Kolejną część plotek zaczynamy- w zdrowej diecie i ćwiczeniach się wspieramy! Cz. VI.

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no jedz to co lubisz, bo wciskanie na siłę czegoś też nie ma sensu
a generalnie czego nie możesz teraz jeść? bo chyba serów pleśniowych nie można i nie wiem czego jeszcze?

pewnie po części to i to


mama właśnie do mnie dzwoniła, że nas umówiła do fryzjera i kosmetyczki przed ślubem także kolejny krok do przodu w przygotowaniach

No wiem
Tak, serów pleśniowych, surowych jajek (i tak w życiu bym nie zjadła), tatara (też nie :P), orzeszków ziemnych, sushi... więcej nie pamiętam



Super a wybrałaś sobie wcześniej do kogo chcesz iść?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No wiem
Tak, serów pleśniowych, surowych jajek (i tak w życiu bym nie zjadła), tatara (też nie :P), orzeszków ziemnych, sushi... więcej nie pamiętam



Super a wybrałaś sobie wcześniej do kogo chcesz iść?

no to w sumie nie tak źle

tzn tak, jeśli chodzi o fryzjera, to ja chodzę do jednej osoby od lat, moja mama zresztą też i jakieś zwykłe podcięcia i też mnie czesała np na studniówkę itd
chodzę od lat, jest sprawdzona, mam do niej zaufanie, wiem, że zrobi tak jak chce, a jak coś to będzie poprawiać do skutku więc nie było dla mnie nawet opcji, wiedziałam od razu że do niej pójdę
choć na próbne czesanie się wybieram, żeby zobaczyć mniej więcej co i jak no bo jakąś tam wizję mam, no ale wiadomo wizja wizją, a czesanie czesaniem no i może jakoś to zrobię tak, żeby to było tego samego dnia co przymiarka kiecki, żeby zobaczyć jak to by się prezentowało już całościowo
no co do makijażu to generalnie nie wiedziałam co i jak, bo nie mam nikogo sprawdzonego, nie maluję się itd. No ale w tym salonie co jest fryzjerka, jest też makijażystka, no i moja mama poszła tam, podpytała się tej naszej fryzjerki czy jest ok, potem z tamtą pogadała, spodobała jej się to zapisała nas do niej wszystko w jednym miejscu więc spoko
no ale na próbny makijaż też się wybieram no ale to nie wiem muszę jakoś też zorganizować, najlepiej przed jakąś imprezą czy coś, żeby sprawdzić jak się będzie trzymać itd

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no to w sumie nie tak źle

tzn tak, jeśli chodzi o fryzjera, to ja chodzę do jednej osoby od lat, moja mama zresztą też i jakieś zwykłe podcięcia i też mnie czesała np na studniówkę itd
chodzę od lat, jest sprawdzona, mam do niej zaufanie, wiem, że zrobi tak jak chce, a jak coś to będzie poprawiać do skutku więc nie było dla mnie nawet opcji, wiedziałam od razu że do niej pójdę
choć na próbne czesanie się wybieram, żeby zobaczyć mniej więcej co i jak no bo jakąś tam wizję mam, no ale wiadomo wizja wizją, a czesanie czesaniem no i może jakoś to zrobię tak, żeby to było tego samego dnia co przymiarka kiecki, żeby zobaczyć jak to by się prezentowało już całościowo
no co do makijażu to generalnie nie wiedziałam co i jak, bo nie mam nikogo sprawdzonego, nie maluję się itd. No ale w tym salonie co jest fryzjerka, jest też makijażystka, no i moja mama poszła tam, podpytała się tej naszej fryzjerki czy jest ok, potem z tamtą pogadała, spodobała jej się to zapisała nas do niej wszystko w jednym miejscu więc spoko
no ale na próbny makijaż też się wybieram no ale to nie wiem muszę jakoś też zorganizować, najlepiej przed jakąś imprezą czy coś, żeby sprawdzić jak się będzie trzymać itd

No nie jest źle

Aha no to fajnie, że masz sprawdzoną i super, że wszystko w jednym miejscu- też tak miałam i to super wygoda na zmianę mi coś tam robiły

