|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
| Pokaż wyniki sondy: Czy wpisałabyś się z KK? | |||
| Tak |
|
304 | 52,87% |
| Nie |
|
209 | 36,35% |
| Nie wiem |
|
62 | 10,78% |
| Głosujący: 575. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#181 |
|
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Wiecie, co jest w tym wszystkim najgorsze? Naciski ze strony rodziny, nawet niepraktykującej i olewającej zasady, którymi kieruje się kościół. Jako osoba niewierząca, ale mająca oczywiście wszystkie sakramenty, bo jako gówniara musiałam się podporządkować woli rodziców, zamierzam któregoś pięknego dnia dokonać apostazji. Problem z tym nie leży we mnie, ale w mojej rodzinie. Zwisa mi ślub kościelny, a święta są dla mnie spotkaniem z rodziną. Równie dobrze mogłoby ich nie być, aczkolwiek święta Bożego Narodzenia są miłą tradycją i jako tradycję je traktuję. Nie ma u mnie żadnego czytania Biblii czy śpiewania kolęd, więc traktuję to jak normalne rodzinne spotkanie, różniące się od innych specyficznym jadłospisem, choinką i prezentami
Z rodziną jest taki problem, że o ile moim rodzicom religia zwisa i powiewa, to nie wiem jak zareagowałaby na moją apostazję moja babcia. Może nigdy by się nie dowiedziała, ale gdyby jednak? Miałabym potworne wyrzuty sumienia, gdyby sprawiłoby jej to przykrość-a sprawiłoby na pewno. Ona jest jedynym powodem, dla którego ciągle się na to nie odważyłam. Dochodzi do tego jeszcze wierząca i katolicka rodzina mojego chłopaka, którym nie mieści się w głowie jak można być niewierzącym. Moja przyszła teściowa prawie spadła z krzesła, jak jej powiedziałam, ze jesli będziemy mieli dzieci, to ich nie ochrzczę. Przyznam, ze na razie nie mam dość odwagi, zeby się im wszystkim przeciwstawić. Mam jednak nadzieję, że w końcu zbiorę się w sobie Możecie się za mnie pomodlić w tej intencji hehe;P
|
|
|
|
|
#182 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Swieta we wszytskich domach jaki znam sa traktowane bardziej jako spotkanie rodzinne niz jako swieto katolickie z przeslaniem itp ,oczywiscie msza jest zaliczona ,oplatek ale nie wiem czy ktos faktycznie wciela w zycie jakies katolickie postanowienia ?watpie. czy ktos zastanawia sie co to wlasciwie za swieto ? ja traktuje to jako okazje do spotkanie sie z rodzina i skosztowanie potraw ktorych w ciagu roku nie jemy i tylko tyle. sa prezenty ale nie wyciagamy watku religijnego. na swieta zawsze jestesmy u moich lub TŻ rodzicow ,gdy ich zabraknie watpie abysmy swietowali w taki wystawny sposb moze faktycznie pojedzimey wtedy na Kube ,juz od kilku lat zastanawiam sie czy nie wyjechac w tym czasie ale nie potrafi sobie odmowic jedzenia :-D Nie mam nic przeciwko wierze -czasami mysle ze tacy luzie maja jednak latwiej w zyciu bo ida wytyczona sciezka -robia tak bo tak trzeba i juz bez zastanawiania sie. ale mam wiele przeciwko ludziom z wiara na pokaz a jednoczescie pluja na KK,zamiast probowac go zreformowac i to mnie drazni. drazni mnie tez stosunek KK do ludzi z ktorych KK jest utrzymywany do tego przepychu ,KK tworza ludzie i tylko oni moga go zmienic i otworzyc na innych. |
|
|
|
|
|
#183 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 374
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Ja nie uważam tego za dar. Nie zostałam nim widocznie obdarzona, ale wcale nie jest nieszczęśliwa.
