Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anniaa

ewus ładnie sie zasiedziałas hehe

Napisane przez anniaa

Agness co do Tz to nadal nie jest ok choc jest troche lepiej i nie wiem kiedy bede mogła napisac TAK WSZYSTKO OK pewnie nie szybko. Nadal nie ma go w polsce , w lepsze dni ma prywatne zajecia ucza go polscy nauczyciele bo jednak jest w klasie maturalnej. nie wiem jak to wszystko sie poukłada. Staram sie o tym nie myslec choc jest bardzo ciezko. Robie wszystko aby cały czas byc czyms zajeta aby nie miec czasu na rozmyslanie. Jesli bedzie jak do tej pory ze z dnia na dzien lepiej sie czuje to powinien zaniedługo wrócic .

obyś jak najszybciej mogła się pochwalić ze z TŻ-em już wszystko dobrze

Napisane przez agolek

no co tu tak cicho znowu?? jasna cholera

no właśnie!!

Napisane przez agolek

na szzcescie za 11 dni wakacje! plaza,morze....slonce....

taka perspektywa jest szalenie pocieszająca

wróciłam do Katowic mamy się nie doczekałam, wiec nie odebrałam także prezentu jaki mi przywiozła z Zakopanego no ale to następnym razem
jeszcze po drodze (do Gliwic) TŻ do mnie wpadł żeby mi zamontować nowy dzwonek do drzwi, bo stary sie zepsuł tak ze wieczór też fajnie minął
a teraz do spania się zbieram bo oczy mi sie same zamykają

dobranoc

[agolek]

szybkie dzien dobry

wstalam wyspana,wypilam kawke,potem sniadanko i spadam do pracy..

wiecie co?dzis w nocy normalnie horror...Lalo strasznie i byla taka wichura,ze myslalam ze nam dach zerwie chyba... co chwile sie na osiedlu alarmy wlaczaly w autach i starsznie ogolnie bylo...balam sie spac..

teraz juz/jeszcze nie pada ale jest paskudnie poprostu..Nie lubie takiej jesieni.

milego dna laleczki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

wiecie co?dzis w nocy normalnie horror...Lalo strasznie i byla taka wichura,ze myslalam ze nam dach zerwie chyba... co chwile sie na osiedlu alarmy wlaczaly w autach i starsznie ogolnie bylo...balam sie spac..

teraz juz/jeszcze nie pada ale jest paskudnie poprostu..Nie lubie takiej jesieni.

współczuje nie cierpię takiej pogody

aż mi głupio ze u mnie słońce świeci

zbieram się powoli na praktyki w sumie nie lubię mieć na popołudnie, cały dzień zmarnowany no ale przynajmniej jestem wyspana

miłego dzionka

[agolek]

dziewczyny,nie zgadniecie co mi sie przydarzylo dzis. jestem juz w domu co mowi samo za siebie..

wsiadam rano do mojego sprawnego i sprawdzonego przez 3 mechanikow auta, ujechalam 200m,wciskam sprzeglo i.........sie wcisnelo i koniec!nie chcialo odskoczyc, biegi sie zaciely,zawylo,m zaciagnelam reczny i koniecauto stanelo i kapilca...

ja w ryk,zadzwonilam do TZta, powiedzial zebym poszla do domu i on przyjedzie niedlugo. Zadzwonilam na AA zeby po mnie ktos przyjechal,mam w koncu uezpieczenie, to sie okazalo ze ubzepieczenie obejmuje wtedy jakby sie auto zepsulo wiecej niz 1 mile od domu a ze sie zepsulo pod domem to muszw wykupic dodatkowa opcje..wiec wykupila i juz sie pare stowek lzejsza zrobilam

gosc przyjechal po godzinie,ja zaplakana bo mi powiedzili w warsztacie ze jak to sprzeglo to moge ok 1500 funtow zaplacic za naprawe okazalo sie,ze pekl jakis haczyk pod sprzeglem wielkosci wygietej spinki do wlosow..gosc mi to zrobil na miejscu i kazal pojechac do warsztatu zeby wstawili oryginalne od alfa romeo i ze to bedzie grosze kosztowalo...

tak wiec pojechalam,odstawilam auto i czekam az zadzwonia ze moge odebrac..Do pracy nie poszlam a mialam wazny dzien dzis..Siedze i czekam na telefon.

