Ślub w rozmiarze XL

[madzia_g]

Ewooszca pieknie!

a ja przezywam masakre... w najblizszej przyszlosci albo:
a) kupimy mieszkanie jak sie uda dolozyc brakujace pieniadze a nie wiem czy sie uda
b) wrocimy mieszkac do tesciow

bo teraz mieszkamy w mieszkaniu tescia i jego siostry bo wolne stalo po smierci babci TŻta. ale niestety siostra tescia je chce sprzedac

[dotaa]

Napisane przez madzia_g

Ewooszca pieknie!

a ja przezywam masakre... w najblizszej przyszlosci albo:
a) kupimy mieszkanie jak sie uda dolozyc brakujace pieniadze a nie wiem czy sie uda
b) wrocimy mieszkac do tesciow

bo teraz mieszkamy w mieszkaniu tescia i jego siostry bo wolne stalo po smierci babci TŻta. ale niestety siostra tescia je chce sprzedac

trzymam kciuki za tą pierwszą opcję, bo tak było by najlepiej.

[dotaa]

Napisane przez the rock

A ja czekam na przymiarke i już sie nie moge wtorku doczekac

the rock jak suknia ? czekam z niecierpliwością na relacje/fotorelacje

[the rock]

Napisane przez dotaa

the rock jak suknia ? czekam z niecierpliwością na relacje/fotorelacje

Powiem tak, nie jestem zadowolona Gruba baba ze mnie Dół sukni z przodu jest skończony, tylko jest za długa. Góra nie tknięta, pani doszpilowała sobie do niej koronkę żeby wiedzieć jak ja wszyc. Tren też nie jest jeszcze koronkowy. Więc nadal czułam się jak w worku
Wkleję wam zdjatko koronki i mnie ale na chwilę bo mi sie nie podoba Ta fałda na brzuchu (oprócz mojego tłuszczu) to podpieta koronka aby zrobić odp długość.
Za tydzień kolejna, ostatnia przymiarka i bede mogła już ją odebrac
Mam nadzieję że wtedy bede zadowolona

[dotaa]

Napisane przez the rock

Powiem tak, nie jestem zadowolona Gruba baba ze mnie Dół sukni z przodu jest skończony, tylko jest za długa. Góra nie tknięta, pani doszpilowała sobie do niej koronkę żeby wiedzieć jak ja wszyc. Tren też nie jest jeszcze koronkowy. Więc nadal czułam się jak w worku
Wkleję wam zdjatko koronki i mnie ale na chwilę bo mi sie nie podoba Ta fałda na brzuchu (oprócz mojego tłuszczu) to podpieta koronka aby zrobić odp długość.
Za tydzień kolejna, ostatnia przymiarka i bede mogła już ją odebrac
Mam nadzieję że wtedy bede zadowolona

Oj nie pleć głupot
Rozumiem, że możesz być nie zadowolona, bo sukienka nie skończona i nie będzie się prezentować tak jakbyś chciała. ALE gdzie Ty fałdę brzucha widzisz ??? Ja widzę fałdę ale sukienki, widzę ładnie zarysowaną talię i widzę lejący się się dół który optycznie wydłuża Cię i wyszczupla. I ten zarys sukienki co widzę bardzo mi się podoba i jak będzie skończona będzie śliczna i będzie pięknie na tobie leżeć. Jestem o tym przekonana
Więc nie zamartwiaj się na zapas

[the rock]

Napisane przez dotaa

Oj nie pleć głupot
Rozumiem, że możesz być nie zadowolona, bo sukienka nie skończona i nie będzie się prezentować tak jakbyś chciała. ALE gdzie Ty fałdę brzucha widzisz ??? Ja widzę fałdę ale sukienki, widzę ładnie zarysowaną talię i widzę lejący się się dół który optycznie wydłuża Cię i wyszczupla. I ten zarys sukienki co widzę bardzo mi się podoba i jak będzie skończona będzie śliczna i będzie pięknie na tobie leżeć. Jestem o tym przekonana
Więc nie zamartwiaj się na zapas

Dzięki kochana ktos mnie musi podniesc na duchu
Własnie dół mi się bardzo podoba, bo jest juz skończony a góra nie i dlatego marudze

Dostałam też dziś biżu, piekna ale znów nie mam aparatu żeby zrobić fotke więc pochwalę się poźniej

I wstępnie gadałam z fryzjerką, oddzwoni do mnie w piatek jak sprawdzi wolne terminy na próbną
Mam nadzieje ze jakoś wszystko ruszy do przodu, bo czasu już coraz mniej

[madzia_g]

Napisane przez dotaa

Oj nie pleć głupot
Rozumiem, że możesz być nie zadowolona, bo sukienka nie skończona i nie będzie się prezentować tak jakbyś chciała. ALE gdzie Ty fałdę brzucha widzisz ??? Ja widzę fałdę ale sukienki, widzę ładnie zarysowaną talię i widzę lejący się się dół który optycznie wydłuża Cię i wyszczupla. I ten zarys sukienki co widzę bardzo mi się podoba i jak będzie skończona będzie śliczna i będzie pięknie na tobie leżeć. Jestem o tym przekonana
Więc nie zamartwiaj się na zapas

podpisuje sie pod tym

[the rock]

