Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[ma.ko]

Wzięłam szybki prysznic i jestem jeszcze na chwilkę

karolinusienka, T'ai ale się usmiałam, az mnie brzuch boli

[Stysik]

Napisane przez ma.ko

o którą bluzkę pytasz? tą zieloną z allegro?? Tak kupiłam

wlasnie o ta pytam a chyba nie pokazywalas jak na zywo wyglada

Napisane przez karolinusienka

Od przedszkola do Opola

Prowadzacy: z kim przyjechales?
Dziecko: z mama i tata
Prowadzacy: a kto cie w domu oglada?
Dziecko: babcia i piesek
Prowadzacy: a jak ma piesek na imie?
Dziecko:Burek, ale tato mowi na niego j.eb.any sierściuch

Napisane przez karolinusienka

* Cała sytuacja dzieje się na antenie Radia Zet.
(redaktor) Dzień dobry panu!
(facet) Dzień dobry!
(redaktor) Dzwonie do pana z Radia Zet. Proszę powiedzieć nam (jest pan na fonii), jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił pan tego ranka? Jeżeli pan powie to wygra zestaw mebli kuchennych.
(facet) Kochałem się z moja żoną.
(redaktor) Bardzo dobrze. To jedna rzecz już mamy. Proszę powiedzieć nam gdzie pan się kochał z żoną?
(facet) W kuchni.
(redaktor) Mamy wiec już dwie najintymniejsze rzeczy, jakie pan robił tego ranka. Zestaw mebli kuchennych jest już prawie pański. Jeszcze musimy zadzwonić do pana żony i jeżeli ona potwierdzi pańskie słowa, to wygrali państwo konkurs!(Redaktor dzwoni teraz do żony tego faceta)
(redaktor) Dzień dobry pani!
(żona) Dzień dobry!
(redaktor) Dzwonie do pani z Radia Zet. Wcześniej rozmawiałem z pani mężem i zapytałem go, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił tego ranka. Jeżeli potwierdzi pani to, co powiedział mąż, to wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!Proszę wiec powiedzieć nam, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robiła pani tego ranka?
(żona) (po chwili wahania i namowach męża na antenie radia): Kochałam się dzisiaj rano z mężem.
(redaktor) Bardzo dobrze - mąż powiedział nam to samo. Proszę nam jeszcze powiedzieć gdzie?
(żona) O nie, tego już nie powiem!
(facet) Kochanie powiedz panu redaktorowi, ja już wcześniej powiedziałem, bardzo cię proszę!
(redaktor) Jeżeli pani powie gdzie i będzie się zgadzało z tym, co powiedział mąż, to przypominam, ze wygrają państwo zestaw mebli kuchennych
(facet) Kochanie no powiedz panu redaktorowi gdzie - ja już mu wcześniej powiedziałem, nie wstydź się!
(żona) (po chwili wahania): w pupę....
* Teraz w radiu nastąpiła konsternacja. A potem wszyscy ze śmiechu na glebie.
(redaktor) Bardzo dobrze! Wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!

dobra reszta jutro

gleba

[madziares25]

Hehe dziewczyny,niemożliwe jesteście
A mi się przypomniała taka sytuacja...jakoś w wakacje rano przed pracką,włączyłam sobie rm fki i był konkurs,do wygrania około 85 000 zł,a zabawa polegała na wysłaniu esa ze swoim imieniem,a póżniej odebranie telefonu słowami rmf najlepsza muzyka...wyslalam eska i poszlam do pracki.Okolo poludnia dzwoni w pracy do mnie nieznany nr,patrze na wyswietlacz,nie znam nr ,wiec z chwila wahania odchrzakujac,odbieram z radoscia w glosie- rmffm najlepsza muzka!!!!!cisza nastala,po chwili odzywa sie kobiecy glos i mowi -dzien dobrz,bank ...sie klania,mamy dla pani nowa oferte kredytu jakiegos tam...nwet nie pamietam,jakiego,bo ze smiechu nie moglam wytrzymac.Podziekowalam kobitce i pol dnia,smialam sie sama do siebie...

