Dieta i ćwiczenia, bo w 2016/2017 spełnimy nasze fit marzenia. cz.4

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja dziś i jutro jeszcze rest, wracam do gry w poniedziałek

[Suqub]

U mnie dziś skromne 5 km. Łydki dalej mi dokuczaja więc nie szalałam bo po paru metrach miałam już twarde jak kamień :/ jutro rest od ćwiczeń i biegów.

[natalkaa7522]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Az boje sie to napisac, ale chyba wracam do zdrowia
jutro planuje trening biegowy plus krotkie rozciaganie. Z hantelkami jeszcze sie wstrzymam. Ogolnie chcialabym wrocic do jedzenia w pelni fit i liczenia kcal... lato sie zbliza

Zbliza sie chociaż ja watpie czy moje beach body będzie gotowe jednak to za duzo kilogramow żeby tak szybko zrzucic, tym bardziej z chorobami. Ale w nastepne musi byc dobrze



Wogole dziwna sprawa i nie wiem czy to możliwe żeby organizm AZ tak szybko sie odzwyczajal. Nie jem wogole nic z cukrem i kupilam sobie dzisiaj warzywa na patelnię i nie sprawdzilam skladu bo wydaje mi sie ze do tego cukru nie powinni dodawać no ale.. strasznie po zjedzeniu zaczal mnie bolec żołądek (dalej boli) i az sprawdzilam sklad i ma.glukoze. myslicie ze to przez to? :Confused:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Suqub]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Az boje sie to napisac, ale chyba wracam do zdrowia
jutro planuje trening biegowy plus krotkie rozciaganie. Z hantelkami jeszcze sie wstrzymam. Ogolnie chcialabym wrocic do jedzenia w pelni fit i liczenia kcal... lato sie zbliza

Ja znając siebie w głowie ciągle będę miała to, że waże 20kg więcej więc dla mnie lato to normalny czas.

Napisane przez natalkaa7522

Zbliza sie chociaż ja watpie czy moje beach body będzie gotowe jednak to za duzo kilogramow żeby tak szybko zrzucic, tym bardziej z chorobami. Ale w nastepne musi byc dobrze



Wogole dziwna sprawa i nie wiem czy to możliwe żeby organizm AZ tak szybko sie odzwyczajal. Nie jem wogole nic z cukrem i kupilam sobie dzisiaj warzywa na patelnię i nie sprawdzilam skladu bo wydaje mi sie ze do tego cukru nie powinni dodawać no ale.. strasznie po zjedzeniu zaczal mnie bolec żołądek (dalej boli) i az sprawdzilam sklad i ma.glukoze. myslicie ze to przez to? :Confused:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W warzywach dodają to?

[mellitus]

Napisane przez natalkaa7522

Wogole dziwna sprawa i nie wiem czy to możliwe żeby organizm AZ tak szybko sie odzwyczajal. Nie jem wogole nic z cukrem i kupilam sobie dzisiaj warzywa na patelnię i nie sprawdzilam skladu bo wydaje mi sie ze do tego cukru nie powinni dodawać no ale.. strasznie po zjedzeniu zaczal mnie bolec żołądek (dalej boli) i az sprawdzilam sklad i ma.glukoze. myslicie ze to przez to? :Confused:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie sądzę, żeby od tego bolał Cię żołądek. Może na jakieś warzywo źle reagujesz, albo jakiś konserwant. Glukoza chyba nie podrażnia śluzówki żołądka. Mnie osobiście bolą jelita, jeśli przesadzę z węglami, ale bardziej z jakiś ciachem, ryżem albo makaronem.

Dzisiaj odpoczywałam z odkurzaczem zamiast spalać wczorajsze czipsy, ale cały tydzień grzecznie męczyłam orbitreka, więc chyba jeden dzień wolnego chyba mi się należy?

