Rozstanie z facetem, część XLI - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-05-13, 20:30   #181
kasztanova
Attention Seeker
 
Avatar kasztanova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Hastenland
Wiadomości: 236
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Dziewczyny, za chwilę otwierają knajpy i fryzjerów, znowu wszystko powoli będzie wracać do normy. To będzie nasz czas

Za każdym razem, kiedy myślę, że nic mnie już na Tinderze nie zdziwi, pojawia się kolejny profil po którym zbieram szczękę z podłogi. Dzisiaj facet całujący się na amatorskim zdjęciu z jakąś laską i dopisek: "to nie moja żona, tylko pierwsze kroki w modelingu. Uważam, że zdjęcie jest słodkie"


Edytowane przez kasztanova
Czas edycji: 2020-05-13 o 20:34
kasztanova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-13, 20:43   #182
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez kasztanova Pokaż wiadomość
Dziewczyny, za chwilę otwierają knajpy i fryzjerów, znowu wszystko powoli będzie wracać do normy. To będzie nasz czas

Za każdym razem, kiedy myślę, że nic mnie już na Tinderze nie zdziwi, pojawia się kolejny profil po którym zbieram szczękę z podłogi. Dzisiaj facet całujący się na amatorskim zdjęciu z jakąś laską i dopisek: "to nie moja żona, tylko pierwsze kroki w modelingu. Uważam, że zdjęcie jest słodkie"

Jednak nieprawdopodobnie dziwny ten męski gatunek, taki trochę niewypał

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87846707]To poplaczmy razem.
Mam pms i po prostu masakra.

Wróciłam właśnie ze spotkania.
Wszystko mu powiedziałam.

No nic z tego nie będzie.

Smutno mi dziś, tak po prostu.

Dziś 3 rocznica zostania singielka (nie liczę ostatniego pana do mojego związkowego CV) chyba dopiero teraz tak naprawdę zaczęłam lubić się z tym stanem [/QUOTE]

Kurdee, takie momenty mimo wszystko są bolesne Ale Ty jesteś mega twarda, za chwilę się otrzepiesz i wstaniesz i będzie pięknie

U mnie minął 3 miesiąc od rozstania, a nadal ciężko. Nie wiem jak długo jeszcze będę się zadręczać swoją beznadziejnością
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-13, 20:56   #183
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Pandorka, a on coś powiedział odnośnie tego, czemu wyskoczył z tamtym tekstem?
Przykro mi. Przytulam Ciebie i wszystkie, które dzisiaj ronią łzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-13, 21:44   #184
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Pandorka, a on coś powiedział odnośnie tego, czemu wyskoczył z tamtym tekstem?
Przykro mi. Przytulam Ciebie i wszystkie, które dzisiaj ronią łzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki

Odpowiedział w najgorszym możliwym sposób... Że on w sumie nie wiem dlaczego to mi powiedział

Pocisnelam z tematem dalej, powiedzialam wszystko co myślę i że to są rzeczy fundamentalne i się w nich różnimy. Rozmowa dobrze się rozkręciła, to facet z potencjałem, jak już przerobi to co w nim nie do końca działa.

Szkoda bo to fajny facet - kupił mi dziś moja ulubiona czekoladę, nad Wisłą zbieraliśmy kwiatki na bukiet dla mnie, mówi że jestem piękna i mam świetny charakter.

Ale nie mogę oszukiwać jego, a tym bardziej siebie.

Trzymajcie kciuki za mój Gdańsk.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-13, 23:12   #185
Floydka
little hungry lady
 
Avatar Floydka
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 846
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Trzymam kciuki Dziewczyny za lepsze samopoczucie u każdej na dzień jutrzejszy .
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym.
Floydka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 06:46   #186
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87847004]Dzięki

Odpowiedział w najgorszym możliwym sposób... Że on w sumie nie wiem dlaczego to mi powiedział

Pocisnelam z tematem dalej, powiedzialam wszystko co myślę i że to są rzeczy fundamentalne i się w nich różnimy. Rozmowa dobrze się rozkręciła, to facet z potencjałem, jak już przerobi to co w nim nie do końca działa.

Szkoda bo to fajny facet - kupił mi dziś moja ulubiona czekoladę, nad Wisłą zbieraliśmy kwiatki na bukiet dla mnie, mówi że jestem piękna i mam świetny charakter.

Ale nie mogę oszukiwać jego, a tym bardziej siebie.

