Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[SoNeRa]

no właśnie też się troszki obawiam tych uczuleń bo ja sama alergik ale katar sienny i te sprawy na inne rzeczy nie mam. Musimy sie zastanowić niby chcemy dobrze a też żebyśmy nie przekombinowali i tylko kasy nie stracili na tym całym interesie
Może rzeczywiście skarbonkę zrobimy. Niby mamy skarbonke "Baby Fund" i coś tam czasem wrzucamy to może to będzie na pieluchy

[astrzyk]

A z ciuszkami to się nie zgodzę, że tak szybko wyrastają. Jeśli się nie zacznie od faktycznie małych rozmiarów to wcale tak szybko nie idzie. Ja prawie nie miałam rozmiaru 56 a ciuszki na 62 służyły mi dość długo. Wiadomo że przy bliźniakach można zacząć od mniejszych rozmiarów.

[SoNeRa]

Przy pierwszym dzieciątku to nic się nie wie a jak jeszcze się spodziewa dwóch na raz to nie trudno o zawrót głowy ale fajnie że Was mam to zawsze można się poradzić. Już mam migdały zajadam sięchyba rzeczywiście trochę lepiej po nich

[memi]

Napisane przez raspberry69

Memi, tobie tez przesylam troche slonca. Co do brzuszkow to kiedy probowalam je robic tak jak pisali czyli napinajac miesnie brzucha to wlasnie zwykly brzuszek wyszedl. Przez chwile myslalam, ze pewnie cos zle robie. 2 serie to wlasciwie bardzo malo i mam nadzieje, ze maluszkowi nie zaszkodzi a przy okazji choc odrobine wzmocnia sie miesie. Ciesze sie, ze bedziesz ciwczyc.

a dziekuje dziekuje, jakby troche pojasnialo... , dzieki Gosia, dobry duszku
ja tez nie kupuje zadnych ubranek na razie.

Wrocilam wlasnie z zakupow, 5kg co najmniej na jedna reke. A podobno mam sie nie przemeczac... No, ale kupilam sobie w koncu poduszke, od 2 tygodni spalam bez(poprzednia nie byla moja). TZ na szkoleniu a ja wrabalam wlasnie gigantyczna ilosc tostow z zoltym serem.

co do surowego miesa to tez mnie mdlilo, do tego zapach surowych jajek i szklanki po mleku. I chuch papierosowy!

Teraz popijam sobie jesienna herbatke sypana z cytrynka i podczytuje.

SoNeRa dzidziusiowi woda gazowana nie szkodzi, nawet zgaga nie szkodzi dzidziusiowi, tylko przeszkadza Tobie. A jak popijesz gazowana to ten gaz musi z powrotem wyleciec gora i zgaga gotowa. Na watku PT. Jak sobie radzimy z... sa fajne rady co do zgagi, poczytaj. A mleko nie bardzo dziala, bo jedzonko zwieksza wzdzielanie kwasu solnego w zoladku, a ten wlasnie kwas powoduje dyskomfort w postaci zgagi cofajac sie do przelyku. ale sprobowac mozna, w koncu rozne rzeczy na ludzi dzialaja.

astrzyk Ty bedziesz moim guru w kwestii osprzetowania niemowlecego

[raspberry69]

Napisane przez memi

a dziekuje dziekuje, jakby troche pojasnialo... , dzieki Gosia, dobry duszku
ja tez nie kupuje zadnych ubranek na razie.

Wrocilam wlasnie z zakupow, 5kg co najmniej na jedna reke. A podobno mam sie nie przemeczac... No, ale kupilam sobie w koncu poduszke, od 2 tygodni spalam bez(poprzednia nie byla moja). TZ na szkoleniu a ja wrabalam wlasnie gigantyczna ilosc tostow z zoltym serem.

co do surowego miesa to tez mnie mdlilo, do tego zapach surowych jajek i szklanki po mleku. I chuch papierosowy!

Teraz popijam sobie jesienna herbatke sypana z cytrynka i podczytuje.

