Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[cocos1]

Napisane przez mosumi

Moja przygoda z Beginner shred dobiega końca (jeszcze tylko 2 dni). Jest rzeczywiście najłatwiejszy z dostępnych programów Jillian, ale i tak jestem zadowolona, że go przerobiłam. Mam wrażenie, że pomógł mi trochę wzmocnić ręce, które zawsze miałam słabe. Na trzecim poziomie pojawia się w końcu więcej kardio, ale nadal jest odpowiedni dla początkujących. Najbardziej przeszkadza mi głośna muzyka, która trochę zagłusza Jill. Teraz sama nie wiem co poćwiczyć. Może zdecyduję się na OWS?
Nie wiem czy ktoś jest zainteresowany, ale nową Vitę można kupić z płytą Odchudzająca joga Jillian.

gratulacje dzięki z acynk o płycie

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez Katiieex3

Hej dziewczyny No i niestety musiałam zrezygnować z levelu II ze względu na ból kręgosłupa(dawne uszkodzenie kręgu) za dużo skrętów tułowia. Zastanawiam się nad waszymi efektami dotyczącymi kilera? ABS ponieważ jednak chciałabym się skupić bardziej na zgubieniu brzucha a z moich odczuć 30 day shared (mowa o levelu 1 ) bardziej dał popalić pupie ramionom i plecom.

oj to może pomin te skręty? a może joge spróbujesz ona na chyba nie zrobi krzywdy kręgosłupowi

ja dzisiaj po NMTZ przerobiłam cardio2 z Body R (oj cięzko było) ale jestem w szoku ile sz.p Chodakowska zerżnęła od Jillianswego czasu przerabiałam od niej Killera i skalpel

[Katiieex3]

Joga ? Jakoś nie jestem przekonana, w gl nie mam pojęcia jak to ugryźć

[yessabell]

Napisane przez mosumi

Moja przygoda z Beginner shred dobiega końca (jeszcze tylko 2 dni). Jest rzeczywiście najłatwiejszy z dostępnych programów Jillian, ale i tak jestem zadowolona, że go przerobiłam. Mam wrażenie, że pomógł mi trochę wzmocnić ręce, które zawsze miałam słabe. Na trzecim poziomie pojawia się w końcu więcej kardio, ale nadal jest odpowiedni dla początkujących. Najbardziej przeszkadza mi głośna muzyka, która trochę zagłusza Jill. Teraz sama nie wiem co poćwiczyć. Może zdecyduję się na OWS?
Nie wiem czy ktoś jest zainteresowany, ale nową Vitę można kupić z płytą Odchudzająca joga Jillian.

ale tak ogólnie oprócz wzmocnienia to cos się cm ruszyły po tym BS?

Napisane przez Katiieex3

Joga ? Jakoś nie jestem przekonana, w gl nie mam pojęcia jak to ugryźć

hm, ja raz ćwiczyłam z Jill yogę meltdown i yogę inferno. Ta pierwsza rzeczywiście przypominała jogę, ta druga mniej i bardziej mi się podobała. Ale wbrew pozorom przy takich programach tez można schudnąć jak się jest konsekwentnym

Za mną dziś dzień 1 levelu 2 shreda. Już zaczynam go nienawidzić. Do tego dodałam 3 level Beginner shred

[Atid8]

Dziewczyny!
Kurcze, jestem troche rozczarowana swoimi efektami cwiczen i potrzebuje wsparcia Wydawalo mi sie,ze jesli bede 6x w tyg. intensywnie cwiczyc to kilogramy szybko poleca,a tu nic...Jestem po 3 tyg. cwiczen z Jill i kilku innych workoutach, i co prawda z cm troche spadlo,ale podczas dzisiejszych pomiarow nie zaobserwowalam zadnych zmian Jem juz naprawde zdrowo, ok 1600kal dziennie, zadnej wieprzowiny, ziemniakow,pizzy, slodycze tylko w postaci cukru do kawy i owocow. 5 posilkow dziennie.Oczwiscie, nie spodziewam sie jakies niezdrowej,drastycznej utraty wagi, ale chociaz jakiegos stalego,wolnego ubytku. A tu sie tak waha -0.5kg to -1kg,zeby zaraz wrocic do wagi wyjsciowej...
Po jakim czasie Wy zaczelyscie widziec pierwsze, konkretne efekty "wagowe"?

[Corii]

Napisane przez Atid8

Dziewczyny!
Kurcze, jestem troche rozczarowana swoimi efektami cwiczen i potrzebuje wsparcia Wydawalo mi sie,ze jesli bede 6x w tyg. intensywnie cwiczyc to kilogramy szybko poleca,a tu nic...Jestem po 3 tyg. cwiczen z Jill i kilku innych workoutach, i co prawda z cm troche spadlo,ale podczas dzisiejszych pomiarow nie zaobserwowalam zadnych zmian Jem juz naprawde zdrowo, ok 1600kal dziennie, zadnej wieprzowiny, ziemniakow,pizzy, slodycze tylko w postaci cukru do kawy i owocow. 5 posilkow dziennie.Oczwiscie, nie spodziewam sie jakies niezdrowej,drastycznej utraty wagi, ale chociaz jakiegos stalego,wolnego ubytku. A tu sie tak waha -0.5kg to -1kg,zeby zaraz wrocic do wagi wyjsciowej...
Po jakim czasie Wy zaczelyscie widziec pierwsze, konkretne efekty "wagowe"?

