Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie? - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-30, 13:19   #181
eloi
Rozeznanie
 
Avatar eloi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Sorry, ale większość moich znajomych mieszka w blokowiskach i mimo czasem przesadnej higieny, jakoś nie zauważyłam u nich oddzielnego pomieszczenia na pranie.

Poza tym to chyba nie mnie miałaś zacytować, słońce. Ja nie pisałam o smrodach w koszu na pranie. Ja pisałam o pralkach, do których każdego dnia wrzucamy komplet ubrań, bez segregowania, gotowy do prania.

Tak, tak moje idą za daleko, Wasze w dobrym kierunku, zawsze...

Większość - tak lepiej? Choć to trochę mało, bo chyba 99,99% by wyszło.
Trudno , żebym pisała jak jest u innych . Dlatego zacytowałam swój własny wpis z tego wątku ( i w odpowiedzi na sugestię Autorki , iż zawartość kosza na brudy musi śmierdzieć ). Na Twoje zdziwienie odpowiedzią był fragment , że mam kosze ( a nie jeden kosz) . Dokładnie mam cztery - na jasne , na ciemne, na bieliznę i na pościel . To pozwala mi nie mieszać prania. Ot , cała tajemnica .
A , przypomniałam sobie , jednak znam parę osób mieszkających w blokach i posiadających rodzaj oddzielnego pomieszczenia na segregowane brudy - coś jak wnęka z suwanymi drzwiami , więc jak się chce , to sie może i w bloku wygospodarować miejsce ( pralki jednak zazwyczaj są u nich w kuchni bądź w łazience ).
eloi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 13:24   #182
milka183
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: lubań
Wiadomości: 37
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez Justyśkaa Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie, żeby suszyć spocone ubrania po to, by później jeszcze raz je założyć. Nie zastanawiam się nad tym, czy bluzka jest spocona czy nie, od razu zostaje przeznaczona do prania. To samo dotyczy majtek, skarpetek, rajstop, obcisłych sweterków. Czasem piorę od razu, czasem odkładam i robię pranie dopiero, jak jest więcej rzeczy. Przeglądam jedynie spodnie, spódnice, ciuszki "po domu" itp. no i jak jest czyste, to odkładam na miejsce do szafy, a jak brudne, to do prania.

Czasem zastanawiałam się, dlaczego niby zadbana dziewczyna, ładnie ubrana, umalowana, a tak od niej śmierdzi potem, jak się stanie blisko w autobusie czy w kolejce w sklepie. Po przeczytaniu niektórych postów już wiem, że to nie jest kwestia nadmiernej potliwości, a poprostu braku zachowywania podstawowych zasad higieny. Jak można ubrać przepoconą bluzkę? Przecież nawet jeśli po 1-krotnym spoceniu nie śmierdzi (bo się umyłyśmy i narazie pot to jedynie woda i sól), to po drugim spoceniu na następny dzień NAPEWNO BĘDZIE ŚMIERDZIEĆ (bakterie już mają co rozkładać). A fuj!
zgadzam sie calkowicie-PODZIWIAM NIEKTORE DZIEWCZYNY!
milka183 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 13:30   #183
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja np. prawie nie nosze jasnych czy białych rzeczy a kolorowe piorę z czarnym i nie bardzo się tym jakoś przejmuję więc różne kobiety po tym świecie chodzą
Dokładnie Bieliznę pościelową mam jasną, ręczniki, ściereczki i takie tam. I bieliznę osobistą częściowo też, a luby ma białe skarpetki. Co najwyżej - kilka koszulek i koszul jest jasnych, piorę to razem. Reszta - ciemne i kolorowe rzeczy - też razem, nie farbują.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 13:35   #184
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Ale wątek
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 13:38   #185
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
przyzwyczaiłam się już, że niektórzy tutaj zbyt nerwowo podchodzą do wszelkich wypowiedzi i traktują wszystko jak atak na siebie ;] Uderz w stół a nożyce się odezwą?
czy ja kogoś nazwałam 'brudaską' z racji tego, że nie wstaje 1,5h wcześniej? Proszę mi wskazać, zwrócę honor ;]
ja tylko napisałam, że MI zajmuje wybranie się rano przynajmniej półtorej godziny. Owszem, mogłabym wstawać 20 minut przed wyjściem z domu, ale wtedy co najwyżej zdążyłabym zjeść śniadanie i na szybko się ubrać. Lubię mieć przynajmniej delikatny makijaż, więc na to też poświęcam rano czas (ktoś się nie maluje, więc już ma kilkanaście cennych minut w zapasie). Jestem bardzo punktualną osobą i naprawdę - wolę już się poświęcić i wstać wcześniej, zrobić wszystko na spokojnie i nierzadko mieć jeszcze 10 minut w zapasie, niż zaspać, spieszyć się rano i biec sprintem na autobus.
BTW< podziwiam, ja wolę się wyspać, a potem rano biegi sprinterskie po mieszkaniu urządzać Szybki prysznic, ręcznik na głowę, w międzyczasie makijaż, potem suszenie głowy - ciuchy zazwyczaj mam już przygotowane. Z tym, że włosy mam raczej krótkie i kręcące się, nie muszę ich extra układać, więc robię to 5 minut. W sumie 30-40 minut rano.

