Walka o zdrowe i piękne włosy część XVII - trochę offtopowo, ale cały czas włosowo :)

[blondynaaa_91]

Napisane przez karmazynka99

zastanawiam sie czy skoro wlosy mi sie przetłuszczają to olejowac np tylko raz w tygodniu, czy może przerzucić się tylko na rypacze

Pewnie Kascysko najlepiej odpowie na to pytanie, ale ja powiem co mnie pomogło.
Właściwie jestem na początku drogi walki z przetłuszczającymi się włosami, ale jak dzisiaj rano wstałam to poszłam kilka razy do łazienki, bo uwierzyć nie mogłam - myłam przedwczoraj a włosy świeżutkie!

Zawsze musiałam myć głowę codziennie. Często bywało tak, że jak jednego wieczora umyłam, to następnego (po 24h) były już totalnie tłuste. A końcówki coraz suchsze i suchsze.
Potem długo stosowałam oleje i bałam się niedomywania, więc uzywałam rypaczy, ale to nic nie dawało. Włosy zdrowsze, ale problem przetłuszczania się nie ruszył.

Poprawiło mi się dopiero od czasu używania Facelle jako myjadła i większego nawilżania włosów np. glutem. (Olejowałam dalej)

Dlatego nie jestem przekonana czy rypacze to jest wyjście

[halbtrocken]

Napisane przez miranda122

Nie było mnie kilka dni, bo byłam u babci, a tutaj 20 stron naskrobałyście

U babci poszłam do fryzjera (babcia płaciła ), podcięłam końcóweczki, ładnie mi fryzjerka wyrównała, bo miałam krzywe, grzywkę też fajnie zrobiła, umyła, wyprostowała, chociaż nic o tym nie mówiłam ;/ i jak powiedziała ile zapłacić, to aż otwarłam buzię ze zdziwienia.. 40zł
No ale warto było, teraz końcówki mięciutkie, tylko przód nadal jest po jednej stronie zniszczony, niestety nic na to nie poradzę, musiałabym to zgolić..

Wczoraj pierwszy raz od tej wizyty myłam włosy, żeby im to wynagrodzić, to zrobiłam maseczkę z wszystkiego co wpadło mi w ręce w kuchni
Poszedł: Kallos (on akurat w kuchni nie był, ale dla lepszej konsystencji), mleko, olej rzepakowy (byłam u babci i innego nie miała), kakao, miód. Trzymałam to 30min pod folią i ręcznikiem. A dzisiaj włosy są takie mięciutkie i odżywione

Co zrobić, jeśli włosy zaraz po umyciu (wyschnięciu), są strasznie napuszone, a na drugi dzień już ładne i miękkie? To jest denerwujące ;/

A w załączniku włoski po podcięciu i prostowaniu u fryzjera

Piękne równiuśkie końcówki. Też takie chcę, ale boję się do fryzjera iść.

[versatille]

Napisane przez justusia16

Nie wytrzymie

Ja też! Właśnie się dowiedziałam, że szampon, którego używałam przez bite trzy lata przed włosomaniactwem ma na pierwszym miejscu w składzie SLS... a na drugim SLeS
Nie żeby moje włosy było nim piękne, ale po rozpoczęciu pielęgnacji niewiele minęło czasu zanim zaczęły wyglądać przyzwoicie

Przecież nawet rypacz Joanny nie za dobrze domywa moje włosy (aktualnie są tak tłuste i obklejone, że dziś soda).
kascysko czyżby one były z tytanu, że tak kochają detergenty?
Chyba sobie poszukam jeszcze mocniejszego myjadła

[kascysko]

Napisane przez versatille

Przecież nawet rypacz Joanny nie za dobrze domywa moje włosy (aktualnie są tak tłuste i obklejone, że dziś soda).
kascysko czyżby one były z tytanu, że tak kochają detergenty?
Chyba sobie poszukam jeszcze mocniejszego myjadła

Mi tam szampon z sodą włosów nie domywa - poczuj ten szatański rytm

Są po prostu niskoporowate

[versatille]

Napisane przez kascysko

Wszystko na nim smażę (tak, jem dużo smażonego, nic na to nie poradzę).

