowczo że mu yo nie przeszkadza trzeba działać a jak nie działać to mieć przyjemność xD hehe mój Wariat

Bardzo dobre podejście!!!
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 19:10   #1810
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Zastępstwo trwałoby z półtoraroku, a to juz dużo zmienia. Dalyscie mi do myślenia, moze faktycznie zbyt emocjonalnie do tego podeszłam. Opcja z zastępstwem ma dużo zalet, ale wlasnie obawiam się, że nie wytrzymam tyle ile trzeba. Prześpię się z tym do jutra, pogadam jeszcze z TŻtem. Dziękuję Wam za ogromne zaangażowanie. Osoba nie będąca na naszym miejscu nie zrozumie sytuacji i nie doradzi tak jak Wy
Vela, wiek ma tu duże znaczenie, wiem wlasnie
Cava, a ja myślę tak jak któraś z dziewczyn napisała - może warto by było zaproponować i przyjąć te zastępstwo, nie zabezpieczać się, i jednocześnie nie starać się zbytnio i skupić na pracy?
Chciałabym Ci napisać, ze oczywiście przestałabyś myśleć wtedy o staraniach, ale zdaję sobie sprawę że w stu procentach na pewno o tym nie zapomnisz... ale przynajmniej może będzie głowa od tego "lżejsza", bo skupisz się na czymś innym Myślę że to byłby dobry plan

Cytat:
Napisane przez Nemmireth_ Pokaż wiadomość
Bardzo, bardzo mi

przykro


To super, cieszę się


Powodzenia, też robiłam, w marcu


Ja AMH robiłam w klinice, u nich kosztuje 140zł, ale ja miałam 50% rabatu i płaciłam 70zł
Wiesz co, właśnie miałam napisać do Ciebie. Pisałaś kiedyś, że dzięki portalowi ovufriend udało Ci się zalapać na bezpłatną wizytę w klinice bezpłodności... napisałam do nich maila ponad 3 tygodnie temu, ale bez odpowiedzi A zalogowana tam jestem już około 4 miesięcy, więc nie rozumiem czemu się nie odzywają jak to u Ciebie było?

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość


cavagirl Dziewczyny mają rację, teraz na gorąco czujesz, że jesteś w stanie odłożyć starania, ale jak przyjdzie @ i zaczną zbliżać się dni płodne to wszystko do Ciebie wróci
A powiedz mi kochana ile Wy się staracie i co na to wszystko Twój ginekolog? Bo z tego co wiem to HSG zrobiłaś na własną rękę?
Mój Tż ma tylko 4% prawidłowych i tylko 10,5 mln plemników

Ja też jestem w złym stanie psychicznym, przekonałam się o tym wczoraj. Przepłakałam 2 godziny, a myśli, które przechodziły przez moją głowę mnie samą przerażały. Też bym tym wszystkim rzuciła w cholerę, ale szkoda mi pracy, którą wykonał mój kochany lekarz. Nie mogę tego zrobić teraz, bo po laparoskopii mam to pół roku kiedy jajniki są wyczyszczone i powinny pracować jak należy.

Niestety też bardzo liczę na ten cykl, chyba jeszcze bardziej niż Ty po HSG nie chcę nawet myśleć co ze mną będzie jak się nie uda
Sreberko, 4% to nie 0% tak jak u nas, więc naprawdę jakaś nadzieja zawsze jest wiem że to słabe pocieszenie, ale macie naprawdę większe szanse. Tż przyjmuje suplementy? Ile razy badaliście nasienie?

Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
A mój mężu wraca do mnie jutro wieczorem i weekend w domu spędza przed tym wyjazdem drugim na półtora miesiąca aż. I zapowiedział "że bedziemy działać nad dzidziusiem" a ja że niestety to tak nie działa bo teraz to na okres czekamy bo zaraz ma być a on stanowczo że mu yo nie przeszkadza trzeba działać a jak nie działać to mieć przyjemność xD hehe mój Wariat 😍
Super Twój mąż podchodzi do tego Ale on ma pracę ciężką że tak wyjeżdżać musi Pewnie musi Ci być cieżko...


Dziewczyny, dostałam skierrowanie na te badania genetyczne Jutro jedziemy zapisać się w kolejkę o kliniki która robi te badania... boję się strasznie A w weekend wyjeżdżamy z mężem na kilka dni, mam nadzieję, ze głowa trochę odpocznie...od tego wszystkiego
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 19:26   #1811
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Cava, a ja myślę tak jak któraś z dziewczyn napisała - może warto by było zaproponować i przyjąć te zastępstwo, nie zabezpieczać się, i jednocześnie nie starać się zbytnio i skupić na pracy?