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No nie jest źle

Aha no to fajnie, że masz sprawdzoną i super, że wszystko w jednym miejscu- też tak miałam i to super wygoda na zmianę mi coś tam robiły

na zmianę? ciekawie

nie no ja najpierw fryzjer, potem makijaż
wymiennie z mamą, najpierw ona fryzjer,potem ja, a ona w tym czasie makijaż, a potem ja

tylko nie wiem uczeszą mnie, umalują a pewnie jeszcze sporo czasu zostanie i co ja będę robić? na zawał chyba zejdę

[asiuniaa1987]

Wróciłam

Śnieg z deszczem pada i takie zimno, że masakra

Ania, fajnie, że masz już załatwionego fryzjera i makijaż
Masz już wizję fryzury?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Wróciłam

Śnieg z deszczem pada i takie zimno, że masakra

Ania, fajnie, że masz już załatwionego fryzjera i makijaż
Masz już wizję fryzury?

co tam kupiłaś?

na pewno żadne koczki ani nic w tym stylu
częściowo upięte, ale generalnie raczej rozpuszczone, no i pokręcone

coś takiego mniej więcej:

[asiuniaa1987]

W Biedrze byłam i Carrefourze
A głównie owoce, warzywa, serki, jogurty, piersi z kurczaka, płatki, mięso mielone i jakieś jeszcze drobiazgi

Ładne fryzurki podoba Mi się
Ja nie mam jeszcze dokładnej wizji ale chyba wolałabym spięte

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

W Biedrze byłam i Carrefourze
A głównie owoce, warzywa, serki, jogurty, piersi z kurczaka, płatki, mięso mielone i jakieś jeszcze drobiazgi

Ładne fryzurki podoba Mi się
Ja nie mam jeszcze dokładnej wizji ale chyba wolałabym spięte

spoko

no spięte na pewno są wygodniejsze i bardziej praktyczne no ale ja nie cierpię się w związanych włosach i źle się w takich czuję, więc muszę mieć choć częściowo rozpuszczone

[asiuniaa1987]

A ja z kolei na co dzień chodzę głównie w spiętych, tzn w kucyku

A rozpuszczone Mnie wkurzają bo mam już długie i Mi się strasznie plączą i co chwilę muszę czesać

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Ania, a masz już wizję bukietu?
A jakie buty planujesz, białe czy jakieś kolorowe?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

A ja z kolei na co dzień chodzę głównie w spiętych, tzn w kucyku

A rozpuszczone Mnie wkurzają bo mam już długie i Mi się strasznie plączą i co chwilę muszę czesać

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Ania, a masz już wizję bukietu?
A jakie buty planujesz, białe czy jakieś kolorowe?

ja w kucyku to tylko po domu, publicznie się tak nie pokazuje jedyny wyjątek to siłownia tak to ZAWSZE rozpuszczone

ja bym chciała mieć dłuższe,wtedy łatwiej coś zrobić bo zwłaszcza że planuje kręcić, to sporo skraca optycznie niby jeszcze kilka miesięcy więc coś tam zawsze urośnie, no ale jednocześnie powinnam podciąć końcówki bo już mam zniszczone znowu

co do butów to nie wiem
białe nie do końca mi się podobają, a poza tym nie są zbyt praktyczne, bo później już raczej ich nie wykorzystam
wczoraj wypatrzyłam takie i może coś w ten deseń ewentualnie
takie trochę błyszczące, do gorsetu by pasowały. No ale nie wiem.
Albo może jakieś kolorowe, sama jeszcze nie wiem. Ale czas się porozglądać już za nimi, bo w maju muszę już mieć

a bukiet nie wiem, chyba w jakiś róż będę celować, bo salę też bym chciała mieć w różu, tzn chyba róż i biel, więc bukiet też chyba jakoś tak, choć nie wiem dużo mi się różnych podoba. Mam kilka zapisanych w takich moich 'inspiracjach' no ale nie wiem jak to ostatecznie wyjdzie

a Ty jakie buty i bukiet? i sala-jaki kolor ozdoby?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

na zmianę? ciekawie

nie no ja najpierw fryzjer, potem makijaż
wymiennie z mamą, najpierw ona fryzjer,potem ja, a ona w tym czasie makijaż, a potem ja

tylko nie wiem uczeszą mnie, umalują a pewnie jeszcze sporo czasu zostanie i co ja będę robić? na zawał chyba zejdę

