Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[nafiyqa]

Napisane przez Ewik86

Kochana nie martw się na zapas

Jakbym miala normalne to bym sie nie martwila

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

zauważyłam, że poruszyłyście temat płaskich brodawek. Ja jestem posiadaczką takich. Co prawda po karmieniu syna lekko się wyciągnęły, ale dalej pozostawiają wiele do życzenia. Zaraz po porodzie usłyszałam od jednej pielęgniary, że z takimi piersiami to karmienia nie będzie syn faktycznie nie potrafił złapać dobrze piersi. Ale inna pielegniarka wysłała męża właśnie po te nakładki, miałam chyba te największe. I z nakładkami mały szybko załapał. Z tym, że jakoś już tak wyszło, że nie potrafiliśmy z tych nakładek zrezygnować. Wielokrotnie próbowałam, ale ostatecznie ciągle do nich wracaliśmy i tak do samego końca karmienia, aż syn gdy miał 10 miesięcy bezczelnie sam mnie odrzucił
Nie powiem, że było to super wygodne, bo ciągle gdzie byśmy nie poszli musiałam te nakładki mieć przy sobie, pamiętać o nich, myć, wyparzać.
Z drugiej strony, kto wie, może bez nich zupełnie nie dałabym rady karmić piersią.
Oczywiście nasłuchałam się na początku, że z nakładkami to się nie da długo pociągnąć, co to za karmienie i takie tam bla bla bla... jak widać da się i myślę, że lepiej karmić tak niż wcale. A mleka miałam ogrom! Nakarmiłam młodego i jeszcze naściągałam na zapas (studiowałam).
Teraz mam zamiar się zaprzeć i nauczyć córkę jeść jak człowiek ale jak znów problem się powtórzy to biorę nakładki i już.
No i nie martwcie się, że wam brodawki nie wypełniają tych nakładek. Jak dziecko zassie to się całe spokojnie wypełnią.

Milo
Troszke mnie uspokoilas, moze jednak dam rade...
Wciaz nie moge uwierzyc, ze takie male dzieciatko bedzie miec na tyle sile, zeby wciagnac te brodawke do konca...

Napisane przez BlackSanctum

Nawijko, no to fakt, skoro szybko zużywasz, to szkoda kasy na przesyłkę. Ja nie wiem, na ile mi to starczy, ale jak będzie fajny ten hydrolat, to zamówię większą butlę po prostu następnym razem. Jeszcze wiele produktów z tego sklepu mnie ciekawi, więc na pewno w przyszłości zrobię tam jakieś większe zakupki.

Uwazaj, bo to wciaga

Napisane przez bokeh

A co do sutków... to płaskie nawet jak sterczą? bo moje takie normalne są takie no... hm płaskie chyba ale jak sie je dotknie to staja i są takie no wpukłe
bo jak dziecko je to chyba te sutki się robią takie sterczące???
(ale mam pytania )

Jak stercza, to juz nie sa plaskie
Z tym, ze "po akcji" wracaja do swojego pierwotnego ksztaltu :/
Oby tylko dziecko mialo tyle cierpliwosci, zeby bawic sie w wyciaganie ich

Napisane przez Debrah

O, to fajnie. Muszę sobie to załatwić w takim razie. Proste w instalacji?

Ojj, nie pomoge, ja go nie mam - moj tata ma, w Credit Agricole.
To jest urzadzenie o doslownie kilku cm dlugosci. Co jakis czas wyskakuje kod, ktory sie wpisuje jako potwierdzenie przelewu.
Podejrzewam, ze tego sie nawet nie instaluje.

