Mamusie wrześniowe 2017

[usagisama]

Książkę Heidi polecam, dużo konkretnej wiedzy, w dodatku bardzo ciepło napisana, ale nie głupawo

alleyezonme Super! Bardzo się cieszę Ja mam wizytę dopiero za tydzień i już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że będzie ok. Jakie badania masz zrobić? Te wszystkie cytomegalie, toksoplazmozy, OB, Rh itp, czy jeszcze coś dodatkowego? Ja na badania idę jutro.

Czy Wy też zauważyłyście u siebie rosnące rozdrażnienie? Bo ja aż się zaczynam o siebie bać

[rudaska]

USAGISMA u mnie rozdrażnienie rośnie wprost proporcjonalnie do spadku ilości snu. na razie jest ok. Innych objawów brak, nawet cycki te same a szkoda bo prawie ich nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

czytam Was cały czas, ale coś się w temat wbić nie mogę

ja w kwietniu będę miała 24 lata, zajść udało się nam w 5 cs, najdłuższe 5 cykli. we wtorek mam wizytę i ma być serduszko nasze pierwsze dziecko

ja jestem mało rozdrażniona, chociaż jak już jestem to jest źle

[usagisama]

U mnie cyce jak donice, a też w normalnych warunkach ich nie mam :p Ale co z tego, jak bolą

[rudaska]

Napisane przez usagisama

U mnie cyce jak donice, a też w normalnych warunkach ich nie mamAle co z tego, jak bolą

mi w pierwszej ciąży urosły o rozmiar potem wróciły do siebie ale ja schudłam jeszcze. a sumie jak mają boleć to niech już zostaną jakie są

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez usagisama

U mnie cyce jak donice, a też w normalnych warunkach ich nie mam :p Ale co z tego, jak bolą

mam to samo wybieram się po nowe staniki, stare cisną i odbijają się po 5 minutach noszenia.

[bacharybnik]

Napisane przez MartaSz86

Hmmm... przy pierwszym dziecku miałam zupełnie inne objawy niż teraz. Chyba tez są o wiele większe jakby na przykład to czy starsza nie będzie zazdrosna, czy będę miała odpowiednio dużo czasu dla niej żeby nie czuła się zaniedbana, jak sobie poradzę z dwójką jak mąż pójdzie do pracy, i w ogóle jak to wszystko ogarnę.

Napisane przez rudaska

MartaSz86 ja to mam takiego cykora jak to będzie. szczególnie poranki i wieczory. jak tu dwójkę wykąpać i uśpić. I czy młodsze nie będzie budzić starszego

Napisane przez MartaSz86

Rudaska moja córka juz chodzi do szkoły. Trzeba zaprowadzić, pójść po nią, przypilnowac przy odrabianiu lekcji. Po za tym dwa razy w tygodniu ma zajęcia dodatkowe popołudniu i tak jej się podoba, że wątpię żeby w 2 klasie z nich zrezygnowała.

Do tej pory musiałam robić plan logistyczny żeby wszystko połapać ale jak będzie dwójka to zostanę mistrzem logistyki

MartaSz86 ja przy obydwóch ciążach donoszonych też miałam zupełnie inne objawy niż teraz.
Ostatnio pisałam, że z objawów to mam tylko brak @ i ból (.)(.) a od wczoraj 24/dobę mi cały czas niedobrze.

Starszy syn był na początku zazdrosny o małego ale szybko zrozumiał, że on jest malutki i potrzebuje mnie bardziej.

Dziewczyny, Wy się boicie jak dacie radę ogarnąć dwójkę dzieci ja to mogę się martwić bo będę z trójką dzieci cały czas sama bo tż pracuje za granicą.

Napisane przez ostatni_dzien_lata

Czytałam kiedyś artykuł z którego wynikało, że u kobiet które źle znoszą okres (mają silne bóle brzucha, mdłości, wymioty, a nawet zasłabnięcia) jest duże prawdopodobieństwo że objawy ciąży też będą nasilone (chodziło o poziom hormonów i coś tam jeszcze). Wmówiłam więc sobie, że u mnie na początku będzie bardzo nieprzyjemnie.

Według mnie to nie jest prawdą bo @ mam trzy dni bez żadnych bóli itp. a teraz mi cały czas niedobrze.