Chciałabym Ci napisać, ze oczywiście przestałabyś myśleć wtedy o staraniach, ale zdaję sobie sprawę że w stu procentach na pewno o tym nie zapomnisz... ale przynajmniej może będzie głowa od tego "lżejsza", bo skupisz się na czymś innym Myślę że to byłby dobry plan








Dziewczyny, dostałam skierrowanie na te badania genetyczne Jutro jedziemy zapisać się w kolejkę o kliniki która robi te badania... boję się strasznie A w weekend wyjeżdżamy z mężem na kilka dni, mam nadzieję, ze głowa trochę odpocznie...od tego wszystkiego

Super! Wiedziałam, ze dostaniecie te skierowania, nie może wszystko być górkę! Ciekawe jak długa będzie ta kolejka, oby jak najkrótsza!!! Bardzo dobrze, że wyjeżdżacie Trzeba się trochę zregenerować, na pewno dobrze Wam to zrobi, bądźcie razem, nie pozwólcie, żeby ta sytuacja coś między Wami popsuła! Musimy się na razie skupić na szczęściu z posiadania drugiej połowy, nie każdy ma to szczęście.

Co do mnie to powyższa opcja byłaby super, ale tak jak pisałam, zastępstwo byłoby na jakieś półtora roku. Gdybyśmy nie zaprzestali starań i okazałoby się za miesiąc, dwa, trzy, że jestem w ciąży, to szefostwo by mnie ukrzyżowało, a ja bym umarła ze stresu. Chcę być w ciąży i móc na luzie odejść po pewnym czasie, nie chcę takiej krzywej sytuacji...To by mnie kosztowało zbyt wiele stresu. Chwilowo wstrzymuję się z decyzją. Na pewno w tym miesiącu nie będę nic kontrolować w cyklu.
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-12, 20:01   #1812
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Życzę Ci, aby się udało!!!!!
Trudno powiedzieć czy mam "swojego" ginekologa. Jak 3 miesiące się nie udawało, to poszłam do pani ginekolog, oczywiście kazała poczekać, zleciła badanie tarczycy, ale też zobaczyła na USG, że być może mam macicę łukowata i powiedziała, że "normalnie" zaleca się czekać rok, a w moim przypadały 6-7 miesięcy. W międzyczasie zaczęłam zbijać TSH pod kontrolą endo. Po 7 miesiącach wróciłam do tej gin. Zrobiła monitoring cyklu i powiedziała, żebym zrobiła sono-hsg. Z kolei lekarz, u którego robiłam sono powiedział, ze nie mam żadnej macicy łukowatej i lekarze, którzy nie umieją dobrze odczytać USG mogą taj twierdzić bo mam nietypowy kształt macicy No i na razie nie wracałam już do tej lekarki, bo liczyłam że nie będzie potrzeby. Prosiła, żebym po sono się zjawiła, ale nie wiem czy mam siłę, może za miesiąc...
Faktycznie macie rację, w emocjach wszystko się wydaje proste, a potem już się robi inne spojrzenie.
To ja bym na Twoim miejscu skupiła się na poszukaniu dobrego lekarza ktoś Cię musi pokierować, a Ty musisz temu lekarzowi ufać to bardzo ważne

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Sreberko, 4% to nie 0% tak jak u nas, więc naprawdę jakaś nadzieja zawsze jest wiem że to słabe pocieszenie, ale macie naprawdę większe szanse. Tż przyjmuje suplementy? Ile razy badaliście nasienie?
Wiem kochana, dzięki dziewczynom z wątku wiem, że ten wynik niczego nie przekreśla bierze androvit, salfazin i nosi bokserki badanie robił raz, chciałabym by je powtórzył (w czerwcu jest z okazji dnia ojca darmowe badanie nasienia w klinice w katowicach) ale na razie nie wykazał zachwytu Miejmy nadzieję, że uda się bez tego

Super, że udało Wam się dostać skierowania! Widać wszystko zależy od lekarza
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 21:00   #1813
Milagr0s
Raczkowanie
 
Avatar Milagr0s
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 356
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
Super! Życzę powodzenia !

__________________
BLOG: W oczekiwaniu na dziecko CLICK
Milagr0s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 21:51   #1814
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Cava bardzo wazna i odpowiedzialna decyzja. Zrobisz jak uważasz. Ja osobiście nie jestem w stanie odłożyć starań. Usrałam sobie i koniec Będę mamą! Nie teraz to za miesiąc, nie za miesiąc to za dwa! Nie dam rady odpuścić i nie myśleć o tym. Pokonamy z mężem wszystkie przeszkody
Hehehe pozytywna energia bije z tego postu Tak trzymaj!
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 21:53   #1815
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Ej dziewczyny znalazłam właśnie pozytyw z tego, że nie jestem w ciąży i jeśli nie zajdę do sierpnia to pojedziemy na Woodstock 😃
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png

Edytowane przez pater86
Czas edycji: 2016-05-12 o 21:55
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-12, 22:05   #1816
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Nie wiem do czego to pytanie Chyba do Boga, z tej bezsilności i złości, że znów się nie udało i niezrozumienia dlaczego wokoło tyle ciąż a Wy w nich nie jesteście.
Wiem, że to głupie, nie znamy się, jesteśmy dla siebie teoretycznie obce, ale przeżywam to wszystko razem z Wami i Wasze emocje i do mnie docierają.