Napisane przez madzia_g

podpisuje sie pod tym

Dzięki madziunia

[melutka]

Napisane przez the rock

Powiem tak, nie jestem zadowolona Gruba baba ze mnie Dół sukni z przodu jest skończony, tylko jest za długa. Góra nie tknięta, pani doszpilowała sobie do niej koronkę żeby wiedzieć jak ja wszyc. Tren też nie jest jeszcze koronkowy. Więc nadal czułam się jak w worku
Wkleję wam zdjatko koronki i mnie ale na chwilę bo mi sie nie podoba Ta fałda na brzuchu (oprócz mojego tłuszczu) to podpieta koronka aby zrobić odp długość.
Za tydzień kolejna, ostatnia przymiarka i bede mogła już ją odebrac
Mam nadzieję że wtedy bede zadowolona

Ja jestem "nówka" tutaj i patrze, patrze na Ciebie i widzę piękną Pannę Młodą i do tego zgrabną i z talią i w ogóle na moje oko jest super - a jak będzie skończona to będziesz wyglądała fantastycznie. Pozdrawiam

[dotaa]

Napisane przez the rock

Dzięki kochana ktos mnie musi podniesc na duchu
Własnie dół mi się bardzo podoba, bo jest juz skończony a góra nie i dlatego marudze

Dostałam też dziś biżu, piekna ale znów nie mam aparatu żeby zrobić fotke więc pochwalę się poźniej

I wstępnie gadałam z fryzjerką, oddzwoni do mnie w piatek jak sprawdzi wolne terminy na próbną
Mam nadzieje ze jakoś wszystko ruszy do przodu, bo czasu już coraz mniej

Widzę w końcu logiczne i pozytywne myślenie

Czekam na zdjęcia biżu rzeczywiście czasu coraz mniej. Dziś sobie pisałam co trzeba jeszcze załatwić i trochę tego wyszło a mnie ogarniają coraz większe stresy

[the rock]

Napisane przez dotaa

Widzę w końcu logiczne i pozytywne myślenie

Czekam na zdjęcia biżu rzeczywiście czasu coraz mniej. Dziś sobie pisałam co trzeba jeszcze załatwić i trochę tego wyszło a mnie ogarniają coraz większe stresy

Ja też musze zrobić taka liste, bo czuje że o połowie rzeczy zapomne

[Roougee]

Napisane przez dotaa

Ta fryzura mi się podobała od początku, ale zdecydowałam się właściwie w momencie jak poszłam do fryzjera, zresztą Twoje zdjęcie też pokazałam fryzjerce Ja mam grzywkę więc trochę inaczej to by wyglądało jak u Ciebie.


Czekam na zdjęcia Tylko pogódź się z TŻ

Śliczne !!! Masz piękne oczy i w ogóle bardzo ładna z Ciebie dziewczyna

ooo dziękuję i za to. Z tym materiałem to chyba tez tak będę miała bo ta kwiaciarka coś takiego mi tłumaczyła, to pod ołtarzem będzie. A ławki miałas sztucznymi kwiatami zdobione czy to są żywe ?

asienka_1005 odpisałam Ci wcześniej na posta od pani z salonu, ale zabrali prąd i wszystko znikło, ale ludzie potrafią być wredni. Z opowieści babki z mojego salonu usłyszałam, że raz przyszła zapłakana dziewczyna poszukująca sukni, gdzie w jednym salonie kobieta jej powiedziała, że dla wielorybów sukni nie szyją Zabić taką to za mało

Nie ma za co hmm czy były żywe??? chyba nie... raczej na pewno sztuczne, żywe kwiaty były tylko przed ołtarzem. Poza tym... nie dałabym nie wiem ile kasy za żywe kwiaty po to tylko żebym mogła je oglądać albo i nie przez 45 min, zresztą i tak nie będziesz zwracała na nie uwagi.

Napisane przez the rock

Powiem tak, nie jestem zadowolona Gruba baba ze mnie Dół sukni z przodu jest skończony, tylko jest za długa. Góra nie tknięta, pani doszpilowała sobie do niej koronkę żeby wiedzieć jak ja wszyc. Tren też nie jest jeszcze koronkowy. Więc nadal czułam się jak w worku
Wkleję wam zdjatko koronki i mnie ale na chwilę bo mi sie nie podoba Ta fałda na brzuchu (oprócz mojego tłuszczu) to podpieta koronka aby zrobić odp długość.
Za tydzień kolejna, ostatnia przymiarka i bede mogła już ją odebrac
Mam nadzieję że wtedy bede zadowolona

Nie pleć bzdur marudo, koronka piękna chociaż ja nie cierpię koronek Suknia będzie skończona to będziesz pięknie w niej wyglądać

Napisane przez dotaa

Oj nie pleć głupot
Rozumiem, że możesz być nie zadowolona, bo sukienka nie skończona i nie będzie się prezentować tak jakbyś chciała. ALE gdzie Ty fałdę brzucha widzisz ??? Ja widzę fałdę ale sukienki, widzę ładnie zarysowaną talię i widzę lejący się się dół który optycznie wydłuża Cię i wyszczupla. I ten zarys sukienki co widzę bardzo mi się podoba i jak będzie skończona będzie śliczna i będzie pięknie na tobie leżeć. Jestem o tym przekonana
Więc nie zamartwiaj się na zapas

Podpisuję się pod tym obiema rękami!!!!

