Polecamy:

quench · 2012-06-15, 20:00

Cytat:

Napisane przez sayurii

Na biało :
Właśnie Gale. Pisząc, że mnie zawiódł miałam na myśli to samo co Ty. Czemu znikł? Czemu zostawił ją sobie samą, gdy odesłali ją do dwunastki? Niby ją kochał a tak sobie ją odpuścił? Fakt byłam za Peetą, ale nie spodobała mi się ta samolubność niby jej przyjeciala...
Jednak myślę, że gdyby miała ich dwójkę cały czas przy sobie to nigdy by nie wybrała żadnego.
A tak poza tym to jeszcze mama Katniss... Powinna być silniejsza, pamiętać, że ma też drugą córkę. Katniss cały czas walczyła o najbliższych, którzy na koniec zostawili ją samą sobie w domu zwycięzców głodowych igrzysk, które ją zniszczyły...

Odpowiedź: Gale odszedł, bo wiedział, że Katniss nigdy mu nie wybaczy tego, że przyczynił się do śmierci Prim. To w końcu bomby jego konstrukcji zabiły dzieci z Kapitolu, a następnie ratowników.
Zachowanie matki mnie nie dziwi; była słabą kobietą, a straciła męża i dziecko. Już po utracie męża pogrążyła się w głębokiej depresji. Teraz odebrano jej i córkę, z którą była najmocniej związana (zauważ, że to Prim spała z matką, kiedy się czegoś bała, Prim czesała matkę, kiedy ta przechodziła kryzys, Prim podzielała jej zamiłowanie do medycyny. Więź miedzy Prim a nią jest silniejsza, niż ta z Katniss). Zachowanie bardzo egoistyczne, prawda, ale przez to też... bardziej ludzkie.
Bo o tym są Igrzyska - o tym jak podli, bezwzględni i egoistyczni są ludzie. O władzy, która deprawuje i niszczy. O wojnie, która nigdy nie jest dobra...

rasta hime · 2012-06-16, 14:22

Igrzyska są moją ulubioną książką. Pochłonęłam je w 2 dni i teraz źle się czuję z tym, że nigdy wiecej nie będę odkrywać ich na nowo. Są przerażające - dzieci, które muszą się nawzajem zabijać, aby wrócić do domu, kapitolińczycy - ludzie tak zapatrzeni w siebie, którym zalezy tylko na zabawie... Do głębi poruszyło mnie tO (niby nic, ALE):

Po pierwszym przeczytaniu Igrzysk miałam po prostu fazę na to - teraz oglądam w necie to wszystko i wzruszają mnie teksty 'we're just children fightig to get home', śmierć Rue, Prim... pierwszy raz płakałam przy jakiejkolwiek książce w kosogłosie, gdy katniss krzyczy do jaskra 'ona nie żyje, słyszysz? nie żyje!' - wywołało to potok łez... Jak mogli zabić finnicka?!
Straszne jest to, że co roku ginęły 23 osoby. Dla zabawy... Po przyczytaniu igrzysk śniło mi się, że biorę udział w igrzyskach i autentycznie we śnie czułam to przerażenie, gdy ktoś biegł na mnie z nożem/siekierą/inną bronią z zamiarem zabicia mnie...
Z całych Igrzysk najbardziej chyba lubię Johannę Mason 'they can't hurt me. i'm not like the rest of you. there's no one left i love'. Jest cudowną postacią, uwielbiam ją.
Oczywiście jestem team peeta ;D

Ksiązka wywarła na mnie niesamowite wrażenie, teraz zamierzam przeczytać battle royal

Zresztą... kto wie czy to tak nie będzie wyglądać za kilkadziesiąt lat? nasze społeczeństwo jest teraz w stylu have fun, go to the party. czyżbyśmy zamieniali się w kapitolińczyków?

**Hultaj** · 2012-06-17, 14:25

Film ogólnie wg mnie jest nierówny.
Podoba mi się dobór obsady, na początku nie podobał mi się Peeta ale szybko podpasował mi także on. Tylko w sumie Lenny w roli Cinny jakoś tak nie bardzo mi leżał, ale był ok, po prostu w życiu bym nie wpadła, żeby można było obsadzić w tej roli Kravitza. ;-) Prędzej już bym widziała jako Cinnę tego aktora, który grał Senecę, ale nie czepiam się.
Dobrze wg mnie jest oddana sama atmosfera tego, że rodzice tracą dzieci, które muszą jechać na śmiertelne igrzyska. I to właściwie koniec zalet.
Sam film jest mocno spłycony, wolałabym, żeby trwał np. 3,5 godziny a było więcej wątków, nie było to wszystko takie powierzchowne. Taka wyszła z tego historyjka o biegających po lesie nastolatkach, mordujących sie oczywiście, i z grozą (Snow i rebelia) w tle. Tymczasem 1 część to jest głównie polowanie, arena, brakuje np. motywu ze zmiechami, brakuje choćby szerszego przedstawienia umiejętności/osobowości Rue.