Cava - ja już to dawno zauważyłam, że my jesteśmy do siebie bardzo podobne
Przepraszam za brutalność, ale jeśli mam coś powiedzieć szczerze to mówię to co leży mi na sercu. Mam nadzieję, że Ci nie podpadnę
W tej sytuacji różnią nad dwie rzeczy. Ja mam 26 lat, Ty 30. Nie to, żebym miała coś do wieku - broń Boże. Ale ja (teoretycznie przynajmniej) mam jeszcze te kilka lat, aby przed 30 urodzić. Nie wiem jakbym się zachowała gdybym miała np. 29 czy 31 lat, czy również zdecydowałabym się odłożyć starania? Obawiam się, że wtedy nie byłoby to takie proste i moja decyzja mogłaby być inna.
A po drugie, ja wtedy byłam całkowicie bez pracy. Musiałam zacząć pracę, aby przyszłemu dziecku zapewnić byt, bo z pensji męża byłoby to niemożliwe. Ty tą pracę masz - wiem jak ciężką i frustrującą, ale jednak jest.
Ale powiem Ci, że pisząc tutaj o odłożeniu starań, pisałam Wam w lutym/marcu - że odkładam je na minimum 1 rok, 1,5! A teraz co? Od grudnia znów zaczynam starania, czyli po 9 miesiącach. Nie dam rady dłużej czekać. Widzę co się ze mną dzieje.
Dlatego wiem po sobie, że to co postanowimy, nie zawsze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Tym bardziej, że ja i tak nie mogę iść od razu na L4 - choćby dlatego, że muszę opłacać minimum 3 miesiące chorobowego, moja praca jest siedząca, wykonywana z domu, więc w ciąży mogę spokojnie do 5/6 miesiąca pracować.
Jeśli podjęłabym tą zastępczą pracę - to nie odkładałabym starań - starała się dalej z luźniejszą głową, ale mając na uwadze to, że jak zajdę w ciążę, to dopracuje te 6 miesięcy i dopiero wtedy pójdę na zwolnienie. Oczywiście, ze zdrowiem może być różnie, ale podejmując to wyzwanie, miałabym na uwadze, że gdy się uda, to te pół roku, dopóki nie wrócą dziewczyny muszę przepracować.
Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie i myślenie co ja w Twojej sytuacji bym zrobiła. Gdybym faktycznie w niej była pewnie wymyśliłabym jeszcze coś innego. - Bo wiesz, z boku to się łatwo mówi i doradza.

A tak na marginesie, to właśnie sytuacja otoczenia, tego że u mnie w każdej rodzinie, czy to znajomych, czy najbliższych, na każdym spotkaniu, rodzinnej uroczystości jest temat ciąż albo dzieci.
Tak naprawdę tylko moi rodzice i teściowie wśród znajomych i rodziny nie mogą się pochwalić zdjęciem wnuka czy wnuczki. Co chwila nowe ciąże, aż się chce!
To jest tak mega frustrujące i dobijające, że dłużej tego nie zniosę i chce mieć w końcu też swoją ciążę, o której będę mówić i się nią chwalić! Do grudnia moja psychika jeszcze to zniesie, bo są wakacje, wyjazdy, mam głowę zajętą czymś innym. Ale od grudnia - temat nr 1: STARANIA!
Tak teoretycznie, jakby się potoczyło finansowo jakbyś teraz zaszła w ciążę?

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Zastępstwo trwałoby z półtoraroku, a to juz dużo zmienia. Dalyscie mi do myślenia, moze faktycznie zbyt emocjonalnie do tego podeszłam. Opcja z zastępstwem ma dużo zalet, ale wlasnie obawiam się, że nie wytrzymam tyle ile trzeba. Prześpię się z tym do jutra, pogadam jeszcze z TŻtem. Dziękuję Wam za ogromne zaangażowanie. Osoba nie będąca na naszym miejscu nie zrozumie sytuacji i nie doradzi tak jak Wy
Vela, wiek ma tu duże znaczenie, wiem wlasnie
Prześpij się z tematem Kochana

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
A mój mężu wraca do mnie jutro wieczorem i weekend w domu spędza przed tym wyjazdem drugim na półtora miesiąca aż. I zapowiedział "że bedziemy działać nad dzidziusiem" a ja że niestety to tak nie działa bo teraz to na okres czekamy bo zaraz ma być a on stanowczo że mu yo nie przeszkadza trzeba działać a jak nie działać to mieć przyjemność xD hehe mój Wariat 😍
Hehehe pozytywny Wariat

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki po glukozie - jest ok
a jeśli chodzi o krew to mam trochę za małą hemoglobinę, wygląda to na anemię, ale podobno to normalne w ciąży
Super, że cukier ok! Na anemię lekarz coś na pewno zaradzi

