Żony 2015 cz. 5

[asia1905]

Napisane przez aneta_91

Może będziemy się starać w jednym czasie

Zobaczymy na mojej liście przygotowań jest wizyta u dentysty. Mam nadzieję że zbyt dużo wizyt mnie nie czeka.

[pati0090]

Napisane przez aneta_91

Ja Wam się nie dziwię, że chciałyście/chcecie jak najdłużej pracować w miarę możliwości oczywiście i stanu zdrowia/ciąży. Też gdybym wychodziła do ludzi, robiła to co lubię mniej albo bardziej i miała z tego kasę, to bym chciała jak najdłużej pracować. U Was to duuuuuża zmiana tak nagle "L4" i siedzenie w domu. No bo jak to? Jak siedzieć w domu cały dzień? Bez pracy? Bez wyjścia do ludzi? Nie do pomyślenia jak się codziennie wychodziło na 8,10 czy 12 h, pracowało, było komuś potrzebnym, zaangażowanym. U mnie ciąża pod tym względem nic nie zmieni, bo i tak siedzę w domu. I powiem Wam, że chyba do tego....przywykłam. Owszem, męczy mnie to psychicznie, fizycznie jestem bardziej rozleniwiona, ale przestałam mieć ogromne parcie na szkło, by wyjść do ludzi. Zdystansowałam się trochę do tego, choć bywają dni, że łapie mnie frustracja, że nie mam tej ch.olernej pracy w zawodzie.

Wiem jedno: na okres ciąży nie będę planować nadrabiania seriali/książek/filmów, bo gucio z tego wyjdzie W moim przypadku jest tak, że im więcej mam czasu na wszystko tym mniej robię.

Napisane przez xjustyniaaax

A te do tej pory to jakieś zaległe były?

Ja w ciąży planowałam pracować dłużej ale dużo zależy od specyfiki pracy niestety. Przepracowałam 3 miesiące.. Teraz "odpoczywam" o ile tak to można nazwać w moim przypadku

ja pracowałam do 3 miesiąca ale gdybyśmy nie wyjeżdżali z Warszawy to chciałabym pracować dłużej

[aneta_91]

Napisane przez asia1905

Zobaczymy na mojej liście przygotowań jest wizyta u dentysty. Mam nadzieję że zbyt dużo wizyt mnie nie czeka.

No ja jestem właśnie w trakcie leczenia zębów. Jeszcze 2 do zrobienia 'na już' i 2 później, a pewnie i trochę do obserwacji, no ale tak to jest jak się kilka ładnych lat nie było

No i do gin jestem zapisana już.

[Vivienne]

Napisane przez dotuniek

no to przecież mówię, że jeśli chodzi o dziewczyny które leczą się już przed ciążą...

Mnie ginekolog mowila, ze i zdrowa i leczaca sie kobieta powinny miec 1, zeby zmniejszyc ryzyko wad plodu. Nie wglebialam sie w temat,ani nie dopytywalam, bo mi to niepotrzebne :p

[asia1905]

Ja do gina muszę się zapisać właśnie

[xjustyniaaax]

Napisane przez Justuus

Czyżby w drugiej połowie sierpnia? Mój ma już bilety :p

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Justyna gratuluję

Królewna wam także

dziekuje

Napisane przez pysia1987

Tak Bo jedna dziewczyna była na L4 z naszej ekipy,
teraz siedzi na macierzynskim więc wiem jak to jest rozliczane.







Oooo, to nie wiedzialam. Gratki kochana i wielkie zazdroooo

dziekuje tez sie doczekasz

Napisane przez pati0090

chwale się: 23 czerwca jedziemy na 3 dni w góry

Super ! Tez bym gdzies wyjechala

Napisane przez asia1905

Zobaczymy na mojej liście przygotowań jest wizyta u dentysty. Mam nadzieję że zbyt dużo wizyt mnie nie czeka.

Dentysta to bardzo wazna sprawa lrzed ciążą ! ja też najpierw wyleczylam co mialam a dopiero potem zaczelam starania

[dotuniek]

Napisane przez Vivienne

Mnie ginekolog mowila, ze i zdrowa i leczaca sie kobieta powinny miec 1, zeby zmniejszyc ryzyko wad plodu. Nie wglebialam sie w temat,ani nie dopytywalam, bo mi to niepotrzebne :p

właśnie mnie mój endogin tłumaczył, że wynik poniżej 2,5 jest wystarczający jeśli kobieta się nie leczy wcześniej bo nie ma sensu przy takim wyniku wprowadzać leków, natomiast jeżeli kobieta jest w leczeniu z powodu niedoczynności różnego typu wówczas dąży się do wyniku ok 1 ponieważ w ciąży tarczyca lubi zacząć szaleć, żeby był większy margines.