W sensie miałam grzywkę układaną, no i kilka razy musiały mi poprawiać a to grzywkę, a to makijaż na czole bo wiesz, czoło przykryte, ale trzeba tam podkład nałożyć

Ojjj, zdziwisz się jak Ci szybko czas minie

Napisane przez asiuniaa1987

Wróciłam

Śnieg z deszczem pada i takie zimno, że masakra

A nie mówiłam, że do mnie przyjdzie deszcz? teraz tylko śniegu wypatrywać


Co do włosów to ja też najlepiej się czuję w rozpuszczonych, ale upięte to wieeelka wygoda zwłaszcza Ania, że to lato będzie, wszystko się będzie kleić.. też chciałam podobne mieć to Twoich, ale fryzjerka mi odradziła..

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Co do włosów to ja też najlepiej się czuję w rozpuszczonych, ale upięte to wieeelka wygoda zwłaszcza Ania, że to lato będzie, wszystko się będzie kleić.. też chciałam podobne mieć to Twoich, ale fryzjerka mi odradziła..

wiem, jestem tego świadoma, no ale nie dla mnie opcji w spiętych włosach bo bym się źle w tym czuła i źle wyglądała
zresztą ja mam swoją wizję, to jest jedyny taki dzień w życiu i ja chce żeby było dokładnie tak jak sobie wymarzyłam i zresztą nawet jakoś do samej kiecki mi nie pasują spięte włosy

lato nie lato, ale u nas z pogodą się nigdy nie trafi, także wiesz
jak będzie upał, będzie problem oby było słonecznie i ciepło, ale nie gorąco i już a potem na sali przecież klima itd, także da radę

[asiuniaa1987]

Ładne butki
Ja też coś w tym stylu albo jakieś kolorowe, białych nie chcę
Albo ewentualnie jakieś w tym stylu[ATTACH]2014.jpg[/ATTACH]

A bukiet też stawiam na róż i salę chyba też

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

wiem, jestem tego świadoma, no ale nie dla mnie opcji w spiętych włosach bo bym się źle w tym czuła i źle wyglądała
zresztą ja mam swoją wizję, to jest jedyny taki dzień w życiu i ja chce żeby było dokładnie tak jak sobie wymarzyłam i zresztą nawet jakoś do samej kiecki mi nie pasują spięte włosy

lato nie lato, ale u nas z pogodą się nigdy nie trafi, także wiesz
jak będzie upał, będzie problem oby było słonecznie i ciepło, ale nie gorąco i już a potem na sali przecież klima itd, także da radę

Oczywiście rób jak chcesz, ważne, żebyś to Ty była zadowolona i czuła się najlepiej ja tylko podpowiadam ze strony praktycznej ojjj, żebyś się tą klimą nie zdziwiła ja miałam w październiku i na sali mimo klimy było gorrrrąco szczególnie jak się ciągle tańczyło

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

A bukiet też stawiam na róż i salę chyba też

róż jest najlepszy
a tort jaki chcesz?
matko straszne to jest, tyle do zrobienia a my nawet się nie możemy zebrać, żeby wybrać zaproszenia i zrobić ostateczną listę gości, bo w sumie niedługo już powoli trzeba będzie zacząć zapraszać

Napisane przez heroine86

Oczywiście rób jak chcesz, ważne, żebyś to Ty była zadowolona i czuła się najlepiej ja tylko podpowiadam ze strony praktycznej ojjj, żebyś się tą klimą nie zdziwiła ja miałam w październiku i na sali mimo klimy było gorrrrąco szczególnie jak się ciągle tańczyło

no wiem wiem, sama przecież pisałam wcześniej że spięte są na pewno wygodniejsze i bardziej praktyczne, no ale...

ciekawe jakie Monia ma zdanie, ona przecież miałam rozpuszczone
Monia!!! napisz jak było

[heroine86]

Zjadłam zupkę i jestem pełna nie mam siły się ruszyć

[asiuniaa1987]

Ania, nie mam jakiegoś sprecyzowanego tortu, a Ty?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Zjadłam zupkę i jestem pełna nie mam siły się ruszyć

jaką zupkę jadłaś?

