Scent Bar LIX

[Maja102]

To ja tak z grupa frant jako laik spytam- skoro lekarze to taki stresujący zawód i każdy będzie prędzej czy później w skorupie nieczułości albo wypalony, to dlaczego ci przyjmujący prywatnie są zawsze mili i uprzejmi?



Chyba nic mnie nie zdziwi w kraju gdzie kundle są ważniejsze od ludzi Pamiętacie historie pogryzionego faceta i psów zabranych do Łodzi? Od dawna są z powrotem, znów uciekły z podwórka i pogryzły listonosza i jakoś nikt w tym durnym kraju nie może nic zrobić, ani uśpić ☠☠☠anych kundli ani dowalić kary ☠☠☠anemu właścicielowi

[Redhaired Witch]

Mother, o bosz O_o Współczuję, najważniejsze że już po wszystkim.

A ja zwaliłam sobie dzisiaj wagę na nogę, pod wieczór mnie rozbolała (noga, nie waga) i teraz chodzić nie mogę, co to byndzie Popylam na czworakach bo szybciej

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Redhaired Witch

Wszędzie boazeria? Ale faaajne, ustawne. Które ściany wywalacie?
A jeśli można zadać niedyskretne pytanie - ile kosztowało? Ciekawam jak to wygląda w innych miastach, nasze było nieco mniejsze ale pewnie mniej do remontu.

Cały przedpokój w boazerii, a w pokojach antyczne tapety i wielkie meblościanki

Co do budzenia ścian to chcemy otworzyć częściowo kuchnię i przedpokój na salon żeby zrobić więcej przestrzeni ilość pokoi zostawiamy bez zmian

A kosztowało 273 tys. Na moim osiedlu są jedne z droższych mieszkań w Katowicach, ale ja nie chcę zmienić osiedla bo moim zdaniem jest idealne
No i duże mieszkania są tu rzadkością więc chodzą drogo bez względu na stan

Napisane przez rachell111

Ale kapitalny rozkłąd! Marzenie!!!!! Przy łazience widzę sypialnię. Też jestem ciekawa które burzycie i po co? Kuchnia/salon? Przy 4 pokojach ma się je funkcyjne idealnie - do spania, dzienny, didowy, oraz coś w stylu office? Dla mnie bomba! To taki metraż i rozkład idealny! Dlatego zastanawia mnie zamysł burzeniowy

Piękne jest, big kongratulacje!!!

Dokładnie tak planujemy zagospodarowanie jak piszesz a w przypadku drugiego Dida jeśli będzie to za ileś tam lat z pokoju w stylu office będzie drugi didowy

Napisane przez Redhaired Witch

W sumie ja bym wyburzyła ścianę między salonem (balkon) i przyległym pokojem, plus ściany na przedpokój - byłby taaaki salon. Ale jak planujecie więcej didów to może nie warto

Akurat tej nie da się całkiem zburzyć bo nośna

Napisane przez aileenn

Ewuś, wow! Kapitalne - dla mnie rozkład idealny Gratuluję
Urządzanko będzie fajne - bar pomoże


---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------


O! Ale to jest pewne? W sensie: badania potwierdziły "tożsamość" odnalezionych kości?

Mother współczuję przejść z lekarzami

[Redhaired Witch]

Napisane przez Ewusia_marchew

A kosztowało 273 tys.

90 tys. taniej niż w stolicy, jak tu kurde żyć

[Maja102]

Napisane przez Ewusia_marchew

A kosztowało 273 tys. Na moim osiedlu są jedne z droższych mieszkań w Katowicach, ale ja nie chcę zmienić osiedla bo moim zdaniem jest idealne :

Ciekawe, czy dałabym radę mieszkać w kato i dojeżdżać spiierdolino do pracy w waw?

Tyle to ja będę musiała za 2-pokojowe na MMokotowie dać

Nie. Poprawka. Ja będę szczęśliwa, jeśli uda mi się znaleźć 2-pokojowe za TYLKO tyle I to za dwa lata najwcześniej, a ceny mogą skoczyć dwa razy

Kolega za 3pokoje 60m prawie pól banki dal...

Żadnej bogatej babki/ciotki od ewentualnego spadku nie mam, na bogate zamążpójście tez nie ma co liczyć...

Jak żyć???

[Margot45]

Poderwać jakiegoś nababa?

