Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża? - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-30, 11:17   #1861
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez dorcia1465 Pokaż wiadomość
Wrociłam ze szpitala - MOJEGO WYNIKU NIE MA. Cholera jasna, chyba musiałam jakiejś czarownicy wejść w dorgę!!!!
EWUŚ mój TŻ jest strasznym indywidualistą i cholerykiem i czasami widzi tylko swój czubek nosa, ale kocham go i dam sobie radę.
Dzwoniłam do swojego gin., ma znaleźć ten wynik.
Czasami zastanawiam się co oni robią z wynikami w tych szpitalach...ehhhh dobrze, że gin ma znależć te wyniki, głowa do góry Misia jestem tu z Tobą.
Dobrze, że Kochasz swojego TŻ to najważniejsze, pomimo tego, że jest wielkim indywidualistą Dacie rade
My nadal czekamy na @.... dziś jest 28dc...teraz to ja już nie wiem czego bym chciała...@ czy II kreseczek, zgłupiałam
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 12:45   #1862
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez dragon82 Pokaż wiadomość
Dragonfly83 witaj na naszym forum i jednocześnie bardzo mi przykro, że musimy się wszystkie spotykać na tym forum.

Chciałam Wam wszystkim podziękować za miłe słowa i wsparcie nie wypowiadałam się tu może wiele, ale istnienie tego fora bardzo mi pomogło w ciężkich chwilach teraz zaczynam nową drogę i starania z mężem o dzidziusia (bardzo się boję, ale strasznie chcę być już mamą)
tym razem musi być wszystko dobrze.

Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za wszystkie BĘDZIE DOBRZE BO JAK MA BYĆ INACZEJ
Ja również trzymam kciuki i wysyłam pozytywne myśli, by się Wam udało!!

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez dorcia1465 Pokaż wiadomość
Wrociłam ze szpitala - MOJEGO WYNIKU NIE MA. Cholera jasna, chyba musiałam jakiejś czarownicy wejść w dorgę!!!!
EWUŚ mój TŻ jest strasznym indywidualistą i cholerykiem i czasami widzi tylko swój czubek nosa, ale kocham go i dam sobie radę.
Dzwoniłam do swojego gin., ma znaleźć ten wynik.

Witam,
Dorcia, mój wynik też dziwnym trafem zaginął, ale mój gin go odnalazł - także głowa do góry. Oni po prostu mają taki bałagan w szpitalnych papierkach..

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Czasami zastanawiam się co oni robią z wynikami w tych szpitalach...ehhhh dobrze, że gin ma znależć te wyniki, głowa do góry Misia jestem tu z Tobą.
Dobrze, że Kochasz swojego TŻ to najważniejsze, pomimo tego, że jest wielkim indywidualistą Dacie rade
My nadal czekamy na @.... dziś jest 28dc...teraz to ja już nie wiem czego bym chciała...@ czy II kreseczek, zgłupiałam

Ewka, zobaczysz, co Wam Bóg da.. Jeśli nie zobaczycie dwóch II tym razem, to zobaczycie następnym!!!
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 12:57   #1863
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Wiem Edytka...tylko to czekanie mnie dobija chciała bym dzidziulka jak niczego innego, ale wiem, że to jest bardzo niebezpieczne po poronienu... muli mnie od kilku dni, wysyp mam na twarzy a nic się nie dzieje, piersi nie bolą, jak zwykle przed @... najgorsze jest to czekanie...zamówiłam testy.
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 13:52   #1864
dorcia1465
Rozeznanie
 
Avatar dorcia1465
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 643
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Czasami zastanawiam się co oni robią z wynikami w tych szpitalach...ehhhh dobrze, że gin ma znależć te wyniki, głowa do góry Misia jestem tu z Tobą.
Dobrze, że Kochasz swojego TŻ to najważniejsze, pomimo tego, że jest wielkim indywidualistą Dacie rade
My nadal czekamy na @.... dziś jest 28dc...teraz to ja już nie wiem czego bym chciała...@ czy II kreseczek, zgłupiałam
Ewunia jaki wariant by się nie wydarzył to na pewno w jakiś sposób się uspokoisz! Głowa do góry Kończę już pracę, jadę do domu i ostatnie przygotowania do kolonii córci. Wyjazd jutro 6.00
Spokojnego popołudnia dziewczynki

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Cytat:
Napisane przez edytaolb Pokaż wiadomość
Ja również trzymam kciuki i wysyłam pozytywne myśli, by się Wam udało!!

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------




Witam,
Dorcia, mój wynik też dziwnym trafem zaginął, ale mój gin go odnalazł - także głowa do góry. Oni po prostu mają taki bałagan w szpitalnych papierkach..

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------




Ewka, zobaczysz, co Wam Bóg da.. Jeśli nie zobaczycie dwóch II tym razem, to zobaczycie następnym!!!
Wiem Edytko że w naszych szpitalach panuje przysłowiowy "burdel", tylko szkoda,że taki lekarz jeden z drugim nie pomysli co te kobiety muszą przeżywać jak po takich przeżyciach wchodzą poraz kolejny na oddział którego ściany obwieszone są zdjęciami brzuszków i świeżo urodzonych dzieciaczków. Ech......
Pozdrawiam
dorcia1465 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 13:53   #1865
dragon82
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 21
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Renessme1985 Pokaż wiadomość
Dorcia, spokojnie nie stresuj się i tak nie masz już wpływu na to co będzie. Odbierz spokojnie wynik, przeczytaj i na pewno będzie ok...
Trzeba być optymistycznie nastawionym, bo co innego Nam pozostało

Dragon, a ile czasu czekałaś ze starankami od zbiegu?? Ja całyczas biję sie z myslami...