[scotasia]

Hello
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi z tą szyjką
Postanowilismy spedzic Wigilie sami. Nie bedziemy ryzykowac i nigdzie nie bedziemy wyjezdzac. Z jednej strony mam wyrzuty sumienia, ze to bedzie taka skromna (bo przeciez nie moge nawet normalnie posprzatac, ze o staniu przy garach nie wspomne ) i troszke inna Wigilia niz zawsze, ale przynajmniej wiem, ze w tej chwili ja i nasz Bobas jestesmy dla Niego najwazniejsi
Ale Pstryczek ma super widac wszystko poszło gładko i bez problemow, tylko pozazdroscic. Jeszcze raz gratulacje

Ja własnie tez sie zastanawiam, jakie te nakładki na sutki kupic. Ciezko stwierdzic, jaki ma sie rozmiar powinni jakies zdjecia pokazac przy tych rozmiarowkach zeby sobie porownac

Nancy, Ifwka Wesolych Świąt

[BlackSanctum]

Hej kochane. Ja zaraz lecę na miasto, na zakupki, ale zanim pojadę, to przyszłam się przywitać.
Śniła mi się dzisiaj moja córunia - była prześliczna! Miała włosy mojego TŻa (czyli rude) - zawsze mi się śni w takiej odsłonie, więc pewnie naprawdę odziedziczyła kłaczki po nim. I w ogóle, była taka śliiiiczna. No i urodziłam ją przez cc. Ciekawe, czy proroczy ten sen.

Napisane przez nafiyqa

Uwazaj, bo to wciaga

Ja już jestem wciągnięta, bo wywaliłam duuużo kosmetyków, które miały zbyt chemiczne składy.

[s i l v e r]

Witam sie z rana
Od dziś Tż ma wolne już

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny kochane składam Wam już dziś życzenia bo jutro jade do mamy a tam neta brak, więc będę parę dni nieobecna.

Niech Boże Narodzenie zamiast okresem zakupowego szaleństwa,
stanie się czasem odpoczynku i wzajemnej miłości,
a spędzone wspólnie z rodziną godziny najważniejszym prezentem.
Wesołych Świąt!

Dziękujemy i Tobie też Zdrowych Wesołych Świąt

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane. Ja zaraz lecę na miasto, na zakupki, ale zanim pojadę

To powodzenia na zakupach Ja wole nie myślec nawet co tam sie dzisiaj bedzie działo ludzie głupieją w tych sklepach tym bardziej teraz w weekend przed Wigilią.

[Aga8484]

Napisane przez hope01

Bokeh, zostańmy lesbami - najlepiej będzie. Ja właśnie sobie uświadomiłam - zostałam uświadomiona że nie jestem na pierwszym miejscu. Na pierwszym miejscu jest JEGO rodzina (matka, brat, siostra itp).
Widać ja rodzina nie jestem i nie będę.
Nawet mi się płakać nie chce.

nie wiem co powiedzieć

[bokeh]

hello

Ja też się witam i zaraz zmykam na przedświateczne zakupy z mamą (to będą dłuugie zakupy) Tż poszedł już do pracy ale od wigilii ma 3 dni wolnego
W ogóle od jakiś 3 dni, jak się budze w nocy na siku to on nie spi i sie mnie pyta co jest, jak ja jestem taka zaspana że nawet nie umiem odpowiedzieć to pyta "madziaaaa co sie dzieje" no to sie go zapytałam dziś o co mu chodzi a on że no bo jestem w ciąży i mam niedługo rodzić i on się martwi... to co nie śpi w ogóle? ale słodkie to takie wcześniej widać nie odczuwał tak tego a teraz chyba czuje oddech Hani na szyji



https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_zd...ykul,5767.html coś dla nas ;P

Black mi też się dziś śniło jakieś rude dziecko, może Twoje :P

[ewadylewska]

witam i ja z rana... a ja sie obudzilam z bolem gardla... w sam raz na swieta. aoe juz wyslalam meza po syrop prenalen, mam nadzieje ze przejdzie do poniedzialku!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez s i l v e r

A właśnie,pisałyście ostatnio o książkach.
Ja niedawno czytałam książkę "Dolina umarłych"Tess Gerritsen . Niesamowicie mnie wciągnęła

w ogole babka fajnie pisze

Napisane przez bokeh

A co do sutków... to płaskie nawet jak sterczą? bo moje takie normalne są takie no... hm płaskie chyba ale jak sie je dotknie to staja i są takie no wpukłe
bo jak dziecko je to chyba te sutki się robią takie sterczące???
(ale mam pytania )

Tak, zdziwisz się jakie w trakcie ssania dłuuugie się robią

Napisane przez hope01

Bokeh, zostańmy lesbami - najlepiej będzie. Ja właśnie sobie uświadomiłam - zostałam uświadomiona że nie jestem na pierwszym miejscu. Na pierwszym miejscu jest JEGO rodzina (matka, brat, siostra itp).
Widać ja rodzina nie jestem i nie będę.
Nawet mi się płakać nie chce.