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Cava, a ja myślę tak jak któraś z dziewczyn napisała - może warto by było zaproponować i przyjąć te zastępstwo, nie zabezpieczać się, i jednocześnie nie starać się zbytnio i skupić na pracy?
Chciałabym Ci napisać, ze oczywiście przestałabyś myśleć wtedy o staraniach, ale zdaję sobie sprawę że w stu procentach na pewno o tym nie zapomnisz... ale przynajmniej może będzie głowa od tego "lżejsza", bo skupisz się na czymś innym Myślę że to byłby dobry plan



Wiesz co, właśnie miałam napisać do Ciebie. Pisałaś kiedyś, że dzięki portalowi ovufriend udało Ci się zalapać na bezpłatną wizytę w klinice bezpłodności... napisałam do nich maila ponad 3 tygodnie temu, ale bez odpowiedzi A zalogowana tam jestem już około 4 miesięcy, więc nie rozumiem czemu się nie odzywają jak to u Ciebie było?



Sreberko, 4% to nie 0% tak jak u nas, więc naprawdę jakaś nadzieja zawsze jest wiem że to słabe pocieszenie, ale macie naprawdę większe szanse. Tż przyjmuje suplementy? Ile razy badaliście nasienie?



Super Twój mąż podchodzi do tego Ale on ma pracę ciężką że tak wyjeżdżać musi Pewnie musi Ci być cieżko...


Dziewczyny, dostałam skierrowanie na te badania genetyczne Jutro jedziemy zapisać się w kolejkę o kliniki która robi te badania... boję się strasznie A w weekend wyjeżdżamy z mężem na kilka dni, mam nadzieję, ze głowa trochę odpocznie...od tego wszystkiego
Wyjazdy są super i dają zastrzyk energii

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Ej dziewczyny znalazłam właśnie pozytyw z tego, że nie jestem w ciąży i jeśli nie zajdę do sierpnia to pojedziemy na Woodstock 😃
I możesz pić alkohol, nie mdli Cię
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 22:08   #1817
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
I możesz pić alkohol, nie mdli Cię
To się nazywa pozytywne myslenie
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 22:11   #1818
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Dobranoc Dziewczynki
Idę spać z koncertem w żoładku i jelitach. Mam wrażenie, że brzuch do mnie przemawia "daj jeść, zwymiotuj, nie jedz, za dużo, za mało, pić, ale mi dobrze, oj źle"

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
To się nazywa pozytywne myslenie
Hahaha no co zawsze trza szukać jakiś lepszych stron
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 22:20   #1819
natlem
Zadomowienie
 
Avatar natlem
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 1 352
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
To ja bym na Twoim miejscu skupiła się na poszukaniu dobrego lekarza ktoś Cię musi pokierować, a Ty musisz temu lekarzowi ufać to bardzo ważne



Wiem kochana, dzięki dziewczynom z wątku wiem, że ten wynik niczego nie przekreśla bierze androvit, salfazin i nosi bokserki badanie robił raz, chciałabym by je powtórzył (w czerwcu jest z okazji dnia ojca darmowe badanie nasienia w klinice w katowicach) ale na razie nie wykazał zachwytu Miejmy nadzieję, że uda się bez tego

Super, że udało Wam się dostać skierowania! Widać wszystko zależy od lekarza
W której klinice jeśli mogę spytać? Bo mój tż chyba "polubił" robić to badanie już był 3 razy :-P
__________________

natlem jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-12, 22:27   #1820
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
[/COLOR]
Hehehe pozytywny Wariat [COLOR="Silver"]

Aaaa nooo tak. Wariat stuknięty ale kocham go nad życie <3




Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Ej dziewczyny znalazłam właśnie pozytyw z tego, że nie jestem w ciąży i jeśli nie zajdę do sierpnia to pojedziemy na Woodstock 😃
Ooo no to impreza Ci się szykuje. Nigdy nie byłam ale słyszałam, widziałam filmiki i foty. Noooo i powiem Ci wooow. Już zacznij powera zbierać na te szaleństwo ;-) hihi


Dooooooobranoc dziewczyny :-*
Słodkich snów!
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-12, 23:19   #1821
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Tak teoretycznie, jakby się potoczyło finansowo jakbyś teraz zaszła w ciążę?
Teraz gdybym zaszła w ciążę to musialabym opłacać 3 miesiące chorobowego (teraz nie płacę, bo nie mam takiej potrzeby). Albo ten najniższy ZUS - 1100 zł i wtedy na L4 dostalabym 1100 zł, a w casie macierzyńskiego ledwo 850 zł. Albo (i tak zrobię) przez 3 miesiące ponad 3500 zł, czyli ten najwyższy ZUS i wtedy na zwolnieniu czy zasiłku wypłaty są już dużo wyższe.
No ale te 3 miesiące terminowego opłacania chorobowego to podstawa i wymóg.
Teraz gdybym zaszła i zaczęła płacić to najprawdopodobniej ZUS w ogóle nie przyznalby mi L4 ani zasiłku ponieważ byłoby podejrzenie że odwiesilam działalność tylko dlatego że jestem w ciąży. Dlatego nawet z tego powodu chcę poczekać aby ZUS nie miał do czego się przyczepić


