Plotkowy dla dietetyczek :) III

[agolek]

dzien dobry w ten piekny poranek!!

ja juz spakowana,zjedlam snaidanko i czekam na kumpla bo mnie ma zawiezc na lotnisko:jupi :

nie jestem w stanie opisac jaka jestem happy dzis

pewnie nie zajrze tu do niedzieli wiec trzymajcie sie cieplutko i uwazajcie na siebie

caluski

[diamentowa]

Napisane przez Rosalyn

No spróbuję z Londynem. W ogóle mam ostatnio dołka, bo brak pomysłu na to co chcę robić w życiu.

Na pewno jakieś rozwiązanie się znajdzie, trzymam mocno kciuki żeby się ułożyło

Napisane przez agolek

dzien dobry w ten piekny poranek!!

ja juz spakowana,zjedlam snaidanko i czekam na kumpla bo mnie ma zawiezc na lotnisko:jupi :

nie jestem w stanie opisac jaka jestem happy dzis

pewnie nie zajrze tu do niedzieli wiec trzymajcie sie cieplutko i uwazajcie na siebie

caluski

Ty również
Miłego pobytu w naszym wspaniałym kraju seksu i biznesu

[gujana]

Napisane przez _Ana

oglądałyście przyjaciół? dal mnie najlepszy serial wrzechczasów
tak mi się przypomniał odcinek kiedy Ross tłumaczył Phoebi że jej różowy rower umiera kiedy na nim nie jeździ

ja tak ciągle slysze od mojego TZ jak mi sie zdarzy jakis dzien ze nie biore rowerka na spacerek
a jeden raz jak kupil sobie nowy rower i przyprowadzil go wieczorem do domu, to rano patrzy a stary skapciał obraził się zwyczajnie, że tu jakiś drugi przylazł

W pracy siedziałam jak na szpilkach do 10 potem do biura nieruchomości (niestety deweloper którego wyczytałam z tablicy na budowie był nie do odnalezienia na google )
ale trudno, podoba, spieszy więc niech już sobie zarobią te 2%..
W biurze dowiedziałam się że żadne z mieszkań nie jest sprzedane choć jest bardzo duże zainteresowanie . po za tym adresu dewelopera i w sumie nic ponadto.. także szybko do firmy, oczy kota ze shreka że "ja muszę sie dziś zwolnić i to załatwić i tak się nie skupię"..
potem pół godziny czekałam w biurze dew. aż mnie przyjmą okazało się ze z 18 mieszkań zostały tylko dwa nie sprzedane - w tym jedno na poddaszu
znowu wyprawa na plac budowy, ściągnęłam jeszcze siostrę ze szwagrem i maluszkiem ich (jako rozsądny głos z boku)
Pół godziny czekam na wykonawce (miał być prze de mną) telefon do biura - zaraz będzie..
pół godziny następne - kolejny telefon do biura i po otrzymaniu informacji juz do wykonawcy - ha który wcale się tam nie wybiera
ale jest ktoś inny kot może nam pokazać to konkretne mieszkanie , ok (szkoda ze nie wcześniej)
wchodzę.. przytulne ustawne..południowe dwa okna po środku podwójne przeszklone drzwi skosy nad tymi oknami widoki.. cudowny i ohh w ogóle..

wszystkie wątpliwości nieistotne, decyzja błyskawiczna jadę do biura kupuje umowa, podpisuję umowę przedwstępną załatwiam kredyt..

po tradycyjnym czekaniu w biurze na obsługę

MIESZKANIE ZOSTAŁO W MIĘDZY CZASIE SPRZEDANE

myślałam że babkę zabije..

czy naprawdę nie można trochę szacunku okazać drugiemu człowiekowi? po co zmarnowany czas po co nerwy - - niech Pani nie czeka nie ogląda sprzedaliśmy ..

szkoda ale nie wiem może tak miało być może coś jednak nie tak skoro cena a tak niska.. może czeka na mnie niespodzianka w życiu.. tu sie potarfię pocieszać

Najbardziej boli takie potraktowanie wredne, nie poważne w obu etapach sprzedaży

a niech to... co to za nieprofesjonalna firma.. nie znosze takiego traktowania brak słów....
ale jedyne co chyba mozna powiedziec, to to, co sama napisalas - byc moze tak mialo byc. a mieszkanko na pewno znajdziesz, a kto wie - byc moze o wiele ladniejsze