Mowie wam, masakra poranek,nikomu nie zycze...

[agolek]

aaaa zapomnialam dodac,ze jak juz wrocilam do domu a TZ pojechal do pracy to sie zorientowalam,ze nie mam komorki...zostawilam w aucie w warsztacie

[orzeszek01]

Agolku- współczuje Ci Kochana,nieciekawa sytuacja od rana..3maj sie i nie dawaj

Tęskniłyście?

Czytam Was codziennie,ale nie zawsze pisze,tak jakosByłam na weekend w domku,widziałam sie z Tz-tem-oj jak ja go kochamTeraz jestem sama,kolezanki nie ma,wróci jutro wiec sie ciesze
Jutro w ogóle nie mam zajec,wiec jeszcze lepiejPiatki tez mam zawsze wolne W ogóle mam mało zajec na tych studiach narazie.
Potem musze isc robic z dziewczynami z grupy jakis projekt na podstawy samokszatłcenia,o wzrokowcawch z dominującą lewą połkuląa tak mi sie chce ze masakra..

To co,kiedy spotkanie w Krakowie?

[88niezapominajka88]

hej dawno mnie nie bylo tutaj

jak bedziecie robic spotkanie w Krakowie,to ja sie tez pisze

[yerba]

Hej Laski, melduję, że żyję, ale strasznie jestem zawalona robotą Wczoraj zasiadłam do wizażu, to mnie jak na złość nie chciało zalogować A dziś znów nie mam czasu


Buziaki wszystkim

[schism_]

Szieeeea ;>

Po chwilowej absencji zawędrowałam i na plotkowy

Weekend minął niczym z bicza trzasł =.=
Sobotę spędziłam na włóczędze z rodziną po Sopocie, wczoraj z kolei byłam z przyjaciółką w kinie na Eagle Eye. Film taki jakie lubię najbardziej ^^ Monumentalne ujęcia,dużo efektów specjalnych, trochę krwi i prosta acz ciekawa fabuła. No i Shia La Beouf *________*
Żeby nie było zrobiłam sobie kolejne wagary,z dwóch obowiązkowych ćwiczeń,acz mam nadzieję,że 'uhonorują' mi zwolnienie lekarskie za ten czas (btw. ów świstek daje się samemu wykładowcy czy zanosi do dziekanatu ?)
Ciut wynudziłam się na dwóch ostatnich zajęciach, doszedłszy do wniosku,jak 'uniwersalny' kierunek se wybrałam. Na jednych mieliśmy o antropologii kultury na drugich zaś kobita edukowała nas o gatunkach kompozycji malarskich, m.in. kazała rysować nam 'plan' rysunku przestawiającego morze i port Oo
Z towarzystwem tak średniawo, wciąż nie mogę się przełamać ,krępując się wiadomo czym, czasem coś zagadam ogólnikowo do kilku trzymających się ściśle razem dziouch,ale te trzymają się głównie w swym trzy osobowym towarzystwie i jak zaobserwowałam bardzooo je lubią

Co do pana wiadomego, hmm towarzyski chłopak, bardzo rozgadany w grupie, rozchwytywany w dyskusjach przez dziewczyny _^_
A propos, wracając dziś z uniwerku, 'podążałam' jakieś 20metrów przed nim
Jak gdyby nigdy nic zasłuchana w muzyce,tanecznym krokiem ,
prawie byśmy się minęli na przejściu,acz zgłodniała skręciłam do Maca,
w sumie głupio byłoby mi się tłumaczyć,że idę z buta dodatkowe 2kilometry na stację kolejową ,która jest przy mym wydziale ,tylko po to aby zażyć powietrza,tfu spalin toteż konsumpcja wzięła górę