Nie można mówić, że ktoś z wiarą czy bez jest gorszy, mniej szczęśliwy czy mniej wartościowy. Ktoś na poprzedniej stronie napisał, że uważa KK za sektę, chyba Ponura, ale nie jestem pewna - więc jakby co, to przepraszam ![]() Jest to ciężkie słowo, ale ja też tak uważam. Zapraszam wszystkich na mszę, ale nie włączając się w modlitwy, śpiew i ogólnie itd. Kiedy patrzy się na kościół pełen ludzi, którzy jak jeden mąż, monotonnym głosem wyklepują jakąś formułkę, kiedy widzi się na raz klękające osoby, wykonujące jakieś gesty - można odnieść takie wrażenie. Pewnie są sekty, które mają swoje obrzędy, nie znam się więc nie przytoczę konkretnego przykładu, ale pewnie też składają pokłon swojemu bóstwo, odmawiają swoje modlitwy czy jak to tam nazywają. I to katolików [uogólniam, ale znam tylko katolików lub ateistów, nie spotkałam nikogo innej wiary, tak jakoś wyszło] drażni; mówią o tym z pogardą, mówią o zabobonach, 'piekielnych obrzędach' itd. A w kościele na spotkaniu ze swoim bogiem robią dokładnie to samo - tylko, że w większej ilości. Taka msza, kiedy stoi się z tyłu i obserwuje, daje naprawdę wiele do myślenia. Dlatego nie ma się co obrażać i denerwować, jeśli ktoś o mszy mówi jak o spotkaniu sekty. Jeśli ktoś chce wierzyć, niech wierzy. Ale nie chcę żyć w państwie, który 'z zasady' jest wyznaniowe, a jak ktoś jest ateistą, tzn. że się wyłamał. Wiara jak i wybrana religia powinna być dobrowolna. Nie powinno być nacisku na młodych wątpiących ludzi, jak i odrzucenia dzieci, które nie zostały ochrzczone. To jest nie fair. Nikt z niewierzących pewnie nie twierdzi, że wierzący są gorsi. Ale wielu z nas denerwuje tak wielka ingerencja religii, w naszym wypadku katolicyzmu, w życie codziennie. Szczerze wierzę, że kiedyś się to zmieni. Że chrzest dzieci będzie sprawą normalną. Że te osoby będą mogły z podniesionym czołem przystąpić do sakramentów kiedy będą dorosłe i pewne swoich decyzji. I wszystkim będzie się żyło lepiej, bez takich kłótni jak te. Wierzący proszą o większą tolerancję dla swojej wiary. Ja jako ateistka, apeluję o wyrozumiałość dla moich osobistych wyborów. A także o to, żeby każdy z was, wierzących, uczył tolerancji dla odmiennej wiary czy też ateizmu, swoje dzieci. |
|
|
|
|
#184 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wg mnie jestes bardzo nietolernancyjna w stosunku do osob wierzacych.Cytat:
??
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||||
|
|
|
|
#185 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Cytat:
![]() ale starczyło by wprowadzenie podatku kościelnego. to wywołałoby lawinę apostazji (kasa to silna motywacja). Cytat:
więcej informacji na stronach: www.apostazja.info, www.apostazja.pl |
|||
|
|
|
|
#186 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Taaaa, też jestem za wprowadzeniem podatku na kosciół.