[karolinusienka]

a ttu tak dla tych,które pisza pracew

(birdman) ostatnio kumple odkryli numer
(birdman) szukali informacji
(birdman) i przegladali jedna prace magisterska
(birdman) a tam taki tekst:
(birdman) "poniewaz i tak nikt tego ine przeczyta to przyjmuje ze pi=4"
(birdman) i koles tak cala prace przejechal



---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez madziares25

Hehe dziewczyny,niemożliwe jesteście
A mi się przypomniała taka sytuacja...jakoś w wakacje rano przed pracką,włączyłam sobie rm fki i był konkurs,do wygrania około 85 000 zł,a zabawa polegała na wysłaniu esa ze swoim imieniem,a póżniej odebranie telefonu słowami rmf najlepsza muzyka...wyslalam eska i poszlam do pracki.Okolo poludnia dzwoni w pracy do mnie nieznany nr,patrze na wyswietlacz,nie znam nr ,wiec z chwila wahania odchrzakujac,odbieram z radoscia w glosie- rmffm najlepsza muzka!!!!!cisza nastala,po chwili odzywa sie kobiecy glos i mowi -dzien dobrz,bank ...sie klania,mamy dla pani nowa oferte kredytu jakiegos tam...nwet nie pamietam,jakiego,bo ze smiechu nie moglam wytrzymac.Podziekowalam kobitce i pol dnia,smialam sie sama do siebie...

pamietam ten konkurs

[madziares25]

Napisane przez karolinusienka

a ttu tak dla tych,które pisza pracew

(birdman) ostatnio kumple odkryli numer
(birdman) szukali informacji
(birdman) i przegladali jedna prace magisterska
(birdman) a tam taki tekst:
(birdman) "poniewaz i tak nikt tego ine przeczyta to przyjmuje ze pi=4"
(birdman) i koles tak cala prace przejechal

A u mnie na 1 roku chłopak z przedmiotu historia administracji ,napisał...list miłosny... i dostał 4siedział koło mnie,więc wiem...

[karolinusienka]

ja zmykam dokoncze ksiazke, i zrobie sobie domowe spa moze pojezdze sobie na orbitrecu

[mabi84]

pani pyta się dzieci czy mają jakieś zwięrzątka
pyta się jasia
-jasiu a ty masz pieska
-mieliśmy pieska ale go zabiliśmy , bo ojciec mięsa nie jadł matka nie jadła i ja nie jadłem a dla jednego psa nie
będziemy kupywać
-to straszne a masz kotka
-mieliśmy kotka ale go zabiliśmy , bo ojciec mleka nie pił matka nie piła i ja nie piłem a dla jednego kota nie
będziemy kupywać
-jasiu przyjdź jutro z matką
-mieliśmy matke ale się jej pozbylismy , bo ja jeszcze nie bzykam ojciec już nie może dla sąsiada nie będziemy trzymać...

trochę chamskie wiem

[lusesita23]

karolinusienka ja slyszalam wersje ze Zdrowac Mario w pracy mgr

madziares moi rodzice w to grali-raz tez prawie tata zawalu dostal jak zaczal dzownic nieznany numer, wykrzyknal:rmfm najlepsza muzyka!! a to kolega nr zmienil:d ale mial ubaw-a my z mam prawie zawal,ze 25 tysiecy nasze;p

mam zajela lazienke....

