Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[nel_a]

Napisane przez hanjah

A skąd on się tam wziął??? Po lesie chodziliście?

byłam wczoraj chwilę ze szwagierką u siebie w ogródku.
psom i kotu non stop ściągamy je z sierści lub wyrywamy
dosłownie plaga!

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

idę się odstresować
miłego dnia i kibicować mi tam dziś ładnie!!

[phdwao]

ogłoszenia parafialne :

dziś zauwazylismy z TŻ że mi brzuch opada jeszcze tydzien temu mialam pod piersiami półeczke, a teraz jest skocznia

[wanilllka82]

Napisane przez phdwao

ogłoszenia parafialne :

dziś zauwazylismy z TŻ że mi brzuch opada jeszcze tydzien temu mialam pod piersiami półeczke, a teraz jest skocznia

hmmm mi tez się tak wydaje, tzn tak na oko ale nie czuje tego za bardzo bo dalej ciśnie w żebra jak siedzę, tez tak masz?

[phdwao]

Napisane przez wanilllka82

hmmm mi tez się tak wydaje, tzn tak na oko ale nie czuje tego za bardzo bo dalej ciśnie w żebra jak siedzę, tez tak masz?

mnie tez cisnie w żebra, ale duzo mniej niz jeszcze tydzien temu i kopie juz nizej

[prince_polo]

wrocilam, mam sledzie, moczą sie

gorąco ide umyc swoją szope

Napisane przez nadalka

nie mogłabym aż tyle bo potem pipka mnie boli

i tak bólu nie unikniesz

Napisane przez blueberry88

Jak najbardziej! Teraz nie można, żeby porodu nie przyspieszyć, a potem - niech się dzieje wola nieba. Choć jak mamy mieć cc, to ja już sama nie wiem, czy chciałabym dostać skurczy przed planowaną datą cięcia niby wtedy lepiej mieć cc, ale z drugiej strony może mała już się będzie pchała w dół. No i jak już muszę mieć cc, to chcę mieć chociaż wybranego gina

Mi się grzeje podczas gotowania Tż mówi, że smażę Martynię, a ja nie czuję, żeby był ciepły - jednak faktycznie on jest sporo przede mną (w sensie, że brzuch).

ad.1. no tak, ja we wtorek bede wszystko wiedziała juz bo mam wizyte i bede duzo pytac
ad.2. az sie oplułam ale moj bzuch tez jest bardzo cieply jak gotuje

Napisane przez nel_a

Ależ miałam nerwowy poranek.
Leżę sobie na łóżku, drapię się po plecach a tu coś dynda!!!!!!!
Pytam męża czy to kleszcz........... i niestety tak!
Pojechaliśmy na ip i miły pan mi go wyciągnął specjalnym sprzętem bo gnój mocno był wbity i ręcznie nie dała mama rady.

jak tz pracował w lesie to naokraglo mial. teraz nie. a ja chyba nie miałam nigdy

[hanjah]

Jak mi się dziś ciężko oddycha Normalnie jakby ktoś na mnie siedział...

[prince_polo]

Napisane przez hanjah

Jak mi się dziś ciężko oddycha Normalnie jakby ktoś na mnie siedział...

mnie bolą wszystkie miesnie nóg. Takie cięzkie mam przeokropnie, ciezko mi sie chodzi. masakra

[Paulaaa23]

Napisane przez phdwao

mnie tez cisnie w żebra, ale duzo mniej niz jeszcze tydzien temu i kopie juz nizej

a mnie za to mniej ciśnie w żebra, ale nie widzę żadnego obniżenia..

