Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez cornflower_girl

Trzymam za Ciebie kciuki, miałaś sporo przejść. Wszystkie wiemy, że ciąża nie jest wymowką. Opieka nad mężem - jesteś i byłaś dzielna. Teraz z jego zdrowiem ok?


Gratuluję
Może usg coś źle pokazało? Mam nadzieję, że zniknie i malutka urodzi się zdrowa


Starszy jest do wzięcia - przystojne chlopię, nawet może się lalkami bawić (fascynują go włosy).


Dowiedzcie się, jak z mieszkaniem - mam nadzieję, że tutaj pójdą Wam na rękę. Czasami firma płaci jak za mieszkanie dla jednej osoby, a wynajmuje się dla rodziny i pracownik pokrywa z własnej kieszeni różnicę. Nie jest to opcja ekonomiczna, ale jako kompromis - świetna.



Znieczulica jest spora

Nie do końca, ale kryzys został zażegnany na jakiś czas. Teraz funkcjonuje niemal normalnie, a już był moment, że baliśmy się, że do ślubu świadek go na wózku będzie musiał wieźć...

W ogóle witam się w 23tc

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez KPZ

Mnie się wydaje że wszędzie ludzie na brzuszek patrzą a jak przyjdzie do kolejki w kasie to nagle każdy ślepy :-P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo w komunikacji miejskiej, norma... Mnie jeszcze nikt nie ustąpił i nie przepuścił w kolejce.

[Lidka99]

Dziękuję wszystkim za gratulacje

Napisane przez Agnes_K

Gratulacje macie już imię?
a serduszkiem się nie martw na zapas, będzie dobrze

Napisane przez Konkardia

Haha, cudownie!! a wczesniej nie znaliscie plci? Wybacz, nie pamietam!! Macie juz imie? U nas walka trwa

Ooo to juz sie nie moge doczekac jak beda u mnie...

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

Nie znaliśmy wcześniej płci, miał być Antoś tak tż twierdził że będzie po małej sprzeczce zostało Ola

Napisane przez pequenina_

Gratki za dziewuszkę! Będzie dobrze skoro lekarz tak mówi

Ja dzisiaj po następnych łowach. Ciuszki dla malucha większość już mam, i w sumie nie wiem czy za dużo czy za mało więc biorę już te większe, jak się okaże że czegoś za mało to dokupię, już wiem, że to proste :P Dla siebie nie umiem tak szybko kupować Dziś 3 bluzy na 9-12 mcy, półśpiochy ciepłe na 3mce i parę drobiazgów. No i zaległe fotki ciuszków wytworzonych przez mamę i kupionych w międzyczasie :P

Dzisiaj pierwszy raz ustąpiono mi miejsca w tramwaju Ale miałam radochę, nie dowierzałam :P

Super ciuszki! Twoja mama ma na prawdę talent

Napisane przez cornflower_girl

Gratuluję
Może usg coś źle pokazało? Mam nadzieję, że zniknie i malutka urodzi się zdrowa

No więc lekarz powiedział że na następnym usg może już tego nie być bo tak często się zdarza, więc mam nadzieję że tak będzie

[Konkardia]

Napisane przez Lidka99

Nie znaliśmy wcześniej płci, miał być Antoś tak tż twierdził że będzie po małej sprzeczce zostało Ola

A no właśnie! Tak mi się dziewczynka z Tobą nie kojarzyła. Teraz zacznie Aleksandra to cudne imię, też je rozważamy

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

pequenina_ Cudowne rzeczy!! Ta bluza z misiem skradła moje serce

[zie_l_ona]

Napisane przez pequenina_

Ja dzisiaj po następnych łowach. Ciuszki dla malucha większość już mam, i w sumie nie wiem czy za dużo czy za mało więc biorę już te większe, jak się okaże że czegoś za mało to dokupię, już wiem, że to proste :P Dla siebie nie umiem tak szybko kupować Dziś 3 bluzy na 9-12 mcy, półśpiochy ciepłe na 3mce i parę drobiazgów. No i zaległe fotki ciuszków wytworzonych przez mamę i kupionych w międzyczasie :P

Super łupy! Ja wczoraj też byłam, ale kupiłam tylko jednego pajaca i taką polarową kurteczkę, ale zapomniałam zrobić fotek.