Jutro calusi dzień wolny, tylko wybędę do centrum po bilety na środowy koncert w Gda zespołu Golden Life, wypadającego 'śmiesznie' w dzień urodzin mej matki,która również chciałaby po latach postu 'zaszaleć' ,a o 19 do dentysty-vel sadysty_^_ Dzwoniła jego asystentka/rejestratorka (kij wie co ),że zwolniło się miejsce ,toteż nie będę się męczyć do połowy następnego miesiąca,a nawet trip do Wawy przyśpieszy się na przyszły tydzień

Starym zwyczajem,pozwolę sobie 'skończyć',
życząc Wam miłego wieczoru

[agness51]

Witam kochane
U mnie spoko,jutro podejmuję próbę nicniejedzenie przez cały dzień pomyślicie,że głupie,ale nie mogę już patrzeć na ten wydęty brzuch po tych imprezach... Wy też tak macie po dużej ilości alkoholu?

Trzymajcie się .

[anniaa]

Witam zmeczona jestem i wsciekła byłam dzisiaj u chirurga i tylko mozna sie załamac kazdy mówi co innego. babka z polskiego zmieniła date przeczytania lektury na jutro a miało by na przyszły tydzien pomijajac fakt ,ze na dzisiaj tez mielismy lekture i dziisja jak głupia siedziałam i czytałam . byłam na siłowni potem uczyłam sie na polski jeszcze , angielski i geografia. blee.
i cały dzien minał
Ewus niestety to taka choroba ze raz jest lepiej raz gorzej ale nie wazne. miejmy nadzieje ze szybko wszystko minie.
Agness a nie lepiej dzien oczyszczenia zrobic w dzien kiedy nie idziesz do szkoły np weekend. bo tak na bank bedziesz głodna i to moze powodac ze nie bedziesz mogła sie skupic w szkole no ale sama zadecydujesz

[agness51]

Aniu - współczuję .
Wiesz lepiej mi go zrobić jak jest szkoła,bo wtedy przynajmniej nawet jeśli będę głodna to i tak nic nie zjem,bo nie będzie możliwości... nie wezmę nic do żarcia,kasy też nie... gorzej jak wrócę po szkole,bo wtedy zawsze obiad,ale dam radę .
dobrze mi to zrobi..

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

Aniu - współczuję .
Wiesz lepiej mi go zrobić jak jest szkoła,bo wtedy przynajmniej nawet jeśli będę głodna to i tak nic nie zjem,bo nie będzie możliwości... nie wezmę nic do żarcia,kasy też nie... gorzej jak wrócę po szkole,bo wtedy zawsze obiad,ale dam radę .
dobrze mi to zrobi..

nie byłabym taka pewna Agness,
bedziesz osłabiona i tyle.
nawet jesli przez dzien spłaszczy Ci sie brzuch,to nastepnego jak bedziesz jadła to bedzie normalny taki jak masz,wg mnie
poza tym,napewno przesadzasz:P

[agness51]

Nie będzie normalny,bo zamierzam ograniczać jedzenie... i pić też przez jakiś czas nie będę lepiej ...
i ja nie przesadzam... wyglądam jak spasiony prosiak...

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

Nie będzie normalny,bo zamierzam ograniczać jedzenie... i pić też przez jakiś czas nie będę lepiej ...
i ja nie przesadzam... wyglądam jak spasiony prosiak...

zamierzasz nie jesc i nie pic? Agness ,wiesz ze to nie jest zdrowe
PRzeciez umiesz sie zdrowo redukowac,bo o to Ci chodzi. Nie musisz nic nie pic ani nie jesc

[agolek]

Napisane przez agness51

i ja nie przesadzam... wyglądam jak spasiony prosiak...