Pacan

Napisane przez monamur

Co do szyjki, to tez mi nigdy gin nie mowil jakiej jest długosci.

Mnie też wymiarów nie podawał - wystarczy mi zresztą info, że jest zamknięta, nie skrócona i tyle.

Napisane przez elllmi

elllmi nogi ogoliła i dlatego końca świata nie było, ha

Wszystko przez ciebie!

Napisane przez sylwietta1988

powiem Wam szczerze- ja chce juz urodzic, mały donoszony wiec mógłby sie ogarnąc... już nie wyrabiam nocami.... po dzisiejszej boli mnie prawie wszystko:
- głowa bo spałam moze ze 4 godz...
- szyja, bo kazde ułożenie poduszki było nie takie- z jaskiem za wysoko, bez jaska za nisko...
- biodra, bo spac ciągle na boku przekracza juz moje mozliwosci...
- plecy, po wczorajszym sprzataniu, ale jeszcze dzisiaj łazienka przed mną...
- sutki wrazliwe jak piernik, musze spac w cyckonoszu....
- palce u rak przypominają parówy..
JA CHCE RODZIC!!!! bo wtedy bolałaby mnie tylko d.u.p.a i przynajmniej wiedziałabym dlaczego...
no to sobie ponarzekałam z rana, terzz trzeba isc po chleb, troche sie rozruszac apotem gotowanie... jeszcze przez święta sobie musze pojesc a potem niech sie dzieje

Czytam Z JAJKIEM i nie wiem, po kij ci jajko do spania?

[iffonka7]

Napisane przez sylwietta1988

JA CHCE RODZIC!!!! bo wtedy bolałaby mnie tylko d.u.p.a i przynajmniej wiedziałabym dlaczego...
no to sobie ponarzekałam z rana, terzz trzeba isc po chleb, troche sie rozruszac apotem gotowanie... jeszcze przez święta sobie musze pojesc a potem niech sie dzieje

Super to ujełaś, normalnie szczał w dziesiątke

Zjadłam śniadanko i zaraz pędze do brata po prezenty dla rodziców bo kupowalismy po jednym a konkretnym a on odwiedzi nas dopiero w II dzien świąt.

[Basia_Bogusia]

Witam wszystkich w sobotni poranek, no taki późniejszy poranek.
Wczoraj wieczorem mnie skurcze brały i twardniał brzuch, do tego mały się wypychał na wszystkie strony. Skurcze oczywiście były nie reguralne, a więc to pewnie takie przepowiadacze nio nie ma co się dziwić, już pora.

Wybieramy się teraz z mężem na zakupy, ubrałam się cieplutko i czuje się jak bałwan, hehe, no ale zimnooo uff znowu -10.
Miłego dnia wszystkim.

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane. Ja zaraz lecę na miasto, na zakupki, ale zanim pojadę, to przyszłam się przywitać.
Śniła mi się dzisiaj moja córunia - była prześliczna! Miała włosy mojego TŻa (czyli rude) - zawsze mi się śni w takiej odsłonie, więc pewnie naprawdę odziedziczyła kłaczki po nim. I w ogóle, była taka śliiiiczna. No i urodziłam ją przez cc. Ciekawe, czy proroczy ten sen.

Mnie też się sniła moja dzidzia, że ją karmiłam, a mleko mi leciało na wszystkie strony.
jeszcze sniła mi się Debrah- ogólnie śmieszny sen, czasem jak wstaje w nocu i pamiętam to zapisuje sny, zeby rano jeszcze pamietać, ale tym razem nie wstałam i pamiętam że brecht straszny miałam. ale coś się obmacywała z jakimś facetem, jakąś rzeźbę robiła szaro zieloną a później z tego jakieś bodziaki wychodziły, coś w ten deseń

