Sklep Naturalne Piękno

[Plurabellle]

Napisane przez Mlebidakin

Cześć! Czy ktoś stosował maseczkę z acerolą? Jaki ma wpływ na naczynka - działa???

Dołączam się do pytania. Desperacko szukam czegoś na naczynka, które na mrozach szaleją

I przy okazji: próbował ktoś tych nowych mydeł z NP?

[ultrafiolet88]

maslo kakaowe naturalne jest wspanialeee zakochalam sie. ten zapach i gladkosc skory...
a shea ma faktycznie grudki, musze zobaczyc czy po rozpuszczeniu znikną bo tak to troche denerwuja

[Plurabellle]

Napisane przez ultrafiolet88

maslo kakaowe naturalne jest wspanialeee zakochalam sie. ten zapach i gladkosc skory...

A czy to prawda, że dziala jak "samoopalacz", a jeśli tak - nie robi "pomarańczy"?

I przy okazji ponawiam pytanko o acerolę i mydła glinkowe?

[Olencjaaa]

ja w tym tygodniu mam zamiar złożyć zamówienie i wezmę na pewno maseczkę z acerolą więc dam znać jak się sprawuje

[lele]

Napisane przez Plurabellle

A czy to prawda, że dziala jak "samoopalacz", a jeśli tak - nie robi "pomarańczy"?

I przy okazji ponawiam pytanko o acerolę i mydła glinkowe?

pomaranczy nie robi.. efektow jak po soloarium to nie ma co oczekiwac, ale koloryt skory ladnie poprawia, nadaje ladny odcien

[jennifer2006]

W co pakują produkty? w opakowania szklane czy plastikowe?
Kto używał alg z ich oferty, które są najlepsze? Do tej pory miałam kontakt tylko ze spiruliną.

[ultrafiolet88]

maslo nie opala moze troche ujednolica kolor, tak poprawia przy dluzszym stosowaniu, ale mysle ze tylko biadolice zobacza jaką roznice ale napewno nie daje pomaranczy

opakowania ja mam ladne, plastykowe, fajne pojemniczki z etykietkami, nie wiem jak z olejami ale sypkie istale rzeczy ladnie zapakowane, pudelko wylozone bylo bąbelkową folią, wszystko pozawijane osobno.

mother of pearls uzylam raz w kremie na noc, ladny kolorek buzi rano, swietlisty

[Shazney]

Napisane przez jennifer2006

W co pakują produkty? w opakowania szklane czy plastikowe?

Oleje pakowane są w szklane butelki, a masła i glinki w plastikowe pojemniki.

[jennifer2006]

Czy ktoś używał tego luksusowego serum?

[braworka]

u mnie masło kakaowe nie daje żadnej opalenizny, może przy codziennym stosowaniu
pamiętam że jedna z dziewczyn pisała w wakacje , że ładną opaleniznę się łapie na masełku,.
masło to nie samoopalacz- nie śmierdzi, nie zostawia śladów.

[ultrafiolet88]

Napisane przez braworka

u mnie masło kakaowe nie daje żadnej opalenizny, może przy codziennym stosowaniu
pamiętam że jedna z dziewczyn pisała w wakacje , że ładną opaleniznę się łapie na masełku,.
masło to nie samoopalacz- nie śmierdzi, nie zostawia śladów.

nie dosc ze nie smierdzzi to jeszcze bosko pachnie

[charliee]