Napisane przez anielec

Hej dziewczyny,ja mam 34 (!) lata skoro o wieku mowa,to moja druga ciąża,ale przeżywam jakby była pierwsza(poprzednia dokladnie 10 lat temu)

Najlepsze jest to,ze data mojego porodu przewidywana jest dokładnie na dzien przed urodzinami mojego pierwszego dziecka

Śmiejemy sie z Mężem,ze fabryka odpala się raz na 10lat


Z objawów wciąż tylko brak @ no i może sutki takie trochę boląco-wrażliwe sie chyba robią...

To tak samo jak u mnie, przewidywana data porodu przypada w dzień urodzin mojego dziesięciolatka i też mam 34 lata.

Ciesz się, że na razie masz tylko takie objawy.

[rudaska]

MartaSz86 to piona bo mój też. podziwiam bo ja bym chyba z trójką nie ogarnęła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

Napisane przez usagisama

Książkę Heidi polecam, dużo konkretnej wiedzy, w dodatku bardzo ciepło napisana, ale nie głupawo

alleyezonme Super! Bardzo się cieszę Ja mam wizytę dopiero za tydzień i już nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że będzie ok. Jakie badania masz zrobić? Te wszystkie cytomegalie, toksoplazmozy, OB, Rh itp, czy jeszcze coś dodatkowego? Ja na badania idę jutro.

Czy Wy też zauważyłyście u siebie rosnące rozdrażnienie? Bo ja aż się zaczynam o siebie bać

Te wszystkie podstawowe, nic dodatkowego, też muszę w tym tyg zrobić

Trzymam kciuki za wizytę, daj znać co wyszło.

U mnie rozdrażnienie tak samo - strach się bać

Napisane przez usagisama

U mnie cyce jak donice, a też w normalnych warunkach ich nie mam :p Ale co z tego, jak bolą

U mnie to samo - cyce jak donice i bolą jak cholera

[usagisama]

Dziewczyny, dobijcie mnie. Zostawiłam dzisiaj w autobusie skrzypce, moje narzędzie pracy, warte w całości ponad 10 tysięcy. Nie wiem, jak to się stało... To był kurs dalekobieżny, ponad 100 km w jedną stronę z Krakowa... Zorientowałam się ciut przed 22, w biurze klienta powiedzieli, że nikt nie zgłaszał pozostawienia takiego przedmiotu... O 4.30 rano wyjeżdża pierwszy autobus tego przewoźnika, pójdę na dworzec i poproszę o kontakt do tamtego kierowcy, jak się okaże, że ktoś mi te skrzypce zarąbał, to chyba umrę ;(

[anielec]

Dziewczyny,powiedziałyści e już o ciąży najbliższym?

U mnie póki co nikt nic nie wie,nawet mój syn...

A on już tak długo marzył o rodzeństwie <3

Ale to prawdopodobnie 5tc,więc chyba za wcześnie żeby coś mówić...

A jak u Was?powiedziałyście?jak nie,to kiedy zamierzacie to zrobić?



Ps.przykro mi z powodu skrzypiec..miejmy nadzieję,że jednak się znajdą

[alleyezonme]

Napisane przez usagisama

Dziewczyny, dobijcie mnie. Zostawiłam dzisiaj w autobusie skrzypce, moje narzędzie pracy, warte w całości ponad 10 tysięcy. Nie wiem, jak to się stało... To był kurs dalekobieżny, ponad 100 km w jedną stronę z Krakowa... Zorientowałam się ciut przed 22, w biurze klienta powiedzieli, że nikt nie zgłaszał pozostawienia takiego przedmiotu... O 4.30 rano wyjeżdża pierwszy autobus tego przewoźnika, pójdę na dworzec i poproszę o kontakt do tamtego kierowcy, jak się okaże, że ktoś mi te skrzypce zarąbał, to chyba umrę ;(

Trzymam kciuki żeby się znalazły
Może wystaw ogłoszenie na fb na spotted swojego miasta? U mnie często ludzie piszą że coś zgubili lub coś znaleźli i zawsze jest jakiś odzew. Obyś trafiła na kogoś uczciwego

Napisane przez anielec

Dziewczyny,powiedziałyści e już o ciąży najbliższym?

U mnie póki co nikt nic nie wie,nawet mój syn...

A on już tak długo marzył o rodzeństwie <3

Ale to prawdopodobnie 5tc,więc chyba za wcześnie żeby coś mówić...