Ja wcale, ja przytyłam

[mosumi]

Napisane przez yessabell

ale tak ogólnie oprócz wzmocnienia to cos się cm ruszyły po tym BS?

Wątpię. Po pierwsze miałam doła i stosowałam terapię czekoladą po drugie BS zaczęłam robić jeszcze zanim skończyłam ripped, po którym się mierzyłam, więc zrobię jeszcze OWS zanim znowu sprawdzę wymiary.

[cocos1]

Napisane przez Atid8

Dziewczyny!
Kurcze, jestem troche rozczarowana swoimi efektami cwiczen i potrzebuje wsparcia Wydawalo mi sie,ze jesli bede 6x w tyg. intensywnie cwiczyc to kilogramy szybko poleca,a tu nic...Jestem po 3 tyg. cwiczen z Jill i kilku innych workoutach, i co prawda z cm troche spadlo,ale podczas dzisiejszych pomiarow nie zaobserwowalam zadnych zmian Jem juz naprawde zdrowo, ok 1600kal dziennie, zadnej wieprzowiny, https://static.wizaz.pl/forum/images...emniakow,pizzy, slodycze tylko w postaci cukru do kawy i owocow. 5 posilkow dziennie.Oczwiscie, nie spodziewam sie jakies niezdrowej,drastycznej utraty wagi, ale chociaz jakiegos stalego,wolnego ubytku. A tu sie tak waha -0.5kg to -1kg,zeby zaraz wrocic do wagi wyjsciowej...
Po jakim czasie Wy zaczelyscie widziec pierwsze, konkretne efekty "wagowe"?

też mam małe spadki i cwicze podobnie jak Ty 3 tygodnie ...nie wiem o co cho ale sie nie poddam w koncu cos poleci no nie?

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez Corii

Ja wcale, ja przytyłam

bo Ty nie miałas z czego chudnąc i mięśnie Ci urosły

[Corii]

Napisane przez cocos1

bo Ty nie miałas z czego chudnąc i mięśnie Ci urosły

No taaa i rosna dalej miesnie i nie tylko ale co sie dziwić, skoro stosuję dietę typu kabanosy, nutella, paluszki, pizza, makarony, masło orzechowe, czekolady i inne zakazane rzeczy

[czarownica jaga]

Cześć dziewczyny! Jak tam żyjecie, jak postępy? Corii nadal nutelle wcina i kabanosy? Ja też ostatnio zaczęłam się tak żywić i nie zmieniła mi się figura, nie ma to jak mięśnie, które wszystko spalają.

[Corii]

Napisane przez czarownica jaga

Cześć dziewczyny! Jak tam żyjecie, jak postępy? Corii nadal nutelle wcina i kabanosy? Ja też ostatnio zaczęłam się tak żywić i nie zmieniła mi się figura, nie ma to jak mięśnie, które wszystko spalają.

Cześć Kochana!
Melduję, ze tak, dieta bez zmian j.w Zresztą przez ćwiczenia ciągle jestem głodna, to co sobie będe odmawiac

Postępy chyba ok, aczkolwiek przetrenowałam się przez ćwiczenia trwające godzinę i 45 minut ciagnac je przez miesiac i ostatnio bardo mi się nie chce, wiec zwolniłam do godziny, zeby znormalizowac i dojsc do siebie

Bo diety wyrzeczeniowe to zło :P Mozna jesc co się chce, byle z umiarem i byle sie ruszać, to jest chyba klucz

[czarownica jaga]

Napisane przez Corii

Cześć Kochana!
Melduję, ze tak, dieta bez zmian j.w Zresztą przez ćwiczenia ciągle jestem głodna, to co sobie będe odmawiac

Postępy chyba ok, aczkolwiek przetrenowałam się przez ćwiczenia trwające godzinę i 45 minut ciagnac je przez miesiac i ostatnio bardo mi się nie chce, wiec zwolniłam do godziny, zeby znormalizowac i dojsc do siebie

Bo diety wyrzeczeniowe to zło :P Mozna jesc co się chce, byle z umiarem i byle sie ruszać, to jest chyba klucz

No to faktycznie dałaś czadu, już godzina to jest przecież nie mało a godzina i 45 min to już kosmos.
Gratuluję postępów i życzę osiągania wymarzonych celów.

[Corii]

Napisane przez czarownica jaga

No to faktycznie dałaś czadu, już godzina to jest przecież nie mało a godzina i 45 min to już kosmos.
Gratuluję postępów i życzę osiągania wymarzonych celów.

Dziękuję, chociaż celów nie mam, a ewentualny cel to utrzymac sześciopak ale w tym celu musze robić jakies cwiczenie na tą partie,wiec jak zaczełam Killer B&T sam to zauwazyłam, ze abs sie "psuć" zaczał, dlatego dołozyłam six packa znowu i Mel B Teraz skończyłam niedawno Killer B&T wiec ciągne sixpacka z cardio i mel

[qatar]

Acid8 Twoje spadki nie odbiegają od normy przy diecie 1600kcal i wyjaśnię Ci dlaczego. Dieta to czysta matematyka - kalorie wchodzące i wychodzące.