Napisane przez KPZ

My już imiona mamy wstępnie wybrane raczej się nie zmienia bo mi się nic innego nie podoba :-D
Zdecydowaliśmy z Tz że jak będzie mógł mieszkać w Rzymie z nami to jedziemy
Lubimy przygody.

Rewelacja! A język znacie? Jeżeli nie, to masz jeszcze trochę czasu na jakiś szybki kurs.

Orlica, trzymam kciuki za pisanie! Wiem po sobie, jak to ciężko czasami idzie, szczególnie, jak nie można dodać sobie weny kieliszkiem wina

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez zie_l_ona

Super łupy! Ja wczoraj też byłam, ale kupiłam tylko jednego pajaca i taką polarową kurteczkę, ale zapomniałam zrobić fotek.


Rewelacja! A język znacie? Jeżeli nie, to masz jeszcze trochę czasu na jakiś szybki kurs.

Orlica, trzymam kciuki za pisanie! Wiem po sobie, jak to ciężko czasami idzie, szczególnie, jak nie można dodać sobie weny kieliszkiem wina

Za kciuki dziękuję, przydadzą się
Zamiast braku wina bardziej przeszkadza mi brak możliwości pisania po nocach, wtedy zwykle byłam najbardziej "płodna" A teraz - godzina 22, a ja jestem dętka

[furjatka]

Hej dziewczyny ocipialam i jednak robie tego torta Rocher.. na razie blaty siedzą w piekarniku i idzie dobrze, wróżę problemy przy składaniu całości ale przyszedł mi jeszcze do głowy jeden acz cholernie duży problem jak juz zmontuje tego torta to go musze przewieźć 10 km.... ratunku jak to zrobić? Nie mam niestety żadnej patery na torta, o zamykanej juz nie wspomnę... myślicie że da się coś takiego kupić w jakiejś cukierni - taka tekturke do której pakują torty?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez furjatka

Hej dziewczyny ocipialam i jednak robie tego torta Rocher.. na razie blaty siedzą w piekarniku i idzie dobrze, wróżę problemy przy składaniu całości ale przyszedł mi jeszcze do głowy jeden acz cholernie duży problem jak juz zmontuje tego torta to go musze przewieźć 10 km.... ratunku jak to zrobić? Nie mam niestety żadnej patery na torta, o zamykanej juz nie wspomnę... myślicie że da się coś takiego kupić w jakiejś cukierni - taka tekturke do której pakują torty?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Da się, sama kupowałam kiedyś, tylko za sam kartonik policzyli mi chyba z 5zł

[Amalte]

Napisane przez furjatka

Hej dziewczyny ocipialam i jednak robie tego torta Rocher.. na razie blaty siedzą w piekarniku i idzie dobrze, wróżę problemy przy składaniu całości ale przyszedł mi jeszcze do głowy jeden acz cholernie duży problem jak juz zmontuje tego torta to go musze przewieźć 10 km.... ratunku jak to zrobić? Nie mam niestety żadnej patery na torta, o zamykanej juz nie wspomnę... myślicie że da się coś takiego kupić w jakiejś cukierni - taka tekturke do której pakują torty?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Takiego torta można zapakować nawet w zwykły karton ze sklepu.
Wystarczy przetrzeć go ściereczką i wyłożyć np folią aluminiową. a górę zabezpieczyć folią spożywczą;-)
Koniecznie pochwal się efektem końcowym

[zie_l_ona]

Napisane przez furjatka

Hej dziewczyny ocipialam i jednak robie tego torta Rocher.. na razie blaty siedzą w piekarniku i idzie dobrze, wróżę problemy przy składaniu całości ale przyszedł mi jeszcze do głowy jeden acz cholernie duży problem jak juz zmontuje tego torta to go musze przewieźć 10 km.... ratunku jak to zrobić? Nie mam niestety żadnej patery na torta, o zamykanej juz nie wspomnę... myślicie że da się coś takiego kupić w jakiejś cukierni - taka tekturke do której pakują torty?

Wow, super, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze
W cukierniach mają te takie kartoniki na tort, ale nie w każdej chcą je oddać/sprzedać. Musisz pochodzić i popytać niestety. Możesz też sprawdzić, czy gdzieś w pobliżu nie ma hurtowni/sklepu z opakowaniami. W sklepach z gospodarstwem domowym są też często takie plastykowe pojemniki na ciasto/tort, zamykane. Bardzo przydatne, ale nie wiem, czy chcesz w to inwestować.

