|
|
#1861 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Dobrze, że Kochasz swojego TŻ to najważniejsze, pomimo tego, że jest wielkim indywidualistą Dacie rade My nadal czekamy na @.... dziś jest 28dc...teraz to ja już nie wiem czego bym chciała...@ czy II kreseczek, zgłupiałam
|
|
|
|
|
|
#1862 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ---------- Cytat:
Witam, Dorcia, mój wynik też dziwnym trafem zaginął, ale mój gin go odnalazł - także głowa do góry. Oni po prostu mają taki bałagan w szpitalnych papierkach.. ---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- Cytat:
Ewka, zobaczysz, co Wam Bóg da.. Jeśli nie zobaczycie dwóch II tym razem, to zobaczycie następnym!!! |
|||
|
|
|
|
#1863 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Wiem Edytka...tylko to czekanie mnie dobija
chciała bym dzidziulka jak niczego innego, ale wiem, że to jest bardzo niebezpieczne po poronienu... muli mnie od kilku dni, wysyp mam na twarzy a nic się nie dzieje, piersi nie bolą, jak zwykle przed @... najgorsze jest to czekanie...zamówiłam testy.
|
|
|
|
|
#1864 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 643
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Spokojnego popołudnia dziewczynki ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Cytat:
Pozdrawiam |
||
|
|
|
|
#1865 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 21
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1866 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Z racjii tego, że w tym tygodniu nie umiem odebrać wypisu ze szpitala, mam do Was dziewczyny pytanie, miałyscie na kartach informacyjnych jakieś zalecenia napisane, ja dopiero w poniedziałek będę miała możliwość odebrania swojej karty i wypisu i tak właśnie się zastanawiam co oni tam napiszą....
__________________
http://s9.suwaczek.com/200901071756.png Aniołek[*] 25.06.2010r. Moje pazurki : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post12520269 |
|
|
|
|
#1867 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
* oszczędzający tryb życia * odebrać wyniki badania his-pat. za około 2 tygodnie * kontrola w poradni K. Na wypisie miałam też pieczątkę: W przypadku wystąpienia gorączki, wzmożonego krwawienia, bólów czy innych dolegliwości natychmiast zgłosić się do szpitala. ---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Cytat:
Ale trzymy za Ciebie kciuki Żeby się udało.
|
||
|
|
|
|
#1868 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Dragon, a Ty poronilaś samoistnie, czy miałaś zabieg?? Ja niestety miałam zabieg 20 maja.
Dragonfly ja miałam napisane to samo co Lily plus informacja o tym, żeby nie współżyć przez okres 2 tygodni po zabiegu i zażywac przepisany antybiotyk. Dziewczyny dzisiaj ide do gina z tym okresem, wczoraj się umówiłam, pewnie wywoła mi, no bo co innego. Ja się czuję tak napuchnięta, że palce mam jak serdelki. A tak w ogóle to coraz czeście myślę, żeby zaczac szybciej te staranka... ehhh nie mogę już wytrzymać. Myslę, żeby zaczac od sierpnia jednak. Sama nie wiem. Z jednej strony poczekałabym a z drugiej na co tu czekać?? Wiem, że wszystkie borykamy się z tym problemem... ale to nie oznacza, że łatwiej mi podjać jakąkolwiek decyzję. buźka dziewczynki Edytowane przez Renessme1985 Czas edycji: 2010-07-01 o 07:58 |
|
|
|
|
#1869 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ---------- A tak w ogóle to coraz czeście myślę, żeby zaczac szybciej te staranka... ehhh nie mogę już wytrzymać. Myslę, żeby zaczac od sierpnia jednak. Sama nie wiem. Z jednej strony poczekałabym a z drugiej na co tu czekać?? Wiem, że wszystkie borykamy się z tym problemem... ale to nie oznacza, że łatwiej mi podjać jakąkolwiek decyzję. A kiedy miałaś #? |
|
|
|
|
|
#1870 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Dzięki za odpowiedź, hmmm mam jeszcze jedno pytanko do Was, zabieg mialam w piątek i praktycznie tylko w piątek krwawiłam, potem spokój i od wczoraj znowu lekko krwawie? Czy to noramlne czy powinnam lepiej zadzwonić do lekarki?