Bardzo jestem ciekawa jaki mamy prawdziwy odsetek katlików w Polsce. Znalazłam świadków: sprawę załatwię w grudniu |
|
|
|
|
#187 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: z wnętrza
Wiadomości: 345
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
ja tez jestem wierzaca nie jestem dewotka, jestem normalna osoba chodze do kosciola, nie rozumiem tylko po co te osoby ktore nie wierza tak sie kloca zeby aby tlyko ich bylo na wierzchu. Chcecie sie wypisac to na co czekacie juz sie wypisujcie i to szybko mi tam nie zalzey i pewnei wiekszosci tez nie. Nie bedziecie mieli swiat
mi tam nie zalezy i uwazam ze nikt nie ma prawa wtracac sie w czyjes poglady ani wy w moje ani ja w wasze. Ale teskt o wypraniu mozgu <----- obrazilwe i przedstawia bark tolerancji. A mowi sie ze to katolicy nie sa tolerancyjni hehehe ktos tu sie myli :P
__________________
"co by nie napisać zawsze to będą tylko słowa" ![]() |
|
|
|
|
#188 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
No co z nia
? Kilkuprocentowy odsetek wyrokow smierci (Encyklopedia PWN pisze o 5%), wprowadzenie instytucji lawy przysieglych i do tego czarna legenda majaca sredni zwiazek z faktami. Prawda o Inkwizycji jest nastepujaca: w sredniowieczu i czasach pozniejszych atakowanie kosciola bylo sposobem na atakowanie wladzy krolewskiej; tak sie sklada, ze Albigensi czy Katarowie byli zagrozeniem dla owczesnego porzadku spolecznego jak i dla kosciola (zagrozeniem fizycznym, zeby nie bylo nieporozumien). Nie wspominajac juz o tym, ze punktem odniesienia jest protestancka Europa Pln, gdzie na stosach spalono za czary kilkaset tysiecy kobiet, swiadectwa historyczne swiadcza raczej o tym, ze inkwizycja, wbrew czarnej legendzie, byla instytucja bardzo lagodna jak na swoje czasy. No co z nimi? Wywolane przez muzulmanow. Dopoki Palestyna rzadzili Arabowie, ktorzy byli tolerancyjni, problemu nie bylo, przejecie Ziemi Swietej przez Turkow Seldzuckich doprowadzilo do przesladow pielgrzymow, ktore wywolaly wyprawy krzyzowe. Cytat:
Zacznij postpowanie o zdelegalizowanie wladz Hiszpanii, bo tam przez kilka wiekow Inkwizycja zajmowala sie "normalnymi" procesami karnymi.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#189 | |
|
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Szkoda, że na Forum wypowiadają się często osoby nie posiadającę pełnej wiedzy w tematach, które są dla nich po prostu za trudne.
__________________
![]() Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
|
|
|
|
|
#190 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 767
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
O matko, to co się dzieje w tym związku to jakaś masakra.
Jestem katoliczką - nie jakąś zdewociałą, wierzę w Boga, ale nie jest moją pasją. Moi rodzice są katolikami, ale nie dlatego chodzę do kościoła, chociaż wiadomo, że to oni we mnie to zaszczepili. Wierzę w Boga po pierwsze, bo czuję jego istnienie. Po drugie wiele jest dowodów na to że istnieje A po trzecie po prostu widziałam jego działanie, widziałam egzorcyzmy, dary Ducha Świętego i mam świadomość, że takie rzeczy dzieją się ciągle, na okrągło, nawet teraz. Nie chcę was tu nawracać, wiem, że i tak nie przyniosłoby to żadnych skutków, generalnie z tego co widzę, to same się wzajemnie coraz bardziej nakręcacie przeciwko kościołowi, to właśnie to co moim zdaniem jest tragiczne w tym wątku. Widziałyście film "Duchy Goi"? To zobaczcie. Tematem głównym jest właśnie wielka inkwizycja. To była jakaś tragedia, każdy to widzi. Ginęli niewinni ludzie praktycznie bez powodu, "kościół" miał wtedy największą władzę, mogli robić bezkarnie co chcieli. Trzeba się tylko zastanowić jaka jest religia chrześcijańska, i czy ci ludzie byli naprawdę chrześcijanami, przestrzegali 10 przykazań i wierzyli w Boga, bo moim zdaniem nie trzeba być geniuszem żeby zobaczyć że cała ta "akcja" była czymś przeciwnym do wyznań chrześcijańskich. Przeciez gołym okiem widać, że nad tym wszystkim czuwał szatan, nie Bóg, a cała "wiara" i "pobożność" była pozorowana, zakłamana i zbeszczeszczona, żeby uzyskać większą władzę i autorytet. Mamy