Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[ever_92]

Czesc!!
Witam sie z Wami po prawie 2 tygodniowej przerwie.
Najpierw chce napisac tego posta, pozniej przejrze nasz watek- bo dokladnie przeczytac napewno nie dam rady.
Mija nam 2 tydz urlopu w Pl i nie trafilam ani razu na upal a mam same prawie sukienki ze soba i takie letnie ciuszki.
Zanim przyjechalam byly upaly, a ja tez chcialabym sie troszke wygrzac.
Bylam ostatnio na zlocie motocykli - moje hobby, ale tym razem nie motorem i koncert byl tez, troche sie balam, zeby dla malej nie bylo za glosno, ale z.dala od glosnikow bylam.
Raz akurat motor niedaleko mnie przygazowal, to mala az sie przewracac zaczela.

Od jakiegos czasu czuje ruchy.codziennie i jestem happy, i w dzien i noc, a w nocy nawet nie musi uderzac w brzuchol- i tak czuje jak sie przemieszcza, wibracje, drzenia takie hehe

A mam do Was wlasnie wazne dla mnie pytanie. Nie chce juz mi sie w Pl po lekarzach latac, bylam u 1 specjalisty na kontroli i prywatnie i tyle czekalam, ze szok, a na dana h bylam umowiona...
A jutro juz zwijam sie z Pl...

Ostatnio poczulam pobolewanie brzucha, ale u gory, pod prawa piersia. Takie jakby rwanie i najczesciej jak dlugo siedze w 1 pozycji. Jak sie poloze na lewym boku przechodzi. To nie jest straszny bol, ale czuje. Czy moze to od tego, ze zauwazylam widoczne zyly na brzuchu i po prostu tak sie rozciaga wszystko i robi miejsce dla maluszka??
Czy ktoras z Was tez odczuwa takie cos?? Bardzo bym sie cieszyla na Wasze odp...

[Lilotka]

Napisane przez CoffeeMonster

Ja chodzę co chwilę do wc i niestety na noc nie zmiejszam częstotliwości, zanim pójdę spać to mam jeszcze ze 4-5 sesji na siku i dopiero się kładę, ale jak nie zasnę do godziny, to znowu muszę, w efekcie się budze koło 3-4 rano, potem po 7

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------


No niestety, jakbym wiedziała, to bym poszła tydzień temu! I niestety wszystkie kłucia w rękę, więc z jednej 2 razy, ale ja dobrze znoszę, nie ma siniaka i nie boli Do tego próbka na mofro i próbka na toxo...więc łącznie 5 fiolek mi pobrała. Mocz muszę dowieźć, bo nie wytrzymałam rano i się wysikałam o 5

Przerąbane z tym sikaczu

Jak wkłuwają 3 razy to już wenflon powinni założyć. Jakbym miała tak 3 razy igłą dostać to bym sobie sama kupiła w aptece i kazała sobie jedno wkłucie zrobić.

ever_92 Ja tak miałam w pierwszej ciąży a to dlatego, że córeczka od poczatku była ułożona główka w dół i bardzo mocno mnie kopała pod żebra w lewym boku. Bolało tak, że aż czasem brakowało mi tchu.
Teraz z kolei synek jest ułożony nóżkami w dół i mnie bardzo dolne partie bolą też lewa strona.
Często tez czuje ciągnięcia w pachwinach.

[ever_92]

Pamietam jak bylam u poloznej 3tyg temu niecale to mala moglam poczuc tak nisko na brzuchu, a teraz to juz znacznie wyzej i w tak.krotkim czasie taka zmiana :O

Muzyka- ja ze swoja slucham tego co zawsze, techno daje w domu czesto muzyke glosniej.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Ze spaniem mam cos nie tak, chyba za duzo mysle, spie po 3-5h ostatnio

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Zastanawialam sie, jak Was podczytywalam, zeby isc na usg 4D ale jednak wyszlo, ze nie poszlam. Kurde drogie to jak na zarobki polskie...
A skurczy to albo nie mialam, albo jeszcze nie potrafie odroznic.