DariaKom · 2012-06-17, 18:15

Książki bardzo dobre, choć moim zdaniem 3cz. najgorsza...obawiam się, że ekranizacja tej konkretnej będzie słaba.
Czekałam na pierwszą ekranizację i generalnie była dobra, ale książka nieporównywalnie lepsza...tu potwierdza się zasada, że filmy nie dorównują książkom.

quench · 2012-06-17, 20:13

Cytat:

Napisane przez Hultaj

Film ogólnie wg mnie jest nierówny.
Podoba mi się dobór obsady, na początku nie podobał mi się Peeta ale szybko podpasował mi także on. Tylko w sumie Lenny w roli Cinny jakoś tak nie bardzo mi leżał, ale był ok, po prostu w życiu bym nie wpadła, żeby można było obsadzić w tej roli Kravitza. ;-) Prędzej już bym widziała jako Cinnę tego aktora, który grał Senecę, ale nie czepiam się.
Dobrze wg mnie jest oddana sama atmosfera tego, że rodzice tracą dzieci, które muszą jechać na śmiertelne igrzyska. I to właściwie koniec zalet.
Sam film jest mocno spłycony, wolałabym, żeby trwał np. 3,5 godziny a było więcej wątków, nie było to wszystko takie powierzchowne. Taka wyszła z tego historyjka o biegających po lesie nastolatkach, mordujących sie oczywiście, i z grozą (Snow i rebelia) w tle. Tymczasem 1 część to jest głównie polowanie, arena, brakuje np. motywu ze zmiechami, brakuje choćby szerszego przedstawienia umiejętności/osobowości Rue.

Mam takie same odczucia. Film jest bardzo niedopracowany. Mógłby być dłuży, a wątki mogli rozwinąć. Zamiast pokazywać nieszczęśliwą Katniss w Kapitolu (np. podziwiającą wyświetlany na ścianie las), mogli rozwinąć wątek z Rue, albo chociaż dokładniej pokazać trudy trybutów na arenie. W ogóle całe igrzyska wypadły trochę blado - tak jakby to był...piknik. Dziwnym trafem Katniss szybko trafiła na staw z wodą (gdzie odwodnienie i to, że prawie umarła?), upolowała królika, znalazła bezpieczne schronienie na drzewie (spała zdaje się bez śpiwora, a przecież miało być tak zimo, że jeden z trybutów rozpalił ognisko i ściągnął na siebie ekipę Cato)... Naprawdę, całość w cale nie wyglądała jakoś przejmująco. Nawet zaaranżowany przez organizatorów pożar nie wyglądał przerażająco.
Wątek Peeta - Katniss został okrojony do granic absurdu. Mój brat, który ze mną oglądał film, a nie czytał książki, nie rozumiał po co Katniss wróciła po Peetę i dlaczego tak się o niego troszczyła

Podobnych przykładów niedociągnięć są dziesiątki i chyba nie ma co ich roztrząsać.

DariaKom, mi akurat trzecia część najbardziej się podoba

**Hultaj** · 2012-06-17, 22:16

No, jak dla mnie film zmasakrowali,
dobrali dobrze obsadę, mieli świetny materiał do przedstawienia, do tego współczesne efekty specjalne pozwalają naprawdę na wiele,
a mam wrażenie, że zrobili to jak na kolanie, byleby nakręcić, wepchać i cześć. ;-) Scena z bestiami ;-) tylko mnie w tym przekonaniu ostatecznie utwierdziła, w książce robiące wrażenie było nie to, że napadały ich wilki

ale, że to byli uśmierceni wcześniej trybuci. ;-)
Na ten film naprawdę czekałam, trajler był super (to odliczanie ;-)), co do następnych, nie wiem, olewam, czułam się mocno rozczarowana. Już sobie wyobrażam, że 3ka to będzie taki Syjon z Matrixa2. :P W Matrixie to chociaż mieli super efekty specjalne i niezłe sceny walki. :P
W ogóle nie wiem po co w tym filmie np. pokazywali te miny

tych kolesi w białych kitlach co obsługiwali arenę.