[dottta]

Napisane przez anna99302

i Tobie też gratuluje rówieśniczko!!!

dzięki

Napisane przez prince_polo

INFO OD AGUNI

Podziekuj wszystkim za kciuki smsy i gratulacje. Mała oddycha sama,wczoraj nie było żadnych problemów. Dostala juz moje mleczko (odciągam poki co recznie, maz ma mi przywiezc laktator)teraz czekam na obchód i na info co z małą.
mała wazy 2150 ,wiec nie wiem jak moj gin robil pomiary na ostatnim usg, Ewidentnie skopał sprawe.

masakra, taka wielka pomyłka az ponad kilogram????

ja sie chyba nie zgodze na cc jeszcze w czerwcu jesli bede dawała rade bez zadnych boli i bedzie wszystko ok. juz wole sie tydzien-2 dłuzej w upały pomeczyc

sporo się pomylił doktorek Ale dobrze, że wszystko w porządku

Napisane przez Soleilka

A tak mnie zazdrość zżera bo TŻ sobie poje na weselu, a ja nie a tam tyle ciaaaaast będzie

[linzey]

Czesc kochane ja tak na szybciutko bo Własnie lepimy kwiatkiz plasteliny z zosia i już wszędzie jest plastelina

Napisane przez Maciejka__

Komplecik śliczny, więc jesteś usprawiedliwiona.

Wyjaśnijcie mi proszę, czy na początku dziecię w łóżeczku ma spać w rożku? Mam jeden śpiworek (ale z długim rękawem i nie jestem pewna, czy ten materiał jest dobry do spania), rożek, pościel i kocyki.
A może rożek nadaje się raczej do wózka? Poradźcie proszę.

Wszystko zależy od Ciebie i dziecka. Ja mialam chyba z 5 spiworków ale na początku małej nie dawałam bo i tak sie nie rozkopywała(wtedy kocyk) a potem sie wkurza ła jak ją wkładałam do spiworka. Ogólnie używałam w zimie na spacerkach . Niektórzy rożka lub otulacza używają na początku zeby dziecko czuło sie jak w brzuszku mamy-ścisnieteJa probowalam jak Zosia była jakas rozdrażniona rożka ale lepiej u mnie dzialał cycOgólnie dla mnie rożek to raczej uzywałam jako podkład ew kocyk

Napisane przez nadalka

Dziewczyny wiecie co kurde .. miałam wypadek... w sumie stłuczkę... dosłownie baba we mnie wjechała
ja nie wiem jak można być tak ślepym i nie zauważyć na prostej drodze że jedzie samochód

Babka nie chciała policji ani z ubezpieczenia ściągać.. chce to załatwić polubownie ... dzisiaj nie dało rady bo nie było mechanika naszego, ale umówiłyśmy się na 12. na jutro.. zawsze jakiś pech mu mnie spotkać
Może bym się trochę obawiała , ale wygląda na taką w porządku, było widać że jej przykro , spisałyśmy swoje dane.. ipt tid i jutro mamy sie spotkać u tego mechanika...
u niej tylko trochę wgięte a u mnie aż lakier pękł .. całe nadkole wygniecione, zderzak porysowany i pęknięty kierunkowskaz.. ona nawet nie poczuła jak we mnie walnęła i jechała dalej (czyt. napierała na mnie) że aż mnie na chodnik zepchnęła...

i to jest prawda.. jedziesz ładnie przepisowo a tu takie coś ..

O kurcze ale pechJak mogę coś Ci poradzic to spisz oświadczenie o zdarzeniu drogowym w razie w żeby sie kobita nie wymigała. Napewno w ten sposób od ubezpieczyciela dostałabyś dużo więcej to raz a dwa ze bez nerwów itd. Zobaczyłby to rzeczoznawca a tak nie wiesz czy to co wymieniasz to wszystko . Myśmy sie tak użadzili i z takiego "ugadania z gościem" wyszliśmy jakoś 2 tyś do tyłuPolicji można w to nie mieszać , kobita bedzie miala mniejsze zniżki i tyle.

Napisane przez Soleilka

Jestem mega zła
Nie dość, że gin wielce z łaską mnie przyjął, to pytam go o to GBS bo ostatnio dał mi skierowanie na posiew (poszłam i nie zrobiłam, bo położnej nie było ) a dziś jeździł po mnie jak po burej su.ce bo to niby ta biocenoza ma być tym na GBS i czemu ja tego nie zrobiłam. I z tekstem, że mu się nóż w kieszeni otwiera W ogóle zero uprzejmości, badał mnie tak żeby jak najbardziej bolało. Dowiedziałam się tylko tyle, że jestem pozamykana.