A prosze proszeWiesz, ja to mialam ogromne problemy ze znalezieniem wlasciwej poduszki.. Zawsze cos bylo nie tak. Ostatno nabyta poduszka z Ikei okazala sie potworym niewypalem bo glowa spadala mi z niej do tylu i budzilam sie z potwornym bulem szyi... Wrocilam wiec do mojej starej i niezawodnej podusi.


A herbatke roibos pijesz moze?

[SoNeRa]

herbatka roibos brrrr jak dla mnie ale dla mojego M to raj uwielbia
Ja przed ciążą uwielbiałam zieloną hebatkę piłam tonami a teraz nie lubię
memi a co to za wątek PT??

[raspberry69]

hehe roibos jest pyszna. Ja tez zielona uwielbiam pod kazda postacia ale bede ja pic w malych ilosciach po 12 tygodniu.

[ewccik]

Witam
dopadła mnie jakaś depresja jesienna, boli mnie głowa, nie mogę spać w nocy - do 3-ciej 4-tej się przewracam a potem do 12 śpię i wstaję rozbita.
Mam jakieś lęki i ciagle się kłócę z TŻ. A do tego jeszcze wymiotuję a kończy się już 13 tydzień ciąży.
Jutro mam kolejną wizytę - jak jeszcze nie przedłuży mi ginka L4 to już wogóle się załamę


zanka jak Twoja fryzurka ?

[SoNeRa]

Napisane przez raspberry69

hehe roibos jest pyszna. Ja tez zielona uwielbiam pod kazda postacia ale bede ja pic w malych ilosciach po 12 tygodniu.

a czemu po 12 tygodniu dopiero???nie wolno wcześniej??bo ja nic o tym nie słyszałam jedynie wiem o herbatce malinowej żeby nie pić bo skurcze wywołuje.

Co do L4 to ja bym tam chciała dostać - tu w Anglii to nie ma tak łatwo ze zwolnieniami

[ewccik]

Napisane przez SoNeRa

Co do L4 to ja bym tam chciała dostać - tu w Anglii to nie ma tak łatwo ze zwolnieniami

wiesz w moim przypadku to nie jest wzięte zwolnienie bo taką miałam zachciankę.
Leżałam kilka tygodni temu w szpitalu bo miałam plamienie i od tego czasu biorę leki i siedzę na L4. A że mam okropnie ciężką (psychicznie) i stresującą pracę to cieszę się że nie muszę tam chodzić i się użerać z petentami i przełożonymi.
A tak wogóle to niewiem jak to będzie z wymiotami: łazienka jest na parterze a mój pokój na pierwszym piętrze - sądzę że nie doniosę do kibelka a poza tym pracuje dużo kobiet i kibelek jest ciągle zajęty.

[raspberry69]

Napisane przez SoNeRa

a czemu po 12 tygodniu dopiero???nie wolno wcześniej??bo ja nic o tym nie słyszałam jedynie wiem o herbatce malinowej żeby nie pić bo skurcze wywołuje.

Co do L4 to ja bym tam chciała dostać - tu w Anglii to nie ma tak łatwo ze zwolnieniami

Tak, czytalam ze nie zalecia sie picia zielonej herbaty w ciazy. Postaram sie znalesc ten artykul.
A moze inne dziewczyny wiedza cos wiecej na ten temat?Chetnie sama cos wiecej dowiem sie na ten temat. Ale jak to juz wiele z nas pisalo chyba wszytko mozna tylko z umiarem

[SoNeRa]

Co do tego L4 to podejrzewam że to nie "widzimisie" tylko że tutaj w ogóle ciężko a ja jak prosiłam szefa że potrzebuje 1 góra 2 dni wolnego bo rzygam non stop i ledwo chodzę taka zmęczona jestem to mi powiedział, że to nie powód żeby do pracy nie przychodzić - porażka.

[gosia j.]