[zonamojegomeza]

Vivienne teraz zasialas we mnie trochę niepewności tymi wadami.
Mnie wkurzyło to, że żaden lekarz widzac moje wyniki nie powiedział mi, ze norma z labor o norma na ciążę to 2 różne normy. Bo w tej szerokiejsie miescilam i spokojnie sobie żyłam pewna, ze chociaż z tarczyca nie mam problemow. A tu d.p.

[xjustyniaaax]

Napisane przez pati0090

ja pracowałam do 3 miesiąca ale gdybyśmy nie wyjeżdżali z Warszawy to chciałabym pracować dłużej

Ja juz nie chcialam pracowac, zreszta jak tylko powiedzialam ze jestem w ciazy to organizowali zastepstwo.. Ale tak jak pisalam specyfika pracy... Nie wyobrazam sobie dalej sie tak stresowac oraz umierac z nie działającą klimą w 40stopniach..

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Vivienne teraz zasialas we mnie trochę niepewności tymi wadami.
Mnie wkurzyło to, że żaden lekarz widzac moje wyniki nie powiedział mi, ze norma z labor o norma na ciążę to 2 różne normy. Bo w tej szerokiejsie miescilam i spokojnie sobie żyłam pewna, ze chociaż z tarczyca nie mam problemow. A tu d.p.

Kochana Ty sie juz lepiej nie denerwuj

[zonamojegomeza]

Mnie dzisiaj chyba nic nie zdenerwuje. Pan doktor bardzo skutecznie poprawił mi humor.

[Vivienne]

Napisane przez zonamojegomeza

Vivienne teraz zasialas we mnie trochę niepewności tymi wadami.
Mnie wkurzyło to, że żaden lekarz widzac moje wyniki nie powiedział mi, ze norma z labor o norma na ciążę to 2 różne normy. Bo w tej szerokiejsie miescilam i spokojnie sobie żyłam pewna, ze chociaż z tarczyca nie mam problemow. A tu d.p.

No powyzej 3 to juz ewidentny problem z tarczyca, niestety, u mlodch kobiet lekarze juz z wynikiem ponad 2 alarmują. Ale to nie znaczy, ze cos sie bedzie dzialo, takze nie stresuj sie, bo stres to jeszcze gorzej niz tarczyca na pewno wszystko bedzie dobrze.

[aneta_91]

Żona, nie stresuj się Przecież nie od dziś wiadomo, że co lekarz to opinia, co laboratorium to inne normy. Grunt to zaufać swojemu lekarzowi i trzymać się tego co on mówi, bo inaczej to idzie zwariować Od natłoku informacji zewsząd napływających, czy to wyczytanych w internecie, czy porównywanych z ciężarnymi koleżankami czy tymi co ciążę niedawno przechodziły.

[zonamojegomeza]

Chyba część lekarzy nie ma pojęcia o "ciążowej normie". Chodziłam na wizyty, szczepiłam sie z powodu planowanej ciąży, nie było to tajemnicą- w kartę wpisywali ze planowana ciążą i żaden nie zasugerował nawet spr tarczycy. Bo skoro labor podaje normy a ja jestem w normie to wszystko gra.
Dlatego zdziwiłam się jak w szpitalu dostałam lek na tarczyce, skoro moje wyniki były w normie. Dopiero potem sie dowiedziałam, ze kobieta ma miec ok 1.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Zeby było jasne- moje tsh od grudnia jest ponizej 1.

[Justuus]

Napisane przez aneta_91

Z tego co zdążyłam się zorientować to 27.08
Mój pewnie kupi w ostatniej chwili, jak i na Imagine Dragoons. Choć tutaj to mogą szybciej zejść, więc podejrzewam, że może wcześniej się za nimi zacznie kręcić ale jeszcze nie wie czy jeden bilet czy dwa, czy ze mną by jechał czy z kimś innym, więc... póki podtrzymuję zdanie, że kupi w ostatniej chwili

To ten sam Rammstein
Ja zrezygnowałam nie moja bajka. Ale zapowiedziałam że jeśli będą tanie bilety do pl to lece z nim na weekend

[existence]

no i domek...teraz na pizze czekamy ale fajny był rocznicowy weekend

Justyna doczytałam, gratulacje!

