Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części?
Mama w necie, do kontaktu palce wsadza dziecię - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Do majowo-czerwcowych kurator wkracza, kończy patologię, każda rozpacza - mamusie maj czerwiec 2013 10 18,87%
Dziecko nie przebrane, obiad nie gotowy, zawsze jest czas na wizażowe rozmowy - mamy V VI 2013 4 7,55%
Majówki od wizażu uzależnione, dzieci zaniedbane, samotne, nie nakarmione.- mamy maj czerwiec 2013 2 3,77%
W domu syf, w domu smród przez Internet cierpię głód - dzieci majowo-czerwcowe 2013 5 9,43%
Każda mama jak sarenka po wizażu hasa, a dzieci ich brudne i gile do pasa- mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Jem warzywek kilkanaście, budzę się, gdy mama zaśnie- mamusie maj czerwiec 2013 14 26,42%
Już mamusie lamentują, czy nam żółtka posmakują- mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Jak ten czas nam szybko leci, pierwsza gwiazdka naszych dzieci - mamusie maj czerwiec 2013 21 39,62%
Wątek wolno nam leci, bo pilnujemy dzieci- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Kto rano wcześnie wstaje, temu dziecię spać nie daje - mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Większość dzieci już ząbkuje, a Emil to nawet raczkuje - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Na dworze chłód doskwiera, a u nas gorąca atmosfera- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Pierwsze ząbki i obiadki, jak dobrze nam w roli matki - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Ząbki, marchewki, gluteny i cuda – za nami jesień złotoruda! - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 na odchowalni, cz.6 2 3,77%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-19, 22:04   #1861
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Marchewka szok ile to.musi teraz stresu kosztowac te dzieci...

Cloche jak mialysmy takie czasy, ze cyc byl be to jedynie czestsze przystawianie i bujanie podczas karmienia pomagalo. Ale Sofia byla wtedy mniejsza... nie wiem czy na rozgarnietego juz Flo to podziala...

Cos jeszcze chcialam napisac... Ach, wciaz TZ nie dostal informacji zwotnej po tej rozmowie z zeszlego tyg. Niby mieli sie odezwac bez wzgledu na decyzje ale cisza...

Veronic Sofia tez odkryla laczki czyli po lubelsku ciapy ( a po polsku kapcie, nie? ) ale jeszcze wieksza furore robia kable musze pokombinowac jak je ukryc... w ogole musze przestac przy niej korzystac z laptopa. W zasadzie juz bardzo rzadko go wlaczam. Tel tez ograniczam bo mamy zabaweczki sa najfajniejsze. Ach i rzuca sie na nasze jedzenie. Nie mam pojecia jak rozegrac najblizsze 2-3 mce zanim Sofia na dobre zacznie jesc w ciagu dnia stale posilki siedzac i uzywajac wlasnych rak. Wtedy bede po prostu jadla w tym samym czasie co ona,do tego w miare zblizone produkty... Ale do tego czasu bedzie ciezko...
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 22:18   #1862
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Marchewka szok ile to.musi teraz stresu kosztowac te dzieci...

Cloche jak mialysmy takie czasy, ze cyc byl be to jedynie czestsze przystawianie i bujanie podczas karmienia pomagalo. Ale Sofia byla wtedy mniejsza... nie wiem czy na rozgarnietego juz Flo to podziala...

Cos jeszcze chcialam napisac... Ach, wciaz TZ nie dostal informacji zwotnej po tej rozmowie z zeszlego tyg. Niby mieli sie odezwac bez wzgledu na decyzje ale cisza...

Veronic Sofia tez odkryla laczki czyli po lubelsku ciapy ( a po polsku kapcie, nie? ) ale jeszcze wieksza furore robia kable musze pokombinowac jak je ukryc... w ogole musze przestac przy niej korzystac z laptopa. W zasadzie juz bardzo rzadko go wlaczam. Tel tez ograniczam bo mamy zabaweczki sa najfajniejsze. Ach i rzuca sie na nasze jedzenie. Nie mam pojecia jak rozegrac najblizsze 2-3 mce zanim Sofia na dobre zacznie jesc w ciagu dnia stale posilki siedzac i uzywajac wlasnych rak. Wtedy bede po prostu jadla w tym samym czasie co ona,do tego w miare zblizone produkty... Ale do tego czasu bedzie ciezko...
tam te kobiety mowily ze sie często ze sobą spotykają wymieniają co dzieci lubia opiekuja jak tylko mogą razem ..

i najgorsze jest to ze nawet jak pokazywaly szpitalowi badania genetyczne to mowil ze dzieci nie mogą być podmienione i ze nie mają racji i one ileś tam musiały o to walczyć.. nie wyobrażam sobie oddać wotusia innej mamie i dostać obce dziecko..
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 22:40   #1863
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość


Melduję, że żyję choć ledwo ledwo. Mała ostatnio ma jakiś ciezki okres. Tak jak was czytam to dużo dzici ma problemy ze spaniem i nasza też.

Choć dziś rano ( karmiłam ją o 6 i poszłam spać i ona też ) o 8 obudził nas brat Tż. Byliśmy z nim umówieni ale nie nastawialiśmy budzika bo Laurunia wstaje najpóźniej o 7.30 a tu psikus. Nie darła się wiec nie wstaliśmy. Tż spał a ja słyszłam, że gada w łóżeczku wiec się przykryłam kołdrą i spałam dalej, a tu nagle dwonek. Jakie było nasze zdziwienie.
Moja siostra tak.wpada ale raczej niezapowiedziana a M. Wtedy zazwyczaj ma melodie do spania i ona nas budxi wrr avw tym tyg. Wogole cos sie nie mozemy wyspacc




Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
my też mieliśmy problemy z zasypianiem... bo za wcześnie go odkładałam żeby spał... on zasypia sam w jakieś 10 min po 3 h aktywności wystarczy z nim poleżeć i pogłaskać i śpi


też tak miałyście na początku ciąży, że brzuch Was bolał? ja tak z Antkiem nie miałam... często boli mnie po noszeniu Antka albo np. gdy niosę wanienkę z wodą
Za duzo dzwigasz i to jeszcze wanienje z woda

nu nu musisz uwazsc ,)




Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
przykro czytać że tyle z Was ma problemy z dzieciaczkami teraz Przemo się jak zwykle wyłamuje, problemów żadnych, poza złażeniem z maty i nie mogę sobie już bezkarnie siedzieć przy kompie bo jakoś nie potrafi się niczym innym na długo zainteresować. przestał się budzić w nocy, odpukać bo na razie 3 noce spał do 7 bez płakania przez sen o smoka. a jest najstarszy, więc może ze wszystkiego się wyrasta? oby!