Trzymajcie kciuki za mój Gdańsk. [/QUOTE]
Trzymam kciuki, trzymam

A co do niego, to po prostu nie rozumiem - tu się tak stara, zabiega, a nagle wyskakuje z tym tematem byłej. Bez sensu.

Będziesz się z nim jeszcze spotykać czy to koniec kontaktu?
Jak dzisiaj nastrój?


Cytat:
Napisane przez Floydka Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki Dziewczyny za lepsze samopoczucie u każdej na dzień jutrzejszy .
Dziękuję i wzajemnie!

Edytowane przez Milagros_90
Czas edycji: 2020-05-14 o 07:08
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 08:28   #187
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, trzymam

A co do niego, to po prostu nie rozumiem - tu się tak stara, zabiega, a nagle wyskakuje z tym tematem byłej. Bez sensu.

Będziesz się z nim jeszcze spotykać czy to koniec kontaktu?
Jak dzisiaj nastrój?



Dziękuję i wzajemnie!
Dzięki Flodyka

No on jest po niedojrzały pod pewnymi względami. Nie widzi że to co on mówi może być przez kogoś odebrane jako coś negatywnego. Starać się stara to fakt. Mnie fakt jego gadania o byłej nie zranił, bo nic do niego nie czuje. Ale gdybym czuła to na pewno byłoby mi przykro że kolejny raz ktoś mnie traktuje jak plaster :p miałam intuicję żeby się przed nim za bardzo nie otwierać.

No on mimo wszystko chce się spotykać "na jakiś spacer czy coś" dziwi mnie to, gdzie ta słynna męska duma?!

Dla mnie spoko ale napisałam mu żeby się zastanowił czy się będzie dobrze z tym czuł.

Podobało mi się że na mój wywód nie odwaracal kota ogonem, tylko mi nawet podziękował

Eh dziś mam stresująca rozmowe w pracy z kadrową dotycząca wypłaty no ale trzeba walczyć o swoje.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

I powiedział, że "ale chyba aż tak mocno nie zawaliłem tym tekstem...?". No starał się mnie zmiękczyć, ale wiedziałam, że to bez sensu.

Jakoś mi lżej mimo wszystko. Ale przyjemne to to nie było. Poryczałam się przed snem
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-05-14, 09:34   #188
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Pandora, podjęłaś dobrą decyzję, brawo!
W ogóle ten mój tinderowiec, z którym się spotkałam bardzo się rozkręcił
A ten który się mną tak zachwycał, wczoraj napisał do mnie jak mija ni dzień, to odpisałam mu, a on wyswietlil i do dziś nie odpisał XD wkurza mnie takie cos


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 09:41   #189
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
Pandora, podjęłaś dobrą decyzję, brawo!
W ogóle ten mój tinderowiec, z którym się spotkałam bardzo się rozkręcił
A ten który się mną tak zachwycał, wczoraj napisał do mnie jak mija ni dzień, to odpisałam mu, a on wyswietlil i do dziś nie odpisał XD wkurza mnie takie cos


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Uuu fajnie! Trzymam kciuki żeby rozwijało się po twojej myśli!
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 09:55   #190
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87847778]Uuu fajnie! Trzymam kciuki żeby rozwijało się po twojej myśli![/QUOTE]Tak, ale jestem czujna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 09:57   #191
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez thankyounext_ Pokaż wiadomość
Tak, ale jestem czujna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Słusznie!
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-14, 11:56   #192
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Pandora, trochę nie czaję tego chłopaka. Randkowicz Patisi przynajmniej wiedział, czego chce. Zdecydowanie wolę takie przypadki, niż takie "nie wiem czemu coś mówię"


Posiada któraś z Was własnościowe mieszkanie? Dążycie do kupna?
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 12:53   #193
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Pandora, trochę nie czaję tego chłopaka. Randkowicz Patisi przynajmniej wiedział, czego chce. Zdecydowanie wolę takie przypadki, niż takie "nie wiem czemu coś mówię"


Posiada któraś z Was własnościowe mieszkanie? Dążycie do kupna?
Też uważam, że postępowanie faceta Patisi było rozsądniejsze.
Nie znoszę jak dorosły facet mówi, że właściwie sam nie wie dlaczego tak postąpił i wszelkie inne bzdury - typu: tak bardzo chciałem, ale jakaś siła z zewnątrz powodowała... sam tego nie rozumiem, nigdy wcześniej tak nie było a z drugiej strony jest najbardziej uroczą wersją siebie, jaka tylko istnieć może. To nie relacja, to schizofrenia, dorosły, rozumny człowiek nie jest bezwolną marionetką i potrafi przewidywać skutki swoich działań.