[CoffeeMonster]

Na szczęście biorą ręce na zmianę Myślalam, że drugie wkłucie w tą samą żyłę będzie bolało, ale na nie poczułam nawet Najgorsze było pierwsze, bo dużo probówek i długo igła siedziała.

Jak mi się spaaaaać chce! Chyba się walnę na chwile, dam głos w lapku, jak ktoś będzie coś chciał z roboty to będzie pikać... Biere to L4 już, bo nie mam siły na takie rewelacje jak dziś!

[nowa8686]

Ja tam chyba jutro padne

[123spinka]

hej dziewczynki

gratuluję kolejnych tygodni i trymestrów - jej skoro już część zaczęła III to zaraz reszta zacznie - super

z nowości to... zapisałam sie do darmowej szkoły rodzenia w Wawrze gdyby ktoś był chętny to sa zapisy jeszcze na sierpień
start 11.08 o 18
zajęcia 2 razy w tyg w pon i środy po 2 h

może ktoś skorzysta
http://zoz-wawer.waw.pl/index.php/pr...zkola-rodzenia

[siuska]

Hej dziewczyny,

Uwaga chwalę się: Jestem po obronie ! Hura! Wakacje

Nie było tak źle, broniłam się pierwsza, więc nie było stresu oczekiwania.

Jutro jedziemy do rodziców, więc będę teraz mniej pisać. Ogólnie wakacje, więc nie będę już codziennie odwiedzać forum, ale regularnie tak Zawsze się odezwę oczywiście.

Jaka jestem szczęśliiiwaaaa. Koniec ze studiami i z nerwami z nimi związanymi !!

I gratulacje nowych tygodni i wizyt , ja miałam wczoraj, ale bez USG. Wszystko ok, a Synusia obejrzę dopiero 30lipca.

[123spinka]

ze spaniem nie mam problemów nic a nic
glukozę mam 11.07
a usg 14.08

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez siuska

Hej dziewczyny,

Uwaga chwalę się: Jestem po obronie ! Hura! Wakacje

Nie było tak źle, broniłam się pierwsza, więc nie było stresu oczekiwania.

Jutro jedziemy do rodziców, więc będę teraz mniej pisać. Ogólnie wakacje, więc nie będę już codziennie odwiedzać forum, ale regularnie tak Zawsze się odezwę oczywiście.

Jaka jestem szczęśliiiwaaaa. Koniec ze studiami i z nerwami z nimi związanymi !!

I gratulacje nowych tygodni i wizyt , ja miałam wczoraj, ale bez USG. Wszystko ok, a Synusia obejrzę dopiero 30lipca.

GRATULACJĘ

[Katrina2000]

Napisane przez siuska

Hej dziewczyny,

Uwaga chwalę się: Jestem po obronie ! Hura! Wakacje

Nie było tak źle, broniłam się pierwsza, więc nie było stresu oczekiwania.

Jutro jedziemy do rodziców, więc będę teraz mniej pisać. Ogólnie wakacje, więc nie będę już codziennie odwiedzać forum, ale regularnie tak Zawsze się odezwę oczywiście.

Jaka jestem szczęśliiiwaaaa. Koniec ze studiami i z nerwami z nimi związanymi !!

I gratulacje nowych tygodni i wizyt , ja miałam wczoraj, ale bez USG. Wszystko ok, a Synusia obejrzę dopiero 30lipca.

Gratulacje moja siostra właśnie w tej chwili czeka na swoje wejście, też ma dzisiaj obronę z tym, że licencjat, czekam właśnie niecierpliwie na wieści od niej

[tynka88]

ale sie dziewczyny zdenerwowalam, puscilam na plukanie w pralce koc i dwa dywaniki lazienkowe i tak pralka zaczela telepotac, ze az sie przesunela , balam sie do niej podejsc,nie wiem czy sie popsula, tylko tego by brakowalo, TZ gada , ze za duzo wsadzilam, ale czesto pralam taki zestaw i nic sie nie dzialo..

jeszcze na spacerze spotakalam kolezanke co urodzila 2 tygodnie temu, nie poznalam jej, wyglada jak ja 2 latat temu po urodzeniu Mateusza, czyli strsznie zmeczona

Farminka to moze faktycznie nie bedzie tak zle z ta moja szyjka lekarz tez chyba wie co mowi i robi

[kasiamagda23]

Napisane przez nowa8686

Ja tam chyba jutro padne

dasz radę!!

