Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[lolita25]

W głowie mi się nie mieści to co się stało
Nie dziwię się że nie chce nas czytać....zrobiłabym to samo
Rozpłakałam się strasznie, jest mi bardzo przykro....

Cieszę się że mam jutro wizytę bo chyba bym oszalała z nerwów....moja lekarka jest uczulona na punkcie liczenia ruchów...ciągle mi powtarza że do momentu porodu trzeba liczyć.....dzień w dzień....jak coś jest nie tak to zaraz na IP bo tylko tak możemy pomóc...u mnie dziś mała się kręci ale najchętniej to już teraz bym wsiadła w samochód i jechała sprawdzić co i jak....boję się.

[magnusia]

Napisane przez _Shiloh_

Przyczna jest nieznana narazie. Mają robić sekcje zwłok Juleczki. Agata prosiła Wam przekazać, że nie będzie już wchodziła na forum bo nie chce czytać Naszych wpisów. Pozdrawia Was.

oczywiście rozumiemy... przekaż jej pozdrowienia i jesteśmy z nią myślami i dajemy jej tyle siły ile tylko można, no i oczywiście modlimy się za nich wszystkich

[vacuity]

Napisane przez _Shiloh_

Dziewczyny lejdi_aga straciła córeczkę, nie ma bicia serca o 20 wywołują poród ...

Nie mam słów.

Mój Boże, a my jej jeszcze pisałyśmy, że to pewnie fałszywy alarm...

Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Nie mogę sobie znaleźć miejsca. Nie wiem nawet co napisać. Chyba wszystkie czujemy teraz to samo...

[em ma]

Miałam coś więcej napisać ale jak przeczytałam o lejdi_adze to mi się odechciało. Tak bardzo mi przykro

[JustiLbn]

Dziewczyny nie wierzę w to co czytam
Jestem roztrzęsiona.
Nie dziwię się lejdi, ja bym nie weszła na forum , ale widzicie jak ona pamięta o nas, troszczy się, wie, że martwimy się i napisała tak wiele, choć nie tutaj. Nie wiem czy bym dała radę.
Los jest okrutny...

[OlusiaS]

Boże,tak bardzo mi przykro ....nie wyobrażam sobie tego...

[magnusia]

nie myślałam, że na tym wątku będą jeszcze takie wiadomości....

[sweet_vintage]

Napisane przez _Shiloh_

Dziewczyny lejdi_aga straciła córeczkę, nie ma bicia serca o 20 wywołują poród ...

Nie mam słów.

Dopiero weszłam na forum i przeczytałam. Boże no jestem w szoku i aż nie jestem w stanie wyobrazić sobie co przeżywa lejdi_aga. Jestem przerażona, tym bardziej że sama wczoraj byłam na ktg sprawdzić małego po tym plamieniu... coś strasznego.

Napisane przez lolita25

Będziemy trzymać kciuki w środę
A film taki bardzo psychologiczny, o problemach w rodzinie....nawet dosyć fajny

Dzięki wielkie. Teraz tym bardziej będą potrzebne kciuki. Jeszcze tylko dwa dni i mały będzie z nami....

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Trzymam kciuki żebyś szybko urodziłą zdrowego synka

dzięki wielkie. Przydadzą się kciuki bardzo.

[katarzyniak]

O Jezu... Weszłam tutaj, zeby przeczytac co u Agi, a tu taka wiadomosc. Normalnie łzy mi ciekną.... Boże, teraz dopiero człowiek sobie zdaje ze wszelkie problemy typu rozstepy, nieporozumienia z rodziną to poprostu NIC!!! Gów*** a nie problemy!
Pomodle sie dziś za nich, bo co wiecej mozna......
(

[Negrid]

...

[guapissima]

Nie mam pojecia co napisac! Siedze i rycze...Biedna Aga...
Niby wiadomo, ze wszystko jest mozliwe, ale mi sie wydawalo, ze na tym etapie ciazy takie rzeczy nie maja juz miejsca....

[Inw]

Napisane przez _Shiloh_

Dziewczyny lejdi_aga straciła córeczkę, nie ma bicia serca o 20 wywołują poród ...

Nie mam słów.

Kurcze, zaczęłam po wizycie koleżanki zaznaczać posty do odpisania i doszłam do tego i jakoś nie mogę iść dalej...
Agato trzymaj się!

[iwantyou99]

Napisane przez guapissima

Nie mam pojecia co napisac! Siedze i rycze...Biedna Aga...
Niby wiadomo, ze wszystko jest mozliwe, ale mi sie wydawalo, ze na tym etapie ciazy takie rzeczy nie maja juz miejsca....

