przyszłe młode mamusie do 23roku życia

[samanthhha]

Mój pies też dzikus ale jest na dole a nie z nami - na szczęście

Puma co do kotletów to przepis taki sam jak z parówkami - to znaczy kroisz kawałki sera takiej średniej grubości, obtaczasz w jajku i bułce tartej [kilka razy można to panierka wyjdzie taka lepsza] i potem smażysz na oleju aż ser się zrobi gorący - szczególnie w środku. Najlepiej smakują z ryżem z warzywami Zaraz właśnie będę robić bo mąż już ze szkoły wraca

Eniggma rób kotlety

[eniggma]

ale wy zarłoczne jesteście
dobra kotlety moga byc tylko jakie?

[samanthhha]

No te serowe na przykład

No trzeba mężusiom gotować.. cóż

[eniggma]

Napisane przez samanthhha

No te serowe na przykład

No trzeba mężusiom gotować.. cóż

no ja dzisaj wyjatkowo.
ogolenie to mąz mi gotuje;d

[samanthhha]

No i bardzo dobrze! Ty się musisz oszczędzać a przy obiedzie też się można wymęczyć

Idę pichcić Odezwę się potem

[zebra666]

Samanthhha za 400 bym się nawet nie zastanawiała, bo tearz w sklepie jak widziałam to wołali za niego 650zł!!! a wiem, ze fajowy i mocno ciągnie(znaczy możesz ustawiać siłę ja mam na połowie zazwyczaj ale cos opornego można by maksymalną siła wciągnąc) ai tak musisz mieć odkurzacz i czy ma sens wziąść byle tańszy a potem zażałować ja tak siebie przekonałam, bo było mi szkoda na niego;P

Puma to z psem to dobre może być Dzięki za radę spróbujemy...bo jak się nie przekona to czeka go kojec i buda. A siostra ... wielka niewiadoma co ona myśli sobie... Wydaje mi się, ze nie mysli- o czym świadczy postępowanie

Eniggma i dobrze, ze mąz tak dba o swoja ukochana i pociechy Jakby mój miał czas to on lubi gotowac i dobrze gotuje... ale ja mam kupe czasu teraz to pichce choc nie mam talentu hehe ucze się cały czas

[paprotka86]

kupiłam buty. chiłam pokazac ale na necie nie umiem takich znalezć żeby sie pochwalic
masakra.. jutro szkoła... od 8.00 do 20.25 !!!!!!

[zebra666]

a to je chociaż opiszdaj nacieszyć psychikę

[paprotka86]

tylko czerwone ciemne tez przyciemniane jak te

[zebra666]

Ładniusieidealne dla ciężarnej bo nie ma obcasa... ile dałaś?

[paprotka86]

troche sie nad nimi czasu zastanawiałam. ale mam te problemy z cisniniem i nie miałam siły szukać po mieście butów. odchamiłam się tym razem. 99zł innych nie było. a te fajne bo szerokie u góry i bezwiązania tak jak chciałam. musiałm kupic rozmiar wieksze bo mi stopy spuchły

[zebra666]

Ech sama mam chętke na takie ale cuż z racji finansowej mogłam mieć tylko jedne a bardziej potrzebowałam adidasków

[paprotka86]

ja nie zabardzo mam spodnie do takich butów.. jedne mam z waskimi nogawkami na dole ale sa w kolanach za szerokie troche.. taki kiepski fason ciązowych gaci. maskra
jedne mam co by pasowały ale w praniu leżą postanowiłam sobie kupic bo nic sobie nie kupuje i tez mi sie cos od życia należy hhehehe

[zebra666]

Ja botki sobie obiecałam w przyszłym roku po ciązy... amoże po zimie już, jak wrócę do swoich rozmiarów także w stopach hihi Jedne mama zresztą i to skórzane ale wysoki obcas:P tak, ze w ciązy mogę zapomnieć, zę w nich pochasam