Napisane przez Rosalyn

A ja jestem smutna od wczoraj, bo nawiązałam kontakt z uczelnia w Irlandii, gdzie chciałam robić magistra i mi napisali, że nie mam wystarczających kwalifikacji, by się starać na te studia. Ich zdaniem polski licencjat jest niewystarczający, a nasz magister często jest traktowany na równi z ich licencjatem. Bez sensu, bo na stronie univerka piszą, że te studia (magister z nauczania angielskiego jako języka obcego) to świetny kurs dla obcokrajowców, którzy potem chcą uczyć w swoim kraju! No to kogo oni na te studia przyjmują - Francuzów??? Zaproponowali mi licencjat - 4 lata - czy oni na głowę upadli???

tia, juz slyszalam o takich przypadkach... podobnie jak tylko wybrane uczelnie polskie (te z renomą - sztuczną moim zdaniem ) są uznawane za granicą i np. mgr UW jest uznawany a mgr Uniwerku Śląskiego nie! toż jedno i drugie jest magister, prawda? dotyczy to zwlaszcza takich dyplomów ktore uprawniają do tego by być nauczycielem...

ech



a ja zaraz musze poleciec do dziekanatu po jeden swistek a pozniej to nie wiem czy zdaze do Was jeszcze zajrzec,bo zapowiada sie dosc aktywny dzionek. a jutro wyjezdzam, tak wiec prawdopodobnie do niedzieli spokojnego świętowania i ladnej pogody

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agatka-a

ehh gdyby u mnei nie było tak, ze musze odrabiać zajecia, napisać ominiete kolokwia i przy 2 nieobecnościach (nawet usprawiedliwionych) nie zalicząja przedmiotu też bym sobie jakieś L4 sprawiła

Napisane przez gujana

wlasnie zauwazylam ze stuknelo mi 2000 wiad.

Napisane przez diamentowa

Hej kobiety!
Tragicznie się dzisiaj czuję, w nocy nie zmrużyłam oka i jeszcze okazało się że mam astmę. zawsze byłam alergiczką więc to zapewne przyczyna. Na leki i inhalatory wydałam ponad stówę . Te leki są pieruńsko drogie... Ciekawe jak by ktoś tak nie miał kasy to by mógł się udusić i wszyscy by go mieli gdzieś... Podobnie jak niektóre z was jutro wyjeżdżam na groby do rodzinki... Mam nadzieję że mi się polepszy...

mam nadzieję zę Ci sie polepszy po tych lekach... trzymaj sie Słońce

Napisane przez _Ana

MIESZKANIE ZOSTAŁO W MIĘDZY CZASIE SPRZEDANE

totalny brak szacunku jak można mieć taki bałagan w firmie może jest jakieś miejsce gdzie możesz im wystawić jakąś adekwatną opinię przynajmniej tak byś się "odwdzięczyła"

Napisane przez Rosalyn

A ja jestem smutna od wczoraj, bo nawiązałam kontakt z uczelnia w Irlandii, gdzie chciałam robić magistra i mi napisali, że nie mam wystarczających kwalifikacji, by się starać na te studia. Ich zdaniem polski licencjat jest niewystarczający, a nasz magister często jest traktowany na równi z ich licencjatem. Bez sensu, bo na stronie univerka piszą, że te studia (magister z nauczania angielskiego jako języka obcego) to świetny kurs dla obcokrajowców, którzy potem chcą uczyć w swoim kraju! No to kogo oni na te studia przyjmują - Francuzów??? Zaproponowali mi licencjat - 4 lata - czy oni na głowę upadli???

biurokracja górą :/ ciekawe ska oni wiedzą ze nie masz odpowiednich kwalifikacji... mam nadzieję zę znajdziesz sobie jakąś inną ciekawą szkołę

Napisane przez agolek

dzien dobry w ten piekny poranek!!

ja juz spakowana,zjedlam snaidanko i czekam na kumpla bo mnie ma zawiezc na lotnisko

nie jestem w stanie opisac jaka jestem happy dzis

pewnie nie zajrze tu do niedzieli wiec trzymajcie sie cieplutko i uwazajcie na siebie

caluski

miłego pobytu w naszym pięknym kraju

Napisane przez gujana

tia, juz slyszalam o takich przypadkach... podobnie jak tylko wybrane uczelnie polskie (te z renomą - sztuczną moim zdaniem ) są uznawane za granicą i np. mgr UW jest uznawany a mgr Uniwerku Śląskiego nie! toż jedno i drugie jest magister, prawda? dotyczy to zwlaszcza takich dyplomów ktore uprawniają do tego by być nauczycielem...

no to nieźle się wpakowałam jakby co a to moja wina że na śląsku mieszkam i tam studiuję? w głowie się nie mieści ....