Albo po co np. pokazali scenę z poduszkowcem w lesie skoro w ogóle nie było poruszenia kwestii tamtej awoksy. ;-)

quench · 2012-06-18, 19:50

Cytat:

Napisane przez Hultaj

No, jak dla mnie film zmasakrowali,
dobrali dobrze obsadę, mieli świetny materiał do przedstawienia, do tego współczesne efekty specjalne pozwalają naprawdę na wiele,
a mam wrażenie, że zrobili to jak na kolanie, byleby nakręcić, wepchać i cześć. ;-) Scena z bestiami ;-) tylko mnie w tym przekonaniu ostatecznie utwierdziła, w książce robiące wrażenie było nie to, że napadały ich wilki

ale, że to byli uśmierceni wcześniej trybuci. ;-)
Na ten film naprawdę czekałam, trajler był super (to odliczanie ;-)), co do następnych, nie wiem, olewam, czułam się mocno rozczarowana. Już sobie wyobrażam, że 3ka to będzie taki Syjon z Matrixa2. :P W Matrixie to chociaż mieli super efekty specjalne i niezłe sceny walki. :P
W ogóle nie wiem po co w tym filmie np. pokazywali te miny tych kolesi w białych kitlach co obsługiwali arenę. Albo po co np. pokazali scenę z poduszkowcem w lesie skoro w ogóle nie było poruszenia kwestii tamtej awoksy. ;-)

Chyba chcieli przez to pokazać, jak bardzo obojętni na losy trybutów są organizatorzy, że dla nich to zabawa. Cóż, chyba jestem dziwna, ale na mnie większe wrażenie wywarłoby rozwinięcie wątku z areną (walka o przetrwanie) niż raczenie nas widokiem Crane'a.
Jeśli chodzi o scenę z poduszkowcem, to myślałam, że przyleciała nim Effie i nie ma to nic wspólnego z historią awoksy

Takie napomknięcie, że Kapitol lata poduszkowcami.

**Hultaj** · 2012-06-19, 16:56

Cytat:

Chyba chcieli przez to pokazać, jak bardzo obojętni na losy trybutów są organizatorzy, że dla nich to zabawa.

domyślam się ;-), ale nie wiem, po prostu nie wiem po co było pokazywać coś tak nieistotnego, w ogóle scena z Krejnem uśmiechającym się do siebie jakoś tak zupełnie mi nie pasowała, żeby nie powiedzieć zniesmaczyła. ;-)

Cytat:

Cóż, chyba jestem dziwna, ale na mnie większe wrażenie wywarłoby rozwinięcie wątku z areną

nie jesteś dziwna.

DariaKom · 2012-06-19, 19:30

A wiecie co mi się w filmie średnio podobało?
Wiem jak w książce opisani byli Kapitolczycy, że przeginali ze stylizacją i tak dalej .. w zasadzie nie zastanawiałam się nigdy nad tym, jakby to miało wyglądać w ekranizacji...ale to co zobaczyłam mi nie przypadło do gustu. To było takie tandetne, nie wyglądało jak społeczeństwo przyszłości (jak raczej ja sobie to wyobrażałam) , raczej jak kadry ze starego tandetnego filmu z lat 90tych kategorii C...
Wam się podobało?

ladyinred85 · 2012-06-20, 08:02

Cytat:

Napisane przez DariaKom

A wiecie co mi się w filmie średnio podobało?
Wiem jak w książce opisani byli Kapitolczycy, że przeginali ze stylizacją i tak dalej .. w zasadzie nie zastanawiałam się nigdy nad tym, jakby to miało wyglądać w ekranizacji...ale to co zobaczyłam mi nie przypadło do gustu. To było takie tandetne, nie wyglądało jak społeczeństwo przyszłości (jak raczej ja sobie to wyobrażałam) , raczej jak kadry ze starego tandetnego filmu z lat 90tych kategorii C...
Wam się podobało?

Mnie też wygląd Kapitolińczyków rozczarował, w książce uwypuklone było to, że przesadzają z operacjami plastycznymi i tak ich sobie wyobrażałam (jak pokazywana czasami znane ofiary operacji), czyli na maxa sztucznych (a przynajmniej te najważniejsze osoby). W filmie skupiono się na makijażach, fryzurach i ubraniach. Nie powiem, to też robiło wrażenie, ale jednak tego efektu uzależnienia od operacji brakowało.

DariaKom · 2012-06-20, 11:13

Nie wiem dlaczego, ale mnie ten obraz rozczarował... nie spodziewałam się, że będą tak tandetni....

quench · 2012-06-20, 19:30

Cytat:

Napisane przez DariaKom

A wiecie co mi się w filmie średnio podobało?
Wiem jak w książce opisani byli Kapitolczycy, że przeginali ze stylizacją i tak dalej .. w zasadzie nie zastanawiałam się nigdy nad tym, jakby to miało wyglądać w ekranizacji...ale to co zobaczyłam mi nie przypadło do gustu. To było takie tandetne, nie wyglądało jak społeczeństwo przyszłości (jak raczej ja sobie to wyobrażałam) , raczej jak kadry ze starego tandetnego filmu z lat 90tych kategorii C...
Wam się podobało?