ja tez mam dokladnie to samo... czuje sie grubaaaaa....a za 10 dni wakacje

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

dziewczyny,nie zgadniecie co mi sie przydarzylo dzis. jestem juz w domu co mowi samo za siebie..

wsiadam rano do mojego sprawnego i sprawdzonego przez 3 mechanikow auta, ujechalam 200m,wciskam sprzeglo i.........sie wcisnelo i koniec!nie chcialo odskoczyc, biegi sie zaciely,zawylo,m zaciagnelam reczny i koniecauto stanelo i kapilca...

ja w ryk,zadzwonilam do TZta, powiedzial zebym poszla do domu i on przyjedzie niedlugo. Zadzwonilam na AA zeby po mnie ktos przyjechal,mam w koncu uezpieczenie, to sie okazalo ze ubzepieczenie obejmuje wtedy jakby sie auto zepsulo wiecej niz 1 mile od domu a ze sie zepsulo pod domem to muszw wykupic dodatkowa opcje..wiec wykupila i juz sie pare stowek lzejsza zrobilam

gosc przyjechal po godzinie,ja zaplakana bo mi powiedzili w warsztacie ze jak to sprzeglo to moge ok 1500 funtow zaplacic za naprawe okazalo sie,ze pekl jakis haczyk pod sprzeglem wielkosci wygietej spinki do wlosow..gosc mi to zrobil na miejscu i kazal pojechac do warsztatu zeby wstawili oryginalne od alfa romeo i ze to bedzie grosze kosztowalo...

tak wiec pojechalam,odstawilam auto i czekam az zadzwonia ze moge odebrac..Do pracy nie poszlam a mialam wazny dzien dzis..Siedze i czekam na telefon.

Mowie wam, masakra poranek,nikomu nie zycze...

dramat... współczuję mnie się tylko raz auto zepsuło za mojej kadencji kierowcy i ja dziękuję z takim stresem
dobrze zrozumiałam że masz Alfa Romeo? bo jak tak to słyszałam wielokrotnie że to jedna z najbardziej psujących sie marek

Napisane przez orzeszek01

Tęskniłyście?

no baaa

Napisane przez orzeszek01

To co,kiedy spotkanie w Krakowie?

no właśnie?
bo my ze Śląska też się myślę na nie piszemy

Napisane przez 88niezapominajka88

dawno mnie nie bylo tutaj

Ty lepiej opowiadaj jak tam na studiach

a tak a propos studiów to ciekawe co tam u Mercy vel Tarantulka

Napisane przez yerba

Hej Laski, melduję, że żyję, ale strasznie jestem zawalona robotą Wczoraj zasiadłam do wizażu, to mnie jak na złość nie chciało zalogować A dziś znów nie mam czasu

oj, wracaj szybko bo pusto tu bez Ciebie już sie martwiłam gdzie Cie wcięło

Napisane przez schism_

Żeby nie było zrobiłam sobie kolejne wagary,z dwóch obowiązkowych ćwiczeń,acz mam nadzieję,że 'uhonorują' mi zwolnienie lekarskie za ten czas (btw. ów świstek daje się samemu wykładowcy czy zanosi do dziekanatu ?)

ja zawsze zanosiłam do wykładowców

Napisane przez schism_

Jutro calusi dzień wolny, tylko wybędę do centrum po bilety na środowy koncert w Gda zespołu Golden Life, wypadającego 'śmiesznie' w dzień urodzin mej matki,która również chciałaby po latach postu 'zaszaleć' ,a o 19 do dentysty-vel sadysty_^_ Dzwoniła jego asystentka/rejestratorka (kij wie co ),że zwolniło się miejsce ,toteż nie będę się męczyć do połowy następnego miesiąca,a nawet trip do Wawy przyśpieszy się na przyszły tydzień

super widzę że moje kciuki pomogły

Napisane przez anniaa

Ewus niestety to taka choroba ze raz jest lepiej raz gorzej ale nie wazne. miejmy nadzieje ze szybko wszystko minie.