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

mabi znam to chamskie,ale sie zasmialam

[mabi84]

Jasiu przychodzi do domu podrapany, mama się pyta
-kto cię podrapał
-jechałem na rowerku i się wywróciłem
-ale rowerek stoi w garażu
-ale o był pożyczony rowerek, poślizgnąłem się na zwiże
-ale wczoraj kładli asfalt
-tak na prawde wpadłem w krzaki i się porysowałem
-ale rano wycieli krzaki
- mam kota i będe go pier..., czy to się podoba czy nie

[Stysik]

Napisane przez mabi84

pani pyta się dzieci czy mają jakieś zwięrzątka
pyta się jasia
-jasiu a ty masz pieska
-mieliśmy pieska ale go zabiliśmy , bo ojciec mięsa nie jadł matka nie jadła i ja nie jadłem a dla jednego psa nie
będziemy kupywać
-to straszne a masz kotka
-mieliśmy kotka ale go zabiliśmy , bo ojciec mleka nie pił matka nie piła i ja nie piłem a dla jednego kota nie
będziemy kupywać
-jasiu przyjdź jutro z matką
-mieliśmy matke ale się jej pozbylismy , bo ja jeszcze nie bzykam ojciec już nie może dla sąsiada nie będziemy trzymać...

trochę chamskie wiem

he he to znam

[mabi84]

akurat i w jednym i w drugim jest kot...dottta mnie wyklnie
ale to przypadek, już nie będę taka niegrzeczna

[jolkajp]

Widze,że sie dziewczyny rozżartowałyście opowiadankami śmiesznymi
ide spać,ale jeszcze chwile przejze wizazyk

Napisane przez mabi84

ja bym nie potrafiła na tej diecie jak takie suche mięcho jeśc? z czym? jogurtów naturalnych nie jem, tej pasty rybnej też zabardzo nie miałabym z czym zjeśc, nie mogła bym tak samej szamac
poza tym ja właśnie schudłam 11kg nie jedząc mięsa...

Ja kocham mięcho i dlatego tak mi się podoba ta dieta. zobaczymy jak to będzie. jak byłam na South Beach to schudłam 9 kg w 3 miesiące. i bez węglowodanów moge życ. bo ja tam chleba i mąki az ta nie lubię da sie życ bez nich.a do tego ja lubie modzić w kuchni to cos wymysle ciekawego w tej 1 fazie napewno do jedzonka

[madziares25]

Dobra dziewczęta,ja uciekam lulku,kolorowych Wam życzę i do juterka papatki

[karolinusienka]

jestem z siebie dumna pojedzilam na obitreku cale 3 minuty chy a musze zadbac o kondycje lepsza, bo jezor mialam do pasa

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez jolkajp

Widze,że sie dziewczyny rozżartowałyście opowiadankami śmiesznymi
ide spać,ale jeszcze chwile przejze wizazyk



Ja kocham mięcho i dlatego tak mi się podoba ta dieta. zobaczymy jak to będzie. jak byłam na South Beach to schudłam 9 kg w 3 miesiące. i bez węglowodanów moge życ. bo ja tam chleba i mąki az ta nie lubię da sie życ bez nich.a do tego ja lubie modzić w kuchni to cos wymysle ciekawego w tej 1 fazie napewno do jedzonka

ja tez bez chleba moge zyc i bez ziemniakow zatem od poniedzialku kom bak dukan

[lusesita23]

rozumiem,ze ta dieta wyklucza tez chipsy?

dzizes...gratki dziewczeta jeszcze raz

spadam grac-w koncu

buzieole i pchly na noc;p

[karolinusienka]

dobranoc

[mabi84]

Napisane przez karolinusienka

jestem z siebie dumna pojedzilam na obitreku cale 3 minuty

oo chciałabym miec orbitrek molestowałabym tą maszynę tak jak teraz komputer no ale mogę powiedziec że wreszcie NAPISAŁAM PRACĘ NA SOBOTĘ jutro tylko skleję bo mam trochę chaosu w tym ale już mam
plany na jutro
+ skleic i wydrukowac pracę
+ zrobic małe pranko
+ wyskoczyc na miasto po kasę
+ 16.00 okulista
+ wieczorkiem SPA czyli moczenie du.py w wannie+olejki, balsamy itd.