Napisane przez Lilotka

ever_92 Ja tak miałam w pierwszej ciąży a to dlatego, że córeczka od poczatku była ułożona główka w dół i bardzo mocno mnie kopała pod żebra w lewym boku. Bolało tak, że aż czasem brakowało mi tchu.
Teraz z kolei synek jest ułożony nóżkami w dół i mnie bardzo dolne partie bolą też lewa strona.
Często tez czuje ciągnięcia w pachwinach.

Mój maluszek też jest na razie ułożony miednicowo i cały ból odczuwam poniżej pępka i w okolicy jajników... A to ciągnięcie Lilotko podobno moze być też spowodowane tym ze nasze dzidzie ciągną za pepowine
PS. Lekarza jeszcze nie ma, a juz jestem piata!! A babeczek czeka juz 8!!

[Koralinka86]

Napisane przez siuska

Hej dziewczyny,

Uwaga chwalę się: Jestem po obronie ! Hura! Wakacje

Nie było tak źle, broniłam się pierwsza, więc nie było stresu oczekiwania.

Jutro jedziemy do rodziców, więc będę teraz mniej pisać. Ogólnie wakacje, więc nie będę już codziennie odwiedzać forum, ale regularnie tak Zawsze się odezwę oczywiście.

Jaka jestem szczęśliiiwaaaa. Koniec ze studiami i z nerwami z nimi związanymi !!

I gratulacje nowych tygodni i wizyt , ja miałam wczoraj, ale bez USG. Wszystko ok, a Synusia obejrzę dopiero 30lipca.

Siuska, serdecznie gratulacje!
Pamiętam swoje obrony, zawsze był stres i wielka radość potem. Miłego odpoczynku

[kasiakg]

Napisane przez siuska

Hej dziewczyny,

Uwaga chwalę się: Jestem po obronie ! Hura! Wakacje

Nie było tak źle, broniłam się pierwsza, więc nie było stresu oczekiwania.

Jutro jedziemy do rodziców, więc będę teraz mniej pisać. Ogólnie wakacje, więc nie będę już codziennie odwiedzać forum, ale regularnie tak Zawsze się odezwę oczywiście.

Jaka jestem szczęśliiiwaaaa. Koniec ze studiami i z nerwami z nimi związanymi !!

I gratulacje nowych tygodni i wizyt , ja miałam wczoraj, ale bez USG. Wszystko ok, a Synusia obejrzę dopiero 30lipca.

Siuska gratulacje! Oj, znam to uczucie ulgi i radości jak w końcu można się zająć czymś innym jak nauka

[nowa8686]

Siuska gratki i zazdroszcze

Spinka to super ja w pon wezme zaswiadczenie od gin i musze /zadzwonic w koncu i sie ogarnac z ta szkola

[siuska]

Dzięki dziewczyny

Jeszcze mnie kiedyś czeka kolejna obrona, ale to mam czas. Na razie przerwa od studiów na rok. Trzeba się zająć maluchem, a nie stresować studiami.

[CoffeeMonster]

Napisane przez siuska

Dzięki dziewczyny

Jeszcze mnie kiedyś czeka kolejna obrona, ale to mam czas. Na razie przerwa od studiów na rok. Trzeba się zająć maluchem, a nie stresować studiami.

Bardzo dobry tok myślenia

I przede wszystkim GRATULACJE!!!! klask i:

[agnieszkakr1987]

Napisane przez kasiamagda23

Hejo

Tynka jaka laska, brzuszek konkretny
U mnie od tygodnia wygląda już na typowo ciążowy ale wciąż nieduży!

Letka udanego wyjazdu, kup nam coś na wyprzedaży

nowa 25!

ja 24

Napisałam dziś do mojego męża, który jest w delegacji sms w imieniu dzidziusia i sie na końcu poryczalam ze wzruszenia

I od rana wcinam "resztki" ciasta, truskawek, winogron, ostatnią nektarynkę i samotnego cukierka z galaretką

Muszę pomyśleć co zrobić z bananami bo zaczyna je brać....