1gram tłuszczu dostarcza 9 kcal energii
zatem 1 kilogram tłuszczu to 9000kcal
organizm do podtrzymania podstawowych funkcji zyciowych pobiera energię m.inn z tkanki tłuszczowej , tkanka tłuszczowa to też nie taki czysty tłuszcz do spalenia, którego można pozbyć się w 100%. Wszystko zależy od organizmu.Przyjmuje się (bez personalnych badań) że jest to jednak 2000kcal z 1 kilograma tłuszczu w organizmie to ten tzw tłuszcz niezbędny, ten mieszany, nie "czysty" z tego co pamiętam nie ma barwy biało żółtej tylko bodajże brązową której się nie spala (nie umiem tego prościej wytłumaczyć, ale jest mnóstwo artykułów, książek które zawierają e informacje)
zatem mamy 9000 - 2000= 7000kcal

Załóżmy że chcesz stracić w miesiącu 4 kg.
Żeby spalić tygodniowo 1 kilogram tłuszczu potrzebujesz doprowadzić do deficytu 7000kcal w ciągu 7 dni, zatem 1000kcal dziennie.

Średnio dzienne zapotrzebowanie kalorii u kobiet wynosi 2000kcal. Jesteś na diecie 1600 zatem masz deficyt z jedzenia 400kcal. Zatem z workoutów powinnaś spalać pozostałe 600kcal dziennie, by dobić do deficytu 1000kcal na dobę.

Jeśli ćwiczysz tylko przez 6 dni to pamiętaj że dnia 7 nie masz redukcji o te 600kcal z workoutów.
Są 2 opcje- dietę możesz zredukować o np 200kcal, ewentualnie dodać jakiś workout

Ćwicząc NMTZ albo Banish spalisz 400-600kcal w zależności od wagi, wieku, pulsu itp

Musisz sobie wyliczyć podstawową i całkowitą przemianę energii, najlepiej z ksiązek Jillian bo nie jest określana od tego ile razy ćwiczysz w tyg ale od tego co jest Twoim głównym zajęciem w życiu. U mnie np Całkowita przemiana to nie 2000, a 1800. Więc dieta 1600kcal u mnie nie przyniosłaby spektakularnych efektów, bo to tylko redukcja o 200kcal

pamiętaj też że wypijane kalorie też się liczą, a produkty typu cola light są na aspartanie, które spowalniają metabolizm

[fubowa]

Napisane przez czarownica jaga

Cześć dziewczyny! Jak tam żyjecie, jak postępy? Corii nadal nutelle wcina i kabanosy? Ja też ostatnio zaczęłam się tak żywić i nie zmieniła mi się figura, nie ma to jak mięśnie, które wszystko spalają.

hej czarownico, hej dziewczyny
ja po osiągnięciu celu wagowego spoczęłam na laurach. ćwiczę nieregularnie piyo (ostatnio wymiguję się przeziębieniem). wagę trzymam. mogłabym zrzucić jeszcze ze dwa kilo, ale nie mam ciśnienia, żeby to zrobić szybko. rzeźbić mi się nie chce, bo zima idzie i tak nic nie będzie widać pod warstwami ciuchów...
a sobie się podobam taka jak jestem teraz. ale was tu podczytuje i trzymam kciuki.

[qatar]

dla zainteresowanych podaję wzory z książek Jillian

wzór na podstawową przemianę materii

PPM = 655 +(9,6*waga w kg)+(1,8*wzrost w centymetrach)-(4,7*wiek)

całkowita przemiana materii

współczynniki:
- 1,1 jeśli jesteś biurwą, spędzasz bardzo dużo czasu w stałej pozycji czyli na siedząco lub stojąco są to też recepcjoniści, telemarketerzy czy też pracownicy na kasie
- 1,2 dla osób którzy dużo chodzą w ciągu dnia pracy, np gospodynie domowe, pracownicy pracujący na hali sklepowej
- 1,3 grupa specjalistów tacy jak trenerzy fitness, hydraulicy, elektrycy, itp
-1,4 robotnicy fizyczni, zawodowi sportowcy.

Całkowita przemiana to PPM *współczynnik

Powiem Wam tak - ja robiąc to przez kalkulatory internetowe, 2 dietetyków (konowałów niestety) miałam wyliczone 2200-2500kcal dziennie (bo opierają się głównie na to czy byłas w tyg 4 razy na siłce)
Z magazynu Womens Health wyszło mi nawet 3300kcal co jest bzdurą,
u Jillian wyszło mi 1800kcal, zredukowałam do 1400 i wkońcu wtedy zaczęłam chudnąć.