Normalnie super.


Idę Was nadrobić

Masakra. Już pewnie masz gościa niezle dość. Jeszcze to co pisałaś o śmierci dziecka...

Napisane przez prince_polo

INFO OD AGUNI

Podziekuj wszystkim za kciuki smsy i gratulacje. Mała oddycha sama,wczoraj nie było żadnych problemów. Dostala juz moje mleczko (odciągam poki co recznie, maz ma mi przywiezc laktator)teraz czekam na obchód i na info co z małą.
mała wazy 2150 ,wiec nie wiem jak moj gin robil pomiary na ostatnim usg, Ewidentnie skopał sprawe.

masakra, taka wielka pomyłka az ponad kilogram????

ja sie chyba nie zgodze na cc jeszcze w czerwcu jesli bede dawała rade bez zadnych boli i bedzie wszystko ok. juz wole sie tydzien-2 dłuzej w upały pomeczyc

Super że z Lusia ok. A waga niziuteńka. Mam nadzieje ze teraz szybciutko odrobi

Napisane przez phdwao

ogłoszenia parafialne :

dziś zauwazylismy z TŻ że mi brzuch opada jeszcze tydzien temu mialam pod piersiami półeczke, a teraz jest skocznia

Heheh nono to sie zaczyna kolejka robić

[chce_byc_mama]

heej dziewczyny ta noc byla bardzo dziwna i mam jakies dziwne mysli i przeczucia.
tak jak Wam pisalam ze mnie wszystko znowu boli bolal mnie i brzuch i nagle jak reka wszystko przestalo.
nawet brzuch mnie przestal bolec, mala przestala sie krecic, cala noc rusza sie tylko jak ja pukalam,,, Nie spalam znowu bo sie martwilam i teraz tez tylko sie rusza jak ja poszturcham o co kaman

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

heej dziewczyny ta noc byla bardzo dziwna i mam jakies dziwne mysli i przeczucia.
tak jak Wam pisalam ze mnie wszystko znowu boli bolal mnie i brzuch i nagle jak reka wszystko przestalo.
nawet brzuch mnie przestal bolec, mala przestala sie krecic, cala noc rusza sie tylko jak ja pukalam,,, Nie spalam znowu bo sie martwilam i teraz tez tylko sie rusza jak ja poszturcham o co kaman

no ale sioe ruusza???

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

no ale sioe ruusza???

No rusza ale tylko jak ja zachece.

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

No rusza ale tylko jak ja zachece.

moze jest leniwa wkoncu weekend wazne se sie rusza!

[hanjah]

U nas jest tak zimno, że musieliśmy włączyć ogrzewanie I zabrać pranie z balkonu, bo mi całe zmokło

Tż jedzie zaraz z kolegą po komodę do IKEA Przy okazji kupi suszarkę do prania-trzecią

[prince_polo]

:d

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

U nas jest tak zimno, że musieliśmy włączyć ogrzewanie I zabrać pranie z balkonu, bo mi całe zmokło

Tż jedzie zaraz z kolegą po komodę do IKEA Przy okazji kupi suszarkę do prania-trzecią

U nas tez tak zimno. A my dzisiaj znowu jedziemy na ten dzieciowy carboot bede szukac lezaczka

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez prince_polo

moze jest leniwa wkoncu weekend wazne se sie rusza!

No ale tak nagle przestala sie mocniej ruszac....
I znowu boli mnie brzuch jak na @. Ja pierdz.iele.

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

No ale tak nagle przestala sie mocniej ruszac....
I znowu boli mnie brzuch jak na @. Ja pierdz.iele.

a to nie wiem kurcze moze naprawde leniwa dzis

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

zjadłam pęczek rzodkiewek

i mnie jezyk piecze

[chce_byc_mama]

Ja zjadlam platki ale chyba wciagne jeszcze jogurta.

