Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

spoko ja mam humor z jakaś taka ogólna beznadzieja mnie ogarnęła

Mnie jedynie ten brzuch wnerwia bo normalnie funkcjonować się nie da...

A Ty jakieś plany na dziś masz? idziesz w końcu po te buty? znaczy rozejrzeć się

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

A Ty jakieś plany na dziś masz? idziesz w końcu po te buty? znaczy rozejrzeć się

no idę choć i tak wątpię, że cokolwiek sensownego znajdę bo już nie raz oglądałam te buty, a raczej nic nowego nie dojdzie nagle, no ale zobaczymy
no a potem jeszcze z TŻtem się widzę i do kina się wybieramy

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no idę choć i tak wątpię, że cokolwiek sensownego znajdę bo już nie raz oglądałam te buty, a raczej nic nowego nie dojdzie nagle, no ale zobaczymy
no a potem jeszcze z TŻtem się widzę i do kina się wybieramy

O której się wybierasz? jaka w ogóle u Ciebie pogoda? Śnieg jest?
A na co do kina idziecie?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

O której się wybierasz? jaka w ogóle u Ciebie pogoda? Śnieg jest?
A na co do kina idziecie?

no śnieg jest. I trochę sypie co jakiś czas, ale tak delikatnie, drobniutki taki. Nie jest źle
a idziemy na Pod mocnym aniołem
myśleliśmy też o Wilku z Wall Street, ale widzę, że to jest już na Kinomanie, więc na necie sobie obejrzę na spokojnie zwłaszcza że to trwa aż 3h

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no śnieg jest. I trochę sypie co jakiś czas, ale tak delikatnie, drobniutki taki. Nie jest źle
a idziemy na Pod mocnym aniołem
myśleliśmy też o Wilku z Wall Street, ale widzę, że to jest już na Kinomanie, więc na necie sobie obejrzę na spokojnie zwłaszcza że to trwa aż 3h

To spoko u mnie śnieg sypie jak nawiedzony nie żartuję
Aż sobie wygooglowałam ten film bo nie kojarzyłam, ale już wiem wydaje się fajny o Wilku też myśleliśmy ale no właśnie... 3 godziny w domu to przynajmniej sobie zatrzymać można ale obejrzeć na pewno obejrzymy, bo ja kocham filmy z Leo

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

To spoko u mnie śnieg sypie jak nawiedzony nie żartuję
Aż sobie wygooglowałam ten film bo nie kojarzyłam, ale już wiem wydaje się fajny o Wilku też myśleliśmy ale no właśnie... 3 godziny w domu to przynajmniej sobie zatrzymać można ale obejrzeć na pewno obejrzymy, bo ja kocham filmy z Leo

u mnie spoko, teraz nawet nic nie sypie, jest -7 więc też nie jakiś mega mróz tragedii nie ma, można się ruszyć z domu

też lubię filmy z Leo


biorę się chyba niedługo za ćwiczenia potem muszę się jeszcze ogarnąć

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

u mnie spoko, teraz nawet nic nie sypie, jest -7 więc też nie jakiś mega mróz tragedii nie ma, można się ruszyć z domu

też lubię filmy z Leo


biorę się chyba niedługo za ćwiczenia potem muszę się jeszcze ogarnąć

A u mnie nawet nie wiem ile jest stopni, ale za ciepło nie jest dodatkowo wiatr pewnie potęguje uczucie zimna

Ja póki co zalegam pod kocem, bo mi strasznie zimno no i brzuch mnie boli

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ja póki co zalegam pod kocem, bo mi strasznie zimno no i brzuch mnie boli

@ przyszła, czy dopiero przed?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

@ przyszła, czy dopiero przed?

Przed... pytałam o te tabletki u mnie w aptece i znów nie było szkoda, że nie byłam w innych aptekach

[redhead91]

Cześć dziewczyny! Czy któraś chciała by pomóc?