Jeśli nie jesteście zadowolone sprawdzcie czy te 1600 to odpowiednia dieta. Zdrowe ciachnięcie w diecie to 300-400kcal Pamiętajcie też że nie powinniście być na diecie niższej niż 1200kcal dla zdrowia.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez fubowa

hej czarownico, hej dziewczyny
ja po osiągnięciu celu wagowego spoczęłam na laurach. ćwiczę nieregularnie piyo (ostatnio wymiguję się przeziębieniem). wagę trzymam. mogłabym zrzucić jeszcze ze dwa kilo, ale nie mam ciśnienia, żeby to zrobić szybko. rzeźbić mi się nie chce, bo zima idzie i tak nic nie będzie widać pod warstwami ciuchów...
a sobie się podobam taka jak jestem teraz. ale was tu podczytuje i trzymam kciuki.

fubowa a już myślałam że zginęłaś grunt to być szczęśliwym z samym sobą a te piyo to fajne? ja teraz jestem na focus t25. Ale boje się że jak dam sobie upust z ćwiczeniami to już w ogóle odpuszczę

[fubowa]

Napisane przez qatar

fubowa a już myślałam że zginęłaś grunt to być szczęśliwym z samym sobą a te piyo to fajne? ja teraz jestem na focus t25. Ale boje się że jak dam sobie upust z ćwiczeniami to już w ogóle odpuszczę

nie, no, żyję, żyję
co do piyo... mnie się podoba ja lubię takie pilatesowo-jogowe klimaty (coś w stylu yogi meltdown jillian, ale jednak bardziej męczące). wygląda na łatwe, ale spocić się można.

znów dojrzewam do myśli o codziennych ćwiczeniach

[Atid8]

[QUOTE=cocos1;48754128]też mam małe spadki i cwicze podobnie jak Ty 3 tygodnie ...nie wiem o co cho ale sie nie poddam w koncu cos poleci no nie?[COLOR="Silver"]

No pewnie,ze sie nie poddajemy [B]Cocos[B]!!! Zaczelysmy w tym samym czasie i z podobna intensywnoscia,wiec walczymy i wylewamy pot

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

[QUOTE=qatar;48756535]dla zainteresowanych podaję wzory z książek Jillian

wzór na podstawową przemianę materii

PPM = 655 +(9,6*waga w kg)+(1,8*wzrost w centymetrach)-(4,7*wiek)

całkowita przemiana materii

współczynniki:
- 1,1 jeśli jesteś biurwą, spędzasz bardzo dużo czasu w stałej pozycji czyli na siedząco lub stojąco są to też recepcjoniści, telemarketerzy czy też pracownicy na kasie
- 1,2 dla osób którzy dużo chodzą w ciągu dnia pracy, np gospodynie domowe, pracownicy pracujący na hali sklepowej
- 1,3 grupa specjalistów tacy jak trenerzy fitness, hydraulicy, elektrycy, itp
-1,4 robotnicy fizyczni, zawodowi sportowcy.

Całkowita przemiana to PPM *współczynnik

Powiem Wam tak - ja robiąc to przez kalkulatory internetowe, 2 dietetyków (konowałów niestety) miałam wyliczone 2200-2500kcal dziennie (bo opierają się głównie na to czy byłas w tyg 4 razy na siłce)
Z magazynu Womens Health wyszło mi nawet 3300kcal co jest bzdurą,
u Jillian wyszło mi 1800kcal, zredukowałam do 1400 i wkońcu wtedy zaczęłam chudnąć.

Jeśli nie jesteście zadowolone sprawdzcie czy te 1600 to odpowiednia dieta. Zdrowe ciachnięcie w diecie to 300-400kcal Pamiętajcie też że nie powinniście być na diecie niższej niż 1200kcal dla zdrowia.[COLOR="Silver"]

Qatar dzieki, Ty zawsze potrafisz fachowo doradzic Obliczylam sobie ten wspolczynnik i wyszlo mi prawie tyle ile dziennie jem: 1680kal. Czyli chyba nie jest tak zle z moimi wczesniejszymi wyliczeniami. Moge to sprobowac zredukowac o jakies 200kal jeszcze albo poczekac troche,aby zobaczyc czy cos sie ruszy za jakies 2 tyg.Wtedy bede po 5tyg. regularnych cwiczen. Niestety przy moim trybie pracy nie jestem w stanie cwiczyc wiecej niz te 50min. z Jillian albo inne zestawy o podobnej dlugosci. Tak tak, jestem biurwa spedzajaca pol zycia w pracy

Ale zeby nie bylo,ze ja tylko biadole to zauwazylam juz spore zmiany. Przede wszystkim -5cm w talii i widocznie bardziej plaski brzuch.Zarysowauja sie pierwsze miesnie na brzuchu i nogach. Od kiedy jem zdrowo, nie mam wzdec, a wczesniej mialam ich sporo.Czuje sie lzejsza. Dzisiaj sie zwazylam i bylo mnie 2kg mniej jednak jak pisalam wczesniej, nie ekscytuje sie tymi spadkami,bo waga sie waha i wraca do wyjsciowej w ciagu tygodnia kilka razy
Po 3 tyg.cwiczenia Banisha i NMTZ chcialabym juz cos zmodyfikowac.W tyle glowy majaczy mi niesmialo...Insanity

[qatar]

dlatego ja ważę się raz na tydzień bo to okres, owulacja, stres w pracy ...też jestem biurwą więc nie martw się ja z perspektywy czasu uważam że centymetry są ważniejsze waga wolę zaliczyć spadek centymetrów i nie schudnąć wagowo niż zaliczyć spadek wagi i 0 centymetrów to centymetry sprawiają że wyglądamy lepiej i mieścimy się w ulubione ciuszki 5 cm z talii ...WOW! masz być z czego dumna!