[izasz-b]

Witam z rana Znaczy się my już dawno nie śpimy, bo dziś przyszli Panowie składać nam szafę... Już się nie mogę doczekać...Ale ładne kolorki wybrałam - podoba mi się - jednak takie szybkie decyzje są czasami dobre: na szybko wybieraliśmy kolory farb, tapetę, ekipę remontową i kolory szafy. Pochwalę się jak skończą...
Będę już dziś mogła poprasować ciuszki i poskładać do szafy i do końca się spakować, bo na razie to żyjemy na pudłach, tobołkach i walizkach, ale remont w końcu się dziś skończy!!!
Wszystkim dziewczyno z bólami bioder, krzyża i spojenia łonowego polecam chodzenie z kijkami (nordic walking) - niesamowicie odciąża te bolesna miejsca - ja już od miesiąca chodzę przynajmniej godzinkę dziennie u nas po parku i jest super. I o wiele łatwiej się wchodzi po schodach (a mieszkamy na 3 piętrze w starej kamienicy, więc schodów mamy od cholery).
Apropos bólu w spojeniu łonowym, czy odczuwacie też tam takie dziwne pieczenie? ale nie w środku - jak infekcja, tylko tu przy kości łonowej - jak siedzę lub przewracam się z boku na bok to boli jak
Co do pogody, to u nas w Szczecinie jest dziś ciepło i słoneczko świeci, ale chyba nie ma strasznego upału - mają się zacząć od przyszłego tygodnia - to może być hardkore...
A, i zwiedzaliśmy porodówkę - 4 pokoje porodowe jednoosobowe, w tym jedno z wanną - generalnie wygląda ok, ale zdziwiłam się, bo dla dziecka każą tylko zabrać czapkę i chusteczki... żeby nie wynosić zarazków do domu...
pozdr
Iza

[anna99302]

Cześc!

Napisane przez prince_polo

[/COLOR]dziewczyny powiedzcie mi czy orgazmy mogą zaszkodzic na tym etapie ciązy?

A mi się wydaje, że raczej nie A po 37 tyg to hulaj dusza bo przecież donoszone, nie?

Napisane przez prince_polo

INFO OD AGUNI

Podziekuj wszystkim za kciuki smsy i gratulacje. Mała oddycha sama,wczoraj nie było żadnych problemów. Dostala juz moje mleczko (odciągam poki co recznie, maz ma mi przywiezc laktator)teraz czekam na obchód i na info co z małą.
mała wazy 2150 ,wiec nie wiem jak moj gin robil pomiary na ostatnim usg, Ewidentnie skopał sprawe.

masakra, taka wielka pomyłka az ponad kilogram????

ja sie chyba nie zgodze na cc jeszcze w czerwcu jesli bede dawała rade bez zadnych boli i bedzie wszystko ok. juz wole sie tydzien-2 dłuzej w upały pomeczyc

Aż o kg się pomylił!?! Baaaardzo duży błąd. Malenstwo pewnie ma z 50 cm.

Napisane przez red_scorpio

A no właśnie i tak to się dzieje... Zastanawia mnie tylko fakt, czy pomyłki wynikają z ludzkiego błędu czy niedoskonałości sprzętu...

Przecież lekarz musi pobrac wymiary ręcznie, a potem formuła wagi wyliczana jest automatycznie. Pewnie źle pomierzył...

Napisane przez prince_polo

no moja mama meczyla sie bardzo, rodzila 25 godzin, i do tego zle ją zszyli bo wzieli skory z nogi troche i zaszyli..... do tego przytaczali jej krew bo tak jej spadła

oo matko!!!!Straszne!