Mam 23 lata, 168cm wzrostu, 75kg
kiedyś trenowałam pewną dyscyplinę sportowo, dzień w dzień parę lat,ale od pół roku zaprzestałam, obecnie ruszam się niewiele, biegałam 4 razy w tyg póki nie było takich mrozów, obecnie myślę o Chodakowskiej albo Mel B w domu

moje wymiary:
pas 74cm
biodra 95cm
pupa 102cm
udo 60cm
łydka 38cm
rozmiar 40 w sieciówkach

Chciałabym ostatecznie zejść do 60kg, ale pierwszy cel to 70.
zapotrzebowanie wyliczyłam sobie na 2000kcal,wiec pomyslalam,ze dobrze zacząć od redukcji do 1,500kcal.
Czy któras podalaby mi poglądowy jadłospis na jeden dzień,idealny dla mnie?

I jeszcze jedno pytanie. Czy sniadanie : owsianka gotowana z wkrojonym jabłkiem, lyzka miodu, cynamon, a do tego dwa chlebki waza, szynka, pomidor - jest ok połączeniem? Czuję się bardzo syta po takim śniadaniu.

[heroine86]

Redhead dołączasz do nas czy wpadłaś tylko na chwilę?
Nikt Ci nie powie jak masz jeść.... bo każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na różne produkty. Nie ma czegoś takiego jak jadłospis idealny Kolacje zaleca się białkowe, a ja jem bardzo często węgle (w postaci koktajlów owocowych) i jest mi z tym dobrze nie ma reguły, każdy jest osobnym przypadkiem. Od dawna wzięłaś się za siebie? Schudłaś już coś? To Twoja pierwsza dieta? Poniżej 1500 kcal nie schodź- to takie min. jeśli ćwiczysz
Jeśli takim śniadaniem się najadasz to czemu nie ja też lubię owsiankę daję do niej dużo dodatków, że już nic innego nie dojadam no ale jak robisz sobie małą porcję to te chlebki dodatkowo możesz jeść. Nie jesz pieczywa w ogóle? w ogóle podaj swój jadłospis np. z dzisiaj to ocenimy


Co tu taka cisza?

[asiuniaa1987]

Ja wzięłam się z nudów za sprzątanie chałupy wypucowałam aż lśni

Potem się zebrałam i zaliczyłam mały spacerek dla dotlenienia mózgui trochę poćwiczyłam i tak czas zleciał


A Ty co robiłaś Justyś?

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja wzięłam się z nudów za sprzątanie chałupy wypucowałam aż lśni

Potem się zebrałam i zaliczyłam mały spacerek dla dotlenienia mózgui trochę poćwiczyłam i tak czas zleciał


A Ty co robiłaś Justyś?

Ja spałam i właśnie TŻ wrócił wcześniej i poszedł do sklepu po zakupy i będziemy robić... obiad a raczej wczesną kolację nie poćwiczyłam jeszcze... jakoś siły nie mam mam nadzieję, że się zmotywuję przynajmniej do Jillian i na rowerku pojeżdżę... eh, sama nie wiem
A Ty co ćwiczyłaś?

[asiuniaa1987]

Shreda i na rowerku trochę


Co będziecie robić na obiad?
Ja już dawno po

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Shreda i na rowerku trochę


Co będziecie robić na obiad?
Ja już dawno po

W sumie to już kolacja... odechciało mi się jeść a praktyczne dzisiaj mało co zjadłam... robimy domową wersję hamburgerów/kebaba jak zwał tak zwał oczywiście dla mnie w wersji dietetycznej

[asiuniaa1987]

Zjadłabym coś takiego

Może jutro sobie zrobię na obiad bo mam mięsko mielone
A Ty Justyś jak robisz w wersji diet?
Smażysz bez tłuszczu i w jakiejś zdrowej bułce z warzywami? tak?

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Zjadłabym coś takiego

Może jutro sobie zrobię na obiad bo mam mięsko mielone
A Ty Justyś jak robisz w wersji diet?
Smażysz bez tłuszczu i w jakiejś zdrowej bułce z warzywami? tak?