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez asiuniaa1987

Ania, nie mam jakiegoś sprecyzowanego tortu, a Ty?

też do końca nie wiem, zapisałam sobie kilka zdjęć no ale jakoś żaden do mnie nie przemówił i nie wiem czy tradycyjny tort, czy może takie babeczki jak teraz często robią na weselach właśnie zamiast tortu, to też takie ciekawe dosyć
no nie wiem muszę wymyślić, bo sala nam robi tort, no ale muszę im dać jakieś zdjęcie, czy powiedzieć jaki chcemy czy coś

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

jaką zupkę jadłaś?

Pieczarkową z dużą ilością marchewki, kurczaka no i ziemniaczki tak mi się chciałoooo

[asiuniaa1987]

Justyś, ale Mi smaka narobiłaś jutro chyba zrobię taką zupkę

Ania, no ja właśnie też nie wiem jaki ten tort, w sumie te babeczki faktycznie teraz często są na weselach i to też fajny pomysł

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Pieczarkową z dużą ilością marchewki, kurczaka no i ziemniaczki tak mi się chciałoooo

wszystkie zupy jesz z ziemniakami?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

wszystkie zupy jesz z ziemniakami?

Nie, dlaczego?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Nie, dlaczego?

No rosol z ziemniakami,pieczarkowa z ziemniakami

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

No rosol z ziemniakami,pieczarkowa z ziemniakami

Rosół gotuję oddzielnie, ziemniaki oddzielnie. A zupa to zupa, ziemniaki w kostkę tak samo w ogórkowej, u Ciebie nie? w sumie tylko w tych dwóch ziemniaki mam, no jeszcze ewentualnie w jarzynowej

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Rosół gotuję oddzielnie, ziemniaki oddzielnie. A zupa to zupa, ziemniaki w kostkę tak samo w ogórkowej, u Ciebie nie? w sumie tylko w tych dwóch ziemniaki mam, no jeszcze ewentualnie w jarzynowej

Ja to generalnie za zwyklymi zupami nie przepadam,wiec sie nie wglebiam co i jak,no ale u mnie ani rosolu ani pieczarkowej sie nie je z ziemniakami

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

róż jest najlepszy
a tort jaki chcesz?
matko straszne to jest, tyle do zrobienia a my nawet się nie możemy zebrać, żeby wybrać zaproszenia i zrobić ostateczną listę gości, bo w sumie niedługo już powoli trzeba będzie zacząć zapraszać

no wiem wiem, sama przecież pisałam wcześniej że spięte są na pewno wygodniejsze i bardziej praktyczne, no ale...

ciekawe jakie Monia ma zdanie, ona przecież miałam rozpuszczone
Monia!!! napisz jak było

Zgadza się, miałam rozpuszczone I byłam jak najbardziej zadowolona Z tym, że spora część moich włosów i tak była upięta, więc nie miałam jak się spocić


Zjadłam Dukanową pizzę, pycha

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Zgadza się, miałam rozpuszczone I byłam jak najbardziej zadowolona Z tym, że spora część moich włosów i tak była upięta, więc nie miałam jak się spocić


Zjadłam Dukanową pizzę, pycha

i super
no ja na pewno jakoś częściowo też będę miała spięte

i jak udało się trzymać jadłospisu?
jaki plan na jutro?

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Justyna jak po wizycie u lekarza?