Cóż, byli wystylizowani jak Lady Gaga. Wyobrażałam sobie ich trochę inaczej. W sumie wszytko wyobrażałam sobie inaczej. Inna Katniss, inny Gale.. Nawet głupią świnię z jabłkiem, w które Katniss wpakowała strzałę wyobrażałam sobie inaczej. Dla mnie cały Kapitol był trochę... zabiedzony. Paradoksalnie odzienie Katniss z dwunastego dystryktu wydawało mi się zbyt kosztowne i nowoczesne

Elsay · 2012-07-20, 19:56

Właśnie skończyłam czytać. Świetna jest. Nie mogłam się od niej oderwać. I nawet jak skończyłam to rozmyślałam.
Mam wielką ochotę obejrzeć film no i oczywiście przeczytać pozostałe książki.

nosferatku · 2012-11-06, 09:35

Orwell dla dzieci i młodzieży...

odkryłam książki dopiero długo po filmie, który mnie zachwycił, bo zrobili go świetnie. Kompletnie nie rozumiem tej krytyki, z którą się spotyka (ale to chyba na tym polega, że ludzie powinni mieć odmienne zdania). Film jest naturalistyczny, przejmujący, ale udało im się nie przesadzić i nie zrobić z niego wielkiej jatki i morza sztucznej krwi, co jest wielkim sukcesem. Świetna scenografia, rewelacyjne kostiumy, a do tego nie przesadzili z efektami specjalnymi, co też jest mało hollywoodzkie.

Książki zaś są, uczciwie przyznaję, świetne. Odzyskałam z ich pomocą wiarę w to, że literatura popularna, przeznaczona dla młodszego czytelnika, też może być na bardzo wysokim poziomie.

klaudia2314 · 2012-11-06, 18:56

bardzo wciągające książki, film nawet też był fajny

tenebris · 2012-12-20, 18:13

Rewelacyjna trylogia. Przeczytałam 3 tomy w dwa dni, wciągnęło mnie jak nie wiem. Najpierw obejrzałam film, ale byłam bardzo zmęczona i przysypiająca - nie zrozumiałam go do końca, ciesze się że dałam drugą szansę temu tytułowi i sięgnęłam po książki (ogólnie nie przepadam za ekranizacjami, wolę książki niż filmy).

Nie zgadzam się tez że to seria dla małolatów, wg mnie to jest raczej tekst dla dorosłych ludzi, trzeba umieć dostrzec w tym wszystkim prawdziwy problem jaki jest poruszany, nie jatkę na arenie, ale to o co tak naprawdę chodzi... Wyrzucony w przyszłość Orwell.

Zaobserwowałam tez śmieszną różnicę pomiędzy filmem a książką. Po obejrzeniu filmu nie lubiłam Peety. Nie wiem czemu. Wydawał mi się taki obłudny. Po przeczytaniu książki, od samego początku nie przepadałam za Gale'em, a kibicowałam K&P.

Szkoda że ekranizacja W pierścieniu ognia dopiero za rok...

lazurrowaa · 2012-12-30, 21:20

Witam wszystkich.
Po nowym roku dorwę się do "Kosogłosa" <3. Już nie mogę się doczekać. Od "Igrzysk Śmierci" i "W pierścieniu Ognia" nie mogłam się oderwać.
Collins jest genialna !

I zgadzam się z tenebris, że fabuła tej książki nie jest czysto rozrywkowa, skłania też do refleksji.
i też nie mogę sie doczekać ekranizacji drugiej części.

. Mam nadzieję, że uda im się lepiej niż pierwsza filmowa część.

Seonet · 2013-01-02, 11:57

Nie rozumiem waszego rozczarowania - jak na budżet, jaki mieli i ograniczony czas (producenci nie chcieli się zgodzić na dłuższy czas trwania tłumacząc się niepewnością związaną z przyjęciem filmu), to produkcja wyszła świetnie. Może nie genialnie, ale doskonale ukazywała klimat książki i co najważniejsze, bez przesadyzmu pokazywała śmierć i cierpienie (nie tylko samych trybutów, ale i ich bliskich), chociaż to też w większości zasługa aktorów.

lazurrowaa · 2013-01-02, 17:13

Być może masz rację. Ale lepiej by zrobili gdyby..hmm.. tak bardzo się nie spieszyli, ze tak to ujmę.