Ja zawsze robię bananowca. Pyszna sprawa i nie wymaga dużego nakładu pracy. A co najważniejsze smakuje świetnie. Ja muszę coś zrobić z winogronu i też brak pomysłów.

Napisane przez vilet784

Witam po ciężkiej nocy, moja kotka dostała jakiegoś szału i ciągle drapie moje nowe firanki O pierwszej w nocy wyrzuciłam ją z pokoju to zaczęła drapać drzwi Zgubiła gdzieś swoją ulubioną zabawkę myszkę, a ja nie mam już warunków żeby podnosić łóżka i meble w poszukiwaniach, a TŻ wraca dopiero w pt wieczorem...
Puszczacie brzuszkom muzykę klasyczną? Ja do tej pory nie, ale jakoś tak dzisiaj puściłam rmf classic i się relaksujemy

Nie puszczam brzuszkowi muzyki, choc sporo na ten temat dobrego czytałam - jakoś mi tak schodzi

Napisane przez ever_92

Czesc!!
Witam sie z Wami po prawie 2 tygodniowej przerwie.
Najpierw chce napisac tego posta, pozniej przejrze nasz watek- bo dokladnie przeczytac napewno nie dam rady.
Mija nam 2 tydz urlopu w Pl i nie trafilam ani razu na upal a mam same prawie sukienki ze soba i takie letnie ciuszki.
Zanim przyjechalam byly upaly, a ja tez chcialabym sie troszke wygrzac.
Bylam ostatnio na zlocie motocykli - moje hobby, ale tym razem nie motorem i koncert byl tez, troche sie balam, zeby dla malej nie bylo za glosno, ale z.dala od glosnikow bylam.
Raz akurat motor niedaleko mnie przygazowal, to mala az sie przewracac zaczela.

Od jakiegos czasu czuje ruchy.codziennie i jestem happy, i w dzien i noc, a w nocy nawet nie musi uderzac w brzuchol- i tak czuje jak sie przemieszcza, wibracje, drzenia takie hehe

A mam do Was wlasnie wazne dla mnie pytanie. Nie chce juz mi sie w Pl po lekarzach latac, bylam u 1 specjalisty na kontroli i prywatnie i tyle czekalam, ze szok, a na dana h bylam umowiona...
A jutro juz zwijam sie z Pl...

Ostatnio poczulam pobolewanie brzucha, ale u gory, pod prawa piersia. Takie jakby rwanie i najczesciej jak dlugo siedze w 1 pozycji. Jak sie poloze na lewym boku przechodzi. To nie jest straszny bol, ale czuje. Czy moze to od tego, ze zauwazylam widoczne zyly na brzuchu i po prostu tak sie rozciaga wszystko i robi miejsce dla maluszka??
Czy ktoras z Was tez odczuwa takie cos?? Bardzo bym sie cieszyla na Wasze odp...

Witaj Mam dokładnie to samo z tym bólem. Tak po prostu reagują nasze organizmy, wg lekarza rzecz normalna.

Napisane przez siuska

Hej dziewczyny,

Uwaga chwalę się: Jestem po obronie ! Hura! Wakacje

Nie było tak źle, broniłam się pierwsza, więc nie było stresu oczekiwania.

Jutro jedziemy do rodziców, więc będę teraz mniej pisać. Ogólnie wakacje, więc nie będę już codziennie odwiedzać forum, ale regularnie tak Zawsze się odezwę oczywiście.

Jaka jestem szczęśliiiwaaaa. Koniec ze studiami i z nerwami z nimi związanymi !!

I gratulacje nowych tygodni i wizyt , ja miałam wczoraj, ale bez USG. Wszystko ok, a Synusia obejrzę dopiero 30lipca.

Gratuluję A tak z ciekawości się zapytam na co się obroniłaś?

Napisane przez kasiamagda23

dasz radę!!

Mój maluszek też jest na razie ułożony miednicowo i cały ból odczuwam poniżej pępka i w okolicy jajników... A to ciągnięcie Lilotko podobno moze być też spowodowane tym ze nasze dzidzie ciągną za pepowine
PS. Lekarza jeszcze nie ma, a juz jestem piata!! A babeczek czeka juz 8!!

