Holandia

[kasica123]

Napisane przez maaddzziiaa

Czy w Holandii nie ma żadnej pracy dla par? ;-( 3 miesiące dzwonienia, załatwiania, szukania i... nic... jestem załamana.

A w Pl masz pracę dla par

[Heroldin]

marylka80 - zgadzam się z Tobą . Rozumiem Twoje argumenty . Ja też na początku mojego pobytu rozdziawiałam gębę ze zdumienia . Wiele różnic kulturowych może zszokować. Ale nigdy, powtarzam - nigdy, nie generalizowałam, nie podciągałam wszystkich i wszystkiego pod jeden mianownik.
Ja się nie irytuje . Ja tylko dziwię się pisanym tu opiniom bardzo krzywdzących Holendrów. A takich tu parę padło. Rozumiem, że Dziewczyny obracają się w różniastych środowiskach . Tym bardziej nie można uogólniać. I o te uogólnienia mi właśnie chodziło.

Dla mnie Holandia ma swoje plusy i minusy, ale na pytanie gdzie jest lepiej w PL czy w NL odpowiadam zawsze ze jest po prostu inaczej...

I to jest najprawdziwsza prawda !

Napisane przez Soral

Jej przecież ja napisałam o Zachodzie a nie o Holandii Widzisz gdzieś słowo Holandia w zacytowanym

Z punktu widzenia Polaka, Holandia to właśnie "zachód". Bywałam w Anglii, bywałam w Niemczech i ... raz na urlopie w USA też byłam . Nigdzie nie spotkałam się z takimi pytaniami, o których Ty piszesz. Co nie znaczy, że nie mogły paść. Człowiek o pewnym poziomie intelektualnym na pewno mógłby je zadać. Tak samo jak w Polsce są ludzie, którzy święcie wierzą, że na Syberii mieszka się w lepiankach i białe niedźwiedzie spacerują po ulicach.


Trynity2011 - myślę, że to o zbulwersowaniu się było do mnie.
A więc :

Pokazałam właścicielom mieszkania zdjęcia ze ślubu i parę fotek z Polski odniosłam wrażenie, że byli zaskoczeni

Za to holenderscy znajomi oglądając zdjęcia, mojej troszkę folklorystycznej sesji ślubnej, na widok starej, rozlatującej się chatki, spytali czy to dom moich rodziców

Nie sądzisz, że te dwa wpisy brzmią zupełnie inaczej ?! Ja - Polka, też zadałabym takie pytanie, nie wiedząc o specyficznym stylu sesji.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

mozna sie przylaczyc?
mieszkam w NL od jesieni 2008 pierwszy raz odwiedzilam Holandie ok 10-12 lat temu i od razu mi sie spodobalo. Przez pierwsze miesiace czasme czulam sie jak wrzucona do innej bajki (przeprowadzilam sie z Anglii) ale zadnego szoku kultoworego nie doznalam mieszkam niedaleko AMS
w pracy obcuje z wieloma narodowosciami (z przewaga Holendrow), weekendy i czas wolny przewaznie spedzam w towarzystwie Holendrow.
Czuje sie tu dobrze, na tubylcow nie moge narzekac

[MaLi_1985]

nava witaj

Nareszcie ładna sobota! Pierwsza od bardzo dawna. A oczywiście ja jako totalny pechowiec zakończyłam tak piękny dzień z awarią auta Coś zgrzytnęło i autko zgasło na środku drogi. Oj biedny Tż musiał 2 km pchać do parkingu :/ Dobrze że już blisko domu było bo nie wiem co byśmy na środku autostrady zrobili... A teraz na szybko trzeba kupić rowery żeby jakoś do praxy w poniedziałek dojechać. Oj nienawidzę życia bez auta...

[kontoanny]

Dziewczyny, już weekend za nami...

Dobrze, że chociaż jakiś skrawek lata byl w tym tygodniu. Kolejny też zapowiada się dobrze

Dzieki za życzenia

[maaddzziiaa]

Napisane przez Soral

W jakim sensie dla 'dla par'? Chcecie pracować razem czy jak bo nie rozumiem?