[rachell111]

Napisane przez Ewusia_marchew

Cały przedpokój w boazerii, a w pokojach antyczne tapety i wielkie meblościanki

Co do budzenia ścian to chcemy otworzyć częściowo kuchnię i przedpokój na salon żeby zrobić więcej przestrzeni ilość pokoi zostawiamy bez zmian

A kosztowało 273 tys. Na moim osiedlu są jedne z droższych mieszkań w Katowicach, ale ja nie chcę zmienić osiedla bo moim zdaniem jest idealne
No i duże mieszkania są tu rzadkością więc chodzą drogo bez względu na stan


Dokładnie tak planujemy zagospodarowanie jak piszesz a w przypadku drugiego Dida jeśli będzie to za ileś tam lat z pokoju w stylu office będzie drugi didowy

1. Łiii, to je niiiic, myśmy ( w mieszkaniu rodziców) skuwali płaskorzeźby - tzn jakieś kwadraty grubości 5cm naniesione na caaaaałe ściany. Nigdy nie zapomnę stania po kolana w gruzach. Nie miał kto wynosić na bieżąco.

2. Wybacz, ale to jedna z tych przeuroczych literówek

3. Moim zdaniem adekwatnie. Warto Osiedle jest zaiste de best. I racja, że M5 są rzadkością, więc tym bardziej kongratuluję Płacisz za całą otoczkę, ale ponownie, warto. Jak się zadłużać, to sensownie.

4. Igzakli

A ja murszę kupić farby bo trzeba wszystko pomalować na nowo. Idziemy w jasność all over. Niestety drogą dedukcji oraz eksperymentu wyjszło, że w naszym doświetleniu pomieszczeń, nie sprawdzają się moje ukochane zimne odcienie - wychodziły brudno, zanim takie się stały - i musimy iść w ciepłe biele Niby nic takiego, efekt przecież lepszy, ale no ja nie lubię, kciałam zimne i be-żowe.
Trudno się mówi.


A jeszcze ad chłopa po drobnym zabiegu i złych wynikach krwi - i love this guy! Podmieniony! Normalnie mam ochotę mu fabrykować wyniki co kilka mieszków. ( Bo w sumie noł big dil, nic najstraszniejszego) Anioł, kosmita, nie wiem co. Nie poznaję gościa, gdyby nie fakt, że jest non stop in da house, to by można podejrzewać o romans, a tak to muszę zanotować, teeeraaaaapia straaaaachem, nie rondlem!

Z nudów zrobił WSZYSTKO. Absolutnie wszystko. Przez 3 dni wstawałam o 6.00 i praktycznie cały dzień byłam poza domem. Wracałam do pałacu all inclusive! Milion razy jestem cały dzień poza domem, a takie rzeczy się nie dzieją. No cóż, powrót do codzienności będzie bolał

[Parabelka]

snad znowu infekcji w krtani

Napisane przez Maja102

To ja tak z grupa frant jako laik spytam- skoro lekarze to taki stresujący zawód i każdy będzie prędzej czy później w skorupie nieczułości albo wypalony, to dlaczego ci przyjmujący prywatnie są zawsze mili i uprzejmi?

Ponieważ przyjmujący prywatnie sam określa ile osób jest w stanie przyjąć danego dnia , nie przyjmuje więcej niż jest w stanie przy zachowaniu zdrowych zmysłów , i godziwie bierze za wizytę . Czyli a)ma dużo czasu , który może poświęcić pacjentowi , b)dobrze zarabia , i c) co jest mało znanym czynnikiem - pacjent płaci z ręki do ręki , więc jest znacznie grzeczniejszy , niż w publicznej przychodni gdzie jest za darmo , więc wszystko mi się należy i mogę się wydzierać na każdego . Tam , gdzie trzeba wyłożyć kasę, automatycznie włącza się odruch grzeczności na ogół . Oczywiście i prywatnie przyjmujący potrafią być chamscy bo ludzie są tylko ludźmi , ale generalnie jest różnica między zachowaniem lekarza , który przyjmuje 10 pacjentów dziennie , a 40 dziennie . Podstawa dobrego funkcjonowania opieki zdrowotnej to pieniądze i czas w dostatecznej ilości . Jeżeli lekarz ma 5 minut na pacjenta - bo i tak bywa - a pół godziny , to jest pewna różnica . Tak samo jak czy za drzwiami jest kłębiący się tłum skłony do bójki/wtargnięcia z pretensjami co tak długo to trwa , a dwie , góra trzy osoby , to też robi różnicę w zachowaniu .