Napisane przez red_scorpio

Wydaje mi się, że matka wpajała im, że są najładniejsze i naj naj. Z jednej strony dobrze bo może znają swoją wartość i będą potrafiły o siebie walczyć ale dopuszczenie przez rodziców do takiej wagi jest karygodne! Moja mama zawsze była szczupła, my z siorą miałyśmy tendencje do tycia więc pilnowała nas jak mogła i kolację miałyśmy wydzielaną a zamiast słodyczy 2 kg jabłek w domu. Pomijam fakt, że wówczas słodycze były na kartki ale zawsze coś tam się znalazło. Może ktoś powie, że mama była szalona ale uważam, że nie bo w ten sposób zaoszczędziła nam właśnie wyglądu Grycanek.

PRzede wszystkim to one wychowywane były w cukierni lub cukierniach. MOja rodzina tez miała cukiernię jak byłam mala i słodycze były w domu zawzse. Z tym, że ja przez to, że te słodkości mogłam miec kiedy chciałam w ogóle ich nie jadłam ja miałam efekt odwrotny. A one pewnie były pierwszymi testerami

Napisane przez natee

Nie zauwazylam Cie. I jak jego powrot?

Bo siedziałam cichutko i oglądałam sobie filmy. Wrócił po 4. Odprowadzali się z kolegami nawzajem

Napisane przez nel_a

Ależ miałam nerwowy poranek.
Leżę sobie na łóżku, drapię się po plecach a tu coś dynda!!!!!!!
Pytam męża czy to kleszcz........... i niestety tak!
Pojechaliśmy na ip i miły pan mi go wyciągnął specjalnym sprzętem bo gnój mocno był wbity i ręcznie nie dała mama rady.

oooooo skurczybyk! uważaj nelka na siebie! A słyszałyście o lasso na kleszcze? w aptece można kupic

Napisane przez chce_byc_mama

U nas tez tak zimno. A my dzisiaj znowu jedziemy na ten dzieciowy carboot bede szukac lezaczka
No ale tak nagle przestala sie mocniej ruszac....
I znowu boli mnie brzuch jak na @. Ja pierdz.iele.

Kochana bo już coraz bliżej! Grunt , że malutka się rusza. A jak nie to pojedź sobie na IP. W UK to cię chyba nie zatrzymają na kilka dni, w Polsce istnieje takie prawdopodobieństwo....... .

[nitka_88]

Napisane przez prince_polo

INFO OD AGUNI

Podziekuj wszystkim za kciuki smsy i gratulacje. Mała oddycha sama,wczoraj nie było żadnych problemów. Dostala juz moje mleczko (odciągam poki co recznie, maz ma mi przywiezc laktator)teraz czekam na obchód i na info co z małą.
mała wazy 2150 ,wiec nie wiem jak moj gin robil pomiary na ostatnim usg, Ewidentnie skopał sprawe.

Czekamy na dalsze informacje! Najważniejsze, że Lusia ma się dobrze i oddycha samodzielnie Bardzo duża pomyłka, jeśli chodzi o wagę ... Ale na mamusiowym mleczku szybko przybierze

U mnie dziś pochmurnie i deszczowo... jakaś taka ospała przez to jestem

[izasz-b]

Napisane przez chce_byc_mama

[/COLOR]
No ale tak nagle przestala sie mocniej ruszac....
I znowu boli mnie brzuch jak na @. Ja pierdz.iele.

Co chcesz - ma już mało miejsca - moja też jest leniwa i rusza się na zachętę (a czasem nie chce jej się i wtedy mamusia zaczyna panikować i po jedzeniu i w zasadzie już nie ma jak kopać tylko się przeciąga... Aha i czasem nie czuć ruchów, tylko je widać - zdziwiłam się jak mi brzuch falował, a ja tego nie czułam i okropnie nie lubię jak mała ma czkawkę - to takie dziwne uczucie w dole brzucha...

Apropos pojedź na IP - pojechałam w 25 tyg, bo mi brzuch twardniał, ale czułam się dobrze i dzidzia się ruszała (a w zasadzie jak byłam w szpitalu u diabetologa to przeszłam się na IP) i mnie chcieli zostawić na 3-4 dni!!! nie zgodziłam się, bo jak mnie zbadała to stwierdziła, że szyjka jest ok i tętno dziecka też - po prostu w Polsce często tak bywa, bo inaczej NFZ nie sfinansuje i pieniądze przejdą bokiem...