Życzę wytrwałości i cierpliwości. Daj znać jak poszło na wizycie.

[gosiakk23]

Witam się po południowo Koło południa byłam z Tż u jego babci, później pojechaliśmy na cmentarz do jego dziadka, i zahaczyliśmy odebrać moje wyniki krwi i moczu no i z wielka radością informuję, że wyniki mam rewelacyjne Tz wyprawiłam do pracy i opitalando

Napisane przez nowa8686

Dzien dobry. Ja nie wyspana.
W nocy ciagnal mnie brzuch to pewnie macica...
O 3-50 Tz/wstawal do pracy to potem nie moglam usnac... A od 7-30 ten ciul sasiad zas wiercenie wrrrrrr

A jutro glukoza... OMG

I witam się w 25 tygodniu jupiii

Gosiu i dla Ciebie gratki. Co do klubu to mysle, ze przedyskutujemy . A Natalka i tak moze to ogarnać ewentualnie.

Gratki za kolejny tydzień

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam z rana



Też to oglądałam.


Brzuszek piękniusi - porządne mieszkanko dla maluszka

Gosia gratuluję 28 tygodnia i 3 trymestru.
Nowa Tobie gratuluję 25 tygodnia

Dla obu Mamusiek bukiecik z

Mamuśki byłam wczoraj na zakupach i zapolowałam na siatkę ubrań dla Dzieciaczka za 20 zł. Jestem zadowolona bardzo, bo ciuszki wyglądają jak nówki. Kupowałam wszystko na rozmiar 62, tylko pare mam 56. Niestety zdjęć nie dodam, bo mój komputer odmawia posłuszeństwa i za każdym razem twierdzi, że sesja wygasła, bo za długo trwała Nie rozumiem - budyń

Dziękuję za Bukiecik Super okazja za 20 zł tyle ciuszków!!! ja tez chyba mam więcej na 62.. zobaczymy

Napisane przez Letk_a

Dzień dobry kobietki

Miałam we wtorek wizytę wszystko jest w normie, mój skarb zrobił się taki okrąglutki ale usta to chyba będzie miał po tatusiu heheh serdusio bije tak trzeba i cała reszta też w normie. Mam mały brzuch i to mnie tak trochę zastanawiało ale lekarz powiedział, że mam dużo wód płodowych. Szyjkę miałam badaną na fotelu oddolnie.

Idę dalej się pakować, odezwę się pod koniec przyszłego tygodnia trzymajcie się mamuśki

Super że z Dzidziolkiem wszystko dobrze!!!

Napisane przez daszna

dzien dobry.
dziewczyny, tez tak macie, ze jak obudzicie sie na siku, to potem nie mozecie spac? ja na szczescie w nocy nie wstaje, ale nad ranem/rano i potem nie moge juz zasnac... dzisiaj lezalam chyba z 1.5 h, zeby zasnac na godzine i wstac na pobranie krwi. czyzby przygotowanie organizmu do wstawania do maluszka?

Ja tak mam. Jak się juz obudze na siku to cięzko mi potem zasnąć.. i teraz jak wstaje siku, to w zasadzie robię to na czuja po omacku-z zamkniętymi oczami, żeby się nie rozbudzić -pomaga

Napisane przez kasiamagda23

ło matko ile kłucia przy tej glukozie.... ale w szpitalu było gorzej więc dam radę
lecę laski szykować się na wizytę, potem maszeruję i czekam pod drzwiami u gina bo u niego obowiązuje zasada "kto pierwszy ten lepszy"! Jeszcze nigdy mi się nie udało
może wpadnę wieczorem, bo po wizycie zaliczam spacer z zaprzyjaźnioną mamusią i jej synkiem

3mam kciukaski za wizytę spacerowania

Napisane przez siuska

Hej dziewczyny,

Uwaga chwalę się: Jestem po obronie ! Hura! Wakacje

Nie było tak źle, broniłam się pierwsza, więc nie było stresu oczekiwania.
Jaka jestem szczęśliiiwaaaa. Koniec ze studiami i z nerwami z nimi związanymi !!