__________________
http://s9.suwaczek.com/200901071756.png Aniołek[*] 25.06.2010r. Moje pazurki : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post12520269 |
|
|
|
|
#1871 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
jak zaczniesz mocniej krwawić, będziesz miała gorączke albo zaczniesz sie kiepsko czuć wtedy myślę że powinnaś dzwonić do lekarza |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1872 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków/UK
Wiadomości: 2 975
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Dziewczyny zrobiłam dziś test, wyszedł negatywny...ufff czekam więc na @ i na badania cierpliwie w Pl. Miłego wieczoru. zmykam.
|
|
|
|
|
#1873 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cześć Dziewczynki
Wieki mnie tu nie było. Mam ostatnio urwanie głowy. Siostra ma remont u siebie i goszcze ich wraz z bliźniaczkami. Dziewczynki sa na tyle absorbujace ze wieczorami po telefonie TŻ padam na twarz. Widzę że nasze towarzystwo się rozrasta. Niestety z tego samego powodu Dragonfly83 Tule mocno Ale wiem że dasz radę Wierzę w nas wszystkie na forum dzieciaczek słodki Będzie wszystko dobrze, z czasem sama w to uwierzysz - kontrola w poradni K za 6 tyg (ja byłam po 3, bo przestałam krwawic) - i wypis leków Duuuzooo siły życzę Myślałam o Tobie Ewuś ,kiedy nie mogłam tutaj zaglądać, jak tam Twoja sprawa się rozwiązała. Widzę że dziś się wszystko rozwiązało. To dobrze ze już przynajmniej masz pewność Kochana Moja Ja też czekam na tą paskudną małpę @ a ona jak na złość nie chce przyjść. Spóźnia sie już od soboty Mamy pare "zapomnień" na swoim koncie, zwłaszcza na samym początku, ale niby mialam potem @. Więc pewnie to nie ciąża ech... I jak tak dłużej potrwa to mam do gin sie zgłościć. A ja juz myslalam ze sie przez jakis czas uwolnie od tych gabinetów. Ale może sie jeszcze pojawi.. licze na nia ![]() Ewuś kiedys pytałaś się o pracę mojego TŻ. Delegowali go 100 km od domu. Na razie jest dobrze, w sensie jego bezpieczeństwa ( mimo ze bidulek pracuje od rana do wieczora przez caly tydz) ale niedługo maja go przenieść na jakieś prace na wysokościach Poza tym znajoma mojej mamy mówiła ze zna kobiete której zdarzyła sie podobna tragedia do mojej. Niestety w kolejnej ciąży to samo sie jej zdarzyło. Leżała w szpitalu, zeby w razie czegos móc uratowac dziecko, ale sie nie dało. O 21.00 jeszcze dzieckko żyło, ale o 1 w nocy zrobili jej KTG i już serduszko przestało bic Jedyne pocieszenie jest takie ze bylo to kilkanascie lat temu i teraz moze jakas inna jest technika w szpitalach. Nie wiem sama. jedno wiem, że panicznie sie boje. Chociaż moja gin mnie zapewnia ze wszystko bedzie dobrze, ze nie dopusci do tego, ze czeka z niecierpliwoscia na II kreseczki, ale ... kolejnej straty nie przeżyję. A tak w ogóle to sie czasem zastanawiam po co ja takich ludzi słucham i wyczytuje jakies takie straszne rzeczy nunununu... Chyba tylko po to by miec banie w glowie. A! i jest juz za późno, by stwierdzić czy faktycznie miałam tą cholestazę. Pytałam. Dorcia ja też miałam problem z odebraniem wyników ale wszystko sie dobrze skończyło. Oni maja w szpitalach naprawde taki bałagan, ze az sie dziwie ze oni lecza ludzi. Także głowa do góry, znajdą się ![]() Pozdrawiam Was serdecznie wszystkie ---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ---------- Cytat:
dasz sobie z tym radę i juz niedługo będziesz się cieszyc z tego ze bedziesz miała dwa serduszka hmm... a może więcej, kto wie? powodzenia
__________________
Chwilkę byłaś ze mną. Chwilkę pobądź sama. Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r. Wiktoria jest już z nami ![]() Edytowane przez adamonika Czas edycji: 2010-07-01 o 19:36 |
||
|
|
|
|
#1874 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Dzięki
__________________
http://s9.suwaczek.com/200901071756.png Aniołek[*] 25.06.2010r. Moje pazurki : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post12520269 |
|
|
|
|
#1875 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Dziewczyny, u mnie to krwawienie przez 7 dni a optem przez kolejne 7 brudzenie i cisza.. ---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- Cytat:
Ewka, nie tym razem to następnym i będziesz pewna na 100% i będziesz wiedziała, że możecie itd.. Głowa do góry!!! |
||
|
|
|
|
#1876 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 21
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
ja poroniłam samoistnie i po tym dali mi jeszcze proszki wczesnoporonne abym się na pewno oczyściła.