Napisane przez gujana

a ja zaraz musze poleciec do dziekanatu po jeden swistek a pozniej to nie wiem czy zdaze do Was jeszcze zajrzec,bo zapowiada sie dosc aktywny dzionek. a jutro wyjezdzam, tak wiec prawdopodobnie do niedzieli spokojnego świętowania i ladnej pogody

miłego weekendu Kochana

ja wczoraj odebrałam długo oczekiwane meble, później imprezowałam z kumpelami, nareszcie imprezka bardzo udana a dziś nawet czuję się dobrze więc mogę zabrać się za sprzątanie i układanie rzeczy w nowych szafkach później jeszcze obiad u TŻ-a () a wieczorem jadę do rodziców

[diamentowa]

Napisane przez Ewusia_marchew

mam nadzieję zę Ci sie polepszy po tych lekach... trzymaj sie Słońce

ahh dzięki dzisiaj już lepiej

tylko jakoś mi się po tych lekach strasznie trzęsą ręce nie wiem dlaczego
Dzisiaj dwa razy jak coś piłam to nie mogłam utrzymać kubka i mi się wylewało (żeby nie było, napoje bez % )

[madame_apple]

Napisane przez Rosalyn

Tylko, że ta porażka to jest KOLEJNY niewypał jeżeli chodzi o moje studia, bo ja się dostałam w tym roku na studia magisterskie, tu w Polsce. Lecz, durnym zrządzeniem losu zostałam zmuszona do seminarium takiego, które mnie wcale nie interesuje. A to moje wymarzone w ogóle nie zostało utworzone, a niby taki uniwersytet wielki!! No i ciężko mi powiedzieć sobie szkoda, bo już brak mi pomysłów, poza czekaniem na następną rekrutację za rok...

ech...co za zwała... Ale nie ma sytuacji nierozwiązywalnych, a czasami warto poczekać nawet długo żeby moc robic to,na czym Ci zalezy bo w koncu czym jest rok dwa nawet wiecej w skali caaaleeego zycia, w ciagu ktorego mialabys inaczej robic cos co Cie nie interesuje i czego nie lubisz?

Napisane przez Rosalyn

No spróbuję z Londynem. W ogóle mam ostatnio dołka, bo brak pomysłu na to co chcę robić w życiu.

Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sytuacji...

Napisane przez agolek

dzien dobry w ten piekny poranek!!

ja juz spakowana,zjedlam snaidanko i czekam na kumpla bo mnie ma zawiezc na lotnisko:jupi :

nie jestem w stanie opisac jaka jestem happy dzis

pewnie nie zajrze tu do niedzieli wiec trzymajcie sie cieplutko i uwazajcie na siebie

caluski

ajjj jak super, w koncu sie doczekalas Milego pobyctu w naszym Pięknym Kraju

Napisane przez gujana

tia, juz slyszalam o takich przypadkach... podobnie jak tylko wybrane uczelnie polskie (te z renomą - sztuczną moim zdaniem ) są uznawane za granicą i np. mgr UW jest uznawany a mgr Uniwerku Śląskiego nie! toż jedno i drugie jest magister, prawda? dotyczy to zwlaszcza takich dyplomów ktore uprawniają do tego by być nauczycielem...

w pale się nie mieści, obłęd... w koncu magister to magister...

Napisane przez gujana

spokojnego świętowania i ladnej pogody

nawzajem

Napisane przez Ewusia_marchew

ja wczoraj odebrałam długo oczekiwane meble, później imprezowałam z kumpelami, nareszcie imprezka bardzo udana a dziś nawet czuję się dobrze więc mogę zabrać się za sprzątanie i układanie rzeczy w nowych szafkach później jeszcze obiad u TŻ-a () a wieczorem jadę do rodziców

Miłego dnia, ciesze sie, ze imprezka udana

Napisane przez diamentowa

ahh dzięki dzisiaj już lepiej

tylko jakoś mi się po tych lekach strasznie trzęsą ręce nie wiem dlaczego
Dzisiaj dwa razy jak coś piłam to nie mogłam utrzymać kubka i mi się wylewało (żeby nie było, napoje bez % )

heh dobrze, ze juz lepiej
btw. moze sprobuj wypic cos z procentami i sprawdz czy wtedy tez Ci sie beda trzesly rece?