fajne
ja bym połowę księgarni wykupiła
ostatnio kupiłam encyklopedię o wulkanach dla dzieci



myślę że spokojnie możesz



Przemek się zawsze cieszy do niej ale interesuje się przez minutę-dwie

za marchewkę ! mnie by się nie chciało bawić



hahah Przemek zawsze spał 2-3 razy po pół godziny. ostatnio 1,5 tyg miał tak że koło 13-14 zasypiał na ok. 2 h. i przez ten krótki czas się tak przyzwyczaiłam do tego że jak dziś mi się obudziłw połowie serialu (w końcu po pół roku zaczęłam coś oglądać!) to byłam zdegustowana, dałam mu zabawki i zostawiłam na jeszcze 15 min w łóżeczku ale nie dał się, potem musiałam go wziąć
Hee ja tezvtak mam jak M. Mi pokrzyzuje plany tv hii ale na szczescie nie jest to czesto...






Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
Oj u nas to samo. Mały zawsze sie budził 2 czasami 3 razy w nocy, ale teraz to przechodzi sam siebie! Tej nocy między 23 a 7 rano mieliśmy 12 pobudek Nie wiem z czego to wynika, bo nie zależnie czy podam mu coś przeciwbólowego czy nie, jest tak samo. Też rozważam jakąs kaszkę, ale boję sie czy to wiecej szkody przyniesie jak pożytku.... No sama już nie wiem... Jak wymyślisz coś to się podziel

A mam jeszcze pytanie ap ropo glutenu. Będę podawała kaszkę Nestle. Jest napisane, że ona jest z mm i przygotowując ją dodajemy do wody. Czy mogę ją dodać do butli z mm? Dla przypomnienia dodam, że karmimy się piersią, mamy tylko jedną butlę dziennie i tak myślałam czy w ramach tej ekspozycji mogłabym ją dodawać do tej flachy....? Jak myślicie?
Jezeli kaszka jest z mm to podajesz ja z woda a jak.chcesz robic ja na swoim mleku to kup bezmleczna ryzowa czy jaglana






Cytat:
Napisane przez Purely Pokaż wiadomość
Cześć Wszystkim !

Postanowiłam znów spróbować wkręcić się w wątek, bo z innymi mamuśkami raźniej.

Moja Ninka właśnie zasnęła na swoją drzemkę, która zapewne potrwa z pół godzinki.

Jak ja Wam zazdroszczę tych zębów ! U nas cisza, nic jeszcze nie widać, no i zero objawów. Boję się, że jak ruszy to pełną parą



witam


Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
Czesc
młodemu wyszly 4 żeby naraz.
dolne dwojki i gorne jedynki
na razie ma kreseczki
dlatego tak cierpiał w weekend
Oo ja to expresem posxlo hii

Ja odplywsm prxy pisaniu
Wiec kolorowyvh



Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 23:01   #1864
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
megusia, nic tylko sie cieszyc
ja tez ide spac poki moge

a nasz moherowy cyc Justiiiiiiiiiii!!!
i oczywiscie inne rozeznane w temacie...
napiszesz mi co bys wymyslila na dziecko-niejadka? Flo w ciagu dnia jest tak zainteresowany swiatem, ze jak dwie minuty possie cyca to jest sukces. karmie w zacisznym miejscu, nie ma rozpraszajacych dzwiekow, a glodny musi byc po 3h od minutowego karmienia, nie? do tego slini sie na potege i dostaje m.in. moczopedne leki, wiec musi jakos uzupelniac plyny... no ale jak go namowic na chwile uwagi dla cyca?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Clo, my mamy to samo i ja się ratuje włączaniem dość głośno szumu na komórce. Na moje dziecko póki co ciągle działa to jak jakiś narkotyk uspokajający, a czasami sama robię ustami głośno "ciiii" i np. bujam ( jeśli karmię siedząc)
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-19, 23:01   #1865
kociakZpazurem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 81
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

szarpmoże Karolcia właśnie nie potrzebuje już pania w dzień?moja od paru dni prawie nie pi w dzień, jak już to jakaś drzemka 30min ale od 18 idzie już na noc spać tylko na jedzenie się budzi i przez sen je.

candace1wow nieźle zaczął


NoBoTakjak kaszka jet z mlekiem to robisz ją na wodzie

karolinamnie bolał, ale odkąd zmieniłam spodnie na ciążowe to minęło a musiałam je dość szybko zmienić, spróbuj np. rozpiąć guzik jak będzie lepiej to wina spodni a jak nie to pewnie przez dźwiganie.

Od wczorajszej wizyty u ortopedy mała boi się lekarzy, wystarczy ją położyć na łóżku, już niepewnie leży i jak widzi że ktoś pod nią podchodzi to odrazu pisk. Chyba syndrom białego fartucha

1-wszy raz odkąd jet młoda obudziłą się z piskiem w nocy, przez pół godz uspakajaliśmy ją i stawiam na zęby.Jak nie zęby to miała pewnie horror z ortopedą
kociakZpazurem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 01:13   #1866
NoBoTak
Rozeznanie
 
Avatar NoBoTak
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 812
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Zaczynam sie zastanawiać czy nie kupic tego całego woombie. Maly spi tylko jak go przytulam z raczkami ulozonymi wzdłuż ciala:/ jestem cała zdretwiala

Magiusa chyba Ty jestes specjalistka powiedz mi czy to możliwe że do tej pory spal normalnie a teraz będzie mu potrzebny ten otulacz? Na stronie widziałam chyba 2 rodzaje, możesz mi opisać czym one sie różnią? Jaki Ty masz? W ogóle czy któraś z Was nie jest z niego zadowolona?