Napisane przez bokeh

hello

Ja też się witam i zaraz zmykam na przedświateczne zakupy z mamą (to będą dłuugie zakupy) Tż poszedł już do pracy ale od wigilii ma 3 dni wolnego
W ogóle od jakiś 3 dni, jak się budze w nocy na siku to on nie spi i sie mnie pyta co jest, jak ja jestem taka zaspana że nawet nie umiem odpowiedzieć to pyta "madziaaaa co sie dzieje" no to sie go zapytałam dziś o co mu chodzi a on że no bo jestem w ciąży i mam niedługo rodzić i on się martwi... to co nie śpi w ogóle? ale słodkie to takie wcześniej widać nie odczuwał tak tego a teraz chyba czuje oddech Hani na szyji



https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_zd...ykul,5767.html coś dla nas ;P

A mój tzt mówi zawsze jak ide w nocy do wc. Tylko powolutku, powolutku

i też ma mój wolne od wigilii do końca roku, a później to już niech się dzieje co chce i bedzie mmial 2 tyg wolnego

poszłam spać po 2 w nocy, jeszcze wstawałam oprócz tego co chwila na siku. M A S A K R A. Jeszcze siostra mnie obudziła zapytała czy nie podjechałabym z nią popołudniu gdzieś tam. Odkąd mam samochód to jestem darmową taksówką dla wszystkich ale no niestety, od wczoraj sobie powiedzialam że NIE, już za kółko nie wsiadam, teraz to mnie mają wozić! ;]

Ewadylewska! widzę że masz dziś urodzinki sto lat !!!!!! sto lat!!!!!!!!!!

[zoffka]

Napisane przez badziabadzia

Hej Dziewczynki
a ja sobie poleżałam w szpitalu a co jakieś tam podejrzenie było sączenia się wód ale skończyło sie na podejrzeniach i obserwacji

Dobrze, że wszystko O.K.

Napisane przez nancykenator

dziewczyny, z racji tego, że jutro wyjeżdżam do rodziców/teściów i pewnie nie będę mieć czasu na podglądanie Was chciałabym Wam wszystkim życzyć wszystkiego najlepszego na te Święta , dla dziewczyn,które w swoich ramionach trzymają już swoje pociechy a także dla tych, które jeszcze czekają na ten moment wszystkiego dobrego,zdrowia i radości w Święta, uśmiechu każdego dnia, szybkiego porodu i żeby z Dzidziami było wszystko w porządku , żeby każdy dzień w Nowym Roku przynosił Wam szczęście i zadowolenie z życia a Dzieciątka niech się chowają w zdrowiu i miłości

Dla Ciebie również wszystkiego dobrego na Święta

Napisane przez hope01

a tam, Sylwester może być mój, zastanawiam się,czy by przepisali Młodego na 01.01, gdyby się urodził 31 np wieczorem

Raczej nie da rady, chyba, że masz znajomości na porodówce

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny kochane składam Wam już dziś życzenia bo jutro jade do mamy a tam neta brak, więc będę parę dni nieobecna.

Niech Boże Narodzenie zamiast okresem zakupowego szaleństwa,
stanie się czasem odpoczynku i wzajemnej miłości,
a spędzone wspólnie z rodziną godziny najważniejszym prezentem.
Wesołych Świąt!

Dla Ciebie również wspaniałych Świąt

Napisane przez nafiyqa

Wciaz nie moge uwierzyc, ze takie male dzieciatko bedzie miec na tyle sile, zeby wciagnac te brodawke do konca...

Nawet nie wiesz jak takie Dzieciątko potrafi zassać. Pamiętam jak pierwszy raz Zosię przystawiłam i jak mnie zabolało... Szok. Sama się przekonasz ile takie maleństwo ma siły

Napisane przez scotasia

Hello
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi z tą szyjką
Postanowilismy spedzic Wigilie sami. Nie bedziemy ryzykowac i nigdzie nie bedziemy wyjezdzac. Z jednej strony mam wyrzuty sumienia, ze to bedzie taka skromna (bo przeciez nie moge nawet normalnie posprzatac, ze o staniu przy garach nie wspomne ) i troszke inna Wigilia niz zawsze, ale przynajmniej wiem, ze w tej chwili ja i nasz Bobas jestesmy dla Niego najwazniejsi

To tak jak my. Ja z chęcią bym coś przygotowała, ale mam zakaz opuszczania łóżka. Mama nam ddostarczy trochę potraw i jakoś to będzie. Już się z tym pogodziłam. Widocznie tak musiało być.

