A ile wy wydajecie na KSIĄŻKI? ;)

[Anahstasia]

Napisane przez olunias

Ana, nie ma za co. Widze że "Pamiętnik" juz się wkomponował w Twoją półeczkę;-)
"(Od)loty godowe" własnie skończyłam wczoraj czytać. Szokujace dosyć.
A "Prywatne życie Mony Lisy" jest przecudne, ale o tym chyba kiedyś tez Ci juz pisałam.Świetna książka, też mam ja na stanie ale obecnie pożyczyłam koleżance. Czyta się jednym tchem..
No i widzę ciekawą pozycję Marqueza, tez ja czytałam kiedyś. Zresztą to taka dosyc nietypowa książka dla tego autora bo to swoisty reportaż. Ale ciekawa..;-)

Sparks wyjątkowo bezboleśnie zaadaptował się do nowej rzeczywistości, dumnie stoi pomiędzy innymi pozycjami z jego serii
Co zaś się tyczy "Prywatnego życia..." to motorem do mojego prędkiego zakupu tej ksiązki była właśnie Twoja rekomendacja

Poniżej zaś moje ostatnie skarby:
od TŻta dwa pierwsze tomy serii o Thrusday Next + upolowany pierwszy tom Pelagii Akunina.

A na mojej wish-list znajdują się:
- dwa kolejne tomy Pelagii
- 'Droga żelazna' Aharona Appelfelda
- 'Hotel Paradise' Marthy Grimes
- 'Czarna polewka' Małgorzaty Musierowicz
- 'The fourth bear' Fforde'a
- 'Klątwa światła' Giulio Leoni

Ehh.. i skąd na to wszystko wziąć (nie licząc premier, które już mi poprzepadały?

Buziaki!

[shachownica]

a mnie ostatnio zaczęła nurtować pewna kwestia, co sprawia, że chcecie kupić książkę? czym się kierujecie, opinią znajomych, recenzjami czy popularnością jakiejś pozycji.
ja wiem oczywiście co mną kieruje ale ciekawa jestem co innych pcha do księgarni i jak się przygotowujecie do takich wypraw

[elsi]

Napisane przez Anahstasia

od TŻta dwa pierwsze tomy serii o Thrusday Next + upolowany pierwszy tom Pelagii Akunina.

A na mojej wish-list znajdują się:
- dwa kolejne tomy Pelagii

Właśnie, właśnie! Strasznie mnie kusi ta seria! Napiszesz coś więcej o niej?

[nebraska]

Napisane przez shachownica

a mnie ostatnio zaczęła nurtować pewna kwestia, co sprawia, że chcecie kupić książkę? czym się kierujecie, opinią znajomych, recenzjami czy popularnością jakiejś pozycji.
ja wiem oczywiście co mną kieruje ale ciekawa jestem co innych pcha do księgarni i jak się przygotowujecie do takich wypraw

Czasem recenzją, czasem opisem na okładce, ale w sumie to intuicją do z reguły po krótkim opisie wiem czy coś mnie zinteresuje, czy nie, dlatego wpadki raczej mi sie nie zdarzają

[Anahstasia]

Napisane przez shachownica

a mnie ostatnio zaczęła nurtować pewna kwestia, co sprawia, że chcecie kupić książkę? czym się kierujecie, opinią znajomych, recenzjami czy popularnością jakiejś pozycji.
ja wiem oczywiście co mną kieruje ale ciekawa jestem co innych pcha do księgarni i jak się przygotowujecie do takich wypraw

Szczerze? Moje przygotowania poprzedza cały rytuał
Codziennie zaglądam do nowości i zapowiedzi w trzech portalach: http://www.onet.pl/cb1 , http://ksiazki.wp.pl/ , http://www.merlin.com.pl/ . Przeglądam tytuły, a o interesujących czytam więcej nie tylko na stronach tych portali, ale też również w dziennikach/tygodnikach, czy w ogóle w internecie. Niebagatelne znaczenie mają dla mnie również opinie Wizażanek - szczególnie polecane tytuły sprawdzam w sieci. Po tych poszukiwaniach wyłania się pewna grupa pozycji, które w jakiś sposób mnie zainteresowały, a żeby żaden tytuł mi nie umknął wpisuję je do specjalnie przeznaczonego na ten cel notatnika.