Cavagirl - 1.5 roku a pół roku zmienia postać rzeczy. Myślałam że w grę wchodzi tylko 6 miesięcy.
Wiem, że tyle bym nie wytrzymała
Pamiętam jak szukałam nowej pracy i ciągle się zastanawiałam co zrobię gdy zajdę. Teraz cieszę się że gdy to się już stanie spokojnie będę mogła iść na zwolnienie i nikt nie będzie miał do mnie pretensji. Myślę że to również jest ważne
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 01:58   #1822
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Dzisiejszą noc spędzam w toalecie... Jak tak dalej pójdzie to zastanie mnie tu wschód słońca
Uwielbiam kiszoną kapustę, ale zjedzenie 2 misek o godzinie 23 to chyba była przesada
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 06:34   #1823
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Ej dziewczyny znalazłam właśnie pozytyw z tego, że nie jestem w ciąży i jeśli nie zajdę do sierpnia to pojedziemy na Woodstock 😃
Zawsze coś ja tam nigdy nie jeździłam, chociaz obracałam się zawsze w towarzystwie rockowo/punkowo/metalowym Ale jakoś woodstock nigdy mie nie kręcil ;p

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Hehehe pozytywna energia bije z tego postu Tak trzymaj!
Monia a co mi pozostało? ;p nawet jak powiem sobie, ze mam dosyć, to żyć trzeba, a zabezpieczać się nie będziemy, więc co ? No to już trudno no będziemy się starać

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Teraz gdybym zaszła w ciążę to musialabym opłacać 3 miesiące chorobowego (teraz nie płacę, bo nie mam takiej potrzeby). Albo ten najniższy ZUS - 1100 zł i wtedy na L4 dostalabym 1100 zł, a w casie macierzyńskiego ledwo 850 zł. Albo (i tak zrobię) przez 3 miesiące ponad 3500 zł, czyli ten najwyższy ZUS i wtedy na zwolnieniu czy zasiłku wypłaty są już dużo wyższe.
No ale te 3 miesiące terminowego opłacania chorobowego to podstawa i wymóg.
Teraz gdybym zaszła i zaczęła płacić to najprawdopodobniej ZUS w ogóle nie przyznalby mi L4 ani zasiłku ponieważ byłoby podejrzenie że odwiesilam działalność tylko dlatego że jestem w ciąży. Dlatego nawet z tego powodu chcę poczekać aby ZUS nie miał do czego się przyczepić
Vela a to nie jest tak teraz, że trzeba płacić przez rok wyższe składki żeby się załapać na wyższy maciezyński? Kiedyś było tak, ze przez 4 miechy wystarczyło popłacić, potem na l4 i masz hajlajf, ale teraz juz to znieśli, i biorą średnią z 12 miesięcy.

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dzisiejszą noc spędzam w toalecie... Jak tak dalej pójdzie to zastanie mnie tu wschód słońca
Uwielbiam kiszoną kapustę, ale zjedzenie 2 misek o godzinie 23 to chyba była przesada
haha Vela Kochana i jak się czujesz po nocy?

Dzieńdobry dziewczyny tak w ogóle! mam troche lepszy humor juz, wczoraj byłam rozżalona i generalnie ciężko, no ale trudno. Czekam na @ i niech nie robi psikusów sprzed miesiąca i niech przyjdzie dzisiaj! Ech, no szkoda że się nie udało, ciągle pytania 'Dlaczego?' W tym miesiącu będę brała Ovarin, moze to coś pomoże.
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 07:18   #1824
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Zawsze coś ja tam nigdy nie jeździłam, chociaz obracałam się zawsze w towarzystwie rockowo/punkowo/metalowym Ale jakoś woodstock nigdy mie nie kręcil ;p



Monia a co mi pozostało? ;p nawet jak powiem sobie, ze mam dosyć, to żyć trzeba, a zabezpieczać się nie będziemy, więc co ? No to już trudno no będziemy się starać



Vela a to nie jest tak teraz, że trzeba płacić przez rok wyższe składki żeby się załapać na wyższy maciezyński? Kiedyś było tak, ze przez 4 miechy wystarczyło popłacić, potem na l4 i masz hajlajf, ale teraz juz to znieśli, i biorą średnią z 12 miesięcy.



haha Vela Kochana i jak się czujesz po nocy?