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
niczego mokrego nie wrzucam do brudniaka bo zywczajnie sie nie poce i nie mam mokrych plam pod pachami czy na plecach



nie zauważyłam na ciuchach byc moze dlatego ze uzywam prawdziwgo antperspirantu ,takiego uzywanego 2-3 razy w tygodniu na noc,rano prysznic i juz niczym sie pod pachami nie smaruje.
co innego bielizna nocna ,tam od tego antyperspirantu są ślady.

Te antyperspiranty drogeryjne i dezodoratny fakt zostawiaja slad na ciuchach i sa srednio działające.
Tyż prawda U nas takie naprawdę mokre rzeczy są tylko wtedy, gdy luby przyjdzie z piłki nożnej - fuuuuj ale lądują w pralce od razu i włączam pranie, zawsze jest coś do wyprania. I te dezodoranty - moje może ze 2 podkoszulki po dłuuuugim czasie się wybrawiły (ale jednak - więc coś tam się wybarwia), natomiast lubego podkoszulki często. Mężczyźni mają chyba mocniejszy pot.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 13:46   #186
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Ja nie wiem - może ja jakaś dziwna jestem, albo swojego smrodu nie czuję ale jeszcze nigdy mi nie śmierdziało z kosza na pranie, a jest to zwykły plastik z biedronki z dziurkowanym bokiem. Może dlatego, że robię pranie co 1-2 dni?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 13:52   #187
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Wątek jest rozwalający Najpierw wielkie oburzenie, potem eskalacja aż po sugerowanie, że ktoś kto nie zmienia piżamy codziennie a nie kąpie się minimum 2 razy na dobę jest niechlujny

Teraz odezwał się drugi "obóz"
Do którego chyba należę...

Bo o ile suszenie ciuchów które są mokre od potu wydaje mi się obrzydliwe, to kąpiel raz dziennie, mycie włosów co dwa dni, spanie w jednej piżamie przez parę dni, zmienianie pościeli raz na tydzień lub dwa - wydają mi się zupełnie normalne i higieniczne...

Kropka - zazdroszczę umiejętności wyszykowania się w 25 minut, sama bym tak chciała, ale mimo że się nie kąpię rano ani nie myję włosów, to i tak się nie mieszczę w takim czasie... Ubieram się, ścielę łóżko, robię i jem śniadanie, maluję się i zawsze mi jakoś czas szybko ucieka. Może dlatego, że rano jestem zaspana strasznie i przez to jakoś wolno mi wszystko idzie... Tak optymalnie 35-40 minut.

W przypadku autorki wątku nie rozumiem tylko czemu nie rozwiąże problemu i nie zakupi aptecznego antyperspirantu typu etiaxil lub antidral, wtedy pewnie by już nie musiała niczego "suszyć"

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-09-30 o 13:54
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-30, 13:53   #188
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Lexie - bo to się śniadania rano nie je Ja jem dopiero w pracy, jestem zawsze po wpół do 8, i mam czas na zjedzenie Nie potrafię tak zaraz po wstaniu :/
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 13:57   #189
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Wątek jest rozwalający Najpierw wielkie oburzenie, potem eskalacja aż po sugerowanie, że ktoś kto nie zmienia piżamy codziennie a nie kąpie się minimum 2 razy na dobę jest niechlujny

Teraz odezwał się drugi "obóz"
Do którego chyba należę...

Bo o ile suszenie ciuchów które są mokre od potu wydaje mi się obrzydliwe, to kąpiel raz dziennie, mycie włosów co dwa dni, spanie w jednej piżamie przez parę dni, zmienianie pościeli raz na tydzień lub dwa - wydają mi się zupełnie normalne i higieniczne...
Ja czytając wątek zaczełam zastanawiać się do którego "obozu" należę Bo uwielbiam czyste ubrania i potrafię robić pranie codziennie (ah, mój program dla prania "nieświeżego"), pościel zmieniam raz w tygodniu, ale poza sezonem () biorę prysznic tylko raz dziennie, a piżamy nie mam, bo śpie na golasa

Pach nie mam mokrych nigdy, ale zdaża mi się, że "cała płynę" i pierwszą rzeczą po wejściu do mieszkania jest wrzucenie ciuchów do pralki. Wszystkich
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 13:57   #190
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Faktycznie to całkiem co innego.

naprawde nie widzisz roznicy???


jesli przepocone ciuchy sie wietrzy->suszy i wklada do szafki/polki/szafy ze swiezymi rzeczami to dla mnie to = niechlujnosc
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 14:05   #191
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Co za wątek

O ile suszenie przepoconych ubrań i wkładanie ich po raz kolejny jest, w moim mniemaniu, obrzydliwe, to zmienianie piżamy codziennie jest przesadą.