Tak, pracować w jednej firmie, albo przynajmniej mieszkać razem, pracując w innych firmach.

Jelonek1985- będę wdzięczna za nazwę tej firmy na PW... wszystkie biura, które obdzwoniłam nie są chętne, by przyjmować pary.

[Soral]

Cześć Kobietki

Piękna pogoda Przed oknem mam coponiedziałkowy targ i się pewnie wybiorę zobaczyć co tam mają.
Oprócz tego dokonałam kilku odkryć:
- znalazłam sklep w krótym są normalne kajzerki ,
- znalazłam polski sklep dosłownie 50m od mieszkania i dzisiaj zobaczę co oferują,
- mieścinka w której mieszkamy jest śliczna o czym przekonałam się na spacerku z Połówkiem (ja oglądałam a on kierował, sama bym na taki spacer nie poszła bo bym się zgubiła między uliczkami ).

maaddzziiaa dziwne, że nie chcą par bo tak jak jelonek pisała, tacy ludzie rzadziej zjeżdżają do Polski. Może nie mówicie, że jesteście parą. Chcecie znależ pracę dla 2 osób i tyle. Nie może narazie pojechać jedno z Was a później dołączy drugie? Mój Połówek przyjechał do Holandii i po 2 tygodniach już ja mogłam dołączyć. Czy to nie lepsze wyjście zamiast marnować kolejne tygodnie na szukanie pracy dla dwójki? Jak dla mnie zmarnowaliście troszkę te 3 miechy szukając pracy dla pary widząc w pierwszym miesiącu, że nic z tego.

PS
Mam problem z facebook :/

[Aneta???]

Napisane przez Soral

Cześć Kobietki

Piękna pogoda Przed oknem mam coponiedziałkowy targ i się pewnie wybiorę zobaczyć co tam mają.
Oprócz tego dokonałam kilku odkryć:
- znalazłam sklep w krótym są normalne kajzerki ,
- znalazłam polski sklep dosłownie 50m od mieszkania i dzisiaj zobaczę co oferują,
- mieścinka w której mieszkamy jest śliczna o czym przekonałam się na spacerku z Połówkiem (ja oglądałam a on kierował, sama bym na taki spacer nie poszła bo bym się zgubiła między uliczkami ).

maaddzziiaa dziwne, że nie chcą par bo tak jak jelonek pisała, tacy ludzie rzadziej zjeżdżają do Polski. Może nie mówicie, że jesteście parą. Chcecie znależ pracę dla 2 osób i tyle. Nie może narazie pojechać jedno z Was a później dołączy drugie? Mój Połówek przyjechał do Holandii i po 2 tygodniach już ja mogłam dołączyć. Czy to nie lepsze wyjście zamiast marnować kolejne tygodnie na szukanie pracy dla dwójki? Jak dla mnie zmarnowaliście troszkę te 3 miechy szukając pracy dla pary widząc w pierwszym miesiącu, że nic z tego.

PS
Mam problem z facebook :/

Zobacz czy mają piwo Reds,to może się przejadę

[Soral]

Napisane przez Aneta???

Zobacz czy mają piwo Reds,to może się przejadę

Ok, sprawdzę

[Aneta???]

Napisane przez Soral

Ok, sprawdzę

Koniecznie jabłkowe,to jedyna rzecz tego typu,której mi tu brakuje

[Soral]

Odkąd znalazłam kajzerki to niczego mi nie brakuje
Połówka mam, kajzerki mam, nutellę mam

[Trynity2011]

Hej dziewczynki Naładowałam akumulatory na słoneczku i jestem optymistycznie nastawiona do życia Połówek zabrał mnie na cudną wycieczkę do Harlingen, było morze, plaża, port, zwiedzanko! Śliczne miasteczko polecam na słoneczne wypady

[Aneta???]

Napisane przez Soral

Odkąd znalazłam kajzerki to niczego mi nie brakuje
Połówka mam, kajzerki mam, nutellę mam

Ja połówka swojego nie mam,przyjedzie do mnie dopiero na święta,a na stałe w marcu

[Trynity2011]

Napisane przez Aneta???