w zaleceniach wypisu miałam aby po tygodniu zrobić test ciążowy z krwi i USG, inny lekarz stwierdził żeby test zrobić po dwóch tygodniach. Tak naprawdę wiele mi nie wytłumaczyli i jak tylko wyszłam ze szpitala to od razu zaczęłam buszować w necie i naszczęście znalazłam to forum. Mam takie pytanie do dziewczyn z Warszawy albo okolic czy znają w Warszawie jakiegoś dobrego ginekologa (mieszkam niedaleko W-wy i zastanawiam się nad porodem w stolicy) najlepiej kobitkę u której mogłabym rodzić. |
|
|
|
|
#1877 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Ewuś kiedys pytałaś się o pracę mojego TŻ. Delegowali go 100 km od domu. Na razie jest dobrze, w sensie jego bezpieczeństwa ( mimo ze bidulek pracuje od rana do wieczora przez caly tydz) ale niedługo maja go przenieść na jakieś prace na wysokościach
Poza tym znajoma mojej mamy mówiła ze zna kobiete której zdarzyła sie podobna tragedia do mojej. Niestety w kolejnej ciąży to samo sie jej zdarzyło. Leżała w szpitalu, zeby w razie czegos móc uratowac dziecko, ale sie nie dało. O 21.00 jeszcze dzieckko żyło, ale o 1 w nocy zrobili jej KTG i już serduszko przestało bic Jedyne pocieszenie jest takie ze bylo to kilkanascie lat temu i teraz moze jakas inna jest technika w szpitalach. Nie wiem sama. jedno wiem, że panicznie sie boje. Chociaż moja gin mnie zapewnia ze wszystko bedzie dobrze, ze nie dopusci do tego, ze czeka z niecierpliwoscia na II kreseczki, ale ... kolejnej straty nie przeżyję. A tak w ogóle to sie czasem zastanawiam po co ja takich ludzi słucham i wyczytuje jakies takie straszne rzeczy nunununu... Chyba tylko po to by miec banie w glowie. A! i jest juz za późno, by stwierdzić czy faktycznie miałam tą cholestazę. Pytałam. Adamonika, właśnie się zastanawiam po oc sobie do głowy dobierasz takie okropne rzeczy!!! Nie możesz tak robić!! |
|
|
|
|
#1878 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
hejka Drogie Panie
dzieciaczki smacznie sobie spia wiec korzystam z chwili Cytat:
chociaz nie powiem ze nie mysle o tym, ta mysl pewnie zostanie ze mna do kolejnego porodu. Poza tym, co to za glupia baba! Mowic mi takie rzeczy prosto w oczy! glupota ludzka nie zna granic chyba. Ale staram sie myslec pozytywnie ![]() A Ty kiedy zaczynasz starania, doczytalam sie ze nie zamierzasz dlugo czekac powodzenia zycze trzymaj sie cieploI w końcu dostalam @. Troche zaczelam juz panikowac, bo chyba na kolejna ciaze nie jestem gotowa, ale jak dzis zauważyłam ze mam @ to tak mi sie jakos dziwnie zrobiło. Juz sama nie wiem Chce i nie chce. I dojdź tu ze mną do ładu Dobrze w sumie ze mam @, bo to znak ze po porodzie wszystko wraca do normy i mozna zaczac starania juz w sierpniu. Czyli zgodnie z pplanem. Tylko niech TZ sie u moni zjawi Sciskam Was Panie mocno ---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- Cytat:
wszystko jest dobrze
__________________
Chwilkę byłaś ze mną. Chwilkę pobądź sama. Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r. Wiktoria jest już z nami ![]() |
||
|
|
|
|
#1879 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 643
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cześć dziewczynki!!