Jeśli chodzi o ofertę sklepu to jak dotąd udało mi się przetestować kilka rzeczy i najbardziej jestem zadowolona ze spiruliny (stosowanej jako maseczkę), olej kokosowy jest całkiem fajny (dobry na wyschnięte usta, do końcowek włosów, stosuję go także pod oczy ), olejek migdałowy fajnie nawilża i nie zauważyłam zapychania. Zawiodło mnie działanie olejku herbacianego - mam wrażenie, że to przez niego porobiły mi się gule na twarzy czyli zapchał mnie trochę, ziemia wulkaniczna jest zdecydowanie za ostra jak na peeling, ale u mnie dobrze sprawdziła się jak peeling pośladków i uda - na ramiona i dekolt również był za ostry. Masło shea wydaje mi się trochę hmm dziwaczne, ten zapach i grudki, trudno też się roztapia, ale podgrzewam je i stosuje do maseczek na włosy i jakoś daje radę Nie mam zdania co do masy perłowej, nie wiem czy zadziałała, bo stosowałam ją jako dodatek do maseczki ze spiruliną i zdecydowanie mało jej zamówiłam,żeby się przekonać o efektach.

[Shazney]

Co do masła kakowego, to w moim przypadku nie zdziałał jakichś cudów. Nawila średnio, nie poprawił jakości skóry, pachnie białą czekoladą (co mnie dodatkowo drażni). W wakacje specjalnie użyłam je do opalania i wiecie co? Byłam pomarańczowa! A ja opalam się na brązowo, więc coś tu jest nie tak...

[ultrafiolet88]

a ja musze powiedziec ze kilka dni testowalam mother of pearls sam na sam ze zwyklym kremem na noc, znaczy sypalam odrobine proszku na dlon, rozpackiwalam z kremem i siup na buzie. i jestem zachwycona... ranu buzia gladka, rowna, porcelanoowo jassna

[charliee]

W takim razie może niepotrzebnie zmarnotrawiłam mother of pearl na maseczkę, która po pól godz. zmyłam. Następnym razem zastosuję ją w kremie, może będzie większy efekt.

[ultrafiolet88]

Napisane przez charliee

W takim razie może niepotrzebnie zmarnotrawiłam mother of pearl na maseczkę, która po pól godz. zmyłam. Następnym razem zastosuję ją w kremie, może będzie większy efekt.

tak tak,juz gdzies czytalam ze niema co jej dorzucac do takich zmywalnych rzeczy,raczej prosciutko z kremikiem na noc.
nawet zmieszana w samorobnym kremie nie dala takich rezultatow jak prostu z samym tylko kremem.
sprobuj tak

[manusiakubusia]

Dziewczyny czy ma któraś z Was porównanie Kremu Oczyszczająco-Rozświetlającego z Aksamitnym Kremem Oczyszczjącym?
Mam aksamitny, juz się kończy i teraz zastanawiam się czy nie zamówić rozświetlającego,mogłybyś cie napisać czym się różnią?
Dodam że z aksamitnego jestem bardzo zadowolona ale korci mnie zeby ten drugi też wypróbować

[Natalia 1]

Ktoś stosował gotu kola w plynie ? o ten
http://www.naturalne-piekno.pl/index...&Itemid=100013

Interesuje mnie kolor i zapach ,
Nie wiem czy było już o gotu kola , ale oślepne zanim przeczytam cały wizaz

[Shazney]

Napisane przez manusiakubusia

Dziewczyny czy ma któraś z Was porównanie Kremu Oczyszczająco-Rozświetlającego z Aksamitnym Kremem Oczyszczjącym?
Mam aksamitny, juz się kończy i teraz zastanawiam się czy nie zamówić rozświetlającego,mogłybyś cie napisać czym się różnią?
Dodam że z aksamitnego jestem bardzo zadowolona ale korci mnie zeby ten drugi też wypróbować

Ja mam oba i zdecydowanie wolę ten oczyszczająco- rozświelający. A różnią się konsystencją, kolorem, zapachem... . No i ten rozświetlający jest przyjemniejszy w użytkowaniu, dodaję do niego olejku z drzewa herbacianego albo popiół wulkaniczny. Wydaje mi się,że ten aksamitny jest ciężki, oblepiający... .