A tak poza tym to już teraz zupełnie nie myślę o tym co było, nad niczym się nie zastanawiam. Kończę brać ten antybiotyk na zapalenie jajnika i zobaczymy co dalej. Męczy mnie mianowicie to, że nadal nie mam okresu, a dzisiaj jest już 41dc. Dzwonie dzisiaj do gina, zobaczę co powie, umówie się na tą kontrolę i zobaczymy, może trzeba będzie wywołać, chociaż niby w poniedziałek pótora tygodnia temu widział na USG, że niby już powinnam dostać wkrótce. A tu czas mija i mija i nic Myslę, że niestety mam znowy problwem z prl, zresztą gin mnie uprzedzał, że ta ciąża nic nie zmieniła i problem z prl na pewno znowy wystapi, bo wynika z mojego stylu życia i pracy Niestety pracy nie zmienię, a to ona jest główną przyczyną, także pozostało mi maskowanie problemu Pewnie skończy się na bromergonie znowu ale skoro działa...
czekałam 2 miesiące (poroniłam 3 maja), już nie mogę wytrzymać bardzo pragnę nosić dzidziusia pod serduszkiem, boję się ale przecież chcemy mieć dzidziusia
dragon82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 19:40   #1866
Dragonfly83
Raczkowanie
 
Avatar Dragonfly83
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 116
GG do Dragonfly83
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Z racjii tego, że w tym tygodniu nie umiem odebrać wypisu ze szpitala, mam do Was dziewczyny pytanie, miałyscie na kartach informacyjnych jakieś zalecenia napisane, ja dopiero w poniedziałek będę miała możliwość odebrania swojej karty i wypisu i tak właśnie się zastanawiam co oni tam napiszą....
__________________
http://s9.suwaczek.com/200901071756.png

Aniołek[*] 25.06.2010r.


Moje pazurki : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post12520269
Dragonfly83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 20:46   #1867
Lili 83
Zakorzenienie
 
Avatar Lili 83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Dragonfly83 Pokaż wiadomość
Z racjii tego, że w tym tygodniu nie umiem odebrać wypisu ze szpitala, mam do Was dziewczyny pytanie, miałyscie na kartach informacyjnych jakieś zalecenia napisane, ja dopiero w poniedziałek będę miała możliwość odebrania swojej karty i wypisu i tak właśnie się zastanawiam co oni tam napiszą....
Ja miałam napisane:
* oszczędzający tryb życia
* odebrać wyniki badania his-pat. za około 2 tygodnie
* kontrola w poradni K.
Na wypisie miałam też pieczątkę: W przypadku wystąpienia gorączki, wzmożonego krwawienia, bólów czy innych dolegliwości natychmiast zgłosić się do szpitala.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez dragon82 Pokaż wiadomość
czekałam 2 miesiące (poroniłam 3 maja), już nie mogę wytrzymać bardzo pragnę nosić dzidziusia pod serduszkiem, boję się ale przecież chcemy mieć dzidziusia
Ja mam już za sobą drugą @. Ale boję się.... Poczekam jeszcze chyba do września.
Ale trzymy za Ciebie kciuki Żeby się udało.
Lili 83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-01, 06:54   #1868
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dragon, a Ty poronilaś samoistnie, czy miałaś zabieg?? Ja niestety miałam zabieg 20 maja.

Dragonfly ja miałam napisane to samo co Lily plus informacja o tym, żeby nie współżyć przez okres 2 tygodni po zabiegu i zażywac przepisany antybiotyk.

Dziewczyny dzisiaj ide do gina z tym okresem, wczoraj się umówiłam, pewnie wywoła mi, no bo co innego. Ja się czuję tak napuchnięta, że palce mam jak serdelki.
A tak w ogóle to coraz czeście myślę, żeby zaczac szybciej te staranka... ehhh nie mogę już wytrzymać. Myslę, żeby zaczac od sierpnia jednak. Sama nie wiem. Z jednej strony poczekałabym a z drugiej na co tu czekać?? Wiem, że wszystkie borykamy się z tym problemem... ale to nie oznacza, że łatwiej mi podjać jakąkolwiek decyzję.

buźka dziewczynki

Edytowane przez Renessme1985
Czas edycji: 2010-07-01 o 06:58
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-01, 10:55   #1869
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Lili 83 Pokaż wiadomość
Ja miałam napisane:
* oszczędzający tryb życia
* odebrać wyniki badania his-pat. za około 2 tygodnie
* kontrola w poradni K.
Na wypisie miałam też pieczątkę: W przypadku wystąpienia gorączki, wzmożonego krwawienia, bólów czy innych dolegliwości natychmiast zgłosić się do szpitala.

Ja też tak miałam napisane i żeby po pierwszej @ zgłosić się do lekarza prowadzącego


---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------


Ja mam już za sobą drugą @. Ale boję się.... Poczekam jeszcze chyba do września.
Ale trzymy za Ciebie kciuki Żeby się udało.
Ja planuję zacząć starania po @.. Podobno im wcześniej zacznie się starania (w sensie, że można po @, więc jak najwcześniej po @), to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest bardzo duże. Zależy jak się komuś spieszy

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

A tak w ogóle to coraz czeście myślę, żeby zaczac szybciej te staranka... ehhh nie mogę już wytrzymać. Myslę, żeby zaczac od sierpnia jednak. Sama nie wiem. Z jednej strony poczekałabym a z drugiej na co tu czekać?? Wiem, że wszystkie borykamy się z tym problemem... ale to nie oznacza, że łatwiej mi podjać jakąkolwiek decyzję.

A kiedy miałaś #?
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-01, 13:33   #1870
Dragonfly83
Raczkowanie
 
Avatar Dragonfly83
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 116
GG do Dragonfly83
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dzięki za odpowiedź, hmmm mam jeszcze jedno pytanko do Was, zabieg mialam w piątek i praktycznie tylko w piątek krwawiłam, potem spokój i od wczoraj znowu lekko krwawie? Czy to noramlne czy powinnam lepiej zadzwonić do lekarki?
__________________
http://s9.suwaczek.com/200901071756.png

Aniołek[*] 25.06.2010r.


