Szczęściary 2012 cz. XIII - TŻtówki i ex-TŻtówki

[Shevya]

Napisane przez Dysia1990

Ja też mogę Ci kilka kilogramów oddać.

Napisane przez Lilly_Lilly

moge ci dac do 5 kg z mojej wagi

Dawajcie, tak z 7kg mogę wziąć na początek Jeszcze jakby szło tam gdzie chcę...

Napisane przez Migotka8923

To ja jestem dziwna, bo nie lubie spodniczek szpilek itp

Ja szpilek też nie lubię - nie umiem w nich chodzić, bolą mnie nogi (nawet w kozakach na obcasach) i czuję się jak żyrafa Mam wrażenie, że niskim dziewczynom jest łatwiej w nich chodzić.


No, to ja też spadam. Idę pod prysznic a potem do sklepu

[madziara889]

Napisane przez wiolusia00

Już kiedyś myślałam żeby kupić sobie maszynę do szycia, ale jakoś zapomniałam o tym. Ale muszę znowu o tym poważnie pomyśleć. Droga jest taka maszyna do szycia?

Zależy jaka ale za około 300 zł powinnaś coś znaleźć. Czasem pojawiają się w Lidlu, tak to w marketach i w sklepach ze sprzętem RTV i AGD.
Na początek maszyna, ostre nożyczki, kilka szpulek nici, pisak do tkanin i możesz działać.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Shevya ile masz wzrostu? Według mnie to kwestia opanowania i przyzwyczajenia, a nie wzrostu
Zresztą młodziutka jesteś i masz czas się nauczyć. Zacznij od niskich obcasów, potem kupuj coraz wyższe.

[Migotka8923]

Wczoraj widzialam wysoka dziewczyne w szpilkach do tego szczuplutka. Fajnie wygladala w skorzanych rurkach ale nie byla umalowana naturalnie. Wygladal ten jej makijaz jak by mial zaraz splynac. Na grubo nalozony.

[pannaagacinska]

Tez mam maszyne w domu stary lucznik mama kiedys probowala mnie uczyc ale teraz lezy w kacie, bo cos sie popsulo.
Na szydelku potrafilam troche, ale teraz juz pewnie nie pamietam

Tez ostatnio widzialam dziewczyne na wydziale chyba w nowych szpilkach. Wygladala super ale musialy ja okropnie obcierac, bo ledwo nogi podnosila i miala mine jakby zaraz miala sie rozplakac.


Dziewuszki zostawilam cos w klubie mam nadzieje, ze mi doradzicie

[Migotka8923]

Panna ty chyba kupowalas ramoneske pikowana w Butiku? Widzialam ja jest mega ale widzialam tez ramoneske w Sinsay i kosztowala 100zl i tez jest super

[pannaagacinska]

Tak w butiku To moja byla drozsza Nie mam u siebie takiego sklepu, a juz slyszalam pare razy na wizazu ta nazwe. Az sprawdze co to jest

[Migotka8923]

Napisane przez pannaagacinska

Tak w butiku To moja byla drozsza Nie mam u siebie takiego sklepu, a juz slyszalam pare razy na wizazu ta nazwe. Az sprawdze co to jest

sieciowka

w butiku widzialam za 150-160zl ramoneski. Tam tylko bym mogla legginsy kupic, bo sklep nie na moja kieszen

[felii]

Ja kupiłam ramoneskę i kurtkę w sinsay- za obie dałam 220zł.

[Shevya]

Napisane przez madziara889

Shevya ile masz wzrostu? Według mnie to kwestia opanowania i przyzwyczajenia, a nie wzrostu
Zresztą młodziutka jesteś i masz czas się nauczyć. Zacznij od niskich obcasów, potem kupuj coraz wyższe.

172cm Być może masz rację, nie mam za bardzo w tym doświadczenia, obserwuję po koleżankach tylko. Mi każdy obcas spada, więc też jest cyrk trochę, plus obcierają mnie dosłownie każde buty

[Hikaru]

Napisane przez felii

Zaraz pewnie zostanę zjechana od góry do dołu ale uważam, że skoro my to akceptujemy to innym g... do tego bo to nasz związek i nasza sprawa.