[wild_girl1]

Agnes_K u mnie 22tc ale z pomiarów dzidzia 20tc z hakiem, mi niby na 22.01 zmienili date porodu ale zobaczymy jak bedzie

Lidka gratulacje badań i dziewczynki a plamka nie ma co sie przejmować, napewno jej nie bedzie na nast USG bedzie dobrze

[furjatka]

Ale się wkurzyłam. Serek mascarpone na opakowaniu . 500g, ważę a w środku 300.. krem czekoladowy to samo na opakowaniu 400g a w środku 220. Tak jest zawsze tylko ja się o tym dowiedziałam teraz bo dostałam wagę kuchenna?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

O kurde... wiedziałam, że te wagi mogą się różnić, ale aż tak?

[zie_l_ona]

Napisane przez furjatka

Ale się wkurzyłam. Serek mascarpone na opakowaniu . 500g, ważę a w środku 300.. krem czekoladowy to samo na opakowaniu 400g a w środku 220. Tak jest zawsze tylko ja się o tym dowiedziałam teraz bo dostałam wagę kuchenna?

W żadnym wypadku nie powinno tak być. Jaka to firma?

[NiEBiE]

Napisane przez wild_girl1

Agnes_K u mnie 22tc ale z pomiarów dzidzia 20tc z hakiem, mi niby na 22.01 zmienili date porodu ale zobaczymy jak bedzie

A mój Bąbel jest ciągle większy wg usg niż wg om i na prenatalnych było ga 13t3d, a crl 14t5d, czyli wg mnie duża różnica, a data porodu nie została zmieniona. Ginekolog stwierdził, że to już nie ma znaczenia.
Zresztą ja cały czas twierdzę, że cykl, w którym zaszłam był dziwny i owulacja była baaardzo wcześnie, bo tydzień przed spodziewaną miesiączką miałam już 2 krechy.

Napisane przez furjatka

Ale się wkurzyłam. Serek mascarpone na opakowaniu . 500g, ważę a w środku 300.. krem czekoladowy to samo na opakowaniu 400g a w środku 220. Tak jest zawsze tylko ja się o tym dowiedziałam teraz bo dostałam wagę kuchenna?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Niezła ściema! Nigdy tego nie wazyłam i chyba wolę nie wiedzieć, jak nas w balona robią.

Ja mam dzisiaj dzień sprzątania i gotowania, bo Tz zaprosił kolegów na późne urodziny. Więc ja sprzątam, a potem muszę się ewakuować do rodziców na noc, bo nie będę z chlejącymi chłopami siedzieć.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez NiEBiE

A mój Bąbel jest ciągle większy wg usg niż wg om i na prenatalnych było ga 13t3d, a crl 14t5d, czyli wg mnie duża różnica, a data porodu nie została zmieniona. Ginekolog stwierdził, że to już nie ma znaczenia.
Zresztą ja cały czas twierdzę, że cykl, w którym zaszłam był dziwny i owulacja była baaardzo wcześnie, bo tydzień przed spodziewaną miesiączką miałam już 2 krechy.


Niezła ściema! Nigdy tego nie wazyłam i chyba wolę nie wiedzieć, jak nas w balona robią.

Ja mam dzisiaj dzień sprzątania i gotowania, bo Tz zaprosił kolegów na późne urodziny. Więc ja sprzątam, a potem muszę się ewakuować do rodziców na noc, bo nie będę z chlejącymi chłopami siedzieć.

Niech mąż też korzysta póki może, od stycznia takie imprezy już nie przejdą

[wild_girl1]

Napisane przez NiEBiE

A mój Bąbel jest ciągle większy wg usg niż wg om i na prenatalnych było ga 13t3d, a crl 14t5d, czyli wg mnie duża różnica, a data porodu nie została zmieniona. Ginekolog stwierdził, że to już nie ma znaczenia.
Zresztą ja cały czas twierdzę, że cykl, w którym zaszłam był dziwny i owulacja była baaardzo wcześnie, bo tydzień przed spodziewaną miesiączką miałam już 2 krechy.