Ja kapię się raz dziennie- zawsze przed pójściem do łóżka, niezależnie czy to 22 czy 5 rano, chyba że jest upał, spocę się, jeżdzę rowerem- wtedy biorę prysznic częściej. Włosy myję codziennie, ale też wieczorem, ponieważ ich nie suszę, więc musiałabym wstawac ok 4 rano, żeby włosy wyschły. Wyszykowanie się rano zajmuje mi 25-30 minut. I nie śmierdzę- przynajmniej nikt nie narzeka..

A i zakładam bluzki 2-3 razy, bo jeśli jest ona czysta, nie widzę sensu, żeby prac ją codziennie, po 4 godzinach noszenia. Chyba że sie spocę, wtedy bezwzględnie piorę.
Ale jak wiadomo każdy robi, jak uważa za słuszne.
__________________
"Coś, czego nigdy nie było jest jeszcze raz"
PR

Edytowane przez ellinka
Czas edycji: 2009-09-30 o 14:07
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-30, 14:22   #192
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Bo o ile suszenie ciuchów które są mokre od potu wydaje mi się obrzydliwe, to kąpiel raz dziennie, mycie włosów co dwa dni, spanie w jednej piżamie przez parę dni, zmienianie pościeli raz na tydzień lub dwa - wydają mi się zupełnie normalne i higieniczne...
Cytat:
Napisane przez ellinka Pokaż wiadomość
O ile suszenie przepoconych ubrań i wkładanie ich po raz kolejny jest, w moim mniemaniu, obrzydliwe, to zmienianie piżamy codziennie jest przesadą.

Ja kapię się raz dziennie- zawsze przed pójściem do łóżka, niezależnie czy to 22 czy 5 rano, chyba że jest upał, spocę się, jeżdzę rowerem- wtedy biorę prysznic częściej. Włosy myję codziennie, ale też wieczorem, ponieważ ich nie suszę, więc musiałabym wstawac ok 4 rano, żeby włosy wyschły. Wyszykowanie się rano zajmuje mi 25-30 minut. I nie śmierdzę- przynajmniej nikt nie narzeka..

A i zakładam bluzki 2-3 razy, bo jeśli jest ona czysta, nie widzę sensu, żeby prac ją codziennie, po 4 godzinach noszenia. Chyba że sie spocę, wtedy bezwzględnie piorę.
Ale jak wiadomo każdy robi, jak uważa za słuszne.
Dzięki baby Trochę mnie uspokoiłyście Bo już tak czytałam i się zastanawiałam, czy rzeczywiście jestem takim brudasem, skoro kąpię się raz dziennie (rano), nie licząc oczywiście sytuacji, gdzie z powodu większej aktywności fizycznej zmuszona jestem do robienia tego częściej, piżamę zmieniam co 2-3 dni, ręczników nie piorę po jednorazowym użyciu

Nie, żeby to był przytyk, do którejkolwiek z dziewczyn wypowiadającym się w wątku, ale tak się po cichu zastanawiam, ile z Was sama pranie robi

A już tak odbiegając nieco od tematu, to skoro już jesteśmy przy higienie, zastanawiam się, gdzie są te wszystkie osoby, które prowadzą tak higieniczny tryb życia, skoro chodząc na fitness często spotykałam się z sytuacją, że po godzinie intensywnych ćwiczeń, może ze 3 (w najlepszym wypadku) wchodziły pod prysznić a jakieś 20 zakładało ubrania na przepocone ciało, robiło makijaż i wychodziło. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre kąpią się w domu (sama czasem po prostu wychodzę w dresie, kiedy jestem w klubie wieczorem, ponieważ wolę wziąć prysznic w domu), jednak jestem przekonana, że cała masa kobiet jak gdyby nigdy nic wraca do codziennych zajęć bez umycia się.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 14:29   #193
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14515769]Lexie - bo to się śniadania rano nie je Ja jem dopiero w pracy, jestem zawsze po wpół do 8, i mam czas na zjedzenie Nie potrafię tak zaraz po wstaniu :/[/QUOTE]

U mnie to ciężka sprawa jeśli idę na 8 na zajęcia, bo chcąc się wyspać - wstaję możliwie jak najpóźniej , potem jadę 30-50 minut na miejsce (zależy na który wydział ) i jestem na styk z rozpoczęciem zajęć - na miejscu więc nie mam jak zjeść, a w drodze bardzo nie lubię. Więc z dwojga złego wolę w domu, a ze sobą biorę jakieś drugie śniadanie.