To najważniejsze

Napisane przez madziara889

Obydwoje po domu chodzimy w dresach, bo tak nam najwygodniej. Zresztą głupio byłoby mi się wypindrzyć do sprzątania czy prac na zewnątrz

My też po domu w dresiku pomykamy, ja jeszcze dlatego, że strasznie niszczę spodnie, więc jakbym je nosiła cały czas to bym miała spodnie na miesiąc

Napisane przez Moniika95

zgadzam się felii to ze chłopy mówią ze naturalnie wygladamy slicznie to nie znaczy nie wola jak się pomalujemy

Mój ciągle mówi, że woli mnie bez makijażu

Napisane przez madziara889

Popieram w 100%
Ja uwielbiam Tż w garniturze i czarnej koszuli , on mnie w mocnym makijażu, sukience i w wysokich szpilkach.

Kompletnie mnie nie kręcą garnitury. Z TŻ najbardziej lubimy siebie w koszulach w krate +spodnie i jest git.

Napisane przez Migotka8923

Bo nie lubie sukienek
Moge nosic opiete jeansy, krotkie spodenki, shorty ale sukienke zaloze tylko na specjalna okazje typu wesele itp.

Też nie lubię sukienek, a mam ich kilka. Zawsze kupuję wmawiając sobie, że będę je nosić i leżą i się kurzą. Choć małą czarną lubię czasem założyć, bo wyglądam w niej tak, że sama bym siebie przeleciała

Napisane przez Lilly_Lilly

ja ostatnio polubiłam ale szkoda ze koszula ponizej 75 zł nie schodzi mowie o takich w kratke itd

Ja kraciakowe koszule mam same męskie, część odziedziczona po TŻ, bo inne zupełnie na mnie nie leżą ale w sumie pasuje mi to, męskie mają ładniejszą kolorystykę.

Napisane przez Migotka8923

Ja wole opiete shorty podkreslajace zgrabny tylek

Napisane przez Shevya

Mam wrażenie, że niskim dziewczynom jest łatwiej w nich chodzić.

Ja jestem niska, a nawet na najmniejszym obcasiku chodzę jak kuternoga

Napisane przez Migotka8923

Wczoraj widzialam wysoka dziewczyne w szpilkach do tego szczuplutka. Fajnie wygladala w skorzanych rurkach ale nie byla umalowana naturalnie. Wygladal ten jej makijaz jak by mial zaraz splynac. Na grubo nalozony.

W gimnazjum miałam koleżankę, która nakładała tyle podkładu, że jej pękał na twarzy takimi pajączkami : O

[pannaagacinska]

Moja 150, a widzialam na rynku ze takie pikowane 130 wiec mniej wiecej podobnie. W sumie nie wydaje mi sie zeby w butiku bylo drogo w porownaniu do innych sklepow, ale ja i tak w wiekszosci zaopatruje sie na lumpkach

Nawet fajne ciuchy maja w tym sinsay, ale u mnie oczywiscie nie ma tego

[felii]

Napisane przez pannaagacinska

Moja 150, a widzialam na rynku ze takie pikowane 130 wiec mniej wiecej podobnie. W sumie nie wydaje mi sie zeby w butiku bylo drogo w porownaniu do innych sklepow, ale ja i tak w wiekszosci zaopatruje sie na lumpkach

Nawet fajne ciuchy maja w tym sinsay, ale u mnie oczywiscie nie ma tego

U mnie też- mi kupuje siostra- ja tylko wypatruję na necie a ona robi mi zdjęcie na sobie i wtedy decyduję
Ja swojego czasu miałam szał na lumpy ale teraz jestem zmuszona kupować w sieciówkach bo nie mam pojęcia jak tutaj działają ciucholandy.. nawet nie wiem czy w ogóle są

[Lady Audrey]

U mnie zima na całego

Napisane przez aardbei77

A ja jakoś nie jestem przesadnie atrakcyjna, ot takie przeciętne dziewczę, ale nie wstydzę się siebie chyba w żadnej odsłonie. Albo nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek wyglądała aż tak tragicznie, by się wstydzić Chociaż muszę dodać, że ja to częściej jestem bez niż w makijażu.

Ja też jestem raczej przeciętna. Nie jestem brzydka ale Miss Świata też nie jestem. Może zabrzmi to płytko ale myślę, że jestem ładna, nie wstydzę się wychodzić bez makijażu mimo, że mam bliznę na twarzy.