Niezła ściema! Nigdy tego nie wazyłam i chyba wolę nie wiedzieć, jak nas w balona robią.

Ja mam dzisiaj dzień sprzątania i gotowania, bo Tz zaprosił kolegów na późne urodziny. Więc ja sprzątam, a potem muszę się ewakuować do rodziców na noc, bo nie będę z chlejącymi chłopami siedzieć.

U mnie owulacja była później i od początku był tydzień różnicy, teraz jeszcze troszke więcej ale nie ma co sie martwić, może nadrobić jeszcze. Zresztą jak wpisałam wszystkie dane w kalkulator na http://dziecko.haczewski.pl/index.ph...ok=2016&bg=000 wychodzi, że faktycznie wg OM 22tc a dziecie 20tc a co do daty porodu to i tak wyjdzie jak bedzie chcialo, byle tylko do stycznia córa poczekała

[furjatka]

Oczywiście pani w cukierni takie kartoniki ma ale ze swoim logo wiec mi nie sprzeda. Ale ludzie są chamy. U mnie w rossmannie ewidentnie nie zwracają uwagi na ciężarne. A w kauflandzie jakiś facio się normalnie ze mną ścigał do kasy...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Oczywiście pani w cukierni takie kartoniki ma ale ze swoim logo wiec mi nie sprzeda. Ale ludzie są chamy. U mnie w rossmannie ewidentnie nie zwracają uwagi na ciężarne. A w kauflandzie jakiś facio się normalnie ze mną ścigał do kasy...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ja bym jeszcze w pepco poszukała, bo tam takie plastikowe opakowanie pewnie kosztuje ze 20 zł.
A wygrałas ten wyścig do kasy?

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Taką mam zgagę od rana, że już dostałam kaszlu i chrypy.

[surka]

Napisane przez Lidka99

Jestem po połówkowych i wszystko super! iiiiiii.... będzie dziewczynka! waży 350g i wszystkie parametry w normie. Lekarz aby zwrócił uwagę że na serduszku jest malutka biała plamka ale powiedział że mamy się tym nie denerwować bo to nie jest żadna dziurka tylko tak jakby zwapnienie i aby po porodzie mamy to skontrolować. Niby u wielu dzieci idzie coś takiego zauważyć i to nic groźnego.

Muszę ruszyć dupsko i wziąć się za prasowanie. jutro jedziemy na wesele i dziś muszę mieć wszystko gotowe.

[Kyiia]

Furjatka a nie masz właśnie jakiegoś zwykłego kartonu? Albo jakiegoś większego, wyższego po butach? Wyłożyć folią aluminiową i nic się przecież nie stanie Ja tak często robiłam jak było dużo osób przyjezdnych i każdemu chciałam coś tam na wynos dać...

[furjatka]

Tak chyba zrobię. Wyścig niby przegrałam ale poszłam do innej kasy i wyszłam szybciej.

A teraz drogie dzieci definicja ciążowego kalafiora.

Kupiłam orzechy laskowe za prawie 30zl. W nocy jak nie mogłam spać zwazylam je i wyszło ze brakuje 60gram. Będąc rano na zakupach dokupilam opakowanie za kolejne 25 zł bo mniejsze stwierdziłam ze nie starczy i dopiero w domu zorientowałam się ze 100gramowe opakowanie bh starczyło a ja sobie ubzduralam patrząc na półkę ze potrzebuje 600g...

No nic, nie zepsuja się.

Przed chwila wkurzona tymi złymi wagami przedmiotów poszłam na kolejne zakupy za kolejne dwie dychy. Wazac czekoladę znów zamiast 90g pokazało mi 52g. Mówię sobie nieeeee no chyba jest coś nie tak z ta waga to niemożliwe ze tyle produktów jest oszukanych. Ale jak robiłam blaty bezowe na bank było ok!! No i co się okazało? Agatka Furjatka w tak zwanym międzyczasie postawiła wagę na szkle. I pokazywała co chciała. Czyli zamiast 870g gotowej masy czekoladowo serkowej mam teraz kilo czterysta. I pół kilo orzechów. I pięć dych do tyłu.

Zapraszam na wyzerke...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[zie_l_ona]

Napisane przez furjatka

Tak chyba zrobię. Wyścig niby przegrałam ale poszłam do innej kasy i wyszłam szybciej.