Jak mam więcej czasu, to nie ma problemu bo się szykuję w innym tempie - ale mój plan zapowiada się tak, że będę zaczynać o ósmej 4 razy w tygodniu, nie jest to zbyt budująca wizja...

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
A już tak odbiegając nieco od tematu, to skoro już jesteśmy przy higienie, zastanawiam się, gdzie są te wszystkie osoby, które prowadzą tak higieniczny tryb życia, skoro chodząc na fitness często spotykałam się z sytuacją, że po godzinie intensywnych ćwiczeń, może ze 3 (w najlepszym wypadku) wchodziły pod prysznić a jakieś 20 zakładało ubrania na przepocone ciało, robiło makijaż i wychodziło.
sama czasem tak robiłam

Oczywiście w domu się kąpałam, brałam sobie taką odprężającą kąpiel w wannie... Szłam prosto do samochodu i do domu.
Ale w sumie po pewnym czasie uznałam, że wygodniej jest brać prysznic od razu na siłowni, od razu można się wtedy zająć czymś innym.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 14:34   #194
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
A już tak odbiegając nieco od tematu, to skoro już jesteśmy przy higienie, zastanawiam się, gdzie są te wszystkie osoby, które prowadzą tak higieniczny tryb życia, skoro chodząc na fitness często spotykałam się z sytuacją, że po godzinie intensywnych ćwiczeń, może ze 3 (w najlepszym wypadku) wchodziły pod prysznić a jakieś 20 zakładało ubrania na przepocone ciało, robiło makijaż i wychodziło.
Ja może i makijażu nie robiłam, ale jak chodziłam na fitness, to po ćwiczeniach wskakiwałam w dres, do samochodu i kąpałam się w domu.
__________________
"Coś, czego nigdy nie było jest jeszcze raz"
PR
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 14:40   #195
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez ellinka Pokaż wiadomość
Ja może i makijażu nie robiłam, ale jak chodziłam na fitness, to po ćwiczeniach wskakiwałam w dres, do samochodu i kąpałam się w domu.
Sama pisałam, że czasami tak robię, zwłaszcza kiedy idę do klubu wieczorem i po powrocie i wzięciu prysznica od razu mogę wskoczyć do łóżka Jednak chodziło mi raczej o kobiety, które zamiast do domu, udawały się np. do pracy. Na pytanie, skąd wiem, od razu odpowiadam, że z zasłyszanych rozmów w szatni
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-09-30, 14:46   #196
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Sama pisałam, że czasami tak robię, zwłaszcza kiedy idę do klubu wieczorem i po powrocie i wzięciu prysznica od razu mogę wskoczyć do łóżka Jednak chodziło mi raczej o kobiety, które zamiast do domu, udawały się np. do pracy. Na pytanie, skąd wiem, od razu odpowiadam, że z zasłyszanych rozmów w szatni
To faktycznie mało przyjemne dla osób z którymi pracują. Bo nie wierzę, że po godzinnym treningu pachniały fiołkami. Sama wiem po sobie, że mimo, iż nie pocę się jakoś nadzwyczajnie, nie wyobrażam sobie iśc "do ludzi" po np. jeździe na rowerze. Odczuwałabym po prostu dyskomfort, że jestem nieświeża.
__________________
"Coś, czego nigdy nie było jest jeszcze raz"
PR
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 14:47   #197
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Sama pisałam, że czasami tak robię, zwłaszcza kiedy idę do klubu wieczorem i po powrocie i wzięciu prysznica od razu mogę wskoczyć do łóżka Jednak chodziło mi raczej o kobiety, które zamiast do domu, udawały się np. do pracy. Na pytanie, skąd wiem, od razu odpowiadam, że z zasłyszanych rozmów w szatni
A ja czasami w pracy jak do mnie jakaś babka przyszła to sie zastanawiałam jak tak można potem walić. Przepraszam za określenie, ale po prostu odrzuca nieziemsko i stać bliżej niż 1m od niej nie mogłam, bo bym chyba zwymiotowała.

A z wyglądu normalna, spodnie, bluzka, czyste paznokcie, włosy też ok, na zaniedbaną nie wyglądała, ale ten zapach pozostawał w pokoju jeszcze chwilę po wyjściu i jestem niemal pewna, że ona sama tego smrodu potu nie czuła, bo przecież jakby czuła, to by się wykąpała, umyła, ubrania zmieniła, prawda?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 14:51   #198
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
I zaraz jeszcze ktos napisze ze powinno sie kąpać rano i wieczorem bo czlowiek sie poci i jest brudny. A ja uwazam ze czlowiek powinien sie myc raz dziennie, bo zmywa z siebie ochronna warstwe.
jak mam możliwość/czas to kąpie się 2 razy dziennie, ale raczej z tego względu, że luuubię

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Pościel raz na 3 tygodnie- nie mam czasu zeby zmieniac ja czesciej.
tyle czasu? ja pościel zmieniam w minute.