DOBRANOC

[mabi84]

a tak jeszcze zerknełam do neta na suknie, ale takie pierwsze lepsze bo dziś nie chce mi się szukac
1-taka by mi wystarczyła
2-wogóle nie przypomina mi ślubnej

[Kociak85]

elunka, no bo faktycznie większość pracy składa się z przypisów. Ja zawsze coś tam w zdaniu zmieniałam i dawałam przypis. Sam promotor mi powiedział, że to nie jest praca doktorska tylko magisterska, więc ja sama nic nowego nie wymyślę. I jakoś się udało. Co do formy to z tego co wiem pracę piszę się w osobie trzeciej, czyli np. "autorka pracy miała na myśli...." itp.
lula, sukienka obecnie jest moim numerem jeden. tylko gdyby była krótsza i miała tren...

A ja dzisiaj wreszcie powiedziałam rodzicom o zaręczynach. Tzn. razem z Markiem powiedziałam oczywiście mama sie wzruszyła, a tata z Markiem wypili flaszkę i oboje byli podchmieleni. Wyszło to tak jak chciałam czyli bez zbędnej szopki i bardzo naturalnie. Jutro jedziemy zobaczyć 2 sale i pogadac o ich ofercie więc jeżeli nam przypasują to może za tydzień będziemy zaklepywać termin

[joanwi]

Zmykam spać
Dobranoc

[87_meg]

honolinka- super super penie stresik jest

Napisane przez Martilla

My dzisiaj robiliśmy selekcję zespołów. Na razie mamy dwa typy i jutro będziemy dzwonić.
Dziś trafiłam na negatywną opinię o mojej sali weselnej wystawionej przez jakiegoś fotografa, że niby złe fotki tam wychodzą i początkowo się zmartwiłam. Ale potem doszłam do wniosku, że to musiał być kiepski fotograf, który zwalił winę na kolor ścian w sali.

jak podpisywaliśmy umowe z naszym fotografem to odrazu pytała jaki kolor ma sufit i podłoga w naszej sali... przy jasnych kolorach wychodza super zdjecia

Napisane przez lasoa

My idziemy 30 stycznia na przesłuchanie jedej, a jezeli się nie uda to idziemy na targi w Katowicach

tez tam bedziemy

Napisane przez lula177

dziewczxyny a co sadzicie o twej sukni? bo mi sie podoba

ładana

Napisane przez karolinusienka

(Milanka) Pójdziesz ze mną na zakupy jutro? Pomożesz mi wybrać kurteczkę
(MIJA 20 MINUT)
(Milanka) Kochanie. Chciałam to powiedzieć Tobie w twarz, jednak dzisiaj na zajęciach nie mogłam się przełamać... Na gadu jest trochę łatwiej...
(Milanka) Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli dzidziusia.
(Korek) No masz... to pewne!??
(Korek) Kurde, dziewczyno... jak ja to ku*wa starym powiem!?
(Korek) Jesteś tego pewna!?
(Milanka) Nie, tak sprawdzałam czy jesteś. To idziemy do sklepu?

oo taki maly off topic

ja pitole

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

dzis pierwszy dzień w pracy hahahha masakra jakiaś... brak klientów.. ciągnoł mi sie czas niemiłosiernie...

rano auto mi nie odpaliło hhehehe i na gwałt musiał mnie ojciec zawozic- w końcu to jesto wina bo cos ze swiatłami majstrował i sie aku wyładował

hehehe a najlepsze jest to ze wieczorem byłam u tz i jak chciałam odpalic auto to mi sie krztusiło i gasło okazało sie ze zapomniałam zatankować:cojest : i dawaj o 22 na stacje na piechote i z powrotem co za łoś ze mnie...

no i byłam dzis w zarze uparzyłam sobie piekna kurteczke... jutro ja kupuje

a idzis dostałam oficjalne zaproszenie na ten wyjazd z pracy ładny wypas! oto stronka http://www.hotelossa.pl/index.php/pl...(pic_offset)/5 tak galeria i te spa bedzie sie działo

a co do tych szpilek o których pisałyście to ja mam moze jedna pare bo ja to ogólnie dziwny styl mam spodnie luzne w kroku sweterusie baletki 50 rodzajów i tramposze... okropnie lużny styl

[niunia32]

przyszlam powiedziec ze ide spac i zyczyć Wam Słodkich snów!!!

ja jutro na rano do pracy idę a potem do szkoły, także nie wiem kiedy będę...