Juz ponad miesiąc jak miałam # i martwię się bo do tej pory nie miałam @. Wizytę u gin. mam dopiero 09.07 a nawet najmniejszej oznaki na @ nie mam. Cholerka jasna wszystko się przeciąga w czasie. Wy długo czekałyście na pierwszą @ po łyżeczkowaniu??? Pozdrawiam |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1880 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Dziewczyny, ja już u Was za dużo nie piszę, większość pewnie mnie nie zna lub nie pamięta, pisałam z Wami w lutym, bo wtedy zawalił mi się świat, zaczęłam staranka po 1 @, (lekarz zalecał po 2, ale powiedział, że po 1 też może być), udało się po 3@! teraz jestem w 6tc, boję się jak Wy, dziś do Was piszę, bo wiem, że Wy mnie najlepiej zrozumiecie. Cieszę się, że się udało , a jednocześnie co chwilę biegam do łazienki sprawdzić czy wszystko gra. Wczoraj byłam robić test na beta hcg, żeby sprawdzić czy się poziom podnosi. Nie wiem jak przetrwam jeszcze 7 tyg z tym strachem, tym bardziej, że # nastąpiło w 12tc. Pozdrawiam Was cieplutko. Szkoda, że znów tyle nowych osób widać
|
|
|
|
|
|
#1881 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 826
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Hejka, ja dzisiaj mam 43 dc ale wczoraj byłam u gina i dał mi na wywołanie PROVERE. Ale muszę najpierw zrobić badania na prl po obciążeniu i na betaHCG czy aby nic nie zostało z poprzedniej ciaży i nie hamuje @. Zaraz kończe pracę i idę na te badania. U nas w szpitalu jest czynne 24h na dobę i po 2 godzinach są wyniki. Także wieczorem pewnie zacznę tą Proverę. Ja wolałam nie czekać aż pojawi mi się @ sam, bo miałam wcześniej problemy z prl i pewnie znowy wróciło
|
|
|
|
|
#1882 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Na samym początku wielkie gratulacje![]() bo sama chcialabym juz nosic dzidziusia, a najlepiej nie tracic mojego Aniolka. I chociaz napisze Ci zebys sie nie bała i nie marwiła, to wiem że i tak kazdego dnia bedzie Ci towarzyszył strach. Jednego dnia bedzie wiekszy, drugiego mniejszy. Ale może staraj się o tym nie myśleć poza tym chyba wszystko co złego miało Cie spotkac, to juz Cie spotkało.. Teraz musi być juz tylko dobrze Jest naprawdę wiele dziewczyn którym po # udało się zajść kolejna ciążę i teraz maja dzieciaczki, albo zdrową ciążę. Staraj się odpędzać od siebie złe myśli ---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Cytat:
tylko kochana nie stresuj za bardzo bo stres tez moze odwlec @ w czasie. mnie o 6 dni teraz sie spoźniła i tez swirowalam juz. A to ze nie masz objawów zblizajacej sie @ to mysle nic nie znaczy. Pierwsza @ nie wiedzialam kiedy dostalam, nawet brzuch mnie nie bolal. Teraz podobnie. Dzis dostalam, a w ogole jej nie czuje. Nic mnie nie boli i gdyby nie to ze sie odzwyczaiłam od spacerowania w podpaskach to bym nie wiedziala ze mam te trudne dni I jak sie nad tym zastanowie to mogloby tak juz zostac Myślę, że to chyba indywidualna sprawa kiedy @ sie pojawi i pewne rozbieżności czasowe wcale nie musza byc anomalia jakąś. Chociaz rozumiem niecierpliwość i obawy, ale nie martw sie na zapas, na pewno sie pojawi ---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ---------- a co tam u Ewy nowego? pozdrawiam ciepło
__________________
Chwilkę byłaś ze mną. Chwilkę pobądź sama. Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r. Wiktoria jest już z nami ![]() Edytowane przez adamonika Czas edycji: 2010-07-02 o 16:21 |
||
|
|
|
|
#1883 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1884 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Ja po drugim łyżeczkowaniu czekałam na @ 17 dni.