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Słuchaj kolezanko od siodmej bolesci- słowo niechlujna to ty sobie stosuj do swoich znajomych i krewnych a nie do mnie, ok? Znasz mnie, ze oceniasz? Przebywalas kiedys ze mna? Nie, wiec nie nazywaj mnie niechlujna. A zmieniac pizame dwa razy w nocy to sie nazywa FOBIA
Wolę być 'fobicznie' czysta niż brudna, z dwojga złego lepiej w tę stronę
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 15:10   #199
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Ej, pośmierdzę z wami. Co rpawda pizamy nie mam mozliwosci zmieniac codziennie, wlosy myję tlyko wieczorem, ale nie potrafię wyjsc z domu nie umywszy twarzy, zębów, czy skóry pod pachami na którą "użyję" antyperspirant/dezodorant/etc.

To nei jest tak, ze jak ktos się nie wykąpie dwa razy dziennie to od razu jest neichlujny - moze rpzeciez wziac prysznic (mam na mysli taki rpysznic z brodzikiem), albo umyc się w wannie bz leżania w niej, po prostu myjąc ciało i spłukując prysznicem.

Tak samo nie będe suszyć bluzki, która mi się spociła jak jechałam do domu, bo co z tego, ze nie śmierdzi - to jest dla mnei nieprzyjmne wiedziec, ze mam na sobie spocona bluzkę, odczuwam dyskomfort.

A co do higieny po fitnesie itd - u mne w szkole w szatni bylo obok pomieszczenie z wc, trzema duzymi umywalkami i dwoma prysznicami, taka lazienka. Z prysznica nie korzystalam, bo noszenie dodatkowo duzego ręcznika bylo niewygodne, ale nigdy nie wychodzilam ze szkoly bez spłukania z siebie potu, wytarcia skóry do sucha, dopiero na to ubranie.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-30, 15:17   #200
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Ja biore prysznic 2 razy dziennie, rano myje włosy, zęby myje przynajmniej 2 razy dziennie (staram sie po kazdym posiłku, ale nie zawsze jest taka możliwosc jak np. jem poza domem)
Śpie w t-shircie takim XXL, zastepuje mi koszule nocną, zmieniam co 2 dni.
Pościel zmieniam co 2 tygodnie.

Raz na jakis czas czyszcze porzadnie buty, w srodu takze.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 15:47   #201
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

ale ozywiona dyskusja - widze, ze bylo duze zapotrzebowanie na taki temat

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Jejju pizame zmieniac co noc? W glowie mi sie to nie miesci. Chyba z praniem bym nie nadazyla. Poza tym uwazam to za głupote- pizama co najmniej 2 dni noszenia, a max 3 dni.
ja nie zmieniam co noc. Zmieniam dokladnie tyle razy ile trzeba. Tzn stwierdzam ze jest przepocona i nieswieza, odkladam do prania. A tu juz nie ma regul.

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
I zaraz jeszcze ktos napisze ze powinno sie kąpać rano i wieczorem bo czlowiek sie poci i jest brudny. A ja uwazam ze czlowiek powinien sie myc raz dziennie, bo zmywa z siebie ochronna warstwe.

Włosy myje co dwa dni, nie widze potrzeby mycia codziennie. A jak juz tak sie zaglebiamy- to musialybyscie takze czyscic swoje telefony komorkowe, klami, prać buty codziennie i inne rzeczy. NIestety ale przed bakteriami czlowiek nie jest w stanie sie uchronic.

Co do tematu- ciesze sie ze cos sie w koncu dzieje na wizazu. Swoja opinie nadal podtrzymuje- zakladam ubrania dwa razy ( nie pod rzad) i jest git. I nic nie smierdzi- no chyba ze antyperspirant
w wakacje myje sie nawet kilka razy dziennie jak sa upaly to kazde wyjscie z domu rowna sie spoceniu, wiecej ciala jest na zewnatrz i latwiej o pobrudzenie. Myje sie tez po cwiczeniach na fitnes, po basenie.
A standardowo to minimum raz dziennie, najczesciej dwa wlasnie rano i wieczorem. Chociaz w chlodny dzien jak nic specjalnego sie nie dzieje to w sumie faktycznie raz starczy.
Wlosy myje roznie raczej staram sie myc co dwa - kiedys mylam codzien, ale faktycznie sie wysuszaja.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 15:50   #202
Cyska
Zakorzenienie
 
Avatar Cyska
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: lbn/waw
Wiadomości: 10 088
GG do Cyska
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