Poza tym uczyłam się jeździć na quadzie, więc trochę ruchu na świeżym powietrzu miałam

[natalkaa7522]

Napisane przez Suqub

Ja znając siebie w głowie ciągle będę miała to, że waże 20kg więcej więc dla mnie lato to normalny czas.

W warzywach dodają to?

Niestety cukier jest dosłownie wszędzie.. we wszystkim musztarda, ketchup, chleb, warzywa, bio jedzenie.. naprawde zakupy są teraz ciężkie. Praktycznie zadnej wędliny czy zwyklego sera nie dostanę w biedrze sa jedne kabanosy z ok skladem, bez cukru i chemii ale za bodajze 250g 10 zl. Ostatnio w innym sklepie znalazlam dla siebie kabanosy za 5 sztuk dalam 11 zl. Ser - 200g 9 zl. Nie dosc ze trzeba szukać produktow bez cukru i chemii to w dodatku sa dosyć drogie.

Napisane przez mellitus

Nie sądzę, żeby od tego bolał Cię żołądek. Może na jakieś warzywo źle reagujesz, albo jakiś konserwant. Glukoza chyba nie podrażnia śluzówki żołądka. Mnie osobiście bolą jelita, jeśli przesadzę z węglami, ale bardziej z jakiś ciachem, ryżem albo makaronem.

Dzisiaj odpoczywałam z odkurzaczem zamiast spalać wczorajsze czipsy, ale cały tydzień grzecznie męczyłam orbitreka, więc chyba jeden dzień wolnego chyba mi się należy?

Poza tym uczyłam się jeździć na quadzie, więc trochę ruchu na świeżym powietrzu miałam

Właśnie nie wiem od czego to moglo byc..


Ja dzisiaj sobie robie pizze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hankaak]

Cukier nie, prędzej od jakieś przyprawy mógł rozboleć żołądek. Mogłaś też zjeść za dużo lub za szybko lub masz nieprawidłowe pH w żołądku i kwasy nie przerabiają bezboleśnie takiej ilości węgli... Powodów mnóstwo.

Cukier jest dobrym konserwantem, więc nie dziwne że go dają gdzie się da... Ja mam ostatnio problem by znaleźć odżywkę białkową w proszku bez sukralozy, może być nawet bezsmakowy, ale w proszku. Chyba wolalabym zwykły cukier w odżywce nic syntetyczny, nie do końca zbadany shit... Więc zło goni inne zło

Mnie od piątku bolą plecy. Nie kręgosłup ale plecy. Pierwszy raz od kilku lat. Wczoraj jeszcze pocwiczylam fbw ale wiele ćwiczeń na plecy i brzuch musiałam odpuścić dziś natomiast mam dzień regeneracyjny ale by rozluźnić je, zrobiłam 45 minut lekkiej jogi na plecy. Pomogło na 4 h i znowu wróciło. Mam więc gdzieś przykurcz...

[pechowianka]

Witam . Melduje jedzeniowo zgodnie z planem +11 km biegu

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Suqub]

Napisane przez pechowianka

Witam . Melduje jedzeniowo zgodnie z planem +11 km biegu

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

lecisz z km.
Brawa dla wszystkich za aktywność!
U mnie znowu mrozy zapowiadają więc licho będzie się biegać :/

[mellitus]

Natalka- myślę, że trochę demonizujesz cukier. Odrobina w warzywach(jako przyprawa) nie pogorszy Twojego samopoczucia. Bardziej obawiałabym się "chemii" i węgli w postaci makaronów, ryżu, ziemniaków i oczywiście słodkości ( cukier ładowany szklankami). Ja cukier traktuję jak przyprawę, dlatego 1 kg mam w szafce kilka tygodni

Pechowianka- wow, gratuluję. Też tak chce

[natalkaa7522]

Napisane przez Hankaak

Cukier nie, prędzej od jakieś przyprawy mógł rozboleć żołądek. Mogłaś też zjeść za dużo lub za szybko lub masz nieprawidłowe pH w żołądku i kwasy nie przerabiają bezboleśnie takiej ilości węgli... Powodów mnóstwo.