I jeszcze jedno: Leon często przez sen odwraca sie na brzuch, a po jakimś czasie zaczyna plakac żeby go przewrócić. Czy w takiej sytuacji spanie z woombie nie jest niebezpieczne?:/

Edytowane przez NoBoTak
Czas edycji: 2013-11-20 o 01:30
NoBoTak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 05:08   #1867
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
my też mieliśmy problemy z zasypianiem... bo za wcześnie go odkładałam żeby spał... on zasypia sam w jakieś 10 min po 3 h aktywności wystarczy z nim poleżeć i pogłaskać i śpi


też tak miałyście na początku ciąży, że brzuch Was bolał? ja tak z Antkiem nie miałam... często boli mnie po noszeniu Antka albo np. gdy niosę wanienkę z wodą
Nadrabiam na tel, ale musze napisac, Karolina mnie bolal, to przez noszenie, wiem, ze Antka musisz, ale wanienka !?, ja na poczatku tak sobie to olalam i tez zaczelo mnie tak bolec pozniej plamienia szpital i od 7 tyg l4 i wiekszosc ciazy przelezana z szpitalnymi epizodami, nie chce cie strasztc, ale uwazaj na siebie i dzwigaj jak naj mniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-20, 06:13   #1868
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
my też mieliśmy problemy z zasypianiem... bo za wcześnie go odkładałam żeby spał... on zasypia sam w jakieś 10 min po 3 h aktywności wystarczy z nim poleżeć i pogłaskać i śpi


też tak miałyście na początku ciąży, że brzuch Was bolał? ja tak z Antkiem nie miałam... często boli mnie po noszeniu Antka albo np. gdy niosę wanienkę z wodą
Mnie akurat pobolewał brzuch prawie od samego początku. Ale było wszystko ok. Dziewczyny mają rację, uważaj na siebie bo nie ma żartów. Wiem że łatwo powiedzieć jak się ma tyle obowiązków ale musisz pomyśleć o tej malutkiej fasolce pod serduszkiem.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:06 ----------

Cytat:
Napisane przez kociakZpazurem Pokaż wiadomość
szarpmoże Karolcia właśnie nie potrzebuje już pania w dzień?moja od paru dni prawie nie pi w dzień, jak już to jakaś drzemka 30min ale od 18 idzie już na noc spać tylko na jedzenie się budzi i przez sen je.

candace1wow nieźle zaczął


NoBoTakjak kaszka jet z mlekiem to robisz ją na wodzie

karolinamnie bolał, ale odkąd zmieniłam spodnie na ciążowe to minęło a musiałam je dość szybko zmienić, spróbuj np. rozpiąć guzik jak będzie lepiej to wina spodni a jak nie to pewnie przez dźwiganie.

Od wczorajszej wizyty u ortopedy mała boi się lekarzy, wystarczy ją położyć na łóżku, już niepewnie leży i jak widzi że ktoś pod nią podchodzi to odrazu pisk. Chyba syndrom białego fartucha

1-wszy raz odkąd jet młoda obudziłą się z piskiem w nocy, przez pół godz uspakajaliśmy ją i stawiam na zęby.Jak nie zęby to miała pewnie horror z ortopedą
Biedna malutka ileż się te szkraby muszą nastresować w tym swoim dopiero co zaczętym żywocie...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Zamówiłam wczoraj tą żyrafę sophie, zobaczymy czy u nas się spodoba.

A propos, wczoraj w dzień wyjazdowy obudził się po 7 a dziś jak moglibyśmy pospać to bombruje od 6. Ehh


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 06:37   #1869
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Komiksowa mnie też natchnęła...ale potem przeczytałam że Vil się nie chce i też mi się odechciało

mnie się nie chce bo nie lubię się za coś takiego brać przy Przemku, nie wiem ile wytrzyma sam, a nie lubię w połowie roboty przerywać ... zawsze możemy się umówić na wspólne słoikowanie

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
też tak miałyście na początku ciąży, że brzuch Was bolał? ja tak z Antkiem nie miałam... często boli mnie po noszeniu Antka albo np. gdy niosę wanienkę z wodą

ja po tym poznałam że w ciąży jestem. w sb robiłam test, negatywny, a potem w tygodniu mnie brzuch pobolewał cały tydzień w pracy, a nigdy przed okresem tak nie miałam. kolejny test i dwie kreseczki


btw Przemek po ładnie przespanych nockach zaś się budził dziś. i nie, nie płakał o smoka. nadawał jak lato z radiem ;p
__________________
09.04.13 Przemuś



Edytowane przez vil84
Czas edycji: 2013-11-20 o 06:40
vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 07:04   #1870
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
my też mieliśmy problemy z zasypianiem... bo za wcześnie go odkładałam żeby spał... on zasypia sam w jakieś 10 min po 3 h aktywności wystarczy z nim poleżeć i pogłaskać i śpi


też tak miałyście na początku ciąży, że brzuch Was bolał? ja tak z Antkiem nie miałam... często boli mnie po noszeniu Antka albo np. gdy niosę wanienkę z wodą
Brzuch mnie pobolewał dlatego koniec końców na L4 wylądowałam. Ale ja nie dźwigałam ciężarów...a jakby nie było Antoś to już spory ciężarek. Kiedy masz wizytę u gina bo nie doczytałam? Zapytaj się go o to koniecznie. Na pewno zaleci Ci oszczędzanie się bo przy małym brzdącu dużo pracy. Może już teraz ktoś mógłby Ci pomagać?

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
b

Ej slyszalyście to w wiadomościach jak mowili, że na ukrainie (chyba) podmienili dzieci na porodówce babkom.. i one powiedzialy w szpitalach ze to chyba nie ich dziecko, potem zrobily badania genetyczne i szpital twierdzil ze nie i dopiero po interwencji policji pozamieniali.. a dzieci nie wiem ile mialy bo wlaczylam juz w trakcie ale takie kilu miesięczne dopiero wrocily do swoim biologicznych mam.. masakra jakas weż tak dziecko zamien...
Masakra

Karolina - teraz doczytałam kiedy masz wizytę, jeśli masz możliwość poproś kogoś by Ci pomagał przy Antku do tego czasu, albo chociaż dom ogarniać żebyś się nie przemęczała.
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 07:45   #1871
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
super

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny jest jesień, fajnie zrobić swoją marchewkę z jabłkiem. Z kilograma marchwi i kilograma jabłek wychodzi 7/8 słoiczków po przecierach i wcale nie ma z tym kupy roboty. Marchewkę w kostkę i na parę (może być metalowy durszlak na garnek, przykryć przykrywką). Jabłka na mniejsze kawałki. Ugotowaną marchewkę i jabłka (niegotowane, żeby nie tracić witaminek) do malaksera/blendera i gotowe. Pasteryzacja 15 min, od momentu kiedy woda w garnku zacznie bulgotać. Koszt na 7/8 słoiczków to ok. 4zł. Najlepsze jabłka to golden delicjusz, champion, koksa. Ja zrobiłam jakieś 40 słoiczków i w miarę konsumpcji dorabiam.
I nie myślcie sobie, że ja mam kupę czasu, nie mam.
wow, trochę tych słoików zrobiłaś