A mieszkanie - tak, mam własnościowe.
Ale to chyba trudny temat tak ogólnie, bo rozumiem, że większości nie stać, a z drugiej strony biorąc pod uwagę koszty najmu (zależy jeszcze gdzie), ale też łatwo nie jest. Dlaczego pytasz?
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 13:31   #194
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Ja nie mam mieszkania, jestem jeszcze dość młoda, bałabym się w takim wieku zadłużać się już(23). Ale powoli chce odkładać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 13:37   #195
thankyounext_
Rozeznanie
 
Avatar thankyounext_
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 643
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Te historie dziewczyn są takie przykre naprawdę. Coś jakby disappointed but not surprised. Chyba mamy mało szczęście i będziemy jeszcze musiały przeżyć trochę tych rozczarowan moja przyjaciółka znalazła fajnego faceta za drugim podejściem do Tindera. Tzn wcześniej spotkała się z jednym chłopakiem tylko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
thankyounext_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-05-14, 14:09   #196
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
To nie relacja, to schizofrenia, dorosły, rozumny człowiek nie jest bezwolną marionetką i potrafi przewidywać skutki swoich działań.
Dokładnie.


Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
A mieszkanie - tak, mam własnościowe.
Ale to chyba trudny temat tak ogólnie, bo rozumiem, że większości nie stać, a z drugiej strony biorąc pod uwagę koszty najmu (zależy jeszcze gdzie), ale też łatwo nie jest. Dlaczego pytasz?
Pytam, bo się zastanawiam jak pokierować dalej swoim życiem i chciałam poczytać jak to Was jest.

Na razie uważam, że stać mnie na wynajem, na własnościowe nie bardzo. Nie zarabiam dużo, musiałabym się ostro nakombinować.

Ale czuję presję, że 30 lat to już się powinno mieć swoje, że to zabezpieczenie itd.
Z jednej strony fakt, zawsze uważałam za oczywistość, że "kiedyś będę miała swoje mieszkanie". No ale życie jakoś tak to zweryfikowało. Chciałam mieć swoje mieszkanie razem z facetem, założyć rodzinę, wychowywać dzieci. Ale tak mogłam zakładać kilka lat temu, teraz się pozmieniało i fajnie by było mieć obrany plan - czuję się pod tym względem mieszkaniowym trochę zagubiona.

Ponadto chciałabym kupić sobie auto, a to też obniży zdolność kredytową.
Wkurzam się trochę na siebie, że nie potrafię tego rozsądnie poukładać i że jeszcze się przejmuję tą presją, o której wspomniałam. Chcę dla siebie jak najlepiej. Muszę to życie ogarnąć.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 15:07   #197
karolcia2106
Raczkowanie
 
Avatar karolcia2106
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 445
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Dokładnie.



Pytam, bo się zastanawiam jak pokierować dalej swoim życiem i chciałam poczytać jak to Was jest.

Na razie uważam, że stać mnie na wynajem, na własnościowe nie bardzo. Nie zarabiam dużo, musiałabym się ostro nakombinować.

Ale czuję presję, że 30 lat to już się powinno mieć swoje, że to zabezpieczenie itd.
Z jednej strony fakt, zawsze uważałam za oczywistość, że "kiedyś będę miała swoje mieszkanie". No ale życie jakoś tak to zweryfikowało. Chciałam mieć swoje mieszkanie razem z facetem, założyć rodzinę, wychowywać dzieci. Ale tak mogłam zakładać kilka lat temu, teraz się pozmieniało i fajnie by było mieć obrany plan - czuję się pod tym względem mieszkaniowym trochę zagubiona.

