Zazdrośnice cz. XIV - zima przyszła drogie Panie, więc zacznijmy plotkowanie;)

[Honey_Girl]

Napisane przez gwiazdeczka172

u mnie remont kuchni pełną parą, tz pomaga mojemu tacie, jak to powiedział musi plusy zbierać u teścia :-D
a ja trochę cierpię bo boli mnie pęcherz

Słyszałam, że żurawina dobra na pęcherz.

Napisane przez evelineau

nie kus

Ojj chodź.

Moja kicia też czeka.

[hoppipolla]

gwiazdeczka - żurawina [herbatka/sok/suszona/tabletki z], witamina C, duuużo wody i powinno być lepiej.

ja po swoich sensacjach z pęcherzem i nerkami, staram się dużo pić, podjadać suszoną żurawinę, pić sok z żurawiny i na razie jest ok.

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

Słyszałam, że żurawina dobra na pęcherz.



Ojj chodź.

Moja kicia też czeka.

skoro tak prosisz to kiedys napewno bede tam gdzie mieszkasz w zoo i przyjde na rosol(p.s potrafie zjesc 3-4 talerze na raz)

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

skoro tak prosisz to kiedys napewno bede tam gdzie mieszkasz w zoo i przyjde na rosol(p.s potrafie zjesc 3-4 talerze na raz)

Okej, trzymam za słowo.
Spoko, moja mam dużo gotuje.

[evelineau]

Napisane przez Honey_Girl

Okej, trzymam za słowo.
Spoko, moja mam dużo gotuje.

mniam

[Honey_Girl]

Napisane przez evelineau

mniam

Haha.

Swoją drogą moja kicia już tak urosła..
Jak dam radę jej zrobić zdjęcie to później wam ją pokażę.

[Myszunia19]

hej dziewczyny
własnie wróciłam ze szkoły TZ gdzieś z kolegą a ja w domku. potem może jakieś kręgle ale chętniej bym posiedziała w jacuzzi

[oh Mandy]

Witam Was Dziewczynki
Przykro mi bardzo ,że rzadko się tu pojawiam, staram się Was podczytywać na bieżąco, ale nie orientuję się już tak dobrze w Waszych sprawach jak kiedyś, może dlatego,że dużo piszecie w klubie (Tak myślę..)
Mam mnóstwo nauki, zwłaszcza z historii, aż żałuję, że ją wybrałam na maturę, bo do Torunia nie jest potrzebna, ale trzeba mieć coś w zanadrzu.
Ostatnio z Tżtem było średnio, smutny był przeze mnie, że się rzadko widujemy i nie mam dla niego czasu, ale mimo to , wychodzę ze znajomymi.. W dodatku niestety na niego krzyknęłam przy ludziach i bardzo tego żałuję, że nie umiem się opanować... Wczoraj na szczęście wszystko wyjaśniliśmy, wreszcie zaczął mówić, co czuje..

Mam nadzieję, że u Was trochę lepiej Miłego dnia

[sweetish]

Szatan, widze cie- jak sie czujesz ???????????????????

[PurBlanka]

Hej Wszystkim
Nie było mnie trochę, weekendzik spędziłam w domku, spotkałam się z przyjaciółką która na co dzień mieszka w Norwegii, z ukochaną kuzynką i posiedziałam trochę z rodzicami..nawet nie brałam kompa, chciałam im trochę czasu poświęcić.
U mnie bez zmian. No i sesja tuż tuż

Szatanku, dużo siły i wytrwałości w pokonaniu choróbska
Janis, jestem z Ciebie dumna. No i po raz kolejny pokazałaś mi, że nadal jesteś moim guru

Miodkuu

Miłego popołudnia wszystkim !!

[Honey_Girl]

Napisane przez PurBlanka

Hej Wszystkim
Nie było mnie trochę, weekendzik spędziłam w domku, spotkałam się z przyjaciółką która na co dzień mieszka w Norwegii, z ukochaną kuzynką i posiedziałam trochę z rodzicami..nawet nie brałam kompa, chciałam im trochę czasu poświęcić.
U mnie bez zmian. No i sesja tuż tuż

Szatanku, dużo siły i wytrwałości w pokonaniu choróbska
Janis, jestem z Ciebie dumna. No i po raz kolejny pokazałaś mi, że nadal jesteś moim guru

Miodkuu

Miłego popołudnia wszystkim !!