[sas]

hej dziewczynki
obiecalam sobie ze w tych ost tyg bede z wami na biezącowstalam rano z tz, zjadlam sniadanko poem chcialam jeszcze troche sie zdrzemnac ale zaczeli wiercic u sasiada ehh jestem zla i niewyspana...P rzed wczoraj bolal mnie w nc brzuch i czulam malej cale popolunie juz mialam jechac na IP,ale na szczescie Lenusia zaczela mocno fikac w brzuszku Wczoraj za to o malo nie rozwalila aparatu do ktg tak sie wsciekala az polozne sie smial, ze znowu beda musialy oddac sprzet do serwisu...
zmykam na male zakupy i czekam na mecz

Napisane przez chce_byc_mama

heej dziewczyny ta noc byla bardzo dziwna i mam jakies dziwne mysli i przeczucia.
tak jak Wam pisalam ze mnie wszystko znowu boli bolal mnie i brzuch i nagle jak reka wszystko przestalo.
nawet brzuch mnie przestal bolec, mala przestala sie krecic, cala noc rusza sie tylko jak ja pukalam,,, Nie spalam znowu bo sie martwilam i teraz tez tylko sie rusza jak ja poszturcham o co kaman

moze naprawde ma leniwy dzionek?? ale jak sie denerwujesz i czujesz ze cos nie tak jedz i spradz, moze?? niepotrzebnie bedziesz sie tylko stresowac kochana, a to szkodzi i malenstwu i Tobie

Napisane przez nel_a

Ależ miałam nerwowy poranek.
Leżę sobie na łóżku, drapię się po plecach a tu coś dynda!!!!!!!
Pytam męża czy to kleszcz........... i niestety tak!
Pojechaliśmy na ip i miły pan mi go wyciągnął specjalnym sprzętem bo gnój mocno był wbity i ręcznie nie dała mama rady.

o kkurcze..... masakra, dobrze ze to zauwazylas i juz jest po

Napisane przez prince_polo

INFO OD AGUNI

Podziekuj wszystkim za kciuki smsy i gratulacje. Mała oddycha sama,wczoraj nie było żadnych problemów. Dostala juz moje mleczko (odciągam poki co recznie, maz ma mi przywiezc laktator)teraz czekam na obchód i na info co z małą.
mała wazy 2150 ,wiec nie wiem jak moj gin robil pomiary na ostatnim usg, Ewidentnie skopał sprawe.

masakra, taka wielka pomyłka az ponad kilogram????

ja piernicze taka pomylka!!!!

[blueberry88]

Napisane przez phdwao

ogłoszenia parafialne :

dziś zauwazylismy z TŻ że mi brzuch opada jeszcze tydzien temu mialam pod piersiami półeczke, a teraz jest skocznia

Już coraz bliżej...

Napisane przez prince_polo

ad.1. no tak, ja we wtorek bede wszystko wiedziała juz bo mam wizyte i bede duzo pytac
ad.2. az sie oplułam ale moj bzuch tez jest bardzo cieply jak gotuje

ad1. To daj znać, co Ci powiedział
ad2.


Heh, wróciłam z apteki odebrać zamówienie z doz... Starsza babka, gadała sobie przez telefon, jak miała dwóch klientów - na szczęście przekazała koleżance, że ma poczekać i zaczęła nas obsługiwać. Pani przede mną po skasowaniu wszystkiego nie podała leków A u mnie nie potrafiła poradzić sobie z kartą rabatową, wmawiając, że już i tak mam taniej, bo zamawiałam przez internet i ten rabat jest naliczony a wcale nie jest. Jak zobaczyła, że daję jej kartę płatniczą, to już absolutnie się załamała. Weszło w trakcie ze trzech klientów, co też głośno skomentowała załamując się ponownie i musiała koleżance przez telefon powiedzieć, ze do niej oddzwoni później (telefon oczywiście stacjonarny, apteczny). Poprosiłam, żeby zanotowała mi, że taką kartę okazałam - więc napisała mi to długopisem, bez podpisu, ani pieczątki - to ja ją grzecznie proszę, żeby mi to potwierdziła, bo tak to wygląda, jakbym sama sobie to dopisała. Ona przekonana, że przecież ja bym tego nie mogła napisać (no tak, przecież nie mam długopisu ). Komedia