Napisane przez raspberry69

Tak, czytalam ze nie zalecia sie picia zielonej herbaty w ciazy. Postaram sie znalesc ten artykul.
A moze inne dziewczyny wiedza cos wiecej na ten temat?Chetnie sama cos wiecej dowiem sie na ten temat. Ale jak to juz wiele z nas pisalo chyba wszytko mozna tylko z umiarem

Co do herbaty to zwykłą można rzadko i słabą. Poprostu nie przesadzać. Co do pozostałych to słyszałam różne opinie, napewno nie można czerwonej. Zielona chyba też w umiarkowanych ilościach. Ale czytałam kilka artykułów i różne były opinie.

[SoNeRa]

no właśnie dziewczyny widzę, że dużo różnych opini na temat tych herbatek - ja tylko o tej malinowej słyszałam i to było napisane, że jest niebezpieczna głównie w ostatnim trymestrze.
O innych nie słyszałam nic a nic

[astrzyk]

Napisane przez SoNeRa

no właśnie dziewczyny widzę, że dużo różnych opini na temat tych herbatek - ja tylko o tej malinowej słyszałam i to było napisane, że jest niebezpieczna głównie w ostatnim trymestrze.
O innych nie słyszałam nic a nic

Sonera a nie chodziło to czasem o herbatę z liści malin? Bo wiem że ją się poleca na wywołanie.

Memi ja guru, wiem co nieco, bo mam taki charakter że jak mnie spotyka coś nowego to staram się dowiedzieć na ten tat jak najwięcej?? Ale guru niestety nie, ale dzięki

[astrzyk]

Napisane przez SoNeRa

Co do samolotów to ja lecę za 2 tygodnie do Polski(będzie to początek 2 trymestru)a potem lecę na świeta(będzie to koniec 2 trymestru)i kupuję jedynie te podkolanówki specjalne i dużo będę piła podczas lotu. Położna powiedziała, że można latać jak ktoś nie plami.

TAk mi się przupomniało, jak będziesz miała już wyraźna ciążę to w samolocie mogą Cię poprosić o zaświadczenie że możesz latać. Jak lecieliśmy na urlop, a właściwie w powrotnej drodze to koleżankę która była w 6 miesiącu zatrzymali przy wejściu do samolotu włąsnie z pytaniem o takie zaświadczenie. Całe szczęście była przygotowana.

[memi]

Witam po uczcie gofrowej Wlasciwie to bylo dla TZ, ale sama tez sie skusilam. kupilismy 2 dni temu opiekacz, bo nie mamy kuchenki jeszcze i wykorzystuje go na maksa

raspberry to byla zwykla earl grey sypana z cytryna (ze skorka bo dodaje aromatu). ale inne tez pijam. tyle ze wlasnie nie moge znalezc pudla z herbatami, przeszukalam chyba wszystkie.. chyba pozostana mi tylko torebkowe. a poduszke kupilam hypoalergiczna ,zeby TZ sie nie udusil w nocy, bo ma astme atopowa. wlasnie sobie przypomnialam, ze przeciez w akademiku spalam na poduszce z pierza i jakos sie nie udusil, wiec chyba nie jest tak zle

a propos spanka: w jakiej pozycji zasypiacie? bo ja najchetniej na prawym boku, niestety, chyba musze przerzucic sie na lewy, bo za jakis czas bede sobie zyle golwna dolna uciskac.

SoNeRa wybacz, literowka, PT.->pt.=pod tytulem watek jest na wizazu w poczekalni


astrzyk ja tam wiem swoje. nie wiem czy by mi przyszlo do glowy jaki mam rozmiar ubranek kupic. niby logiczne, ale o tym nie pomyslalam. nie ma jak doswiadczona mama na forum



ewccik wspolczuje, trzymaj sie. a co do L4 to chyba lekarz o tym decyduje a nie pracodawca. ja bym powiedziala szczerze jak wyglada sytuacja, moze da Ci odpoczac na apre dni.

[memi]

Napisane przez gosia j.