Ja połówka swojego nie mam,przyjedzie do mnie dopiero na święta,a na stałe w marcu

Bez Połówka do Holandii - odważna kobieta Ja jestem od mojego uzależniona, nawet na zakupy bez niego nie chodzę (brak auta i roweru, ok, 7 km - 10 km pierwszy duży sklep, no i 15 km do Lidla)

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Na obiadek dziś leczo jak ma ktoś ochotę to zapraszam hehehehe

[Poolinka]

Hej dziewczynki,
jest ktoś z Hellevoetsluis?

Ja wymieniam dokumenty i zmykam do mojego Małża. Nie mam nagranej pracy, po niderlandzku umiem dzień dobru i dobry wieczór. Angielski niby poziom średnio zaawansowany, w sklepie się dogadam, ale z resztą to nie wiem. Troszkę zaczynam się bać. Ale mój Małżowinek ma umowę na dłuższy czas więc trudno zrezygnować bo w polsce nie ma sznas:/ Ja bym chciała pracować przy czym kolwiek - w formie żartu tylko dodam, że mój nie pozwolił mi tańczyć na rurze ale na to to raczej nie mam szans

[maiia123]

hej. Widze ze watek się rozkręca to i ja się dołączę. Jestem juz w Holandii od 2,5 roku i jak większość z Was przyjechałam tu za tz.

Napisane przez Poolinka

Hej dziewczynki,
jest ktoś z Hellevoetsluis?

Ja wymieniam dokumenty i zmykam do mojego Małża. Nie mam nagranej pracy, po niderlandzku umiem dzień dobru i dobry wieczór. Angielski niby poziom średnio zaawansowany, w sklepie się dogadam, ale z resztą to nie wiem. Troszkę zaczynam się bać. Ale mój Małżowinek ma umowę na dłuższy czas więc trudno zrezygnować bo w polsce nie ma sznas:/ Ja bym chciała pracować przy czym kolwiek - w formie żartu tylko dodam, że mój nie pozwolił mi tańczyć na rurze ale na to to raczej nie mam szans

ja mieszkam niedaleko ciebie (ok10 km) w Rozenburgu to możemy się kiedyś spotkać jak już się zaklimatyzujesz

[madziulka_]

Pogoda się popsuła, a weekend był taki piękny
Któraś pytała mnie wcześniej o miasto otóż D.Haag

[Trynity2011]

Super i obie mieszkacie masakryczni e daleko ode mnie Dlaczego nie ma nikogo z Frislandu??

[kasica123]

Napisane przez madziulka_

Pogoda się popsuła, a weekend był taki piękny
Któraś pytała mnie wcześniej o miasto otóż D.Haag

I tak wydaje mi się że mało nas z Zuid Hol

[madziulka_]

Napisane przez kasica123

I tak wydaje mi się że mało nas z Zuid Hol

A Ty Kasia w jakiej miejscowości mieszkasz?

[Poolinka]

Napisane przez maiia123

ja mieszkam niedaleko ciebie (ok10 km) w Rozenburgu to możemy się kiedyś spotkać jak już się zaklimatyzujesz

widziałam kilka przystępnych cenowo mieszkań w Rozenburgu, ale narazie szukamy w pobliżu Hellevoetsluis. Gdzie pracujesz?

W ogóle trudno mi zrozumieć ten rynek mieszkaniowy:
ogłoszenie - mieszkanie 45 m2 - 1600 eur./mies., umeblowane itd.
a dom w niedalekiej odległości 150 m2 - 1100 eur./mies., umeblowane itd.

Jak tylko małż będzie miał trochę wolnego to ma szukać bez pośredników.

Dokumenty o których mi mówiono załatwiłam, czekam tylko na odbiór. Tak mnie dziś poniosło, że chciałam wyrabiać międzynarodowe prawo jazdy, ale Pani mi powiedziała, że w UE wystarczy to polskie

[jelonek1985]

Napisane przez maaddzziiaa

Tak, pracować w jednej firmie, albo przynajmniej mieszkać razem, pracując w innych firmach.