[paprotka86]

a próbowałas w nich chodzic? może nie bedzie cie bolał kręgosłup. spróbuj. niggdzie nie jest powiedziane że kobiety w ciązy maja zakaz chodzenia na obcasie ja gdybym miała jakiekolwiek nuty oprócz trampek to bym nie kupowała tylko od razu na zime kozaki

[zebra666]

Ja nawet jak nie byłam w ciązy to w obcasach mało chodziłam, bo nogi mnie bolały szybko... A teraz w adidasach nawet bola tak, ze obcasom mówię nie:F

[paprotka86]

dobra ide sie uczyc fizjologii bo jutro kolokwium. miłego wieczorku

[zebra666]

Owocnej nauki

[samanthhha]

Mmmm Zebra jaki avatar
Paprotka mam podobne buty - tylko czarne. Kupiłam w lumpeksie w zeszłym roku za 20 zł Przepłaciłaś

Oglądam Shreka Moi sąsiedzi mają tak na nazwisko

Nie jadłam słodyczy cały dzień - się pochwalę
Jutro się odezwę bo Shrek się rozkręca Paaa

[zebra666]

Samanthhha dzięki
Też ogladam Shreka ale zdecydowanie podobała mi się tylko pierwsza część te są już zwydziwiane i nie takie zabawne.
Robicie mi smaka na te botki a muszę być silna, bo trza synowi pościel kupić, kosmertyki, kocyki, laktator,ochraniacze na szczebelki i wanienkę

[Asiuulka89]

hej ja juz po szkole bogu dzieki tam nawetczasu nie mam zeby cos zjesc wiec teraz pochlaniam co sie da ogolnie jestem wsciekla przychodze zmeoczna chcialabym pobyc z tzetem a tzet zaprosil sobie kumpla na piwka myslalam ze umre no i leze spobie teraz w ywrku i czytam co tam napisalyscie

Paprotka fajne te buty ja takie lubie najbardziej

Zeberko piekny avatarek mozewrzuc no to zdjecie nam isie pokaz w tej pikenj okazalaosci ??

ale nadal jstem wciekla normalnie nawet zrozbalam tego kumpla no bo prosilam tzeta zeby mi nie spraszal kumpli jak bede zmeczona po szkole ... to nie lepiej pow****iac asie i dzidziulka... ehhhh ale jestem zla zla zla zla zla

[Puma13]

Pierwsza, ŚPIOCHY

[zebra666]

Druga śpiochy
No to wrzucam specjalnie dla Asi coby jej się homorek poparwił....a Tż-ta od nas

[samanthhha]

Tszszszecia

Ej Zebra brzuch Ci widać - co Ty w ciąży??

Wcinam serek. Dziś weselicho siostry ciotecznej.. Będą cukierki

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

A i miałam kiedyś włosy identycznie obcięte jak Ty ślYcznie

[zebra666]

Samanthhha i dziewczyny tearz ja zcekam na Wasze focie w całej okzałości

[samanthhha]

To my może dzisiaj sobie zrobimy jakieś na weselu to jutro wrzucę

[majkela12]

Napisane przez samanthhha

To od dziś nie jemy ja na pewno! Wstałam pełna motywacji
Oby wytrzymać 4 dni i już na się nie będzie chciało. W zamian za to można zjeść serek lub jabłko

Wczoraj nic słodkiego nie zjadłam- oprócz chipsów, ale to nie słodycze
Za to dzisiaj zjadłam 2 krówki i 2 ciastka i czekoladowe chrupki z mleczkiem na śniadanko.

Napisane przez Sweet Delights

Oj czuję, że pewnie nie jedna z nas trafi na wątek o odchudzaniu za kilka miesięcy Ale chyba damy radę, co? Miłego dnia

Chyba damy radę staram się w to wierzyć

Napisane przez samanthhha

A ja ciągle ostatnio myślę o porodzie Nie wyobrażam sobie tego dnia... Masakra. Boje się, że do szpitala nie zdążę.. że nikogo przy mnie nie będzie jak poczuje, że to JÓSZ, że..że... że już sama nie wiem

Jak daleko macie do swoich szpitali?