Z zewnątrz pewnikiem wygląda to śmiesznie, ale ja z natury jestem niesamowicie pedatyczna i perfekcjonistyczna, wobec czego metodycznie podchodzę również do swojego hobby

Ponieważ lista liczy już kilkaset pozycji, mam poważny problem z wyborem wybierając się do księgarni. Najczęściej jednak wybieram jakąś premierę, bądź pozycje z listy znajdujące się aktualnie na promocji.

Ot co

Pozdrawiam!

[Anahstasia]

Napisane przez elsi

Właśnie, właśnie! Strasznie mnie kusi ta seria! Napiszesz coś więcej o niej?

Ciężko mi się wypowiadać, ponieważ książki jeszcze nie czytałam. W ogóle będzie to moje pierwsze spotkanie z Akuninem i jeszcze w kwestii jego pisarstwa nie mam zdania. Za to polecam dwie recenzje, które może pomogą Ci wyrobić sobie troszkę zdanie na temat 'Kryminałów prowincjonalnych':

1) http://czytelnia.onet.pl/0,32869,0,5345,recenzje.html
2) http://czytelnia.onet.pl/0,28999,0,5345,recenzje.html

A jak tylko zabiorę się do lektury, dam znać Na razie przede mną jednak 'Cień Poego' M. Pearla

Pozdrawiam!

[shachownica]

Napisane przez Anahstasia

Szczerze? Moje przygotowania poprzedza cały rytuał
Codziennie zaglądam do nowości i zapowiedzi w trzech portalach: http://www.onet.pl/cb1 , http://ksiazki.wp.pl/ , http://www.merlin.com.pl/ . Przeglądam tytuły, a o interesujących czytam więcej nie tylko na stronach tych portali, ale też również w dziennikach/tygodnikach, czy w ogóle w internecie. Niebagatelne znaczenie mają dla mnie również opinie Wizażanek - szczególnie polecane tytuły sprawdzam w sieci. Po tych poszukiwaniach wyłania się pewna grupa pozycji, które w jakiś sposób mnie zainteresowały, a żeby żaden tytuł mi nie umknął wpisuję je do specjalnie przeznaczonego na ten cel notatnika.

Z zewnątrz pewnikiem wygląda to śmiesznie, ale ja z natury jestem niesamowicie pedatyczna i perfekcjonistyczna, wobec czego metodycznie podchodzę również do swojego hobby

Ponieważ lista liczy już kilkaset pozycji, mam poważny problem z wyborem wybierając się do księgarni. Najczęściej jednak wybieram jakąś premierę, bądź pozycje z listy znajdujące się aktualnie na promocji.

Ot co

Pozdrawiam!

a używasz do tego specjalnego długopisu, żeby wpisy były jednolite, i czy odznaczasz nabyte pozycje markerem

(bo ja tak)

[Anahstasia]

Napisane przez shachownica

a używasz do tego specjalnego długopisu, żeby wpisy były jednolite, i czy odznaczasz nabyte pozycje markerem

(bo ja tak)

Oj tak - piszę piórem, a skreślam na czerwono...

[olunias]

Ja podobnie jak Ana, podchodze do zakupu książek dosyć profesjonalnie. Przeglądam portale tematyczne,czytam recencje osób które już daną pozycję czytały.Często korzystam z tej stronki: http://www.biblionetka.pl/nk.asp

Czasem kieruję się intuicją, za to bardzo często znajomością autora i jego wcześniejszych dokonań. Czasem sugeruję się serią wydawniczą która już w pewien sposób mnie ukierunkowuje (np.Seria Salsa z Muzy-świetne książki dla miłośników literatury latynoskiej). No i nos.....Mój nos zawsze wyczuje co dla mnie dobre;-)Zwykle robię bardzo przemyślane zakupy książkowe, choć oczywiście zdarza mi się iść na żywioł.

