Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VI

[la figa]

Napisane przez magdaavon

uzylam i tna dobrze chodzą dość ciężko, ale to chyba dobrze, bo nie utne niechcący nie tego pasma co trzeba itp.
u mnie w rossmanie byly do wyboru dwa rodzaje nozyczek - za 16,99 i 15,99. wzielam te drozsze firmy: " for your Beauty"

ja tez mam z rossmanna, ale nie wiem jakiej firmy. w kazdym badz razie mialam ich kilka typow i wybralam te zwyczajne - do pocinania, bo byly jeszcze do robienia pazurkow, cieniowania, itp, ale to odpada ;]

[Antii89]

Napisane przez Gofrzyca

jak masz u siebie E.Leclerc to leć sprawdź

a było coś poza kuracją
z tego co pamiętam to u mnie w leclercu nie ma, ale może wzbogacili ofertę...

[ston3d]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2966884 9]Kurde blaszka, ja też taką chcę!
Tylko gdzie prosić o takie cuda? Na mnie dziwnie patrzą w aptekach, gdy proszę o glinki, zioła czy olejki eteryczne. A jak biorę z góry 3 butelki oleju rycynowego gotowi wziąć mnie za bulimiczkę.

A ostrokrzew działa jakoś na porost? [/QUOTE]

Kurcze, dopiero teraz widzę Twój post, myślałam, że zniknęłaś : <
Ostrokrzew ma dużo witamin z grupy B, minerałów, kwas pantotenowy, działa też przeciwzapalnie.

[MsTseTse]

Napisane przez greige

A ja sobie czymś popsułam włosy i zrobiły się strasznie plątliwe. Być może winna jest henna, ale zastanawiam się, czy te wszystkie Seboradiny i Radicale, które są przeznaczone do włosów przetłuszczających się, nie sieją przypadkiem spustoszenia na mojej głowie

Moje włosy są krótkie, sięgają linii ucha, czyli mają po kilkanaście cm te najdłuższe, więc nie wyobrażam sobie, co by było, gdybym miała włosy jak niektóre z Was, np. 70 cm

Mi po farbowaniu henną też się mocno plątały, przez jakieś 2/3 tygodnie

[smutna_dziewczyna]

Napisane przez photoholic

Mój ma etanol O.O

Mój też

[fortepianistka]

Dziewczyny czy wraz z lepszym odżywieniem włosy bardziej chłoną zapachy? Moje włosy od nigdy nie chłonęły zapachów, a teraz mam wrażenie że tak. Pisałam już na wątku olejowym, ze cały dzień pachniały mi Amlą chociaż porządnie zmylam.

[Gofrzyca]

Napisane przez Antii89

a było coś poza kuracją
z tego co pamiętam to u mnie w leclercu nie ma, ale może wzbogacili ofertę...

wydaje mi się, że był kolagen do włosów i chyba jeszcze jakieś ich szampony Ale masek tych mniejszych ni było
U mnie też Bingo nie było nigdy.

[la figa]

a ja chce sie zapytac o moje wlosy..

czy sa jedynie odzywione czy nawilzone (bo to wiecznie mi sie mieszalo),
gdy tylko uzywam olejow (nie uzywam masek i odzywek)?

[cyanid]

Napisane przez dilula

Wydaje mi się, że to przez dwukrotne mycie takim szamponem. Dla skalpu to jednak jest agresywne i może dlatego zaczął produkować więcej tłuszczu? Ta maska Bingo ma bardzo bogaty skład i chyba lepiej ją nakładać po myciu, żeby zniwelować działanie SLESu i uspokoić gruczoły (na krótszy czas).
No takie jest moje zdanie. Wiem, że niektóre dziewczyny myją zawsze 2 razy i nie wzmaga im to przetłuszczania, ale u Ciebie możliwe, że winowajcą jest Bingo przed myciem i + to podwójne mycie.

No ale gdybym umyła raz, to raczej nie zmyłabym do końca tej maski, bo nałożyłam jej dośc sporo:p A nakładam ją przed myciem na kilka godizn właśnie ze względu na ten bogaty skład. Gdybym nałożyła ją po myciu to na krótko i do tego mogłaby mi obciążyć włosy, dlatego wydaje mi się że lepiej działa jak nakładam przed myciem.
No ale umyłam wczoraj wieczorem znów włosy i dziś już są ładne

[syla929]

Napisane przez cyanid

No ale gdybym umyła raz, to raczej nie zmyłabym do końca tej maski, bo nałożyłam jej dośc sporo:p A nakładam ją przed myciem na kilka godizn właśnie ze względu na ten bogaty skład. Gdybym nałożyła ją po myciu to na krótko i do tego mogłaby mi obciążyć włosy, dlatego wydaje mi się że lepiej działa jak nakładam przed myciem.
No ale umyłam wczoraj wieczorem znów włosy i dziś już są ładne

Ja wszelkie maski nakładam pod czepek po myciu na godzinę-dwie i spłukuję tylko wodą. Nie są obciążone itp.