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość

I nie uciekajcie na fb ja tam tego nie ogarnę a tak lubię sobie czytać i skrobać z Wami
ja nie uciekam, na fb tylko sobie pospamuje czasem, ale nie jestem w stanie tam ogarnąć

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
pewnie boli mnie od dźwigania tego 9 kg kloca... ale turlać go nie będę
kurde wizyta u gina dopiero 30 listopada
pamiętam jak do tej pierwszej wizyty czas wolno płynął. a potem jakos raz dwa od wizyty do wizyty
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-20, 08:03   #1872
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Choć dziś rano ( karmiłam ją o 6 i poszłam spać i ona też ) o 8 obudził nas brat Tż. Byliśmy z nim umówieni ale nie nastawialiśmy budzika bo Laurunia wstaje najpóźniej o 7.30 a tu psikus. Nie darła się wiec nie wstaliśmy. Tż spał a ja słyszłam, że gada w łóżeczku wiec się przykryłam kołdrą i spałam dalej, a tu nagle dwonek. Jakie było nasze zdziwienie.
Ja tak nie potrafię, jak P ma gadulca to ja już nie śpię.
Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
napiszesz mi co bys wymyslila na dziecko-niejadka? Flo w ciagu dnia jest tak zainteresowany swiatem, ze jak dwie minuty possie cyca to jest sukces. karmie w zacisznym miejscu, nie ma rozpraszajacych dzwiekow, a glodny musi byc po 3h od minutowego karmienia, nie? do tego slini sie na potege i dostaje m.in. moczopedne leki, wiec musi jakos uzupelniac plyny... no ale jak go namowic na chwile uwagi dla cyca?
Ja nie Justi, ale ...
TH radziła dać na to ramię nad cycem coś kolorowego przykuwającego uwagę bardziej niż reszta otoczenia. Czasami działało, bo patrzyła i przy okazji lapała cyca
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 08:18   #1873
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość

ja nie uciekam, na fb tylko sobie pospamuje czasem, ale nie jestem w stanie tam ogarnąć

pamiętam jak do tej pierwszej wizyty czas wolno płynął. a potem jakos raz dwa od wizyty do wizyty
fajnie to choć trzy z Marchewką tu zostaniemy

Ja za szybko poszłam i na usg nic nie było widać, byłam załamana i zrobiłam jeszcze kilka testów przed kolejną wizytą na następnej wizycie już coś tam było widać ale miałam przyjść jeszcze raz, więc trochę minęło zanim lekarz potwierdził to co testy pokazywały.
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 08:32   #1874
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

A ja nie mam fb
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 08:36   #1875
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Dziewczyny chodzące z dzieciaczkami na basen... Dam radę pójść sama na zajęcia?? Myślicie ze można jeździć komunikacją na basen w zimie? chodzi mi o powrót czy to nie będzie za bardzo niebezpieczne - w sensie ze będzie się przeziębiał??

chciałam zapisać W. ale TŻ wiecznie nie ma czasu, no i godziny też jakieś mało zachęcające - np. 8 rano w niedziele... toż my spimy do 11... No i trochę się boje sama jechać z nim samochodem bo ze mnie slaby kierowca a to jednak warszawa jest i tu jeżdża jak wariaci...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-20, 08:44   #1876
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dziewczyny chodzące z dzieciaczkami na basen... Dam radę pójść sama na zajęcia?? Myślicie ze można jeździć komunikacją na basen w zimie? chodzi mi o powrót czy to nie będzie za bardzo niebezpieczne - w sensie ze będzie się przeziębiał??

chciałam zapisać W. ale TŻ wiecznie nie ma czasu, no i godziny też jakieś mało zachęcające - np. 8 rano w niedziele... toż my spimy do 11... No i trochę się boje sama jechać z nim samochodem bo ze mnie slaby kierowca a to jednak warszawa jest i tu jeżdża jak wariaci...

Ja osobiście w ogole nie chciałabym z dzieckiem jeździć autobusem czy tramwajem, tam są same choróbska.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Ja w ogóle brzydzę się różnych rzeczy więc się nie przejmuj. Np. na basen też bym nie poszła, dziecko ma siedzieć w wodzie , gdzie inni dorośli moczą swój tyłek? o niieee
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 08:52   #1877
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
Zaczynam sie zastanawiać czy nie kupic tego całego woombie. Maly spi tylko jak go przytulam z raczkami ulozonymi wzdłuż ciala:/ jestem cała zdretwiala

Magiusa chyba Ty jestes specjalistka powiedz mi czy to możliwe że do tej pory spal normalnie a teraz będzie mu potrzebny ten otulacz? Na stronie widziałam chyba 2 rodzaje, możesz mi opisać czym one sie różnią? Jaki Ty masz? W ogóle czy któraś z Was nie jest z niego zadowolona?

I jeszcze jedno: Leon często przez sen odwraca sie na brzuch, a po jakimś czasie zaczyna plakac żeby go przewrócić. Czy w takiej sytuacji spanie z woombie nie jest niebezpieczne?:/
na.opakowaniu woombi jest napisane,ze nalezy przestac.go uzywac jak dziecko.nauczy sie przekrecac na brzuszek. Ja bym juz nie kupowala na Twoim miejscu. Zawsze mozesz co zawiazac w kocyk. Justi dalej czasen Bartka tak.opatula : sklada.kocyk w trojkat podstawa do gory, i zawija ramionka. Moze to Leonowi pomoze?