No za mną też już coś takiego łazi ale chyba też zrobię na jutro na obiad, bo serio mi się jeść nie chce... spróbuję poćwiczyć ale mi słabo trochę... ehh;/
W wersji dietetycznej: bułka ciabatta pełnoziarnista z warzywami i podsmażonym mięskiem mielonym z szynki z cebulką (wcześniej podsmażam cebulkę na łyżeczce masła, podlewając wodą jak juz zacznie łapać kolor)- doprawiam jakimiś przyprawami można dorzucić plaster sera i trochę ketchupu albo sosu czosnkowego na bazie jogurtu

[asiuniaa1987]

To sobie zaserwuje jutro taki przysmak na obiad
Bo dawno nie jadłam

A czemu Ci się nie chce jeść?
Nie masz smaka na jedzonko?

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

A czemu Ci się nie chce jeść?
Nie masz smaka na jedzonko?

No właśnie nie wiem przez chwilę mi się chciało, ale brzuch mnie rozbolał i jednocześnie przeszła ochota na jedzenie... nie wiem, może jak mi się uda poćwiczyć to coś wciągnę... idę na rowerek

[majasn]

hej


wklejam ćwiczenia:
shred lvl 3 2/10
300 brzuszków
200 nozyc poziomych
200 nożyc pionowych
jogging w miejscu- 15 min
100 pajacyków

z jedzeniem słabo, bo zjadłam dzisiaj tylko jogurt z orębami na śniadanie, potem banana, na obiad kawałki piersi kurczaka w przyprawie gyros z ryżem i pomidorem, a na koniec mandarynki

mam taki sajgon w pracy, że ja nie wiem jak wrócę do poprawnego odżywiania się

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Shreda i na rowerku trochę

Napisane przez majasn

wklejam ćwiczenia:
shred lvl 3 2/10
300 brzuszków
200 nozyc poziomych
200 nożyc pionowych
jogging w miejscu- 15 min
100 pajacyków

z jedzeniem słabo, bo zjadłam dzisiaj tylko jogurt z orębami na śniadanie, potem banana, na obiad kawałki piersi kurczaka w przyprawie gyros z ryżem i pomidorem, a na koniec mandarynki

za ćwiczenia

z jedzeniem faktycznie słabo mam nadzieję, że chociaż ten obiad był spory


u mnie dziś niewiele ćwiczeń, bo jakoś czasu nie miałam na więcej
późno się dosyć za to wzięłam, potem musiałam się wykąpać i ogarnąć na spotkanie z TŻtem i tak wszystko na szybko
no ale zawsze lepsze to niż nic było:

P90X - Ab Ripper
15min skakanki
5min twistera
160 powtórzeń na leg magic

[heroine86]

Napisane przez majasn

hej


wklejam ćwiczenia:
shred lvl 3 2/10
300 brzuszków
200 nozyc poziomych
200 nożyc pionowych
jogging w miejscu- 15 min
100 pajacyków

z jedzeniem słabo, bo zjadłam dzisiaj tylko jogurt z orębami na śniadanie, potem banana, na obiad kawałki piersi kurczaka w przyprawie gyros z ryżem i pomidorem, a na koniec mandarynki

mam taki sajgon w pracy, że ja nie wiem jak wrócę do poprawnego odżywiania się

Brawo za ćwiczenia a z jedzeniem rzeczywiście kiepsko


Ja pokonałam ból brzucha i ruszyłam du.pę do ćwiczeń zaliczone:

-5 min Warm Up
-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 18)
-30 min rowerek
-8 min Arms
-8 min Legs
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-100 krążeń biodrami (po 50 na każdą stronę)
-60 skrętoskłonów
-60 skłonów w rozkroku
-Cool Down z Mel B

Napisane przez Aniaa_89

u mnie dziś niewiele ćwiczeń, bo jakoś czasu nie miałam na więcej
późno się dosyć za to wzięłam, potem musiałam się wykąpać i ogarnąć na spotkanie z TŻtem i tak wszystko na szybko
no ale zawsze lepsze to niż nic było:

P90X - Ab Ripper
15min skakanki
5min twistera
160 powtórzeń na leg magic

Brawo za ćwiczenia kupiłaś buty?
Jak film?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