[Makobratek]

Witam
To mój pierwszy post w tym dziale, gdyż to tej pory jakoś nie interesowałam się naturalnymi kosmetykami. Ale postanowiłam to trochę zmienić i na początek mam zamiar zamówić sobię glinkę do twarzy. Zastanawiam się tylko czy wziąć różową czy marokańską? Z tego co przeczytałam na wątku, to obydwie mają dobre opinie
Jako gratis do zamówienia to myślę, żeby wziąć algi

PS. Dziewczyny podziwiam Waszą wiedzę na ten temat i pasję z jaką robicie różne cudeńka.

[Olencjaaa]

ja mam glinkę czerwoną i jest bardzo fajna
a marokańską kupiłam z zamiarem używanie jej jako szampon do włosów i narazie po pierwszym użyciu nie polubiłam się z nią ale będę dalej próbować umyć nią włosy

muszę pochwalić Serum łagodzące do ciała
kupiłam je dla mojej siostry, która od urodzenia przechodzi wszystkie możliwe alergie a ostatnio z jej skóry zrobiła się zaczerwieniona, sucha skorupa, obsypana bąblami, normalnie aż żal było na nią patrzeć, a apteczne cuda typu Balneum nic nie pomagały
a już zaledwie po kliku użyciach tego serum jej skóra dosłownie w oczach wracała do normalności!
polecam wszystkim alergikom

[Shazney]

Napisane przez Makobratek

Witam
To mój pierwszy post w tym dziale, gdyż to tej pory jakoś nie interesowałam się naturalnymi kosmetykami. Ale postanowiłam to trochę zmienić i na początek mam zamiar zamówić sobię glinkę do twarzy. Zastanawiam się tylko czy wziąć różową czy marokańską? Z tego co przeczytałam na wątku, to obydwie mają dobre opinie
Jako gratis do zamówienia to myślę, żeby wziąć algi

PS. Dziewczyny podziwiam Waszą wiedzę na ten temat i pasję z jaką robicie różne cudeńka.

Ja uwielbiam glinkę marokańską . Świetnie oczyszcza i wygładza skórę.

[moniar83]

Hej

Raczkuję dopiero w naturalnych kosmetykach toteż chciałam was prosić o pomoc.

Z jakimi kremami można mieszać mother of pearls ?

Chcę kupić także Krem odzywczo-normalizujący na noc. Jakie są wasze odczucia co do tego kremu?

[Makobratek]

Napisane przez Olencjaaa

ja mam glinkę czerwoną i jest bardzo fajna

Napisane przez Shazney

Ja uwielbiam glinkę marokańską . Świetnie oczyszcza i wygładza skórę.

To widzę, że będę mieć dylemat którą wybrać Zależy mi na glince, która nie będzie mi ściągać skóry i nie będzie wysuszać na wiór.
Właśnie czytam o tej marokańskiej i chyba na nią się skuszę Shazney masz glinkę prażoną czy nie prażoną? Bo nie wiem, którą wybrać ( chociaż z tego co widzę prażona narazie nie jest dostępna)

[Shazney]

Mam nieprażoną . Nie martw się, ona właśnie nie wysusza jak normalne glinki. Zazwyczaj nakładam ją jak idę pod prysznic, pod wpływem ciepła jeszcze lepiej działa.

[Olencjaaa]

czerwona glinka też nie wysusza, skóra jest po niej nawilżona a przez jakiś czas cera nabiera ładnego brzoskwiniowego odcieniu, prawie jak samoopalacz
tylko trzeba co chwilę spryskiwać maseczkę wodą bo szybko zastyga

Napisane przez moniar83

Hej

Raczkuję dopiero w naturalnych kosmetykach toteż chciałam was prosić o pomoc.

Z jakimi kremami można mieszać mother of pearls ?

Chcę kupić także Krem odzywczo-normalizujący na noc. Jakie są wasze odczucia co do tego kremu?