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

wal insanity jak chcesz... ja robię teraz focus T25...jest troszkę lżejszy niż insanity ...ten sam trener tylko treningi 25minutowe leje się ze mnie jak woda z kranu.

mnie się szybko programy nudzą więc nie NMTZ i Banishu nie wytrzymuję dłużej jak tydzień, może 2 , ale jest to czas kiedy mogę sobie znaleźć coś nowego i nie siedzieć bezczynnie

[happy woman]

Napisane przez qatar

Acid8 Twoje spadki nie odbiegają od normy przy diecie 1600kcal i wyjaśnię Ci dlaczego. Dieta to czysta matematyka - kalorie wchodzące i wychodzące.

1gram tłuszczu dostarcza 9 kcal energii
zatem 1 kilogram tłuszczu to 9000kcal
organizm do podtrzymania podstawowych funkcji zyciowych pobiera energię m.inn z tkanki tłuszczowej , tkanka tłuszczowa to też nie taki czysty tłuszcz do spalenia, którego można pozbyć się w 100%. Wszystko zależy od organizmu.Przyjmuje się (bez personalnych badań) że jest to jednak 2000kcal z 1 kilograma tłuszczu w organizmie to ten tzw tłuszcz niezbędny, ten mieszany, nie "czysty" z tego co pamiętam nie ma barwy biało żółtej tylko bodajże brązową której się nie spala (nie umiem tego prościej wytłumaczyć, ale jest mnóstwo artykułów, książek które zawierają e informacje)
zatem mamy 9000 - 2000= 7000kcal

Załóżmy że chcesz stracić w miesiącu 4 kg.
Żeby spalić tygodniowo 1 kilogram tłuszczu potrzebujesz doprowadzić do deficytu 7000kcal w ciągu 7 dni, zatem 1000kcal dziennie.

Średnio dzienne zapotrzebowanie kalorii u kobiet wynosi 2000kcal. Jesteś na diecie 1600 zatem masz deficyt z jedzenia 400kcal. Zatem z workoutów powinnaś spalać pozostałe 600kcal dziennie, by dobić do deficytu 1000kcal na dobę.

Jeśli ćwiczysz tylko przez 6 dni to pamiętaj że dnia 7 nie masz redukcji o te 600kcal z workoutów.
Są 2 opcje- dietę możesz zredukować o np 200kcal, ewentualnie dodać jakiś workout

Ćwicząc NMTZ albo Banish spalisz 400-600kcal w zależności od wagi, wieku, pulsu itp

Musisz sobie wyliczyć podstawową i całkowitą przemianę energii, najlepiej z ksiązek Jillian bo nie jest określana od tego ile razy ćwiczysz w tyg ale od tego co jest Twoim głównym zajęciem w życiu. U mnie np Całkowita przemiana to nie 2000, a 1800. Więc dieta 1600kcal u mnie nie przyniosłaby spektakularnych efektów, bo to tylko redukcja o 200kcal

pamiętaj też że wypijane kalorie też się liczą, a produkty typu cola light są na aspartanie, które spowalniają metabolizm

Od 1,5 miesiąca ćwiczę z Jillian, dziś ważyłam się i w ciągu miesiąca zrzuciłam tylko 1 kg w poniedziałek pomierzę się bo jestem w domu i nie mam metrówki. Wyliczyłam sobie i całkowita przemiana wyszła mi 1600 kcal. Ćwiczę tak: pn, wt, czw, pt killer abs i 6w6p, śr i sob banish. Staram się 6 razy w tygodniu, czasami wyjdzie 5. Przez ostatni tydzień leżałam chora i nie miałam siły. Ile kcal powinnam spożywać dziennie? Chcę zrzucić jeszcze 5-6kg.

[cocos1]

Napisane przez Corii

Cześć Kochana!
Melduję, ze tak, dieta bez zmian j.w Zresztą przez ćwiczenia ciągle jestem głodna, to co sobie będe odmawiac

Postępy chyba ok, aczkolwiek przetrenowałam się przez ćwiczenia trwające godzinę i 45 minut ciagnac je przez miesiac i ostatnio bardo mi się nie chce, wiec zwolniłam do godziny, zeby znormalizowac i dojsc do siebie

Bo diety wyrzeczeniowe to zło :P Mozna jesc co się chce, byle z umiarem i byle sie ruszać, to jest chyba klucz

oj zazdroszcze ja pomimo tego,że diete zmieniłam(ale pozawalam na małe grzeszki raz w tygodniu) to d..pa nic nie leci aaa no tak pomierzyłam się dzisiaj rano i w sumie są spadki-po cm pod biustem i w biuście a reszta ani drgnie może ja juz za stara na takie odchudzanie?

[qatar]

Hard Body zdecydowanie mi się podoba Od tygodnia robię też Focus T25...myślałam że po Body Revolution bedzie mi łatwiej...okazało się że nie

[mosumi]

Miałam od dzisiaj zacząć OWS i nie dałam rady. Nie wiem czy jest dla mnie za wcześnie na ten trening, czy mam po prostu kiepski dzień, ale w połowie strength zrobiło mi się słabo i przerwałam ćwiczenia Może jutro zdecyduję się na kolejne podejście do OWS.