Matko - współczuję przeżyć .Moja znajoma w jukeju złamała kość śródstopia - nie założyli gipsu , nie nastawili , kazali brać paracetamol, chodzić i czekać aż się zrośnie, a jeżeli się zrośnie krzywo , to się będzie łamać i nastawiać . Druga spadłą ze schodów i się potłukła, pokaleczyła - na izbie siedziała oblana krwią przez trzy godziny , a trzech lekarzy dyżurnych sobie śledziło aukcje na ebayu . Dziecko jej dostało wysypki , pojechała do pediatry , on rozpoznał ospę , ona wyraziła wątpliwość , bo chorowała na ospę i wie jak wygląda, to ją zbluzgał i wyrzucił z gabinetu za podważanie opinii lekarza .
Z innej strony - okulista dziecięcy pracujący w czymś w rodzaju publicznego poz specjalistycznego przyjmował dziecko , u którego oprócz sprawy okulistycznej zauważył objawy sugerujące pewien rodzaj nowotworu . Przekraczając swoje uprawnienia tzn listę badań, jakie mu wolno zlecać , zlecił odpowiednią diagnostykę - rozpoznanie się potwierdziło , dziecko w trybie pilnym poszło na onkologię , ale - szef wezwał lekarza i za przekroczenie uprawnień i postępowanie niezgodne z regulaminem z punktu go zwolnił . Facet , nota bene Polak ,znalazł ostatecznie pracę w prywatnej klinice , gdzie go przyjęli z otwartymi ramionami . Zresztą polscy lekarze są bardzo cenieni właśnie ze względu na umiejętności diagnostyczne .

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Redhaired Witch

90 tys. taniej niż w stolicy, jak tu kurde żyć

Napisane przez Maja102

Ciekawe, czy dałabym radę mieszkać w kato i dojeżdżać spiierdolino do pracy w waw?

Tyle to ja będę musiała za 2-pokojowe na MMokotowie dać

Nie. Poprawka. Ja będę szczęśliwa, jeśli uda mi się znaleźć 2-pokojowe za TYLKO tyle I to za dwa lata najwcześniej, a ceny mogą skoczyć dwa razy

Kolega za 3pokoje 60m prawie pól banki dal...

Żadnej bogatej babki/ciotki od ewentualnego spadku nie mam, na bogate zamążpójście tez nie ma co liczyć...

Jak żyć???

No niestety co stolica to stolica
A Katowice akurat mają jedne z tańszych mieszkań z miast wojewódzkich

Napisane przez rachell111

1. Łiii, to je niiiic, myśmy ( w mieszkaniu rodziców) skuwali płaskorzeźby - tzn jakieś kwadraty grubości 5cm naniesione na caaaaałe ściany. Nigdy nie zapomnę stania po kolana w gruzach. Nie miał kto wynosić na bieżąco.

2. Wybacz, ale to jedna z tych przeuroczych literówek

3. Moim zdaniem adekwatnie. Warto Osiedle jest zaiste de best. I racja, że M5 są rzadkością, więc tym bardziej kongratuluję Płacisz za całą otoczkę, ale ponownie, warto. Jak się zadłużać, to sensownie.

4. Igzakli

A ja murszę kupić farby bo trzeba wszystko pomalować na nowo. Idziemy w jasność all over. Niestety drogą dedukcji oraz eksperymentu wyjszło, że w naszym doświetleniu pomieszczeń, nie sprawdzają się moje ukochane zimne odcienie - wychodziły brudno, zanim takie się stały - i musimy iść w ciepłe biele Niby nic takiego, efekt przecież lepszy, ale no ja nie lubię, kciałam zimne i be-żowe.
Trudno się mówi.


A jeszcze ad chłopa po drobnym zabiegu i złych wynikach krwi - i love this guy! Podmieniony! Normalnie mam ochotę mu fabrykować wyniki co kilka mieszków. ( Bo w sumie noł big dil, nic najstraszniejszego) Anioł, kosmita, nie wiem co. Nie poznaję gościa, gdyby nie fakt, że jest non stop in da house, to by można podejrzewać o romans, a tak to muszę zanotować, teeeraaaaapia straaaaachem, nie rondlem!

Z nudów zrobił WSZYSTKO. Absolutnie wszystko. Przez 3 dni wstawałam o 6.00 i praktycznie cały dzień byłam poza domem. Wracałam do pałacu all inclusive! Milion razy jestem cały dzień poza domem, a takie rzeczy się nie dzieją. No cóż, powrót do codzienności będzie bolał

No całe szczęście w takim razie że płaskorzeźb nie ma
Budzenie ścian moja komórka wie lepiej co chcę napisać
dla chuopa

Macham z majówki w fajnym hotelu zaraz idziemy na basen
(rezerwowalismy zanim kupiliśmy mieszkanie, teraz byśmy się pewnie zastanowili przed wydaniem kasy )

[rachell111]

Ad angielskości, to miejmy nadzieję, że w dziedzinie filmu będzie pozytyw - a po zwiastunach tak sądzę, dziś z chuopinem chcemy obejrzeć Pride.