Cukier jest dobrym konserwantem, więc nie dziwne że go dają gdzie się da... Ja mam ostatnio problem by znaleźć odżywkę białkową w proszku bez sukralozy, może być nawet bezsmakowy, ale w proszku. Chyba wolalabym zwykły cukier w odżywce nic syntetyczny, nie do końca zbadany shit... Więc zło goni inne zło

Mnie od piątku bolą plecy. Nie kręgosłup ale plecy. Pierwszy raz od kilku lat. Wczoraj jeszcze pocwiczylam fbw ale wiele ćwiczeń na plecy i brzuch musiałam odpuścić dziś natomiast mam dzień regeneracyjny ale by rozluźnić je, zrobiłam 45 minut lekkiej jogi na plecy. Pomogło na 4 h i znowu wróciło. Mam więc gdzieś przykurcz...

No nie wiem, ciężko mi stwierdzić

Napisane przez mellitus

Natalka- myślę, że trochę demonizujesz cukier. Odrobina w warzywach(jako przyprawa) nie pogorszy Twojego samopoczucia. Bardziej obawiałabym się "chemii" i węgli w postaci makaronów, ryżu, ziemniaków i oczywiście słodkości ( cukier ładowany szklankami). Ja cukier traktuję jak przyprawę, dlatego 1 kg mam w szafce kilka tygodni

Pechowianka- wow, gratuluję. Też tak chce

Ale ja nie moge jesc cukru a demonizuje bo zakupy dla mnie są teraz ciężkie, nie ma co tego ukrywać. Poza tym uwazam ze producenci przesadzaja ogólnie - jak się poczyta sklady a tam cukier, syrop glukozowo fruktozowy i pelno innych rzeczy. I na co to wszystko?


Ja jestem chora ale ide dzisiaj do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anex192837]

Witajcie
Zrobiła się jakaś plaga chorób wszyscy u mnie w donu chorzy i to od grypy przez jelitowke i zapalenie oskrzeli wiec tylko czekam co mnie dopadnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mellitus]

Napisane przez natalkaa7522

No nie wiem, ciężko mi stwierdzić



Ale ja nie moge jesc cukru a demonizuje bo zakupy dla mnie są teraz ciężkie, nie ma co tego ukrywać. Poza tym uwazam ze producenci przesadzaja ogólnie - jak się poczyta sklady a tam cukier, syrop glukozowo fruktozowy i pelno innych rzeczy. I na co to wszystko?


Ja jestem chora ale ide dzisiaj do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kumam mam nadzieję, ze uważasz też na sztuczne słodziki, w mojej ocenie, cukier (taki prawdziwy, nie jakieś syropy i słody) mimo wszystko jest mniejszym złem Też zakupy to dla mnie horror, nie wspomnę o rachunkach za zakupy jakie ostatnio płacę Mięso i warzywa są tak naprawdę strasznie drogie Dieta "glutenowa" jest dużo tańsza. Dochodzimy do standardów z USA, taniej kupić colę i czipsy, pizzę mrożoną, albo hamburgera, niż zjeść normalny, domowy obiad.

[natalkaa7522]

Napisane przez mellitus

Kumam mam nadzieję, ze uważasz też na sztuczne słodziki, w mojej ocenie, cukier (taki prawdziwy, nie jakieś syropy i słody) mimo wszystko jest mniejszym złem Też zakupy to dla mnie horror, nie wspomnę o rachunkach za zakupy jakie ostatnio płacę Mięso i warzywa są tak naprawdę strasznie drogie Dieta "glutenowa" jest dużo tańsza. Dochodzimy do standardów z USA, taniej kupić colę i czipsy, pizzę mrożoną, albo hamburgera, niż zjeść normalny, domowy obiad.