Napisane przez madziara889

Hej
U mnie różnie z makijażem- czasem mam tylko pomalowane rzęsy, czasem pełny. Wszystko zależy od humoru.
Przeważnie używam podkładu, tuszu eye-linera, i cieni do powiek.

U mnie tak samo, zależy od humoru. Zazwyczaj maluję kreskę i tuszuje rzęsy bo cieni nie posiadam w ogóle

Napisane przez felii

A mój (chwała mu za to) to akurat ten typ, który lubi kobiety w makijażu, ubrane kobieco

Ja ostatnio w niedzielę sie odstawiłam, wieczorem siedzimy i oglądamy tv a ten mnie cmoka po oczach to mówię, żeby przestał bo się rozmażę. A on "Dla mnie jesteś piękna nawet bez makijażu, przecież bez niego widzę Cię prawie codziennie", takie urocze to było

Napisane przez Dysia1990

Jestem też otwarta na sugestie i gdy powie np. "Kochanie może założyłabyś dzisiaj sukienkę" albo "Rozpuścisz włosy? Bardzo ładnie wyglądasz w rozpuszczonych" itp. to jestem skłonna się przychylić do jego prośby.
Wiem też, że lubi gdy chodzę w spódnicach/sukienkach więc chcąc mu się podobać zakładam jakąś kieckę.

Chociaż TŻ nie często sugeruje, ze mam coś włożyć bo jak gdzieś idziemy to wie, że i tak się odstawię. Zresztą mam taką potrzebę wystrojenia sie

W ogóle spodni prawie nie noszę - tylko w tygodniu, jak gdzieś wychodzimy to sukienki, spódniczki, koszule, szpilki. Rzadko chodzę w płaskich butach, tym bardziej w lato, nie czuję się tak komfortowo. Zresztą TŻ uwielbia jak się ubieram tak kbieco

[Migotka8923]

Ja mam dwie sukienki ale typowe na wesele i jedna spodnicze, ale DRESOWA

[madziara889]

Napisane przez Shevya

172cm Być może masz rację, nie mam za bardzo w tym doświadczenia, obserwuję po koleżankach tylko. Mi każdy obcas spada, więc też jest cyrk trochę, plus obcierają mnie dosłownie każde buty

Jesteś aż o 2 cm wyższa ode mnie. Musisz po prostu znaleźć wygodne buty i najpierw poćwiczyć chodzenie w nich w domu.

Moja koleżanka ma 186 cz i cały czas pomyka w wysokich szpilkach.

[felii]

ważne, że podobamy się tżom i przede wszystkim sobie

Napisane przez madziara889

Jesteś aż o 2 cm wyższa ode mnie. Musisz po prostu znaleźć wygodne buty i najpierw poćwiczyć chodzenie w nich w domu.

Moja koleżanka ma 186 cz i cały czas pomyka w wysokich szpilkach.

ja mam 166- czuję się niska i kiedy tylko mogę nakładam szpilki

[pannaagacinska]

Napisane przez felii

Ja swojego czasu miałam szał na lumpy ale teraz jestem zmuszona kupować w sieciówkach bo nie mam pojęcia jak tutaj działają ciucholandy.. nawet nie wiem czy w ogóle są

Bo wszystkie ciuchy juz do PL przywiezli

[Migotka8923]

Napisane przez pannaagacinska

Moja 150, a widzialam na rynku ze takie pikowane 130 wiec mniej wiecej podobnie. W sumie nie wydaje mi sie zeby w butiku bylo drogo w porownaniu do innych sklepow, ale ja i tak w wiekszosci zaopatruje sie na lumpkach

Nawet fajne ciuchy maja w tym sinsay, ale u mnie oczywiscie nie ma tego

Najlepiej przejsc sie tam osobiscie. Siostrzenica tz tam wczoraj kupila sobie rozowe przeciwsloneczne okulary

Napisane przez felii

U mnie też- mi kupuje siostra- ja tylko wypatruję na necie a ona robi mi zdjęcie na sobie i wtedy decyduję
Ja swojego czasu miałam szał na lumpy ale teraz jestem zmuszona kupować w sieciówkach bo nie mam pojęcia jak tutaj działają ciucholandy.. nawet nie wiem czy w ogóle są

Bo w DE nowe ubrania sa dosc tanie jak wystawia na przecenie i watpie ze taki lump by sie tam utrzymal z cenami niewiele mniejszymi od cen nowych ciuchow

I podobno niemcy tez w byle czym i uzywanym chodzic nie beda, to samo z praca.