Ponadto chciałabym kupić sobie auto, a to też obniży zdolność kredytową.
Wkurzam się trochę na siebie, że nie potrafię tego rozsądnie poukładać i że jeszcze się przejmuję tą presją, o której wspomniałam. Chcę dla siebie jak najlepiej. Muszę to życie ogarnąć.
Moge sie podpisać pod Twoim postem. Również tak to sobie wyobrażałam, że jeśli jakieś własne mieszkanie to wspólny kredyt z człowiekiem, z którym będę układać sobie życie. I wtedy poznałam mojego exa, on był akurat na etapie brania kredytu, później mieszkaliśmy w jego mieszkaniu, ale traktowałam to jako własnie tej etap układania sobie wspólnego zycia. Były też przebąkiwania z jego stron, że w przyszłości trzeba było wymienić to mieszkanie na większe, ze wtedy wspólny kredyt. No ale wszystko potoczyło się w wiadomy sposób. I teraz czuję się zagubioną 30dziestką, bez faceta, własnego kąta, która samotnie mieszka na wynajmowanym.
Plus ja strasznie boję się wizji samotnego brania kredytu na mieszkanie. Zresztą przy obecnych cenach, nie byłoby mnie raczej stać na coś 'rozsądnego' metrażowo. I to mnie strasznie dołuję, czuję się niestety jak nieudacznik.
__________________

Looking for heaven, found the devil in me
Well what the hell I'm gonna let it happen to me





karolcia2106 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 15:21   #198
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

no niestety dziewczyny, ja też tak to sobie wyobrażałam, że jak na własne to tylko z drugim człowiekiem. I wydawało mi się, że mam tego człowieka, szczęście w nieszczęściu, że miałam o tyle komfortową sytuację, że miałam środki na kupno mieszkania za gotówkę, może nie było największe na świecie itd., ale cieszyłam się.

Teraz jest trochę jak jakieś mauzoleum, bo mimo, że mieszkanie jest moje, to wiele rzeczy robiliśmy tam razem i większość ma swoją historię, różne rozwiązania były dobierane pod kątem jego pracy, żeby było mu u mnie komfortowo. Pod koniec związku pojawiały się nawet plany kupna większego dwupoziomowego mieszkania, bądź domu, tak, żeby mógł jeszcze na dole stworzyć swój gabinet lekarski, żeby nie wynajmować powierzchni, a jak się okazało w tym samym czasie każdego jego słowo było już kłamstwem.

Ale odchodząc od tego, rozumiem Was. I to akurat u mnie chyba niezależne od wieku, zawsze miałam taką potrzebę, żeby mieć coś swojego.
Tak, czy inaczej wierzę, że dla każdej z nas będzie jeszcze "ten" czas, żeby móc jeszcze wspólnie stworzyć coś swojego, nawet jeśli przyjdzie czekać na to kilka lat.
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 15:32   #199
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Ja oczywiscie nie mam własnego mieszkania. Ani odziedziczonej działki lub rodziców, którzy dadzą na wkład własny

Dziewczyny nie powatrzajcie jak mantra, ze 30 to jakaś granica po której już tylko smutne szare zycie, błagam!

Chciałabym kupić sobie jakieś małe mieszkanie, własnie sama, a nie z kims. Ja nie musze mieć 70mkw, ani mieszkac na nowym osiedlu. Z tego co patrzyłam, to naprawde da sie cos sensownego znaleźć (nie w warszawie czy innym krakowie of kors), ale takich miast i tak nie biorę pod uwagę (zeby zwiazac sie z nimi na stałe). Ale to tylko marzenia, musze najpierw ustabilizowac sobie sytuacje z pracą itp

Milagros - masz wklad wlasny + zdolność kredytową? Jesli tak, to nie wahałabym sie tylko kupowała (oczywiscie nie teraz i natychmiast, wiesz o co chodzi). Samochód tez z czasem ogarniesz, z tego co mowilas, to nie jest on niezbędny.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

A co do porównań sytuacji u mnie i u Patisi to srednio trafione Mój mi powiedział wporst, ze chcialby czegoś na powaznie i to nawet ze mną, więc zadeklarować się umie.

To gadanie o byłej to inna kategoria

Ja tez oczywiscie nie lubię, gdy ktos cos gada i nawet sie nie zastanowi jak to brzmi. I tu duży minus. On mimo to miał raczej dobre intencje wobec mnie. Naprawdę świetnie wczoraj to wszystko przyjął, aż byłam w szoku, ze tak sie da... wiecie bez złości, odbijania piłeczki, złośliwości czy szantażu emocjonalnego

Aż mi dziwnie, bo dzisiaj jeszcze nie rozmawialiśmy, a tak to całe dnie pisania Fajny facet, dziś nawet myślałam, ze fajnie by było pójść z nim znowu na spacer, ale wiecie... to takie gadanie, bo a to ładna pogoda, a to by się chciało z kims po prostu pogadac. Było fajnie, ale musiałam byc ze sobą szczera - ja nic bym do niego nie poczuła

On chce sie dalej spotykac, moze za jakis czas faktycznie bedzie to mozliwe

Jutro ide na spacer z panem z tindera
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-05-14, 15:42   #200
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Ja marzę o własnym mieszkaniu i to jest mój cel. Zaczynam odkładać na wkład własny bo zdolność kredytową będę mieć. Z końcem roku dostanę też umowę na czas nieokreślony.
Fajnie byłoby z kimś, ale chcę polegać tylko na sobie...