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Dziefszyny który z Piguetów jest najbardziej kobiecy, w takim konwencjonalnym znaczeniu tego słowa, czyli słodki, kwiatowy, noszalny - bez skór, kadzideł, tytoniów, pieprzu etc. Miękki, miodowaty?

Zastępczo schlapałam się z próbki - Justynowej - Sicily !

Visa - wg mnie dokładnie taki, jak mówisz

Ok, Parabelko, to teraz wiem więcej, ALE :
1. rozumiem, że wobec tego następuje selekcja negatywna, no bo kto by chciał robić z NFZcie, skoro tam tak tragicznie?
2. czy to usprawiedliwia traktowanie pacjenta jak kogoś, kogo się należy jak najszybciej pozbyć, z diagnozą, bez - wszystko jedno, byle już sobie poszedł
3. u mnie w ośrodku pracują kurioza godne Dickensa a nie lekarze (pewnie tylko tacy pozostawali na państwowych posadkach) - pani doktor mogąca mówić o sztuce i poezji, ale o zdrowiu to już niei i do niej przesunięcie w czasie jest na wstępie 1,5 godziny(ja byłam u niej 50 min bo mnie spytała o zawód i przepadłam), jest Arab, który prawie nic nie rozumie, tylko się uśmiecha i wypisuje medykamenty bez recepty, które ma zapisane w swoim zatłuszczonym notesiku
Jest ginekolog tak chamski i prostacki, niedelikatny jeśli chodzi o badanie - sugerował, że Gucio może niekoniecznie jest Wojtka np (Beatka potwierdzi, bo go obie znamy)
Więc czemu ich się nie rozlicza, taka sytuacja trwa od lat?

Wiele można usprawiedliwić ciężkimi warunkami, pacjenci jako tłuszcza ludzka też są okropni, ale no kurde... dlaczego 3 osoby z fejsa napisały do mnie o boreliozie a nie lekarz żaden?

No i w końcu - jeśli koniec końców i tak, żeby mieć diagnozę, wyleczyć się muszę trafić do kogoś prywatnego, to nie mam zamiaru płacić haraczu ZUSowi

I w ogóle już mam po dziury tego tematu, dno to jest po prostu.


VISA jest bardzo piękna, słodkie jest jeszcze Calypso, Rejcz, ale wg mnie gorsze, nie tak wielowymiarowe

[Betty83]

ech... nie będę się wypowiadać w medycznym temacie

zdrowia wszystkim i udanego weekendu

i gratuluję Ewusi mieszkania

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Visa - wg mnie dokładnie taki, jak mówisz

Ok, Parabelko, to teraz wiem więcej, ALE :
1. rozumiem, że wobec tego następuje selekcja negatywna, no bo kto by chciał robić z NFZcie, skoro tam tak tragicznie?
2. czy to usprawiedliwia traktowanie pacjenta jak kogoś, kogo się należy jak najszybciej pozbyć, z diagnozą, bez - wszystko jedno, byle już sobie poszedł
3. u mnie w ośrodku pracują kurioza godne Dickensa a nie lekarze (pewnie tylko tacy pozostawali na państwowych posadkach) - pani doktor mogąca mówić o sztuce i poezji, ale o zdrowiu to już niei i do niej przesunięcie w czasie jest na wstępie 1,5 godziny(ja byłam u niej 50 min bo mnie spytała o zawód i przepadłam), jest Arab, który prawie nic nie rozumie, tylko się uśmiecha i wypisuje medykamenty bez recepty, które ma zapisane w swoim zatłuszczonym notesiku
Jest ginekolog tak chamski i prostacki, niedelikatny jeśli chodzi o badanie - sugerował, że Gucio może niekoniecznie jest Wojtka np (Beatka potwierdzi, bo go obie znamy)
Więc czemu ich się nie rozlicza, taka sytuacja trwa od lat?

Wiele można usprawiedliwić ciężkimi warunkami, pacjenci jako tłuszcza ludzka też są okropni, ale no kurde... dlaczego 3 osoby z fejsa napisały do mnie o boreliozie a nie lekarz żaden?

No i w końcu - jeśli koniec końców i tak, żeby mieć diagnozę, wyleczyć się muszę trafić do kogoś prywatnego, to nie mam zamiaru płacić haraczu ZUSowi

I w ogóle już mam po dziury tego tematu, dno to jest po prostu.