To ja sobie posmrodzę z niektórymi z was(i moze mianujecie mnie na przewodniczącą smrodu) bo kąpie sie raz dziennie, ubrania w których sie nie spocilam i ktore są ok zakładam po raz drugi. A do tego (olaboga!) myje włosy co jakieś 3 dni!mam wlosy suche jak pieprz i sie nie przetluszczają a te co sądzą ze mimo ze nie są przetluszczone to i tak smierdzą - przedwczoraj mylam wlosy i do tej pory czuć na nich zapach maseczki(stapiz - polecam). Na 3 dzień moje wlosą są dopiero wporządku, bo 2 dnia są tak puszyste(a mam kręcone!) ze wyglądam jak lew! Dlatego nie potrzebuje myć częsciej włosów, nie potrzebuje myć sie 2 razy dziennie i zmieniać piżamy 2 razy nocy.
Tż nigdy nie narzekał a jest w sprawach higienicznych i estetycznych szczery aż do bólu i to nie tylko wobec mnie ale i znajomych
__________________
Cyska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 16:11   #203
Elladorea
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

do pralki, albo na balkon, żeby nie śmierdziało ^^ albo pod pachami przepieram, jeśli za mocno nie śmierdzi.
Elladorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 16:15   #204
angela0033
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Co za wątek

mial być o ubraniach a wyszło o pościeli,myciu zębów itp.

no ale swoje 3 grosze wrzucić muszę

jeśli moje ubrania są przepocone to oczywiście = pranie.Po przyjściu ze szkoły przebieram się w luźne ubrania ażeby nie "czwalać się" w wyjściowych,bo później czuję dyskomfort,ponieważ wydają mi się takie...brudne...

jeśli ubrania są czyste,to odkladam je wtedy na półkę.Ale po drugim założeniu piorę.
__________________
pod innym nickiem...
angela0033 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 18:37   #205
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
A już tak odbiegając nieco od tematu, to skoro już jesteśmy przy higienie, zastanawiam się, gdzie są te wszystkie osoby, które prowadzą tak higieniczny tryb życia, skoro chodząc na fitness często spotykałam się z sytuacją, że po godzinie intensywnych ćwiczeń, może ze 3 (w najlepszym wypadku) wchodziły pod prysznić a jakieś 20 zakładało ubrania na przepocone ciało, robiło makijaż i wychodziło. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że niektóre kąpią się w domu (sama czasem po prostu wychodzę w dresie, kiedy jestem w klubie wieczorem, ponieważ wolę wziąć prysznic w domu), jednak jestem przekonana, że cała masa kobiet jak gdyby nigdy nic wraca do codziennych zajęć bez umycia się.
Ja w klubie nigdy nie wchodzę pod prysznic z prostego powodu: z klubu do mojego domu mam jakieś 100m do przejścia Szkoda mi czasu na prysznic w obcym miejscu, wolę przejść te 100m i zadbać o higienę w domu Ale na ćwiczenia chodziłam zawsze wieczorem, NIGDY przed pracą. Po fitnesie zawsze do domu i kąpiel.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
U mnie to ciężka sprawa jeśli idę na 8 na zajęcia, bo chcąc się wyspać - wstaję możliwie jak najpóźniej , potem jadę 30-50 minut na miejsce (zależy na który wydział ) i jestem na styk z rozpoczęciem zajęć - na miejscu więc nie mam jak zjeść, a w drodze bardzo nie lubię. Więc z dwojga złego wolę w domu, a ze sobą biorę jakieś drugie śniadanie.
A widzisz, ja od autobusu uzależniona przeważnie jestem, a przyjeżdża do pracy tak, że jestem sporo przed 8 i akurat na śniadanie mam czas
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 20:01   #206
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie sądzę abyś w 25 min. zdążyła się wykąpać, umyć i wysuszyć włosy, zrobić makijaż, ubrać się i zjeść śniadanie... Czegoś z tych rzeczy z pewnością nie robisz. Każdy ma inne standardy czystości i chyba najlepiej będzie jak każdy sobie sam oceni co i kiedy ma sobie myć. Przykre jest tylko to, że jest przerażająco dużo ludzi (nie mówię, że akurat ty czy ktokolwiek się tutaj wypowiadający się do nich zalicza) którzy śmierdzą i w ten sposób uprzykrzają życie innym ludziom.

Natomiast jedno jest pewne - jeśli ktoś mokre z potu ubrania wietrzy i suszy zamiast wyprać to nie świadczy to najlepiej o podejściu do spraw higieny i to chyba jest bezdyskusyjne dla wszystkich.
Juz mówilam ze nie smierdze- nie widze potrzeby prania czegos co jest jedynie mokre i co można wysuszyc i włozyć ponownie.
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 20:02   #207
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Juz mówilam ze nie smierdze- nie widze potrzeby prania czegos co jest jedynie mokre i co można wysuszyc i włozyć ponownie.
Zapachu wlasnego ciala sie z reguły nie czuje...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 20:05   #208
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Juz mówilam ze nie smierdze- nie widze potrzeby prania czegos co jest jedynie mokre i co można wysuszyc i włozyć ponownie.
nie mam pytań.
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 20:08   #209
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
I dalej was nie rozumiem.