Moje pazurki : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post12520269
Dragonfly83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-01, 15:21   #1871
ry-bcia
Zadomowienie
 
Avatar ry-bcia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 182
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Dragonfly83 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź, hmmm mam jeszcze jedno pytanko do Was, zabieg mialam w piątek i praktycznie tylko w piątek krwawiłam, potem spokój i od wczoraj znowu lekko krwawie? Czy to noramlne czy powinnam lepiej zadzwonić do lekarki?
myślę że jeżeli lekko krwawisz to nie ma się co przejmować, ja miałam lekkie krwawienia przez 4 dni potem 1 dzień nic a potem jeszcze przez tydzień lekkie plamienia.
jak zaczniesz mocniej krwawić, będziesz miała gorączke albo zaczniesz sie kiepsko czuć wtedy myślę że powinnaś dzwonić do lekarza
ry-bcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-01, 16:53   #1872
ewurka
Wtajemniczenie
 
Avatar ewurka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dziewczyny zrobiłam dziś test, wyszedł negatywny...ufff czekam więc na @ i na badania cierpliwie w Pl. Miłego wieczoru. zmykam.
__________________

* Aniołek 3.06.2010 [*]


słodkości





ewurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-01, 18:19   #1873
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cześć Dziewczynki
Wieki mnie tu nie było. Mam ostatnio urwanie głowy. Siostra ma remont u siebie i goszcze ich wraz z bliźniaczkami. Dziewczynki sa na tyle absorbujace ze wieczorami po telefonie TŻ padam na twarz.
Widzę że nasze towarzystwo się rozrasta. Niestety z tego samego powodu Dragonfly83 Tule mocno Ale wiem że dasz radę Wierzę w nas wszystkie na forum Bądź silna, masz dla kogo żyć i do kogo się uśmiechać dzieciaczek słodki Będzie wszystko dobrze, z czasem sama w to uwierzysz a na karcie miałam napisane:
- kontrola w poradni K za 6 tyg (ja byłam po 3, bo przestałam krwawic)
- i wypis leków
Duuuzooo siły życzę i zdrówka dla Taty

Myślałam o Tobie Ewuś ,kiedy nie mogłam tutaj zaglądać, jak tam Twoja sprawa się rozwiązała. Widzę że dziś się wszystko rozwiązało. To dobrze ze już przynajmniej masz pewność Kochana Moja teraz spokojnie czekaj sobie na @ i badania. I nie stresuj się A sny, faktycznie mogą być męczące, zwłaszcza takie straszne, ale wydaje mnie się, że to przez te ostatnie wydarzenia. Ściskam moocnoo!!

Ja też czekam na tą paskudną małpę @ a ona jak na złość nie chce przyjść. Spóźnia sie już od soboty pobolewa mnie brzuch ale ani widu ani słychu jej. Mam nadzieje ze jest w porzadku Mamy pare "zapomnień" na swoim koncie, zwłaszcza na samym początku, ale niby mialam potem @. Więc pewnie to nie ciąża ech... I jak tak dłużej potrwa to mam do gin sie zgłościć. A ja juz myslalam ze sie przez jakis czas uwolnie od tych gabinetów. Ale może sie jeszcze pojawi.. licze na nia

Ewuś kiedys pytałaś się o pracę mojego TŻ. Delegowali go 100 km od domu. Na razie jest dobrze, w sensie jego bezpieczeństwa ( mimo ze bidulek pracuje od rana do wieczora przez caly tydz) ale niedługo maja go przenieść na jakieś prace na wysokościach Już 6 pracowników tam zginęło w ostatnim czasie. Mówiłam mu ze nie zgadzam sie na to. Fakt ze pieniadze sa nam teraz potrzebne ale nie takim kosztem. Na szczescie mam madrego TZ i powiedzial ze jak nie wynegocjuje innego zajecia to sie zwolni. ufff... ulzyło mi, bo chyba tego stresu bym nie zniosła.

Poza tym znajoma mojej mamy mówiła ze zna kobiete której zdarzyła sie podobna tragedia do mojej. Niestety w kolejnej ciąży to samo sie jej zdarzyło. Leżała w szpitalu, zeby w razie czegos móc uratowac dziecko, ale sie nie dało. O 21.00 jeszcze dzieckko żyło, ale o 1 w nocy zrobili jej KTG i już serduszko przestało bic Więc jeśli ja faktycznie też mam ten gen letalny to teraz strasznie sie boję kolejnej ciąży Jedyne pocieszenie jest takie ze bylo to kilkanascie lat temu i teraz moze jakas inna jest technika w szpitalach. Nie wiem sama. jedno wiem, że panicznie sie boje. Chociaż moja gin mnie zapewnia ze wszystko bedzie dobrze, ze nie dopusci do tego, ze czeka z niecierpliwoscia na II kreseczki, ale ... kolejnej straty nie przeżyję. A tak w ogóle to sie czasem zastanawiam po co ja takich ludzi słucham i wyczytuje jakies takie straszne rzeczy nunununu... Chyba tylko po to by miec banie w glowie.
A! i jest juz za późno, by stwierdzić czy faktycznie miałam tą cholestazę. Pytałam.