Pa!!

[JennyAniolek]

Nadrabianie od str 54

Napisane przez dottta

ale jeśli na prawdę mam Ci coś szczerze napisać to ZA ŻADNE SKARBY NIE ZGADZAJ SIĘ BYC ŚWIADKOWĄ. Ona Ci wokół pióra robi i jeszcze chamsko chce być świadkowała ....

dokładnie, nie zgadzaj się!

Napisane przez Kasiulenkowo

Jaka niespodzianka??/

jaką fontannę wybrałaś w ostatecznym wyborze czy będziesz jeszcze zmieniać??

Napisane przez MiciaKicia

no wlasnie, co to za niespodzianka ?

Cena fontanny może się zmienić, bo podałam cenę opcji gdzie są 2 małe fontanny i stolik (dokładnie nie pamiętam), ale lepiej ciut zawyżyć cenę i się miło zaskoczyć.

O niespodziance dla gości napiszę Wam jak już ją załatwimy, bo na razie to tylko pomysł.

Napisane przez ivona84

I muszę się Wam pochwalić, że oboje z Łukaszem postanowiliśmy się lepiej wobec siebie zachowywać, bo ostatnio przeginaliśmy. Była rozmowa co nas wkurza i od wczoraj jest normalnie bajka. Żeby tak jak najdłużej

Super!

Napisane przez hania207

Jenny bedziecie mieli ta czekoladową fontanne ??

Tak, ale jeszcze nie wiem jaką opcję cenową wybierzemy.

Napisane przez 87_meg

ale Wy chyba wczoraj nie trzyamłyscie kciuków...noc masakryczna same porody wogóle sie nie wyspałam wiec wstałam dopiero dzis o 14 ale przyjełam dziecie na swoje ręce piękna niuńka 4190g.

To ile miałaś tych porodów ?

Napisane przez bambusiek

Wróciłam z pracy, zjałam obiad i oglądam powtorkę "m jak m". No a potem biorę się za pakowanie

Miłego wyjazdu!

Napisane przez ona911

Oj ja z ósemką miałam niezłą przeprawę .. poszłam jedna usunąć bo mi urosła dosłownie w bok i uwierała mnie w policzek..no i miala byc pyk i po krzyku..no więc miły pan wstrzyknał mi znieczulenie po którym po chwili nie widziałam kompletnie na jedno oko i powieka mi się nie chciała podnosić ..minęła minuta i zemdlałam...jak mnie pan doktor dobudził... czułam się masakrycznie..i TŻ dosłownie przybiegł do mnie z drugiego końca miasta. Nom więc takie mam wspomnienie

O kurcze, ale przygoda!

Napisane przez sonek

Narazie nie rozmawiamy o ślubie. On udaje urażonego zerwaniem zaręczyn, a ja mam wciąż w głowie naszą kłótnię, przez która oddałam mu pierścionek. Myślę, ze potrzebujemy trochę czasu, żeby to wszystko na spokojnie obgadać. Ale wygląda na to, ze śłub będzie

, żeby wszystko się ułożyło na nowo!