VISA jest bardzo piękna, słodkie jest jeszcze Calypso, Rejcz, ale wg mnie gorsze, nie tak wielowymiarowe

Ponownie, nie muszę już nic pisać, bo napisałaś to co uważam, pewnych fundamentalnych sytuacji i zachowań nie można usprawiedliwić pieniędzmi i systemem. Jaki jest koń, każdy widzi.
Ja jestem do tego stopnia rozgoryczona ochroną zdrowia, że jak mi coś ostrego dolega, to normalnie Sparta, albo przeżyję albo nie. Albo minie, albo nie.


Dzięki, mam nadzieję, że dalej stoi na półeczce w D.

[Margot45]

A ja się wypowiem. Państwowy pacjent NIE jest za darmo! Przeciwnie - żeby móc skorzystać z usług jakiegokolwiek lekarza, co miesiąc oddaje sporą część swoich zarobków. I dlatego jest taki wkur.wiony, że żeby zostać przez lekarza potrakyowany jak człowiek, musi z tym samym problemem (a często do tego samego lekarza) pójść prywatnie - wtedy jest miło, uprzejmie i profesjonalnie. Tylko po jaką cholerę mam za to płacić podwójnie? Raz już zapłaciłam odprowadzając składki.

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

Ok, Parabelko, to teraz wiem więcej, ALE :
1. rozumiem, że wobec tego następuje selekcja negatywna, no bo kto by chciał robić z NFZcie, skoro tam tak tragicznie?
2. czy to usprawiedliwia traktowanie pacjenta jak kogoś, kogo się należy jak najszybciej pozbyć, z diagnozą, bez - wszystko jedno, byle już sobie poszedł
3. u mnie w ośrodku pracują kurioza godne Dickensa a nie lekarze (pewnie tylko tacy pozostawali na państwowych posadkach) - pani doktor mogąca mówić o sztuce i poezji, ale o zdrowiu to już niei i do niej przesunięcie w czasie jest na wstępie 1,5 godziny(ja byłam u niej 50 min bo mnie spytała o zawód i przepadłam), jest Arab, który prawie nic nie rozumie, tylko się uśmiecha i wypisuje medykamenty bez recepty, które ma zapisane w swoim zatłuszczonym notesiku
Jest ginekolog tak chamski i prostacki, niedelikatny jeśli chodzi o badanie - sugerował, że Gucio może niekoniecznie jest Wojtka np (Beatka potwierdzi, bo go obie znamy)
Więc czemu ich się nie rozlicza, taka sytuacja trwa od lat?

Wiele można usprawiedliwić ciężkimi warunkami, pacjenci jako tłuszcza ludzka też są okropni, ale no kurde... dlaczego 3 osoby z fejsa napisały do mnie o boreliozie a nie lekarz żaden?

No i w końcu - jeśli koniec końców i tak, żeby mieć diagnozę, wyleczyć się muszę trafić do kogoś prywatnego, to nie mam zamiaru płacić haraczu ZUSowi

I w ogóle już mam po dziury tego tematu, dno to jest po prostu.

1.dlatego , że np praca w publicznej służbie zdrowia daje etat , ubezpieczenie , emeryturę i źródło utrzymania np na wypadek własnej długiej choroby , nie tak jak na umowie zleceniu czy kontrakcie . Żaden szpital prywatny nie ma takiego zaplecza diagnostycznego i leczniczego jak szpitale publiczne, w żadnym prywatnym nie ma pracy dydaktycznej , w prywatnych nie leczy się chorób ciężkich i skomplikowanych , bo generują ogromne koszta , które się nie zwracają , bo żadnego pacjenta nie stać na zapłacenie za leczenie zawału , nowotworu czy wady serca u dziecka . Natomiast w publicznej nie ma tego , z czym się wielokrotnie stykałam w wypadku prywatnej - przeciągania diagnoz i leczenia ile się da, bo się żyje z tego co pacjent zapłaci , więc jeżeli pacjent nie przyjdzie kolejny raz, nie będzie zarobku . Nie twierdzą , że jest to praktyka powszechna, ale częsta .
2.powtarzam - nie usprawiedliwiam takich zachowań, pokazuję tylko skąd się biorą .
3.jeszcze trochę takich warunków pracy jakie są obecnie , a nawet kuriozalni wymrą i zostaną sami lekarze obcokrajowcy . Więc luzik , problem sam się rozwiąże z błogosławieństwem kolejnych rządów .
4.dlatego , że po pierwsze każdy Polak jest lekarzem , po drugie borelioza jest chorobą modną (niezależnie od jej rzeczywistej częstości) tak jak gluten, robaki , drożdże , grzyby i inne takie rzeczy , po trzecie dlatego , że doktor google wie wszystko lepiej od człowieka , który się uczył 10 lat , a w wypadku specjalisty z dwójką 15 - i uczy się nadal .