[Atid8]

Napisane przez qatar

dla zainteresowanych podaję wzory z książek Jillian

wzór na podstawową przemianę materii

PPM = 655 +(9,6*waga w kg)+(1,8*wzrost w centymetrach)-(4,7*wiek)

całkowita przemiana materii

współczynniki:
- 1,1 jeśli jesteś biurwą, spędzasz bardzo dużo czasu w stałej pozycji czyli na siedząco lub stojąco są to też recepcjoniści, telemarketerzy czy też pracownicy na kasie
- 1,2 dla osób którzy dużo chodzą w ciągu dnia pracy, np gospodynie domowe, pracownicy pracujący na hali sklepowej
- 1,3 grupa specjalistów tacy jak trenerzy fitness, hydraulicy, elektrycy, itp
-1,4 robotnicy fizyczni, zawodowi sportowcy.

Całkowita przemiana to PPM *współczynnik

Powiem Wam tak - ja robiąc to przez kalkulatory internetowe, 2 dietetyków (konowałów niestety) miałam wyliczone 2200-2500kcal dziennie (bo opierają się głównie na to czy byłas w tyg 4 razy na siłce)
Z magazynu Womens Health wyszło mi nawet 3300kcal co jest bzdurą,
u Jillian wyszło mi 1800kcal, zredukowałam do 1400 i wkońcu wtedy zaczęłam chudnąć.

Jeśli nie jesteście zadowolone sprawdzcie czy te 1600 to odpowiednia dieta. Zdrowe ciachnięcie w diecie to 300-400kcal Pamiętajcie też że nie powinniście być na diecie niższej niż 1200kcal dla zdrowia.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------



fubowa a już myślałam że zginęłaś grunt to być szczęśliwym z samym sobą a te piyo to fajne? ja teraz jestem na focus t25. Ale boje się że jak dam sobie upust z ćwiczeniami to już w ogóle odpuszczę

Napisane przez cocos1

oj zazdroszcze ja pomimo tego,że diete zmieniłam(ale pozawalam na małe grzeszki raz w tygodniu) to d..pa nic nie leci aaa no tak pomierzyłam się dzisiaj rano i w sumie są spadki-po cm pod biustem i w biuście a reszta ani drgnie może ja juz za stara na takie odchudzanie?

Cocosno to jakies efekty juz sa Nie poddajemy sie tylko walczymy dalej! Czy masz zamiar zmienic treningi? Ja mam dzisiaj rest day,ale od jutra koncze juz z Banishem.Wydaje mi sie,ze poki co spelnil swoje zadanie,bo cialo jednak zaczyna sie zmieniac, wiec czas na cos nowego,zeby sie nie nudzilo. A grzeszki kazdemu sie zdarzaja, to normalne

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez qatar

Hard Body zdecydowanie mi się podoba Od tygodnia robię też Focus T25...myślałam że po Body Revolution bedzie mi łatwiej...okazało się że nie

Qatar jak ten T25? Zauwazasz jakies zmiany w swoim wygladzie?Ja chyba juz dojrzalam do Insanity. Wiem,ze zdania sa podzielone na temat tego programu,ale chce sie przekonac na sobie.Mam nadzieje,ze wytrwam do konca Podobno Shaun T wydaje w grudniu Insanity 30 Dzis mam zamiar obejrzec kilka filmikow Jillian o diecie i sposobach na zgubienie kg. Mam tez przepisy z 30 day shred chyba i juz jeden wyprobowalam, wyszlo pysznie

[Corii]

Napisane przez mosumi

Miałam od dzisiaj zacząć OWS i nie dałam rady. Nie wiem czy jest dla mnie za wcześnie na ten trening, czy mam po prostu kiepski dzień, ale w połowie strength zrobiło mi się słabo i przerwałam ćwiczenia Może jutro zdecyduję się na kolejne podejście do OWS.

Wydaje mi sie, ze słabszy dzien. Sama mialam ze 2-3 razy podobnie, ze przy jakims cardio było mi słabo.
Ale generalnie to cardio jest doscy w szybkim tempie i wymagajace, to tez prawda. Kiedys Banish wydawał mi sie hardcorem, teraz juz nie, teraz tylko cardio ows

[cocos1]

Napisane przez Atid8

Cocosno to jakies efekty juz sa Nie poddajemy sie tylko walczymy dalej! Czy masz zamiar zmienic treningi? Ja mam dzisiaj rest day,ale od jutra koncze juz z Banishem.Wydaje mi sie,ze poki co spelnil swoje zadanie,bo cialo jednak zaczyna sie zmieniac, wiec czas na cos nowego,zeby sie nie nudzilo. A grzeszki kazdemu sie zdarzaja, to normalne [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

[/COLOR]

Qatar jak ten T25? Zauwazasz jakies zmiany w swoim wygladzie?Ja chyba juz dojrzalam do Insanity. Wiem,ze zdania sa podzielone na temat tego programu,ale chce sie przekonac na sobie.Mam nadzieje,ze wytrwam do konca Podobno Shaun T wydaje w grudniu Insanity 30 Dzis mam zamiar obejrzec kilka filmikow Jillian o diecie i sposobach na zgubienie kg. Mam tez przepisy z 30 day shred chyba i juz jeden wyprobowalam, wyszlo pysznie

no leci ale nie z tego co bym chciała ale nic to nie poddajemy sie nie poddajemy na razie nie zmieniam treningów-tak jak teraz to lece dopiero od tygodnia więc jeszcze na pewno ten tydzien, potem sie zobaczy
Ja dzisiaj też mam reset
Skąd masz te przepisy Jillian?