Dorcia ja też miałam problem z odebraniem wyników ale wszystko sie dobrze skończyło. Oni maja w szpitalach naprawde taki bałagan, ze az sie dziwie ze oni lecza ludzi. Także głowa do góry, znajdą się

Pozdrawiam Was serdecznie wszystkie

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Dragonfly83 Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedź, hmmm mam jeszcze jedno pytanko do Was, zabieg mialam w piątek i praktycznie tylko w piątek krwawiłam, potem spokój i od wczoraj znowu lekko krwawie? Czy to noramlne czy powinnam lepiej zadzwonić do lekarki?
Wydaje mi się że póki co nie masz się czym stresować. Minęło naprwadę niewiele czasu od # także takie plamienie mogło się zdarzyć. Ja po łyżeczkowaniu też krwawiłam chwilkę, potem miałam dzien, dwa przerwy i znów. Wszystko musi się zagoic. Jak nie czujesz bólu i sie dobrze czujesz to myślę ze jest dobrze. Trzymaj się dzielnie

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Cytat:
Napisane przez dragon82 Pokaż wiadomość
czekałam 2 miesiące (poroniłam 3 maja), już nie mogę wytrzymać bardzo pragnę nosić dzidziusia pod serduszkiem, boję się ale przecież chcemy mieć dzidziusia
Trzyma kciuki za Was Boisz sie jak każda z nas. Ale pragnienie dziecka wszystko zwycięży dasz sobie z tym radę i juz niedługo będziesz się cieszyc z tego ze bedziesz miała dwa serduszka hmm... a może więcej, kto wie? powodzenia
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-07-01 o 18:36
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-01, 19:51   #1874
Dragonfly83
Raczkowanie
 
Avatar Dragonfly83
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 116
GG do Dragonfly83
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dzięki kochane za odpowiedź, jak narazie wszystko jest pod kontrolą, nie mocno nie boli a krwawienie zamieniło się już raczej w brudzenie
__________________
http://s9.suwaczek.com/200901071756.png

Aniołek[*] 25.06.2010r.


Moje pazurki : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post12520269
Dragonfly83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-01, 20:07   #1875
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Dragonfly83 Pokaż wiadomość
Dzięki kochane za odpowiedź, jak narazie wszystko jest pod kontrolą, nie mocno nie boli a krwawienie zamieniło się już raczej w brudzenie

Dziewczyny,
u mnie to krwawienie przez 7 dni a optem przez kolejne 7 brudzenie i cisza..

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Cytat:
Napisane przez ewurka Pokaż wiadomość
Dziewczyny zrobiłam dziś test, wyszedł negatywny...ufff czekam więc na @ i na badania cierpliwie w Pl. Miłego wieczoru. zmykam.

Ewka, nie tym razem to następnym i będziesz pewna na 100% i będziesz wiedziała, że możecie itd.. Głowa do góry!!!
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-02, 00:49   #1876
dragon82
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 21
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

ja poroniłam samoistnie i po tym dali mi jeszcze proszki wczesnoporonne abym się na pewno oczyściła.
w zaleceniach wypisu miałam aby po tygodniu zrobić test ciążowy z krwi i USG, inny lekarz stwierdził żeby test zrobić po dwóch tygodniach.
Tak naprawdę wiele mi nie wytłumaczyli i jak tylko wyszłam ze szpitala to od razu zaczęłam buszować w necie i naszczęście znalazłam to forum.

Mam takie pytanie do dziewczyn z Warszawy albo okolic czy znają w Warszawie jakiegoś dobrego ginekologa (mieszkam niedaleko W-wy i zastanawiam się nad porodem w stolicy) najlepiej kobitkę u której mogłabym rodzić.
dragon82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 08:39   #1877
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Ewuś kiedys pytałaś się o pracę mojego TŻ. Delegowali go 100 km od domu. Na razie jest dobrze, w sensie jego bezpieczeństwa ( mimo ze bidulek pracuje od rana do wieczora przez caly tydz) ale niedługo maja go przenieść na jakieś prace na wysokościach Już 6 pracowników tam zginęło w ostatnim czasie. Mówiłam mu ze nie zgadzam sie na to. Fakt ze pieniadze sa nam teraz potrzebne ale nie takim kosztem. Na szczescie mam madrego TZ i powiedzial ze jak nie wynegocjuje innego zajecia to sie zwolni. ufff... ulzyło mi, bo chyba tego stresu bym nie zniosła.

Poza tym znajoma mojej mamy mówiła ze zna kobiete której zdarzyła sie podobna tragedia do mojej. Niestety w kolejnej ciąży to samo sie jej zdarzyło. Leżała w szpitalu, zeby w razie czegos móc uratowac dziecko, ale sie nie dało. O 21.00 jeszcze dzieckko żyło, ale o 1 w nocy zrobili jej KTG i już serduszko przestało bic Więc jeśli ja faktycznie też mam ten gen letalny to teraz strasznie sie boję kolejnej ciąży Jedyne pocieszenie jest takie ze bylo to kilkanascie lat temu i teraz moze jakas inna jest technika w szpitalach. Nie wiem sama. jedno wiem, że panicznie sie boje. Chociaż moja gin mnie zapewnia ze wszystko bedzie dobrze, ze nie dopusci do tego, ze czeka z niecierpliwoscia na II kreseczki, ale ... kolejnej straty nie przeżyję. A tak w ogóle to sie czasem zastanawiam po co ja takich ludzi słucham i wyczytuje jakies takie straszne rzeczy nunununu... Chyba tylko po to by miec banie w glowie.
A! i jest juz za późno, by stwierdzić czy faktycznie miałam tą cholestazę. Pytałam.




Adamonika, właśnie się zastanawiam po oc sobie do głowy dobierasz takie okropne rzeczy!!! Nie możesz tak robić!! bo Ci pokażę!! Historia ta, jak sama przyznajesz była kilka lat wcześniej, kiedy medycyna też była kilka lat do tyłu. Proszę, nie dobieraj sobie do głowy takich rzeczy, bo zwariujesz. Ciesz się z faktu, że możecie się już starać (bo tak mi się chyba wydaje, że w którymś z Twoich postów to wyczytałam). Jesteś pod fachową opieką, jak będzie trzeba potem po zajściu w ciążę najwyżej będziesz częściej odwiedzać gina (jak będzie trzeba). A teraz proszę Cię, nie myśl o takich strasznych rzeczach!! Myśl pozytywnie!!!
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 11:05   #1878
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