Też mam sesję .. w zasadzie od jutra..

Trzymaj się Kochana

[nafiyqa]

Napisane przez gwiazdeczka172

u mnie remont kuchni pełną parą, tz pomaga mojemu tacie, jak to powiedział musi plusy zbierać u teścia :-D
a ja trochę cierpię bo boli mnie pęcherz

O, widze, ze Wy tez wczoraj zaszaleliscie

(mnie tez pecherz bolal rano )

Mnie z kolei pani z dziekanatu upominala mailem, zebym w koncu dyplom odebrala (po 2 tyg od obrony!)

Chcemy z TZ znalezc sobie jakas rozrywke, ale nie bardzo wiemy co mozna robic w zimie poza lyzwami/basenem/kinem/kursem tanca (na ktory TZ nie ma czasu, bo pracuje na zmiany).
Co polecacie? Jak Wy spedzacie wolny czas?

[hoppipolla]

Napisane przez nafiyqa

O, widze, ze Wy tez wczoraj zaszaleliscie

(mnie tez pecherz bolal rano )

Mnie z kolei pani z dziekanatu upominala mailem, zebym w koncu dyplom odebrala (po 2 tyg od obrony!)

Chcemy z TZ znalezc sobie jakas rozrywke, ale nie bardzo wiemy co mozna robic w zimie poza lyzwami/basenem/kinem/kursem tanca (na ktory TZ nie ma czasu, bo pracuje na zmiany).
Co polecacie? Jak Wy spedzacie wolny czas?

chodzimy na wykłady z prawa jazdy.

[nafiyqa]

O, hoppi, razem?
Ja to praktykuje, ale sama...

[hoppipolla]

Napisane przez nafiyqa

O, hoppi, razem?
Ja to praktykuje, ale sama...

dopiero co zaczynamy, a Tobie jak idzie?

co do wspólnego spędzania czasu.. może siłownia, sauna, jakieś wystawy? a tak w domu to.. my uwielbiamy oglądać filmy i grać razem na ps3

[Parvanti]

My gramy w wowa, gotujemy, oglądamy filmy, czytamy, chodzimy na zakupy. Ogólnie nudziarze z nas


Głowa mi już pęka od nauki, a jeszcze tyle przede mną

[Caroline1920]

Napisane przez sweetish

Caro- wszystkiego , co najlepsze z okazji urodzin.
Dużo zdrówka, spełnienia marzeń i jak najmniej powodów do zazdrości

Napisane przez turur

Caro- najlepsiejszego

Napisane przez jagaaaaa

Caro Wszystkiego Najlepszego

Napisane przez hoppipolla

Caro wszystkiego naj.

dziekuje dziewczyny

TZ juz pojechal do siebie bo w nocy jedzie do pracy...
wczoraj lekko zabalowalilismy w domu z rodzinka z racji moich urodzin i dzis sobie uczelnie odpuscilam bo mialam mega kaca, ktory dopiero niedawno popuscil, rosolek babci dziala cuda

[nafiyqa]

Napisane przez hoppipolla

dopiero co zaczynamy, a Tobie jak idzie?

co do wspólnego spędzania czasu.. może siłownia, sauna, jakieś wystawy? a tak w domu to.. my uwielbiamy oglądać filmy i grać razem na ps3

Za tydzien koncze teorie... I jestem przerazona przed 1sza jazda!

Nie znosze sauny, nie umiem tam wysiedziec dluzej niz kilka sekund ;P Ale w sumie to jest jakas mysl...

