Mamusie październik 2021.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez I ona

Po Waszych opowieściach zapaliła się u mnie iskierka nadziei że mój syn w końcu zacznie jeść normalnie.

Jestem po wizycie, bobas skrzyżował nogi więc nici z informacji o płci. Nie mówiłam gince że na prenatalnych mi powiedziała doktor że na 80% dziewczynka. Chciałam zobaczyć co ona mi powie. No ale nie udało się
Poza tym wszystko ok, krwiak się wchłonął i mogę odstawić duphaston z czego naprawdę bardzo się cieszę. Muszę zrobić tylko tą krzywą cukrową z uwagi na ten cukier. No ale tego się spodziewałam więc nie jestem zaskoczona.

Z covidem u nas narazie obyło się lekko. Mąż mimo ciężkiego początku dość szybko się wyleczył. Reszta domowników póki co zdrowa. Podejrzewam jednak że też mieliśmy tego wirusa tylko przeszliśmy bezobjawowo lub skąpo objawowo - bo jakiś tam delikatny katarek czy ból głowy to każdy z nas miał w ostatnim czasie. No ale ogólnie też boje się tego wirusa zwłaszcza w kontekście ciąży i porodu. Co chwilę jakieś nowe mutacje, więc to wszystko nie napawa optymizmem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wieści!

A tak normalnie to kiedy się robi krzywą bo już nie pamiętam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia33]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88633246]Super wieści!

A tak normalnie to kiedy się robi krzywą bo już nie pamiętam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Standardowo między 24 a 28 tyg jest krzywa.

Dziewczyny jak u Was sytuacja z kondycją skóry?u mnie to jakaś masakra szczególnie plecy, bardzo dużo bolących pryszczy. Na twarzy też się pojawiają ale mniej i jakoś tak łagodniej. Przed miałam problemy ze skórę ale to co teraz jest to jest jakaś masakra 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

U mnie jedynie niespodzianek więcej na twarzy i mimo tej samej pielęgnacji skóra jest przesuszona

[LadyWhisper]

Moja twarz mega podziobana, mnóstwo porów, ziemista i paskudna, wyglądam fatalnie bez make up a w dni wolne zawsze chodzę bez, teraz się czuję fatalnie. Plecy.....nawet nie komentuje. Gorzej niż w wieku 13lat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bonnie_j]

Napisane przez I ona

Po Waszych opowieściach zapaliła się u mnie iskierka nadziei że mój syn w końcu zacznie jeść normalnie.

Jestem po wizycie, bobas skrzyżował nogi więc nici z informacji o płci. Nie mówiłam gince że na prenatalnych mi powiedziała doktor że na 80% dziewczynka. Chciałam zobaczyć co ona mi powie. No ale nie udało się
Poza tym wszystko ok, krwiak się wchłonął i mogę odstawić duphaston z czego naprawdę bardzo się cieszę. Muszę zrobić tylko tą krzywą cukrową z uwagi na ten cukier. No ale tego się spodziewałam więc nie jestem zaskoczona.

Z covidem u nas narazie obyło się lekko. Mąż mimo ciężkiego początku dość szybko się wyleczył. Reszta domowników póki co zdrowa. Podejrzewam jednak że też mieliśmy tego wirusa tylko przeszliśmy bezobjawowo lub skąpo objawowo - bo jakiś tam delikatny katarek czy ból głowy to każdy z nas miał w ostatnim czasie. No ale ogólnie też boje się tego wirusa zwłaszcza w kontekście ciąży i porodu. Co chwilę jakieś nowe mutacje, więc to wszystko nie napawa optymizmem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetne wieści A tak z covidem to trudno powiedzieć. Czytałam sporo o ciąży i covidzie. Są bardzo sprzeczne informacje. Ja miałam ten ból głowy i mam taki stan podprzeziebieniowy. Ale czy to covid? Pojawia się pytanie czy ludzie teraz bywają przeziębieni, bo wygląda na to, że nie... Ale zaraz minie tydzień od kontaktu.

Napisane przez MalaGosia33

Standardowo między 24 a 28 tyg jest krzywa.