[prince_polo]

jaaaaaaacie ledwo glowe umyłam. Cos sie pogoda popsuła slonca brak a chmury, chyba bedzie burza i deszcz. Mi tam rybka

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez blueberry88

Heh, wróciłam z apteki odebrać zamówienie z doz... Starsza babka, gadała sobie przez telefon, jak miała dwóch klientów - na szczęście przekazała koleżance, że ma poczekać i zaczęła nas obsługiwać. Pani przede mną po skasowaniu wszystkiego nie podała leków A u mnie nie potrafiła poradzić sobie z kartą rabatową, wmawiając, że już i tak mam taniej, bo zamawiałam przez internet i ten rabat jest naliczony a wcale nie jest. Jak zobaczyła, że daję jej kartę płatniczą, to już absolutnie się załamała. Weszło w trakcie ze trzech klientów, co też głośno skomentowała załamując się ponownie i musiała koleżance przez telefon powiedzieć, ze do niej oddzwoni później (telefon oczywiście stacjonarny, apteczny). Poprosiłam, żeby zanotowała mi, że taką kartę okazałam - więc napisała mi to długopisem, bez podpisu, ani pieczątki - to ja ją grzecznie proszę, żeby mi to potwierdziła, bo tak to wygląda, jakbym sama sobie to dopisała. Ona przekonana, że przecież ja bym tego nie mogła napisać (no tak, przecież nie mam długopisu ). Komedia

ale bym sie wsciekla, juz widze jak bym tam ustawiła ją

[blueberry88]

Napisane przez prince_polo

ale bym sie wsciekla, juz widze jak bym tam ustawiła ją

Naprawdę zero kumy. Napisałam do doz

[prince_polo]

ale leje miałam prostowac wlosy ale jednak nie wyprostuje bo sie pogoda zry.pala od wilgoci zaraz bede miala krecone

[nel_a]

Napisane przez anna99302

oooooo skurczybyk! uważaj nelka na siebie! A słyszałyście o lasso na kleszcze? w aptece można kupic

a no widziałam już to gdzieś
my z mamą dajemy radę z wyrywaniem, tylko najgorzej jest z tymi swieżymi bo one są głęboko wbite- tak jak ten mój
ale nim u psa znajdziemy to już się zdąży powiększyć i problemu nie ma.
Ależ pech że akurat w ciąży mi się to przytrafiło
mieszkamy tu 4 lata i dopiero teraz się strachu najadłam

[Kasik_12]

Napisane przez prince_polo

INFO OD AGUNI

Podziekuj wszystkim za kciuki smsy i gratulacje. Mała oddycha sama,wczoraj nie było żadnych problemów. Dostala juz moje mleczko (odciągam poki co recznie, maz ma mi przywiezc laktator)teraz czekam na obchód i na info co z małą.
mała wazy 2150 ,wiec nie wiem jak moj gin robil pomiary na ostatnim usg, Ewidentnie skopał sprawe.

masakra, taka wielka pomyłka az ponad kilogram????

ja sie chyba nie zgodze na cc jeszcze w czerwcu jesli bede dawała rade bez zadnych boli i bedzie wszystko ok. juz wole sie tydzien-2 dłuzej w upały pomeczyc

Ale się cieszę ze z małą jest dobrze i że sama oddycha, ale skąd ten wielki błąd wagowy ....ponad kilogram to jakaś kpina . Całuski dla Was kochane