A jak u Was?powiedziałyście?jak nie,to kiedy zamierzacie to zrobić?



Ps.przykro mi z powodu skrzypiec..miejmy nadzieję,że jednak się znajdą

U mnie wie mąż, rodzice i jedna najbliższa koleżanka. Chcę powiedzieć po skończeniu 3ciego miesiąca reszcie

[usagisama]

Dzięki dziewczyny, na szczęście kierowca znalazł Mąż chciał mnie zabić, dobrze, że wie, że jestem w ciąży :p Zwaliłabym to na kolejny ciążowy objaw, ale niestety bardzo często zdarza mi się coś zostawić/zapomnieć, chociaż skrzypiec chyba jeszcze nigdy nie zostawiłam

Próbuję się zwlec z łóżka i lecę na te badania krwi... Od 4-tej miałam dzisiaj pobudki, łącznie z wycieczką na dworzec i jakoś niespecjalnie mam ochotę znowu wstawać :/

Aha, u mnie wie póki co tylko mąż. Rodzicom i rodzeństwu powiemy najwcześniej po wizycie u lekarza za tydzień. To będzie wtedy połowa 6-tego tygodnia, wcześniej poroniłam na początku 6-tego i nie chcę mówić przed tym czasem, bo się wszyscy razem ze mną zaczną stresować, a to mi wcale nie pomaga.

[alleyezonme]

Napisane przez usagisama

Dzięki dziewczyny, na szczęście kierowca znalazł Mąż chciał mnie zabić, dobrze, że wie, że jestem w ciąży :p Zwaliłabym to na kolejny ciążowy objaw, ale niestety bardzo często zdarza mi się coś zostawić/zapomnieć, chociaż skrzypiec chyba jeszcze nigdy nie zostawiłam

Próbuję się zwlec z łóżka i lecę na te badania krwi... Od 4-tej miałam dzisiaj pobudki, łącznie z wycieczką na dworzec i jakoś niespecjalnie mam ochotę znowu wstawać :/

Aha, u mnie wie póki co tylko mąż. Rodzicom i rodzeństwu powiemy najwcześniej po wizycie u lekarza za tydzień. To będzie wtedy połowa 6-tego tygodnia, wcześniej poroniłam na początku 6-tego i nie chcę mówić przed tym czasem, bo się wszyscy razem ze mną zaczną stresować, a to mi wcale nie pomaga.

super, że wszystko dobrze się skończyło


a ja siedzę w pracy i nie mogę się dobudzić

[BLOND_PRINCESSKA]

Ja się witam po badaniach

Jak ja nie cierpię pobierania krwi brrrr

Ja miałam do zrobienia grupę krwi, hbs, hiv, wr, tsh, te wszystkie toxo , badanie moczu oraz glukozy.
Jestem zła, bo badanie glukozy było zaznaczone obok pieczątki ginekologa i kobieta w laboratorium tego nie zauważyła, a ja dopiero zwróciłam uwagę po zjedzeniu batona
będę musiała iść jeszcze raz

[MartaSz86]

Dzień dobry wszystkim.

Martwię się, że córka będzie zazdrosna bo jest ze mną bardzo zżyta, codziennie ja usypiam, codzienie w nocy mnie woła i później juz śpimy razem... Tez jeszcze nie wie, że jestem w ciąży.. powiemy jej jak będzie juz widać serduszko. Chociaż chyba powinna wiedzieć bo czasem nie ma wyczucia w wyglupach...

[usagisama]

Ja mam mocz, morfologię, glukozę, grupę krwi, OWA (nie wiem, co to jest), różyczkę, P/c IgM (?), TSH III generacji. Nie widzę zakreślonej toxoplazmozy i cytomegalii, więc chyba sobie dołożę plus betaHCG (przemogę się!) i progesteron.

I też nienawidzę badań krwi... Chociaż w poprzedniej ciąży byłam 3 razy i ani razu mi się nie zrobiło słabo

[marttb]

dobrzr, że skrzypce się znalazły

przełożyli mi jutrzejszą wizytę na przyszły poniedziałek bo lekarza nie będzie

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez usagisama

Ja mam mocz, morfologię, glukozę, grupę krwi, OWA (nie wiem, co to jest), różyczkę, P/c IgM (?), TSH III generacji. Nie widzę zakreślonej toxoplazmozy i cytomegalii, więc chyba sobie dołożę plus betaHCG (przemogę się!) i progesteron.