. A poza tym oglądając film nie wiedziałam, że mieli jakieś tam ograniczenia i po prostu oceniałam patrząc przez pryzmat książki.

jusssi · 2013-01-02, 19:26

Cytat:

Napisane przez tenebris

Nie zgadzam się tez że to seria dla małolatów, wg mnie to jest raczej tekst dla dorosłych ludzi, trzeba umieć dostrzec w tym wszystkim prawdziwy problem jaki jest poruszany, nie jatkę na arenie, ale to o co tak naprawdę chodzi... Wyrzucony w przyszłość Orwell.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Po przeczytaniu „Igrzysk śmierci” zaczęłam zastanawiać się, w jaki kierunku zmierzamy, jako społeczeństwo. Czy walka szczurów w korporacjach i ciągła rywalizacja, nie jest pierwszym krokiem do stworzenia naturalnej areny walk, tak podobnej do tej w powieści.

lazurrowaa · 2013-01-11, 17:48

Cytat:

Napisane przez jusssi

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Po przeczytaniu „Igrzysk śmierci” zaczęłam zastanawiać się, w jaki kierunku zmierzamy, jako społeczeństwo. Czy walka szczurów w korporacjach i ciągła rywalizacja, nie jest pierwszym krokiem do stworzenia naturalnej areny walk, tak podobnej do tej w powieści.

ja to samo

. sporo się zastanawiałam nad ustrojem Panem... i wydaje mi się, choć to może absurdalne, że jeśli świat będzie cały czas zmierzał w kierunku hm... podglądactwa, a polityka będzie źle prowadzona, to coś takiego może się stać w realnym świecie.

pempek · 2013-06-04, 13:17

To ja od innej strony, bo najpierw obejrzałam film i podobał mi się, totalnie moje klimaty, fajnie nakręcony, fajne stylizacje (mi właśnie Kapitolczycy się bardzo podobali - stylizacje jak z Piątego Elementu). Jak bym była młodsza, to byłabym wręcz oczarowana.
Później sięgnęłam po książkę - REWELACJA!!!!!! Super napisana, świetne postacie, super, super, super

Kończę 3 tom i już tęsknię....

PS. Uwielbiam książki antyutopijne, czytałam ich wiele i ta, mimo że dla młodzieży jest w mojej czołówce

Nesu · 2013-06-07, 23:01

Cytat:

Napisane przez pempek

To ja od innej strony, bo najpierw obejrzałam film i podobał mi się, totalnie moje klimaty, fajnie nakręcony, fajne stylizacje (mi właśnie Kapitolczycy się bardzo podobali - stylizacje jak z Piątego Elementu). Jak bym była młodsza, to byłabym wręcz oczarowana.
Później sięgnęłam po książkę - REWELACJA!!!!!! Super napisana, świetne postacie, super, super, super

Kończę 3 tom i już tęsknię....

PS. Uwielbiam książki antyutopijne, czytałam ich wiele i ta, mimo że dla młodzieży jest w mojej czołówce

a możesz proszę polecić coś ciekawego z tej serii antyutopijnej ( szczerze to pierwsze słyszę ) jestem bardzo ciekawa a właśnie jestem na etapie poszukiwania czegoś ciekawego

A te książkę polecam każdemu bo nie znam jeszcze żadnej osoby która by przeczytała i była rozczarowana

pempek · 2013-06-07, 23:20

Bardzo mi sie podobał Wielki Marsz Kinga, jeśli chodzi ci o książkę podobna do igrzysk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nesu · 2013-06-08, 11:48

dzieki juz zapisuje

i szukam do zakupu

Weronika1993 · 2013-06-09, 12:55

Książka świetna, nie mogłam się oderwać

Jestem tylko trochę rozczarowana ekranizacją... Jennifer jakoś mi nie pasuje do roli Katniss, Peetę też sobie trochę inaczej wyobrażałam, ale to tylko moja prywatna wizja

Trzecia część była już niestety trochę zbyt udziwniona jak dla mnie, jakby autorka wiedziała do czego chce dojść, ale nie do końca miała pomysł na to, co do tego doprowadzi... Pewnie się mylę

W całych trzech częściach najbardziej zaskoczyła mnie śmierć Prim... tego to się jednak nie spodziewałam.

_Matilde_ · 2013-09-08, 09:58

Przeczytałam dwie części całkiem niedawno, trzecia czeka na półce. Troche sie bałam ze to bedzie za ciezka tematyka, przygnebiajaca. Ale przeżyłam, akcja mnie wciagneła, daje do myślenia.
Nie jestem na bieżąco i biorąc do ręki ksiazke nie wiedziałam ze istnieje film, i miałam nadzieje ze w tym przypadku film sobie daruja. Czytałam dyskusje na filmwebie i przekonałam sie ze efekt jest taki jakiego sie obawiałam: film nie oddaje głebi ksiażki i jej przesłania, za to szokuje okrucienstwem. Nie wiem czy go obejrze

Tici · 2013-09-17, 16:06

A my oglądaliśmy ten film w zeszłym miesiącu po już paromiesięcznej przerwie i w sumie, to nie wiem do czego by się tam przyczepić. Film był dobrze zrobiony.
Można by się np. bać, że film zostanie przelukrowany i złagodzony. A tu była pokazana beznadzieja biedniejszych dystryktów i brutalność samych igrzysk.