Marchewka ja wlasnie ze wzgledu na brak auta/szofera zrezygnowalam na zime z basenu. byc moze nie slusznie i nic by sie nie stalo ale ja w zimie bawet.prysznica rano nie biore, zeby nie wychodzic na mroz swiezo po kapieli. Jeszcze na szybko do auta i do domu tak,ale tluc sie autobusami, wylegarnia zarazkow to bym sie bala...
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 08:54   #1878
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Hej, zepsułam sobie dziecko nie chce jesc ode mnie zupek - to stare, ale od tygodnia zasypia tylko przy cycku a bylo tak, ze go kladlam klepałam po pupie i on zasypiał, no trudno
dzisiaj robilam znowu podejscie do kaszki i do 80 ml dodałam trzy dosc spore łyzki tej kaszki i ta konsystencja był juz w miare ok ale chyba za niedlugo przerzuce sie na mm do kaszek, bo to odciaganie mi nie idzie, a do tego Kuba zaczal tak mocno ciagnac, ze załatwil mi jedna brodawke i mnie masakrycznie boli laktatorem z nigeo nie da rady, nie wiem co robic juz 3 dni ...
Marchewka ja tez mialam jezdzic sama, ale w koncu odpusciłam całkiem i juz się zbieramy od 2 miesiecy sami na basen, bez szkółki
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 08:57   #1879
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

ej a u Was ten drugi rodzic musi placic za wejsciówkę? bo znalazłam coś takiego na jednym z basenów:
Rodzic, który chce zrobić zdjęcia lub film, może wejść na płytę pływali pod warunkiem, że wykupi bilet wejściowy na basen oraz posiada zmienione klapki oraz strój kapielowy.
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 09:02   #1880
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez vvgh Pokaż wiadomość
A ja nie mam fb
to tak jak ja
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 09:06   #1881
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
to tak jak ja
Łączmy się

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Ósemka mi na dole wychodzi i mnie kłuje... Potrzebne to komu...
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 09:09   #1882
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dziewczyny chodzące z dzieciaczkami na basen... Dam radę pójść sama na zajęcia?? Myślicie ze można jeździć komunikacją na basen w zimie? chodzi mi o powrót czy to nie będzie za bardzo niebezpieczne - w sensie ze będzie się przeziębiał??

chciałam zapisać W. ale TŻ wiecznie nie ma czasu, no i godziny też jakieś mało zachęcające - np. 8 rano w niedziele... toż my spimy do 11... No i trochę się boje sama jechać z nim samochodem bo ze mnie slaby kierowca a to jednak warszawa jest i tu jeżdża jak wariaci...
No ja bym jednak autobusem nie jeździła na basen. Ogólnie to już się boję nawet autem bo jednak ten kawałek z basenu do auta trzeba przejść a już zimno. A busem zanim dojdziesz na przystanek, zanim coś przyjedzie...ja bym jednak TŻ męczyła, niech chociaż Was zawozi.
No i powiem Ci że nie wiem czy ja niezdara jestem czy co ale niewyobrażam sobie sama jeździć. Jak dla mnie to na tym basenie co byliśmy muszą być 2 osoby w tym najlepiej żeby jedna nie kąpała się z dzieckiem. Tzn. ja po prostu sama bym sobie nie poradziła. Ale ja do lekarza też jeźdzę zawsze z mężem więc może po prostu tak jestem przyzwyczajona.
O ile wiem Ty lepiej sobie z Wojtusiem radzisz i jeździłaś po urzędach z nim itp. więc na basenie też byś dała radę.
No i teraz wyszłam na matkę niezaradkę ale trudno

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Hej, zepsułam sobie dziecko nie chce jesc ode mnie zupek - to stare, ale od tygodnia zasypia tylko przy cycku a bylo tak, ze go kladlam klepałam po pupie i on zasypiał, no trudno
dzisiaj robilam znowu podejscie do kaszki i do 80 ml dodałam trzy dosc spore łyzki tej kaszki i ta konsystencja był juz w miare ok ale chyba za niedlugo przerzuce sie na mm do kaszek, bo to odciaganie mi nie idzie, a do tego Kuba zaczal tak mocno ciagnac, ze załatwil mi jedna brodawke i mnie masakrycznie boli laktatorem z nigeo nie da rady, nie wiem co robic juz 3 dni ...
Marchewka ja tez mialam jezdzic sama, ale w koncu odpusciłam całkiem i juz się zbieramy od 2 miesiecy sami na basen, bez szkółki
Heh moje dziecko też sobie popsułam i muszę lulać ją na rękach

Współczuje poranionej brodawki. Może bepanthen pomoże szybciej sięzagoić?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
ej a u Was ten drugi rodzic musi placic za wejsciówkę? bo znalazłam coś takiego na jednym z basenów:
Rodzic, który chce zrobić zdjęcia lub film, może wejść na płytę pływali pod warunkiem, że wykupi bilet wejściowy na basen oraz posiada zmienione klapki oraz strój kapielowy.
u nas nie płaci się za oglądanie. płacą tylko osoby które wchodzą z dzieckiem do wody.
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 09:10   #1883
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
No ja bym jednak autobusem nie jeździła na basen. Ogólnie to już się boję nawet autem bo jednak ten kawałek z basenu do auta trzeba przejść a już zimno. A busem zanim dojdziesz na przystanek, zanim coś przyjedzie...ja bym jednak TŻ męczyła, niech chociaż Was zawozi.
No i powiem Ci że nie wiem czy ja niezdara jestem czy co ale niewyobrażam sobie sama jeździć. Jak dla mnie to na tym basenie co byliśmy muszą być 2 osoby w tym najlepiej żeby jedna nie kąpała się z dzieckiem. Tzn. ja po prostu sama bym sobie nie poradziła. Ale ja do lekarza też jeźdzę zawsze z mężem więc może po prostu tak jestem przyzwyczajona.
O ile wiem Ty lepiej sobie z Wojtusiem radzisz i jeździłaś po urzędach z nim itp. więc na basenie też byś dała radę.
No i teraz wyszłam na matkę niezaradkę ale trudno

Hahah, ja też taka jestem Do lekarza z mężem, do urologa z ciotką A jak myślę, że za miesiąc mam iśc z nim sama do szpitala to umieram już... mąż w pracy będzie. Ja z moim tylko do sąsiadki na piętro wyżej chodzę
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 09:19   #1884
NoBoTak
Rozeznanie
 
Avatar NoBoTak
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 812
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
na.opakowaniu woombi jest napisane,ze nalezy przestac.go uzywac jak dziecko.nauczy sie przekrecac na brzuszek. Ja bym juz nie kupowala na Twoim miejscu. Zawsze mozesz co zawiazac w kocyk. Justi dalej czasen Bartka tak.opatula : sklada.kocyk w trojkat podstawa do gory, i zawija ramionka. Moze to Leonowi pomoze

No widzisz! Dziękuję Ci bardzo bo po dzisiejszej nocy byłabym gotowa kupic wszystko żeby tylko Maly spal w ogóle w akcie desperacji o 4 w nocy po 3 godzinach nie spania podałam mu mm i o dziwo poszedł spac na 3 godziny:/ kryzys laktacyjny, zbieg okoliczności czy jaki czort!