a ja dziś zalatana... zaraz na zakupy, później spotkanie z kumplem,ktorego nie widzialam 4lata, pozniej obiadek, przygotowanie do imprezy i Halloween najgorsze jest to,ze jutro o 6 pobudka bo z rańca na cmentarz zeby tłoków uniknąć ;] No, ale damy rade - odeśpię po południu
Miłego dnia wszystkim

[diamentowa]

Napisane przez madame_apple

heh dobrze, ze juz lepiej
btw. moze sprobuj wypic cos z procentami i sprawdz czy wtedy tez Ci sie beda trzesly rece?

mmm kusząca propozycja jadę dziś do dziadków więc może wypijemy jakiegoś dobrego winka do kolacji .

a ja dziś zalatana... zaraz na zakupy, później spotkanie z kumplem,ktorego nie widzialam 4lata, pozniej obiadek, przygotowanie do imprezy i Halloween najgorsze jest to,ze jutro o 6 pobudka bo z rańca na cmentarz zeby tłoków uniknąć ;] No, ale damy rade - odeśpię po południu
Miłego dnia wszystkim

uuu 4 lata... żeby nie był zaskoczony jaki się z Ciebie lachon zrobił

mam nadzieję, że imprezka będzie udana tak jak ostatnio

[Ewusia_marchew]

miłego popołudnia Dziewczyny

[diamentowa]

Napisane przez Ewusia_marchew

miłego popołudnia Dziewczyny

wzajemnie

[Mercy]

CzescWróciłam juz ze szpitalaA tu widze ze juz III czesc plotkowego jest, no no no ale mam do nadrabiania
Mam zwolnienie z zajec szkolnych jeszcze przez 2 tygodnie, no i antybiotyki przepisane i kontrola u lekarza mnie jeszcze czeka, ale jest juz o wiele lepiej niz było i czuje sie dobrze, tylko troche słabo

Miło Was znowu czytac

Agolek miłej podrozy

[diamentowa]

Napisane przez Mercy

CzescWróciłam juz ze szpitalaA tu widze ze juz III czesc plotkowego jest, no no no ale mam do nadrabiania
Mam zwolnienie z zajec szkolnych jeszcze przez 2 tygodnie, no i antybiotyki przepisane i kontrola u lekarza mnie jeszcze czeka, ale jest juz o wiele lepiej niz było i czuje sie dobrze, tylko troche słabo

Miło Was znowu czytac

Agolek miłej podrozy

O Boże Mercy w końcu!!! Przekazał Ci brat pozdrowienia??? Strasznie nam tu Ciebie brakowało . Super, że już się lepiej czujesz, ja też ostatnio mam problemy ze zdrowiem ale też powoli dochodzę do siebie. To teraz nic tylko nadrabiaj zaległości kochana .

edit: no i przez Twoją nieobecność budyniowy wątek jest gdzieś daleko w tyle nawet nie wiem na której stronie

[Mercy]

Napisane przez diamentowa

O Boże Mercy w końcu!!! Przekazał Ci brat pozdrowienia??? Strasznie nam tu Ciebie brakowało . Super, że już się lepiej czujesz, ja też ostatnio mam problemy ze zdrowiem ale też powoli dochodzę do siebie. To teraz nic tylko nadrabiaj zaległości kochana .

edit: no i przez Twoją nieobecność budyniowy wątek jest gdzieś daleko w tyle nawet nie wiem na której stronie

przekazał Własnie czytałam Diamenciku o Twojej astmieBudyn iowy upadł?!Zaraz tam ide zrobic reprymende

[madame_apple]

Napisane przez diamentowa

mmm kusząca propozycja jadę dziś do dziadków więc może wypijemy jakiegoś dobrego winka do kolacji .

jak najbardziej dobre winko nie jest złe

Napisane przez diamentowa

uuu 4 lata... żeby nie był zaskoczony jaki się z Ciebie lachon zrobił

kochana - (ja mam niestety ten przykry nawyk,że jem przed kompem) - jak się się udławię zaraz (kromką chleba wieloziarnistego i wieśniakiem z ogórkiem :P) ze śmiechu to będziesz mnie miała na sumieniu

Napisane przez diamentowa

mam nadzieję, że imprezka będzie udana tak jak ostatnio

heh, ja też mam nadzieję, ale jakoś mniej osób dziś chyba będzie więc mam także obawy...