Pierwszy objaw ciąży, powiadam

Kasiu, a ten olej kokosowy, który dostałam od Ciebie się nadaje do smażenia?

Nie gadaj tak, bo zaraz połowa wątku poleci po test ciążowy

Napisane przez kascysko

Mi tam szampon z sodą włosów nie domywa - poczuj ten szatański rytm

Są po prostu niskoporowate

Jak nie domyje to pójdę ze smalcem na łbie na studniówkę

No i to bardzo. Mam od kilku dni końcówki włosów tłuste. I to nawet podczas mycia

[nafiyqa]

Napisane przez kascysko

Wszystko na nim smażę (tak, jem dużo smażonego, nic na to nie poradzę).

Ale jak to tak, mieso tez?

[Dinulka]

a jakie tak z ciekawosci, skoro nie proteinowe?

[201605170931]

Napisane przez kascysko

Mi tam szampon z sodą włosów nie domywa - poczuj ten szatański rytm

Są po prostu niskoporowate

też mi się tak kiedyś zdarzyło, myłam włosy barwą zmieszaną z sodą dwa dni z rzędu, nie nakładałam na nie żadnej odżywki czy oleju, a one wciąż były niedomyte

[Krrem]

Napisane przez versatille

Kasiu, a ten olej kokosowy, który dostałam od Ciebie się nadaje do smażenia?

Nie gadaj tak, bo zaraz połowa wątku poleci po test ciążowy

Jak nie domyje to pójdę ze smalcem na łbie na studniówkę

No i to bardzo. Mam od kilku dni końcówki włosów tłuste. I to nawet podczas mycia

Naleśniki na kokosowym pewnie są pyszne...
Co do pogrubionego. A KYSZ!
Zastanawiam się czy dzisiaj ma w grę isć mydełko sesa czy maska?
Dawno nie używałam mydełka...

[justusia16]

Napisane przez versatille

Ja też! Właśnie się dowiedziałam, że szampon, którego używałam przez bite trzy lata przed włosomaniactwem ma na pierwszym miejscu w składzie SLS... a na drugim SLeS
Nie żeby moje włosy było nim piękne, ale po rozpoczęciu pielęgnacji niewiele minęło czasu zanim zaczęły wyglądać przyzwoicie

Przecież nawet rypacz Joanny nie za dobrze domywa moje włosy (aktualnie są tak tłuste i obklejone, że dziś soda).
kascysko czyżby one były z tytanu, że tak kochają detergenty?
Chyba sobie poszukam jeszcze mocniejszego myjadła

Hooo hooo..

To ja chyba nie chce niskoporow

[kascysko]

Napisane przez versatille

Kasiu, a ten olej kokosowy, który dostałam od Ciebie się nadaje do smażenia?

Nie gadaj tak, bo zaraz połowa wątku poleci po test ciążowy

Nadaje się, ale tak ładnie nie pachnie

Śmiejcie się... pewnej bardzo bliskiej mi osobie powiedziałam w sobotę, że śniło mi się, że jest w 3 tygodniu ciąży. I jest w trzecim tygodniu

Napisane przez nafiyqa

Ale jak to tak, mieso tez?

Też Zajedwabiste jest

Napisane przez Dinulka

a jakie tak z ciekawosci, skoro nie proteinowe?

Okołoemolientowe

[halbtrocken]

Napisane przez justusia16

Hooo hooo..

To ja chyba nie chce niskoporow

Też nie chcę w takim razie.