Niestety maja...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[forester]

dlatego tak wazne jest pilnowanie ruchow. u mnie dzien w ktorym mala byla bardzo niemrawa byl dniem przyspieszonego porodu. wiadomo nie ma co wariowac, ale sluchac intuicji.

[_Shiloh_]

Kur*** jestem w takim szoku, że aż mi się odechciało wszystkiego. Jaka to tragedia rodzic martwe dziecko.

Jeszcze Aga mi napisała "ukochaj swoje malenstwo ode mnie,nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze" to tak bardzo mi się jej żal zrobiło.

Jak patrze na mojego synka, to mi się serce kroi na połowy

A ja się przejmuję, że Marcel płacze, że jestem niewyspana, albo innymi pierdołami. W takich chwilach człowiek docenia to co ma.

[celin10]

Napisane przez tassia 55

Codziennie obiecuję sobie, że spróbuje się wstrzelić w któryś z wątków, ale surfujecie po tematach niczym naszpikowane speedem (oczywiście tym ciążowym )

zgadzam się miałam króciutką przerwę w wizażu kończąc na 43 stronie a tu już 60 przeszło

lejdi_aga współczuje....nie ma słów na opisanie uczuć jedno pytanie chodzi mi po głowie<jak to się mogło stać?!>

[Roane]

Napisane przez vacuity

(...)
A moja córka od dzisiaj jest już donoszona
(...)

Super Teraz tylko iść i rodzić

Napisane przez Negrid

Współczuję... naprawdę.
Ja usłyszałam już tyle perełek od teściów (mleko trzeb od początku słodzić, smoczek maczać w cukrze, bo jak nie to jak dziecko później zje coś słodkiego będzie miało cukrzycę) a to tylko początek.
Efekt jest taki, że ja nie mam zamiaru zostawić dziecka z nimi nawet przez 5 minut, bo wiem, że będą robić po swojemu mimo próśb i gróźb i Tobie też to radzę, po co się denerwować... ?
(...)

Bez kitu to taka perełka wszystkich perełek Udało Ci się nie zabić nikogo śmiechem jak to usłyszałaś? Bo ja bym chyba umarła na miejscu

Napisane przez selena85

Ja sama sobie taki podkład włożyłam pod prześcieradło na łóżku w razie jak mi wody odejdą i powiem Ci, że masz rację - od kąd to wsadziłam między materac łóżka a prześcieradło to dupsko się poci. Tak więc cyrkulacja powietrza zerowa.

Też mam taki podkład, nie chcę łóżka zalać.

Napisane przez magnusia

(...)
no rozwalił mnie- TYLKO poród, faktycznie pikuś- piardnąć, kaszlnąć, jęknąć i już

A mąż ma być przy porodzie? Jeśli tak, to sam z pierwszego rzędu zobaczy jak wygląda ten "tylko poród"

Napisane przez Negrid

Znajomy powiedział do swojej żony (chyba była wtedy w 7 mies): "No ale czego Ty się boisz... to tylko takie większe zatwardzenie."
Ale byście widziały jak on to serio mówił...

Specjalistów mądrości na temat porodu

[perfuzja]

Napisane przez _Shiloh_

Kur*** jestem w takim szoku, że aż mi się odechciało wszystkiego. Jaka to tragedia rodzic martwe dziecko.

Jeszcze Aga mi napisała "ukochaj swoje malenstwo ode mnie,nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze" to tak bardzo mi się jej żal zrobiło.

Jak patrze na mojego synka, to mi się serce kroi na połowy

A ja się przejmuję, że Marcel płacze, że jestem niewyspana, albo innymi pierdołami. W takich chwilach człowiek docenia to co ma.

Mam dokładnie takie same odczucia.

Jeszcze po całym dniu byłam wkurzona, ze Emil w ogóle nie spał i musiałam go nosić non stop. Z teraz patrzę na niego i wącham jego główkę.

[Roane]

Isia synuś jak malowany

Napisane przez selena85

Ooo to Ona tak jak mój senior Miauczyński

Piękny

[upadly_aniol00]

Napisane przez _Shiloh_

Kur*** jestem w takim szoku, że aż mi się odechciało wszystkiego. Jaka to tragedia rodzic martwe dziecko.

Jeszcze Aga mi napisała "ukochaj swoje malenstwo ode mnie,nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze" to tak bardzo mi się jej żal zrobiło.

Jak patrze na mojego synka, to mi się serce kroi na połowy

A ja się przejmuję, że Marcel płacze, że jestem niewyspana, albo innymi pierdołami. W takich chwilach człowiek docenia to co ma.

Napisane przez perfuzja

Mam dokładnie takie same odczucia.