Napisane przez Ewusia_marchew

miłego popołudnia Dziewczyny

Napisane przez Mercy

CzescWróciłam juz ze szpitalaA tu widze ze juz III czesc plotkowego jest, no no no ale mam do nadrabiania
Mam zwolnienie z zajec szkolnych jeszcze przez 2 tygodnie, no i antybiotyki przepisane i kontrola u lekarza mnie jeszcze czeka, ale jest juz o wiele lepiej niz było i czuje sie dobrze, tylko troche słabo

Miło Was znowu czytac

MERRRCY W końcu Nawet dziś myślałam o tym jak z Twoim zdrówkiem... Cieszę się bardzo, że już jestes Teraz nam się tu udzielaj, zeby zaleglosci wszystkie nadrobic

dobra, zbieram się na to spotkanie, mam nadzieję, że będzie ok...
buzi

[Ather]

Napisane przez Mercy

Czesc

Mercy...

mam nadzieję, że nie naprzykrzałam się za bardzo z tymi esami.

[Ludowa]

Mercy, już kwiczałam ze szczęścia na budyniowym właśnie Ale i tu Cię przywitam:




A teraz idę na angielski... Osssszzz, jak mi się nie chce...

[_Ana]

Wpadłam się przywitać
obdzwoniłam jakiś 25 deweloperów chyba sie zatrudnię w telemarketingu
generalnie moja pensja to średnio na 40cm2 mieszkania wystarczy już mi się nawet nie chcę tym martwić
Ale cóż wywaliło mi korki w pracy (przez grzejnik) i teraz marznę strasznie, telefony nie działają i niedługo padnie i bateryjka w laptoku ..
dostałyśmy jakiejś głupawki z dziewczynami także jest pozytywnie i wesoło
pozdrawiam

[asiek14]

Napisane przez Rosalyn

Rany! Asiek! O której Ty wstajesz? Pewnie szkołę masz daleko? Dobry!

Na 7 rano do szkoły miałam

Zakupy zrobione i w końcu długi weekend. Jak ja sie cieszę że mam te kilka dni wolne
Dzisiaj jadę jeszcze zaplacić za warsztaty taneczne z facetem który robił choreografie dla Sean'a Paula chyba i koniec latania po mieście

Agolku - miłego pobytu
Mercy - nareszcie jesteś

[anniaa]

ufff długo mnie nie było i tak po kolei odwiedzałam wątki aż doszłam tutaj
u mnie sporo sie działo , całymi dniami praktycznie sie uczyłam konczyłam przewaznie ok. 23.00 a 5 pobudka i tak wkółko chodziłam nie wyspana i nie przytomna ale narescie mamy weekend i sie wyspie ah
kupiłam sobie 2 pary spodni tzn mama mi kupiła chciała mi zrobic niespodzianke bo wiedziała ze od dawna poluje na te 2 pary spodni a były baaardzo drogie wiec mamuska kupiła tylko ze ona dawno nie kupowała mi ubran i kupiła mi rozmiar jaki nosiłam baaardzo dawno temu gdy byłam chuda i sa za małe przynajmniej mam motywacje do schudniecia

przepraszam ale nie dam rady przeczytac wszystkiego co napisałyscie
ludowa oj nei zazdroszcze ja dzisiaj miaąłm miec angielski ale lektor nie mógł i nie ma ale z drugiej strony bede miec ta lekcje w inny dzien albo podwoja mi zajecia w jakis dzien i bede miec 3 godz
Mercy widze ze byłas w szpitalu nie wiem co sie stało ale najwazniejsze ze juz jestes
Ana nie jestes sama mi tez jest zimno mimo ze mam kaloryfer na całego
ewusiu nawzajem

[Mercy]

Napisane przez madame_apple

MERRRCY W końcu Nawet dziś myślałam o tym jak z Twoim zdrówkiem... Cieszę się bardzo, że już jestes Teraz nam się tu udzielaj, zeby zaleglosci wszystkie nadrobic

dobra, zbieram się na to spotkanie, mam nadzieję, że będzie ok...
buzi

miło mi ze myslisz o mnieMiłego spotkania

Napisane przez Ather

Mercy...

mam nadzieję, że nie naprzykrzałam się za bardzo z tymi esami.