Dziewczyny jak u Was sytuacja z kondycją skóry?u mnie to jakaś masakra szczególnie plecy, bardzo dużo bolących pryszczy. Na twarzy też się pojawiają ale mniej i jakoś tak łagodniej. Przed miałam problemy ze skórę ale to co teraz jest to jest jakaś masakra 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w ciąży zawsze cera się poprawia jeśli idzie o niespodzianki. Bo normalnie jak jest okres to coś się zawsze pojawi. Ale za to na całym ciele mam trochę przesuszoną.
Ostatnio na fb wyświetlił mi się filmik gdzie laska pokazywała jak co tydzień rośnie jej brzuch w ciąży. W 15tc miała już piłkę... A ja prawie nic nie mam tylko ten wałeczek nie to że w pierwszej było inaczej. Ale coś tam do głowy wchodzi. No i czekanie na USG 🥺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez bonnie_j

Świetne wieści A tak z covidem to trudno powiedzieć. Czytałam sporo o ciąży i covidzie. Są bardzo sprzeczne informacje. Ja miałam ten ból głowy i mam taki stan podprzeziebieniowy. Ale czy to covid? Pojawia się pytanie czy ludzie teraz bywają przeziębieni, bo wygląda na to, że nie... Ale zaraz minie tydzień od kontaktu.U mnie w ciąży zawsze cera się poprawia jeśli idzie o niespodzianki. Bo normalnie jak jest okres to coś się zawsze pojawi. Ale za to na całym ciele mam trochę przesuszoną.
Ostatnio na fb wyświetlił mi się filmik gdzie laska pokazywała jak co tydzień rośnie jej brzuch w ciąży. W 15tc miała już piłkę... A ja prawie nic nie mam tylko ten wałeczek nie to że w pierwszej było inaczej. Ale coś tam do głowy wchodzi. No i czekanie na USG 🥺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem na grupie na fb mam październikowych i tam jedna dziewczyna pokazuje już od miesiąca brzuchu tak jak normalnie jest w 8 miesiącu. Byłam w szoku jak go zobaczyłam. Inne dziewczyny też już mają trochę brzuszka, a u mnie nic dalej. Ale pamiętam, że w tamtej ciąży się pytałam na połówkowych czasu ten brzuch może być taki mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88633666]Ja jestem na grupie na fb mam październikowych i tam jedna dziewczyna pokazuje już od miesiąca brzuchu tak jak normalnie jest w 8 miesiącu. Byłam w szoku jak go zobaczyłam. Inne dziewczyny też już mają trochę brzuszka, a u mnie nic dalej. Ale pamiętam, że w tamtej ciąży się pytałam na połówkowych czasu ten brzuch może być taki mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Niby człowiek wie ale i tak się zastanawiam czy wszystko ok Taka psychoza która będzie trwała do kolejnego USG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Znam to


Weekend a ja już od 7.00 nie śpię masakra. Teoretycznie mice a w praktyce masakra.

Ja wieczorem mam brzuszek duży jak mnie wypycha hahahah se to jedzenie i wzdęcia bo rano jest malutki

[kawowa_lkj]

Ja w tej ciąży mam wrażenie, że mam wielki brzuch. Wzdęty wieczorem, plus trochę mi się przytyło przez rok pracy zdalnej w pierwszej ciąży w 12 tyg ledwo co było widać, bez szans żeby ktoś obcy zauważył, a teraz w 11 rozglądam się za ciuchami ciążowymi... Masakra..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Jeszcze co do covid, to nie popadajmy też w przesadę w drugą stronę, nie każdy katar to zaraz covid. Dla pewności dobrze zrobić test, przynajmniej się człowiek nie zastanawia tygodniami czy to już czy jeszcze nie. Covid w pierwszym trymestrze według badań nie ma zwiększonego ryzyka dla kobiet w ciąży, ale w drugim i trzecim powoduje znacznie zwiększone ryzyko przedwczesnego porodu (im bardziej zaawansowana ciąża, tym większe). Liczę że do trzeciego trymestru z jednej strony te zachorowania wyhamują, a z drugiej będzie otwarty dostęp do szczepień. Ogólnie staram się być dobrej myśli, choć pewnie jak starszak wróci do przedszkola to zaczne się bardziej martwić, że coś przywlecze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88633666]Ja jestem na grupie na fb mam październikowych i tam jedna dziewczyna pokazuje już od miesiąca brzuchu tak jak normalnie jest w 8 miesiącu. Byłam w szoku jak go zobaczyłam. Inne dziewczyny też już mają trochę brzuszka, a u mnie nic dalej. Ale pamiętam, że w tamtej ciąży się pytałam na połówkowych czasu ten brzuch może być taki mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Też jestem na tej grupie i odważyłam się pokażą swój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez zubi89

Też jestem na tej grupie i odważyłam się pokażą swój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem z tych biernych obserwatorów.