[Ewooszca]

Napisane przez the rock

Powiem tak, nie jestem zadowolona Gruba baba ze mnie Dół sukni z przodu jest skończony, tylko jest za długa. Góra nie tknięta, pani doszpilowała sobie do niej koronkę żeby wiedzieć jak ja wszyc. Tren też nie jest jeszcze koronkowy. Więc nadal czułam się jak w worku
Wkleję wam zdjatko koronki i mnie ale na chwilę bo mi sie nie podoba Ta fałda na brzuchu (oprócz mojego tłuszczu) to podpieta koronka aby zrobić odp długość.
Za tydzień kolejna, ostatnia przymiarka i bede mogła już ją odebrac
Mam nadzieję że wtedy bede zadowolona

the rock póki co masz rację nie wygląda to całościowo dobrze, ale jak już będzie suknia gotowa, to na pewno będziesz bardzo zadowolona
Czy ta suknia będzie taka lejąca się, czy na kole, bo ja już nie pamiętam?

[the rock]

Napisane przez Ewooszca

the rock póki co masz rację nie wygląda to całościowo dobrze, ale jak już będzie suknia gotowa, to na pewno będziesz bardzo zadowolona
Czy ta suknia będzie taka lejąca się, czy na kole, bo ja już nie pamiętam?

Lejaca sie, koła mi sie nie podobaja

[Ewooszca]

Napisane przez the rock

Lejaca sie, koła mi sie nie podobaja

Z pewnością będzie piękna, ale dopiero jak będzie całkowicie skończona

[the rock]

Napisane przez Ewooszca

Z pewnością będzie piękna, ale dopiero jak będzie całkowicie skończona

Mam taka nadzieje

[dotaa]

Hej dziewczyny, co u was ?
Tak tu smutno jak nic nikt nie pisze

Jutro będzie miesiąc do ślubu, kurde zaczynam się wszystkim przejmować, a chyba najbardziej tym, że rodzina TŻ popsuje mi humor w ogóle ostatnio mam wilczy apetyt i zastanawiam się jak ja się w sukienkę zmieszczę jak tak dalej będzie
Kurcze mam mnóstwo pytań różnego rodzaju i chyba będę pytać tu
- sesje plenerowe macie/miałyście w inny dzień niz dzień ślubu? jeśli tak czy same się czesałyście czy też nie? ile zajęła wam sesja
- uczycie/uczyłyście się tańca na pierwszy taniec czy to był spontan ?
- planowałyście jakieś zabawy na oczepiny ? jakie? nie chcę żadnych głupkowatych. w sumie to całe te oczepiny to są głupie (jeśli kogoś uraziłam tym stwierdzeniem to przepraszam, ale nie lubie oczepin )
Miałam więcej pytań ale teraz gdzieś je wywiało

[the rock]

Napisane przez dotaa

Hej dziewczyny, co u was ?
Tak tu smutno jak nic nikt nie pisze

Jutro będzie miesiąc do ślubu, kurde zaczynam się wszystkim przejmować, a chyba najbardziej tym, że rodzina TŻ popsuje mi humor w ogóle ostatnio mam wilczy apetyt i zastanawiam się jak ja się w sukienkę zmieszczę jak tak dalej będzie
Kurcze mam mnóstwo pytań różnego rodzaju i chyba będę pytać tu
- sesje plenerowe macie/miałyście w inny dzień niz dzień ślubu? jeśli tak czy same się czesałyście czy też nie? ile zajęła wam sesja
- uczycie/uczyłyście się tańca na pierwszy taniec czy to był spontan ?
- planowałyście jakieś zabawy na oczepiny ? jakie? nie chcę żadnych głupkowatych. w sumie to całe te oczepiny to są głupie (jeśli kogoś uraziłam tym stwierdzeniem to przepraszam, ale nie lubie oczepin )
Miałam więcej pytań ale teraz gdzieś je wywiało

Ja jutro jade znów do krawcowej i się szczerzę bose

Z załatwionych spraw, to mam biżu, kupiliśmy pasek i spinki do mankietów dla TŻta
Wkleje zdjęcia na dole.

Sesję plenerową mamy w inny dzień, nie mam zamiaru się czesać u fryzjerki, prawdopodobnie zostanę w rozpuszczonych włosach. Ale makijaż zrobi mi wizażystka.
Co do tańca to nie chodziliśmy na lekcję i chodzić nie bedziemy. Zatańczymy tańca przytulańca i tyle

Obrączki może w piątek bedą gotowe

Zabaw na oczepiny też nie chcę głupkowatych. Najchętniej zakończyłabym wszystko na rzucaniu krawatem i bukietem

[dotaa]

Napisane przez the rock

Ja jutro jade znów do krawcowej i się szczerzę bose

Z załatwionych spraw, to mam biżu, kupiliśmy pasek i spinki do mankietów dla TŻta
Wkleje zdjęcia na dole.