Napisane przez dottta

zła passa trwa auto nam się schrzaniło

Napisane przez ivona84

Hej Gadułki Kochane

Wczoraj byliśmy z Łukaszem byliśmy na Avatarze - super film. Tylko zawiodłam się troszkę na 3d, bo byłam pierwszy raz i myślałam, ze efekty będą lepsze, ale to nic.
Lepsze wrazenia mieliśmy podczas powrotu - drogi zasypane jak nie wiem co. Już blisko osiedla za nami jechał samochód, ale nas szybko minął - jechał strasznie blisko lewej strony i pasem do lewoskrętu, a co chwila były wysepki - przed jedną gwałtownie skręcił, bo pewnie ją dopiero zauważył i zarzuciło mu du.pe i niemal wjechał na samochód jadący z naprzeciwka, ale ten szybko zjechał na pobocze - dobrze, że był to pas zieleni i drzewka tam były niewysokie. Normalnie wariat jakiś - pewnie zachlany jechał, bo jeszcze drzwi były niedomknięte. Jechalismy pomału i daleko za nim i patrzyliśmy co on wyprawia - masakara jakaś

Co za człowiek

Napisane przez isabele

I za miesiąc czekamy na długa i obszerną relację z tego Pięknego Dnia. A moze masz jakieś rady dla nas. Trzymam kciuki, zeby wszytsko udało się załatwić no i opowiadaj co masz już załatwione i jak będzie wyglądac Was dzień

Napisane przez ma.ko

Dziołchy, co myślicie o takich butach:
http://allegro.pl/item873867294_odlo...37_karmel.html Nigdy mi sie takie niepodobały, ale coś mi się gust zaczął zmieniać hehe. Widziałam u siebie takie, tylko zamiast zapięć są sznurowane. Straszie mi sie spodobały. hihi. Siedze w pracy, nie robic nic, to mwymyślam

Mi się takie buty nie podobają.

Napisane przez ivona84

Dziś idę na wizytę do ortodontki i trzymajcie kciuki, żeby mi coś dobrego powiedziała. Łukasz mi mówił, że strasznie mi się zęby przesunęły. I mam nadzieję, że niedługo mi założy resztę aparatu, bo do ślubu mi zostało 527 dni

Napisane przez lula177

czesc dziewczynki, wpadlam na chwilke i zaraz uciekam do dentysty;/

Dziewczyny, jak tam wizyty ?

Napisane przez Mustique

Stysik- no nie poznałam cie po awatarku...

Ja też!

Napisane przez anemeon

Dzień dobry.

Ależ mi poleciał dobry humor... Rozdział dobry, tylko muszę ująć jeszcze stanowisko jednego badacza i mogę oddać.
Mszę mam na 12.00 - tak jak chciałam.
Wczoraj dostałam jakiegoś załamania i do teraz mam podły nastrój. W dodatku boli mnie szczęka.
I zbliża się sesja - najgorsza w moim życiu. Właśnie opracowuję zagadnienia z literatury współczesnej i jeszcze bardziej jestem przerażona.

co do ślubu kuzynki tydzień wcześniej - tragedia! Ja wiedziałam, że znajomy D. bierze ślub w czerwcu 2011 i nie chciałam im wchodzić w paradę i dlatego też maj. A to tylko znajomi! Niektórzy to chyba nie czują problemu. Wystarczyłoby się postawić w odwrotnej sytuacji.

A ja się zdecydowałam, że sukienkę uszyje mi babcia. Jest świetną krawcową, mojej Mamie też szyła. Ja tylko zoorientuję się w jakim fasonie jest mi łądnie i potem tylko poszukamy materiałó i dodatków i działamy. Babcia jest przeszczęśliwa, że będzie mogła mi ją uszyć

Super, że dr B. zaakceptowała rozdział i że tak wyszło z suknią
My też chcemy ślub na 12:00

Napisane przez MiciaKicia

Slucham teraz w radiu o ksiedzu, ktory pobiera odciski palcow od dzieci, ktore przygotowuja sie do bierzmowania i ma pewnosci, ze chodza do kosciola

Napisane przez lula177

a to moje szpileczki czerwone

ładne

Napisane przez Mustique

u nas przed bierzmowaniem ksiezulo sprawdzał obecność poprzez podpisiki uczestnictwa we mszy...

a ja dzis złamałam pazura w pracy.. jak otwierałam ampułk,ę leku....
a takiego długiego już miałam.... ale to jest chyba kara.. bo rano szefowa dała nam do podpisania druk , w którym było że mamy do pracy przychodzić w obciętych pazurkach, niepomalowanych i bez biżu.... i ja zamiast podpisać, to dałam dziewczynom dalej do podpisania..