Napisane przez orzeszek01

nie byłabym taka pewna Agness,
bedziesz osłabiona i tyle.
nawet jesli przez dzien spłaszczy Ci sie brzuch,to nastepnego jak bedziesz jadła to bedzie normalny taki jak masz,wg mnie
poza tym,napewno przesadzasz:P

popisuję się

Napisane przez agness51

i ja nie przesadzam... wyglądam jak spasiony prosiak...

Napisane przez agolek

ja tez mam dokladnie to samo... czuje sie grubaaaaa....a za 10 dni wakacje

oj Dziewczynki ! na pewno nie jest tak źle... nie dołować mi sie tu

u mnie dzień zleciał szybko, najpierw na praktykach, później na angielskim. Wieczór trochę przy książkach trochę przy tv (dla równowagi ). Jutro mam masakryczny dzień na uczelni trudne zajęcia z wymagającym wykładowcą, mam nadzieje ze jakoś przeżyję


dobrej nocki

[nefre]

Wstawać śpiochy

[enex]

Ja wstałam już przed pół godziną i mam nawet wszamaną owsiankę! A co więcej zdążyłam się też już zdenerwować na współspaczkę

[orzeszek01]

wstawac wstawac

orzeszek ma dzis wolne

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

dobrze zrozumiałam że masz Alfa Romeo? bo jak tak to słyszałam wielokrotnie że to jedna z najbardziej psujących sie marek

no mam alfika, mam powiem tak:piekne auto i jak sie o nie dba to nie ma problemow ale jak sie ''zapusci'' to bedzie sie sypac..Ja mam dopiero od miesiaca ponad i w sumie nie mam jakis wiekszych problemow,wczoraj zaczelo sie tragicznie a okazalo sie ze to pierda byla..W kazdym razie po swietach chyba bede szukala czegos innego bo sie boje,ze cos moze sie zaczac dziac wlasnie dlatego,ze wszyscy mowia,ze alfy sa awaryjneo, ironio

dzien dobry laleczki,

ja juz uciekam do pracy,mam nadzieje,ze dzis wszystko bez problemow i dzien spokojnie minie..

czego i wam zycze

[RYBACZEK33]

Ja też przesadziłam troszeczkę w ten weekend. Miałam urodziny mojej siostry i niestety skusiłam się na słodkości!!! Zawsze jest tak, pokusa to najgorsza rzecz jaka może przytrafić się kobiecie!!!! Dzisiaj spale to na basenie, tylko będę musiała pływać chyba 2 razy dłużej niż zwykle ;-)

[Ewusia_marchew]

Napisane przez nefre

Wstawać śpiochy

ja wstałam o 9

Napisane przez enex

Ja wstałam już przed pół godziną i mam nawet wszamaną owsiankę! A co więcej zdążyłam się też już zdenerwować na współspaczkę

nie denerwuj się złość piękności szkodzi

Napisane przez orzeszek01

orzeszek ma dzis wolne

szczęściara

Napisane przez agolek

no mam alfika, mam powiem tak:piekne auto i jak sie o nie dba to nie ma problemow ale jak sie ''zapusci'' to bedzie sie sypac..Ja mam dopiero od miesiaca ponad i w sumie nie mam jakis wiekszych problemow,wczoraj zaczelo sie tragicznie a okazalo sie ze to pierda byla..W kazdym razie po swietach chyba bede szukala czegos innego bo sie boje,ze cos moze sie zaczac dziac wlasnie dlatego,ze wszyscy mowia,ze alfy sa awaryjneo, ironio

tak to właśnie jest z tymi Alfami, wyglądają przepięknie, ale zawsze jest strach mam nadzieję że już Ci niespodzianek nie będzie robił

Napisane przez agolek

ja juz uciekam do pracy,mam nadzieje,ze dzis wszystko bez problemow i dzien spokojnie minie..