To jednak co innego niż czytanie książki, ale lepiej patrzeć na film, jak na coś osobnego. Przede wszystkim musi się kleić.

malowana_lala · 2013-09-26, 17:16

Książka zawsze ma milionową przewagę nad filmem ale uważam że ekranizacja Igrzysk nie była tak źle zrobiona jak pisaliście.

Ciekawi mnie jak będzie wyglądała druga część

lazurrowaa · 2013-09-29, 13:11

już niedługo sie przekonamy <3

2012-06-16, 14:22	#182
rasta hime Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 120	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Igrzyska są moją ulubioną książką. Pochłonęłam je w 2 dni i teraz źle się czuję z tym, że nigdy wiecej nie będę odkrywać ich na nowo. Są przerażające - dzieci, które muszą się nawzajem zabijać, aby wrócić do domu, kapitolińczycy - ludzie tak zapatrzeni w siebie, którym zalezy tylko na zabawie... Do głębi poruszyło mnie tO (niby nic, ALE): Po pierwszym przeczytaniu Igrzysk miałam po prostu fazę na to - teraz oglądam w necie to wszystko i wzruszają mnie teksty 'we're just children fightig to get home', śmierć Rue, Prim... pierwszy raz płakałam przy jakiejkolwiek książce w kosogłosie, gdy katniss krzyczy do jaskra 'ona nie żyje, słyszysz? nie żyje!' - wywołało to potok łez... Jak mogli zabić finnicka?! Straszne jest to, że co roku ginęły 23 osoby. Dla zabawy... Po przyczytaniu igrzysk śniło mi się, że biorę udział w igrzyskach i autentycznie we śnie czułam to przerażenie, gdy ktoś biegł na mnie z nożem/siekierą/inną bronią z zamiarem zabicia mnie... Z całych Igrzysk najbardziej chyba lubię Johannę Mason 'they can't hurt me. i'm not like the rest of you. there's no one left i love'. Jest cudowną postacią, uwielbiam ją. Oczywiście jestem team peeta ;D Ksiązka wywarła na mnie niesamowite wrażenie, teraz zamierzam przeczytać battle royal Zresztą... kto wie czy to tak nie będzie wyglądać za kilkadziesiąt lat? nasze społeczeństwo jest teraz w stylu have fun, go to the party. czyżbyśmy zamieniali się w kapitolińczyków?

2012-06-17, 14:25	#183
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Film ogólnie wg mnie jest nierówny. Podoba mi się dobór obsady, na początku nie podobał mi się Peeta ale szybko podpasował mi także on. Tylko w sumie Lenny w roli Cinny jakoś tak nie bardzo mi leżał, ale był ok, po prostu w życiu bym nie wpadła, żeby można było obsadzić w tej roli Kravitza. ;-) Prędzej już bym widziała jako Cinnę tego aktora, który grał Senecę, ale nie czepiam się. Dobrze wg mnie jest oddana sama atmosfera tego, że rodzice tracą dzieci, które muszą jechać na śmiertelne igrzyska. I to właściwie koniec zalet. Sam film jest mocno spłycony, wolałabym, żeby trwał np. 3,5 godziny a było więcej wątków, nie było to wszystko takie powierzchowne. Taka wyszła z tego historyjka o biegających po lesie nastolatkach, mordujących sie oczywiście, i z grozą (Snow i rebelia) w tle. Tymczasem 1 część to jest głównie polowanie, arena, brakuje np. motywu ze zmiechami, brakuje choćby szerszego przedstawienia umiejętności/osobowości Rue. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-06-17 o 14:28

2012-06-17, 18:15	#184
DariaKom Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 123	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Książki bardzo dobre, choć moim zdaniem 3cz. najgorsza...obawiam się, że ekranizacja tej konkretnej będzie słaba. Czekałam na pierwszą ekranizację i generalnie była dobra, ale książka nieporównywalnie lepsza...tu potwierdza się zasada, że filmy nie dorównują książkom.