A teraz drogie dzieci definicja ciążowego kalafiora.

Kupiłam orzechy laskowe za prawie 30zl. W nocy jak nie mogłam spać zwazylam je i wyszło ze brakuje 60gram. Będąc rano na zakupach dokupilam opakowanie za kolejne 25 zł bo mniejsze stwierdziłam ze nie starczy i dopiero w domu zorientowałam się ze 100gramowe opakowanie bh starczyło a ja sobie ubzduralam patrząc na półkę ze potrzebuje 600g...

No nic, nie zepsuja się.

Przed chwila wkurzona tymi złymi wagami przedmiotów poszłam na kolejne zakupy za kolejne dwie dychy. Wazac czekoladę znów zamiast 90g pokazało mi 52g. Mówię sobie nieeeee no chyba jest coś nie tak z ta waga to niemożliwe ze tyle produktów jest oszukanych. Ale jak robiłam blaty bezowe na bank było ok!! No i co się okazało? Agatka Furjatka w tak zwanym międzyczasie postawiła wagę na szkle. I pokazywała co chciała. Czyli zamiast 870g gotowej masy czekoladowo serkowej mam teraz kilo czterysta. I pół kilo orzechów. I pięć dych do tyłu.

Zapraszam na wyzerke...

Piękne! Ale nie martw się, orzechy mają długą datę ważności i są bardzo zdrowe, spokojnie sobie zjesz Kremu nie dawaj czasem więcej na tort, bo Ci się rozleci, ale może kup zwykłe wafle i potem sobie takiego przekładańca zrób z nadmiaru kremu? Albo suche ptysie (do kupienia w cukierni) nadziej tym kremem.

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

Tak chyba zrobię. Wyścig niby przegrałam ale poszłam do innej kasy i wyszłam szybciej.

A teraz drogie dzieci definicja ciążowego kalafiora.

Kupiłam orzechy laskowe za prawie 30zl. W nocy jak nie mogłam spać zwazylam je i wyszło ze brakuje 60gram. Będąc rano na zakupach dokupilam opakowanie za kolejne 25 zł bo mniejsze stwierdziłam ze nie starczy i dopiero w domu zorientowałam się ze 100gramowe opakowanie bh starczyło a ja sobie ubzduralam patrząc na półkę ze potrzebuje 600g...

No nic, nie zepsuja się.

Przed chwila wkurzona tymi złymi wagami przedmiotów poszłam na kolejne zakupy za kolejne dwie dychy. Wazac czekoladę znów zamiast 90g pokazało mi 52g. Mówię sobie nieeeee no chyba jest coś nie tak z ta waga to niemożliwe ze tyle produktów jest oszukanych. Ale jak robiłam blaty bezowe na bank było ok!! No i co się okazało? Agatka Furjatka w tak zwanym międzyczasie postawiła wagę na szkle. I pokazywała co chciała. Czyli zamiast 870g gotowej masy czekoladowo serkowej mam teraz kilo czterysta. I pół kilo orzechów. I pięć dych do tyłu.

Zapraszam na wyzerke...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Lowju!

Napisane przez zie_l_ona

Piękne! Ale nie martw się, orzechy mają długą datę ważności i są bardzo zdrowe, spokojnie sobie zjesz Kremu nie dawaj czasem więcej na tort, bo Ci się rozleci, ale może kup zwykłe wafle i potem sobie takiego przekładańca zrób z nadmiaru kremu? Albo suche ptysie (do kupienia w cukierni) nadziej tym kremem.

Albo podpłomyki (takie wafelki bez cukru)



Uwaga, uwaga!! Odnalazłam zaginione ciążowe legginsy. Leżały sobie wśród rzeczy do prasowania. Nigdy nienoszone, nigdy nieprane...

[zie_l_ona]

Napisane przez NiEBiE

Uwaga, uwaga!! Odnalazłam zaginione ciążowe legginsy. Leżały sobie wśród rzeczy do prasowania. Nigdy nienoszone, nigdy nieprane...

Dobrze, że się znalazły. Ja 3 dni szukałam spódnicy. Leżała sobie spokojnie w szafie na półce i to nie jest jakieś dziwne. Dziwne jest to, że 3 dni pod rząd m.in. na tej właśnie półce jej aktywnie szukałam i jakoś nie mogłam znaleźć

[NiEBiE]

Wiwat kalafiory!!