Napisane przez Margot45

A ja się wypowiem. Państwowy pacjent NIE jest za darmo! Przeciwnie - żeby móc skorzystać z usług jakiegokolwiek lekarza, co miesiąc oddaje sporą część swoich zarobków. I dlatego jest taki wkur.wiony, że żeby zostać przez lekarza potrakyowany jak człowiek, musi z tym samym problemem (a często do tego samego lekarza) pójść prywatnie - wtedy jest miło, uprzejmie i profesjonalnie. Tylko po jaką cholerę mam za to płacić podwójnie? Raz już zapłaciłam odprowadzając składki.

Tylko że ta składka jest za mała . Z tej składki na opłacenie funkcjonowania przychodni , do której idzie, trafia miesięcznie pewnie ze 20 złotych . Za te 20 złotych zoz ma opłacić utrzymanie budynków, media, aparatury , kupować odczynniki i sprzęt do badań , wykonać badania i w końcu również opłacić personel . I z tejże samej składki jest utrzymywany szpital do którego trafi w razie wypadku i gdzie nie będzie za to leczenie płacił, tak samo z tej kasa na utrzymanie pogotowia ratunkowego , które go w razie czego przewiezie .
A ponieważ kasy jest za mało , jest za mało lekarzy , sprzętu , itp wobec czego na jednego lekarza publicznego przypada zbyt wielu pacjentów , by był w stanie ich w komfortowych warunkach przyjmować i móc im poświęcić np.godzinę każdemu .Powtarzam - KASA . Jak nie ma pieniędzy , nie ma dobrej obsługi , tak jak w każdej dziedzinie . Jak jest jeden pociąg z miejscowości A do miejscowości B dziennie , jest w nim tłok i wszyscy się żrą. Jak jest 10 - każdy jedzie z uśmiechem na siedząco . Jaśniej wyjaśnić się nie da . Ale przecież w tym jednym też nie powinni się żreć , prawda ? I konduktor przepychający się przez tłum w tym jedynym pociągu , szarpany i popychany i zbierający wyzwiska za nie swoje winy tzn jeden pociąg na dobę , powinien być cały czas uśmiechnięty , miły i empatyczny . Powinien . Ale od pewnego momentu nie jest w stanie .

I oczywiście - można nie chcieć płacić składek . Ale wtedy np osoba z cukrzycą insulinozależną będzie za jedno opakowanie Humalogu płacić 140 zł a nie 4 razy mniej . Nie płacisz składek - płacisz 100% za leki ,płacisz za każdą wykonaną operację plus koszt pobytu w szpitalu, płacisz za leczenie nowotworu , zawału, udaru , za leczenie po wypadku drogowym , za leczenie członków rodziny , jeżeli za nich też nie chcesz płacić .
I myślę, że pora skończyć temat, bo na meritum nie mamy wpływu , a szkoda nerwów .

[Maja102]

Co do "mody" na boreliozę,to się nie zgodzę. W majowym Wiedza i Zycie jest nawet artykuł o tym, że zachorowanie w Polsce i na całym świecie zwiększyło się kilkunastokrotnie w ciagu 10 lat i zaczyna juz się cichaczem mówić o epidemii, bo skala zarazem robi się makabrycznie wielka

[MotherDivine]

Czy ktoś tutaj słyszał o zapachach 12 Parfumeurs Francais? Zaciekawił mnie Intrigue d'Amour (orzech laskowy, irys, drewno sandałowe, wanilia, miód) ale nie dość, że nie mogę znaleźć żadnego sklepu, to jeszcze mam wrażenie, że cena byłaby zabójcza... :/ Pewnie prupków też nie wysyłają. A w ciemno nie kupię. :/

[dzika truskawa]

Napisane przez rachell111

1. Łiii, to je niiiic, myśmy ( w mieszkaniu rodziców) skuwali płaskorzeźby - tzn jakieś kwadraty grubości 5cm naniesione na caaaaałe ściany. Nigdy nie zapomnę stania po kolana w gruzach. Nie miał kto wynosić na bieżąco.