-5 min Warm Up
-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 18)
-30 min rowerek
-8 min Arms
-8 min Legs
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-100 krążeń biodrami (po 50 na każdą stronę)
-60 skrętoskłonów
-60 skłonów w rozkroku
-Cool Down z Mel B




Brawo za ćwiczenia kupiłaś buty?
Jak film?

dzisiaj znów serial oglądałaś jeżdżąc na rowerku?


uznam to za pytanie retoryczne ale wiecie, jak w końcu uda mi się jakieś upolować, to wtedy będziecie miały zdziwko

a co do filmu generalnie warto obejrzeć
może nie aż tak, żeby iść do kina, spokojnie można w domu obejrzeć ale generalnie warto zobaczyć
lekki i przyjemny ten film nie jest, no ale ukazuje bardzo dobrze jakie po prostu dno można osiągnąć przez alkoholizm. No i jest to trochę przerażające i dające do myślenia

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

dzisiaj znów serial oglądałaś jeżdżąc na rowerku?

uznam to za pytanie retoryczne ale wiecie, jak w końcu uda mi się jakieś upolować, to wtedy będziecie miały zdziwko

a co do filmu generalnie warto obejrzeć
może nie aż tak, żeby iść do kina, spokojnie można w domu obejrzeć ale generalnie warto zobaczyć
lekki i przyjemny ten film nie jest, no ale ukazuje bardzo dobrze jakie po prostu dno można osiągnąć przez alkoholizm. No i jest to trochę przerażające i dające do myślenia

Si

okej, noł mor kłeszczyns

No to fajnie lubię filmy dające do myślenia


Ania, jak tam Twoja dietka?

[Aniaa_89]

no dzisiaj średnio było
w ogóle ostatnie dni nie najlepsze były a potem się dziwie, że kg nie chcą spadać

a Ty jak?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no dzisiaj średnio było
w ogóle ostatnie dni nie najlepsze były a potem się dziwie, że kg nie chcą spadać

a Ty jak?

Pączusie już zjedzone?

U mnie nawet spoko, staram się jeść z głową, bez słodkiego, ale oczywiście przeginam z owocami dzisiaj jakiś dzień, że apetytu brak... obiad przespałam później TŻ wrócił to mieliśmy robić obiadokolację to w końcu odechciało mi się jeść... skubnęłam od Niego ze dwa gryzy. Ja tak zawsze mam przed @- albo mam na coś ciągoty, albo mi niedobrze na widok jedzenia

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Pączusie już zjedzone?

U mnie nawet spoko, staram się jeść z głową, bez słodkiego, ale oczywiście przeginam z owocami dzisiaj jakiś dzień, że apetytu brak... obiad przespałam później TŻ wrócił to mieliśmy robić obiadokolację to w końcu odechciało mi się jeść... skubnęłam od Niego ze dwa gryzy. Ja tak zawsze mam przed @- albo mam na coś ciągoty, albo mi niedobrze na widok jedzenia

nie, jeszcze są ale dla mnie już za stare
co prawda można odświeżyć w mikrofali, no ale to już nie to samo

może to jednak nie @ tylko ciąża? nie no żart
mi dzisiaj wieczorem się pojawiła @

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

nie, jeszcze są ale dla mnie już za stare
co prawda można odświeżyć w mikrofali, no ale to już nie to samo

może to jednak nie @ tylko ciąża? nie no żart
mi dzisiaj wieczorem się pojawiła @

czyli byłaś grzeczna

Wiesz co nudna jesteś już z tą ciążą
Fajnie Ci, że Tobie @ nie sprawia problemów... zazdroszczę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Fajnie Ci, że Tobie @ nie sprawia problemów... zazdroszczę

bierz tabletki i też będziesz miała tak dobrze
zawsze wiadomo kiedy się pojawi, w razie czego można sobie przesunąć
bezboleśnie mija(choć ja przed tabl też nigdy problemów z tym nie miałam) choć nie, ból czasem się pojawia-przy wykupowaniu recepty na większą ilość opakowań

choć wiem, że Ty tabletek nie chcesz ale ja je kocham

[heroine86]

No właśnie, ja tabletek nie chcę