Co do herbaty to zwykłą można rzadko i słabą. Poprostu nie przesadzać. Co do pozostałych to słyszałam różne opinie, napewno nie można czerwonej. Zielona chyba też w umiarkowanych ilościach. Ale czytałam kilka artykułów i różne były opinie.

Dosis facit venenum. Nie slyszalam, zeby herbata byla zabroniona w ciaży,wiec pewnie w umiarkowanych ilosciach nie szkodzi. O dzialaniu malinowej tez dowiedzialam sie z forum. Trzeba bedzie doczytac..

[Iwa_iw]

Witajcie,
przepraszam, że się wtrącę w Wasz wątek. mam termin na 30 października i jakoś tak do Was zajrzałam.
herbate z malin czy z sokiem malinowym można spokojnie pić w każdym okresie ciąży. skórcze czy też mięknięcie szyjki macicy może spowodować herbata z liści malin (co innego niż malinowa) i można ją pić dopiero od 36 tc.
mam nadzieję, że ciut pomogłam


a i przypomniało mi się jeszcze, że mi na potworne mdłości pomogły banany..niektórzy polecają też herbatę ze startym świeżym imbirem.

[memi]

Napisane przez Iwa_iw

Witajcie,
przepraszam, że się wtrącę w Wasz wątek. mam termin na 30 października i jakoś tak do Was zajrzałam.
herbate z malin czy z sokiem malinowym można spokojnie pić w każdym okresie ciąży. skórcze czy też mięknięcie szyjki macicy może spowodować herbata z liści malin (co innego niż malinowa) i można ją pić dopiero od 36 tc.
mam nadzieję, że ciut pomogłam


a i przypomniało mi się jeszcze, że mi na potworne mdłości pomogły banany..niektórzy polecają też herbatę ze startym świeżym imbirem.

dzieki za pomoc baaaardzo pomoglas

zycze pomyslnego rozwiazania gdzie bedziesz rodzic, bo widz, ze tez z krakowa piszesz?

[raspberry69]

Napisane przez Iwa_iw

Witajcie,
przepraszam, że się wtrącę w Wasz wątek. mam termin na 30 października i jakoś tak do Was zajrzałam.
herbate z malin czy z sokiem malinowym można spokojnie pić w każdym okresie ciąży. skórcze czy też mięknięcie szyjki macicy może spowodować herbata z liści malin (co innego niż malinowa) i można ją pić dopiero od 36 tc.
mam nadzieję, że ciut pomogłam

Oj pomoglas bo ja przez to cale malinowe zamieszanie przestalam jesc maliny. Jutro kupie za to caly koszyczek.

[Iwa_iw]

Napisane przez memi

dzieki za pomoc baaaardzo pomoglas

zycze pomyslnego rozwiazania gdzie bedziesz rodzic, bo widz, ze tez z krakowa piszesz?

na Ujastku w Hucie

[emzeta]

Hej dziewuszki, emzeta wrocila z wakacji! Bylo super, wszystkie mdlosci jak reka odjal, gdyby brzuszek nie odstawal, to bym zapomniala ze w ciazy jestem taki relaks, niestety nie udalo mi sie jednak pozostac w cieniu cale wakacje, Chorwacja to taki kraj, ze opalasz sie mimowolnie czyli mimo wysokiego filtra i kapelusza w wielkim rondem, ale poniewaz czulam sie rewelacyjnie, to mysle ze nic sie nie stalo...

Tak na swiezo to napisze, ze ja pierwsze slysze o szkodliwosci zielonej herbaty, ja i teraz i przed ciaza pilam duzo, co do malinowej to wlozcie to miedzy bajki, a wzielo sie to stad ze wywar z lisci malin powoduje skurcze i kiedys uzywano go do wywolania poronien, ale herbata malinowa jest ok, szczegolnie jak sie przeziebicie, w ogole nie ma przeciwskazan co do owocowych, jedynie do czerwonej i czarnej no i ziolowych niektorych ale o tym napisze moze jutro.