My mamy taki termin porodu, że w tych letnich miesiącach przed porodem pewnie nie będzie tyle zachorowań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez kawowa_lkj

Ja w tej ciąży mam wrażenie, że mam wielki brzuch. Wzdęty wieczorem, plus trochę mi się przytyło przez rok pracy zdalnej w pierwszej ciąży w 12 tyg ledwo co było widać, bez szans żeby ktoś obcy zauważył, a teraz w 11 rozglądam się za ciuchami ciążowymi... Masakra..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Jeszcze co do covid, to nie popadajmy też w przesadę w drugą stronę, nie każdy katar to zaraz covid. Dla pewności dobrze zrobić test, przynajmniej się człowiek nie zastanawia tygodniami czy to już czy jeszcze nie. Covid w pierwszym trymestrze według badań nie ma zwiększonego ryzyka dla kobiet w ciąży, ale w drugim i trzecim powoduje znacznie zwiększone ryzyko przedwczesnego porodu (im bardziej zaawansowana ciąża, tym większe). Liczę że do trzeciego trymestru z jednej strony te zachorowania wyhamują, a z drugiej będzie otwarty dostęp do szczepień. Ogólnie staram się być dobrej myśli, choć pewnie jak starszak wróci do przedszkola to zaczne się bardziej martwić, że coś przywlecze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmmm myślę, że to też zależy jak przechodzisz. Bo ta podstawowa wersja covidu wiąże się z gorączką a to jest duże ryzyko w pierwszym trymestrze. Ale też myślę, że już wchodzi paranoja u ludzi. Katar=covid jakby nie było innych chorób... My za to znowu odwleczemy wysłanie córki do przedszkola... Nie widzę jakby to miało działać z covidem i infekcjami kiedy my będziemy mieć noworodka w domu...
Ja się dziś witam w 16tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

U mnie 5-latek, także o zatrzymaniu w domu na stałe nawet nie myślę... Bedziemy musieli jakoś dać radę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez kawowa_lkj

U mnie 5-latek, także o zatrzymaniu w domu na stałe nawet nie myślę... Bedziemy musieli jakoś dać radę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak już chodził do przedszkola to ma podstawową odporność a przynajmniej te pierwsze choroby za nim U nas byłby sam początek więc pewnie horror chcemy poczekać aż małe skończy przynajmniej pół roku. Pewnie zwariuje do tego momentu no ale co poradzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

U nas nie ma sensu zatrzymywać w domu bo córką idzie do pierwszej klasy więc i tak będzie przynosić choroby do domu także syn do przedszkola pójdzie. Jak była tylko córką i syn to córkę rok przetrzymalismy w domu i to była dobra decyzja. Bo jak tylko poszła do przedszkola i zaczęło się chorowanie to z rocznym synem wylądowaliśmy w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

Oj tak, pierwszy rok to była masakra, 2/3 czasu w domu siedzial chory.. Teraz już jest lepiej, chociaż wiadomo, jak się trafi coś w stylu bostonki, to cała grupa chora. No ale jakoś damy radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

U mnie jest już mała piłka, ale myślę, że jakby ktoś nie wiedział o ciąży i był nieśmiały to bałby się jeszcze składać gratulacje. Co do chorób, przedszkoli itp. to sam problem mnie jeszcze nie dotyczy, bo nie planuję oddawać dzieci do żłobka, ale mam plan, że pójdą do przedszkola w tym samym czasie, tj. jakoś w wieku 4 i 3 lat. Nie wiem czy tyle wytrzymam w domu, ale bez sensu wysyłać mi jedno do przedszkola, a siedzieć z drugim w domu. No chyba że zauważę, że starsza już mocno potrzebuje pójść do dzieci to pomyślę.


Dziewczyny chyba miałam komuś wpisać wizytę, ale zgubiłam wątek. Jak komuś coś dopisać to podeślijcie jeszcze raz daty.

[bonnie_j]

Napisane przez kawowa_lkj

Oj tak, pierwszy rok to była masakra, 2/3 czasu w domu siedzial chory.. Teraz już jest lepiej, chociaż wiadomo, jak się trafi coś w stylu bostonki, to cała grupa chora. No ale jakoś damy radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętam Bostonkę. Syn koleżanki z pracy miał. Pediatra mówi, że tylko dzieci chorują a jak mama się zaraziła to internista z tekstem no, bo pediatra przyjmuje same dzieci to nie wie jak łatwo rodzice łapią nie jest to nic przyjemnego. Im bardziej piszecie tym bardziej się przekonuje żeby zostawić starszą w domu na przynajmniej 6 miesięcy po urodzeniu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Napisane przez kawowa_lkj

Oj tak, pierwszy rok to była masakra, 2/3 czasu w domu siedzial chory.. Teraz już jest lepiej, chociaż wiadomo, jak się trafi coś w stylu bostonki, to cała grupa chora. No ale jakoś damy radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To u nas w przedszkolu dali znać, że panuje świnka i na drugi dzień córki grupa miała kwarantannę 10 dyniowa jak już wrócili nie było ani jednego przypadku świnki.