Jeszcze po całym dniu byłam wkurzona, ze Emil w ogóle nie spał i musiałam go nosić non stop. Z teraz patrzę na niego i wącham jego główkę.

To ja mam tak samo. Cały dzień mały marudził i chciał być tylko na rękach . Później zasnął . Przeczytałam wiadomość i nie mogłam doczekać aż się obudzi , żebym mogła go przytulić . wycałowałam małego powiedziałam jak go kocham i serce mi pęka , że Aga musi to wszytsko przechodzić .
Przypomniała mi się chwila gdy stawiłam się do szpitala i położna nie mogła tętna znaleźć w momencie poczułam jak cały świat mi się zawalił . a gdy jeszcze zapytała czy czułam dziś ruchy rozpłakałam sie i w momencie poczułam , że straciłam kogoś najważniejszego w moim w życiu .
A gdy znalazła tętno co usłyszałam ? " no wie pani taki tu mamy sprzęt "

[patrycjja]

Zaglądam, po dobre wiesci, a tu takie informacje. Leze w szpitalu, denerwuje sie, ze nie w domu ale mam Amelke kolo siebie.

Nie wyobrazam sobie stracić malenstwo w takim momencie, kiedy wszystko składało sie na niedługie spotkanie.

Strasznie, strasznie wspolczuje Lejdi mam nadzieje, ze sobie z tym poradzi.



U mnie ta wiadomość wywołała łzy, to co ona biedna musi tam przechodzić

[Roane]

Napisane przez _Shiloh_

Dziewczyny lejdi_aga straciła córeczkę, nie ma bicia serca o 20 wywołują poród ...

Nie mam słów.

Nie ma słów Dopiero dotarłam do tej informacji. Trudno uwierzyć w to co czytam.

[agabiwro]

biedna Lejdi, ogromne współczucia dla niej. Oby podniosła się po tym dramacie

[Le La]

Napisane przez _Shiloh_

Kur*** jestem w takim szoku, że aż mi się odechciało wszystkiego. Jaka to tragedia rodzic martwe dziecko.

Jeszcze Aga mi napisała "ukochaj swoje malenstwo ode mnie,nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze" to tak bardzo mi się jej żal zrobiło.

Jak patrze na mojego synka, to mi się serce kroi na połowy

A ja się przejmuję, że Marcel płacze, że jestem niewyspana, albo innymi pierdołami. W takich chwilach człowiek docenia to co ma.

O tym samym pomyslalam, ze czasem narzekamy, jestesmy niewyspane, ale mamy przy sobie nasze dzieci. Docenmy to dziewczyny. Strasznie mi szkoda Agi, nie mam slow

[Roane]

Nie potrafię sobie wyobrazić przez co Aga przechodzi. Normalnie siedzę i wyję do laptopa.

[katarzyniak]

A mnie przelozyli cc na wtorek dopiero, tak sie panicznie boje chociaz caly czas jestem w szpitalu .... ..ja tez musialam kiedys przejsc przez to pieklo co aga i wiem jak to cholernie boli...... caly czas macam brzuch czy są ruchy....

[milka-pilka]

Aga, wiem, że tego czytać nie będziesz - przyjmij szczere wyrazy współczucia. Nie umiem nic innego napisać, bo żadne słowo nie będzie dobre.
Mam nadzieję, że po jakimś czasie uda Ci się z tego "wyjść" i będziesz szczęśliwa.
Dla Julki Aniołka[*]

[lolita25]

Ciągle trzymam rękę na brzuchu, jak sobie pomyślę co Aga teraz przechodzi to napływają mi łzy.....koszmar poprostu

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

O matko...

Karmiłam i zajrzałam na wątek a tu taka wiadomość... Musiałam odczekać zanim w ogóle chciało mi się coś napisać...

Jestem w szoku. Nasuwa mi się pytanie dlaczego? Jest tyle kobiet które nie chcą swoich dzieci, które je usuwają, dlaczego takie rzeczy muszą się przydarzać ludziom którzy wyczekują i kochają swoje maleństwa?

Podobnie jak wiele z Was, od razu przytuliłam Alicję która też dzisiaj trochę marudna.

Mam nadzieję że Lejdi_aga z czasem się z tego podniesie. Nie wiem co mam więcej napisać. Żadne słowa nie wyrażą tego co czuję.

[_Shiloh_]

Aż się boję samego Marcela w łóżeczku na noc zostawić, śpimy dziś razem.

Biedna pewnie już jej podają kroplówkę. Ciągle mam w głowie myśl dlaczego, co było przyczyną i ciężko mi przyjąć do wiadomości, że to sie stało od tak