Na razie nadrobilam watek i serdecznie witam nowe mamuski no a szczegolnie trojpaki ze wskazaniem jeszcze na te z emigracji

a tu kilka odpowiedzi na to co pisalyscie jak mnie nie bylo:

buziaczekk, super, ze sie dobrze skonczylo z ta tokso

Anvi; za badanie nie placilam, a wlasnie dostalam wyniki i jestem w grupie niskiego ryzyka, ale jeszcze omowie to z polozna jutro

Charlotte; co do tej wody w ciazy to mi przypomnialas, jak mi moja mama powiedziala na poczatku ciazy (i juz nie chcialam z nia dyskutowac), zebym uwazala i nie pila za duzo, bo ona duzo pila i lekarz jej powiedzial ze ma za duzo wod plodowych bo za duzo pila... co mi sie wydaje zupelna bzdura....


madziwnia; dzielna z ciebie dziewczyna, tak trzymaj, a ja zycze powodzenia na przyszlosc!

Dziewczyny ktore czuly ruchy malenstwa - zazdroszcze i nie moge sie doczekac...

Napisane przez buziaczekk

Co do wywoływania bóli sexem nie polecam.... bo min miesiac przed terminem porodu trzeba z sexu zrezygnowac wogole....

No wlasnie, trzeba zrezygnowac, zeby wczesniej nie urodzic, ale po terminie to juz staje sie wskazane

evi75, bardzo mi przykro, trzymam kciuki za kolejne proby

ancia19;szkrabolek pierwsza klasa! sliczny

Na dzis tyle dam rade, dobrznoc

[raspberry69]

Napisane przez emzeta

Hej dziewuszki, emzeta wrocila z wakacji! Bylo super, wszystkie mdlosci jak reka odjal, gdyby brzuszek nie odstawal, to bym zapomniala ze w ciazy jestem taki relaks, niestety nie udalo mi sie jednak pozostac w cieniu cale wakacje, Chorwacja to taki kraj, ze opalasz sie mimowolnie czyli mimo wysokiego filtra i kapelusza w wielkim rondem, ale poniewaz czulam sie rewelacyjnie, to mysle ze nic sie nie stalo...

Na razie nadrobilam watek i serdecznie witam nowe mamuski no a szczegolnie trojpaki ze wskazaniem jeszcze na te z emigracji

Ciesze sie, ze wakacje sie udaly. Mysle, ze troche slonca napewno nie zaszkodzilo

[astrzyk]

Opalanie to chyba dziecku zaszkodzic może, zwłaszcza jeśli nie smażyłaś się godzinami na leżaku. Zaszkodzic mogło Tobie, ponieważ ze względu na zmiany hormonalne jesteś narażona na przebarwienia i plamy na skórze. Ale zazdroszczę Ci urlopu, ja już o moim zapomniałam był tak dawno.

Co do zielonej herbaty:

"Uwaga! Herbaty zielonej w znacznej ilości nie powinny pić kobiety planujące dziecko oraz panie w ciąży. Zwiększa się ryzyko urodzenia dziecka z rozszczepieniem kręgosłupa i innymi zaburzeniami układu nerwowego. Ma to związek z EGCG, który hamuje rozwój komórek, niestety nie tylko tych nowotworowych. "

Czyli można tak jak zwykłą, ale nie przesadzic, jedną - dwie dziennie. Ja piję

[raspberry69]

Napisane przez astrzyk

Co do zielonej herbaty:

"Uwaga! Herbaty zielonej w znacznej ilości nie powinny pić kobiety planujące dziecko oraz panie w ciąży. Zwiększa się ryzyko urodzenia dziecka z rozszczepieniem kręgosłupa i innymi zaburzeniami układu nerwowego. Ma to związek z EGCG, który hamuje rozwój komórek, niestety nie tylko tych nowotworowych. "

Czyli można tak jak zwykłą, ale nie przesadzic, jedną - dwie dziennie. Ja piję

Wlasnie o to mi chodzilo. Czyli mozna sobie jedna dziennie zafundowac.