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

róż jest najlepszy
a tort jaki chcesz?
matko straszne to jest, tyle do zrobienia a my nawet się nie możemy zebrać, żeby wybrać zaproszenia i zrobić ostateczną listę gości, bo w sumie niedługo już powoli trzeba będzie zacząć zapraszać

no wiem wiem, sama przecież pisałam wcześniej że spięte są na pewno wygodniejsze i bardziej praktyczne, no ale...

ciekawe jakie Monia ma zdanie, ona przecież miałam rozpuszczone
Monia!!! napisz jak było

Napisane przez Aniaa_89

i super
no ja na pewno jakoś częściowo też będę miała spięte

i jak udało się trzymać jadłospisu?
jaki plan na jutro?

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Justyna jak po wizycie u lekarza?

Nie udało mi się wieśniaka wcisnąć na podwieczorek, bo wóciłam dopiero po 18:00 do domu Więc od razu kolację zrobiłam I tak się zastanawiam, czy teraz jeść czy nie

Plan na jutro:
ś: bułka ziarnista z polędwicą, serem pleśniowym i pomidorem
2ś: sałatka z jajka (2), pomidora i sera pleśniowego
O: makaron z sosem carbonnara
p: wieśniak
k: jajecznica z 3 jaj, szynka, cebulka

Może być? Obiad trochę nie bardzo, ale TŻ miał ochotę

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Nie udało mi się wieśniaka wcisnąć na podwieczorek, bo wóciłam dopiero po 18:00 do domu Więc od razu kolację zrobiłam I tak się zastanawiam, czy teraz jeść czy nie

Plan na jutro:
ś: bułka ziarnista z polędwicą, serem pleśniowym i pomidorem
2ś: sałatka z jajka (2), pomidora i sera pleśniowego
O: makaron z sosem carbonnara
p: wieśniak
k: jajecznica z 3 jaj, szynka, cebulka

Może być? Obiad trochę nie bardzo, ale TŻ miał ochotę

ja bym zjadła, jeszcze pewnie minie kilka godzin zanim się położysz chociaż połowę zjedz

generalnie ok, choć trochę skromnie to wygląda
do śniadania przydałby się jakiś owoc. Do 2 śn też bym coś dołożyła, żeby było konkretniejsze. Obiad ok. Do wieśniaka coś dorzuć-jakieś orzechy, albo warzywka. Kolacja ok


moje dzisiejsze podsumowanie

I omlet owsiany z masłem orzechowym i mandarynką
Insanity Max 30-Sweat Intervals+ 10min twistera + 50 brzuszków na kołysce
II grillowana pierś z kurczaka, kasza gryczana, groszek
III sałatka (feta, pierś z kurczaka, kapusta pekińska, pomidor, papryka, ogórek, cebula, oliwa z oliwek)
IV zupa krem z pomidorów; 1/2serka wiejskiego+orzechy (włoskie, ziemne i laskowe)
V biały ser z cynamonem

kcal 1543,98
B 130,55g (43%)
W 102,09g (34%)
T 68,66g (23%)

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

ja bym zjadła, jeszcze pewnie minie kilka godzin zanim się położysz chociaż połowę zjedz

generalnie ok, choć trochę skromnie to wygląda
do śniadania przydałby się jakiś owoc. Do 2 śn też bym coś dołożyła, żeby było konkretniejsze. Obiad ok. Do wieśniaka coś dorzuć-jakieś orzechy, albo warzywka. Kolacja ok


moje dzisiejsze podsumowanie

I omlet owsiany z masłem orzechowym i mandarynką
Insanity Max 30-Sweat Intervals+ 10min twistera + 50 brzuszków na kołysce
II grillowana pierś z kurczaka, kasza gryczana, groszek
III sałatka (feta, pierś z kurczaka, kapusta pekińska, pomidor, papryka, ogórek, cebula, oliwa z oliwek)
IV zupa krem z pomidorów; 1/2serka wiejskiego+orzechy (włoskie, ziemne i laskowe)
V biały ser z cynamonem

kcal 1543,98
B 130,55g (43%)
W 102,09g (34%)
T 68,66g (23%)

Podziwiam Cię, że dajesz radę ten ser tak często jeść Jadłospis super

Mogę jabłko wcisnąć pomiędzy śniadanie a II śniadanie