[qatar]

Przepisy są w książce kucharskiej do opanuj swój metabolizm, są też specjalnie rozpiski jadłospisów stworzone przez Jillian do różnych treningów. Poszukaj na chomiku do Body Revolution, One Week Shred, Extreme Shed & SHred, Ripped. Część przepisów pokrywa się z przepisami z książki. Ogólnie bardzo dużo przypraw

Atid8 Focus T25 mi się podoba. Ćwiczę dopiero od tygodnia, więc trudno jeszcze mówiąc o efektach Staram się robić w wersji zaawansowanej, spalanie kaloryczne jest podobne do Jillian. Bardzo dużo cardio więc pot ścieka strumieniami. Bardzo mi się podoba że w planie jest workout rozciągający i np licznik minut w rogu, który mówi ile do końca. Workouty są bardziej dynamiczne bo liczy się jak największa liczba powtórzeń. Program określiłabym jako lekko zwariowany pogromca tłuszczu-po pierwszym tyg wierzę w każde zdjęcie z efektów z internetu Program nie nadaje się dla początkujących. Myślałam że po Body revolution kondycję już mam dobrą ale jednak nie Insanity na pewno przerobię, zdecydowanie Pan Shaun T. przypadł mi do gustu. Rozpiska diety do programu czy Focus czy Insanity jest bardzo sensowna.

happy woman Nie wiem czy masz nadwagę, czy nie, jaka budowa kości,itp bo to też ma wpływ czy te 6-7kg przyjdzie łatwo czy organizm tak łatwo na to nie pozwoli. Najprościej będzie jeśli w dni kiedy robisz killera lub 6week6pack dorzucisz jeszcze jeden krótki workout. Może to być cardio 30 minut lub dorzucić 30 minut treningu metabolicznego, jest nim np Shred. Nic się nie stanie jeśli będziesz go robić tylko 4 razy w tyg bo i tak ćwiczysz w sumie 6 dni. NIe wiem też ile czasu ćwiczysz tym schematem. Organizm bardzo się szybko przyzwyczaja do danej pracy, jeśli odbywa się to w stałych porach, więc warto zmieniać w schemacie ćwiczeń coś co 2tyg albo co miesiąc. Bo jak organizm się przyzwyczai to już nie będzie tak dużo spalał. Dlatego warto zmieniac levele, dodać obciążenie albo zwiększyć liczbę powtórzeń, przerobić różnorodny program treningowy, itp Dietę możesz zredukować, ale na moje oko nie dasz rady z 1200kcalami z taką ilością ćwiczeń. 1400kcal powinna być ok, jeśli masz całkowitą przemianę na poziomie 1600. Jeśli stosuje się zasady żywienia wg Jillian to rozpiska do bodajże Extreme Shed and SHred jest na poziomie 1400kcal, ale nie wiem czy dobrze pamiętam. Ogólnie śniadanie obiad kolacja do 400kcal, 1 przekąska do 200kcal między obiadem i kolacją. Jeśli nie dasz rady z 1 przekąską, to wprowadzasz 2 z tym że wtedy każda przekąska do 100kcal. Przekąski do 100kcal to np jabłko, jogurt niskołuszczowy z kawałkami owoców, mała paczka mini marchewek czy 2 kostki gorzkiej czekolady. Wbrew pozorom jest w czym wybierać. Najlepiej ściągnij sobie kilka jadłospisów Jillian, rozeznasz się w porcjach, wybierzesz dla siebie kilka pomysłów na obiady śniadania kolacje.Reasumując albo dodajesz coś do ćwiczeń albo redukujesz lekko dietę albo to i to.

[happy woman]

Napisane przez qatar

happy woman Nie wiem czy masz nadwagę, czy nie, jaka budowa kości,itp bo to też ma wpływ czy te 6-7kg przyjdzie łatwo czy organizm tak łatwo na to nie pozwoli. Najprościej będzie jeśli w dni kiedy robisz killera lub 6week6pack dorzucisz jeszcze jeden krótki workout. Może to być cardio 30 minut lub dorzucić 30 minut treningu metabolicznego, jest nim np Shred. Nic się nie stanie jeśli będziesz go robić tylko 4 razy w tyg bo i tak ćwiczysz w sumie 6 dni. NIe wiem też ile czasu ćwiczysz tym schematem. Organizm bardzo się szybko przyzwyczaja do danej pracy, jeśli odbywa się to w stałych porach, więc warto zmieniać w schemacie ćwiczeń coś co 2tyg albo co miesiąc. Bo jak organizm się przyzwyczai to już nie będzie tak dużo spalał. Dlatego warto zmieniac levele, dodać obciążenie albo zwiększyć liczbę powtórzeń, przerobić różnorodny program treningowy, itp Dietę możesz zredukować, ale na moje oko nie dasz rady z 1200kcalami z taką ilością ćwiczeń. 1400kcal powinna być ok, jeśli masz całkowitą przemianę na poziomie 1600. Jeśli stosuje się zasady żywienia wg Jillian to rozpiska do bodajże Extreme Shed and SHred jest na poziomie 1400kcal, ale nie wiem czy dobrze pamiętam. Ogólnie śniadanie obiad kolacja do 400kcal, 1 przekąska do 200kcal między obiadem i kolacją. Jeśli nie dasz rady z 1 przekąską, to wprowadzasz 2 z tym że wtedy każda przekąska do 100kcal. Przekąski do 100kcal to np jabłko, jogurt niskołuszczowy z kawałkami owoców, mała paczka mini marchewek czy 2 kostki gorzkiej czekolady. Wbrew pozorom jest w czym wybierać. Najlepiej ściągnij sobie kilka jadłospisów Jillian, rozeznasz się w porcjach, wybierzesz dla siebie kilka pomysłów na obiady śniadania kolacje.Reasumując albo dodajesz coś do ćwiczeń albo redukujesz lekko dietę albo to i to.