[Basia_Bogusia]

Napisane przez Delicjanka

Bokeh- ten dalcin, to ... dużo tego kremu do tego aplikatora zaladować??? kurde myslalam ze to juz jest jak ten gynazol, ze ma juz w aplikatorze ten krem a tu cza samemu napełnić i nie wiem czy całe czy pół?..

W ulotce pisze, że cały jeden aplikator to zawartość 5 g czyli odpowiednik jednej dawki. Ja jak brałam dalacin to według ulotki właśnie. Wystarczyło mi na 7 razy, czyli dokładnie tyle ile aplikatorów było.

[Delicjanka]

Napisane przez Basia_Bogusia

W ulotce pisze, że cały jeden aplikator to zawartość 5 g czyli odpowiednik jednej dawki. Ja jak brałam dalacin to według ulotki właśnie. Wystarczyło mi na 7 razy, czyli dokładnie tyle ile aplikatorów było.

Wlasnie wczoraj, ja slepotka- juz później doczytalam
mam nadzieje ze ten krem usunie tego gnoja, ale dobrze ze jeszcze antybiotyk bedzie przy porodzie. Bo tak mnie to martwi;///////

[ewadylewska]

Napisane przez Delicjanka

Ewadylewska! widzę że masz dziś urodzinki sto lat !!!!!! sto lat!!!!!!!!!!

Dziekuje, dziekuje kochana

[Ewik86]

Witam się i ja powiedzmy z rana Widzę, że na razie nie ma żadnych niespodzianek

Ciężko mi strasznie, bo od jakiegoś czasu w ogóle nie możemy się dogadać z mężem. Ciągle są jakieś sprzeczki. Dziś to samo. Już nie mam na to siły Obawiam się, że prędzej czy później nasz związek się rozleci.

Ifwka również wesołych świąt Ci życzę

[ewadylewska]

oj tez mam takie nerwy czasem...wczoraj normalnie czulam nerwy nawet w dloniach, jakby mnie roznosilo i mialam ochote wystrzelic...

[litllesweetangel]

Na dole na bialo bo smutasy


Zazdroszcze tym, ktore sa juz na koncowce. Ja juz nie daje rade, widze tylko spasla swinie. Zakupy ze mna to masakra wszystko zle lezy bo brzuch. Po co mam kupic np ladna tunike skoro i tak wygladam jak wieprz. Bardzo chce Mala, najbardziej na swiecie ale ciaza to zbyt traumatyczny okres dla mnie i jestem pewna, ze drugiego dziecka miec nie bede Gadam jak wyrodna matka

[e_vel]

przyleciałam tylko dać znać, że żyję, że oprócz boleści po sprzątaniu nic mi nie dolega i nadal jesteśmy w dwupaku. Miłego dnia, ja idę piec snickersa i ogarnąć kuchnię... pfff....

[Authentic]

Dziewczyny a skąd mogę wziąć Wasze nr telefonów? Wystarczy jeden tak dla poinformowania :P Termin mam na 03.01.2013 r. więc pora już się przygotowywać. Dzisiaj rano wstałam z myślą "dziś urodzę, bo nie wstałam o 10, tylko o 7 i jakoś brzuch mnie boli jak na okres", ale w sumie to się uspokoiło, zrobiłam śniadanie, załączyłam pralkę (bo mój mąż brudzi się jak noworodek i piorę w 4-5 razy tygodniowo) i jakoś tak samo przeszło. Ale kto wie.
Cały czas żyłam w przekonaniu, że zacznę rodzić wieczorem, albo w nocy, a niedawno do mnie dotarło, że to może nastąpić w każdej chwili i cały dzień trzeba się oszczędzać, a nie tylko wieczorem odpoczywać.
Pokoik dla Agatki gotowy, nawet pościel uszykowana, a ona dalej szaleje w brzuchu. Wczoraj wieczorem była taka aktywna, że nie wiedziałam jak siedzieć tak mnie pokopała.
A co do seksu... tak jak piszecie. Chciałoby się już normalnie, bez brzucholka i jakoś bardziej aktywnie

[BlackSanctum]

Napisane przez bokeh

Black mi też się dziś śniło jakieś rude dziecko, może Twoje :P

Hehehe, może, może. Rudowłosi są cudni, i mężczyźni, i kobiety.