Ather...Jak mozesz, oczywiscie ze sie nie naprzykrzałas, było mi bardzo miło ze ktos o mnie pamieta

Napisane przez Ludowa

Mercy, już kwiczałam ze szczęścia na budyniowym właśnie Ale i tu Cię przywitam:




A teraz idę na angielski... Osssszzz, jak mi się nie chce...

hihi Ludzia

Napisane przez asiek14

Mercy - nareszcie jesteś

Napisane przez anniaa

Mercy widze ze byłas w szpitalu nie wiem co sie stało ale najwazniejsze ze juz jestes

Zapalenie płuc Aniuu

Ja ide sobie zjesc co nieco a potem wezme sie za przepisywanie zeszytow łeee a tak mi sie nie chce

[asiek14]

tak się cieszę, że aż wam się tutaj pochwalić muszę
zjadłam czekoladę - wkońcu 2 kosteczki bialo - czarnej
na nowo kocham ten smak

[agness51]

Witam

Z samego początku witam moją kochaną Mercy Pewnie nie tylko ja się stęskniłam,dobrze,że już znowu jesteś z nami Słońce

W końcu wolne
Strasznie się cieszę,4 dni bez szkoły ()

Miłego popołudnia kochane

EDIT:
Asiek -
To super

[agatka-a]

Napisane przez asiek14

tak się cieszę, że aż wam się tutaj pochwalić muszę
zjadłam czekoladę - wkońcu 2 kosteczki bialo - czarnej
na nowo kocham ten smak

jestem z Ciebie dumna

Mercy witaj

[śnieżka_]

Melduję się że żyję połmetek udany był ale jeszcze nie czuje wszystkich części ciała
Ciesze sie że Mercy wraca do zdrowia i ze Agolek wpada do Polski

[asiek14]

agatko - bardzo miło mi to słyszeć

[agness51]

No Asiek tylko następnym razem zjedz więcej

[agatka-a]

Napisane przez agness51

No Asiek tylko następnym razem zjedz więcej

a ty jesz?

[agness51]

Napisane przez agatka-a

a ty jesz?

Pracuję nad tym.

[agatka-a]

Napisane przez agness51

Pracuję nad tym.

no ma nadzieje
a ja teraz lece na pkp po kumpele, co by... przeżyć długiiii weekend ;P

[madame_apple]

Napisane przez anniaa

kupiłam sobie 2 pary spodni tzn mama mi kupiła chciała mi zrobic niespodzianke bo wiedziała ze od dawna poluje na te 2 pary spodni a były baaardzo drogie wiec mamuska kupiła tylko ze ona dawno nie kupowała mi ubran i kupiła mi rozmiar jaki nosiłam baaardzo dawno temu gdy byłam chuda i sa za małe

a to Ci mama, ech... no,ale fakt - motywacja niezła

Napisane przez asiek14

tak się cieszę, że aż wam się tutaj pochwalić muszę
zjadłam czekoladę - wkońcu 2 kosteczki bialo - czarnej
na nowo kocham ten smak

juz Ci gratulowałam w drugim wątku,ale i tu muszę
fakt, nastepnym razem mogłabyś zjeść kilka kostek, ale!- podziwiam Cię właśnie za te 2kosteczki - słodycz, a rozsądna ilość, brawo! Ja zawsze gdy wracam do słodyczy rzucam się od razu na całą tabliczkę, a Ty znasz umiar

Napisane przez agatka-a

a ja teraz lece na pkp po kumpele, co by... przeżyć długiiii weekend ;P

"przeżyyyyyyj to saaaaaam(a)!" - miłego weekendu

Moje spotkanie udane teraz pozostaje halloweenowa impreza Mam nadzieje, ze sie wybawię...
Miłego wieczoru dziewuszki

[asiek14]

Napisane przez madame_apple

juz Ci gratulowałam w drugim wątku,ale i tu muszę
fakt, nastepnym razem mogłabyś zjeść kilka kostek, ale!- podziwiam Cię właśnie za te 2kosteczki - słodycz, a rozsądna ilość, brawo! Ja zawsze gdy wracam do słodyczy rzucam się od razu na całą tabliczkę, a Ty znasz umiar

przez chwilę mnie ciąglo do kolejnych kostek ale musiałam wyjsc z domu i zapłacić za warsztaty już mi przeszło