Sesję plenerową mamy w inny dzień, nie mam zamiaru się czesać u fryzjerki, prawdopodobnie zostanę w rozpuszczonych włosach. Ale makijaż zrobi mi wizażystka.
Co do tańca to nie chodziliśmy na lekcję i chodzić nie bedziemy. Zatańczymy tańca przytulańca i tyle

Obrączki może w piątek bedą gotowe

Zabaw na oczepiny też nie chcę głupkowatych. Najchętniej zakończyłabym wszystko na rzucaniu krawatem i bukietem

Witaj the rock moja ślubna siostro że tak pozwole sobie Ciebie nazwać
Ty się niczego nie bój kochana, jutro pewnie będzie wszystko idealnie tak jak to sobie wymarzyłaś i zdaj relację oczywiście. Trzymam kciuki
Własnie szperam w necie w poszukiwaniu normalnych zabaw oczepinowych, dla mnie to nawet rzucenie welonem/bukietem to już za dużo
My planujemy taniec połamaniec jesteśmy drewnem na parkiecie, no chyba że trochę wypijemy, ale na weselu tego nie planujemy

Ta Twoja biżuteria jest śliczna czy mi się wydaje czy aby to nie sprzedaje jakaś wizażanka ?
A spinki piękne, eleganckie, gdzie je kupiłaś ?

Przede mną, w sobotę, ustalenie menu, objazd plenerów do sesji i ustalenie szczegółów z DJ, bo to mnie już do białej gorączki doprowadza.

[the rock]

Napisane przez dotaa

Witaj the rock moja ślubna siostro że tak pozwole sobie Ciebie nazwać
Ty się niczego nie bój kochana, jutro pewnie będzie wszystko idealnie tak jak to sobie wymarzyłaś i zdaj relację oczywiście. Trzymam kciuki
Własnie szperam w necie w poszukiwaniu normalnych zabaw oczepinowych, dla mnie to nawet rzucenie welonem/bukietem to już za dużo
My planujemy taniec połamaniec jesteśmy drewnem na parkiecie, no chyba że trochę wypijemy, ale na weselu tego nie planujemy

Ta Twoja biżuteria jest śliczna czy mi się wydaje czy aby to nie sprzedaje jakaś wizażanka ?
A spinki piękne, eleganckie, gdzie je kupiłaś ?

Przede mną, w sobotę, ustalenie menu, objazd plenerów do sesji i ustalenie szczegółów z DJ, bo to mnie już do białej gorączki doprowadza.

Siostro, siostro

Relację zdam na pewno i mam wielką nadzieje ze suknia bedzie super
Z nas tancerze taż żadni dlatego stwierdziliśmy, ze nie bedziemy sie wyglupiać z układami bo wyjdzie to sztucznie

Biżu zamawiałam u takiej dziewczyny z Rybnika, robiła ja na podstawie tej z Black Diamond

Spinki znależliśmy w CH Plaza w Sosnowcu, szukaliśmy czegoś z akcentem fioletu żeby do moich butów pasowała ale powiem ci że było ciężko aż wczoraj trafiliśmy na te też mi się strasznie podobają.

Ja muszę się wziąć za ostrą organizację. Pojechać na salę, obdzwonić wszystkich DJów, fotografkę, cukiernię, samochód - sprawdzić czy wszystko jest uzgodnione. Muszę porozmawiać z kucharzem na sali, bo chcemy indywidualne menu dla siebie a nie wiem czy on to wszystko bedzie umiał wykonac Jak juz pisałam kiedyś kucharz jest beznadziejny i boje się o jakość potraw
Muszę odwiedzić koleżankę i uzgodnić ilość i rodzaje kwiatów, rozmówić się ze skrzypkiem ni i w końcu iść do 1 spowiedzi

[dotaa]

Napisane przez the rock

Siostro, siostro

Relację zdam na pewno i mam wielką nadzieje ze suknia bedzie super

Będzie, będzie. Jestem tego bardziej niż pewna. Nie martw się na zapas

Napisane przez the rock

Biżu zamawiałam u takiej dziewczyny z Rybnika, robiła ja na podstawie tej z Black Diamond

Spinki znależliśmy w CH Plaza w Sosnowcu, szukaliśmy czegoś z akcentem fioletu żeby do moich butów pasowała ale powiem ci że było ciężko aż wczoraj trafiliśmy na te też mi się strasznie podobają.

Ja muszę się wziąć za ostrą organizację. Pojechać na salę, obdzwonić wszystkich DJów, fotografkę, cukiernię, samochód - sprawdzić czy wszystko jest uzgodnione. Muszę porozmawiać z kucharzem na sali, bo chcemy indywidualne menu dla siebie a nie wiem czy on to wszystko bedzie umiał wykonac Jak juz pisałam kiedyś kucharz jest beznadziejny i boje się o jakość potraw
Muszę odwiedzić koleżankę i uzgodnić ilość i rodzaje kwiatów, rozmówić się ze skrzypkiem ni i w końcu iść do 1 spowiedzi

No właśnie ja poszukując spinek dla TŻ wszędzie widziałam takie same czyli srebne czy też posrebrzane z jakimś kamyczkiem czy czymś, a ja chcę coś zywego kolorowego a zarazem eleganckiego.
A co z tym waszym kucharzem nie tak, nie przypominam sobie tego wątku A wy macie jakieś super ekstra wykwintne menu że boisz się o wykonanie ?
A biżu jest super byłam przekonana że to od tej wizażanki, choć jak zajrzałam na jej blog to ceny trochę powalały.