Ja używałam przez jakiś czas na noc ten krem z dodatkiem ekstraktu z ginko biloba, bo sam krem u mnie się nie sprawdza- podrażnia mi skórę. Po dodaniu ekstraktu jest znośnie, jednak mam mieszane uczucia co do tego kremu i uważam, że za mało nawilża
z mother of pearls sprawuje się znakomicie, ale to pewno zasługa mother

Od ostatniego czasu używam Krem z Jedwabiem i Morskim Kolagenem i to jest to! Świetnie nawilża, z powodzeniem można go używać samego, bez dodatku ekstraktów. Skóra jest bardzo mięciutka w dotyku
moniar83 i z tym kremem też możesz wymieszać mother of perl

A to taka ciekawostka w załączniku. W grudniu zamawiałam Żel pod oczy z Morskim Kolagenem i Ogórkiem i przy ostatnim zamówieniu sprawiłam sobie duże opakowanie i jakie było moje zdziwienie, że ma on zupełnie inną konsystencję stara wersja to taka jakby galaretka, nowa jest rzadsza i pachnie ogórkiem, no i kolor jest inny działanie moim zdaniem takie same- ja uwielbiam ten krem świetnie nawilża, wygładził mi zmarszczki mimiczne i nie mam już problemu z workami pod oczami (moich okropnych cieni nie zlikwidował, ale nie nastawiałam się na to)
ale od kiedy zaczęłam używać nowej wersji to zauważyłam, że pod oczami przy kącikach oczu zaczęła mi wyskakiwać "kaszka", jednak nie będę jeszcze winić za to mojego ulubionego kremu

[Shazney]

Napisane przez Olencjaaa

czerwona glinka też nie wysusza, skóra jest po niej nawilżona a przez jakiś czas cera nabiera ładnego brzoskwiniowego odcieniu, prawie jak samoopalacz
tylko trzeba co chwilę spryskiwać maseczkę wodą bo szybko zastyga
Od ostatniego czasu używam Krem z Jedwabiem i Morskim Kolagenem i to jest to! Świetnie nawilża, z powodzeniem można go używać samego, bez dodatku ekstraktów. Skóra jest bardzo mięciutka w dotyku

Ale Makobratek pytała o różową, nie o czerwoną .

Olencjaaa, jaką masz cerę tak w ogóle? Czy ten krem z jedwabiem i morskim kolagenem nada się dla mieszańców? Boję się, żeby nie zapchał...

Makobratku, ja używałam glinki różowej, żółtej, fancuskiej białej, czarnej i oliwkowozielonej. Zadowolona byłam tylko z żółtej, ewentualnie jeszcze czarna dość dobrze się sprawowała (jako dodatek do innych maseczek). Francuską białą odradzam, bo po zmieszaniu z wodą robi się z niej jeden wielki glut, którego nie sposób nałożyć na twarz... Oliwkowozielona zbyt wysuszała. No i różowa - właściwie nic specjalnego nie zauważyłam.

[Olencjaaa]

Napisane przez Shazney

Ale Makobratek pytała o różową, nie o czerwoną .

no to może komuś innemu przyda się moja opinia

a cerę mam wrażliwą, naczynkową i mieszaną- jednak teraz przez te mrozy zrobiła się sucha
i mam skłonności do zapychania i krem z jedwabiem nie robi mi krzywdy
chociaż to on może być winowajcą tej kaszki przy oczach, bo czasami jak za dużo mi się zabierze kremu to też tam rozsmarowuję

[moniar83]

Napisane przez Olencjaaa

no to może komuś innemu przyda się moja opinia

a cerę mam wrażliwą, naczynkową i mieszaną- jednak teraz przez te mrozy zrobiła się sucha
i mam skłonności do zapychania i krem z jedwabiem nie robi mi krzywdy
chociaż to on może być winowajcą tej kaszki przy oczach, bo czasami jak za dużo mi się zabierze kremu to też tam rozsmarowuję

A czy można mohter można łączyć np. z kremami Baby Dream z nagietkiem i cynkiem? Lub np. humektan+olej tamanu + mother?

[Olencjaaa]

ja łączyłam tylko z tymi kremami więc nie mam pojęcia czy można tak kombinować

a dzisiaj zauważyłam, że kaszka pod oczami mi znika, więc to nie wina nowych kosmetyków