przy 165 cm ważę 55,8 kg, więc teoretycznie jest dobrze, ale nie czuję się najlepiej przy tej wadze, jak ważyłam 51-52 kg, było idealnie. Nie robię w ciągu dnia albo killera albo 6w6p tylko te dwa treningi jeden po drugim tak aby w sumie wyszło około 50 minut, każdy level wykonuję miesiąc, staram się jeść zdrowo. Nie liczyłam dotąd kalorii, ale chyba muszę

[qatar]

powiem Ci że może Ci być trudno zrzucić te 6-7kg przy tej wadze i wzroście i ćwiczeniach.Tkanka mięśniowa Ci na to może nie pozwolić, bo mięśnie ważą po prostu więcej jak tłuszcz.Wydaje mi się że za bardzo obciążasz w takim razie brzuch. 4 razy w tyg po 50 minut robisz workout docelowo skupiony na jednej konkretnej partii mięśni.Może powinnaś wprowadzić sobie jakieś urozmaicenie ? Ja nie wiem czy chcesz kaloryferek czy wypłaszczyć brzuszek, ale jeśli masz problem z jego wypłaszczeniem to problem tkwi po prostu w diecie. Poza tym organizm sam decyduje skąd najbardziej chce zrzucić w pierwszej kolejności zbedny balaścik, dlatego powinno siłowo się cwiczyć wszystkie partie ciała...No nie wiem...ja może na Twoim miejscu robiłabym np w pon i czwartki brzuszek, a we wtorki i piątki np ...hard body (dużo w nim cardio i troszkę siłówki na całe ciało), albo killer buns &thights...ewentualnie robiłabym pon wt cz i piatki tylko 1 workout brzuchowy i jakiś bardziej ogólny 30minut...

Atid8 Insanity Asylum na 30 dni jest na chomiku nie wiem czy to ten, czy w grudniu wychodzi kolejny nowy, ale włączyłam pierwszy lepszy workout z tego i oczom nie wierzę

[Atid8]

Napisane przez qatar

powiem Ci że może Ci być trudno zrzucić te 6-7kg przy tej wadze i wzroście i ćwiczeniach.Tkanka mięśniowa Ci na to może nie pozwolić, bo mięśnie ważą po prostu więcej jak tłuszcz.Wydaje mi się że za bardzo obciążasz w takim razie brzuch. 4 razy w tyg po 50 minut robisz workout docelowo skupiony na jednej konkretnej partii mięśni.Może powinnaś wprowadzić sobie jakieś urozmaicenie ? Ja nie wiem czy chcesz kaloryferek czy wypłaszczyć brzuszek, ale jeśli masz problem z jego wypłaszczeniem to problem tkwi po prostu w diecie. Poza tym organizm sam decyduje skąd najbardziej chce zrzucić w pierwszej kolejności zbedny balaścik, dlatego powinno siłowo się cwiczyć wszystkie partie ciała...No nie wiem...ja może na Twoim miejscu robiłabym np w pon i czwartki brzuszek, a we wtorki i piątki np ...hard body (dużo w nim cardio i troszkę siłówki na całe ciało), albo killer buns &thights...ewentualnie robiłabym pon wt cz i piatki tylko 1 workout brzuchowy i jakiś bardziej ogólny 30minut...

Atid8 Insanity Asylum na 30 dni jest na chomiku nie wiem czy to ten, czy w grudniu wychodzi kolejny nowy, ale włączyłam pierwszy lepszy workout z tego i oczom nie wierzę

Qatar Nie wiem,czy to chodzi o Asylum czy jeszcze cos nowszego.W kazdym razie dzisiaj zaczynam Insanity i juz mi sie nogi trzesa na sama mysl Mam cala rozpiske treningow, sciagnelam je z Chomika. Wlasnie, ja jak ogladam metamorfozy ludzi,ktorzy przeszli Insanity to az oczom nie wierze i zastanawiam sie czy to aby na pewno sa rezultaty jedynie po cwiczeniach i bez "wspomagaczy":confuse d: Przecwicze na sobie to sie dowiem No i Ty mowisz,ze po T25 juz cos zauwazasz, to dodatkowa motywacja

Cocos ja sciagnelam przepisy do One Week Shred z Chomika. Mam rowniez aplikacje na telefonie Jillian Michaels Weight Loss. Jest czesciowo darmowa. W darmowej wersji jest kilka przepisow, plan treningowy i artykuly o diecie i zywieniu.Przepis na warzywna lazanie juz jest w moim jadlospisnie na ten tydzien Zapisalam sie tez na newsletter. Takze nie ma dnia bez Jillian

[Corii]

Ja dzisiaj zrobiłam pierwszy raz z ciekawosci Yogę Inferno i pasuje mi duzo bardziej niż Yoga Meltdown