|
|
|
|
|
#1885 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Ja mam teraz 30dc i łudziłam się, że @ przyjdzie normalnie, jak przed # (czyli 28dc) ale niestety nie.. więc cierpliwie czekam dalej..
|
|
|
|
|
#1886 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: N.S.
Wiadomości: 172
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
[
Wiem Edytka że nie moge, nie powinnam i lepiej dla mnie gdybym nie sluchala "dobrych rad" takich osób. Ale ja naprawde tego nie chce, samo jakos wpada mi w rece albo napotykam sie gdzies z takimi ludzmi, np. jak ta znajoma mamy, ktora spotkałysmy przypadkiem na spacerze. Po tym jak mi to powiedziala mialam naprawde paraliz totalny i strach w oczach, ale dzis jest lepiej chociaz nie powiem ze nie mysle o tym, ta mysl pewnie zostanie ze mna do kolejnego porodu. Poza tym, co to za glupia baba! Mowic mi takie rzeczy prosto w oczy! glupota ludzka nie zna granic chyba. Ale staram sie myslec pozytywnie ![]() A Ty kiedy zaczynasz starania, doczytalam sie ze nie zamierzasz dlugo czekac powodzenia zycze trzymaj sie cieploI w końcu dostalam @. Troche zaczelam juz panikowac, bo chyba na kolejna ciaze nie jestem gotowa, ale jak dzis zauważyłam ze mam @ to tak mi sie jakos dziwnie zrobiło. Juz sama nie wiem Chce i nie chce. I dojdź tu ze mną do ładu Dobrze w sumie ze mam @, bo to znak ze po porodzie wszystko wraca do normy i mozna zaczac starania juz w sierpniu. Czyli zgodnie z pplanem. Tylko niech TZ sie u moni zjawi Sciskam Was Panie mocno Monia, widzisz. jesteś w dobrych rękach (jak sama piszesz - może w najlepszych).. więc nie dobieraj sobie do głowy żadnych niepokojących mysli!!! Wiesz, że pozytywne myslenie to 50% szans, tak??!!A bóać się masz czego bo jak wezmę ![]() to zobaczysz!! Poza tym bardzo Ci zazdroszczę, że już zaczynacie powoli starania o dzidzię! My z TŻ myslę że po pierwszej @ się wezmiemy do 'roboty' ale najpierw wizyta u gina, by sprawdził czy możemy..Mam nadzieję, że @ przyjdzie do 6 tygodni ..