Nie wierze ze wszystkie tutaj dziewczyny piorą bluzki, po jednorazowym zalozeniu ich. A z pewnoscia kazda kobieta jest mokra pod pachami po przyjsciu z pracy?

Mi nadal sie w glowie nie miesci dlaczego mialabym prac bluzke, koszule, skoro jest tylko mokra pod pachami i nie smierdzi potem- a zapewniam ze wech mam dobry. Bluzka pachnie jedynie antyperspirantem.. wiec nie rozumiem tego..

Poza tym- czytac uwaznie! Nie zakladam tej samej bluzki na drugi dzien! Tylko któregos dnia nastepnego np. poniedzialek a potem piatek.

A swoja drogą, to niezle z was szyscioszki, skoro przepocone mokre ubrania dajecie do kosza z brudną bielizną- niezly smrodek musi z tego byc...
1- Ja nie jestem. Naprawdę są ludzie, którzy prawie się nie pocą, a już na pewno nie w zwykłych, codziennych sytuacjach.
2- No to rzeczywiście super, przez te kilka dni bakterie dopiero sobie poszaleją na tych spoconych częściach ubrania...

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
No i musze was przerazic bo nie raz widzialam ze osoba nosi koszule, bluzke po dwa razy. I to w moim najblizszym otoczeniu... A wiem, bo spałam z tymin osobami w jednym pokoju..

CO do kosza- owszem czepilam sie- bo skoro ubranie mokre i wklada sie do kosza na pranie i to pranie robi sie za dwa dni to sorry.. smród straszny..

A co do majtek- czytalam na innym forum, ze są osoby które tak własnie robią. Dla mnie to straszne, no ale coz...

A myslicie ze jak w spodniach jestescie to nic wam sie nie poci? I to chyba jeszcze gorzej niz bluzki bo pod pachy uzywacie antypersirantu a na nogach nic. A jak ktos jest gruby to wiem ze poci sie mocno w udach.. I takie jeansy sobie zaklada..
Mi się zdarzyło mieć pot na spodniach 5 razy w życiu - na imprezach w klubach, w których była beznadziejna wentylacja i pot unosił się w powietrzu, podłoga była od niego cała mokra (swoją drogą zawsze uciekałam wcześniej niż miałam zamiar, totalna ohyda), ciuchy całe mokre i włosy też - i jestem pewna, że nie od mojego potu, bo mam za długie włosy, żeby mieć jak je przepocić(ciuchy od razu mimo później pory lądowały w pralce, a ja w wannie). Nogi pocą mi się jeśli jest więcej niż 35 stopni, a wtedy:
a) chodzę w sukienkach
b) wrzucam je do prania natychmiast po przyjściu
c) wskakuję do wanny jak tylko znajdę się w domu

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
NIe pozostaje- moze masz zly antyperspirant. Ja swojhego uzywam ponad trzy lata i zadnych plam na ubraniach nie mam. Ale zanim go kupilam, mialam taki z oriflame i tamten rzeczywiscie robil plamy. Wiec moze zalezy od firmy.

A koszule nie smierdzą. No ale zawsze jakas ideologie trzeba dorobic.. tak? Moze wasze smierdza, moje nie smierdza i juz.
jasne

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
I zaraz jeszcze ktos napisze ze powinno sie kąpać rano i wieczorem bo czlowiek sie poci i jest brudny. A ja uwazam ze czlowiek powinien sie myc raz dziennie, bo zmywa z siebie ochronna warstwe.

Włosy myje co dwa dni, nie widze potrzeby mycia codziennie. A jak juz tak sie zaglebiamy- to musialybyscie takze czyscic swoje telefony komorkowe, klami, prać buty codziennie i inne rzeczy. NIestety ale przed bakteriami czlowiek nie jest w stanie sie uchronic.

Co do tematu- ciesze sie ze cos sie w koncu dzieje na wizazu. Swoja opinie nadal podtrzymuje- zakladam ubrania dwa razy ( nie pod rzad) i jest git. I nic nie smierdzi- no chyba ze antyperspirant
Ja się myję rano, a myję i kąpię wieczorem. Swoją drogą mam obsesję jeśli chodzi o kąpiel, która to obsesja skutecznie uniemożliwia np. przygotowanie mi kąpieli przez TŻ Otóż zauważyłam, że większość ludzi, jeśli chce się wykąpać, napuszcza wody do wanny, po czym do niej wchodzi. Ja tak nie umiem, mam wrażenie, że woda jest brudna i że siedzę w syfie, ogólnie. Więc wchodzę do wanny, myję się, spłukuję wannę i dopiero wtedy zatykam odpływ.
Bluzki zakładam drugi raz, jeśli całe pachną proszkiem. Jeśli nie pachną niczym, wychodzę z założenia, że może na nich być mój zapach, którego ja nie czuję. Tym bardziej, jeśli pachną dezodorantem albo perfumami.
Włosy myję co drugi dzień, bo fryzjerka powiedziała, że moim akurat codzienne mycie może zaszkodzić.