I gratulacje nowych tygodni i wizyt , ja miałam wczoraj, ale bez USG. Wszystko ok, a Synusia obejrzę dopiero 30lipca.

Brawo za obronę!!!!!!

Napisane przez tynka88

ale sie dziewczyny zdenerwowalam, puscilam na plukanie w pralce koc i dwa dywaniki lazienkowe i tak pralka zaczela telepotac, ze az sie przesunela , balam sie do niej podejsc,nie wiem czy sie popsula, tylko tego by brakowalo, TZ gada , ze za duzo wsadzilam, ale czesto pralam taki zestaw i nic sie nie dzialo

Wydaje mi się że powodem wariacji pralki był zbyt duży ciężar, moja co prawda nie hula, ale jak za dużo włożę to nie chce do końca wywirować- bo wtedy by pewnie tez skakała.

[poczwarkah]

Hej, ja też się witam po dłuższej nieobecności

Nareszcie się troszkę ogarnęłam i mogę coś napisać. Ostatnie dwa tygodnie minęły mi pod znakiem przeprowadzki. Najpierw przygotowania, potem przenoszenie, na koniec rozpakowywanie się... Naprawdę koszmar Dobrze, że zdecydowaliśmy się na firmę przeprowadzkową bo inaczej chyba byśmy nie dali rady.

Brzuch mam już OGROMNY! Aż sama nie wierzę, że tak wystrzelił. Na szczęście rozstępy na razie się nie pojawiły. Dzidziuś szaleje, ale ja sama czuję się bardzo dobrze, powiedziałabym, że nawet lepiej niż miesiąc czy dwa temu. Jedyne co mi ewentualnie przeszkadza to ograniczenia ruchów ze względu na brzuch

Oczywiście mimo wielkiego brzucha, tylko w jakichś 20 procentach moich codziennych przejazdów komunikacją miejską (po Warszawie) ktoś mi ustępuje miejsca. I nawet nie chodzi o to, że mi ciężko stać, tylko po prostu na siedząco jest bezpieczniej, czy ludzie tego nie rozumieją?... Też macie takie doświadczenia?

[gosiakk23]

Wyczaiłam fajny pomysł w necie dla Dzidziolka i podsuwam go wam Mianowicie:
Jak urodzi się Juliusz zamierzam załozyć mu maila, i będę tam wysyłać mu ze swojej poczty jego najprzeróżniejsze zdjęcia, opisywać kiedy wyszedł ząbek kiedy pierwsze słowo, pierwsze kroki i tak do 18 a jak bedzie miał ,wręczę Julkowi login i hasło do jego maila i sobie poczyta i poogląda

[agnieszkakr1987]

Napisane przez poczwarkah

Hej, ja też się witam po dłuższej nieobecności

Nareszcie się troszkę ogarnęłam i mogę coś napisać. Ostatnie dwa tygodnie minęły mi pod znakiem przeprowadzki. Najpierw przygotowania, potem przenoszenie, na koniec rozpakowywanie się... Naprawdę koszmar Dobrze, że zdecydowaliśmy się na firmę przeprowadzkową bo inaczej chyba byśmy nie dali rady.

Brzuch mam już OGROMNY! Aż sama nie wierzę, że tak wystrzelił. Na szczęście rozstępy na razie się nie pojawiły. Dzidziuś szaleje, ale ja sama czuję się bardzo dobrze, powiedziałabym, że nawet lepiej niż miesiąc czy dwa temu. Jedyne co mi ewentualnie przeszkadza to ograniczenia ruchów ze względu na brzuch

Oczywiście mimo wielkiego brzucha, tylko w jakichś 20 procentach moich codziennych przejazdów komunikacją miejską (po Warszawie) ktoś mi ustępuje miejsca. I nawet nie chodzi o to, że mi ciężko stać, tylko po prostu na siedząco jest bezpieczniej, czy ludzie tego nie rozumieją?... Też macie takie doświadczenia?

za skończoną przeprowadzkę. Co do ustępowania miejsca, to tak na prawdę nigdy nikt mi nie ustąpił - czy w autobusie, czy w kolejce w sklepie. Ludzka znieczulica i brak empatii.

[siuska]

Napisane przez agnieszkakr1987

Gratuluję A tak z ciekawości się zapytam na co się obroniłaś?