|
|
|
|
|
#1887 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 130
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Oj Edytka, Skarbie ja zawsze myślałam pozytywnie, nawet wtedy gdy nie było na to szans. Ale w ostatnich 3 latach tyle nas nieszczęść w życiu spotkało że starczyłoby na cała moją rodzinę więc czasem zadrza mnie sie wątpić. Czasem sie az zastanawiam co ja takiego w poprzednim wcieleniu zrobiłam skoro teraz tak płacę za to Ale skoro mam o jednego Anioła Stróża więcej to chyba w końcu zacznie mnie się jakos ukkładać i mojemu TŻ ![]() Dziękuję Ci że i Ty jakoś dodajesz mi skrzydeł Snił mi się w nocy moj poród i było wszystko tak jak napradę Ten koszmar musiałam przezyc raz jeszcze Chcialam pójśc na cmentarz do małej a nie miałam jak bo bliźniaczki były u mnie. I skończyło sie na tym ze sie poryczałam jak małe dziecko. Ech.. A zazdrościc mnie nie masz czego Skarbie, bo co z tego że po porodzie wszystko mam juz zagojone i gotowe do kolejenj ciązy, co z tego ze mozemy juz z TŻ sie starać, jak i tak on jest w świecie rozsiany, a jak wróci w sierpniu na tydzień to ja akurat wtedy mam miec @. W takim tempie to ja przed trzydziestka na pewno nie zjadę To ja Wam wszystkim zazdroszcze, ze macie swoich TZ przy sobie, ze Was jakos pocieszaja i w ogole macie jakos zycie poukladane... Ja mam 27 lat i ciagle nic, ciagle czekam na lepsze czasy ![]() I teraz sie zastanówcie kto tu wszedł czarownicy w drogę... A swoją @ nie stesuj sie za bardzo Jak zauważyłaś dziewczyny róznie dostawały pierwszą @ po # także napewno sie zjawi. A jak juz bedziesz po @ starajcie sie jak najszybciej o dzieciątko trzymam kciuki mocno Wiary życze
__________________
Chwilkę byłaś ze mną. Chwilkę pobądź sama. Niedługo się spotkamy Majeczko kochana[*] 20.04.2010r. Wiktoria jest już z nami ![]() Edytowane przez adamonika Czas edycji: 2010-07-03 o 20:15 |
|
|
|
|
|
#1888 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 90
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cześć Dziewczyny. Znowu miałam taką długą przerwę, ale myślę, że w końcu kiedyś się to zmieni i będę mogła do Was trochę częściej zaglądać. Pamiętacie jak kiedyś pisałam, że mój gin. przepisał mi tabletki antykoncepcyjne- oczywiście na wyregulowanie okresu. Orientujecie się może jak to faktycznie jest, bo wiem, że przez kilka dni trzeba się dodatkowa zabezpieczać i tak też z TŻ robiliśmy, ale w czwartek skończyła mi się ta pierwsza paczka i potem trzeba odczekać 7 dni i dopiero później można brać kolejną paczkę nie?! I właśnie zastanawiam się czy przez te 7 dni jest możliwe, że zajdę w ciążę? Właśnie w piątek "trochę" się poprzytulaliśmy, no i w sumie to można powiedzieć, że zaczęliśmy staranka. Chociaż teraz trochę mnie to przeraża i boję się czy nie trochę za wcześnie, bo w końcu mieliśmy poczekać do września, ale te najgorsze 3 m-ce już minęły, więc myślę, że choćbym nawet zaszła to nie będzie najgorzej. Nie wiem co mam robić, bo w piątek mam już zacząć brać nową paczkę tabletek, a tam pisze, że jak są jakieś podejrzenia ciąży to nie brać ich, a przypuszczam, że na teście i tak jeszcze nic nie wyjdzie, bo trochę za wcześnie nie? Dziewczyny poradźcie co robić?? Może betę zrobić?? Czy może myślicie, że i tak nic z tego nie będzie??
|
|
|
|
|
#1889 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
ja brałam prawie rok tabletki i po skończeniu opakowania, podczas 7 dniowej przerwy również antykoncepcja działa więc wg mnie raczej nie masz się czego obawiać....