[Joasiaa]

Shachownica, Anahstasia przywróciłyście mi równowagę psychiczną. ja myślałam że zwariowałam
Do książkowych zakupów przygotowuje się podobnie do Was. Posiłkuje się też opiniami z programu "Wydanie piąte poprawione". Kupuje też często to, co poleca mi mój promotor.
Tworze na podstawie tego listę tego co chce mieć w swojej biblioteczce. Także mam na to odpowiednie miejsce w notesie (mam podobną liste kosmetyków kolorowych i pielęgnacyjnych). Kompletuje też serie wydawnicze. Ostatnio Archipelagi - przegląd współczesnej polskiej prozy, liryki z liściem oraz wspomnianą przez Olunias serię Salsa.
Ciągle gromadzę też "kanon obowiązkowy" czyli największe dzieła których wstyd nie znać.
Mam niestety problem - brak czasu na czytanie i okrojone fundusze na szaleństwa. Może kiedyś to się zmieni.

[shachownica]

Napisane przez Joasiaa

Shachownica, Anahstasia przywróciłyście mi równowagę psychiczną. ja myślałam że zwariowałam

zaraz tam, zwariowałam a to przecież jedyne rozsądne rozwiązanie jeśli się ma zamiar kupować duuużo książek

[Joasiaa]

Napisane przez shachownica

zaraz tam, zwariowałam a to przecież jedyne rozsądne rozwiązanie jeśli się ma zamiar kupować duuużo książek

Ja to wiem ale otoczenie nie rozumie tej skrupulatności więc popadłam w paranoje

[Anahstasia]

O, miło wiedzieć, że w tych swoich rytuałach nie jestem sama

Wczoraj zaczęłam 'Cień Poe'go' i pierwsze odczucia:
- źle mi się go czyta po książce tak magicznej jak 'J.S. i p. N', raz z powodu odmiennego języka i stylu prowadzenia narracji, dwa - jeśli w tekście pojawia się coś, co było i u Clarke, to wtedy moje myśli odpływają zupełnie gdzie indziej
- 'Cień Poego' jest taką samą powieścią erudycyjną jak 'Klub Dantego' - nota bene te dwie powieści mają być elementem takiej erudycyjnej trylogii, w której w jakiś tam sposób mają się przewijać znani czytelnikom bohaterowie. Pearl mówi, że już zaczął pisać trzecią książkę.
- trochę nie podoba mi się prezentacja akcji. Tj. w 'Klubie' coś się stało, później Longfellow i spółka rozwiązywali tajemnicę, znowu się coś działo, znowu trochę wywodów itd. Tu jest odwrotnie: coś się stało, ale o tym, że to się stało opowiada się w dzień po tym jak to miało miejsce (co za zdanie Przez to akcja póki co sama się nie dzieje, a jest odtwarzana przez świadka owych wydarzeń.

Pewnikiem jak skończę książkę moja opinia na jej temat się zmieni Na razie po pierwszych 80 stronach wygląda tak

Pozdrawiam!

[olunias]

Dziewczyny-a która z Was czytała jakieś książki Murakamiego???Ostatnio zastanawiam się nad zakupem jakies jego książki, ale wolałabym poznać konkretne opinie.Do tej pory spotkałam się z dosyc rozbieżnymi recenzcjami i sama juz nie wiem.Zarzuca mu się, że pisze prostym językiem (taki Cohelo). Ale czytałam tez opinie osób które były nim zachwycone.Co Wy o tym sądzicie??