[AniaTA3]

Cześć dziewczyny pozwolicie, że się przyłączę. Bardzo często Was czytam, trochę mniej piszę, ale jestem na bieżąco. My do ślubu mamy 6 tygodni i coraz większego stresa. Zaczynam się bać, że czegoś nie dopilnujemy, o czymś zapomnimy i im więcej o tym wszystkim myślę tym większy mam mętlik w głowie. Ja jestem na etapie prezentu dla Rodziców (robimy albumy). Sukienka miała być pod koniec czerwca, ale jest opóźnienie (w końcu sezon ślubny więc jeszcze nie mam. Odebrałam za to buty - koszmarnie śliskie podeszwy i jakieś takie niewygodne, mam wrażenie, że za szerokie. TŻ ma wszystko poza paskiem ze złotą klamrą (nigdzie takiego nie ma - jak czarny to srebrna klamra, a nam akurat srebrna nie pasuje).
Poza tym zabawy oczepinowe - generalnie nie znoszę tych zabaw i na innych ślubach unikam ich jak mogę, mój TŻ również, ale jednak zdecydowaliśmy się na razie na karetę (taka sympatyczna się wydaje) i na test zgodności. Nie wiem czy jeszcze jakąś dołożymy, ale trzy to już max.
Zdjęcia w plenerze mamy w innym dniu, ale nie wiemy jeszcze w jakim miejscu. Generalnie po ślubie mamy na to 3 dni, bo potem jedziemy w podróż poślubną.
No i taniec - my chodzimy na lekcje i będziemy tańczyć walca angielskiego i mambo. Chodzimy na kurs od ponad dwóch lat, a teraz piłujemy tylko te dwa tańce, a mam wrażenie, że zaczynamy wszystko od podstaw.
Mam pytanie - czy z DJ - em ustalacie jakieś listy utwrów i czy będziecie miały jakieś dedykacje w formie piosenek. My się zastanawiamy nad piosenką dla par, które w zeszlym roku wzięły ślub, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Dodatkowo mam mały problem, bo mój TŻ 28 sierpnia ma urodziny, a ślub mamy 27 więc muszę pomyśleć o jakiejś fajnej niespodziance. Niestety chwilowo mam zaćmienie umysłu i brak pomysłów.
Uf, no to u mnie mniej więcej tyle.

[the rock]

Napisane przez dotaa

No właśnie ja poszukując spinek dla TŻ wszędzie widziałam takie same czyli srebne czy też posrebrzane z jakimś kamyczkiem czy czymś, a ja chcę coś zywego kolorowego a zarazem eleganckiego.
A co z tym waszym kucharzem nie tak, nie przypominam sobie tego wątku A wy macie jakieś super ekstra wykwintne menu że boisz się o wykonanie ?
A biżu jest super byłam przekonana że to od tej wizażanki, choć jak zajrzałam na jej blog to ceny trochę powalały.

My jeszcze nad tymi się zastanawialiśmy: http://allegro.pl/eleganckie-spinki-...712352709.html
i tymi http://www.wolczanka.com.pl/product-...Wolczanka.html ale że te spotkaliśmy w sklepie to wzieliśmy

Moja biżu też drogaśna więc domyślam sie o jakich cenach mówisz

A co do kucharza, to nie mamy mega wykwintnego menu ale byliśmy na tej sali na weselu rok temu i żarcie było niedobre nie chciałabym żeby to znów się powtórzyło

[dotaa]

Napisane przez AniaTA3

Cześć dziewczyny pozwolicie, że się przyłączę. Bardzo często Was czytam, trochę mniej piszę, ale jestem na bieżąco. My do ślubu mamy 6 tygodni i coraz większego stresa. Zaczynam się bać, że czegoś nie dopilnujemy, o czymś zapomnimy i im więcej o tym wszystkim myślę tym większy mam mętlik w głowie. Ja jestem na etapie prezentu dla Rodziców (robimy albumy). Sukienka miała być pod koniec czerwca, ale jest opóźnienie (w końcu sezon ślubny więc jeszcze nie mam. Odebrałam za to buty - koszmarnie śliskie podeszwy i jakieś takie niewygodne, mam wrażenie, że za szerokie. TŻ ma wszystko poza paskiem ze złotą klamrą (nigdzie takiego nie ma - jak czarny to srebrna klamra, a nam akurat srebrna nie pasuje).
Poza tym zabawy oczepinowe - generalnie nie znoszę tych zabaw i na innych ślubach unikam ich jak mogę, mój TŻ również, ale jednak zdecydowaliśmy się na razie na karetę (taka sympatyczna się wydaje) i na test zgodności. Nie wiem czy jeszcze jakąś dołożymy, ale trzy to już max.
Zdjęcia w plenerze mamy w innym dniu, ale nie wiemy jeszcze w jakim miejscu. Generalnie po ślubie mamy na to 3 dni, bo potem jedziemy w podróż poślubną.
No i taniec - my chodzimy na lekcje i będziemy tańczyć walca angielskiego i mambo. Chodzimy na kurs od ponad dwóch lat, a teraz piłujemy tylko te dwa tańce, a mam wrażenie, że zaczynamy wszystko od podstaw.
Mam pytanie - czy z DJ - em ustalacie jakieś listy utwrów i czy będziecie miały jakieś dedykacje w formie piosenek. My się zastanawiamy nad piosenką dla par, które w zeszlym roku wzięły ślub, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Dodatkowo mam mały problem, bo mój TŻ 28 sierpnia ma urodziny, a ślub mamy 27 więc muszę pomyśleć o jakiejś fajnej niespodziance. Niestety chwilowo mam zaćmienie umysłu i brak pomysłów.
Uf, no to u mnie mniej więcej tyle.