Cytat:
Napisane przez vvgh Pokaż wiadomość
Łączmy się

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Ósemka mi na dole wychodzi i mnie kłuje... Potrzebne to komu...

To zebys mogła sie zjednoczyć z dzieckiem




Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
No ja bym jednak autobusem nie jeździła na basen. Ogólnie to już się boję nawet autem bo jednak ten kawałek z basenu do auta trzeba przejść a już zimno. A busem zanim dojdziesz na przystanek, zanim coś przyjedzie...ja bym jednak TŻ męczyła, niech chociaż Was zawozi.
No i powiem Ci że nie wiem czy ja niezdara jestem czy co ale niewyobrażam sobie sama jeździć. Jak dla mnie to na tym basenie co byliśmy muszą być 2 osoby w tym najlepiej żeby jedna nie kąpała się z dzieckiem. Tzn. ja po prostu sama bym sobie nie poradziła. Ale ja do lekarza też jeźdzę zawsze z mężem więc może po prostu tak jestem przyzwyczajona.
O ile wiem Ty lepiej sobie z Wojtusiem radzisz i jeździłaś po urzędach z nim itp. więc na basenie też byś dała radę.
No i teraz wyszłam na matkę niezaradkę ale trudno

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------


Heh moje dziecko też sobie popsułam i muszę lulać ją na rękach

Współczuje poranionej brodawki. Może bepanthen pomoże szybciej sięzagoić?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------


u nas nie płaci się za oglądanie. płacą tylko osoby które wchodzą z dzieckiem do wody.
U nas w cenie jest wejsciowka dla dziecka i dwóch osób dorosłych.
NoBoTak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 09:22   #1885
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość

To zebys mogła sie zjednoczyć z dzieckiem

Chyba tak
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 09:42   #1886
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

karolina mnie strasznie bolał brzuch przez pierwsze 2 miesiące, miałam stojącą pracę i to jeszcze potęgowało ból, gin dal mi wtedy l4 i zakaz dzwigania, wiem że Antoś jest jeszcze maleńki ale wanienkę może mąż nosić!

cloche u nas były takie 2 tygodnie ciężkie z jedzeniem i pomogło karmienie na stojąco, bujając go lekko - innej rady na niego nie znalazłam ale mineło mu to bardzo szybko

nie chce zapeszać ale noc znowu była świetna, obudził się o 1 - cycuś, tatuś ululał i spał do 5 rano, potem już z nami w łóżku dospał do 9
obstawiam że miał skok rozwojowy

chyba mam duchy w domu, telewizor sam się włącza
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 09:53   #1887
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
U nas szczególnie jedna noga wędruje do buzi. A minę ma niekiedy przy tym ma taką jakby cytrynę jadł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a no to spoko, bo myślłąm,ze to mojemu tak się nogi pocą czy co,ze mu nei smakują

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
to tylko jedzenie, ze spaniem się męczymy, a już ze spaniem w nocy szczególnie

powodzenia i daj znać jak poszło
ja wierzę,ze te nasze dzieciaczkis ie opanują z tym spaniem max na święta Bożego Narodzenia i będziemy iały takie piekne prezentyw postaci przespanych całych nocek

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
hej
u nas mały sukces, nie pozwalam już usypiać przy piersi - bo mały zrobił sobie z niej smoczek, pociumka sekunde i zasypia - oczywiście budząć się przy tym ok 10 razy -więc zrobiliśmy stop
na wieczór dostał nurofen - bo może i zęby, cycuś i do łóżeczka, zaczął marudzić ale nie płakał i tata go uspał na rękach i odkladal - tak kilka razy i zasnął - o dziwo na 6 godzin, gdzie tydzień temu było to nie do pomyślenia żeby tyle spał, obudził się na cycy potem z powrotem do łóżeczka- i tatuś znowu uspał - obudził się dopiero nad ranem mam nadzieję że dziś będzie podobnie
Ja Małego też tak usypiam, generalnie usypia sam w łóżeczku, a jak coś kwęka, to biorę przytulam i odkładam i działa tzn. nei licząc ostatnich dni, gdzie wszystko nei działa ;/

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
U mnie to nieraz ewidentne widać jak leży sobie, krzyczy i marudzi, obserwuje moją reakcję i jak go tylko wezmę na rączki to jest spokój. A co to innego jak nie wymuszanie żeby go trochę ponosić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
tak tak, mój kwęka wystarczy,ze się zakręcę przy wózku, i już patrzy czy go biorę i cisza, a jak odejdę to znowu kwęki

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
widziałam dzisiaj te dady, ale ostatnio tż kupił pakę pampersów 4 więc mamy zapas, i stwierdzam, że jednak oryginalne pampki lepsze, dady szybko robią się wilgotne


potem poszliśmy do pizzeri
najedliśmy się jak mopsy
WOjtusia posadziłam w ikeowskim krzesełku (o dziwo pięknie prosto w nim siedział), dostał brzeg pizzy do gryzienia i był zadowolony


--
a co do jogurcików po 6 miesiącu, to sorry nie widzę sensu ich dawania w takim wieku ,, jaki to ma sens??
właśnie, ja mam zakupione te z pszczółką mają na zaś, ale też nei chcę sie juz chyba w dady bawić, bo baardzo szybko robią się mokre ;/

ale super z pizzą to musiał być przesłodki widok szczęśliwej rodzinki
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Sharp juz ze dwie.godziny temu przeczytalam to co napisalas o.Waszych problemach i nie moge przestac myslec o Twojej wypowiedzi...
Rozumiem Cie doskonale u nas usypianie czy to w dzien czy na noc to droga przez meke... Ale nie widze w tym zadnej zlosliwosci dziecka, a raczej jego niemoc
piszesz, ze probujesz wszystkego po czym Karolinka smieje Ci sie w twarz. Chcesz przez to powiedziec,ze wg Ciebie ona robi Ci na zlosc? I teraz walczac z tym jej usypianien chcesz pokazac kto tu rzadzi? kochana zameczycie sie z takim podejsciem....