Napisane przez A_Lios92

U mnie jest już mała piłka, ale myślę, że jakby ktoś nie wiedział o ciąży i był nieśmiały to bałby się jeszcze składać gratulacje. Co do chorób, przedszkoli itp. to sam problem mnie jeszcze nie dotyczy, bo nie planuję oddawać dzieci do żłobka, ale mam plan, że pójdą do przedszkola w tym samym czasie, tj. jakoś w wieku 4 i 3 lat. Nie wiem czy tyle wytrzymam w domu, ale bez sensu wysyłać mi jedno do przedszkola, a siedzieć z drugim w domu. No chyba że zauważę, że starsza już mocno potrzebuje pójść do dzieci to pomyślę.


Dziewczyny chyba miałam komuś wpisać wizytę, ale zgubiłam wątek. Jak komuś coś dopisać to podeślijcie jeszcze raz daty.

Chyba mi 07.05

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja przy chorobach i lockdownach widzę, jak nam obojgu brakuje żłobka. Od września puszczę do przedszkola. I zobaczymy jak się sytuacja wyklaruje z chorobami, pogodą, organizacją itp. najwyższej będziemy robić przerwy. Ale całkowitego zostawienia go w domu nie planuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Ja też planuję tylko pół roku macierzyńskiego. Ale jeszcze zobaczę jak wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Ja mam mega poczucie straconego czasu przy synu, co prawda wróciłam do pracy po 1.5r po porodzie ale tak się wkręciłam w pracę i "karierę" że rodzina spadła na drugi plan. Nie było mnie w domu non stop bo to szkolenia wyjazdowe spotkania srotkania delegacje cuda niewidy. Także tym razem mam zamiar być w domu z dzieciakami jak najdłużej. Ewentualnie wrócę na pół etatu, ale mąż jest na maksa przeciwny i nie chce żebym do pracy wracala.

Co do brzucha - jak miałam kaloryfer tak mam bojler ale tak jak Zubi, jak ktoś mnie nie zna to nie zauważy. Nawet nasza wspólna przyjaciółka jak mnie zobaczyła w 14tc to "bosze dziewczyno widać ze ciągle napier.alasz z treningami" a my......nooo.... Nie do końca także ja widzę, reszta nie.

Witam się w 16tc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Jak będziemy znać płci już będziemy mogły dodać do listy tez ciekawe co będzie przeważać

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Ja mam mega poczucie straconego czasu przy synu, co prawda wróciłam do pracy po 1.5r po porodzie ale tak się wkręciłam w pracę i "karierę" że rodzina spadła na drugi plan. Nie było mnie w domu non stop bo to szkolenia wyjazdowe spotkania srotkania delegacje cuda niewidy. Także tym razem mam zamiar być w domu z dzieciakami jak najdłużej. Ewentualnie wrócę na pół etatu, ale mąż jest na maksa przeciwny i nie chce żebym do pracy wracala.

Co do brzucha - jak miałam kaloryfer tak mam bojler ale tak jak Zubi, jak ktoś mnie nie zna to nie zauważy. Nawet nasza wspólna przyjaciółka jak mnie zobaczyła w 14tc to "bosze dziewczyno widać ze ciągle napier.alasz z treningami" a my......nooo.... Nie do końca także ja widzę, reszta nie.

Witam się w 16tc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja planuję wrócić po roku. Z córką nie wykorzystałam urlopu zaległego, bo dziewczyna która miałam zastąpić była w ciąży i czas naglił... Ale czułam się jak dla matka, że tak szybko wracam Dziewczyna która urodziła tego samego dnia co ja wróciła do pracy na początku sierpnia czyli ponad dwa miesiące później niż ja a to dużo w moim przekonaniu.
Z brzuchem to się zastanawiam czy nie był zawsze taki tłuściutki [1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88633933]Jak będziemy znać płci już będziemy mogły dodać do listy tez ciekawe co będzie przeważać [/QUOTE]Też jestem ciekawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Mi zachciało sie dziś upiec coś słodkiego i pierogi na dodatek dobrze ze wszystko mam w domu to sobie zrobię

[zubi89]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88633966]Mi zachciało sie dziś upiec coś słodkiego i pierogi na dodatek dobrze ze wszystko mam w domu to sobie zrobię[/QUOTE]Mam dokładnie takie same smaki a pierogi za mną chodzą od tygodnia.