A i pytanie numer 2 - zamierzacie chodzisz do szkoły rodzenia?

A i list mi przyszedł z uczelni od Dziekana, że dostałam.. dziekankę

Ja się porodu chyba tak nie boję co opieki nad dzieckiem. Do najbliższego szpitala mam ok 20km ale nie wiem czy będę w nim rodzić czy nie w stolicy. Nie umiem się zdecydować i nie tylko w tym temacie.
Do szkoły rodzenia chciałam chodzić, ale u nas za drogo i się nie opłacało. Za to w warszafce mam za darmo- bo studentka- ale ciężko z dojazdami i tz musiałby się zwalniać z pracy. Więc nici z tego.

Napisane przez Puma13

Cześć Kobitki

Ja teraz do szpitala mam jakieś 10 min, ale jak się przeprowadzimy, to będę miała 30 km, i chyba trochę się boję jak to będzie, bo zakładając, że nie będzie u nas żadnych gości, to po drodze będziemy musieli jeszcze podrzucić Amelkę do babci, bo raczej na porodówkę jej nie zbierzemy a w domu sama nie zostanie A co tam, najwyżej urodzę w samochodzie Samanthha nie martw się, za pierwszym razem to trwa dłużej, na pewno zdążysz, mnie jak się zaczęły takie mega skurcze, po których dali mi znieczulenie, to minęły jeszcze 4 godziny zanim mała wyskoczyła, a to był podobno bardzo szybki poród.

Zjadłam dwie kanapki z parówkami majonezem i ketchupem, pół drożdżówki, jabłko i pianki truskawkowe, blee
A słodyczy jem tyle co przed ciążą, nawet mniej, chociaż w spodniach już mi się robi ciasno, ale lekarz już na pierwszej wizycie uprzedził mnie, że w drugiej ciąży brzusio wyskakuje szybciej.

Ty nie żartuj z tym samochodem tfu tfu odpukać. Pozazdrościć takiego szybkiego porodu. O brzuszku też słyszałam że przy drugim dziecku szybciej brzuszek widać- ale też jest szybszy poród (2faza).

Napisane przez zebra666

samanthhha ona ma już 22 lata(skończy w kutym) Masakra jak dla mnie, zero odpowiedzialności i wyprowdaziła się z LENISTWA, bo tata ją gonił do roboty, że ma zarobić na siebie i zabronił sprowadzać na noce małolate koleżankę( 17 lat wtedy koleżanka miała), bo nawet rodzice wydzwniali potem za nią a ona miała to w tyłku i obie robiły co chciały... to się do niej wyprowadziła i nie pracuje, wogóle nie wiem co ona robipasożytuje na to wygląda a kase sępi, że na bilety potzrebuje np. a kupuje nagrywarkę do kompa
W końcu wróci na bank, bo wiecznie jej i tam na rękę iść nie będą - teraz jej pasuję bo nie każą pracować i widocznie ją karmią i utrzymują

Współczuję takiej siostry- w każdej rodzinie są czarne owce- ja mam taką nie odpowiedzialną siostrę ale cioteczną. Liczę że te nasze dziewczyny w końcu się ogarną i zmądrzeją

Napisane przez samanthhha

Puma co do kotletów to przepis taki sam jak z parówkami - to znaczy kroisz kawałki sera takiej średniej grubości, obtaczasz w jajku i bułce tartej [kilka razy można to panierka wyjdzie taka lepsza] i potem smażysz na oleju aż ser się zrobi gorący - szczególnie w środku. Najlepiej smakują z ryżem z warzywami Zaraz właśnie będę robić bo mąż już ze szkoły wraca

Ja kocham takie kotlety, a najbardziej optaczanego oscypka tylko nikt nie chce pojechać do zakopca

Napisane przez eniggma

no ja dzisaj wyjatkowo.
ogolenie to mąz mi gotuje;d

No to gratuluję- szczęściara z ciebie Mój tz to tylko herbatę robi i najlepszą na świecie jajecznicę

Napisane przez paprotka86

kupiłam buty. chiłam pokazac ale na necie nie umiem takich znalezć żeby sie pochwalic
masakra.. jutro szkoła... od 8.00 do 20.25 !!!!!!