I też nienawidzę badań krwi... Chociaż w poprzedniej ciąży byłam 3 razy i ani razu mi się nie zrobiło słabo

Każdy ma inne badania owa to badanie w kierunku kily, u mnie to było VDRL.
Najbardziej zdziwił mnie ten HIV, jeszcze musiałam podpisywać jakaś specjalna zgodę na to badanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaSz86]

Ja mam jeszcze nie robić badań, nie chodzić do laboratorium bo tam dużo kaszlących i zarażających ludzi.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Teraz podobno każda kobieta musi zrobić badanie krwi na HIV. Ja 7 lat temu musiałam je robić w specjalnej poradni bo w żadnym laboratorium nie chcieli mi pobrać krwi na to badanie i patrzyli jak na ufo.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez MartaSz86

Ja mam jeszcze nie robić badań, nie chodzić do laboratorium bo tam dużo kaszlących i zarażających ludzi.

Hmmm dziwnie. Tak naprawdę wszędzie jest pełno chorych ludzi i pełno zarazków. Czy to przychodnia, czy sklep czy zakład pracy.
Mi całe te badania łącznie z czekaniem zajęły max 30 min


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[usagisama]

Napisane przez marttb

przełożyli mi jutrzejszą wizytę na przyszły poniedziałek bo lekarza nie będzie

To będziemy we dwie w przyszły poniedziałek!

Ja nie mam badania na HIV zleconego... a tej kiły też nie rozumiem, ale ok, lekarz to lekarz :

[MartaSz86]

Blond princeska dlatego mam siedzieć w domu, najlepiej leżeć. Przeczekać poprostu. Następna wizyta 24.01 wiec może wtedy juz mi da jakieś skierowanie na badania.

[marttb]

mi lekarz pokazywał tabelkę z badaniami, które musi zlecać kobiecie w ciąży. Pierwsza pula badań misi być zrobiona do 10 tygodnia z tego co mówił i były tam wszystkie badania o których piszecie, a nie wiem czy nie więcej. Nie pamiętam dokładnie.

usagisama - ja czekałam jak na szpilkach bo to ma być wizyta z serduszkiem no, ale wytrzymam jeszcze tydzień.

a mnir coś chyba bierze. gardło mnie boli a dzisiaj tyle spraw na mieście do załatwienia.

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez MartaSz86

Blond princeska dlatego mam siedzieć w domu, najlepiej leżeć. Przeczekać poprostu. Następna wizyta 24.01 wiec może wtedy juz mi da jakieś skierowanie na badania.

Ojej a dlaczego tak? Masz taką słaba odporność czy jest jakieś ryzyko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

Napisane przez marttb

dobrzr, że skrzypce się znalazły

przełożyli mi jutrzejszą wizytę na przyszły poniedziałek bo lekarza nie będzie

Szkoda, ale może już tętno będzie ?

Napisane przez usagisama

To będziemy we dwie w przyszły poniedziałek!

Ja nie mam badania na HIV zleconego... a tej kiły też nie rozumiem, ale ok, lekarz to lekarz :

ja też nie mam na HIV, ale może później dostaniemy?

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez usagisama

To będziemy we dwie w przyszły poniedziałek!

Ja nie mam badania na HIV zleconego... a tej kiły też nie rozumiem, ale ok, lekarz to lekarz :

No szczerze mówiąc to takich badań się nie spodziewałam ale ta kila to podobno rutynowe badanie w ciąży, jeżeli jest wszystko w porządku to później i tak się to badanie powtarza, a przy porodzie powinno się mieć ze sobą wynik. Tyle wyczytałam w Google

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez alleyezonme

Szkoda, ale może już tętno będzie ?



ja też nie mam na HIV, ale może później dostaniemy?

na tej jutrzejszej już miało być

myślę że lekqrze Wam to rozdzielili właśnie i następne badania dostaniecie na nastepnych wizytach.

[alleyezonme]

Napisane przez marttb

na tej jutrzejszej już miało być

myślę że lekqrze Wam to rozdzielili właśnie i następne badania dostaniecie na nastepnych wizytach.

ooo, super. U mnie jeszcze nie było - mam nadzieję że za 3 tygodnie to zobaczę

[marttb]

u mnie według OM dzisiaj mam równo 7t0d