Jak siedzimy w domu, to tez zwykle ogladamy filmy lub kube wojewodzkiego (ja widzialam wszystkie odcinki i wlaczam TZtowi te lepsze ). Czesto tez razem cos gotujemy.
Ale chcielibysmy sie w koncu wyrwac z domu

[jagaaaaa]

Napisane przez Parvanti

My gramy w wowa, gotujemy, oglądamy filmy, czytamy, chodzimy na zakupy. Ogólnie nudziarze z nas


Głowa mi już pęka od nauki, a jeszcze tyle przede mną

hehe prawie to samo co my przez 3 tygodnie tylko zamiast w wowa graliśmy HITMAN i Need For Speed bardzo często wychodziliśmy na zakupy a tak to siedzieliśmy na mieszkaniu... cieszyliśmy sie sobą bo wiadomo, nie mamy siebie na co dzień często.

[szatanica1989]

Napisane przez sweetish

Szatan, widze cie- jak sie czujesz ???????????????????

Lepiej, gorączki już nie mam, ale nadal muszę przeciwbólowe brać bo całego dnia bez nie wysiedzę. Jutro mam kolokwium, prezentację na wtorek, potem kolejne koło i nie wiem jeszcze, co mnie ominęło przez te kilka dni nieobecności na uczelni. Ogólnie jestem w kiepskim nastroju, za dużo leżenia i gapienia się w sufit. I za dużo leków.

[sweetish]

Napisane przez szatanica1989

Lepiej, gorączki już nie mam, ale nadal muszę przeciwbólowe brać bo całego dnia bez nie wysiedzę. Jutro mam kolokwium, prezentację na wtorek, potem kolejne koło i nie wiem jeszcze, co mnie ominęło przez te kilka dni nieobecności na uczelni. Ogólnie jestem w kiepskim nastroju, za dużo leżenia i gapienia się w sufit. I za dużo leków.

Uczelnią sie nie przejmuj. Najwazniejsze jest zdrowie. !!

[hoppipolla]

nafi daj znać jak idą Ci jazdy!
jeśli interesuje Was kultura to poszukaj na necie jakiś koncertów, wystaw, wernisaży, w większych miastach zazwyczaj coś się znajdzie. albo jakieś mecze etc

[gwiazdeczka172]

my z reguły też nie jesteśmy jakimiś rozrywkowymi ludźmi. zazwyczaj oglądamy filmy, idziemy na spacer, do kina. w u mnie w miasteczku to nie ma gdzie iść a w bydgoszczy to też szału nie ma. zima to taki czas gdy się człowiekowi nic nie chce. też bym z chęcią znalazła dla nas jakieś zajęcie.

dzięki kochane za rady odnośnie pęcherza ale już sobie z nim poradziłam - furagin niezawodny!

szatan to dobrze że już trochę lepiej, cieszę się.

nafi, nie ma co się bać pierwszej jazdy, przecież jest z tobą instruktor i ma swoje pedały

[nafiyqa]

Napisane przez gwiazdeczka172

my z reguły też nie jesteśmy jakimiś rozrywkowymi ludźmi. zazwyczaj oglądamy filmy, idziemy na spacer, do kina. w u mnie w miasteczku to nie ma gdzie iść a w bydgoszczy to też szału nie ma. zima to taki czas gdy się człowiekowi nic nie chce. też bym z chęcią znalazła dla nas jakieś zajęcie.

dzięki kochane za rady odnośnie pęcherza ale już sobie z nim poradziłam - furagin niezawodny!

szatan to dobrze że już trochę lepiej, cieszę się.

nafi, nie ma co się bać pierwszej jazdy, przecież jest z tobą instruktor i ma swoje pedały

Ja tam sie nie boje o innych - instruktor nad tym zapanuje

Gorzej ze mna Tzn mam na mysli to, ze siedzac za kierownica trzeba pamietac o milionie spraw - prawidlowym trzymaniu kierownicy, wlaczaniu sprzegla, zmianie biegow, itp moglabym bym tak do jutra wymieniac.
Nie mowiac juz o rozgladniu sie wokol i patrzeniu na znaki
Wiem, ze z czasem to sie wydaje oczywiste, ale ja poki co jestem autentycznie przerazona.