Powodzenia na kolosie Fajne butki

Napisane przez samanthhha

Oglądam Shreka Moi sąsiedzi mają tak na nazwisko

Nie jadłam słodyczy cały dzień - się pochwalę
Jutro się odezwę bo Shrek się rozkręca Paaa

Na prawdę?????? nie chce mi się wierzyć, że tak ktoś może mieć na nazwisko Gratuluję wytrwałości- ale ktoś dzisiaj na weselicho idzie- a tam dużo słodkiego- i co wtedy ?????? Udanej imprezki
-----------------------------------------------------------------------
Nie miałam już wczoraj siły was nadrobić, bo padłam.
Teraz biorę się za sprzątanie- ktoś to w końcu musi zrobić- taki nasz los

[samanthhha]

Napisane przez majkela12

Wczoraj nic słodkiego nie zjadłam- oprócz chipsów, ale to nie słodycze
Za to dzisiaj zjadłam 2 krówki i 2 ciastka i czekoladowe chrupki z mleczkiem na śniadanko.


Chyba damy radę staram się w to wierzyć



Ja się porodu chyba tak nie boję co opieki nad dzieckiem. Do najbliższego szpitala mam ok 20km ale nie wiem czy będę w nim rodzić czy nie w stolicy. Nie umiem się zdecydować i nie tylko w tym temacie.
Do szkoły rodzenia chciałam chodzić, ale u nas za drogo i się nie opłacało. Za to w warszafce mam za darmo- bo studentka- ale ciężko z dojazdami i tz musiałby się zwalniać z pracy. Więc nici z tego.


Ty nie żartuj z tym samochodem tfu tfu odpukać. Pozazdrościć takiego szybkiego porodu. O brzuszku też słyszałam że przy drugim dziecku szybciej brzuszek widać- ale też jest szybszy poród (2faza).


Współczuję takiej siostry- w każdej rodzinie są czarne owce- ja mam taką nie odpowiedzialną siostrę ale cioteczną. Liczę że te nasze dziewczyny w końcu się ogarną i zmądrzeją

Ja kocham takie kotlety, a najbardziej optaczanego oscypka tylko nikt nie chce pojechać do zakopca


No to gratuluję- szczęściara z ciebie Mój tz to tylko herbatę robi i najlepszą na świecie jajecznicę


Powodzenia na kolosie Fajne butki


Na prawdę?????? nie chce mi się wierzyć, że tak ktoś może mieć na nazwisko Gratuluję wytrwałości- ale ktoś dzisiaj na weselicho idzie- a tam dużo słodkiego- i co wtedy ?????? Udanej imprezki
-----------------------------------------------------------------------
Nie miałam już wczoraj siły was nadrobić, bo padłam.
Teraz biorę się za sprzątanie- ktoś to w końcu musi zrobić- taki nasz los

Żeś się nacytowała

A kojarzysz szpital w Otwocku? Bo ja chyba tam będę rodzić

A co do sąsiadów to żonę tego pana nazywają Fiona

[majkela12]

No dobrze że mnie zebra nauczyła cytować
Co do Otwocka to nie wiem, bo ja nie po tej stronie. Ja jestem Pruszkowska mafia
A sąsiadka musi być na prawdę pikna

[samanthhha]

Oo mój brat się przeprowadził do Pruszkowa

No właśnie Fiona to jest niezła szprycha ale z racji nazwiska...

Mam odkurzacz Teść nam przywiózł - może nie jakiś wypaśny ale za***iaszczo ciągnie Mogę sprzątać