[Anahstasia]

A ja znowu przytargałam do domu kolejne zdobycze, ale fatalne okoliczności zmusiły mnie do ich nabycia, więc nie bijcie Cały dzisiejszy dzień spędziłam na robieniu zakupów z TŻtem - wraca do domu i dlatego potrzebowaliśmy paru prezentów dla przyszłych teściów i rodzin jego rodzeństwa. Sporo wynieśliśmy właśnie z księgarni - piękne anglojęzyczne albumy o Polsce, Krakowie, narodowych malarzach i zabytkach. No a ja wyniosłam jeszcze to:
- mój ukochany Gaude - "Śmierć króla Tsongora"
- z ciekawości, przed wizytą w kinie - "Samotność w sieci" Wiśniewskiego
- i również z ciekawości, tzw. odmóżdżacz - "Szminka w wielkim mieście" Bushnell.

[emememsik]

Napisane przez Anahstasia

- z ciekawości, przed wizytą w kinie - "Samotność w sieci" Wiśniewskiego

moja ulubiona książka
ale podobno ekranizacja beznadziejna

[Joasiaa]

Ana jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o "Samotności w sieci". Swojej nie ujawnię nie chcę nic sugerować. Czekam na recenzje.

[nebraska]

Napisane przez olunias

Dziewczyny-a która z Was czytała jakieś książki Murakamiego???Ostatnio zastanawiam się nad zakupem jakies jego książki, ale wolałabym poznać konkretne opinie.Do tej pory spotkałam się z dosyc rozbieżnymi recenzcjami i sama juz nie wiem.Zarzuca mu się, że pisze prostym językiem (taki Cohelo). Ale czytałam tez opinie osób które były nim zachwycone.Co Wy o tym sądzicie??

Ja go uwielbiam i porównanie do Cohelo, tego pseudofilozofa uważam za obraźliwe.

Murakami pisze prostym językiem, ale pięknym stylem, jego słowa po prostu płyną. Pisze o osobach zagubionych w świecie, które mimo to starają się jakoś sobie radzić, pisze o uczuciach, ale nie ma w tym niepotrzebnego patosu, tylko właśnie szlachetna prostota. Niektóre jego książki są dość abstrakcyjne (Przygoda z owcą, Kronika Ptaka Nakręcacza). na początek poleciłabym Ci Norwegian Wood

[olunias]

Nebraska-dziękuję Ci bardzo za ta opinię, bo wierz mi że stanęłam przed sporym dylematem co do twórczości tego autora. Miałam właśnie zamiar zacząć przygodę z Murakami od "Norwegian Wood" i Twoja opinia jeszcze mnie w tym utwierdziła. A Cohelo czytałam i sama porównam, ale po tym co napisałaś widze że faktycznie Cohelo się nawet nie umywa..;-))

[shachownica]

ja się zakochałam w murakamim(?) po książkach "na południe od granicy, na zachód od słońca" i "sputnik sweetheart". pięknie pisze o samotności

[nebraska]

Napisane przez olunias

Nebraska-dziękuję Ci bardzo za ta opinię, bo wierz mi że stanęłam przed sporym dylematem co do twórczości tego autora. Miałam właśnie zamiar zacząć przygodę z Murakami od "Norwegian Wood" i Twoja opinia jeszcze mnie w tym utwierdziła. A Cohelo czytałam i sama porównam, ale po tym co napisałaś widze że faktycznie Cohelo się nawet nie umywa..;-))

Nie tylko nie umywa, ale i nie ma nic wspólnego. Przez Coelho przebrnęłam, żeby zobaczyc co zacz i było strasznie. A Murkami właśnie zaczęłam piątą już chyba przygodę "Tańcz, tańcz tańcz".

Bardzo jestem ciekawa co powiesz, jak juz się zdecydujesz na "Norwegian..." daj znać!
Ja sobie ściągnęłam czytając piosenkę Beatelsów, o tym tytule, która sie pzewija w książce i muszę powiedzić, że dobrze oddaje jej klimat

[Anahstasia]

Napisane przez emememsik

moja ulubiona książka
ale podobno ekranizacja beznadziejna

Napisane przez Joasiaa

Ana jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o "Samotności w sieci". Swojej nie ujawnię nie chcę nic sugerować. Czekam na recenzje.