hejka Drogie Panie
dzieciaczki smacznie sobie spia wiec korzystam z chwili


Cytat:
Napisane przez edytaolb Pokaż wiadomość


Adamonika, właśnie się zastanawiam po oc sobie do głowy dobierasz takie okropne rzeczy!!! Nie możesz tak robić!! bo Ci pokażę!! Historia ta, jak sama przyznajesz była kilka lat wcześniej, kiedy medycyna też była kilka lat do tyłu. Proszę, nie dobieraj sobie do głowy takich rzeczy, bo zwariujesz. Ciesz się z faktu, że możecie się już starać (bo tak mi się chyba wydaje, że w którymś z Twoich postów to wyczytałam). Jesteś pod fachową opieką, jak będzie trzeba potem po zajściu w ciążę najwyżej będziesz częściej odwiedzać gina (jak będzie trzeba). A teraz proszę Cię, nie myśl o takich strasznych rzeczach!! Myśl pozytywnie!!!
Wiem Edytka że nie moge, nie powinnam i lepiej dla mnie gdybym nie sluchala "dobrych rad" takich osób. Ale ja naprawde tego nie chce, samo jakos wpada mi w rece albo napotykam sie gdzies z takimi ludzmi, np. jak ta znajoma mamy, ktora spotkałysmy przypadkiem na spacerze. Po tym jak mi to powiedziala mialam naprawde paraliz totalny i strach w oczach, ale dzis jest lepiej chociaz nie powiem ze nie mysle o tym, ta mysl pewnie zostanie ze mna do kolejnego porodu. Poza tym, co to za glupia baba! Mowic mi takie rzeczy prosto w oczy! glupota ludzka nie zna granic chyba. Ale staram sie myslec pozytywnie Z reszta nie moge myslec inaczej, jestes taka grozna Wiem ze jestem pod fachowa opieka, to jedna z lepszych gin w miescie, jak nie najlepsza. Juz mi zapowiedziala ze bede w szpitalu lezec. wczesniej mowila ze w 34 tyg mnie polozy a ostatnio jak bylam to ze juz w 32 tyg dla bezpieczenstwa.

A Ty kiedy zaczynasz starania, doczytalam sie ze nie zamierzasz dlugo czekac powodzenia zycze i owocnej pracy trzymaj sie cieplo

I w końcu dostalam @. Troche zaczelam juz panikowac, bo chyba na kolejna ciaze nie jestem gotowa, ale jak dzis zauważyłam ze mam @ to tak mi sie jakos dziwnie zrobiło. Juz sama nie wiem Chce i nie chce. I dojdź tu ze mną do ładu Dobrze w sumie ze mam @, bo to znak ze po porodzie wszystko wraca do normy i mozna zaczac starania juz w sierpniu. Czyli zgodnie z pplanem. Tylko niech TZ sie u moni zjawi No, ale coby się pojawil w odpowiednich dniach

Sciskam Was Panie mocno

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Dragonfly83 Pokaż wiadomość
Dzięki kochane za odpowiedź, jak narazie wszystko jest pod kontrolą, nie mocno nie boli a krwawienie zamieniło się już raczej w brudzenie
No to super wszystko jest dobrze pewnie bedzie Ci sie konczylo juz goic i czyscic. Buzia wielka
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki

adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 11:09   #1879
dorcia1465
Rozeznanie
 
Avatar dorcia1465
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 643
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cześć dziewczynki!!
Juz ponad miesiąc jak miałam # i martwię się bo do tej pory nie miałam @. Wizytę u gin. mam dopiero 09.07 a nawet najmniejszej oznaki na @ nie mam. Cholerka jasna wszystko się przeciąga w czasie. Wy długo czekałyście na pierwszą @ po łyżeczkowaniu??? Pozdrawiam
dorcia1465 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-02, 14:32   #1880
Black_Angel86
Zadomowienie
 
Avatar Black_Angel86
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: ŚLĄSK
Wiadomości: 1 810
GG do Black_Angel86 Send a message via Skype™ to Black_Angel86
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez dorcia1465 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!!
Juz ponad miesiąc jak miałam # i martwię się bo do tej pory nie miałam @. Wizytę u gin. mam dopiero 09.07 a nawet najmniejszej oznaki na @ nie mam. Cholerka jasna wszystko się przeciąga w czasie. Wy długo czekałyście na pierwszą @ po łyżeczkowaniu??? Pozdrawiam
Witaj, ja @ mailam po 46 dniach, więc to się faktycznie może przedłużyć. Ale wiem co czujesz po po 40 dniu już szalałam z niepokoju czy mnie jakoś nie uszkodzili.

Dziewczyny, ja już u Was za dużo nie piszę, większość pewnie mnie nie zna lub nie pamięta, pisałam z Wami w lutym, bo wtedy zawalił mi się świat,
zaczęłam staranka po 1 @, (lekarz zalecał po 2, ale powiedział, że po 1 też może być), udało się po 3@! teraz jestem w 6tc, boję się jak Wy,
dziś do Was piszę, bo wiem, że Wy mnie najlepiej zrozumiecie.
Cieszę się, że się udało , a jednocześnie co chwilę biegam do łazienki sprawdzić czy wszystko gra. Wczoraj byłam robić test na beta hcg, żeby sprawdzić czy się poziom podnosi. Nie wiem jak przetrwam jeszcze 7 tyg z tym strachem, tym bardziej, że # nastąpiło w 12tc.
Pozdrawiam Was cieplutko. Szkoda, że znów tyle nowych osób widać
__________________

blog

fotografia

Black_Angel86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 14:57   #1881
Renessme1985
Rozeznanie
 
Avatar Renessme1985
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Hejka, ja dzisiaj mam 43 dc ale wczoraj byłam u gina i dał mi na wywołanie PROVERE. Ale muszę najpierw zrobić badania na prl po obciążeniu i na betaHCG czy aby nic nie zostało z poprzedniej ciaży i nie hamuje @. Zaraz kończe pracę i idę na te badania. U nas w szpitalu jest czynne 24h na dobę i po 2 godzinach są wyniki. Także wieczorem pewnie zacznę tą Proverę. Ja wolałam nie czekać aż pojawi mi się @ sam, bo miałam wcześniej problemy z prl i pewnie znowy wróciło
Renessme1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 15:42   #1882
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Black_Angel86 Pokaż wiadomość
Witaj, ja @ mailam po 46 dniach, więc to się faktycznie może przedłużyć. Ale wiem co czujesz po po 40 dniu już szalałam z niepokoju czy mnie jakoś nie uszkodzili.