[aneta_91]

Napisane przez Justuus

To ten sam Rammstein
Ja zrezygnowałam nie moja bajka. Ale zapowiedziałam że jeśli będą tanie bilety do pl to lece z nim na weekend

Mojego chyba bardziej Limp Bizkit kręci.
Moja bajka też to nie jest, ale pojechać z Nim do Wrocławia mogę, nie ? Pozwiedzamy sobie, On sobie pójdzie na koncert wieczorem, a ja w jakimś sympatycznym hoteliku ze spa się zrelaksuje

[zonamojegomeza]

27.08 powiadacie...
Mamy wesele.

[Justuus]

Napisane przez aneta_91

Mojego chyba bardziej Limp Bizkit kręci.
Moja bajka też to nie jest, ale pojechać z Nim do Wrocławia mogę, nie ? Pozwiedzamy sobie, On sobie pójdzie na koncert wieczorem, a ja w jakimś sympatycznym hoteliku ze spa się zrelaksuje

Limp lubię i ja. Ale nie dam rady z tymi drugimi więc coś za coś.

[zmotywowanaja]

Królewna gratulacje!!

[migotka1010]

Justyna gratuluję!!!

Napisane przez dotuniek

warunkiem jest, żeby pracodawca od tych premi odporowadzał także składki do ZUS. U mnie tak było, że za wszystkie premie, nagrody, dodatki w stylu wczasy pod gruszą były pomniejszone o składki, ale dzięki temu teraz na zwolnieniu mam miesięcznie więcej niż miałam pensji.


że co?

nie pomniejszanie o Zus decyduje o tym który składnik będzie wchodził do chorobowego. Generalnie każdy prawie składnik jest obowiązkowo ozusowany oprócz np. Odprawy, ale nie każdy zmienny skladnik wchodzi do.podstawy np. Nagrody uznaniowe nie powinny być w podstawie. Wszystko zależy od umowy o prace i tego jak dany dodatek zachowuje się przy nieobecności.

Napisane przez pysia1987

Tak Bo jedna dziewczyna była na L4 z naszej ekipy,
teraz siedzi na macierzynskim więc wiem jak to jest rozlicza:

No to.super: )

[dotuniek]

Napisane przez migotka1010

Justyna gratuluję!!!




nie pomniejszanie o Zus decyduje o tym który składnik będzie wchodził do chorobowego. Generalnie każdy prawie składnik jest obowiązkowo ozusowany oprócz np. Odprawy, ale nie każdy zmienny skladnik wchodzi do.podstawy np. Nagrody uznaniowe nie powinny być w podstawie. Wszystko zależy od umowy o prace i tego jak dany dodatek zachowuje się przy nieobecności.






No to.super: )

aż tak się nie znam wiem, że u mnie wszystkie nagrody i premie wchodzą w to - myślałam, że to pracodawca decyduje od czego te składki płaci

[krolewna_smieszka]

Napisane przez zmotywowanaja

Królewna gratulacje!!

[kruella_de_mon]

justynia gratulacje, a ktory to juz miesiac??

[zonamojegomeza]

DZień dobry

[gr8ania]

czy pisałam już w tym tygodniu, że mi się nie chce?

[zonamojegomeza]

Chyba jeszcze nie

[pati0090]

Dzień dobry
Wlaśnie szykuje się do lekarza ledwo wstałam dziś bo w nocy spać nie moglam

[xjustyniaaax]

Napisane przez kruella_de_mon

justynia gratulacje, a ktory to juz miesiac??

Dziękuje dziewczyny

14 tydzień, zaczęłam 4 miesiąc termin mam na 12 grudnia

[gr8ania]

Napisane przez zonamojegomeza

Chyba jeszcze nie

W takim razie - jak mi się strasznie nie chce

[Justuus]

Napisane przez gr8ania

W takim razie - jak mi się strasznie nie chce

Łącze się w bólu.
Sprawa z pracą dalej niewyjaśniona. Nie chce mi się przez to jak nie wiem. Tz też mówi żebym olała i się nie przejmowala (to byli odnośnie dziś bo go gonilam że się spóźnię bo mnie odwozil).