Z tego co pamiętam to u nas przed bierzmowaniem też tak było...

Oj chyba spotkała Cię kara

Napisane przez T'ai

a mój dostanie ale taką http://www.allegro.pl/item875846483_...r_prezent.html
z napisem "Vademecum wędkarza"
i tort w kształcie piłki
bo on zapalony wędkarz i piłkarz jest

Ciekawe pomysły na prezent

Napisane przez madziares25

Hehe dziewczyny,niemożliwe jesteście.
A mi się przypomniała taka sytuacja...jakoś w wakacje rano przed pracką,włączyłam sobie rm fki i był konkurs,do wygrania około 85 000 zł,a zabawa polegała na wysłaniu esa ze swoim imieniem,a póżniej odebranie telefonu słowami rmf najlepsza muzyka...wyslalam eska i poszlam do pracki.Okolo poludnia dzwoni w pracy do mnie nieznany nr,patrze na wyswietlacz,nie znam nr ,wiec z chwila wahania odchrzakujac,odbieram z radoscia w glosie- rmffm najlepsza muzka!!!!!cisza nastala,po chwili odzywa sie kobiecy glos i mowi -dzien dobrz,bank ...sie klania,mamy dla pani nowa oferte kredytu jakiegos tam...nwet nie pamietam,jakiego,bo ze smiechu nie moglam wytrzymac.Podziekowalam kobitce i pol dnia,smialam sie sama do siebie...

Napisane przez Kociak85

A ja dzisiaj wreszcie powiedziałam rodzicom o zaręczynach. Tzn. razem z Markiem powiedziałam oczywiście mama sie wzruszyła, a tata z Markiem wypili flaszkę i oboje byli podchmieleni. Wyszło to tak jak chciałam czyli bez zbędnej szopki i bardzo naturalnie. Jutro jedziemy zobaczyć 2 sale i pogadac o ich ofercie więc jeżeli nam przypasują to może za tydzień będziemy zaklepywać termin

Super!
za znalezienie sali

Stysik - dzięki, daj znać jak znajdziesz - info przyda mi się na następny raz, bo dzisiaj kupiłam sobie "słodko-gorzką czekoladę" z palette xxl

87_meg - fajny hotel


EDIT:

Uff nadrobiłam zaległości
Chciałam już popołudniu ale pojechałam z mamą do centrum, trochę pochodziłyśmy po sklepach ale nic ciekawego nie znalazłam. Kupiłam zieloną książkę dr Dukana i byłyśmy z mamą już w biedronce (bo dziś na osiedlu otworzyli) po serki wiejskie i jogurty. Zaraz zmykam pod prysznic i spać, bo na 9:00-13:00 zajęcia, potem spotkania vs kosmetyków i może skoczę do Skarbówki i UM (a tak mi się nie chce) - i będę mieć weekend A na plan na wieczór jest taki, że dokończymy z Piotrkiem wino i może będzie pizza ... A co do diety Dunkana to razem z mamą się na nią skusimy - zaczynamy od soboty i jak wszystko dobrze pójdzie to w kwietniu powinnyśmy mieć nasze wagi to tyle na dziś, dobranoc!