XXI wiek. Sprawa kościołów się uformowała. Napisane przez effcia82 kościół katolicki to organizacja o przeszłości zbrodniczej i w związku z tym powinna zostać zdelegalizowana dawno temu. Podłożem katolicyzmu nie są zbrodnie, chyba nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Podłożem katolicyzmu jest Jezus, który umarł na krzyżu, Bóg, miłość. To bardzo stara religia, nic więc dziwnego, że jej historia jest długa, momentami zaskakująca. Nie swszystkim jednak kieruje tu Bóg, Bóg jest w niebie, my na ziemii, Bóg nie szczela piorunami w księdza który źle czyni, bo nie taka jego rola. To że pewien ksiądz źle czyni nie oznacza, że jego religia jest zła, tylko to, że to on jest jej złym wyznawcą. Co powiesz w takim razie o Islamie? Czemu nie został zdelegalizowany: przecież morderstwa tam są na porządku dziennym? Jakie jest rozwiązanie twoim zdaniem? Wybić wszystkich islamistów? Chcecie się wypisać z kościoła - wypiszcie się, jeśli jesteście takimi chrześcijanami, to znacznie lepiej będzie dla tego kościoła, bo przede wszystkim składa się z ludzi. Pamiętajcie tylko, że to nie jest organizacja jak kółko młodych poetów. Spróbowałabym go lepiej poznać, przed apostazją. Bo taka jest prawda, nie znacie tej religii. pozdrawiam. |
|
|
|
|
#191 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 767
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#192 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
|
|
|
|
|
#193 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
oto prawdziwy katolik dla ktorego Kk to swieta lub ich brak . wyobraz sobie ze obchodze swieta ale jako tradycje przodkow wierzacych i mam prezenty i jedzenie. Cytat:
msle ze to wystarczajace powody aby nie zasilac listy "katolikow" |
||
|
|
|
|
#194 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Cytat:
Czyżbyś miał wychowawcze ambicje?Cytat:
Cytat:
Swoją drogą, jakim autorytetem jesteś, by stwierdzać czy ktoś czytał historię ze zrozumieniem? Ja np swoją wiedzę historyczną uważam za dość satysfakcjonującą, podręczniki także przeczytałam ze zrozumieniem (i to te akademickie, jeśli to coś zmienia), a KK nadal nie lubię, lubić nie będę i uważam za sektę.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
||||
|
|
|
|
#195 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Gorliwosc? Doprowadzac do pionu? Spokojnie, mi sie tylko nie podoba ton ktory odbieram jako fanatyczny, komentuje to i tyle.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Każdy ma kawałek swojego miejsca na forum, ja np. wykorzystuję teraz swój, mogę napisać tu wyznanie wiary, kompletne banialuki, coś sensownego lub zabawnego... Czytelncy osądzą
Jestem katoliczką, ale nie przychodzi mi do głowy pomysł, żeby delegalizować protestantyzm, prawosławie, islam, dźinizm czy cokolwiek innego... moja tolerancja opiera się na tym, że dana religia i jej czonkowie będą sądzeni przez kogoś innego niż ja, o wiele potężniejszego. (Oczywiście przedstawiciel każdej religii świata podlega prawu danego kraju, w którym żyje, więc odpowiednie osoby mogą mu wymierzyć karę w tym świecie doczesnym )
__________________
|
|
|
|
|
#197 | ||
|
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Napisałam tylko Cytat:
Można krytykować wiarę w Boga, jak robi to, np. Richard Dawkins w swojej książce "BÓG UROJONY", ale też można jego tezy w prosty sposób obalić jak Alister McGrath w "BÓG NIE JEST UROJENIEM". Można wierzyć, że na fresku wykonanym przez Leonarda da Vinci w Mediolanie obok Jezusa zasiada kobieta a nie św. Jan, ale trzeba pamiętać, że malowidło przedstawia wizję artysty w prawie 1450 lat po śmierci Jezusa i nie mógł wiedzieć jak wyglądały naprawdę osoby, które przedstawił. Można też powtarzać bezmyślnie ataki na Chrześcijaństwo, zachłystując się swoją rzekomą wiedzą na temat Wojen Krzyżowych, Inkwizycji, podboju Ameryki.... ale można też zgłębić swoją wiedzę o prawdziwą przyczynę Wojen Krzyżowych, o rzeczywisty dramatyzm Inkwizycji i dlaczego właśnie chrześcijaństwo w Ameryce. Nie wystarczy znać kilka faktów z historii trzeba próbować szczerze zrozumieć tamte czasy.