Mi sie wydaje, ze nasze dzieci nie moga zasnac bo zwyczajnie ich nowe umiejetnosci nie daja im spac! Dorosly czlowiek nie moze spac jak w jego zyciu cos sie zmienia diametralnie. Dorzucmy do tego jeszcze bol zeba to mamy mieszanke, z ktora kazdej z nas byloby Ciezko spac. A nasze dzieciaki wlasnie nauczyly sie przemieszczac. To krok milowy w rozwoju i zupelna zmiana w ich codziennym funkcjonowaniu. To plus ciagle podrazbione dziasla sa moim zdaniem przyczyna problemu. A nie chec zrobienia mamie na zlosc...
Jak jeszcze zabierzesz Karoli to co pomaga jej sie wyciszyc to tym trudniej bedzie jej sobie poradzic... Mam nadzieje, ze poradzicie sobie z zasypianiem i obie odetchniecie.

Na pocieszenie powiem Ci, ze Sofia.miala dzis tylko.poranna drzemke 9.30-10.30. zazwyczaj jeszcze spi na spacerze i po poudniu w domu. Dzis nie zasnela na dworze. A w domu usypianie przeplatane aktywnoscia trwalo 3h... Sofia nie mogla zasnac, ciagle wstawala na czworaka, przekrecala sie na plecki, znow na brzuszek, pelzala, spiewala, kladla glowke na materacu po czym znow szalala. Widac, ze nie moze sobie poradzic z tymi nowosciami. A ja? Cierpliwie czekalam bo co innego.moglam zrobic? Kiedys bedzie lepiej, a teraz trzeba zacisnac zeby i przeczekac. Jednoczesnie wspierajac naszych malych odkrywcow.
o właśnie! i to musismy sobie ciągle przypominać, że nie ma co się spinać, dzieci nei robią na złość, tylko musimy rzeczekać ten okres też trudny dla małych odkrywców
Ja już sie nauczyłąm,z e jak AMłody ma ewidentnie skok, i źle śpi , marudzi itp. to za chwilkę dostanę w prezencie nowe umiejętnosci i czekam neicierpliwie

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
super! genialnie.nic nie wiedziałam
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 10:16   #1888
sharpnowaja
Zakorzenienie
 
Avatar sharpnowaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 459
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

hejka
2 dzień walki wczoraj rano Karola wcale nie zasnęła, później po południu zasnęła po 40 min i po 2 min obudziła ją karetka i zabawa od nowa Po pół godz zasnęła na 20 min. I o 15 znów "walka" po pół godz zasnęła na 40 min.
Nocka za to lepsza. Wprawdzie mała była w szoku że nie je mleczka w łóżeczku tylko na kanapie, ale za to zasnęła po 2 podejśćiach, czyli po jakiś 10 min.

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
a Karolcia przez to uczulenie nie chce spać czy z innego powodu? ile śpi w sumie w dzień? może nie potrzebuje już tyle snu co na początku i dlatego nie chce spać?
uczulenie ładnie znika więc to nie to.
Trochę mnie rozśmieszyło to co napisałaś bo Karola od 3 tyg do 2 miesiąca w dzień nie spała wcale. Tzn 3 dni bez spania (od 6 do 22!), od 2 do 4 miesiąca spała 3x po 30 min, a później 2 x po godz (albo i nie). A od skoku który trwał 7 tyg () sypiała w dzień po pół godz + kilka pobudek w nocy + 2 godz bez spania w nocy.

no i już się obudziła....

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
biedna mała i biedna Ty może warto zasięgnąć rady pediatry? może to zęby? może skok
a czemu chcesz ją oduczać tych rekwizytów? ona jest jeszcze malutka a one same w sobie złe nie są, Piotrek zasypia w łożeczku ze szmatką i smokiem a czasem padnie przy cycu, czasem ssie smoka, a ja go głaskam i to w niczym nie skzodzi, śpi 3 albo 4x dziennie po 40 minut bez problemu
ale ja jej nie zabieram wszystkiego. Ma kocyk, ma smoka, ma pluszaka. Nie ma tylko mnie.
I dla mnie to już nie jest kwestia ile ona śpi a to żeby zasypiała sama. Bo na prawdę czasami mam dość usypiania jej przez godz po to żeby mi spała pół godz.
I czytam, czytam i czytam... i pół roku to jest najwyższy czas. DZiecko które ma pół roku i nie przesypia nocy (czyt. budzi się powyżej 3 razy) to już są zaburzenia snu.

Ona płacze, krzyczy, kłoci się, śpiewa itd. I czasami na prawdę mam dość i chcę ją zabrać z łóżeczka i utulić ale powtarzam sobie że to dla jej i naszego dobra. A to że wstaje w świetnym humorze, tylko mnie w tym utwierdza. Ja ją dużo przytulam w dzień więc wie że JESTEM.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Sharp juz ze dwie.godziny temu przeczytalam to co napisalas o.Waszych problemach i nie moge przestac myslec o Twojej wypowiedzi...
Rozumiem Cie doskonale u nas usypianie czy to w dzien czy na noc to droga przez meke... Ale nie widze w tym zadnej zlosliwosci dziecka, a raczej jego niemoc
piszesz, ze probujesz wszystkego po czym Karolinka smieje Ci sie w twarz. Chcesz przez to powiedziec,ze wg Ciebie ona robi Ci na zlosc? I teraz walczac z tym jej usypianien chcesz pokazac kto tu rzadzi? kochana zameczycie sie z takim podejsciem....
nie nie! na pewno Karola nie robi na złość. JA wiem że ona nie potrafi zasnąć, bo nikt jej tego nie nauczył. I wiem że to jest tylko i wyłącznie moja wina. Ja nie chce jej pokazywać kto tu rządzi (nawet jakbym chciała to bym przegrała ).
Ja po prostu widzę że ona źle sypia. Chce żeby sama zasnęła a nie trzymana za rączkę czy głaskana po główce. Nie chce za 5 lat dalej tak robić. DZiecko z tego NIE WYROŚNIE, ona po prostu myśli że tak ma być bo JA ją tego nauczyłam.
__________________
Nasz_Dzień
Nasze_Serce
sharpnowaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 10:17   #1889
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 439
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
pamiętam jak do tej pierwszej wizyty czas wolno płynął. a potem jakos raz dwa od wizyty do wizyty
strasznie się dłuży

Cytat:
Napisane przez kociakZpazurem Pokaż wiadomość




karolinamnie bolał, ale odkąd zmieniłam spodnie na ciążowe to minęło a musiałam je dość szybko zmienić, spróbuj np. rozpiąć guzik jak będzie lepiej to wina spodni a jak nie to pewnie przez dźwiganie.
nie, to raczej nie spodnie, nie czuję żeby były ciasne

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość




Za duzo dzwigasz i to jeszcze wanienje z woda

nu nu musisz uwazsc ,)



Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Mnie akurat pobolewał brzuch prawie od samego początku. Ale było wszystko ok. Dziewczyny mają rację, uważaj na siebie bo nie ma żartów. Wiem że łatwo powiedzieć jak się ma tyle obowiązków ale musisz pomyśleć o tej malutkiej fasolce pod serduszkiem.