[ivona84]

Hej dziewczynki

I znów mam 10 stron w plecy

Wczoraj byłam u ortodontki i bolą mnie dziś zęby Ale dostałam też dobrą wiadomość, że pod koniec marca będę miała założony cały dół I mówiła, że już zęby bardzo dużo się przesunęły jak na mój wiek Następna wizyta dopiero 22 lutego, więc w sumie dobrze, że wczoraj mocno mi naciągnęła aparat

Fajnie, że dziś piątek - wieczorem wyjście z dziewczynami na piwo

I teraz nadrabiam

[lula177]

dzien dobry dziewczynki ja sdzisiaj nie poszlam do szkoly bo jakies uczulenie mi wyskoczylo na twarzy;/ cale oczy mam spuchniete i wogole..musze isc do dermatologa;/

[JennyAniolek]

Cześć
Dziś trochę zaspałam ale zaraz zmykam na busa, więc spóźnienie na pozytywizm nie będzie aż tak wielkie... Miłego dnia

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

rozumiem,ze ta dieta wyklucza tez chipsy?

Napisane przez Kociak85

A ja dzisiaj wreszcie powiedziałam rodzicom o zaręczynach. Tzn. razem z Markiem powiedziałam oczywiście mama sie wzruszyła, a tata z Markiem wypili flaszkę i oboje byli podchmieleni. Wyszło to tak jak chciałam czyli bez zbędnej szopki i bardzo naturalnie. Jutro jedziemy zobaczyć 2 sale i pogadac o ich ofercie więc jeżeli nam przypasują to może za tydzień będziemy zaklepywać termin

Napisane przez ivona84

Wczoraj byłam u ortodontki i bolą mnie dziś zęby Ale dostałam też dobrą wiadomość, że pod koniec marca będę miała założony cały dół I mówiła, że już zęby bardzo dużo się przesunęły jak na mój wiek Następna wizyta dopiero 22 lutego, więc w sumie dobrze, że wczoraj mocno mi naciągnęła aparat

super

Napisane przez lula177

dzien dobry dziewczynki ja sdzisiaj nie poszlam do szkoly bo jakies uczulenie mi wyskoczylo na twarzy;/ cale oczy mam spuchniete i wogole..musze isc do dermatologa;/

może alergia? albo na jakiś kosmetyk?
moja mama kiedyś spuchła i oczy miała czerwone to się okazało że coś z oczami i antybiotyk dostała
..............

u mnie -10 kiedy się skończy odśnieżanie samochodu co rano
ale zamulam coś czuję że po pracy będzie drzemka

[dottta]

mabi - co do żartów to powiem szczerze, że mnie nie śmieszy taki rodzaj dowcipów ale tez nie mam zamiaru Cie za niego dręczyć

Wstałam i jadę do banku za niedługo a później .... :diab elek: zgadnijcie gdzie można będzie mnie znaleźć

Widzę że więcej nas będzie na Dukanie zobaczymy jak nam pójdzie Za niedługo będziemy sie wymieniać przepisami dietowymi (a w ogóle dieta w moim przypadku jest częścią przygotowań przedślubnych więc się łapie na ten wątek )

Miłego dnia!

jeszcze tu wrócę za raz

[T'ai]

Napisane przez dottta

Wstałam i jadę do banku za niedługo a później .... :diab elek: zgadnijcie gdzie można będzie mnie znaleźć

Widzę że więcej nas będzie na Dukanie zobaczymy jak nam pójdzie Za niedługo będziemy sie wymieniać przepisami dietowymi (a w ogóle dieta w moim przypadku jest częścią przygotowań przedślubnych więc się łapie na ten wątek )

zapewne na zakupach

szkoda życia na diety, za krótkie jest

[cobra115]

Cześć Króliczki

Przepraszam, ale nie mam w ogóle czasu na wizaż

W skrócie co u mnie:
Z obecnej pracy rezygnuję, mam nową lepiej płatną i z umową o pracę. Trochę dalej muszę dojeżdżać ale myślę że katastrofy nie będzie. Idę tam w poniedziałek zanieść papiery do umowy. A tutaj (bo oczywiście dzisiaj jestem w pracy) pracuję do 14 stycznia. Boję się trochę nowej pracy bo bardziej "skomputeryzowana" jest i w ogóle "nowoczesne" ale miejmy nadzieję, że podołam...

Pozdróweczki Peemeczki