Napisane przez justynaneyman

Jest ginekolog tak chamski i prostacki, niedelikatny jeśli chodzi o badanie - sugerował, że Gucio może niekoniecznie jest Wojtka np

Napisane przez Maja102

Co do "mody" na boreliozę,to się nie zgodzę. W majowym Wiedza i Zycie jest nawet artykuł o tym, że zachorowanie w Polsce i na całym świecie zwiększyło się kilkunastokrotnie w ciagu 10 lat i zaczyna juz się cichaczem mówić o epidemii, bo skala zarazem robi się makabrycznie wielka

U piesa jeszcze mi się nie zdarzyła, z odkleszczówek za to Ehrlihia i Anaplasma często

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Betty83

ech... nie będę się wypowiadać w medycznym temacie

zdrowia wszystkim i udanego weekendu

i gratuluję Ewusi mieszkania

Dzień dobry

[MotherDivine]

Dzień dobry ptaszyny!
Macham znad kawy. Pogoda do dupy. Leje i leje, potop się pewnikiem jakiś zbliża. Majówka jak się patrzy. Przynajmniej Chłop w domu, co mnie bardzo cieszy, lubię jak jest w domu.

Jest tak paskudnie, że musiałam sobie poprawić humor sporą ilością Britney Spears Curious. Jedyny poza Rogue celebrycki zapach, który naprawdę kocham i uwielbiam. <3

[Maja102]

Napisane przez dzika truskawa

U piesa jeszcze mi się nie zdarzyła, z odkleszczówek za to Ehrlihia i Anaplasma często

tez myślałam, ze to jakies mega rzadkie i w ogóle kosmos, dopóki mnie nie trafiło
I w rozmowach nagle się okazało, że kilka znanych mi osób też

http://www.iflscience.com/health-and...king-time-bomb
a i u komarów podobno znalexiono te bakterie
http://www.shoutoutaboutme.com/tick-...in-mosquitoes/

[Parabelka]

Napisane przez Maja102

tez myślałam, ze to jakies mega rzadkie i w ogóle kosmos, dopóki mnie nie trafiło
I w rozmowach nagle się okazało, że kilka znanych mi osób też

http://www.iflscience.com/health-and...king-time-bomb
a i u komarów podobno znalexiono te bakterie
http://www.shoutoutaboutme.com/tick-...in-mosquitoes/

Mówiąc , że "modna" miałam na myśli , że bardzo często ludzie sami ją sobie podejrzewają na podstawie internetowej wiedzy , która pasuje im do akurat istniejących dolegliwości , niezależnie od ich rzeczywistego tła ;,komuś coś jest a nie wiadomo co - to może być borelioza ! tak samo jak z dolegliwościami nieznanego pochodzenia , które "na pewno" są wywołane przez gluten/grzyba itp .

Moja szwagierka załapała się na boreliozę trzy razy w ciągu jednego sezonu .

[dzika truskawa]

Wyobraźcie sobie, że można wpaść na pomysł poinformowania weterynarza o ważnej sprawie dotyczącej pacjenta przez fejsbuka

[Corii]

Napisane przez Parabelka

Mówiąc , że "modna" miałam na myśli , że bardzo często ludzie sami ją sobie podejrzewają na podstawie internetowej wiedzy , która pasuje im do akurat istniejących dolegliwości , niezależnie od ich rzeczywistego tła ;,komuś coś jest a nie wiadomo co - to może być borelioza ! tak samo jak z dolegliwościami nieznanego pochodzenia , które "na pewno" są wywołane przez gluten/grzyba itp .

Ad sinupret glutenu - za chiny nie rozumiem jego fenomenu - znaczy sie nagle i nagminnie modnie przez wszytskich wykluczany jest i jeszcze sie tym chwalic nalezy. Z tego co wiem, całkowita elimancja glutenu jest sensowna tylko wtedy, jeśli ma sie celiaklię. Nagle wszyscy ją mają? Jesli człowiek nie ma tej choroby, to wykluczenie całkiem glutenu może zaszkodzić nawet.
Ja naprawde nie rosumię tych obecnych mód

[MotherDivine]

Taaa... ostatnio mój własny Chłop wymyślił sobie że odstawia gluten. W zeszłym tygodniu zdecydował, że cierpi na nietolerancję laktozy, a kilka tygodni temu wymyślił sobie, że od teraz będzie weganinem. (Jakoś nie jest).
Ciekawe co będzie następne? Musi kryzys wieku średniego go dopadł.

[Redhaired Witch]

Macham znad kliknięcia Dune (to starość albo wiosna), nowego odcinka GoT i jarania się "bajką" Song of the sea (grafika i muzyka cudo! )
Co do perfum to stanowczo zbyt dużo mi się ostatnio podoba, kupiłam jeszcze Zagorsk i mam chętkę na Jaisalmer, Broken Theories (chyba)...

[Corii]

Napisane przez Redhaired Witch

Macham znad kliknięcia Dune (to starość albo wiosna), nowego odcinka GoT i jarania się "bajką" Song of the sea (grafika i muzyka cudo! )
Co do perfum to stanowczo zbyt dużo mi się ostatnio podoba, kupiłam jeszcze Zagorsk i mam chętkę na Jaisalmer, Broken Theories (chyba)...