Dobrze się czuję...zastanawiam się czy założyć znów Tindera? Po prostu z tym nie wyszło, ale to nic nie zmienia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez patisia123
Czas edycji: 2020-05-14 o 15:44
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 15:44   #201
ansaria
Raczkowanie
 
Avatar ansaria
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Dokładnie.



Pytam, bo się zastanawiam jak pokierować dalej swoim życiem i chciałam poczytać jak to Was jest.

Na razie uważam, że stać mnie na wynajem, na własnościowe nie bardzo. Nie zarabiam dużo, musiałabym się ostro nakombinować.

Ale czuję presję, że 30 lat to już się powinno mieć swoje, że to zabezpieczenie itd.
Z jednej strony fakt, zawsze uważałam za oczywistość, że "kiedyś będę miała swoje mieszkanie". No ale życie jakoś tak to zweryfikowało. Chciałam mieć swoje mieszkanie razem z facetem, założyć rodzinę, wychowywać dzieci. Ale tak mogłam zakładać kilka lat temu, teraz się pozmieniało i fajnie by było mieć obrany plan - czuję się pod tym względem mieszkaniowym trochę zagubiona.

Ponadto chciałabym kupić sobie auto, a to też obniży zdolność kredytową.
Wkurzam się trochę na siebie, że nie potrafię tego rozsądnie poukładać i że jeszcze się przejmuję tą presją, o której wspomniałam. Chcę dla siebie jak najlepiej. Muszę to życie ogarnąć.
No to mam podobny dylemat. Tylko ja wynajmuję pokój w mieszkaniu jeszcze i mam serdecznie dość mieszkania z innymi, ale chcę po prostu jak najwięcej zaoszczędzić. O tyle dobrze, że ten pokój jest naprawdę duży i z balkonem. Co do mieszkania jestem na etapie szukania i na pewno zdecyduję się na kupno. Jak sobie liczyłam ile bym musiała płacić za kawalerkę to już wolę przeznaczyć to na spłatę kredytu.

Mój ex też jak sie poznaliśmy kupował swoje mieszkanie, ale dość daleko (a też jestem bez auta). Więc nie śpieszyło mi się do zamieszkania razem Wolę kupić w pierwszej kolejności mieszkanie, a jak się odkuję to mam plan kupić auto Nie jesteś sama
ansaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 15:46   #202
anna_joanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Pandora, czyli przypuszczam, że jednak w Twoim przypadku to wspomnienie o byłej było faktycznie nakłonieniem Cię to zdeklarowania się Ale dobrze zrobiłaś, nie ma co siebie i kogoś oszukiwać, jak czegoś nie ma to nie i nie będzie.

A jak Twoje dalsze plany, jednak zostajesz w Wawie?
anna_joanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 15:48   #203
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Pandora, trochę nie czaję tego chłopaka. Randkowicz Patisi przynajmniej wiedział, czego chce. Zdecydowanie wolę takie przypadki, niż takie "nie wiem czemu coś mówię"


Posiada któraś z Was własnościowe mieszkanie? Dążycie do kupna?
Ja ma własnościowe Kupiłam 3lata temu. Ostatnim momencie - potem mieszkania zdrożały. Przykładowo- w moim bloku zostało 1 mieszkanie do kupna i jest ono ponad 25% droższe za metr.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2020-05-14 o 16:02
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-05-14, 15:49   #204
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Pandora, ale Ty chcesz nadal się z nim spotykać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 16:03   #205
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
Fajnie byłoby z kimś, ale chcę polegać tylko na sobie...

Dobrze się czuję...zastanawiam się czy założyć znów Tindera? Po prostu z tym nie wyszło, ale to nic nie zmienia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jedno nie wyklucza drugiego! Ale ja uważam, że niezależność to podastawa.