Jelonek1985- będę wdzięczna za nazwę tej firmy na PW... wszystkie biura, które obdzwoniłam nie są chętne, by przyjmować pary.

Jasne, wyślę Ci na PW nazwę firmy ale póki co nie ma co liczyć na zatrudnienie, bo z zamówieniami kiepska sprawa i będą raczej zwalniać a nie przyjmować. Warto się do nich odezwać ok marca-kwietnia, to wtedy kontrakt na pół roku dają.


A gdzie mieszkasz? W jakim mieście. Może już pisałaś wcześniej ale nie pamiętam która z nas skąd jest
W okolicach gdzie mieszkam, trochę kiepsko z wynajęciem mieszkania jest. Znajomi szukają od miesiąca (bardzo intensywnie), do 1 września muszą się wyprowadzić a nie mają dokąd pójść?! Niby tyle ogłoszeń jest ale jak słyszą, że Polacy chcą wynająć to nie są zainteresowani. Rozumiem raz czy drugi usłyszeć coś takiego ale już kilkanaście razy w taki sposób im odmówiono. Nawet manager w firmie (Holender) dzwonił i pytał ale nic z tego

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez Poolinka

widziałam kilka przystępnych cenowo mieszkań w Rozenburgu, ale narazie szukamy w pobliżu Hellevoetsluis. Gdzie pracujesz?

W ogóle trudno mi zrozumieć ten rynek mieszkaniowy:
ogłoszenie - mieszkanie 45 m2 - 1600 eur./mies., umeblowane itd.
a dom w niedalekiej odległości 150 m2 - 1100 eur./mies., umeblowane itd.

Jak tylko małż będzie miał trochę wolnego to ma szukać bez pośredników.

Dokumenty o których mi mówiono załatwiłam, czekam tylko na odbiór. Tak mnie dziś poniosło, że chciałam wyrabiać międzynarodowe prawo jazdy, ale Pani mi powiedziała, że w UE wystarczy to polskie

To mieszkanie to chyba w jakiejś strzeżonej dzielnicy

[maiia123]

Napisane przez Poolinka

widziałam kilka przystępnych cenowo mieszkań w Rozenburgu, ale narazie szukamy w pobliżu Hellevoetsluis. Gdzie pracujesz?

W ogóle trudno mi zrozumieć ten rynek mieszkaniowy:
ogłoszenie - mieszkanie 45 m2 - 1600 eur./mies., umeblowane itd.
a dom w niedalekiej odległości 150 m2 - 1100 eur./mies., umeblowane itd.

Pracuje w hotelu.

No z tymi mieszkaniami to naprawdę masakra czasem. Tez szukaliśmy jakiś czas temu i często ludzie jak się dowiadywali ze dla polaków to cenę w gore podnosili.
Teraz zapisalismy sie i czekamy na miszkanie spoldzielcze. Mam nadzieje ze juz niedługo.

Poolinka: a ty kiedy do Holandii przyjeżdżasz??

[marylka80]

Napisane przez Poolinka

Tak mnie dziś poniosło, że chciałam wyrabiać międzynarodowe prawo jazdy, ale Pani mi powiedziała, że w UE wystarczy to polskie

No to cie zmarwie, bo prawo jazdy bedziesz musiala wymienic. Zalezy jak dlugo jestes w Nl zameldowana i kiedy zostalo wydane twoje prawko w PL. Akurat jestem w temacie bo sama musialam wymienic, okazlao sie ze jezdzilam w NL przez 4 miesiace na niewaznym.
Ogolnie wyglada to tak, ze jesli masz prawko PL nie starsze niz 10 lat, to mozesz na nim jezdzic max 1 rok w NL, pozniej musisz wymienic na Holenderskie. Jesli masz starsze niz 10 lat, choc nie powinnas bo u nas byla wymiana prawa jazdy w 2006 roku na nowe, to nie mozesz w ogole tutaj na nim jezdzic.
I to sa informacje ktore uzyskalam tydzien temu w Gemeente u pani ktora wszystko przy mnie sparwdzala w dokumantacjach.