Ja w ogole nie uzywam cukru ani słodzików ani niczego żeby zastępować cukier troche bezsensu dla mnie byloby rezygnowac z cukru na rzecz słodzików bo mija sie to z celem. Ogólnie zauwazylam jedna rzecz - jak nie jem cukru to normalnie piję herbatę gorzka, kakao gorzkie i mi smakuje a kiedys myślałam ze to straszna masakra i nie dawalam rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pechowianka]

witam w poniedzialek niech ten nowy tydzien bedzie perfekcyjny. Zaplanowalam duzo treningoq biegowych , mam nadzieje ze nie zamarzne 😁

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[mellitus]

Pechowianka trzymam kciuki za pogodę. Natalka ja nie słodzę od lat. A od dłuższego czasu nie jadam słodkości wcale. Kiedyś kochałam czekoladę, teraz mi nie smakuje. W ogóle nie lubie słodyczy. Do smaku można się przyzwyczaić.

[Sziq]

Melduję godzinę treningu w przerwie w nauce

[Suqub]

Melduję 7km. Oczywiście nie obyło się bez problemów. Zadowolona wyszłam wcześniej aby dłużej biegać i guzik. Po 5km złapał mnie silny ból łydki i 2km bieglam w bólu. No i zmarzlam. Momentalnie temperatura spadła o 3 stopnie a i tak już było zimno. Do tego proszyl śnieg .

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Melduję 30 minut. Rozgrzewka, cardio, siłowe na plecy (mam mega słabe mięśnie przy kręgosłupie...) i rozciąganie.

[mellitus]

U mnie- 2x 30 min orbi, chwila twister, boczki tiffany i delikatny streching. Jedzeniowo calkiem ok

[BuryKotZPiwnicy]

Ale tu treningowo

[myboyismine]

Napisane przez Sziq

Melduję godzinę treningu w przerwie w nauce

Napisane przez Suqub

Melduję 7km. Oczywiście nie obyło się bez problemów. Zadowolona wyszłam wcześniej aby dłużej biegać i guzik. Po 5km złapał mnie silny ból łydki i 2km bieglam w bólu. No i zmarzlam. Momentalnie temperatura spadła o 3 stopnie a i tak już było zimno. Do tego proszyl śnieg .

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;70640386]Melduję 30 minut. Rozgrzewka, cardio, siłowe na plecy (mam mega słabe mięśnie przy kręgosłupie...) i rozciąganie.[/QUOTE]

Napisane przez mellitus

U mnie- 2x 30 min orbi, chwila twister, boczki tiffany i delikatny streching. Jedzeniowo calkiem ok

dla Was


u mnie siłka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalkaa7522]

Napisane przez mellitus

Pechowianka trzymam kciuki za pogodę. Natalka ja nie słodzę od lat. A od dłuższego czasu nie jadam słodkości wcale. Kiedyś kochałam czekoladę, teraz mi nie smakuje. W ogóle nie lubie słodyczy. Do smaku można się przyzwyczaić.

Dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pechowianka]

WOW poszalalyscie z aktywnoscia brawo 👏👏

Witam we wtorek

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[mellitus]

Dzieńdoberek

[natalkaa7522]

Hej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BuryKotZPiwnicy]

Hej ✋

[Suqub]

Zasypało mnie 😭 a już było znosnie.

[BuryKotZPiwnicy]

Melduje biegowy interwal w deszczu i rybe pieczona na oleju kokosowym + zielonosci

Pozniej bedzie ciasto fasolowe z twarogiem z odzywka bialkowa i swiezy sok z warzyw i owoców.

[dodaja]

Napisane przez mellitus

cieszę się, że lekarz potraktował Cię poważnie ja też oczywiście mam rozstępy- urok zaburzeń metabolicznych i 30 kg wahań wagi Potwierdzam jednak, że świeże można zwalczyć


możemy sobie podać rękę, włosy to też mój problem od zawsze. Ja mam cieniutki i niezbyt gęste. Od pół roku o nie bardzo dbam i nowo odrastające są prawie 2 razy grubsze (widziałam u trychologa) Też chciałabym zaszaleć z jakąś koloryzacją, ale boję się, że zostanę łysa póki co mam najdłuższe włosy w życiu zrobione henną na orzechowy brąz.