[greige]

Napisane przez MsTseTse

Mi po farbowaniu henną też się mocno plątały, przez jakieś 2/3 tygodnie

No to marne pocieszenie, bo po 2-3 tygodniach to ja mam odrost ok. 1 cm, który muszę ufarbować

Napisane przez fortepianistka

Dziewczyny czy wraz z lepszym odżywieniem włosy bardziej chłoną zapachy? Moje włosy od nigdy nie chłonęły zapachów, a teraz mam wrażenie że tak. Pisałam już na wątku olejowym, ze cały dzień pachniały mi Amlą chociaż porządnie zmylam.

Moje tak pachną po hennie - nałożyłam ją ze 3 mycia temu i nadal czuję, chociaż włosy mam krótkie

Dziewczyny, ja mam prośbę do tych z Was, które sobie rozpisują kuracje różnymi cudami na dłuższy czas (tygodnie, miesiące) - czy możecie tutaj wrzucić taką przykładową rozpiskę? Bo przymierzam się do zrobienia własnej Wieeelkie przeogromnę dzięki

[photoholic]

Napisane przez smutna_dziewczyna

Mój też

a etanol to alkohol poniekąd

[cyanid]

Napisane przez syla929

Ja wszelkie maski nakładam pod czepek po myciu na godzinę-dwie i spłukuję tylko wodą. Nie są obciążone itp.

U mnie by to mnie przeszło, od razu bym miała strąki itp :P Ja po myciu nakładam tylko lekkie odżywki na 2-3 minuty i dokładnie spłukuję

[LifUnia]

od dzisiaj rozpoczynam kuracje olejkiem rycynowym.
Zobaczymy czy pomoże na porost i wypadanie.
Więc tak:
-codziennie przez 30 dni będę wcierała olejek w skórę głowy i we włosy i będę zostawiała na 2-3 godzinki
Zrobiłam zdjęcie odrostu, zdam relację po 30 dniach

[magdaavon]

ja właśnie zaaplikowałam capitavit i jantar na skore głowy, a dalej moją mieszankę olejków Wczoraj podcielam włoski, ale doslownie tylko tam gdzie były rozdwojone.
Juz nie mogę sie doczekac, az bede miała dlugie, piekne i zdrowe włosy

[vouge13]

Napisane przez greige

Dziewczyny, ja mam prośbę do tych z Was, które sobie rozpisują kuracje różnymi cudami na dłuższy czas (tygodnie, miesiące) - czy możecie tutaj wrzucić taką przykładową rozpiskę? Bo przymierzam się do zrobienia własnej Wieeelkie przeogromnę dzięki

Ja mam tygodniową:
poniedziałek - nafta, rycyna, żółtko+coś co wpadnie pod rękę, np. kokos, oliwa, cytryna. no i później zmywam i odzywka do spłukiwania a potem na końcówki jantar
wtorek: wax, spłukuję tylko wodą i nic już nie nakładam
środa: sok z rzepy, mycie, odżywka, jantar
czwartek: tak samo jak w poniedziałek
piątek: wax
sobota: rycyna+jakiś olej na parę godzin
niedziela: to samo co w środę :P

+codziennie piję pokrzywę, skrzyp, humavit i [staram się :P] robić wcierkę z Radicala


ufffffff, dużo tego

[greige]

Napisane przez vouge13

Ja mam tygodniową:
poniedziałek - nafta, rycyna, żółtko+coś co wpadnie pod rękę, np. kokos, oliwa, cytryna. no i później zmywam i odzywka do spłukiwania a potem na końcówki jantar
wtorek: wax, spłukuję tylko wodą i nic już nie nakładam
środa: sok z rzepy, mycie, odżywka, jantar
czwartek: tak samo jak w poniedziałek
piątek: wax
sobota: rycyna+jakiś olej na parę godzin
niedziela: to samo co w środę :P

+codziennie piję pokrzywę, skrzyp, humavit i [staram się :P] robić wcierkę z Radicala


ufffffff, dużo tego

Wow! Dzięki
A codziennie myjesz włosy?