Dune ostatnio nosze dosyc częsti i namiętnie

Zagorsk mnie nie uwiódł jakos - za grzeczny

[aileenn]

Napisane przez Corii

Z tego co wiem, całkowita elimancja glutenu jest sensowna tylko wtedy, jeśli ma sie celiaklię. Nagle wszyscy ją mają?

Oprócz celiakii wskazaniem do odstawienia glutenu są także alergia na gluten i nadwrażliwość na gluten - a te przypadłości zdarzają się cokolwiek częściej niż celiakia. Więcej na stronie Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią itd.

Napisane przez Corii

Jesli człowiek nie ma tej choroby, to wykluczenie całkiem glutenu może zaszkodzić nawet.

W jaki sposób może zaszkodzić wykluczenie glutenu?

[Parabelka]

Napisane przez dzika truskawa

Wyobraźcie sobie, że można wpaść na pomysł poinformowania weterynarza o ważnej sprawie dotyczącej pacjenta przez fejsbuka

wyobraźnia ludzka nie zna granic , tak samo jak głupota

Napisane przez Corii

Ad sinupret glutenu - za chiny nie rozumiem jego fenomenu - znaczy sie nagle i nagminnie modnie przez wszytskich wykluczany jest i jeszcze sie tym chwalic nalezy. Z tego co wiem, całkowita elimancja glutenu jest sensowna tylko wtedy, jeśli ma sie celiaklię. Nagle wszyscy ją mają? Jesli człowiek nie ma tej choroby, to wykluczenie całkiem glutenu może zaszkodzić nawet.
Ja naprawde nie rosumię tych obecnych mód

ja też nie

Napisane przez MotherDivine

Taaa... ostatnio mój własny Chłop wymyślił sobie że odstawia gluten. W zeszłym tygodniu zdecydował, że cierpi na nietolerancję laktozy, a kilka tygodni temu wymyślił sobie, że od teraz będzie weganinem. (Jakoś nie jest).
Ciekawe co będzie następne? Musi kryzys wieku średniego go dopadł.

ooo , możliwości jest dużo, dieta paleo , dieta Ducana , dieta wojownika, dieta przeciwgrzybiczna...

Napisane przez Redhaired Witch

Macham znad kliknięcia Dune (to starość albo wiosna), nowego odcinka GoT i jarania się "bajką" Song of the sea (grafika i muzyka cudo! )
Co do perfum to stanowczo zbyt dużo mi się ostatnio podoba, kupiłam jeszcze Zagorsk i mam chętkę na Jaisalmer, Broken Theories (chyba)...

O właśnie , Dune ! wypadałoby poużywać
za zakupy

Napisane przez aileenn

Oprócz celiakii wskazaniem do odstawienia glutenu są także alergia na gluten i nadwrażliwość na gluten - a te przypadłości zdarzają się cokolwiek częściej niż celiakia. Więcej na stronie Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią itd.


W jaki sposób może zaszkodzić wykluczenie glutenu?

1.generalnie wszystkie razem postacie nietolerancji glutenu w jakikolwiek sposób, stanowią kilka procent populacji . A ostatnio wyraźnie zwiększyła się liczba osób z efektem nocebo na gluten , tzn. nie mających żadnej postaci nietolerancji glutenu , ale święcie przekonanych , że gluten im szkodzi , więc jeżeli jedzą coś, co wydaje im się , że ma w składzie gluten a nie ma - chorują od razu , natomiast jeżeli jedzą gluten nie wiedząc , że go jedzą - nie mają żadnych dolegliwości .
2.jeżeli się wyklucza z diety zboża, pozbawia się dietę dużej ilości witamin, mikro- i makroelementów , węglowodanów stanowiących główne źródło energii , a dieta eliminacyjna jest wskazana tylko w wypadku przewagi korzyści z jej stosowania nad negatywnymi skutkami , czyli jeżeli objawy spożywania danej substancji zagrażają życiu i zdrowiu .

A tak dokładnie to nie gluten ma toksyczne działanie na kosmki , tylko źle działający układ immunologiczny głupieje i po kontakcie z glutenem wytwarza przeciwciała skierowane przeciw komórkom kosmków i to one bezpośrednio odpowiadają za uszkodzenie śluzówki jelit .

[MotherDivine]

Dieta... wojownika? Oborze. Muszę koniecznie odciąć Chłopu Internety. Bo on przecież gotów zostać wojownikiem na diecie.