Zakładaj, czemu nie? Jak masz ochotę... dokładnie - to nic nie zmienia.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
Pandora, czyli przypuszczam, że jednak w Twoim przypadku to wspomnienie o byłej było faktycznie nakłonieniem Cię to zdeklarowania się Ale dobrze zrobiłaś, nie ma co siebie i kogoś oszukiwać, jak czegoś nie ma to nie i nie będzie.

A jak Twoje dalsze plany, jednak zostajesz w Wawie?
tak, bardzo możliwe I bardzo mozliwe, ze zrobił to nieświadomie, a nie z premedytacja, dlatego tym bardziej mi chłopa szkoda

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Cytat:
Napisane przez ansaria Pokaż wiadomość
No to mam podobny dylemat. Tylko ja wynajmuję pokój w mieszkaniu jeszcze i mam serdecznie dość mieszkania z innym....
oooo tak

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
Pandora, ale Ty chcesz nadal się z nim spotykać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, jeśli on bedzie chciał czegoś wiecej
Napisał do mnie wczoraj jeszcze wieczorem z pytaniem czy możemy dalej rozmawiac i czasem umówić się na spacer. Powiedzialam, ze teoretycznie okej, ale niech on to przemysli, czy nie bedzie go to uwierało w pewnym sensie...

Ale jesli da radę zeby to zostawić na stopie koleżeńskiej, to - czemu nie?

Umówmy sie, miedzy nami nie doszło do niewiadomo czego, ani fizycznie, ani emocjonalnie, więc to jest scenariusz mozliwy do zrealizowania

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
A jak Twoje dalsze plany, jednak zostajesz w Wawie?
Chciałabym wiedziec, ale nie wiem...

Szukam pracy w branży (a jestem historyczką sztuki ), więc trochę to zajmie, szczegolnie teraz... Mam nadzieję, ze nie zostanę w Warszawie. Nie czuję tego miasta

Łódź, Trójmiasto - super by bylo gdybym tutaj cos znalazła

Wysłałam dwa CV do 3miasta; super oferty.

Nie chce chyba isc "byle gdzie", bo się zamęcze.

Tu gdzie jestem obecnie (biblioteka) tez jest zle, ale stabilnie, no i jednak to tak mniej więcej w branży.

Pozyjemy, zobaczymy.

Jakbym znalazła fajną prace w Szczecinie czy innym Opolu tez by bylo okej. Nie mam problemu ze zmianą miejsca. A Warszawa wyjątkowo mnie nuży.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 17:12   #206
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez karolcia2106 Pokaż wiadomość
Plus ja strasznie boję się wizji samotnego brania kredytu na mieszkanie. Zresztą przy obecnych cenach, nie byłoby mnie raczej stać na coś 'rozsądnego' metrażowo. I to mnie strasznie dołuję, czuję się niestety jak nieudacznik.
Rozumiem Cię. Też miewam takie momenty, że czuję się jak nieudacznik. Takie zrywy myśli "hej, miało być inaczej/nie udało ci się". Ale szybciutko z tym walczę. Po prostu jest jak jest, cieszę się z tego co mam, i tylko zmieniam plany i wizje, skoro nie udało się to, co sobie wcześniej zakładałam.
Ale ten samotni brany kredyt też mnie przeraża...

Cytat:
Napisane przez anna_joanna Pokaż wiadomość
Teraz jest trochę jak jakieś mauzoleum, bo mimo, że mieszkanie jest moje, to wiele rzeczy robiliśmy tam razem i większość ma swoją historię, różne rozwiązania były dobierane pod kątem jego pracy, żeby było mu u mnie komfortowo. Pod koniec związku pojawiały się nawet plany kupna większego dwupoziomowego mieszkania, bądź domu, tak, żeby mógł jeszcze na dole stworzyć swój gabinet lekarski, żeby nie wynajmować powierzchni, a jak się okazało w tym samym czasie każdego jego słowo było już kłamstwem.
Przykro mi Może teraz czas na drobny lifting mieszkania? Choćby zmianę dekoracji czy poprzestawianie mebli?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87849016]
Dziewczyny nie powatrzajcie jak mantra, ze 30 to jakaś granica po której już tylko smutne szare zycie, błagam! [/QUOTE]
Ja tak nie mówię Życie nie jest smutne i szare. Po prostu miałam jakąś wizję tego, jak to moje życie będzie w tym wieku wyglądać, a że wizja się nie spełniła, to układam sobie rzeczywistość od nowa.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87849016]
Milagros - masz wklad wlasny + zdolność kredytową? Jesli tak, to nie wahałabym sie tylko kupowała (oczywiscie nie teraz i natychmiast, wiesz o co chodzi). Samochód tez z czasem ogarniesz, z tego co mowilas, to nie jest on niezbędny.[/QUOTE]
Na wkład własny na tę chwilę nie mam, zdolność jak sobie sama sprawdzałam to mam, ale bez szału.
Muszę sobie zrobić jakiś biznesplan ekonomiczny życia, kiedy i na co postawić.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87849016]
Jutro ide na spacer z panem z tindera [/QUOTE]
O proszę, ktoś nowy ciekawy?