Przyszła nam wyciskarka wolnoobrotowa od razu zrobiliśmy sok z marchwi, jabłka i cytryny pychota.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

I tak smaki w stronę słodkiego, pierogi z serem i jagodami, sernik z brzoskwiniami

[LadyWhisper]

Zubi jaka kupiliście? Chodzi za mną od jakis 6 lat i nie mogę się zebrać żeby kupić

Cuddly ja jutro w planach szarlotka!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zubi89]

Napisane przez LadyWhisper

Zubi jaka kupiliście? Chodzi za mną od jakis 6 lat i nie mogę się zebrać żeby kupić

Cuddly ja jutro w planach szarlotka!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kupiliśmy dokładnie ta jest bardzo cicha, jak nie lubisz soku z miastem to możesz sobie regulować to. Ma też funkcję mus i lody. Bardzo fajnie radzi sobie z twardymi warzywami.

https://m.euro.com.pl/wyciskarki-wol...B&gclsrc=aw.ds

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88633246]Super wieści!

A tak normalnie to kiedy się robi krzywą bo już nie pamiętam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Napewno już po połowie ciąży. Ale tygodniowo dokładnie nie pamiętam.

Napisane przez MalaGosia33

Standardowo między 24 a 28 tyg jest krzywa.

Dziewczyny jak u Was sytuacja z kondycją skóry?u mnie to jakaś masakra szczególnie plecy, bardzo dużo bolących pryszczy. Na twarzy też się pojawiają ale mniej i jakoś tak łagodniej. Przed miałam problemy ze skórę ale to co teraz jest to jest jakaś masakra 🤨

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie skóra sucha i mam zaostrzenie uczulenia na rękach. Pomaga mi tylko maść sterydowa, której wiadomo teraz nie biorę. Jestem umówiona na czwartek do dermatologa, ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo nic innego na mnie nie działa. Chyba że da mi jakiś mega słaby steryd.

Napisane przez A_Lios92

U mnie jest już mała piłka, ale myślę, że jakby ktoś nie wiedział o ciąży i był nieśmiały to bałby się jeszcze składać gratulacje. Co do chorób, przedszkoli itp. to sam problem mnie jeszcze nie dotyczy, bo nie planuję oddawać dzieci do żłobka, ale mam plan, że pójdą do przedszkola w tym samym czasie, tj. jakoś w wieku 4 i 3 lat. Nie wiem czy tyle wytrzymam w domu, ale bez sensu wysyłać mi jedno do przedszkola, a siedzieć z drugim w domu. No chyba że zauważę, że starsza już mocno potrzebuje pójść do dzieci to pomyślę.


Dziewczyny chyba miałam komuś wpisać wizytę, ale zgubiłam wątek. Jak komuś coś dopisać to podeślijcie jeszcze raz daty.

Mi proszę wpisz 7.05

Co do pracy - ja zostałam w domu po urodzeniu syna. Taką decyzję podjęliśmy z mężem. Oczywiście to tak chciałam do czasu pójścia do przedszkola. Ale u nas była taka sytuacja że mi tej pracy nie było szkoda, bo przeprowadzaliśmy się 70 kilometrów dalej a ja i tak nie wiązałam z nią przyszłości. Poza tym nie czuje się taka bez dochodu, bo wynajmujemy mieszkanie w KRK więc te pieniądze to taka jakby moja pensja Tak więc razem z macierzyńskim jestem w domu od 3 lat no i chociaż nie żałuję to powiem szczerze że jednak mi brakuje czegoś. Teraz już napewno poszukam czegoś zaraz po roku, po macierzyńskim. Nie chcę się zatrzymywać w domu na kolejne 3 lata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natiii09]

Ciekawy pomysł z tymi pierogami .. ja właśnie nie mam coś apetytu ostatnio, za to po nocach mi się jedzenie śni dziś np zupa kartoflana wczoraj kiwi

Cd brzuszka, ja go już widzę wyraźnie, TŻ i najbliżsi też - no i widzę po spodniach, bo w bardziej obcisłych już nawet patent z gumką nie pomaga choć wydaje mi się, że jeśli ktoś mnie specjalnie nie zna to raczej nie zauważy, po prostu wygląda jakbym się trochę przejadła

Cd cery mnie się stan wyraźnie poprawił, zwłaszcza jeśli chodzi o skórę pod oczami mogłoby tak zostać, hehe. No i włosy, jejku gdyby zawsze były takie gęste i mocne

Apropos.. dziewczyny polecacie jakiś fajny balsam na rozstępy?