[zanka205]

hej dziewczyny
fryzurką nie pochwalę się póki co, bo wyglądam nie fajnie, schodzę z czarnego przez pasemka, i teraz wyglądam jak kurczak, ale muszę być cierpliwa i przetrwać, najgorsze, że będę miała brzydkie włosy do ślubu, no ale trudno.
Wczoraj byłam na zakupach ślubno-ciążowych i jestem bardzo zadowolona. Kupiłam sukienkę i buty do ślubu, myślałam że przytyłam (bo brzuszek już spory) i będę musiała szukać większego rozmiaru, a tu niespodzianka, rozmiar 36 jak ulał, czyli ogólnie nie jestem jeszcze gruba heh poza tym kupiłam spodnie dżinsy ciążowe i kilka bluzeczek na jesień. Jestem zadowolona, najbardziej ze spodni, bo o niebo lepiej się w nich czuję niż w nie-ciążowych
Muszę jeszcze zamówić w tym tyg. bukiet jakiś, kupić drobiazgi, do fryzjera jestem umówiona, a pomaluję się sama, choć nie umiem hehe ale dam radę.
Mój TŻ kupił sobie świetny garnitur, srebrny heh i strasznie mi się w nim podoba, zakochaliśmy się w sobie na nowo
Martwię się tylko pogodą, bo już jest zimno a jakby jeszcze padało za tydzień to chyba się załamię.

[emzeta]

Napisane przez astrzyk

Opalanie to chyba dziecku zaszkodzic może, zwłaszcza jeśli nie smażyłaś się godzinami na leżaku. Zaszkodzic mogło Tobie, ponieważ ze względu na zmiany hormonalne jesteś narażona na przebarwienia i plamy na skórze. Ale zazdroszczę Ci urlopu, ja już o moim zapomniałam był tak dawno.

Co do zielonej herbaty:

"Uwaga! Herbaty zielonej w znacznej ilości nie powinny pić kobiety planujące dziecko oraz panie w ciąży. Zwiększa się ryzyko urodzenia dziecka z rozszczepieniem kręgosłupa i innymi zaburzeniami układu nerwowego. Ma to związek z EGCG, który hamuje rozwój komórek, niestety nie tylko tych nowotworowych. "

Czyli można tak jak zwykłą, ale nie przesadzic, jedną - dwie dziennie. Ja piję

wow, to ja jakos kiepsko szukalam, ale wiecej niz 2 nie pije i lekka parze zwasze...
czyli znowu - zdrowy rozsadek gora!
Wrocil mi smak na kawe ale pije bezkofeinowa

a w ogole to dzien dobry

[inka1980]

[QUOTE=memi;8981364]Czesc Ciezarowki!!

wlasnie skonczylam ukladac rzeczy w kuchni i mam 4 pudla mniej )) zostalo jeszcze jakies 20

inka1980 od dawna jestes cukrzykiem? jesli tak to juz pewnie wiesz co robic ) pilnowanie cukrow jako podstawa i staly kontakt z ginem )) i z pewnascia uda Ci sie uniknac wszystkich powiklan, bedzie dobrze, trzymam kciuki!

Od 4 lat. Taaa, teoretycznie to ja świetnie wiem, co robić, ja tylko nie wiem, co mam zrobić, żeby właśnie upilnować ten cukier - on w ciąży szaleje jak głupi. A przecież ja sobie i tak nie pozwalam na słodkie zachcianki, bo nie mogę. Prawie na żadne sobie nie pozwalam zresztą

[inka1980]

Napisane przez Iwa_iw

Witajcie,
a i przypomniało mi się jeszcze, że mi na potworne mdłości pomogły banany..niektórzy polecają też herbatę ze startym świeżym imbirem.

Mnie po imbirze jest jeszcze bardziej niedobrze
A pomagają mi pomarańcze i nawet sam zapach skórek pomarańczowych. Pomarańcze mogłabym jeść od rana do nocy, ale niestety mogę tylko 3 owoce dziennie :/