Witaj Ania, miło, że dołączyłaś
Właśnie o podróże poślubne też miałam się zapytać, wybieracie się dziewczyny ? Ania a Ty gdzie planujesz podróż ?
Co do DJ to my już na pierwszym spotkaniu daliśmy mu liste z piosenkami, ale on powiedział, że niekoniecznie on będzie się jej sztywno trzymał, bo nie zawsze jest tak że to co nam się podoba spodoba się gościom i będzie muzykę dawał na podstawie obserwacji. Dedykacji nie planujemy ale to dlatego, że tego raczej się nie praktykuje u nas. Chyba, że goście będą mieli takie widzimisię, ale to oni sobie sami będą dedykacje robić
U Ciebie pierwszy taniec to będzie pewnie pierwszej klasy, ale myślę, że nie wyjdzie sztywno tak jak parą, które jedynie przed ślubem uczą się tańczyć. Mi kiedyś TŻ obiecał że pójdziemy na kurs tańca (pomijając już watek ślubny tylko tak dla siebie), ciekawe czy do tego dojdzie
A co do niespodzianki, ja jestem słaba w takich rzeczach, ale czytałam gdzieś w necie o pomyśle który mi się spodobał, choć do końca nie bardzo wiedziałabym jak go zrealizować. Ale chodziło o specjalną sesję dla TŻ, mogą być jakieś subtelne akty i do tego album, lub też najładniejsze zdjęcie oprawić. Ale do tego potrzebny jest zaufany i dobry fotograf i chyba brak skrępowania przed aparatem. Ja przy byle zdjęciu się spinam, zastanawiam się w ogóle jak sesja plenerowa wyjdzie, bo to będzie dla mnie koszmar

AA i oczywiście pochwal się sukienką, dodatkami, butami, wszystkim

Napisane przez the rock

My jeszcze nad tymi się zastanawialiśmy: http://allegro.pl/eleganckie-spinki-...712352709.html
i tymi http://www.wolczanka.com.pl/product-...Wolczanka.html ale że te spotkaliśmy w sklepie to wzieliśmy

Moja biżu też drogaśna więc domyślam sie o jakich cenach mówisz

A co do kucharza, to nie mamy mega wykwintnego menu ale byliśmy na tej sali na weselu rok temu i żarcie było niedobre nie chciałabym żeby to znów się powtórzyło

Też są bardzo ładne te co pokazałaś. Mnie właśnie wczoraj TŻ zabił stwierdzeniem, że on chciałby złote spinki, bo będą mu do garnituru pasować, ale ja tego jakoś nie widzę. Nie przepadam za złotem, a chciałam jakiś akcent kolorystyczny.

Z tym kucharzem to rzeczywiście masz trochę stresu. Dogadajcie się co do szczegółów, żeby wam takiego numeru nie wywinął, bo w końcu to za jedzenie też sporo kasy się liczy.

[AniaTA3]

Co do tańca, to mimo, że chodzimy już dość długo, to boję się, że będzie trochę sztuczny. Mój TŻ strasznie się tym tańcem stresuje i nie mogę go przekonać, że nawet jak się potkniemy czy pomylimy to nic takiego się nie stanie. Czas pokaże jak wyjdzie. Na razie mam straszne zakwasy, bo jednak takie indywidualne lekcje dają w kość.
Podróż poślubna - jedziemy do Włoch, a dokładniej Rzym i Toskania i tu poszaleliśmy, bo zamówiliśmy sobie sesję ślubną właśnie w Rzymie. Mam nadzieję, że wyjdzie fajnie no i będziemy mieli świetną pamiątkę. Sukienkę mam z salonu Langorii w Gdańsku (mam nadzieję, że uda mi się załączyć zdjęcie (na razie salonowe, bo mojej sukni jeszcze nie mam), biżuterię zrobię zdjęcie wieczorkiem i wkleję zdjęcie. Bukiet mam z łososiowych róż - takie jak na zdjęciu.
Co do fotografa, to ja bardzo nie lubię oglądać siebie na zdjęciach i ogólnie nie przepadam za zdjęciami. Ale pomysł fajny i napewno odważne dziewczyny mogą zrobić super prezent swojemu partnerowi... mojemu pewnie też by się podobało... ale na samą myśl że miałabym przed kimś w sumie obcym pokazać moje fałdki to jakoś nie do końca to widzę