[felii]

Napisane przez pannaagacinska

Bo wszystkie ciuchy juz do PL przywiezli

Napisane przez Migotka8923

Bo w DE nowe ubrania sa dosc tanie jak wystawia na przecenie i watpie ze taki lump by sie tam utrzymal z cenami niewiele mniejszymi od cen nowych ciuchow

I podobno niemcy tez w byle czym i uzywanym chodzic nie beda, to samo z praca.

Właśnie znalazłam jeden lump i z komentarzy wynika, że za ciuchy liczą sobie 1,2,3,4,5 euro- za taką cenę mam przecenione spodnie z h&m czy bluzki z pimkie nie mówiąc już o colloseum.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Muszę wymyślić obiad i kolację w piekarniku
Gaz nam się skończył, tż na 14 do pracy a nie mamy klucza, żeby butlę odkręcić i wymienić więc do jutra jestem bez płyty kuchennej

[Migotka8923]

Ja dzis mam z glowy obiad siostra mi burakowa przyniesie. Za duzo nagotowala na dwie osoby

[felii]

Napisane przez Migotka8923

Ja dzis mam z glowy obiad siostra mi burakowa przyniesie. Za duzo nagotowala na dwie osoby

dla tż zupa to nie obiad

[Migotka8923]

Napisane przez felii

dla tż zupa to nie obiad

Dlatego moj objada mieso z zupy i je ja jeszcze z chlebem
Mimo, ze w niej sa juz ziemniaki

[201711281122]

Napisane przez Migotka8923

Panna ty chyba kupowalas ramoneske pikowana w Butiku? Widzialam ja jest mega ale widzialam tez ramoneske w Sinsay i kosztowala 100zl i tez jest super

Ja mam te z Sinsay

Wysyłane z mojego ST25i za pomocą Tapatalk 2

[Moniika95]

A ja w szpilkach za bardzo nie umiem chodzić. Tzn nie jest najgorzej ale w porównaniu do tych co umieją to mi dużo brakuje a mam 153cm to fajnie by bylo chodzić w wysokich
A ja dziś na obiad ziemniaki sos i karkowka

[madziara889]

Napisane przez felii

Muszę wymyślić obiad i kolację w piekarniku
Gaz nam się skończył, tż na 14 do pracy a nie mamy klucza, żeby butlę odkręcić i wymienić więc do jutra jestem bez płyty kuchennej

Na obiad ryba zapiekana z ziemniakami, a na kolację zapiekanki z bagietki

Też mam na dzisiaj obiadek, Tż wczoraj gotował i starczy na dzisiaj. Jutro ma zrobić żurek i placki ziemniaczane, reszta tygodnia jeszcze nie zaplanowana

Mój do żurku je chleb. No i Tż robi dużo gęstsze zupy niż ja.

[felii]

Napisane przez Migotka8923

Dlatego moj objada mieso z zupy i je ja jeszcze z chlebem
Mimo, ze w niej sa juz ziemniaki

Mój jest wybredny i nie zje takiego mięsa z zupy a do tego z kromką suchego chleba jak kobieta normalnie

Napisane przez madziara889

Na obiad ryba zapiekana z ziemniakami, a na kolację zapiekanki z bagietki

Też mam na dzisiaj obiadek, Tż wczoraj gotował i starczy na dzisiaj. Jutro ma zrobić żurek i placki ziemniaczane, reszta tygodnia jeszcze nie zaplanowana

Mój do żurku je chleb. No i Tż robi dużo gęstsze zupy niż ja.

Nienawidzę ryb

[Migotka8923]

felli i musisz kombinowac z jedzeniem?

[Moniika95]

Felii może zapiekanka z makaronu z dodatkami?

[Migotka8923]

Moj zje kazde mieso czy to boczek czy salceson lub baleron. Flaki uwielbia i dla niego nie straszne chrzastki w kurczaku. Ja juz tego bym nie zjadla.

[Moniika95]

Mój tez nie jest wybredny-je wszystko no może oprócz pomidorowej