Napisane przez RYBACZEK33

Ja też przesadziłam troszeczkę w ten weekend. Miałam urodziny mojej siostry i niestety skusiłam się na słodkości!!! Zawsze jest tak, pokusa to najgorsza rzecz jaka może przytrafić się kobiecie!!!! Dzisiaj spale to na basenie, tylko będę musiała pływać chyba 2 razy dłużej niż zwykle ;-)

witaj

Witajcie Słoneczka

słońce za oknem a ja na ucze3lni się będę kisić, co za pech mam nadzieję ze szybko zleci

miłęgo dnia

[Mangolina]

Witajcie Kochane
Wczoraj o 8 dojechałam do Katowic
Dziwna rzecz się stała, bo ja jako ateistka wylądowałam w...klasztorze Klasztor w lesie na megazadupiu, nudne wycieczki, kolejki do łazienki (1 łazienka na piętro=12 osób). A "najlepiej" wspominam wyścigi do ubikacji (i do kolejki na stołówce) po kilkugodzinnej jeździe autokarem (kierowcy zabronili korzystać z toalety, bo autokar był nowy...)
Jednak trochę się dowartościowałam:
1) poznałam osoby, które obdarzyły mnie wielką sympatią i z którymi potrafiłabym rozmawiać godzinami - jest to coś, co sprawiło, że jestem z tego wyjazdu mimo wszystko zadowolona.
2) Pokonałam wszystkich (40 osób) i... moje prace były najlepsze.

Kolejne minusy? Przytyłam 5kg, nieustannie obżerałam się słodyczami (które sama kupowałam i od innych), a obiady opierały się głównie na kotletach i frytkach. Wyglądam tragicznie, nie mogę włożyć żadnych spodni, brzuch zalany fałdami tłuszczu. I od jutra postanowiłam rozpocząć solidną redukcję. Dzisiaj jeszcze ostatni dzień wolnego, więc odpuściłam.

Przeczytałam kilka postów - Agolku, współczuję. Pech za pechem, mam od wczoraj (z małymi wyjątkami) podobnie.
Wrócę wieczorem i włączę się do dyskusji, ale teraz już tak na poważnie mówię
Pozdrawiam

[agness51]

Witam,dopiero co przed chwilą wróciłam . Wiecie,chyba jeszcze mam trochę rozumu w głowie,bo jednak coś zjadłam. Ale rano nic,do szkoły nic nie wzięłam i jak wróciłam to zjadłam kanapki,przed 16.... i nie wiem co dalej... a i wypiłam herbatę ziołową.

Orzeszku - z tym piciem,to chodziło o alkohol...

Miłego dnia .

[anniaa]

agness uf to choc tyle dobrze szkoda organizmu na takie cos. doskonale mozna schudnac na zdrowej diecie które zasady doskonale znasz. uwierz. ja od 22 dzien stosuje sie do zasad 10 przekazan i musze powiedziec ze ani nie mam zadnego głodu napadu a co najwazniejsze efekty sa , odchudzanie to niestety długa droga... szkoda ze nie moze byc o tak siup i juz ma sie wymarzona sylwetke

ja własnie wróciłam z siłowni i jem

[agness51]

Napisane przez anniaa

agness uf to choc tyle dobrze

A co,nie chciałaś abym robiła głodówkę?

[anniaa]

Napisane przez agness51

A co,nie chciałaś abym robiła głodówkę?

a po co ci ta głodówka ?

[agness51]

Napisane przez anniaa

a po co ci ta głodówka ?

Bo przytyłam w brzuchu

A Ty od tych 22 dni nie miałaś żadnego wyskoku? Ile kalorii jesz?

[anniaa]

Napisane przez agness51

Bo przytyłam w brzuchu

A Ty od tych 22 dni nie miałaś żadnego wyskoku? Ile kalorii jesz?

i co myslisz ze jeden dzien wszystko zmieni ? zmieni tylko to ze bedziesz o jeden dzien do tyłu.
wyskoków w ciagu 22 dniach nie miałam. kalorii nie licze.