[dotaa]

Napisane przez AniaTA3

Podróż poślubna - jedziemy do Włoch, a dokładniej Rzym i Toskania i tu poszaleliśmy, bo zamówiliśmy sobie sesję ślubną właśnie w Rzymie. Mam nadzieję, że wyjdzie fajnie no i będziemy mieli świetną pamiątkę. Sukienkę mam z salonu Langorii w Gdańsku (mam nadzieję, że uda mi się załączyć zdjęcie (na razie salonowe, bo mojej sukni jeszcze nie mam), biżuterię zrobię zdjęcie wieczorkiem i wkleję zdjęcie. Bukiet mam z łososiowych róż - takie jak na zdjęciu.
Co do fotografa, to ja bardzo nie lubię oglądać siebie na zdjęciach i ogólnie nie przepadam za zdjęciami.

Suknia cudowna, w stylu księżniczki
Podróż poślubna tylko pozazdrościć a do tego sesja w Rzymie, to na prawdę świetny pomysł Pewnie będzie romantycznie i pięknie. Z moją podróżą jeszcze nic nie wiadomo, ja wolałabym znaleźć pracę i pracować, a wiadomo jak praca to i urlopu na "dzień dobry" nie dostanę. My chcemy do Turcji pojechać, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
A tak jeszcze doczytałam o butach, jeśli podeszwa jest śliska może zanieś do szewca żeby podkleił podeszwę , wydaje mi się że jest taka opcja. Ale jak Ci nie leżą to może warto poszukać czegoś innego ?

the rock jak po przymiarce ?

[Ewooszca]

O widzę, że się tu trochę ruszyło.
Ja napiszę jak to u nas było.
Sesję mieliśmy w innym dniu niż ślub i nie żałujemy, bo i tak byśmy się w dniu ślubu nie wyrobili, a byliśmy w dodatku w takich miejscach, że cali brudni i spoceni wróciliśmy do domu. O ubraniach szkoda gadać A suknię i tak musiałam trochę po weselu u dołu zapierać, bo fotograf tak doradził, że na niektórych zdjęciach może być widać czarne plamy, a jemu może nie udać się wszystkiego usunąć
Śmiałam się do niego, że tak nas zmieni, że się nie poznamy

Co do zabaw oczepinowych, to nie było tak źle, ludzie nawet chętnie idą do tego, przynajmniej u nas, mieliśmy 3 zabawy; pierwsza: toczenie bananem uczepionym do męskiego paska na tasiemce jakiegoś owocu, u nas nektarynka. było całkiem śmieszne; druga zabawa to par tańczy, a na parkiecie zostaje tylko ta część ciała którą wymieni prowadząca; a trzecią zabawą było przynoszenie fantów przez facetów.

A co do tańca, to się bujaliśmy w miarę w takt muzyki na dvd wyszło to całkiem nieźle

[AniaTA3]

Dziękuję bardzo mam nadzieję, że na mnie też będzie się nieźle prezentować, ale na to muszę jeszcze cierpliwie poczekać.
Co do sesji w Rzymie, to pomysł też mi się bardzo podoba, trochę musiałam poprzekonywać mojego TŻ, ale na szczescie w koncu się zgodził
Co do pracy, to ja teraz dla omiany wolałabym mieć więcej czasu. Niestety mam taką pracę, że często pracuję po godzinach i niestety też w weekendy, więc dopilnowanie wszystkiego jest naprawdę trudne. Mój TŻ mi bardzo pomaga, ale wiadomo kobieta jest szyją
Dotaa, a możesz przypomnieć kiedy będzie Twój wielki dzień ? przepraszam, ale jakoś nie mogę znaleźć tej informacji.
Co do zabaw weselnych to mam nadzieję, że nasi goscie też będą chcieli brać w nich udział, albo że przynajmniej nie uciekną na samo hasło.
No a poza tym powoli zamykam listę gości i chyba zacznę zamawiać winietki (mam nadzieję, ze nie będę czekać tyle co na zaproszenia, bo zamiast 2 tygodni czekałam ponad miesiąc). No i zastanawiam się nad formą podziękowań dla gości - chciałabym coś symbolicznego, ale jeszcze do końca nie wiem co. A Wy robicie jakieś podziękowania ? A i jeszcze małe pytanie - do jakiego utworu będziecie tańczyć lub tańczyłyście swój pierwszy taniec ?

[the rock]

Napisane przez dotaa

the rock jak po przymiarce ?

Wróciłam dzis do domu w duuuużo lepszym nastroju niz tydzień temu Suknia zmieniła się nie do poznania Jest piękna wystarczyło dopasować górę i egekt jest o niebo lepszy Zostało kilka drobnych poprawek więc umówiłam sie na 27 na ostateczna przymiarke i suknia bedzie do odbioru Niestety nie mam kabelka do aparatu, bo został u TŻta ale jak tylko mi go przywiezie, to pokaże wam fotki

Napisane przez Ewooszca

Co do zabaw oczepinowych, to nie było tak źle, ludzie nawet chętnie idą do tego, przynajmniej u nas, mieliśmy 3 zabawy; pierwsza: toczenie bananem uczepionym do męskiego paska na tasiemce jakiegoś owocu, u nas nektarynka. było całkiem śmieszne; druga zabawa to par tańczy, a na parkiecie zostaje tylko ta część ciała którą wymieni prowadząca; a trzecią zabawą było przynoszenie fantów przez facetów.