Cytat:
Napisane przez patisia123 Pokaż wiadomość
Fajnie byłoby z kimś, ale chcę polegać tylko na sobie...

Dobrze się czuję...zastanawiam się czy założyć znów Tindera? Po prostu z tym nie wyszło, ale to nic nie zmienia.
Ja też chce polegać na sobie. Umiesz liczyć, licz na siebie.
Jak masz chęć, to pewnie, zakładaj! Cieszę się, że samopoczucie u Ciebie dobrze

Cytat:
Napisane przez ansaria Pokaż wiadomość
Co do mieszkania jestem na etapie szukania i na pewno zdecyduję się na kupno. Jak sobie liczyłam ile bym musiała płacić za kawalerkę to już wolę przeznaczyć to na spłatę kredytu.

Wolę kupić w pierwszej kolejności mieszkanie, a jak się odkuję to mam plan kupić auto
Masz na myśli, że opłaca Ci się bardziej kupić, niż płacić za wynajem kawalerki? Mówisz o cenach we Wrocławiu? A jakiego metrażu szukasz mniej więcej?
No właśnie z tym autem też myślę, że chyba powinnam się wstrzymać, bo niby jest komunikacja miejska i jak nią jeździłam tyle lat, to mogę i dalej, a auto to szereg wydatków. Po prostu tęsknię za prowadzeniem i trochę żałuję, że prawko się kurzy.

Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
Ja ma własnościowe Kupiłam 3lata temu. Ostatnim momencie - potem mieszkania zdrożały. Przykładowo- w moim bloku zostało 1 mieszkanie do kupna i jest ono ponad 25% droższe za metr.
Super, że się udało wstrzelić w dobry moment Masz jeden pokój czy więcej?
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 20:11   #207
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Super, że się udało wstrzelić w dobry moment Masz jeden pokój czy więcej?
Więcej
Generalnie własne mieszkanie na kredyt ma plusy i minusy. Plusy - jesteś niezależna i masz "własny" kąt. Możesz urządzić je jak chcesz. Po spłaceniu kredytu będzie ono Twoje. Masz jakąś stabilność życiową. I nie nabijasz kasy wynajmującemu. Minusy? Jak noga Ci się powinie i nie bd miała za co spłacać kredytu to bank zabiera Ci mieszkanie (dlatego ja mam m.in. ubezpieczenie od utraty pracy w kredycie). Jeśli bd chciała wyprowadzić się na 2 koniec kraju/świata to jest trudniej - jeśli komuś wynajmiesz i masz niską ratę to da radę za cenę wynajmu opłacić czynsz i ratę kredytu. Gorzej jak masz ogromny kredyt. Oddajesz bankowi dużo więcej niż pożyczyłaś. No i jest ryzyko stop procentowych (przy ich wzroście rata kredytu wzrasta, przy spadku spada).

Jeśli ja mogę doradzić - jak brać kredyt to albo samemu albo z mężem. Nie z żadnym chłopakiem, z którym jesteśmy krótko. za dużo szarpania przy rozstaniu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2020-05-14 o 20:16
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-05-14, 22:28   #208
ansaria
Raczkowanie
 
Avatar ansaria
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87849105]
Chciałabym wiedziec, ale nie wiem...

Szukam pracy w branży (a jestem historyczką sztuki ), więc trochę to zajmie, szczegolnie teraz... Mam nadzieję, ze nie zostanę w Warszawie. Nie czuję tego miasta

Łódź, Trójmiasto - super by bylo gdybym tutaj cos znalazła

Wysłałam dwa CV do 3miasta; super oferty.

Nie chce chyba isc "byle gdzie", bo się zamęcze.