__________________
http://s9.suwaczek.com/200901071756.png Aniołek[*] 25.06.2010r. Moje pazurki : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post12520269 |
|
|
|
|
#1890 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Witajcie,
Dołączam swoją smutna historię poronienia do waszych Po 12 miesiącach starań doczekaliśmy się z mężem upragnionych 2 kresek na teście, potem badania na beta i piękne wyniki 630 i po 2 dniach 1352 (chyba nigdy nie zapomnę tych liczb).....byliśmy bardzo szczęśliwi bo to pierwsza i wyczekana ciąża.....do lekarza poszłam od razu ale wiadomo że było za wcześnie żeby coś było widać ale gin zaleciła mi co trzeba i jak uważać na siebie aby nic się nie stało.....I rzeczywiście czułam się cudownie w ciąży żadnych mdłości, zachcianek i innych oznak. Potem w 6 tygodniu ciąży poszliśmy na USG i dzidzia miała 9 mm i było widać bijące serce. Paradoksalnie bałam się strasznie aby na usg było widać serduszko....i jak je zobaczyłam to się uspokoiłam i dopiero zaczęłam cieszyć ciąża.....14 czerwca poszłam na kontrolne usg to był koniec 9 tygodnia i serduszko już nie biło (((( Świat mi się zatrzymał w tym momencie, przecież biło serduszko, przecież wszystko było dobrze.......sama nie wierzę teraz że to właśnie ja opisuję swoją historię, mojego aniołka. Potem pamiętam jak krzyczałam wręcz wyłam w domu z bólu ani rodzice ani mąż nie potrafili mnie uspokoić, mój mąż też płakał ale starał się nie przy mnie jednak widziałam jego zaczerwienione oczy.....2 tygodnie nosiłam martwą ciąże i nawet nie miałam bóli ani krwawienia nic...........pamiętam jak lekarka mówiła że pięknie zagnieżdżone maleństwo że endometrium super, więc dlaczego??????????? Pojechaliśmy do szpitala bo ze złości do swojego życia chciałam aby mi jak najszybciej wyjęli lekarze z brzucha martwe moje dzieciątko..........Dosta łam leki na wywołanie poronienia ale nic się nie działo same skurcze i krwawienie męczyłam się 4 dni włącznie 9 tabletek na poronienie i nic, zapadła decyzja o zabiegu, był pod narkozą więc moment stracenia mojego dzieciątka mam wyjęty z pamięci, nie byłam świadoma. Lekarz mówił że dzięki tylu lekom nie musieli nic rozwierać że dzieciątko samo wypadło od razu, że nie musieli ingerować i to jest jedynie dobre......19 czerwca skończyło się wszystko, marzenie że jednak lekarze się pomylili że moje dzieciątko żyje.....nie wiem jak mam dalej żyć jak wrócić do pracy minęły 2 tygodnie i 1 dzień od zabiegu.......---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ---------- Po zabiegu krwawiłam jeszcze 4 dni i bolał mnie brzuch, potem 4 dni przerwy i znowu krwawienie...gin powiedziała że mogła wystąpić już miesiączka pierwsza że tak się zdarza że niektóre dziewczyny mają szybko a inne późno.....brałam antybiotyki, globułki dopochwowe antygrzybiczne, globułki doodbytnicze na oczyszczenie z toksyn aby wszystko ładnie wróciło do normy. Jestem pewna że to była miesiączka bo wyglądała normalnie tylko bardziej obfita ale znacznie inna niż po poronieniu..... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:30.





Dacie rade


chciała bym dzidziulka jak niczego innego, ale wiem, że to jest bardzo niebezpieczne po poronienu... muli mnie od kilku dni, wysyp mam na twarzy a nic się nie dzieje, piersi nie bolą, jak zwykle przed @... najgorsze jest to czekanie...zamówiłam testy.
Myslę, że niestety mam znowy problwem z prl, zresztą gin mnie uprzedzał, że ta ciąża nic nie zmieniła i problem z prl na pewno znowy wystapi, bo wynika z mojego stylu życia i pracy 








Ale wiem że dasz radę
Mamy pare "zapomnień" na swoim koncie, zwłaszcza na samym początku, ale niby mialam potem @. Więc pewnie to nie ciąża ech... I jak tak dłużej potrwa to mam do gin sie zgłościć. A ja juz myslalam ze sie przez jakis czas uwolnie od tych gabinetów. Ale może sie jeszcze pojawi.. licze na nia 