Dziewczyny, ja już u Was za dużo nie piszę, większość pewnie mnie nie zna lub nie pamięta, pisałam z Wami w lutym, bo wtedy zawalił mi się świat,
zaczęłam staranka po 1 @, (lekarz zalecał po 2, ale powiedział, że po 1 też może być), udało się po 3@! teraz jestem w 6tc, boję się jak Wy,
dziś do Was piszę, bo wiem, że Wy mnie najlepiej zrozumiecie.
Cieszę się, że się udało , a jednocześnie co chwilę biegam do łazienki sprawdzić czy wszystko gra. Wczoraj byłam robić test na beta hcg, żeby sprawdzić czy się poziom podnosi. Nie wiem jak przetrwam jeszcze 7 tyg z tym strachem, tym bardziej, że # nastąpiło w 12tc.
Pozdrawiam Was cieplutko. Szkoda, że znów tyle nowych osób widać
Ano niestety coraz wiecej dziewczyn ma problem z ciążą i trafiaja na to forum. Tutaj jakos sie pocieszamy Na samym początku wielkie gratulacje cieszę się i po cichutku i zazdroszczę bo sama chcialabym juz nosic dzidziusia, a najlepiej nie tracic mojego Aniolka. I chociaz napisze Ci zebys sie nie bała i nie marwiła, to wiem że i tak kazdego dnia bedzie Ci towarzyszył strach. Jednego dnia bedzie wiekszy, drugiego mniejszy. Ale może staraj się o tym nie myśleć Myśl pozytywnie, ze musi byc wszystko dobrze poza tym chyba wszystko co złego miało Cie spotkac, to juz Cie spotkało.. Teraz musi być juz tylko dobrze Jest naprawdę wiele dziewczyn którym po # udało się zajść kolejna ciążę i teraz maja dzieciaczki, albo zdrową ciążę. Staraj się odpędzać od siebie złe myśli pozdrawiam i trzymam mocno kciuki. BEDZIE DOBRZE

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Cytat:
Napisane przez dorcia1465 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!!
Juz ponad miesiąc jak miałam # i martwię się bo do tej pory nie miałam @. Wizytę u gin. mam dopiero 09.07 a nawet najmniejszej oznaki na @ nie mam. Cholerka jasna wszystko się przeciąga w czasie. Wy długo czekałyście na pierwszą @ po łyżeczkowaniu??? Pozdrawiam

tylko kochana nie stresuj za bardzo bo stres tez moze odwlec @ w czasie. mnie o 6 dni teraz sie spoźniła i tez swirowalam juz. A to ze nie masz objawów zblizajacej sie @ to mysle nic nie znaczy. Pierwsza @ nie wiedzialam kiedy dostalam, nawet brzuch mnie nie bolal. Teraz podobnie. Dzis dostalam, a w ogole jej nie czuje. Nic mnie nie boli i gdyby nie to ze sie odzwyczaiłam od spacerowania w podpaskach to bym nie wiedziala ze mam te trudne dni I jak sie nad tym zastanowie to mogloby tak juz zostac Myślę, że to chyba indywidualna sprawa kiedy @ sie pojawi i pewne rozbieżności czasowe wcale nie musza byc anomalia jakąś. Chociaz rozumiem niecierpliwość i obawy, ale nie martw sie na zapas, na pewno sie pojawi

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

a co tam u Ewy nowego? pozdrawiam ciepło
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-07-02 o 15:21
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 16:03   #1883
ry-bcia
Zadomowienie
 
Avatar ry-bcia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 182
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez dorcia1465 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!!
Juz ponad miesiąc jak miałam # i martwię się bo do tej pory nie miałam @. Wizytę u gin. mam dopiero 09.07 a nawet najmniejszej oznaki na @ nie mam. Cholerka jasna wszystko się przeciąga w czasie. Wy długo czekałyście na pierwszą @ po łyżeczkowaniu??? Pozdrawiam
ja czekałam na @ równo 8 tygodni (56 dni)
ry-bcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 20:30   #1884
Lili 83
Zakorzenienie
 
Avatar Lili 83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Ja po drugim łyżeczkowaniu czekałam na @ 17 dni.
Lili 83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 11:04   #1885
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Ja mam teraz 30dc i łudziłam się, że @ przyjdzie normalnie, jak przed # (czyli 28dc) ale niestety nie.. więc cierpliwie czekam dalej..
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 13:49   #1886
edytaolb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

[


Wiem Edytka że nie moge, nie powinnam i lepiej dla mnie gdybym nie sluchala "dobrych rad" takich osób. Ale ja naprawde tego nie chce, samo jakos wpada mi w rece albo napotykam sie gdzies z takimi ludzmi, np. jak ta znajoma mamy, ktora spotkałysmy przypadkiem na spacerze. Po tym jak mi to powiedziala mialam naprawde paraliz totalny i strach w oczach, ale dzis jest lepiej chociaz nie powiem ze nie mysle o tym, ta mysl pewnie zostanie ze mna do kolejnego porodu. Poza tym, co to za glupia baba! Mowic mi takie rzeczy prosto w oczy! glupota ludzka nie zna granic chyba. Ale staram sie myslec pozytywnie Z reszta nie moge myslec inaczej, jestes taka grozna Wiem ze jestem pod fachowa opieka, to jedna z lepszych gin w miescie, jak nie najlepsza. Juz mi zapowiedziala ze bede w szpitalu lezec. wczesniej mowila ze w 34 tyg mnie polozy a ostatnio jak bylam to ze juz w 32 tyg dla bezpieczenstwa.