__________________
![]() Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
||
|
|
|
|
#198 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Cytat:
a propos - delegalizacja kościoła (instytucji) nie polega na wybiciu jego członków
|
||
|
|
|
|
#199 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
|
|
|
|
|
#200 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: z wnętrza
Wiadomości: 345
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
[quote=paula78;9258242]oto prawdziwy katolik dla ktorego Kk to swieta lub ich brak .
wyobraz sobie ze obchodze swieta ale jako tradycje przodkow wierzacych i mam prezenty i jedzenie. no to nie wiem jak mozna obchodzi swieta w nie wiedzac po co sie je obchodzi jak nie wierzysz ze Jezus sie narodzil to po co obchodzis jego narodizny nazywasz sobie to inaczej ale to ochodzisz a ajk nie wierzysz ze zmartwychwstal i ze my moze kiedys tez to po co to swietujesz jezlei w to nei wierzysz. To jest wlasnei zaklamanie ja rozumiem ajk ktos naprawde nie wierzy albo jak ktos naprawde wierzy a takie cos posrednie to jest wlasnie najgorsze bo sie reklamuja ze nie nie ja nei wierze ale ze swiat dla wierzacych nei rezygnuja hehehe smieszne bardzo ale juz przeciez to napsialam raz wypsizcie na co czekacie naprawde jakos szczegolnie nie zalezy zbeyscie byli w KK droga wolna ale nie obrazajcie tych co wierza
__________________
"co by nie napisać zawsze to będą tylko słowa" ![]() |
|
|
|
|
#201 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Przyczepie się do drobiazgu...
Chyba nie ma ludzi, którzy nie wierzą, że Jezus się narodził Można tylko dykutować na temat tego kim był. Filozof, Bóg, czy schizofrenik. |
|
|
|
|
#202 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
ja swietuje spotkanie z rodzina i tyle. nikt mi nie zabroni swietowac "swiat dla wierzacych " tak samo jak nikt mi nie zabroni miec 2 razy w roku Nowy rok ,prawda? nie udaje wierzacego i nie lece do kosciola w swieta ,nie spowiadam sie tylko przed swietami ,nie spiewam kolęd wte dzien spotykam sie z rodzina z okazji jej posiadania. gdy zabraknie juz moich rodzicow ktorzy organizuja te dni z pewnoscia swieta beda wygladaly inaczej ,byc moze pod palmą ,dopki zyja moi rodzice wykorzystuje te dni na spotkania z nimi nie z jezusem. |
|
|
|
|
|
#203 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
To i ja dorzucę swoje pięć groszy. Jak najbardziej jestem za wypisaniem się z KK.
Wierzę w Boga i muszę przyznać, że od niedawna moja wiara umocniła się jeszcze bardziej. Ale napewną nie za sprawą KK. Z przykrością muszę stwierdzić, że chodzenie na msze święte nie zbliżało mnie do Boga. Po sakramencie Bierzmowania w ogóle zaprzestałam chodzić do Kościoła (zraziłam się, bo co tydzień trzeba było być na mszy i zbierać podpisy, do tego zaliczać modlitwy, które klepało się na pamięc i tak naprawdę nie zastanawiało się nad ich sensem). Teraz poznaję Pismo Święte ze Świadkami Jehowy. Nie powiem bo już spotkałam się ze słowami krytyki zarówno pod ich jak i moim adresem. Ale nie zraziłam się, gdyż wiem, że jest to TO czego szukałam do tej pory, a KK nie dał mi tego. Co do Świadków Jehowy, kiedyś też miała złe zdanie o nich, ale to wynikało z niewiedzy. Bo oceniałam ludzi, których na dobrą sprawę nie znałam, jak i nie miałam pojęcia o ich religii. Dodam, że rodzina jest niezadowolona z mojej decyzji, tata to prawie, że i ateistą jest. Ale babcia twierdzi, że w jakiej wierze się wychowałam w takiej powinnam pozostać ...
__________________
Osiągnięcie szczęścia to kwestia motywacji 09.05.2003 - cukrzyca t.1 26.06.2012 - sarkoidoza 172cm- 53 kg |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Opinie historykow sa rozne od czarnej legendy ikwizycji i tyle.