[Gofrzyca]

Jestem w niebie
Dzisiaj moja mama gapiła się na mnie cielęcym wzrokiem i wypaliła: Ale i się włosy błyszcząąąą!
Z pełnym zachwytu głosem to powiedziała. Chyba ją kocham

[magdalenka_87]

Napisane przez magdaavon

uzylam i tna dobrze chodzą dość ciężko, ale to chyba dobrze, bo nie utne niechcący nie tego pasma co trzeba itp.
u mnie w rossmanie byly do wyboru dwa rodzaje nozyczek - za 16,99 i 15,99. wzielam te drozsze firmy: " for your Beauty"

dzięki za odp na dniach wybiorę się do rossmanna, a przed kolejną pełnią ciachnę końcóweczki przesądna nie jestem, ale co mi tam

chciałam się pochwalić że stałam się szczęśliwą posiadaczką kuracji bingo jutro przetestuję

[Elaen]

Napisane przez magdalenka_87

chciałam się pochwalić że stałam się szczęśliwą posiadaczką kuracji bingo jutro przetestuję

A co masz z bingo? Bo ja musze cos z proteinami nabyc i wlasnie nad Bingo mleczna sie zastaanwiam...

[vouge13]

Napisane przez greige

Wow! Dzięki

Prosz

Napisane przez greige

A codziennie myjesz włosy?

jakieś 4-5 razy w tygodniu

[kruszynka_96]

Ale mnie zachęciłyście do tego bingo Dobrze że do leklerka mam 15 minut. Kupię jak będzie.

Moje włosy ostatnio coś dziwnego robią. Grzywka jest błyszcząca, nawilżona, wyjątkowo ładnie się układa. Natomiast włosy z tyłu..! szok. Przesuszone, stoją na wszystkie strony, niemiłe w dotyku.. A poświęcam im więcej uwagi niż wcześniej. Mam nadzieję że to tylko taki chwilowy kryzys .

Chwilowo jestem podłamana- wolna chata z piątku na sobotę, ale muszę siedzieć w domu (siła wyższa), przyjaciółka u babci, a chłopak niespodziewanie wyjeżdża.

Więc postanowiłam ten wieczór (i noc ) poświęcić sobie (filmy, dobre żarcie), jak również włosom. Skórze też, ale to nie ten dział. Chciałam sobie zrobić żel lniany, świetnie działał na moje włosy Umyję je normalnie jutro, wtedy w sobotę kolejne mycie. Więc pomyślałam o jakiejś maseczce całonocnej. Co polecacie? Takie w miarę tanie i dostępne.

[greige]

A ja dziś sobie kupiłam za całe 6,50 zł maskę wygładzającą z Ziai (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ie.html&next=1) i teraz się zastanawiam, czy zgrzeszyć od razu i ochrzcić ją olejkiem rozmarynowym, czy może użyć najpierw dziewiczej, żeby zobaczyć, jak działa, a potem doprawiać...

[xyolax]

Napisane przez greige

A ja dziś sobie kupiłam za całe 6,50 zł maskę wygładzającą z Ziai (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ie.html&next=1) i teraz się zastanawiam, czy zgrzeszyć od razu i ochrzcić ją olejkiem rozmarynowym, czy może użyć najpierw dziewiczej, żeby zobaczyć, jak działa, a potem doprawiać...

Ja bym z ciekawości spróbowała najpierw bez dodatków Zawsze tak robię z nowymi nabytkami, pierwsze użycie dla sprawdzenia jak się sprawuje w postaci 'dziewiczej', ewentualnie później doprawiam jakąś gliceryną czy czymś

[la figa]

Napisane przez la figa

a ja chce sie zapytac o moje wlosy..

czy sa jedynie odzywione czy nawilzone (bo to wiecznie mi sie mieszalo),
gdy tylko uzywam olejow (nie uzywam masek i odzywek)?

podbijam pytanie, bo nie dostalam odpowiedzi, a bardzo mi zalezy

[sylvi300]

Napisane przez greige

A ja dziś sobie kupiłam za całe 6,50 zł maskę wygładzającą z Ziai (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ie.html&next=1) i teraz się zastanawiam, czy zgrzeszyć od razu i ochrzcić ją olejkiem rozmarynowym, czy może użyć najpierw dziewiczej, żeby zobaczyć, jak działa, a potem doprawiać...

w której drogerii ją dorwałaś?