Napisane przez litllesweetangel

Na dole na bialo bo smutasy


Zazdroszcze tym, ktore sa juz na koncowce. Ja juz nie daje rade, widze tylko spasla swinie. Zakupy ze mna to masakra wszystko zle lezy bo brzuch. Po co mam kupic np ladna tunike skoro i tak wygladam jak wieprz. Bardzo chce Mala, najbardziej na swiecie ale ciaza to zbyt traumatyczny okres dla mnie i jestem pewna, ze drugiego dziecka miec nie bede Gadam jak wyrodna matka

Oj, kryzys, jak widzę. Głowa do góry. To już końcóweczka - tzw ostatnia prosta. Wszystkie się źle czujemy, także nie jesteś sama z tym samopoczuciem... Ale pomyśl, że lada moment Twoja maleńka będzie na świecie, a Ty znów poczujesz się normalnie - nie gadasz jak wyrodna matka, ja Cię rozumiem. Masz pretensje do swojego ciała i organizmu, a nie do małej przecież + do tego szaleństwo hormonalne w dodatku. Ale - tak jak mówię - głowa do góry, bo to już ostatnie tygodnie ciąży.

[eff8]

Witam sie

ale Pstryczek ma super na swieta juz w domku z maluszkiem beda tak jak chciala hehe szczesciara

ja dzis poprasowalam no i przed swietami juz koniec z tym jeszcze tylko w poniedzialek ogarnac kurze, kuchnie i pewnie lazienke ale wysprzatane juz bylo wiec tak na szybcika i moge swietowac

my dzis tez wybieramy sie na zakupy ale chcialam mezowi jakas ladna zimowa kurtke kupic mam nadzieje ze nie bedzie tlumow w sklepach bo strasznie mnie to drazni

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

aaaa no i dla Ewy Wszystkiego naj

[laurka23]

Napisane przez ewadylewska

Dziekuje, dziekuje kochana

100 lat! Szybkiego porodu i zdrowego ślicznego maluszka

Napisane przez litllesweetangel

Na dole na bialo bo smutasy


Zazdroszcze tym, ktore sa juz na koncowce. Ja juz nie daje rade, widze tylko spasla swinie. Zakupy ze mna to masakra wszystko zle lezy bo brzuch. Po co mam kupic np ladna tunike skoro i tak wygladam jak wieprz. Bardzo chce Mala, najbardziej na swiecie ale ciaza to zbyt traumatyczny okres dla mnie i jestem pewna, ze drugiego dziecka miec nie bede Gadam jak wyrodna matka

To hormony słonko, każda z nas czasem ma gorszy dzień, to nie znaczy że jesteś wyrodną matką głuptasie. Co do tych zakupów, ja nic nie mierzę, nic nie kupuję bo wiem że wyglądam w tym strasznie. Wytrzymam jeszcze trochę i po porodzie, jak dojdę do siebie, to się obkupię. Trzymaj się

Dziś się dowiedziałam jak poród kuzynki wyglądał. Mąż zawiózł ją do szpitala o 9, o jedenastej powiedzieli mu żeby jechał do domu, bo nie zanosi się na poród, więc pojechał. O 13 młody był na świecie

[zoffka]

Napisane przez Authentic

Dziewczyny a skąd mogę wziąć Wasze nr telefonów? Wystarczy jeden tak dla poinformowania :P

Też się podłączam pod pytanie, bo nie mam żadnego namiaru do żadnej z Was

[maluchna30]

Hej laski!!! Wstalam dopiero, ale w koncu przespalam w miare normalnie cala noc. Odmrazam dzis lidowke, sprzatam chate i koniec. No, moze jeszcze pranie wlacze.

W nocy wlaczyly sie u nas w mescie syreny alarmowe, no i sobie pomyslalam, ze to jakis spozniony koniec swiata, ale jak widac zrobili nas w bambuko.

Dzisiaj w nocy obudzilam sie na lewej polowce brucha i bylam w szoku. A Ola tak mi sie prawa strona wypycha, ze szok, ale uwielbiam to uczucie i to, ze moge ja glaskac po glowce.