2012-06-17, 22:16	#186
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka No, jak dla mnie film zmasakrowali, dobrali dobrze obsadę, mieli świetny materiał do przedstawienia, do tego współczesne efekty specjalne pozwalają naprawdę na wiele, a mam wrażenie, że zrobili to jak na kolanie, byleby nakręcić, wepchać i cześć. ;-) Scena z bestiami ;-) tylko mnie w tym przekonaniu ostatecznie utwierdziła, w książce robiące wrażenie było nie to, że napadały ich wilki ale, że to byli uśmierceni wcześniej trybuci. ;-) Na ten film naprawdę czekałam, trajler był super (to odliczanie ;-)), co do następnych, nie wiem, olewam, czułam się mocno rozczarowana. Już sobie wyobrażam, że 3ka to będzie taki Syjon z Matrixa2. :P W Matrixie to chociaż mieli super efekty specjalne i niezłe sceny walki. :P W ogóle nie wiem po co w tym filmie np. pokazywali te miny tych kolesi w białych kitlach co obsługiwali arenę. Albo po co np. pokazali scenę z poduszkowcem w lesie skoro w ogóle nie było poruszenia kwestii tamtej awoksy. ;-) Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2012-06-17 o 22:21

2012-06-19, 19:30	#189
DariaKom Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 123	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka A wiecie co mi się w filmie średnio podobało? Wiem jak w książce opisani byli Kapitolczycy, że przeginali ze stylizacją i tak dalej .. w zasadzie nie zastanawiałam się nigdy nad tym, jakby to miało wyglądać w ekranizacji...ale to co zobaczyłam mi nie przypadło do gustu. To było takie tandetne, nie wyglądało jak społeczeństwo przyszłości (jak raczej ja sobie to wyobrażałam) , raczej jak kadry ze starego tandetnego filmu z lat 90tych kategorii C... Wam się podobało?

2012-06-20, 11:13	#191
DariaKom Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 123	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Nie wiem dlaczego, ale mnie ten obraz rozczarował... nie spodziewałam się, że będą tak tandetni....

2012-07-20, 19:56	#193
Elsay Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 4 389	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Właśnie skończyłam czytać. Świetna jest. Nie mogłam się od niej oderwać. I nawet jak skończyłam to rozmyślałam. Mam wielką ochotę obejrzeć film no i oczywiście przeczytać pozostałe książki. __________________

2012-11-06, 09:35	#194
nosferatku Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 1 923	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Orwell dla dzieci i młodzieży... odkryłam książki dopiero długo po filmie, który mnie zachwycił, bo zrobili go świetnie. Kompletnie nie rozumiem tej krytyki, z którą się spotyka (ale to chyba na tym polega, że ludzie powinni mieć odmienne zdania). Film jest naturalistyczny, przejmujący, ale udało im się nie przesadzić i nie zrobić z niego wielkiej jatki i morza sztucznej krwi, co jest wielkim sukcesem. Świetna scenografia, rewelacyjne kostiumy, a do tego nie przesadzili z efektami specjalnymi, co też jest mało hollywoodzkie. Książki zaś są, uczciwie przyznaję, świetne. Odzyskałam z ich pomocą wiarę w to, że literatura popularna, przeznaczona dla młodszego czytelnika, też może być na bardzo wysokim poziomie.

2012-11-06, 18:56	#195
klaudia2314 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 323	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka bardzo wciągające książki, film nawet też był fajny

2012-12-20, 18:13	#196
tenebris Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 526	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Rewelacyjna trylogia. Przeczytałam 3 tomy w dwa dni, wciągnęło mnie jak nie wiem. Najpierw obejrzałam film, ale byłam bardzo zmęczona i przysypiająca - nie zrozumiałam go do końca, ciesze się że dałam drugą szansę temu tytułowi i sięgnęłam po książki (ogólnie nie przepadam za ekranizacjami, wolę książki niż filmy). Nie zgadzam się tez że to seria dla małolatów, wg mnie to jest raczej tekst dla dorosłych ludzi, trzeba umieć dostrzec w tym wszystkim prawdziwy problem jaki jest poruszany, nie jatkę na arenie, ale to o co tak naprawdę chodzi... Wyrzucony w przyszłość Orwell. Zaobserwowałam tez śmieszną różnicę pomiędzy filmem a książką. Po obejrzeniu filmu nie lubiłam Peety. Nie wiem czemu. Wydawał mi się taki obłudny. Po przeczytaniu książki, od samego początku nie przepadałam za Gale'em, a kibicowałam K&P. Szkoda że ekranizacja W pierścieniu ognia dopiero za rok... __________________ PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

2012-12-30, 21:20	#197
lazurrowaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 6 091	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Witam wszystkich. Po nowym roku dorwę się do "Kosogłosa" <3. Już nie mogę się doczekać. Od "Igrzysk Śmierci" i "W pierścieniu Ognia" nie mogłam się oderwać. Collins jest genialna ! I zgadzam się z tenebris, że fabuła tej książki nie jest czysto rozrywkowa, skłania też do refleksji. i też nie mogę sie doczekać ekranizacji drugiej części. . Mam nadzieję, że uda im się lepiej niż pierwsza filmowa część. __________________ cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa. Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio.