Hoppi, dzieki Twojej radzie odnosnie sauny znalazlam u mnie na uczelni centrum odnowy biologicznej chcemy isc jak TZ bedzie mial wolne

[hoppipolla]

Napisane przez nafiyqa

Ja tam sie nie boje o innych - instruktor nad tym zapanuje

Gorzej ze mna Tzn mam na mysli to, ze siedzac za kierownica trzeba pamietac o milionie spraw - prawidlowym trzymaniu kierownicy, wlaczaniu sprzegla, zmianie biegow, itp moglabym bym tak do jutra wymieniac.
Nie mowiac juz o rozgladniu sie wokol i patrzeniu na znaki
Wiem, ze z czasem to sie wydaje oczywiste, ale ja poki co jestem autentycznie przerazona.

Hoppi, dzieki Twojej radzie odnosnie sauny znalazlam u mnie na uczelni centrum odnowy biologicznej chcemy isc jak TZ bedzie mial wolne

mam identyczne obawy..
i cieszę się, że pomogłam w jakiś sposób.

[Honey_Girl]

Ja już na dzisiaj koniec nauki

Wkurzyłam się trochę dzisiaj Ale już mi przeszło..

Wykąpałam się, zmieniłam pościel i od razu mi lepiej.

[hoppipolla]

Napisane przez Honey_Girl

Ja już na dzisiaj koniec nauki

Wkurzyłam się trochę dzisiaj Ale już mi przeszło..

Wykąpałam się, zmieniłam pościel i od razu mi lepiej.

uwielbiam pierwszą noc w zmienionej pościeli.
co Cię zdenerwowało ?

[Honey_Girl]

Napisane przez hoppipolla

uwielbiam pierwszą noc w zmienionej pościeli.
co Cię zdenerwowało ?

Ja też uwielbiam.. Tak fajnie, świeżo.. ten zapach


A nasza wspólna koleżanka.. napisała do mnie ni z tego ni z owego czy ze sobą jesteśmy, dlaczego nie, od kiedy i w ogóle wywiad.
Sorry nic się nie odzywała i nagle to.. napisałam, że nie jesteśmy i nie mam ochoty na ten temat gadać. I przestała pisać.

[kamila2006]

Napisane przez nafiyqa

Ja tam sie nie boje o innych - instruktor nad tym zapanuje

Gorzej ze mna Tzn mam na mysli to, ze siedzac za kierownica trzeba pamietac o milionie spraw - prawidlowym trzymaniu kierownicy, wlaczaniu sprzegla, zmianie biegow, itp moglabym bym tak do jutra wymieniac.
Nie mowiac juz o rozgladniu sie wokol i patrzeniu na znaki
Wiem, ze z czasem to sie wydaje oczywiste, ale ja poki co jestem autentycznie przerazona.

Hoppi, dzieki Twojej radzie odnosnie sauny znalazlam u mnie na uczelni centrum odnowy biologicznej chcemy isc jak TZ bedzie mial wolne

spokojnie to minie to tylko w teorii tak strasznie wygada, praktyka jest calkiem inna. jesli bedziesz jezdzila ciagle tymi samymi trasami (mowie juz pozniej jako posiadaczka prawa jazdy) bedziesz jezdzila na pamiec, ja jezdzac do tż nie patrze na zadne znaki, wiem juz z pamieci gdzie jednokierunkowa gdzie moge przyspiesyzc do 70 a gdzie zwolnic bo zaraz swiatla.

Prawidlowe trzymanie kierownicy tez przydaje sie tylko do kursu iegzaminu potem kierownice kazdy trzyma wedle upodoban

reszta rzeczy dzieje sie automatycznie cos co dla poczatkujacych jest przerazajace pozniej jest banalnie proste nie ma co sie stresowac

[hoppipolla]

Napisane przez Honey_Girl

Ja też uwielbiam.. Tak fajnie, świeżo.. ten zapach


A nasza wspólna koleżanka.. napisała do mnie ni z tego ni z owego czy ze sobą jesteśmy, dlaczego nie, od kiedy i w ogóle wywiad.
Sorry nic się nie odzywała i nagle to.. napisałam, że nie jesteśmy i nie mam ochoty na ten temat gadać. I przestała pisać.

nienawidzę takich 'wywiadów', takie szukanie sensacji.