Mi nie chodzi o to, że ktoś nie chciałby w takich zabawach uczestniczyć tylko o to że zabawy typu 'toczenie bananem...' sa dla mnie strasznie i nie chciałabym niczego tego typu u siebie.
Każdy wybiera na swoje wesela zabawy jakie mu odpowiadają i nie kwestionuję wyborów innych ale u siebie chce tego uniknąc

Napisane przez AniaTA3

A Wy robicie jakieś podziękowania ? A i jeszcze małe pytanie - do jakiego utworu będziecie tańczyć lub tańczyłyście swój pierwszy taniec ?

Co do podziękowań to będą z winietkami 2w1. Będa to małe szafirki a do nich wstążeczką przywiązane kartoniki z imieniem gościa z jednej strony i textem podziękowania z drugiej.

Jak na razie moim nr1 na 1 taniec jest Karolina Kozak - Razem zestarzejmy się.

[dotaa]

Napisane przez Ewooszca

Co do zabaw oczepinowych, to nie było tak źle, ludzie nawet chętnie idą do tego, przynajmniej u nas, mieliśmy 3 zabawy; pierwsza: toczenie bananem uczepionym do męskiego paska na tasiemce jakiegoś owocu, u nas nektarynka. było całkiem śmieszne; druga zabawa to par tańczy, a na parkiecie zostaje tylko ta część ciała którą wymieni prowadząca; a trzecią zabawą było przynoszenie fantów przez facetów.

Mi właśnie też nie chodzi o to, że gościom się nie będzie podobać, czy też nie będą chcieli się bawić, tylko większa część tych zabaw jest po prostu żenująca. Wiem, że po kilku kieliszkach to jest mega zabawne jak facet trafia długopisem do butelki i komentarz do tego, że tak będzie wyglądać noc poślubna, ale dla mnie to porażka. A przyznaję, że ciężko znaleźć kilka fajnych zabaw.

Napisane przez AniaTA3

Dotaa, a możesz przypomnieć kiedy będzie Twój wielki dzień ? przepraszam, ale jakoś nie mogę znaleźć tej informacji.
Co do zabaw weselnych to mam nadzieję, że nasi goscie też będą chcieli brać w nich udział, albo że przynajmniej nie uciekną na samo hasło.
No a poza tym powoli zamykam listę gości i chyba zacznę zamawiać winietki (mam nadzieję, ze nie będę czekać tyle co na zaproszenia, bo zamiast 2 tygodni czekałam ponad miesiąc). No i zastanawiam się nad formą podziękowań dla gości - chciałabym coś symbolicznego, ale jeszcze do końca nie wiem co. A Wy robicie jakieś podziękowania ? A i jeszcze małe pytanie - do jakiego utworu będziecie tańczyć lub tańczyłyście swój pierwszy taniec ?

My ślubujemy 13 sierpnia. Właśnie tez zamknęłam listę gości, ale uwierzcie że na wszystkie rozdane zaproszenia, zostałam poinformowana o przyjściu tylko przez jedną osobę, resztę sama musiałam wypytywać. Nie przyjdzie 10 osób, ale właściwie już na początku wiedziałam, że połowy z tych 10 nie będzie, czyli tak naprawdę odmówiło nam 5 osób.
Co do jakiś specjalnych podziękowań to tego u mnie nie będzie, będzie w podziękowaniu ciasto lub wódka
Co do pierwszego tańca tohttp://www.youtube.com/watch?v=yVCcm...eature=related

Napisane przez the rock

Wróciłam dzis do domu w duuuużo lepszym nastroju niz tydzień temu Suknia zmieniła się nie do poznania Jest piękna wystarczyło dopasować górę i egekt jest o niebo lepszy Zostało kilka drobnych poprawek więc umówiłam sie na 27 na ostateczna przymiarke i suknia bedzie do odbioru Niestety nie mam kabelka do aparatu, bo został u TŻta ale jak tylko mi go przywiezie, to pokaże wam fotki

Wiedziałam, wiedziałam, że tak będzie Cieszę się bardzo, że jesteś zadowolona i zmieniłaś swoje nastawienie, i prawdę mówiąc nie mogę się doczekać fotek
A w ogóle wasi TŻ widzieli wasze suknie? Bo mój powiedział, że dopiero w dniu ślubu chce zobaczyć, i jak miałam już koszmary ślubne z tym związane

Mi nie chodzi o to, że ktoś nie chciałby w takich zabawach uczestniczyć tylko o to że zabawy typu 'toczenie bananem...' sa dla mnie strasznie i nie chciałabym niczego tego typu u siebie.
Każdy wybiera na swoje wesela zabawy jakie mu odpowiadają i nie kwestionuję wyborów innych ale u siebie chce tego uniknąc

Właściwie to samo miałam na myśli, więc podpisuję się pod tym