[Poolinka]

Napisane przez maiia123

Poolinka: a ty kiedy do Holandii przyjeżdżasz??

Wymieniam dokumenty - dowód osobisty jest najważniejszy a czeka się na niego ok. 1 mies. więc zaraz potem zmykam na podbój Holandii a przynajmniej zacząć normalne życie razem z mężem.

Co do prawo jazdy, to i tak teraz w Polsce nic nie zrobię. Jak już zacznę tam "żyć" to się zorientuje. Ale dobrze wiedzieć bo TŻ jest już rok w Holandii tylko nie wiem ile jest zameldowany. Musze mu to przekazać.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez maiia123

Pracuje w hotelu.

O w hotelu też bym chciała, ale jak narazie widziałam tylko do Amsterdamu, a to kawałek drogi.

Proponowałam chłopakom ( w firmie jest ich 24), że będę im gotować i sprzątać w ramach "pracy zawodowej" ale nie chcą - nie wiedzą co tracą.

A tak na poważnie, na firmie u TŻ pracują Polki - sprzątają itd. muszę się zorientować skąd one są tzn. z jakiej firmy

[kontoanny]

Soral, a czego ty sie obawiasz w samotnym podrozowaniu po miescie? Glowa do gory.... w koncu to bez znaczenia czy to Polska czy Holandia.
Trinity- mi tez sie Harlem podobalo! Fajne miejsce...
Tak samo jak Trinity widze jestem zupelnie w innym zakatku Holandii niz cala reszta dziewczyn.
Maiia- to jakas masakra, ze ludzie podnosza ceny mieszkan zaraz po tym, jak sie dowiedza skad jestescie... Sorry, a niby Holandia taka tolerancyjna... sciema!

[kasica123]

Napisane przez madziulka_

A Ty Kasia w jakiej miejscowości mieszkasz?

Ja w sumie spod Rotterdamu

Ale się pogoda zeybała Wczoraj zadowolona rozłożyłam leżak,nasmarowałam się cała olejkiem i .uj z 15 minut posiedziałam i słońce zaszło

Poolinka ja pracuję w GOM,firma sprzatająca.Narazie tylko wieczorami,ale mój Soniek w szkole więc chce coś na dzień znależć bo zwariuję

[Iskierka71]

Czesc dziewczyny!!
Wstyd sie przyznać ale dopiero co się zwlokłam z łóżka, jakiś wirus mnie chyba lkapie bo wszystkie kości i mięśnie mnie bolą. Z przepracowania raczej to nie jest, bo od soboty generalnie leżę brzuchem do góry czyli oprocz obiadow nie robie kompletnie nic....
Z pracy znowu D**A przez wielkie D.
Mialam dzis roznieść pocztę, ale tak sie fatalnie czuję i do tego leję, że poczekam na męża. Jak wroci z pracy to mi pomoże.

Problemy mi się pietrzą, rachunki też, w portfelu pusto, żyć sie odechciewa, nawet pogoda do bani (albo kryzys "wieku średniego" bo w grudniu 40 mi stuknie )

Ma ktoś jakiś pomysł?

[maiia123]

Napisane przez Poolinka

O w hotelu też bym chciała, ale jak narazie widziałam tylko do Amsterdamu, a to kawałek drogi

Ja tez z ogłoszenia nie znalazłam. Po prostu przechodziłam obok hotelu zaszłam zapytałam czy kogoś do sprzątania nie potrzebują. Wypełniłam formularz i po tygodniu do mnie zadzwonili.

Ale pogoda beznadziejna. Leje i grzmi od rana.

[ewelinamack]

Witam Kobietki ; )

również mieszkam w NL od ponad roku... wyjechałam za pracą, tylko na wakacje :P ale los tak chciał, że poznałam tutaj swojego Mężczyznę ; ) i zostałam ; ) mieszkamy razem w Harderwijku :P jest któraś stąd? ;>

eh pogoda 'ni hut' ;p leje i leje... a w PL takie słoneczko jak bylismy na urlopie.. ale trzeba się przyzwyczaić do holenderskiego klimatu :P