To zaraz się za nią zabieram, tym bardziej, że przed chwilą skończyłam czytać 'Cień Poego'. I...
Książka nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia. Momentami nieciekawa, przyciągnęła mnie do siebie nazwiskiem autora i moimi dobrymi wspomnieniami po 'Klubie Dantego'. Może zbyt wiele oczekiwałam, ponieważ sam 'K.D.' w czasie gdy się ukazał stanowił pewną odmianę od klasycznych thrillerów historycznych, słowem - był nowatorski w pewien sposób.
'Cień Poego' utrzymany jest w tym samym stylu, lecz tym razem język stylizowany na epokę męczy. Nie wiem czy to wina tłumacza, czy samego autora, ale naprawdę przeszarżowano z archaizacją językową (cytat z nowego 'TS' Ponadto rzeczywistość amerykańska zwyczajnie nudzi. Akcja toczy się bardzo bardzo powoli i nie da się jej smakować, dla mnie momentami była niestrawna. Powieść podobała mi się najbardziej, kiedy Pearl albo przenosił akcję do Paryża, albo skupiał się na poczynaniach bohaterów-Francuzów. Wyjątek od tej reguły stanowi genialny detektyw Duponte. Uważam, że Pearl czasami stanowczo za daleko posuwał się w ukazywaniu geniuszu detektywistycznego tego bohatera. W konsekwencji, niektóre jego wywody logiczne są zupełnie nielogiczne, a wnioski wysnuwane z różnorakich wydarzeń zbyt naciągane, a przez to nieprawdopodobne.
Drażni mnie główny bohater. Generalnie powieść by zyskała na jakości gdyby wątki z nim związane całkowicie wyciąć On jest taki... werterowski. Nie wiem, jakoś nie przemawiają do mnie takie typy, nawet jeśli działają w dobrej sprawie
Podsumowując: Poe tak, Clark nie, minus 200 stron, więcej barwnych postaci (nawet niech będzie zatrzęsienie Francuzów i powieść staje się o niebo lepsza
Inna rzecz, że wciąż trapi mnie dziwne przekonanie, że gdybym po tę powieść sięgnęła w innym czasie i w innych okolicznościach, mogłabym ją odebrać odmiennie. Wciąż tkwię w zauroczeniu panią Clarke i z nią, jako pisarką, Pearl absolutnie nie może się równać

Pozdrawiam!

[Bambi2]

Ja skończyłam właśnie "Dolores Claiborne" Kinga. Teraz chyba poraz kolejny zabiorę się za "Bóg rzeczy małych" Arundhaty Roy - dla mnie to jest to. Naprawdę polecam.
Przy okazji jedno pytanie odbiegające nieco od literatury: wpadła mi kiedyś w ręce taka fajna książka - zbiór obrazków, na pozór zwykłe mazaje, ale po chwili intensywnego wpatrywania się w nie pojawiały się trójwymiarowe obrazy. Niestety było to jakiś czas temu i nie pamiętam juz nawet skąd to miałam. Dziewczyny może wiecie jak nazywają się takie grafiki i gdzie można je zdobyć?

[m.a.r.t.a]

Ja na szczęscie mam "bogatego" szwagra (pod względem ilości książek) i mam do dyspozycji całą mega szafę z horrorami, które uwielbiam....od Koontza, po Mastertona...zawsze moge się do niego zgłosić ...

[agness86]

Średnio w miesiącu kupuję 2-3 książki. A z cenami to różnie bywa

[czarna.noc]

A czy ktoras z was czytala "Nagle w glebi lasu" Amos Oz? Ma niezla recenzje w najnowszym Twoim Stylu (a raczej krotki opis): "Ujęta w forme poetyckiej basni, napisana jezykiem tak prostym, ze az wykwintnym. W znakomitym przekladzie". Mam zamiar ją kupic i ciekawa jestem waszych opini..