[greige]

Napisane przez xyolax

Ja bym z ciekawości spróbowała najpierw bez dodatków Zawsze tak robię z nowymi nabytkami, pierwsze użycie dla sprawdzenia jak się sprawuje w postaci 'dziewiczej', ewentualnie później doprawiam jakąś gliceryną czy czymś

Chyba tak zrobię, chociaż też troszkę sobie myślę, że aby w pełni poznać właściwości kosmetyku, trzeba by go poużywać kilka razy. Ale wątpię, by mi się udało wytrzymać

Napisane przez sylvi300

w której drogerii ją dorwałaś?

W drogerii Natura Oczywiście tam z założenia tanie kosmetyki stoją przy samej podłodze, więc ja wszystkie swoje zakupy w Naturze robię praktycznie pochylona

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Wiem, że trochę Was tu męczę tematem farbowania, ale dla mnie to strasznie ważna sprawa, a ten wątek to jedyne miejsce, gdzie moja włosowa-obsesja nie jest niczym dziwnym... Pozwolicie więc, że podzielę się z Wami moją wczorajszą koncepcją dotyczącą maskowania siwych włosów:

Co sądzicie o mieszaniu zmywalnych farb (bez amoniaku i utleniaczy, tzw. szamponetek) z maskami do włosów? Myślicie, że taka rozcieńczona maską do włosów farba straci tylko na intensywności koloru, czy raczej na "przyczepności" do włosów? Skoro muszę farbować włosy praktycznie raz na 3 tygodnie, to może mogłabym je lekko koloryzować właśnie w taki delikatny sposób - częściej, ale z mniejszą szkodą dla włosów...

[Gofrzyca]

Napisane przez greige

Chyba tak zrobię, chociaż też troszkę sobie myślę, że aby w pełni poznać właściwości kosmetyku, trzeba by go poużywać kilka razy. Ale wątpię, by mi się udało wytrzymać



W drogerii Natura Oczywiście tam z założenia tanie kosmetyki stoją przy samej podłodze, więc ja wszystkie swoje zakupy w Naturze robię praktycznie pochylona

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Wiem, że trochę Was tu męczę tematem farbowania, ale dla mnie to strasznie ważna sprawa, a ten wątek to jedyne miejsce, gdzie moja włosowa-obsesja nie jest niczym dziwnym... Pozwolicie więc, że podzielę się z Wami moją wczorajszą koncepcją dotyczącą maskowania siwych włosów:

Co sądzicie o mieszaniu zmywalnych farb (bez amoniaku i utleniaczy, tzw. szamponetek) z maskami do włosów? Myślicie, że taka rozcieńczona maską do włosów farba straci tylko na intensywności koloru, czy raczej na "przyczepności" do włosów? Skoro muszę farbować włosy praktycznie raz na 3 tygodnie, to może mogłabym je lekko koloryzować właśnie w taki delikatny sposób - częściej, ale z mniejszą szkodą dla włosów...

u mnie farbowanie siwych włosów szamponetką nie spisało się ani trochę, włosy jak były siwe tak zostały.

[greige]

Napisane przez Gofrzyca

u mnie farbowanie siwych włosów szamponetką nie spisało się ani trochę, włosy jak były siwe tak zostały.

Ekspresowe rozczarowanie
Cóż, kupiłam jedną sztukę, to ją wypróbuję, nie mam wyjścia Ale cieszyłam się jak dziecko swoim pomysłem, a tu proszę

[sylvi300]

Napisane przez greige

Chyba tak zrobię, chociaż też troszkę sobie myślę, że aby w pełni poznać właściwości kosmetyku, trzeba by go poużywać kilka razy. Ale wątpię, by mi się udało wytrzymać



W drogerii Natura Oczywiście tam z założenia tanie kosmetyki stoją przy samej podłodze, więc ja wszystkie swoje zakupy w Naturze robię praktycznie pochylona

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Wiem, że trochę Was tu męczę tematem farbowania, ale dla mnie to strasznie ważna sprawa, a ten wątek to jedyne miejsce, gdzie moja włosowa-obsesja nie jest niczym dziwnym... Pozwolicie więc, że podzielę się z Wami moją wczorajszą koncepcją dotyczącą maskowania siwych włosów:

Co sądzicie o mieszaniu zmywalnych farb (bez amoniaku i utleniaczy, tzw. szamponetek) z maskami do włosów? Myślicie, że taka rozcieńczona maską do włosów farba straci tylko na intensywności koloru, czy raczej na "przyczepności" do włosów? Skoro muszę farbować włosy praktycznie raz na 3 tygodnie, to może mogłabym je lekko koloryzować właśnie w taki delikatny sposób - częściej, ale z mniejszą szkodą dla włosów...

dzięki, to pewnie jutro polecę po nią, ciekawe czy u mnie będą ;/