.
Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość



ja po tym poznałam że w ciąży jestem. w sb robiłam test, negatywny, a potem w tygodniu mnie brzuch pobolewał cały tydzień w pracy, a nigdy przed okresem tak nie miałam. kolejny test i dwie kreseczki

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Brzuch mnie pobolewał dlatego koniec końców na L4 wylądowałam. Ale ja nie dźwigałam ciężarów...a jakby nie było Antoś to już spory ciężarek. Kiedy masz wizytę u gina bo nie doczytałam? Zapytaj się go o to koniecznie. Na pewno zaleci Ci oszczędzanie się bo przy małym brzdącu dużo pracy. Może już teraz ktoś mógłby Ci pomagać?

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------



Karolina - teraz doczytałam kiedy masz wizytę, jeśli masz możliwość poproś kogoś by Ci pomagał przy Antku do tego czasu, albo chociaż dom ogarniać żebyś się nie przemęczała.


Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Nadrabiam na tel, ale musze napisac, Karolina mnie bolal, to przez noszenie, wiem, ze Antka musisz, ale wanienka !?, ja na poczatku tak sobie to olalam i tez zaczelo mnie tak bolec pozniej plamienia szpital i od 7 tyg l4 i wiekszosc ciazy przelezana z szpitalnymi epizodami, nie chce cie strasztc, ale uwazaj na siebie i dzwigaj jak naj mniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
karolina mnie strasznie bolał brzuch przez pierwsze 2 miesiące, miałam stojącą pracę i to jeszcze potęgowało ból, gin dal mi wtedy l4 i zakaz dzwigania, wiem że Antoś jest jeszcze maleńki ale wanienkę może mąż nosić!

dzięki za tak duży odzew...
teraz akurat jestem u rodziców, ale niestety oni pracują, mama często do 20 w pracy i nie ma mi kto pomóc nosić wanienkę, w domu zawsze robi to mąż

co do pomagania przy Antku mogę praktycznie tylko liczyć na męża... rodzice daleko, teściowie nie żyją... pisałam już TŻ, że brzuch mnie boli no i napisał, że będzie mniej pracował i będzie zajmował się Antkiem
__________________
bla bla bla

Edytowane przez karolina2121
Czas edycji: 2013-11-20 o 10:19
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-20, 10:24   #1890
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez vvgh Pokaż wiadomość
Hahah, ja też taka jestem Do lekarza z mężem, do urologa z ciotką A jak myślę, że za miesiąc mam iśc z nim sama do szpitala to umieram już... mąż w pracy będzie. Ja z moim tylko do sąsiadki na piętro wyżej chodzę

a to ja wszedzie sama

no ale coz nie wyjscia to trzeba


Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
hejka
2 dzień walki wczoraj rano Karola wcale nie zasnęła, później po południu zasnęła po 40 min i po 2 min obudziła ją karetka i zabawa od nowa Po pół godz zasnęła na 20 min. I o 15 znów "walka" po pół godz zasnęła na 40 min.
Nocka za to lepsza. Wprawdzie mała była w szoku że nie je mleczka w łóżeczku tylko na kanapie, ale za to zasnęła po 2 podejśćiach, czyli po jakiś 10 min.


uczulenie ładnie znika więc to nie to.
Trochę mnie rozśmieszyło to co napisałaś bo Karola od 3 tyg do 2 miesiąca w dzień nie spała wcale. Tzn 3 dni bez spania (od 6 do 22!), od 2 do 4 miesiąca spała 3x po 30 min, a później 2 x po godz (albo i nie). A od skoku który trwał 7 tyg () sypiała w dzień po pół godz + kilka pobudek w nocy + 2 godz bez spania w nocy.

no i już się obudziła....

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------


ale ja jej nie zabieram wszystkiego. Ma kocyk, ma smoka, ma pluszaka. Nie ma tylko mnie.
I dla mnie to już nie jest kwestia ile ona śpi a to żeby zasypiała sama. Bo na prawdę czasami mam dość usypiania jej przez godz po to żeby mi spała pół godz.
I czytam, czytam i czytam... i pół roku to jest najwyższy czas. DZiecko które ma pół roku i nie przesypia nocy (czyt. budzi się powyżej 3 razy) to już są zaburzenia snu.

Ona płacze, krzyczy, kłoci się, śpiewa itd. I czasami na prawdę mam dość i chcę ją zabrać z łóżeczka i utulić ale powtarzam sobie że to dla jej i naszego dobra. A to że wstaje w świetnym humorze, tylko mnie w tym utwierdza. Ja ją dużo przytulam w dzień więc wie że JESTEM.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------


nie nie! na pewno Karola nie robi na złość. JA wiem że ona nie potrafi zasnąć, bo nikt jej tego nie nauczył. I wiem że to jest tylko i wyłącznie moja wina. Ja nie chce jej pokazywać kto tu rządzi (nawet jakbym chciała to bym przegrała ).
Ja po prostu widzę że ona źle sypia. Chce żeby sama zasnęła a nie trzymana za rączkę czy głaskana po główce. Nie chce za 5 lat dalej tak robić. DZiecko z tego NIE WYROŚNIE, ona po prostu myśli że tak ma być bo JA ją tego nauczyłam.
Biedna cos jej przeszkadza ewidentnie moj budzi sie raz w sumie to nawet nie budzi tylko kreci sie wiec go karmie ale on spioch po nas dzisiaj spal do 9:20






Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Dziewczyny chodzące z dzieciaczkami na basen... Dam radę pójść sama na zajęcia?? Myślicie ze można jeździć komunikacją na basen w zimie? chodzi mi o powrót czy to nie będzie za bardzo niebezpieczne - w sensie ze będzie się przeziębiał??

chciałam zapisać W. ale TŻ wiecznie nie ma czasu, no i godziny też jakieś mało zachęcające - np. 8 rano w niedziele... toż my spimy do 11... No i trochę się boje sama jechać z nim samochodem bo ze mnie slaby kierowca a to jednak warszawa jest i tu jeżdża jak wariaci...
Ja bym nie poszla z d. Bym nie jezdzila gdyby nie auto a z takim maluchem za duze ryzykoo

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.