Licencjat. Wychowanie przedszkolne i edukacja wczesnoszkolna. Planuję pracować w przedszkolu, ale to jak mały podrośnie i sam pójdzie do przedszkola. Poza tym jeszcze magisterkę muszę, to za rok i zaocznie.

[agnieszkakr1987]

Napisane przez siuska

Licencjat. Wychowanie przedszkolne i edukacja wczesnoszkolna. Planuję pracować w przedszkolu, ale to jak mały podrośnie i sam pójdzie do przedszkola. Poza tym jeszcze magisterkę muszę, to za rok i zaocznie.

Jeszcze raz gratuluję. To moze tak się złoży, że i synek i mama będą do jednego przedszkola chodzić

[gargantuiczna]

Napisane przez poczwarkah

Hej, ja też się witam po dłuższej nieobecności

Nareszcie się troszkę ogarnęłam i mogę coś napisać. Ostatnie dwa tygodnie minęły mi pod znakiem przeprowadzki. Najpierw przygotowania, potem przenoszenie, na koniec rozpakowywanie się... Naprawdę koszmar Dobrze, że zdecydowaliśmy się na firmę przeprowadzkową bo inaczej chyba byśmy nie dali rady.

Brzuch mam już OGROMNY! Aż sama nie wierzę, że tak wystrzelił. Na szczęście rozstępy na razie się nie pojawiły. Dzidziuś szaleje, ale ja sama czuję się bardzo dobrze, powiedziałabym, że nawet lepiej niż miesiąc czy dwa temu. Jedyne co mi ewentualnie przeszkadza to ograniczenia ruchów ze względu na brzuch

Oczywiście mimo wielkiego brzucha, tylko w jakichś 20 procentach moich codziennych przejazdów komunikacją miejską (po Warszawie) ktoś mi ustępuje miejsca. I nawet nie chodzi o to, że mi ciężko stać, tylko po prostu na siedząco jest bezpieczniej, czy ludzie tego nie rozumieją?... Też macie takie doświadczenia?

Świetnie, że już przeprowadzeni jesteście
My się przeprowadzaliśmy prawie rok temu w najbardziej gorący weekend. Sami wszystko nosiliśmy (bez mebli byliśmy) i potem w nocy ze zmęczenia spać nie mogłam i myślałam, że umieram. ;-)

Co do ustępowania miejsca to u mnie to samo. Zawsze staram się usiąść, a wcześniej mi to zwisało. Też myślę, że jest bezpieczniej. Oby się nic żadnej z nas nie stało

Napisane przez siuska

Licencjat. Wychowanie przedszkolne i edukacja wczesnoszkolna. Planuję pracować w przedszkolu, ale to jak mały podrośnie i sam pójdzie do przedszkola. Poza tym jeszcze magisterkę muszę, to za rok i zaocznie.

Gratulacje

[nowa8686]

Poczwarkah to juz spokoj. My sie przeprowadzalismy w listopadzie. Masakra.

Gosia czytalam gdzies o tym. Fajna sprawa

[gosiakk23]

Dziękujemy za przyjęcie do klubu!!!!!!!! Kochaniutkie jesteście!!!!!!!!!!! muszę jeszcze pobuszować i ogarnąc jak to działa Dzięki dzięki dzięki

[Natalyyya]

Napisane przez gosiakk23

Dziękujemy za przyjęcie do klubu!!!!!!!! Kochaniutkie jesteście!!!!!!!!!!! muszę jeszcze pobuszować i ogarnąc jak to działa Dzięki dzięki dzięki

tylko nie ucieknij nam teraz hehe

[Lilotka]

Napisane przez gosiakk23

Dziękujemy za przyjęcie do klubu!!!!!!!! Kochaniutkie jesteście!!!!!!!!!!! muszę jeszcze pobuszować i ogarnąc jak to działa Dzięki dzięki dzięki

czekaliśmy na Ciebie !!

[nowa8686]

Gosia

[gosiakk23]

Ale to mile!!!!No przecież nie uciekne!!!!!!!!! jak ja bym mogła??!!! A i dodałam 2 foteczki do klubu aby lepiej sie poznać