Dzieńdobry dziewczyny tak w ogóle! mam troche lepszy humor juz, wczoraj byłam rozżalona i generalnie ciężko, no ale trudno. Czekam na @ i niech nie robi psikusów sprzed miesiąca i niech przyjdzie dzisiaj! Ech, no szkoda że się nie udało, ciągle pytania 'Dlaczego?' W tym miesiącu będę brała Ovarin, moze to coś pomoże.
Co do zusu to niestety prawda, duzo spraw sądowych zus wszczął dla takich osob i byly sprawy o cofnięcie+zwrot ,wg nich, "nienależnie wypłaconych zasiłków" zmienil się niestety sposób obliczania podstawy wymiaru zasiłku. Chyba od listopada te przepisy weszly:/

Tysica masz bardzo dobre podejście podoba mi się to ja tez mimo tej naszej chorej sytuacji staram się myśleć pozytywnie.. juz ten najgorszy dol przeszedl..mąż też się dobrze trzyma, chyba nawzajem tak na siebie oddziałujemy

Dziewczyny macie wszystkie rację z tum wyjazdem!! ciesze się ze jedziemy, glowa trochę odpocznie
A w lipcu chyba do Norwegii pojedziemy

Vela- jak tam po kapustce? zasnelas mam nadzieje??

Miłego dnia Wam wszystkim!!
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 07:21   #1825
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dzisiejszą noc spędzam w toalecie... Jak tak dalej pójdzie to zastanie mnie tu wschód słońca
Uwielbiam kiszoną kapustę, ale zjedzenie 2 misek o godzinie 23 to chyba była przesada
Oooohoho no to żołądek miał niezłe starcie współczuję
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 08:17   #1826
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Hehehe pozytywna energia bije z tego postu Tak trzymaj!

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Ej dziewczyny znalazłam właśnie pozytyw z tego, że nie jestem w ciąży i jeśli nie zajdę do sierpnia to pojedziemy na Woodstock

Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość
Dobranoc Dziewczynki
Idę spać z koncertem w żoładku i jelitach. Mam wrażenie, że brzuch do mnie przemawia "daj jeść, zwymiotuj, nie jedz, za dużo, za mało, pić, ale mi dobrze, oj źle"

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------


Hahaha no co zawsze trza szukać jakiś lepszych stron
Oj, tak, dziewczyny, pozytywne myślenie jest nam tu potrzebne bardzo
Monika, dzisiaj lepiej z brzuchem?

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Teraz gdybym zaszła w ciążę to musialabym opłacać 3 miesiące chorobowego (teraz nie płacę, bo nie mam takiej potrzeby). Albo ten najniższy ZUS - 1100 zł i wtedy na L4 dostalabym 1100 zł, a w casie macierzyńskiego ledwo 850 zł. Albo (i tak zrobię) przez 3 miesiące ponad 3500 zł, czyli ten najwyższy ZUS i wtedy na zwolnieniu czy zasiłku wypłaty są już dużo wyższe.
No ale te 3 miesiące terminowego opłacania chorobowego to podstawa i wymóg.
Teraz gdybym zaszła i zaczęła płacić to najprawdopodobniej ZUS w ogóle nie przyznalby mi L4 ani zasiłku ponieważ byłoby podejrzenie że odwiesilam działalność tylko dlatego że jestem w ciąży. Dlatego nawet z tego powodu chcę poczekać aby ZUS nie miał do czego się przyczepić


Cavagirl - 1.5 roku a pół roku zmienia postać rzeczy. Myślałam że w grę wchodzi tylko 6 miesięcy.
Wiem, że tyle bym nie wytrzymała
Pamiętam jak szukałam nowej pracy i ciągle się zastanawiałam co zrobię gdy zajdę. Teraz cieszę się że gdy to się już stanie spokojnie będę mogła iść na zwolnienie i nikt nie będzie miał do mnie pretensji. Myślę że to również jest ważne
Właśnie na ten spokój pracowałam tu tyle czasu, zepsucie tego nie byłoby mądre...
Nie ogarniam za bardzo tych zasad na działaności gosp., ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli.
Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dzisiejszą noc spędzam w toalecie... Jak tak dalej pójdzie to zastanie mnie tu wschód słońca
Uwielbiam kiszoną kapustę, ale zjedzenie 2 misek o godzinie 23 to chyba była przesada
Zawsze tak mam po kapuście Współczuję!

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość







Dzieńdobry dziewczyny tak w ogóle! mam troche lepszy humor juz, wczoraj byłam rozżalona i generalnie ciężko, no ale trudno. Czekam na @ i niech nie robi psikusów sprzed miesiąca i niech przyjdzie dzisiaj! Ech, no szkoda że się nie udało, ciągle pytania 'Dlaczego?' W tym miesiącu będę brała Ovarin, moze to coś pomoże.