A Ty kiedy zaczynasz starania, doczytalam sie ze nie zamierzasz dlugo czekac powodzenia zycze i owocnej pracy trzymaj sie cieplo

I w końcu dostalam @. Troche zaczelam juz panikowac, bo chyba na kolejna ciaze nie jestem gotowa, ale jak dzis zauważyłam ze mam @ to tak mi sie jakos dziwnie zrobiło. Juz sama nie wiem Chce i nie chce. I dojdź tu ze mną do ładu Dobrze w sumie ze mam @, bo to znak ze po porodzie wszystko wraca do normy i mozna zaczac starania juz w sierpniu. Czyli zgodnie z pplanem. Tylko niech TZ sie u moni zjawi No, ale coby się pojawil w odpowiednich dniach

Sciskam Was Panie mocno



Monia, widzisz. jesteś w dobrych rękach (jak sama piszesz - może w najlepszych).. więc nie dobieraj sobie do głowy żadnych niepokojących mysli!!! Wiesz, że pozytywne myslenie to 50% szans, tak??!!A bóać się masz czego bo jak wezmę to zobaczysz!!
Poza tym bardzo Ci zazdroszczę, że już zaczynacie powoli starania o dzidzię! My z TŻ myslę że po pierwszej @ się wezmiemy do 'roboty' ale najpierw wizyta u gina, by sprawdził czy możemy..Mam nadzieję, że @ przyjdzie do 6 tygodni ..
edytaolb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 19:03   #1887
adamonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez edytaolb Pokaż wiadomość
[


Wiem Edytka że nie moge, nie powinnam i lepiej dla mnie gdybym nie sluchala "dobrych rad" takich osób. Ale ja naprawde tego nie chce, samo jakos wpada mi w rece albo napotykam sie gdzies z takimi ludzmi, np. jak ta znajoma mamy, ktora spotkałysmy przypadkiem na spacerze. Po tym jak mi to powiedziala mialam naprawde paraliz totalny i strach w oczach, ale dzis jest lepiej chociaz nie powiem ze nie mysle o tym, ta mysl pewnie zostanie ze mna do kolejnego porodu. Poza tym, co to za glupia baba! Mowic mi takie rzeczy prosto w oczy! glupota ludzka nie zna granic chyba. Ale staram sie myslec pozytywnie Z reszta nie moge myslec inaczej, jestes taka grozna Wiem ze jestem pod fachowa opieka, to jedna z lepszych gin w miescie, jak nie najlepsza. Juz mi zapowiedziala ze bede w szpitalu lezec. wczesniej mowila ze w 34 tyg mnie polozy a ostatnio jak bylam to ze juz w 32 tyg dla bezpieczenstwa.

A Ty kiedy zaczynasz starania, doczytalam sie ze nie zamierzasz dlugo czekac powodzenia zycze i owocnej pracy trzymaj sie cieplo

I w końcu dostalam @. Troche zaczelam juz panikowac, bo chyba na kolejna ciaze nie jestem gotowa, ale jak dzis zauważyłam ze mam @ to tak mi sie jakos dziwnie zrobiło. Juz sama nie wiem Chce i nie chce. I dojdź tu ze mną do ładu Dobrze w sumie ze mam @, bo to znak ze po porodzie wszystko wraca do normy i mozna zaczac starania juz w sierpniu. Czyli zgodnie z pplanem. Tylko niech TZ sie u moni zjawi No, ale coby się pojawil w odpowiednich dniach

Sciskam Was Panie mocno



Monia, widzisz. jesteś w dobrych rękach (jak sama piszesz - może w najlepszych).. więc nie dobieraj sobie do głowy żadnych niepokojących mysli!!! Wiesz, że pozytywne myslenie to 50% szans, tak??!!A bóać się masz czego bo jak wezmę to zobaczysz!!
Poza tym bardzo Ci zazdroszczę, że już zaczynacie powoli starania o dzidzię! My z TŻ myslę że po pierwszej @ się wezmiemy do 'roboty' ale najpierw wizyta u gina, by sprawdził czy możemy..Mam nadzieję, że @ przyjdzie do 6 tygodni ..
ka

Oj Edytka, Skarbie ja zawsze myślałam pozytywnie, nawet wtedy gdy nie było na to szans. Ale w ostatnich 3 latach tyle nas nieszczęść w życiu spotkało że starczyłoby na cała moją rodzinę więc czasem zadrza mnie sie wątpić. Czasem sie az zastanawiam co ja takiego w poprzednim wcieleniu zrobiłam skoro teraz tak płacę za to Ale skoro mam o jednego Anioła Stróża więcej to chyba w końcu zacznie mnie się jakos ukkładać i mojemu TŻ
Dziękuję Ci że i Ty jakoś dodajesz mi skrzydeł Dzisiaj miałam jakis gorszy dzien, tak jakos samo mnie naszlo Snił mi się w nocy moj poród i było wszystko tak jak napradę Ten koszmar musiałam przezyc raz jeszcze Chcialam pójśc na cmentarz do małej a nie miałam jak bo bliźniaczki były u mnie. I skończyło sie na tym ze sie poryczałam jak małe dziecko. Ech..

A zazdrościc mnie nie masz czego Skarbie, bo co z tego że po porodzie wszystko mam juz zagojone i gotowe do kolejenj ciązy, co z tego ze mozemy juz z TŻ sie starać, jak i tak on jest w świecie rozsiany, a jak wróci w sierpniu na tydzień to ja akurat wtedy mam miec @. W takim tempie to ja przed trzydziestka na pewno nie zjadę
To ja Wam wszystkim zazdroszcze, ze macie swoich TZ przy sobie, ze Was jakos pocieszaja i w ogole macie jakos zycie poukladane... Ja mam 27 lat i ciagle nic, ciagle czekam na lepsze czasy
I teraz sie zastanówcie kto tu wszedł czarownicy w drogę...
A swoją @ nie stesuj sie za bardzo nadejdzie na pewno Jak zauważyłaś dziewczyny róznie dostawały pierwszą @ po # także napewno sie zjawi. A jak juz bedziesz po @ starajcie sie jak najszybciej o dzieciątko trzymam kciuki mocno Wiary życze pozdrawiam
__________________
Chwilkę byłaś ze mną.
Chwilkę pobądź sama.
Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r.