Muszę się wyżalić, dobija mnie uczelnia.
Dzisiaj 2 zaliczenia - jedno miałam na 7 rano teraz właśnie ruszam na drugie - na 17. Kto w ogóle ustala te godziny? Przecież to bestialstwo, taki rozrzut... A normalnie, planowo, cały tydzień chodzę na 13 albo 16...wstanie o 4:50 mnie dobiło dziś.
Ogólnie ostatnio tylko jem, śpię i przygotowuję się do zaliczania różnych zapchajdziur... Jeszcze tydzień, jeszcze tydzień. Obiecałam sobie, że jak wszystko zaliczę, to sprezentuję sobie TT.

A włosy jak włosy. Po francuzach przez weekend i prawie 3 dniach w koczku rozwiązałam je dzisiaj i są proste jak druty. Żyją sobie własnym życiem, chyba sobie zrobię porządne voodoo w weekend, na odprężenie. Jak tak was czytam, to mam ochotę częściej im coś fundować, ale po pierwsze nie ma najmniejszej potrzeby, żebym je myła tak często, a po drugie...ostatnio nawet nie mam kiedy. Także pryskam, wcieram oliwkę BD i czekam cierpliwie na weekend, żeby urządzić im spa.

Tymczasem śmigam zaliczyć grafikę inżynierską. Trzymajcie kciuki.

[bijum]

Kochane wlosomaniaczki, mam pytanie. Myje wlosy co dwa dni, czasem codziennie. Używam Babydream'a, do którego dodaje troszkę biovaxadla zmiekczenia, po myciu maska ze wspomnianego biovaxa. Po wyschnieciu stosujserum na konce tej samej firmy, do rozczesywania po nocy psikacza z glisskura. Pomijam oleje, płukank, ktore tez stosuję. Moje pytanie - czy dobrze robie mieszając bd z biovaxem i czy bd domywa silikony z serum i psikacza? Moje wlosy bez nich sa napuszone, chyba po prostu lubia chemie.

[XminorXlosX]

Napisane przez usmiechnieteoczy

a co za wada? najlepiej do fizjoterapeuty się udać, takie ćwiczenia to nasza dziedzina (nasza jak to fajnie brzmi, ale chyba jeszcze nie moge tak mówić )
ale napisz coś, może pomogę

Hmm, można wiedzieć, czy ja ze skoliozą mogę robić brzuszki? i tak będę, ale chcę mieć świadomość

Napisane przez versatille

Nie gadaj tak, bo zaraz połowa wątku poleci po test ciążowy

Jak nie domyje to pójdę ze smalcem na łbie na studniówkę

Hahaha nie polecę, bo jestem zbyt senna
a fryzura opatrzona?

Napisane przez kascysko

Śmiejcie się... pewnej bardzo bliskiej mi osobie powiedziałam w sobotę, że śniło mi się, że jest w 3 tygodniu ciąży. I jest w trzecim tygodniu

obym ja nie miała proroczych snów, bo w domu nie ma miejsca na jeszcze jedno dziecko rodziców


Tak straszycie tą porowatością włosów, że chyba nie chcę, żeby mi za bardzo spadała

[kascysko]

Napisane przez bijum

Kochane wlosomaniaczki, mam pytanie. Myje wlosy co dwa dni, czasem codziennie. Używam Babydream'a, do którego dodaje troszkę biovaxadla zmiekczenia, po myciu maska ze wspomnianego biovaxa. Po wyschnieciu stosujserum na konce tej samej firmy, do rozczesywania po nocy psikacza z glisskura. Pomijam oleje, płukank, ktore tez stosuję. Moje pytanie - czy dobrze robie mieszając bd z biovaxem i czy bd domywa silikony z serum i psikacza? Moje wlosy bez nich sa napuszone, chyba po prostu lubia chemie.

Nie zrobisz sobie krzywdy tym mieszaniem, a co do BD - sporo zmyje, ale raz za czasu dobrze by było użyć typowego SLESowca, żeby całkiem doczyścić

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Idę na egzamin, trzymajcie kciuki

[moooniek]

Matko, jaka jestem śpiąca...
za godzinę idę koledze tłumaczyć matmę, trzymajcie kciuki, bo to naprawdę ciężki przypadek...

Diana, gdzie to się dzisiaj wybieraliście?

[versatille]

Napisane przez justusia16

To ja chyba nie chce niskoporow

One nie są takie straszne. Jak się je uda domyć to prezentują się nieźle

Napisane przez XminorXlosX

Hahaha nie polecę, bo jestem zbyt senna
a fryzura opatrzona?

No, ale Wam się nie podoba

Znasz jakąś okoliczną fryzjerkę, która umie nieźle farbować? bo jak moje koleżanki się farbują u fryzjerów to mają jakieś paskudztwo na włosach A ja potrzebuję taką co się zna na rzeczy.

Napisane przez kascysko

Idę na egzamin, trzymajcie kciuki

[dotka95]

Mi się też taaak chce spać, na polskim oglądaliśmy film i kompletnie nic z niego nie zrozumiałam, taka byłam nieprzytomna

Przyszły moje sprężynki do włosów i są bardzo fajne, naprawdę dobrze trzymają koka i ładnie to wygląda
Zaraz się zaolejuję

[bijum]

Napisane przez kascysko

Nie zrobisz sobie krzywdy tym mieszaniem, a co do BD - sporo zmyje, ale raz za czasu dobrze by było użyć typowego SLESowca, żeby całkiem doczyścić

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Idę na egzamin, trzymajcie kciuki

Dziękuję bardzo po dodaniu waxa bd jest o wiele fajniejszy spoko, mam jeszcze zamiennie jakis silniejszy pantene, kupiony za czasów, gdy nie zwracalam uwagi na skład.
I oczywiscie - powodzenia

[XminorXlosX]

Napisane przez moooniek

Matko, jaka jestem śpiąca...
za godzinę idę koledze tłumaczyć matmę, trzymajcie kciuki, bo to naprawdę ciężki przypadek...

Diana, gdzie to się dzisiaj wybieraliście?

Polonez w TCK , żeby zobaczyć w lustrach jak krzywo o beznadziejnie nam to idzie

Napisane przez kascysko

Idę na egzamin, trzymajcie kciuki

Przede mną stosik do nauczenia , w tym WOS, którego nie cierpię tak mocno jak to tylko możliwe

[grudniowa]

Powodzenia na egzaminach dziewczyny!


A ja tez jakas taka bez ochoty na nic i tez najchetniej poszlabym spac, ale obiad sam sie nie zrobi

[sheep_zonz]

Napisane przez kascysko

Wszystkie są emolientowe, a Potters posiada silikon - wprawdzie zmywalny wodą, ale coś tam może zostaje - i temu robi Ci przyklap.

Poczytaj o nawilżaczach: KLIK!
Jestem przekonana, że używasz za dużo nawilżaczy - w zimie, ze względu na suche powietrze, nie jest to wskazane. Maski/odżywki emolientowe, nawilżacze jeśli już, to przed myciem i jestem prawie pewna, że będziesz mieć efekt jak sheep zonk - po jednym myciu Czyli do masek po myciu nie dodawaj gliceryny, miodu, aloesu i tym podobnych - przełóż je na przed-mycie, i nie przed każdym. Po myciu coś emolientowego i powinno być lepiej

Mianowałaś mnie sheep zonkiem . I teraz czuję się, nie wiedzieć czemu, jak Monk. Ale spoko, ja zawsze mam problem z przypomnieniem sobie, jak pisze się Twój nick.
Wczoraj robiłam powtóreczkę, ale chyba postawię na włosy proste, bo moje fale, to falować nie chcą. Mimo tego, że ten niewielki efekt z wczoraj i tak się popsuł, to jestem zadowolona, bo puchu brak, włosy miękkie, jedyne co mi się nie podoba, to miejscami taki bardziej żelowy efekt, szorstki i tępy, ale to już wina żelu, a nie samego wcześniejszego zestawu.
Także potwierdzam - kascysko ma rację, emolienty mnie uratowały, a właściwie moje włosy. Żałuję tylko, że mam taki utrudniony dostęp do masek Bingo, bądź co bądź, w większości emolientowych.. jeśli dobrze zapamiętałam słowa Kascysko z któregoś postu.
Te nowe odżywki garnierowskie, Oleo repair i Fruity passion, to też mają coś wspólnego z emolientami czy tak nie bardzo? Oil repair widzę w kascyskowym spisie emolientowych, więc chyba tak..
Wtedy pozostaną mi jedynie z emolientowych to Garnierki, Biovaxy, Waxy i Natural Vital. Chciałabym wszystkie, ale funduszu brak.

Napisane przez miranda122

Nie było mnie kilka dni, bo byłam u babci, a tutaj 20 stron naskrobałyście

U babci poszłam do fryzjera (babcia płaciła ), podcięłam końcóweczki, ładnie mi fryzjerka wyrównała, bo miałam krzywe, grzywkę też fajnie zrobiła, umyła, wyprostowała, chociaż nic o tym nie mówiłam ;/ i jak powiedziała ile zapłacić, to aż otwarłam buzię ze zdziwienia.. 40zł
No ale warto było, teraz końcówki mięciutkie, tylko przód nadal jest po jednej stronie zniszczony, niestety nic na to nie poradzę, musiałabym to zgolić..

Wczoraj pierwszy raz od tej wizyty myłam włosy, żeby im to wynagrodzić, to zrobiłam maseczkę z wszystkiego co wpadło mi w ręce w kuchni
Poszedł: Kallos (on akurat w kuchni nie był, ale dla lepszej konsystencji), mleko, olej rzepakowy (byłam u babci i innego nie miała), kakao, miód. Trzymałam to 30min pod folią i ręcznikiem. A dzisiaj włosy są takie mięciutkie i odżywione

Co zrobić, jeśli włosy zaraz po umyciu (wyschnięciu), są strasznie napuszone, a na drugi dzień już ładne i miękkie? To jest denerwujące ;/

A w załączniku włoski po podcięciu i prostowaniu u fryzjera

Piękne mam podobny problem, póki co, to pomogły emolienty, chociaż i tak na drugi dzień było lepiej niż w pierwszy.

Napisane przez Dinulka

nie marudź, bo włoski w av bardzo ładne

W avatarku to akurat włoski wystylizowane bodajże z pomocą papilotów, ostatecznie chusteczek nawilżających.. Mój naturalny skręt jest inny, mniejszy i generalnie nie mam już do niego siły.

Napisane przez versatille

Kasiu, a ten olej kokosowy, który dostałam od Ciebie się nadaje do smażenia?

Nie gadaj tak, bo zaraz połowa wątku poleci po test ciążowy

Bez jaj, ja ciągle chodzę śpiąca, nie straszcie..

Napisane przez kascysko

Idę na egzamin, trzymajcie kciuki

Wiem, że wy macie poważniejsze sprawy, kolokwia i te inne takie studyjne, ale ja się pochwalę, bo mi się uśmiech na twarzy pojawia, jak to widzę.. Tak piszę z perspektywy uczennicy technikum, więc póki sesje i inne cuda mnie nie dotyczą, to cieszę się ze skromnej, ale pięknej, efektownej piąteczki z kartkówki z matmy.. To uczucie dumy i satysfakcji, jak dostanę 5 z matmy, zawsze mnie zadziwia.

[pluskotka]

Napisane przez kascysko

Eee, ja mam do włosów jakoś 3 razy tyle...

Ja bym przytuliła

To nie przytulisz, bo dostałam zarządzenie z góry, że nie możesz jej dostać. Szczegółów dowiesz się w swoim czasie

Napisane przez kascysko

Idę na egzamin, trzymajcie kciuki

Trzymamy Choć ja chyba już się spóźniłam.

Niemoc w dbaniu o włosy wciąż trwa. A wszystkiemu winna sesja, pierdółki zaliczeniowe. Jutro ostatni dzień niemocy i biorę się za heracze. Taką mam nadzieję

[Puszyslawa]

Ktoś pisał coś o suchych końcówkach, zdradzę Wam mój patent do oceny

Miałam megasuche końce, zastanawiałam się nad obcięciem 7-10 cm. Kiedyś przez przypadek wpadłam na pomysł, żeby je spryskać nieudanym serum do olejowania włosów i pomysł okazał się być genialny. Końce były bardziej nawilżone, dociążone, a nie jak zawsze spuszone i wizualnie i namacalnie wydawały się być zdrowsze. Po około 2 tygodniach codziennego stosowania znacznie poprawił się ich stan, muszę ściąć tylko 1cm i to tylko dlatego, że pojawiają się białe kropki.

Jeszcze o tym, co to za serum. Miało służyć do olejowania (wg. przepisu Anwen), ale dałam do niego za mało oleju. Tylko, że robiłam je tak na próbę i na oko i za nic nie pamiętam proporcji. Chyba na 30-50 ml gęstej mieszanki aik z wodą 10-15 kropli oleju. Na prawie suche włosy i zostawiam do wyschnięcia. Jest super!

[bijum]

Sheep zonz, krecenie husteczkami nawilzonymi? Powiesz cos wiecej? Moje włosy lubia sie powykrecac, jak mam jakies wystające krótkie kosmyki to pod wpływem wilgoci robia sie male loczki, ale cae niestety sie nie kreca, nad czym ubolewam. Papilotow nie lubie, zawsze musze trzy tysiące wlosow przy rozplatuwaniu wyrwać :c

[XminorXlosX]

Napisane przez bijum

Sheep zonz, krecenie husteczkami nawilzonymi? Powiesz cos wiecej? Moje włosy lubia sie powykrecac, jak mam jakies wystające krótkie kosmyki to pod wpływem wilgoci robia sie male loczki, ale cae niestety sie nie kreca, nad czym ubolewam. Papilotow nie lubie, zawsze musze trzy tysiące wlosow przy rozplatuwaniu wyrwać :c

http://www.anwen.pl/2012/10/loki-na-chusteczkach-d.html tadaaa

[sheep_zonz]

Napisane przez bijum

Sheep zonz, krecenie husteczkami nawilzonymi? Powiesz cos wiecej? Moje włosy lubia sie powykrecac, jak mam jakies wystające krótkie kosmyki to pod wpływem wilgoci robia sie male loczki, ale cae niestety sie nie kreca, nad czym ubolewam. Papilotow nie lubie, zawsze musze trzy tysiące wlosow przy rozplatuwaniu wyrwać :c

Swego czasu głośny temat w blogosferze. generalnie chodzi o to, żeby wziąć chusteczki nawilżające (ja używałam takich do demakijażu, ale cóż.. ), zawinąć je w takie ruloniki i na nie zakręcić włosy. Efekt wychodzi naturalny, ponadto nawilżająca rola chusteczek ma niby nawilżyć też włosy. Mnie tylko denerwowało, że włosy po tych mokrych chusteczkach są dalej przez długi czas po rozpuszczeniu mokre i ostatecznie wysuszyłam je i używam suche. Sposób na pewno wygodniejszy od papilotów, przynajmniej można w nich spać
A tutaj masz filmik, na którym ja się wzorowałam.

[visionAM]

Napisane przez soyk

Słuchajcie, zapytam tutaj Was, bo szczerze to nawet nie wiem jak to sformułować w googlach ;P Chodzi mi o to, że chcę zacząć ćwiczenia siłowe, jednak mam wadę postawy i w związku z tym chciałabym się udać do jakiegoś specjalisty, żeby powiedział mi jakie ćwiczenia mogę wykonywać a jakie nie, i z jakim obciążeniem. Wiecie może do kogo mam się udać? A może któraś z Was zna się na rzeczy?

ja bym poszła do trenera personalnego w jakiejś dobrej siłowni i do ortopedy

Nic mi się nie chce robić z włosami, nie mam siły

[miranda122]

Napisane przez domiwika93

piękne

Napisane przez karmazynka99

sliczne

Napisane przez usmiechnieteoczy

też tak mam, tylko że ja nie na drugi dzień tylko po jakichś 5 godzinach

Nie lubię tego ;<

Napisane przez halbtrocken

Piękne równiuśkie końcówki. Też takie chcę, ale boję się do fryzjera iść.

Dziękuję
Fryzjer to nic złego, jeśli trafi się na dobrego.. Ta pani obcięła mi równo, a po poprzedniej miałam takie krzywe..

Napisane przez halbtrocken

Też nie chcę w takim razie.

Muszę się wyżalić, dobija mnie uczelnia.
Dzisiaj 2 zaliczenia - jedno miałam na 7 rano teraz właśnie ruszam na drugie - na 17. Kto w ogóle ustala te godziny? Przecież to bestialstwo, taki rozrzut... A normalnie, planowo, cały tydzień chodzę na 13 albo 16...wstanie o 4:50 mnie dobiło dziś.
Ogólnie ostatnio tylko jem, śpię i przygotowuję się do zaliczania różnych zapchajdziur... Jeszcze tydzień, jeszcze tydzień. Obiecałam sobie, że jak wszystko zaliczę, to sprezentuję sobie TT.

A włosy jak włosy. Po francuzach przez weekend i prawie 3 dniach w koczku rozwiązałam je dzisiaj i są proste jak druty. Żyją sobie własnym życiem, chyba sobie zrobię porządne voodoo w weekend, na odprężenie. Jak tak was czytam, to mam ochotę częściej im coś fundować, ale po pierwsze nie ma najmniejszej potrzeby, żebym je myła tak często, a po drugie...ostatnio nawet nie mam kiedy. Także pryskam, wcieram oliwkę BD i czekam cierpliwie na weekend, żeby urządzić im spa.

Tymczasem śmigam zaliczyć grafikę inżynierską. Trzymajcie kciuki.

Dobra motywacja, że za zaliczenia coś do włosów : D

Napisane przez sheep_zonz;38815213

Piękne :love: mam podobny problem, póki co, to pomogły emolienty, chociaż i tak na drugi dzień było lepiej niż w pierwszy. :D
[COLOR=Silver

[/COLOR]

Dziękuję
Jeśli w Oleo Repair są emolienty, to dobrze się składa, bo kupiłam ją dla babci i zamieniłam się za Fruity Passion, która mi nie za bardzo przypasowała
Wczoraj miałam na noc koczka i dzisiaj go rozpuściłam i po kilku godzinach w czapce loczki się rozwaliły, więc rozczesałam, normalnie to by mi się spuszyły, a po Oleo nic takiego nie miało miejsca

[halbtrocken]

Napisane przez miranda122

Dziękuję
Fryzjer to nic złego, jeśli trafi się na dobrego.. Ta pani obcięła mi równo, a po poprzedniej miałam takie krzywe..

Dobra motywacja, że za zaliczenia coś do włosów : D

Może i motywacja dobra, ale tym razem nie pykło - oblałam grafikę inżynierską właśnie.

A co do fryzjerów to mam jedną, zaufaną fryzjerkę - dobrze się rozumie ze mną i moimi włosami, ale niestety... Aktualnie mam do niej z 1300km i nieprędko będę mogła się u niej "skrócić". A w Trójmieście jestem od niedawna i nie wiem, do kogo się wybrać. Rozglądam się powoli za jakimś mistrzem w swoim fachu...