Tak to niestety wyglada - ktos nie lubi kosciola, siega po slogany typu "wyprawy krzyzowe, inkwizycja", mniejsza o prawde historyczna... Ziew.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#205 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Wymienić ich z imienia i nazwiska?
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
|
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
To maja problem ze znajomoscia historii
Bo Jezus z Nazaretu, to postac historyczna. Oczywiscie, nie determinuje to boskosci itd. ale to nie zmienia faktu, ze narodzil sie, nauczal itd.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#207 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
Widzę, że nie zrozumiałaś mnie (znowu). Pytam, jakie masz kwalifikacje, żeby oceniać czy ktoś czytał historię ze zrozumieniem. Bo zarzucić coś takiego na forum internetowym to nie problem. Też mogę coś takiego komuś zarzucić. Tylko jak przekonać do swoich racji? Bo mnie Twoje nie przekonują nic a nic... I doprawdy, nie wiem jak się ma do tego Da Vinci... Mam tylko cichą nadzieję, że na Danie Brownie się nie skończy
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#208 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
No, to dorzucam
![]() W swoim środowisku nigdy nie spotkałam się z takim poglądem Spotkałam sie jeszcze z jedną teorią, o której nie napisałam: Syn Boży, ale nie Bóg (ŚJ) Osobiście skłaniam się ku: wielki filozof.. hmmm, być może Syn Boży |
|
|
|
|
#209 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 672
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Nie wierze w to co czytam. Propozycja dla Eva ID: Załóż wątek pt. "pomodlmy sie" tam mozesz wkleic wszystkie modlitwy jakie tylko istnieją włącznie z litaniami. Dobry byłby tez wątek pt. "rachunek sumienia" w sumie spowiedz przez internet istnieje (lub istniała), wiec mysle ze przeprowadzanie rachunku sumienia w necie tez by przeszlo. A teraz cos ode mnie na dobranoc. Służalcy i Unia Unia brukselska, śmiercionośna, wielka, Nierządnica europejska, niby sfora wilków szczeka, Wyszczerzając kły, omamiając błyskotkami, Złotym cielcem - monetami. Nie ujawni planów ciemnych, jak zabije Polskę - ludzi biednych Oszukując, zagrabiając, niszcząc dobre obyczaje, Zdegraduje cały naród i położy ciężką łapę W samym sercu Europy - Unia Polskę rada zgnieść By zaśpiewać znaną pieśń - "Nur fuhr Deutsche", "Nur fuhr Deutsche", Nur fuhr Mason"! - Boga wróg Zniszczyć chce maryjny lud, tak, by Polska nie istniała, By się sama zatracała. Z mapy świata wymazała. Otwórz Polsko oczy, dziś, Na szatański Unii zmysł! "Osoba z południa": Dziękuję Ojciec prowadzący: Szczęść Boże
__________________
Paweł
|
|
|
|
|
#210 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Apostazja, czyli jak rzucić Kościół
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:09.



Z rodziną jest taki problem, że o ile moim rodzicom religia zwisa i powiewa, to nie wiem jak zareagowałaby na moją apostazję moja babcia. Może nigdy by się nie dowiedziała, ale gdyby jednak? Miałabym potworne wyrzuty sumienia, gdyby sprawiłoby jej to przykrość-a sprawiłoby na pewno. Ona jest jedynym powodem, dla którego ciągle się na to nie odważyłam. Dochodzi do tego jeszcze wierząca i katolicka rodzina mojego chłopaka, którym nie mieści się w głowie jak można być niewierzącym. Moja przyszła teściowa prawie spadła z krzesła, jak jej powiedziałam, ze jesli będziemy mieli dzieci, to ich nie ochrzczę. Przyznam, ze na razie nie mam dość odwagi, zeby się im wszystkim przeciwstawić. Mam jednak nadzieję, że w końcu zbiorę się w sobie



Przynajmniej mi.
, wg mnie powinni np. ma mszach sprawdzać obecność 





Nie wierze w to co czytam. Propozycja dla Eva ID: Załóż wątek pt. "pomodlmy sie" 