Wiktoria jest już z nami i ma dwa ząbki


Edytowane przez adamonika
Czas edycji: 2010-07-03 o 19:15
adamonika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-04, 12:35   #1888
Legier2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 90
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cześć Dziewczyny. Znowu miałam taką długą przerwę, ale myślę, że w końcu kiedyś się to zmieni i będę mogła do Was trochę częściej zaglądać. Pamiętacie jak kiedyś pisałam, że mój gin. przepisał mi tabletki antykoncepcyjne- oczywiście na wyregulowanie okresu. Orientujecie się może jak to faktycznie jest, bo wiem, że przez kilka dni trzeba się dodatkowa zabezpieczać i tak też z TŻ robiliśmy, ale w czwartek skończyła mi się ta pierwsza paczka i potem trzeba odczekać 7 dni i dopiero później można brać kolejną paczkę nie?! I właśnie zastanawiam się czy przez te 7 dni jest możliwe, że zajdę w ciążę? Właśnie w piątek "trochę" się poprzytulaliśmy, no i w sumie to można powiedzieć, że zaczęliśmy staranka. Chociaż teraz trochę mnie to przeraża i boję się czy nie trochę za wcześnie, bo w końcu mieliśmy poczekać do września, ale te najgorsze 3 m-ce już minęły, więc myślę, że choćbym nawet zaszła to nie będzie najgorzej. Nie wiem co mam robić, bo w piątek mam już zacząć brać nową paczkę tabletek, a tam pisze, że jak są jakieś podejrzenia ciąży to nie brać ich, a przypuszczam, że na teście i tak jeszcze nic nie wyjdzie, bo trochę za wcześnie nie? Dziewczyny poradźcie co robić?? Może betę zrobić?? Czy może myślicie, że i tak nic z tego nie będzie??
Legier2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-04, 15:01   #1889
Dragonfly83
Raczkowanie
 
Avatar Dragonfly83
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 116
GG do Dragonfly83
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

ja brałam prawie rok tabletki i po skończeniu opakowania, podczas 7 dniowej przerwy również antykoncepcja działa więc wg mnie raczej nie masz się czego obawiać....
__________________
http://s9.suwaczek.com/200901071756.png

Aniołek[*] 25.06.2010r.


Moje pazurki : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post12520269
Dragonfly83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-04, 20:46   #1890
tristka1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Witajcie,
Dołączam swoją smutna historię poronienia do waszych Po 12 miesiącach starań doczekaliśmy się z mężem upragnionych 2 kresek na teście, potem badania na beta i piękne wyniki 630 i po 2 dniach 1352 (chyba nigdy nie zapomnę tych liczb
).....byliśmy bardzo szczęśliwi bo to pierwsza i wyczekana ciąża.....do lekarza poszłam od razu ale wiadomo że było za wcześnie żeby coś było widać ale gin zaleciła mi co trzeba i jak uważać na siebie aby nic się nie stało.....I rzeczywiście czułam się cudownie w ciąży żadnych mdłości, zachcianek i innych oznak. Potem w 6 tygodniu ciąży poszliśmy na USG i dzidzia miała 9 mm i było widać bijące serce. Paradoksalnie bałam się strasznie aby na usg było widać serduszko....i jak je zobaczyłam to się uspokoiłam i dopiero zaczęłam cieszyć ciąża.....14 czerwca poszłam na kontrolne usg to był koniec 9 tygodnia i serduszko już nie biło(((( Świat mi się zatrzymał w tym momencie, przecież biło serduszko, przecież wszystko było dobrze.......sama nie wierzę teraz że to właśnie ja opisuję swoją historię, mojego aniołka. Potem pamiętam jak krzyczałam wręcz wyłam w domu z bólu ani rodzice ani mąż nie potrafili mnie uspokoić, mój mąż też płakał ale starał się nie przy mnie jednak widziałam jego zaczerwienione oczy.....2 tygodnie nosiłam martwą ciąże i nawet nie miałam bóli ani krwawienia nic...........pamiętam jak lekarka mówiła że pięknie zagnieżdżone maleństwo że endometrium super, więc dlaczego??????????? Pojechaliśmy do szpitala bo ze złości do swojego życia chciałam aby mi jak najszybciej wyjęli lekarze z brzucha martwe moje dzieciątko..........Dosta łam leki na wywołanie poronienia ale nic się nie działo same skurcze i krwawienie męczyłam się 4 dni włącznie 9 tabletek na poronienie i nic, zapadła decyzja o zabiegu, był pod narkozą więc moment stracenia mojego dzieciątka mam wyjęty z pamięci, nie byłam świadoma. Lekarz mówił że dzięki tylu lekom nie musieli nic rozwierać że dzieciątko samo wypadło od razu, że nie musieli ingerować i to jest jedynie dobre......19 czerwca skończyło się wszystko, marzenie że jednak lekarze się pomylili że moje dzieciątko żyje.....nie wiem jak mam dalej żyć jak wrócić do pracy minęły 2 tygodnie i 1 dzień od zabiegu.......

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Po zabiegu krwawiłam jeszcze 4 dni i bolał mnie brzuch, potem 4 dni przerwy i znowu krwawienie...gin powiedziała że mogła wystąpić już miesiączka pierwsza że tak się zdarza że niektóre dziewczyny mają szybko a inne późno.....brałam antybiotyki, globułki dopochwowe antygrzybiczne, globułki doodbytnicze na oczyszczenie z toksyn aby wszystko ładnie wróciło do normy. Jestem pewna że to była miesiączka bo wyglądała normalnie tylko bardziej obfita ale znacznie inna niż po poronieniu.....
tristka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-21 12:42:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.