DZIEWCZYNOM, KTORE JUZ WYJECHALY I NIE BEDA TU NA SWIETA ROWNEZ ZYCZE WESOLYCH, ZDROWYCH I POGODNYCH SWIAT I SZCZESLIWEGO NOWEGO 2013 ROKU. NO A PRZEDE WSZYSTKIM ZDROWYCH I SLICZNYCH MALUSZKOW.

[Ewik86]

ewadylewska wszystkiego najlepszego, 100 lat i przyjemnego, łatwego porodu

[scotasia]

Napisane przez nafiyqa

Wciaz nie moge uwierzyc, ze takie male dzieciatko bedzie miec na tyle sile, zeby wciagnac te brodawke do konca...

Napisane przez zoffka

Nawet nie wiesz jak takie Dzieciątko potrafi zassać. Pamiętam jak pierwszy raz Zosię przystawiłam i jak mnie zabolało... Szok. Sama się przekonasz ile takie maleństwo ma siły




To tak jak my. Ja z chęcią bym coś przygotowała, ale mam zakaz opuszczania łóżka. Mama nam ddostarczy trochę potraw i jakoś to będzie. Już się z tym pogodziłam. Widocznie tak musiało być.

Tez słyszałam, ze dziecko tak się potrafi przyssac, ze ciezko je oderwac

Zoffka odbijemy sobie rodzinne Święta za rok, w wiekszym gronie

Napisane przez Delicjanka

A mój tzt mówi zawsze jak ide w nocy do wc. Tylko powolutku, powolutku

Moj tez się budzi i od razu pyta: co się dzieje, jak mu mowie, ze siikuuuu to on: powolutku!! Ale mu się nie dziwie, bo ja czasem jeszcze zapominam, ze jestem w ciazy i musze robic wszystko wolniej

Ewa sto lat

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ewo, ode mnie też najlepsze życzenia

Ja ruda nie jestem, ale ruda do ślubu szłam :d

[s i l v e r]

Napisane przez bokeh

hello

Ja też się witam i zaraz zmykam na przedświateczne zakupy z mamą (to będą dłuugie zakupy) Tż poszedł już do pracy ale od wigilii ma 3 dni wolnego
W ogóle od jakiś 3 dni, jak się budze w nocy na siku to on nie spi i sie mnie pyta co jest, jak ja jestem taka zaspana że nawet nie umiem odpowiedzieć to pyta "madziaaaa co sie dzieje" no to sie go zapytałam dziś o co mu chodzi a on że no bo jestem w ciąży i mam niedługo rodzić i on się martwi... to co nie śpi w ogóle? ale słodkie to takie wcześniej widać nie odczuwał tak tego a teraz chyba czuje oddech Hani na szyji

Oooo to naprawdę urocze

Napisane przez Delicjanka

A mój tzt mówi zawsze jak ide w nocy do wc. Tylko powolutku, powolutku

Hahahaha Co te wasze chłopy tak czuwają w nocy?? Mój śpi jak zabity jak wstaje siku w nocy

Napisane przez Ewik86

Witam się i ja powiedzmy z rana Widzę, że na razie nie ma żadnych niespodzianek

Ciężko mi strasznie, bo od jakiegoś czasu w ogóle nie możemy się dogadać z mężem. Ciągle są jakieś sprzeczki. Dziś to samo. Już nie mam na to siły Obawiam się, że prędzej czy później nasz związek się rozleci.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez Authentic

Dziewczyny a skąd mogę wziąć Wasze nr telefonów? Wystarczy jeden tak dla poinformowania :P

Num tel są w klubie podane.

[mala_19kw]

Czesc kochane co za noc,gardło mnie napieprza glowa pęka jak po sylwestrze

Ja również dziewczynom które juz sie tu do swiat nie pojawią życzę CIEPŁYCH,POGODNYCH,PEŁNYC H MIŁOŚCI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA,SZYBKICH BEZBOLESNYCH PORODÓW I ZDROWYCH DZIECIACZKÓW

Ewa- wszystkiego najlepszego,sto lat kochana w zdrowiu i szczęściu