A jesli chodzi o kupowanie ksiazek, to od paru lat przyjelam system kupowania 1 na miesiac (ostatnio niestety troche odpuscilam) Czesto kupuje ksiazki dodatki do gazet, jak kiedys do Gazety Wyborczej (klasyka) I mam zboczenie na punkcie wlasnych ksiazek, czystych, pachnacych, moich.. Oraz mam fobie przed ksiazkami z biblioteki - brzydze sie ich dotkac, a wiec radosc z czytania zadna. Chetnie natomiast pozyczam moje ksiazki innym, tym, ktorzy zasluguja

[Anahstasia]

Napisane przez czarna.noc

A czy ktoras z was czytala "Nagle w glebi lasu" Amos Oz? Ma niezla recenzje w najnowszym Twoim Stylu (a raczej krotki opis): "Ujęta w forme poetyckiej basni, napisana jezykiem tak prostym, ze az wykwintnym. W znakomitym przekladzie". Mam zamiar ją kupic i ciekawa jestem waszych opini..

Ja jeszcze nie, ale planuje jej zakup. Czytalam fragmenty i przyznam, ze bardzo wciaga poprzez swoj urzekajaco odmienny charakter

Btw Juz jestem po lekturze 'Samotnosci w sieci'

Pozdrawiam

[Gothic_Daisy]

Odnośnie metody wyboru książek do kupienia, to ponieważ z Lubym jesteśmy przede wszystkim nastawieni na fantastykę w każdej postaci, regularnie czytamy czasopisma fantastyczne, recenzje, czytamy strony wydawnictw i dzięki temu jesteśmy na bieżąco
Cóż, ponieważ tyle kupujemy książek fantastycznych, mam już mniej czasu i kasy na książki z tzw literatury pięknej szeroko pojętej. Dlatego większości polecanych przez Was ksiażek po prostu nie znam

A tak btw, to własnie czekam na kolejną książkową paczuszkę z merlina...

[czarna.noc]

Napisane przez Anahstasia

Ja jeszcze nie, ale planuje jej zakup. Czytalam fragmenty i przyznam, ze bardzo wciaga poprzez swoj urzekajaco odmienny charakter

Btw Juz jestem po lekturze 'Samotnosci w sieci'. Jednak poniewaz zarzucono mi w PW, ze zbyt wiele tu moich recenzji, zalozylam bloga, w ktorym takie krotkie recenzje zamieszczac bede Jesli ktos mialby ochote - zapraszam - http://anahstasia.blogspot.com/.

Pozdrawiam

W Empiku jeszcze nie bylo.. a specjalnie jechalam. W zamian za to wyszlam ze "Sprawiedliwoscią owiec"

"Samotnosc..." byla dla mnie milą odskocznią, bo chyba nigdy wczesniej nie czytalam literatury tego gatunku.

[kate1991]

ja niestety musze sie przyznac ze nie kupuje ksiazek mam ich bardzo mało. moj tata 4 razy w roku zamawia cos ze swiata ksiazek, ale raczej cos dla siebie. kiedys jak bylam mlodsza zamawial mi jakies ksiazki dla dzieci czy młodziezy, a teraz juz od dawna nic. marzy mi sie taka wlasna biblioteczka. tylko ze ksiazki sa strasznie drogie i jak mam wydac 25-40 zl na ksiazke ktora przeczytam i postawie na półce to raczej wybieram cos innego. ale bardzo chce kupic sobie wszystkie ksiazki które najbardziej lubie, mimo ze juz je czytalam, lubie do nich wracac . poprosze tate o ksiazki na rozne okazje typu imieniny, gwiazdka, powoli to powoli ale uzbiera mi sie biblioteczka. sama nie moge ich kupowac, bo ze swojego kieszonkowego to nawet by mi nie starczylo na jedna ksiazke miesiecznie.
pozycje o które poprosze tate na najbliższe kilka okazji to:
Wyzania Gejszy (czytalam ale chce miec dla siebie)
Duma i uprzedzenie
Oskar i Pani Róża, Dziecko Noego (tez czytalam i chce miec dla siebie)
Chcę żyć- dziennik radzieckiej uczennicy 1932-1937
Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz (czytałam)