Tu gdzie jestem obecnie (biblioteka) tez jest zle, ale stabilnie, no i jednak to tak mniej więcej w branży.

Pozyjemy, zobaczymy.

Jakbym znalazła fajną prace w Szczecinie czy innym Opolu tez by bylo okej. Nie mam problemu ze zmianą miejsca. A Warszawa wyjątkowo mnie nuży.[/QUOTE]

A myślisz żeby się przebranżowić czy szukasz konkretnie w swoim zawodzie?

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Masz na myśli, że opłaca Ci się bardziej kupić, niż płacić za wynajem kawalerki? Mówisz o cenach we Wrocławiu? A jakiego metrażu szukasz mniej więcej?
No właśnie z tym autem też myślę, że chyba powinnam się wstrzymać, bo niby jest komunikacja miejska i jak nią jeździłam tyle lat, to mogę i dalej, a auto to szereg wydatków. Po prostu tęsknię za prowadzeniem i trochę żałuję, że prawko się kurzy.
Tak o cenach we Wro Jak szukałam jakiejś tańszej kawalerki to około 1800+ czynsz, opłaty ok. 500 - oczywiście pewnie na obrzeżach jest taniej, ale chcę dobry dojazd komunikacją do centrum, bo w tygodniu zwykle chodzę na zajęcia dodatkowe (przed kwarantanną i mam nadzieję - po).

Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
Więcej
Generalnie własne mieszkanie na kredyt ma plusy i minusy. Plusy - jesteś niezależna i masz "własny" kąt. Możesz urządzić je jak chcesz. Po spłaceniu kredytu będzie ono Twoje. Masz jakąś stabilność życiową. I nie nabijasz kasy wynajmującemu. Minusy? Jak noga Ci się powinie i nie bd miała za co spłacać kredytu to bank zabiera Ci mieszkanie (dlatego ja mam m.in. ubezpieczenie od utraty pracy w kredycie). Jeśli bd chciała wyprowadzić się na 2 koniec kraju/świata to jest trudniej - jeśli komuś wynajmiesz i masz niską ratę to da radę za cenę wynajmu opłacić czynsz i ratę kredytu. Gorzej jak masz ogromny kredyt. Oddajesz bankowi dużo więcej niż pożyczyłaś. No i jest ryzyko stop procentowych (przy ich wzroście rata kredytu wzrasta, przy spadku spada).

Jeśli ja mogę doradzić - jak brać kredyt to albo samemu albo z mężem. Nie z żadnym chłopakiem, z którym jesteśmy krótko. za dużo szarpania przy rozstaniu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W życiu nie zdecydowałabym się z chłopakiem chyba . Podobno najlepszy jest stosunek 30/20/20 - czyli, żeby rata nie była większa od 30% Twojego wynagrodzenia, najlepiej 20% wkładu i na 20 lat. Ja raczej wezmę na 30 lat, ale chcę wcześniej nadpłacać (pókim młoda)
ansaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-14, 23:26   #209
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Dziewczyny jutro was nadrobię, bo dopiero skończyłam pracować... Porażka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-05-15, 06:22   #210
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI

Cytat:
Napisane przez ansaria Pokaż wiadomość
A myślisz żeby się przebranżowić czy szukasz konkretnie w swoim zawodzie?


Tak o cenach we Wro Jak szukałam jakiejś tańszej kawalerki to około 1800+ czynsz, opłaty ok. 500 - oczywiście pewnie na obrzeżach jest taniej, ale chcę dobry dojazd komunikacją do centrum, bo w tygodniu zwykle chodzę na zajęcia dodatkowe (przed kwarantanną i mam nadzieję - po).



W życiu nie zdecydowałabym się z chłopakiem chyba . Podobno najlepszy jest stosunek 30/20/20 - czyli, żeby rata nie była większa od 30% Twojego wynagrodzenia, najlepiej 20% wkładu i na 20 lat. Ja raczej wezmę na 30 lat, ale chcę wcześniej nadpłacać (pókim młoda)
Ceny w Warszawie - 4 lata temu za kawalerkę wczesne lata 90 style płaciłam 1500 zł. A za dwupokojowe trzeba było zapłacić ponad 2000.

Ja wzięłam na 30 lat. Teraz po 3 latach staram się o przeniesienie kredytu do innego banku. Zaoferowali mi niższą marżę i odsetki. Dzięki temu rata znacznie mi spadnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-05-23 23:25:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.