Ja podobnie, juz dzisiaj duuużo lepiej. A Ty skąd jesteś taka pewna, że @ przyjdzie?
Ja dzisiaj na nią "czekam" też :/

Ja ten miesiąc odpuszczam tzn. nie będziemy się zabezpieczać, ale odpuszczam totalnie. Muszę odpocząć choć chwilę. Ale bez nie wytrzymam na pewno TŻ od dawna powtarza, że na Ibizie zajdziemy i może ma racje... Wytrzymaliśmy tyle miesięcy, a ten czas tak szybko leci...
Wstrzymam się z rozmową z szefową, dużo mi daliście do myślenia i faktycznie, nie dam rady się wstrzymywać, to było strasznie impulsywne.
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 08:29   #1827
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cava wiem, ze przyjdzie@, bo wczorajszy test negatywny Nie chce sobie myśleć "a moze jednak nie" bo potem za duże rozczarowanie jak przychodzi. w 28 dc już byłoby coś widać, nie ma co się oszukiwać. Chyba nie jestem z tych którym testy nie wychodzą a jest w ciąży... W zeszłym miesiącu tak mnie nakręciłyście wszystkie, ze już na prawde uwierzyłam w to, ze może @ nie przyjsć, a przylazła, więc teraz czekam na nią spokojnie Dziewczynom wychodza pozytywy czasem w 25 dc, nie sądze żeby test w 28 pokazał negatywa przy ciąży.... Co do Twojej decyzji - uważam, ze jest bardzo dobra. Wiesz dobrze, ze jakbyś zaproponowała to zastępstwo to i tak podświadomie byś nie odpuściła starań Ja widzę po sobie, że im dłużej czekam, tym bardziej w ciągu miesiąca zajmuje się czymś innym, Pod koniec cyklu juz tylko czekam na testowanie - więc jeszcze nad tym musze popracować Myślę, ze w końcu dotre do momentu kiedy nie bedzie mi sie chciało robić testu bo i tak bedzie negatyw, i wtedy zajde
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 08:58   #1828
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

WerkuUuS ja na Woodstocku byłam już parę razy i zawsze świetnie się bawiłam więc jeśli nie ciąża to trochę poszaleje wiem, że stara du...a już ze mnie, ale co tam
Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Dzisiejszą noc spędzam w toalecie... Jak tak dalej pójdzie to zastanie mnie tu wschód słońca
Uwielbiam kiszoną kapustę, ale zjedzenie 2 misek o godzinie 23 to chyba była przesada
O bidulo... mam nadzieję, że już lepiej
Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość

I możesz pić alkohol, nie mdli Cię
Nooo i następny plus mam nadzieję, że jakoś sobie radzisz z mdłościami, za niedługo będzie już lepiej!
zUa_tysica mi w pierwszej ciąży blady test wyszedł dopiero dzień po spodziewanej miesiączce, robiłam chyba 3 dni przed i był negatyw, więc różnie to jest


Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki dziś, żeby z tym wyrwaniem poszło gładko i żeby później nie bolało, na prawdę umieram ze strachu, nawet porodu się tak nie bałam i jakbym miała wybrać to idę rodzić już za raz
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 09:23   #1829
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Cava wiem, ze przyjdzie@, bo wczorajszy test negatywny Nie chce sobie myśleć "a moze jednak nie" bo potem za duże rozczarowanie jak przychodzi. w 28 dc już byłoby coś widać, nie ma co się oszukiwać. Chyba nie jestem z tych którym testy nie wychodzą a jest w ciąży... W zeszłym miesiącu tak mnie nakręciłyście wszystkie, ze już na prawde uwierzyłam w to, ze może @ nie przyjsć, a przylazła, więc teraz czekam na nią spokojnie Dziewczynom wychodza pozytywy czasem w 25 dc, nie sądze żeby test w 28 pokazał negatywa przy ciąży.... Co do Twojej decyzji - uważam, ze jest bardzo dobra. Wiesz dobrze, ze jakbyś zaproponowała to zastępstwo to i tak podświadomie byś nie odpuściła starań Ja widzę po sobie, że im dłużej czekam, tym bardziej w ciągu miesiąca zajmuje się czymś innym, Pod koniec cyklu juz tylko czekam na testowanie - więc jeszcze nad tym musze popracować Myślę, ze w końcu dotre do momentu kiedy nie bedzie mi sie chciało robić testu bo i tak bedzie negatyw, i wtedy zajde
Mimo wszystko trzymam kciuki! A jeśli nie w tym cyklu, to trzymam za taki cykl jak piszesz

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
WerkuUuS ja na Woodstocku byłam już parę razy i zawsze świetnie się bawiłam więc jeśli nie ciąża to trochę poszaleje wiem, że stara du...a już ze mnie, ale co tam

O bidulo... mam nadzieję, że już lepiej

Nooo i następny plus mam nadzieję, że jakoś sobie radzisz z mdłościami, za niedługo będzie już lepiej!
zUa_tysica mi w pierwszej ciąży blady test wyszedł dopiero dzień po spodziewanej miesiączce, robiłam chyba 3 dni przed i był negatyw, więc różnie to jest


Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki dziś, żeby z tym wyrwaniem poszło gładko i żeby później nie bolało, na prawdę umieram ze strachu, nawet porodu się tak nie bałam i jakbym miała wybrać to idę rodzić już za raz

TŻ wyrywał tydzień temu, chwila i po krzyku, następnego dnia juz normalnie jadł. Ja też tak kiedyś miałam, jak bez cięcia to luzik!

sreberko, może faktycznie powinnam znaleźć super lekarza, tyle że nie mogę wybrać się do kliniki niepłodności, a może tam powinnam się wybrać po tym magicznym roku...bo ubezpieczenie w pracy tego nie pokryje, a jak mam wybór chodzić gdzieś za darmo a płacić no to wiadomo co wybieram.
Akurat na Ibizie bedzie 12 cykl starań, więc jak nie wrócę z fasolką, to będę kombinować może wtedy...Myślę tylko, żeby choć jeden monitoring przedtem zrobić, bo może mi pęcherzyki nie pękają po prostu. Może spróbuję w czerwcu. Na razie spokój w sercu nastał...
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-13, 09:27   #1830
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Cava - ja już to dawno zauważyłam, że my jesteśmy do siebie bardzo podobne
Przepraszam za brutalność, ale jeśli mam coś powiedzieć szczerze to mówię to co leży mi na sercu. Mam nadzieję, że Ci nie podpadnę
W tej sytuacji różnią nad dwie rzeczy. Ja mam 26 lat, Ty 30. Nie to, żebym miała coś do wieku - broń Boże. Ale ja (teoretycznie przynajmniej) mam jeszcze te kilka lat, aby przed 30 urodzić. Nie wiem jakbym się zachowała gdybym miała np. 29 czy 31 lat, czy również zdecydowałabym się odłożyć starania? Obawiam się, że wtedy nie byłoby to takie proste i moja decyzja mogłaby być inna.
A po drugie, ja wtedy byłam całkowicie bez pracy. Musiałam zacząć pracę, aby przyszłemu dziecku zapewnić byt, bo z pensji męża byłoby to niemożliwe. Ty tą pracę masz - wiem jak ciężką i frustrującą, ale jednak jest.
Ale powiem Ci, że pisząc tutaj o odłożeniu starań, pisałam Wam w lutym/marcu - że odkładam je na minimum 1 rok, 1,5! A teraz co? Od grudnia znów zaczynam starania, czyli po 9 miesiącach. Nie dam rady dłużej czekać. Widzę co się ze mną dzieje.
Dlatego wiem po sobie, że to co postanowimy, nie zawsze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Tym bardziej, że ja i tak nie mogę iść od razu na L4 - choćby dlatego, że muszę opłacać minimum 3 miesiące chorobowego, moja praca jest siedząca, wykonywana z domu, więc w ciąży mogę spokojnie do 5/6 miesiąca pracować.
Jeśli podjęłabym tą zastępczą pracę - to nie odkładałabym starań - starała się dalej z luźniejszą głową, ale mając na uwadze to, że jak zajdę w ciążę, to dopracuje te 6 miesięcy i dopiero wtedy pójdę na zwolnienie. Oczywiście, ze zdrowiem może być różnie, ale podejmując to wyzwanie, miałabym na uwadze, że gdy się uda, to te pół roku, dopóki nie wrócą dziewczyny muszę przepracować.
Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie i myślenie co ja w Twojej sytuacji bym zrobiła. Gdybym faktycznie w niej była pewnie wymyśliłabym jeszcze coś innego. - Bo wiesz, z boku to się łatwo mówi i doradza.

właśnie o to mi chodziło, że te 4-5 lat róznicy pomiędzy nią/mną a tobą to w tej chwili bardzo dużo.

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość


Wiesz co, właśnie miałam napisać do Ciebie. Pisałaś kiedyś, że dzięki portalowi ovufriend udało Ci się zalapać na bezpłatną wizytę w klinice bezpłodności... napisałam do nich maila ponad 3 tygodnie temu, ale bez odpowiedzi A zalogowana tam jestem już około 4 miesięcy, więc nie rozumiem czemu się nie odzywają jak to u Ciebie było?

nie do mnie pytanie, ale ja tez byłam, odezwali się szybko więc napisz raz jeszcze. wypełniałaś wykresy 3 miesiace? bo to warunek

Cytat:
Sreberko, 4% to nie 0% tak jak u nas, więc naprawdę jakaś nadzieja zawsze jest wiem że to słabe pocieszenie, ale macie naprawdę większe szanse. Tż przyjmuje suplementy? Ile razy badaliście nasienie?
chyba trochę mylisz pojecia, bo u was z tego co pamietam jest 0% ruchliwości, a sreberko ma 4% prawidlowych plemnikow, piszecie o dwoch roznych rzeczach. prawidlowe plemniki trudniej poprawic niż ruchliwość.
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-14 13:16:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.