[Agnes_K]

Napisane przez NiEBiE

A mój Bąbel jest ciągle większy wg usg niż wg om i na prenatalnych było ga 13t3d, a crl 14t5d, czyli wg mnie duża różnica, a data porodu nie została zmieniona. Ginekolog stwierdził, że to już nie ma znaczenia.
Zresztą ja cały czas twierdzę, że cykl, w którym zaszłam był dziwny i owulacja była baaardzo wcześnie, bo tydzień przed spodziewaną miesiączką miałam już 2 krechy.

Ja póki co jeszcze siedzę w UK i tutaj chodzę państwowo do położnej i do szpitala na duże usg - prenatalne i połówkowe, a poza tym mam prywatnie polskiego gina. I zarówno mi jak i 2 moim koleżankom w pracy, które są teraz w ciąży zmienili termin porodu na prenatalnym usg i liczą teraz tygodnie wg tego pomiaru. Pytałam położnej i potwierdziła, że tak mam liczyć. Mój polski gin tez mi na tej podstawie zmienił datę w swoim kompie. Za to jak szukałam w internecie info na ten temat to wydaje się, że w Polsce zawsze się liczy wg. OM


Mam pytanie do dziewczyn, które już mają starsze pociechy. Jako, że mam tutaj fajne niedrogie ciuszki chcę sobie kupić trochę ciuszków na zapas przed przeprowadzką do Polski. Z tego co czytałam dopóki maluch leży nie ma sensu kupować żadnych spodenek typu jeansy itp. I tu pytanie: od kiedy zaczęłyście ubierać swoje pociechy w jakieś inne ubranka niż pajace, śpiochy itp? chcę pokupować dresiki i jeansy taki cienki jeans i maja dresikowy ściągacz na górze) i tak się zastanawiam od jakiego rozmiaru?

[furjatka]

Napisane przez zie_l_ona

Piękne! Ale nie martw się, orzechy mają długą datę ważności i są bardzo zdrowe, spokojnie sobie zjesz Kremu nie dawaj czasem więcej na tort, bo Ci się rozleci, ale może kup zwykłe wafle i potem sobie takiego przekładańca zrób z nadmiaru kremu? Albo suche ptysie (do kupienia w cukierni) nadziej tym kremem.

o dzięki za radę bo pewnie bym tam nawaliła tego kremu zrobię te wafle, uwielbiam takie. albo zjem samo i potem mi tyłek zaklei na tydzień

NiEBiE brawo za legginsy, wierzyłam w nie! ej, nawet nasze TŻty mają obok siebie urodziny

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez KPZ

Załącznik 6634111Załącznik 6634116 a to moje wczorajsze zakupy ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dopiero teraz jestem na kompie i widzę, jakie cuda ja wczoraj w moim oglądałam i nie widziałam żadnych atrakcyjnych przecen

[NiEBiE]

Napisane przez Agnes_K

Ja póki co jeszcze siedzę w UK i tutaj chodzę państwowo do położnej i do szpitala na duże usg - prenatalne i połówkowe, a poza tym mam prywatnie polskiego gina. I zarówno mi jak i 2 moim koleżankom w pracy, które są teraz w ciąży zmienili termin porodu na prenatalnym usg i liczą teraz tygodnie wg tego pomiaru. Pytałam położnej i potwierdziła, że tak mam liczyć. Mój polski gin tez mi na tej podstawie zmienił datę w swoim kompie. Za to jak szukałam w internecie info na ten temat to wydaje się, że w Polsce zawsze się liczy wg. OM

Chciałabym, żeby mi zmienił, bo wtedy by było blisko 15.01 czyli moich urodzin.
Zapytam o to na połówkowych tego innego gina.

Napisane przez furjatka

NiEBiE brawo za legginsy, wierzyłam w nie! ej, nawet nasze TŻty mają obok siebie urodziny [COLOR="Silver"]

Mój ma 29.08, a Twój?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Chciałabym, żeby mi zmienił, bo wtedy by było blisko 15.01 czyli moich urodzin.
Zapytam o to na połówkowych tego innego gina.


Mój ma 29.08, a Twój?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jutro. A ja 4.01 Czyli Panienka z Koziorożcem

[NiEBiE]

Najlepsza para. My tak samo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz