Praca jako au-pair

[2018070520180950]

ja ustny angol mam w piateksanarioo szkoda ze sie nie spotkamy w Londynie;(
mam cie na nk?

[mychamycha]

sanrioo
To idź spać i potem sprawdzisz maila. Jak wstaniesz to już pewnie będzie Ja też muszę sie sobą zająć, żeby tak niecierpliwie nie czekać A przecież oni dopiero z pracy wrócą niedługo czy cuś

[2018070520180950]

ogladacie the hills na mtv?
nie?
tu macie parodie mad tv

http://www.youtube.com/watch?v=ivgJbtvrQ28


albo parodia PROJECT RUNWAY
http://www.youtube.com/watch?v=upVwAqCM7fg


i laguna beach
http://www.youtube.com/watch?v=csjB7...eature=re lated
---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

parodia nowozencow

http://www.youtube.com/watch?v=jm4l2...eature=re lated

[sanrioo]

a czemu się nie spotkamy?

nie ma nic od niej ale ona ma bobasa więc jej wybaczam pewnie ma mase roboty jeszcze przy Fleur

[2018070520180950]

bo ja bede od 1 sierpnia a ty juz nie bedziesz jakos chyba o ile kojarze dobrze..?

[tangozmotylem]

Dziewczyny ja już w środę jadę, a jutro maturka z niemieckiego.
Tak zastanawiam się, co mogę jeszcze zapytać hostkę i co jej napisać... teraz ostatnio od trzech dni cisza...

[elfik5]

Napisane przez Kachaaa

ja sie zastanawiam jak np w nocy bedzie mi sie chcialo isc siku czy jesc to nie jest tak jak w domu ze do lodowki id po kielbase i juz
glupie ale nie wiem jak to bedzie

No ja wlasnie mam z tym problem, choc juz koncze auparowanie

Napisane przez mychamycha

Eh, wysłałam maila mojej potencjalnej rodzinie i teraz czekam... Ja to już bym chciała mieć odpowiedź Teraz przeszłam dopiero do konkretów, czyli pieniędzy
Wy dostarczałyście swoim hostom jakieś zaświadczenia od lekarzy, że jesteście zdrowe itp.?

Ja osobiscie nie musialam nic dostarczac. Pytalam hostke, czy powinnam ale nic nie chciala

[sanrioo]

Napisane przez cu.Kinia

Dziewczyny, dokumenty sie znalazly ( lezaly na wierzchu, yeah ).
Nie ogladam filmu, nie moge sie skupic.
Ktoras z Was pytala, o co chodzi, czemu zly humor. Otoz mam kryzys i nie wiem, czy chce byc nadal z moim chlopakiem...

Napisane przez Kachaaa

bo ja bede od 1 sierpnia a ty juz nie bedziesz jakos chyba o ile kojarze dobrze..?

ja jestem od 6 czerwca bede w sierpniu i chyba caly wrzesien

[2018070520180950]

Napisane przez tangozmotylem

Dziewczyny ja już w środę jadę, a jutro maturka z niemieckiego.
Tak zastanawiam się, co mogę jeszcze zapytać hostkę i co jej napisać... teraz ostatnio od trzech dni cisza...

juz

szybko wylatujesz

Napisane przez elfik5

No ja wlasnie mam z tym problem, choc juz koncze auparowanie



Ja osobiscie nie musialam nic dostarczac. Pytalam hostke, czy powinnam ale nic nie chciala

i o to sie boje wklasnie elfik
troche glupio mi tak by bylo buszowac, ja nawet jak u cioci na wakacjach czy cos to tak glupio mi

Napisane przez sanrioo

ja jestem od 6 czerwca bede w sierpniu i chyba caly wrzesien

aha loooz

[elfik5]

Ja mam jakies opory zeby tak na luzie isc do lodowki i przygotowac sobie cos, kiedy zaskoczy mnie glod... nie wiem, jakos tak niezrecznie sie czuje. Nie wspominajac juz o tym, ze wieczorem w zadnym wypadku nie zapuszcze sie do kuchni Czasami przymieram glodem (hehe) i zapycham sie slodkosciami, ktore mam pod reka bo nie chce isc do gory i sie trzaskac, czy tez przeszkadzac im (nie wiadomo co tam robia ) a kuchnia jest polaczona z salonem i jadalnia, wiec lipa
Jesli chodzi o siusiu to mam swoja toalete ale lazienke mam wspolna z hostka (tez u gory), wiec jesli wracam zbyt pozno do domu to mam problem i musze wstrzamac sie z kapiela do rana - nie chce obudzic malego etc.
W weekendy tez jest kiepsko z jedzeniem bo oni nie gotuja obiadow, wiec nie mam wlasciwie co jesc jesli sama sobie czegos nie ugotuje - co bywa czasem trudne, bo oni czesto maja gosci w te dni i siedza w jadalni , wiec nie wypada mi wpasc przy gosciach do kuchni i zaczac pichcic

[2018070520180950]

elfik to nieciekawei ze ta kuchnia polaczona


chcecie moje fotki z danii jak bylam rok temu?
morze polnocne jest sliczne wroce tam kiedys jesczze

[mychamycha]

Kasia dawaj

[2018070520180950]

zaraz wkleje

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

fotki

tam gdzies w tych zdj bedzie restauracja gdzie mialam praktyki

ulice czyste sliczne

woda przejrzysta... pieknie

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=999
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1001

[mychamycha]

Kachaa jak tam ślicznie... Tyle zieleni i ta czysta woda I jeszcze (to chyba rynek?) uliczki z położoną kostką - kocham takie.


Nadal nie dostałam maila Jeszcze nie jest powiedziane tak ostatecznie, że do nich jadę. Ale pisała hostka, że bardzo by chciała itp. Zaproponowała termin i pytała czy mi pasuje, powysyłała zdjęcia (pisała, że to tak na wypadek, gdybym się zdecydowała) itd. Ale boję się, że mogą się rozmyślić... Choć mają mnie na tej swojej 'hotliście" ... Czekam i czekam... I się zaczynam denerwować. Tylko ta rodzina jak na razie odpisała mi na maila... (a tych co mi wysłało swój adres było już 5, o ile dobrze pamiętam)....

[2018070520180950]

tak, tak kostką czy jakimis kamieniami.

mi tez sie poodbaja.
dlatego lubi brata w Toruniu odwiedzac

[kasia_no87]

Napisane przez Kachaaa

zaraz wkleje

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

fotki

tam gdzies w tych zdj bedzie restauracja gdzie mialam praktyki

ulice czyste sliczne

woda przejrzysta... pieknie

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=999
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1001

Rzeczywiscie pieknie tam

[2018070520180950]

noo

a to bardzo blisko niemiecko dunskiej granicy wiec nie az tak daleko
chetnie tam jeszcze sie wybiore kiedys

[roux666]

Kachaaa jak z dziadziem?? Jak Ty sie czujesz??

i witam nową przyszłą au pairkę.

ja wrociłam z uczelni, padaaaaam a tu jeszcze nauka mnie czeka. mysle sobie, ze poczekam z nauka tak....z 2h jeszcze:P wypije kawusie, nadrobie zaleglosci wizazowe...:P

[kasia_no87]

Napisane przez Kachaaa

noo

a to bardzo blisko niemiecko dunskiej granicy wiec nie az tak daleko
chetnie tam jeszcze sie wybiore kiedys

Tylko na zadnym zdjeciu ciebie nie ma

[mychamycha]

Napisane przez kasia_no87

Tylko na zadnym zdjeciu ciebie nie ma

Właśnie Katarzyna?

[2018070520180950]

z dziadziem... roux krotko mowiac szykujemy sie na pogrzeb bo tu juz nic nie pomoze, jest coraz gorzej

ide go odwiedzic ok 19.00 znaczy jade go odwiedzic, ale juz mu garnitur szykuja itd bo wiadomo ze to juz dupa

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

nie ma mnie bo nie chce na wizaz mojej facjate wstawiać i specjalnie takie wybralam

[2018070520180950]

to dorzucam kilka fotek specjalnie dla was:P

jedno jst z moim szefem

a na drugim zajefajna maskotka ale za tyle Euro bym nie kupila

a szkoda sliczny slonik

[mychamycha]

Kasia
----------------------------

ja tu chyba wykituję z nerwów zaraz
Kasia, nie wiem, jak Ty mogłaś wytrzymać tyle dni niepewności z tym Twoim biletem do Londynu i żadnym odzewem od hostki. (Choć ja czekam dopiero od wczoraj )
Sprawdzam pocztę co pół godziny i czekam, bo strasznie zależy mi na tej rodzinie a tu kicha.
Wybaczcie, ale gdzieś muszę się wygadać.
-------------------------
O, fajne fotki. Kasia, jakaś Ty szczuplutka
A szef niczego sobie

[kasia_no87]

Napisane przez Kachaaa

to dorzucam kilka fotek specjalnie dla was:P

jedno jst z moim szefem

a na drugim zajefajna maskotka ale za tyle Euro bym nie kupila

a szkoda sliczny slonik

teraz to moge powiedziec piekne fotki. chudzina z ciebie, a w tej restauracji to co robilas?

[roux666]

Napisane przez mychamycha

Kasia
----------------------------

ja tu chyba wykituję z nerwów zaraz
Kasia, nie wiem, jak Ty mogłaś wytrzymać tyle dni niepewności z tym Twoim biletem do Londynu i żadnym odzewem od hostki. (Choć ja czekam dopiero od wczoraj )
Sprawdzam pocztę co pół godziny i czekam, bo strasznie zależy mi na tej rodzinie a tu kicha.
Wybaczcie, ale gdzieś muszę się wygadać.

a moze jakiegos smsa wyslij im, albo sama napisz cos??? poco sie denrwowac...!


Kachaaa, chudzinko Ty..
Kochana, wiesz, mysle ze tak odchodzi Twoj Dziadzio- moja Babcia w taki sam sposob odchodziła, wszyscy bylismy przygotowani...oswojeni z tą myslą... to chyba dobrze, bo w ciszy i na spokojnie to przyjelismy i wlasciwie odetchnęlismy, poniewaz Babcia juz sie nie męczyła, a wiadomo...choroba strasznie wykańcza i nawet nie wiadomo, co człowiek wtedy czuje, jak sie meczy.
Wiem, co czujesz...przytulam i ....bądź dzielna.

[2018070520180950]

gadaj, gadaj

wiesz co ja jestem typem panikary i do tego jestem straaaaasznie niecierpliwa
przeszkadza mi to w zyciu
a nawyk sprawdzania poczty mam tez tak to raz na pol roku sprawdzalam a teraz to 3 razy na dzien
o tyle mam dobrze ze Hostka odpisuje w ten sam dzien lub na tel smsa lub na drugi dzien, chyba ze jest bardzo zajeta

na etapie "ugadywania sie" z rodzinkami nie nastawiaj sie zbytnio - ja juz sie nastawilam tez byla rodzinka z UK, niby luz ok , dzwonili gadalismy a potem wybrali aske z francjii i bylam zawiedziona i mialam ochote to rzucic w kąt!
ale potem moja hostka sie odezwala bo ich do hotlisty dodalam na greataupair no i zaczelysmy pisac.

wiec wiem ze to trudne ale CIERPLIWOŚCI i jeszcze raz cierpliwosci

[kasia_no87]

Napisane przez mychamycha

Kasia
----------------------------

ja tu chyba wykituję z nerwów zaraz
Kasia, nie wiem, jak Ty mogłaś wytrzymać tyle dni niepewności z tym Twoim biletem do Londynu i żadnym odzewem od hostki. (Choć ja czekam dopiero od wczoraj )
Sprawdzam pocztę co pół godziny i czekam, bo strasznie zależy mi na tej rodzinie a tu kicha.
Wybaczcie, ale gdzieś muszę się wygadać.
-------------------------
O, fajne fotki. Kasia, jakaś Ty szczuplutka
A szef niczego sobie

od wczoraj czekasz i juz taka panika? nastepna nam tu zaraz na cos padnie.
Na pewno ci odpisza, daj im troche czasu. pewnie pracuja, do tego dzieci i nie maja kiedy odpisac.
Jak za pare dni nie napisza to mozesz sie zapytac czy znalezli kogos innego itp. trzymam kciuki za was, nawet jak rodzinki okaza sie nie takie rewelacyjne to i tak jest to super przezycie

[2018070520180950]

Napisane przez kasia_no87

teraz to moge powiedziec piekne fotki. chudzina z ciebie, a w tej restauracji to co robilas?

obsluga gosci no i przewaznie robota w kuchni
no niestety jestem masakrycznie chuda

wykasuje te foty zaraz zeby mnie nikt nie poznal czasem

Napisane przez roux666

a moze jakiegos smsa wyslij im, albo sama napisz cos??? poco sie denrwowac...!


Kachaaa, chudzinko Ty..
Kochana, wiesz, mysle ze tak odchodzi Twoj Dziadzio- moja Babcia w taki sam sposob odchodziła, wszyscy bylismy przygotowani...oswojeni z tą myslą... to chyba dobrze, bo w ciszy i na spokojnie to przyjelismy i wlasciwie odetchnęlismy, poniewaz Babcia juz sie nie męczyła, a wiadomo...choroba strasznie wykańcza i nawet nie wiadomo, co człowiek wtedy czuje, jak sie meczy.
Wiem, co czujesz...przytulam i ....bądź dzielna.

dzieki
ciezko jest i wyc bed ale najwazniejsze ze on nie bedzie ciarpial...

[mychamycha]

Ja im właśnie napisałam maila i teraz czekam, a nie mam ich kom. Nic, chyba rzeczywiście spokój to najważniejsze. Tak jak jeszcze parę dni nie miałam nic, tak teraz mam kogoś na oku i to najważniejsze. A co będzie potem, się okaze. Uf.

To mówisz Kaśka, że opłaca się dodać rodzinkę do "hotlisty" hehe

[roux666]

Napisane przez mychamycha

Ja im właśnie napisałam maila i teraz czekam, a nie mam ich kom. Nic, chyba rzeczywiście spokój to najważniejsze. Tak jak jeszcze parę dni nie miałam nic, tak teraz mam kogoś na oku i to najważniejsze. A co będzie potem, się okaze. Uf.

To mówisz Kaśka, że opłaca się dodać rodzinkę do "hotlisty" hehe

no i bardzo dobrze!