Co do pogrubionego: nie, bo nam chodzi o smród, a klamka nawet jeśli jest niemyta od pół roku, nie rozsiewa smrodu takiego, jak człowiek który nie umył się przez 2 dni (nawet, jeśli ktoś generalnie nie śmierdzi, klamki nie śmierdzą w ogóle).

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
To poczytaj fachową literaturę i statystyki o róznych chorobach z powodu częstego mycia sie..
Te statystyki dotyczą obsesyjnego mycia się, a nie zachowywania higieny.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A ja mam pytanie techniczne: czy takie wysuszone ciuchy nie są (w tych miejscach wysuszonych) sztywne? no jednak tam się coś nazbierało, w połączeniu z podwójnymi resztkami dezodorantu, to chyba jaks warstwa tam jest?
zainteresowało mnie to od strony technicznej


edycja: ooo, widze, że kropka75 tez techniczne pytanie zadała
To samo mnie zaciekawiło, ja na swoich ubraniach tego nie obserwuję, bo tak jak mówiłam, nie pocę się, ale powiedziałam o tym wątku TŻ, który jest pedantem i czyścioszkiem (swoją drogą myślałam, że się biedny porzyga), i on właśnie stwierdził, że przecież przepocone ciuchy sztywnieją po wyschnięciu i że zakładanie ich po raz kolejny przed praniem to jakaś skrajna ohyda.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie sądzę abyś w 25 min. zdążyła się wykąpać, umyć i wysuszyć włosy, zrobić makijaż, ubrać się i zjeść śniadanie... Czegoś z tych rzeczy z pewnością nie robisz. Każdy ma inne standardy czystości i chyba najlepiej będzie jak każdy sobie sam oceni co i kiedy ma sobie myć. Przykre jest tylko to, że jest przerażająco dużo ludzi (nie mówię, że akurat ty czy ktokolwiek się tutaj wypowiadający się do nich zalicza) którzy śmierdzą i w ten sposób uprzykrzają życie innym ludziom.

Natomiast jedno jest pewne - jeśli ktoś mokre z potu ubrania wietrzy i suszy zamiast wyprać to nie świadczy to najlepiej o podejściu do spraw higieny i to chyba jest bezdyskusyjne dla wszystkich.
Ja rano myję się dosłownie 2 minuty, odbijam to sobie wieczorem włosy z zasady myję wieczorem, bo nie mam zwyczaju ich suszyć, a są bardzo długie więc musiałabym wstawać ze 2 godziny przed wyjściem, żeby mniej więcej wyschły - rano myję włosy tylko jeśli jest weekend i nigdzie nie wychodzę, jeśli jest gorąco i mogę wyjśc z domu z mokrymi albo jeśli idę do pracy na 13 Robię makijaż, ubieram się, śniadania najczęsciej nie jem, bo jem w pracy albo batonika na uczelni. Tyle że ja muszę mieć czas na herbatkę (co najmniej 15 minut) i zamulanie przed kompem, więc w praktyce nie ma szans na ogarnięcie się w mniej niż 40 minut, chyba że zrezygnuję z makijażu, ale to się zdarza rzadko (jak zaśpię )

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Też prawda, że są opsoby, które moga rano wziąć prysznic, nie użyć antyperspirantu, iść do pracy (wprawdzie siedzącej), potem wieczorem nie będą w ogóle śmierdzieć. Co więcej, moga iść spać bez mycia i kolejnego dnia rano też nie będzie od nich zajeżdżać. Tak, to rzadko się zdarza, ale są tacy arystokraci wśród nas, znam nawet osobiście. Nie wiem, z czego to wynika.
Ja tak mam, tez nie wiem z czego to wynika, ale faktem jest, że kiedy jeszcze mieszkałam z mamą, mama nie była w stanie po zapachu rozpoznać, czy koszulka z wfu (!) jest używana czy nie. Musiała przyjśc i spytać.

edit: powąchałam wszystkie klamki w domu. Nie śmierdzą.

Edytowane przez lady karen
Czas edycji: 2009-09-30 o 20:09
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-30, 20:13   #210
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Przychodzice do domu, ściągacie z siebie ciuchy i co z nimi robicie?

NIe ciagne dalej tego tematu.

Nie - nie sztywnieja ubrania.
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-06-04 16:01:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.