Jak szczególnie dbasz o włosy ? Chętnie poczytam bo tez mam cienkie i mam ciut fisia

Napisane przez anex192837

U mnie spadku nie ma... za dużo jem niestety. Dalej ćwiczę z Jilian i staram się wprowadzić zmiany w diecie. Jedynie z czego jestem zadowolona to wygląd moich nóg bo tylko po nich widzę zmianę i zaczynają nie pasować do reszty ciała

A co do Zielonej kawy to myślicie że wspomaga coś spalanie? Kurcze znalazłam wczoraj w kuchni ze mam ten specyfik i może bym spróbowała. Tyle że pewnie jak wypije ja tradycyjnie z mlekiem i cukrem (bo nie jestem w stanie wypić zwykłej pazonej kawy) to pewnie nic nie pomoże
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że to kolejny chwyt marketingowy. Jak to ktoś kiedyś powiedział żeby schudnąć po czerwonej herbacie to należałoby ją samemu zbierać w wysokich górach

Napisane przez natalkaa7522

Ja ide do fryzjera 17 i bede rozjasniac mam dlugie wlosy ale nie podobaja mi się bo mój naturalny kolor jest za ciemny.

Pokażesz zmianę ?

Co do tętna to ja spoczynkowe mam zwykle pomiędzy 110 a 150

Napisane przez mellitus

Natalka- myślę, że trochę demonizujesz cukier. Odrobina w warzywach(jako przyprawa) nie pogorszy Twojego samopoczucia. Bardziej obawiałabym się "chemii" i węgli w postaci makaronów, ryżu, ziemniaków i oczywiście słodkości ( cukier ładowany szklankami). Ja cukier traktuję jak przyprawę, dlatego 1 kg mam w szafce kilka tygodni

Pechowianka- wow, gratuluję. Też tak chce

Pewnie miała na myśli nie tylko cukier, ale te wszystkie słodziki i odmiany cukrów. Ja jestem przerazona, że który produkt nie wezmę w dłoń to takie dziadostwo, że masakra

W zeszłym roku zużyliśmy razem z tż kilogram cukru trzcinowego i głównie go kupujemy dla gości

Napisane przez natalkaa7522;70616291

Ale ja nie moge jesc cukru ;) a demonizuje bo zakupy dla mnie są teraz ciężkie, nie ma co tego ukrywać. Poza tym uwazam ze producenci przesadzaja ogólnie - jak się poczyta sklady a tam cukier, syrop glukozowo fruktozowy i pelno innych rzeczy. I na co to wszystko? ;)


Ja jestem chora :mur: ale ide dzisiaj do pracy :cool:

Wysłane z [URL=http://r.tapatalk.com/byo?rid=73630

aplikacji Forum Wizaz[/URL]

Otóż to ! Też jestem tym przerazona. I generalnie uważam, że cukier to używka XXI wieku

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Melduje biegowy interwal w deszczu i rybe pieczona na oleju kokosowym + zielonosci

Pozniej bedzie ciasto fasolowe z twarogiem z odzywka bialkowa i swiezy sok z warzyw i owoców.

O jezus jak przeczytałam ciasto fasolowe z twarogiem i odżywką to myślałam, że zaslinię laptopa Czy jest szansa na przepis ?

Hejo Kochane

U mnie wsio dobrze. Jem prawie dobrze ( w weekend tż mi przyniósł sernik i coś tam jeszcze), mocno ograniczyłam pieczywo, wszelkie słodycze kupne, chipsy etc. Do tego treningi zgodnie z planem. Nie są one jeszcze tak intensywne jak kiedyś, ale wszystko pomalutku do przodu

Wczoraj sobie pomarzyłam, że byłoby super sprawić sobie na 30 urodziny kaloryfer Tak wiem, jestem szalona i nie wiem jak tego dokonam, ale za marzenia nie karaja

Buziole