2013-01-02, 11:57	#198
Seonet Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 6	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Nie rozumiem waszego rozczarowania - jak na budżet, jaki mieli i ograniczony czas (producenci nie chcieli się zgodzić na dłuższy czas trwania tłumacząc się niepewnością związaną z przyjęciem filmu), to produkcja wyszła świetnie. Może nie genialnie, ale doskonale ukazywała klimat książki i co najważniejsze, bez przesadyzmu pokazywała śmierć i cierpienie (nie tylko samych trybutów, ale i ich bliskich), chociaż to też w większości zasługa aktorów.

2013-01-02, 17:13	#199
lazurrowaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 6 091	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Być może masz rację. Ale lepiej by zrobili gdyby..hmm.. tak bardzo się nie spieszyli, ze tak to ujmę. . A poza tym oglądając film nie wiedziałam, że mieli jakieś tam ograniczenia i po prostu oceniałam patrząc przez pryzmat książki. __________________ cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa. Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio.

2013-06-04, 13:17	#202
pempek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 4 323	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka To ja od innej strony, bo najpierw obejrzałam film i podobał mi się, totalnie moje klimaty, fajnie nakręcony, fajne stylizacje (mi właśnie Kapitolczycy się bardzo podobali - stylizacje jak z Piątego Elementu). Jak bym była młodsza, to byłabym wręcz oczarowana. Później sięgnęłam po książkę - REWELACJA!!!!!! Super napisana, świetne postacie, super, super, super Kończę 3 tom i już tęsknię.... PS. Uwielbiam książki antyutopijne, czytałam ich wiele i ta, mimo że dla młodzieży jest w mojej czołówce

2013-06-07, 23:20	#204
pempek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 4 323	Igrzyska Śmierci - znakomita książka Bardzo mi sie podobał Wielki Marsz Kinga, jeśli chodzi ci o książkę podobna do igrzysk Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-06-08, 11:48	#205
Nesu Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: UK Wiadomości: 169	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka dzieki juz zapisuje i szukam do zakupu

2013-06-09, 12:55	#206
Weronika1993 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: Wonderland Wiadomości: 67	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Książka świetna, nie mogłam się oderwać Jestem tylko trochę rozczarowana ekranizacją... Jennifer jakoś mi nie pasuje do roli Katniss, Peetę też sobie trochę inaczej wyobrażałam, ale to tylko moja prywatna wizja Trzecia część była już niestety trochę zbyt udziwniona jak dla mnie, jakby autorka wiedziała do czego chce dojść, ale nie do końca miała pomysł na to, co do tego doprowadzi... Pewnie się mylę W całych trzech częściach najbardziej zaskoczyła mnie śmierć Prim... tego to się jednak nie spodziewałam. __________________ Lubię samotność, ale tylko we dwoje Edytowane przez emememsik Czas edycji: 2013-06-10 o 19:58 Powód: spoiler

2013-09-08, 09:58	#207
_Matilde_ Biała Dama Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 6 434	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Przeczytałam dwie części całkiem niedawno, trzecia czeka na półce. Troche sie bałam ze to bedzie za ciezka tematyka, przygnebiajaca. Ale przeżyłam, akcja mnie wciagneła, daje do myślenia. Nie jestem na bieżąco i biorąc do ręki ksiazke nie wiedziałam ze istnieje film, i miałam nadzieje ze w tym przypadku film sobie daruja. Czytałam dyskusje na filmwebie i przekonałam sie ze efekt jest taki jakiego sie obawiałam: film nie oddaje głebi ksiażki i jej przesłania, za to szokuje okrucienstwem. Nie wiem czy go obejrze __________________ Weź głęboki wdech Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem Webook Filmweb Last.fm

2013-09-17, 16:06	#208
Tici Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 462	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka A my oglądaliśmy ten film w zeszłym miesiącu po już paromiesięcznej przerwie i w sumie, to nie wiem do czego by się tam przyczepić. Film był dobrze zrobiony. Można by się np. bać, że film zostanie przelukrowany i złagodzony. A tu była pokazana beznadzieja biedniejszych dystryktów i brutalność samych igrzysk. To jednak co innego niż czytanie książki, ale lepiej patrzeć na film, jak na coś osobnego. Przede wszystkim musi się kleić.

2013-09-26, 17:16	#209
malowana_lala Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 30	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka Książka zawsze ma milionową przewagę nad filmem ale uważam że ekranizacja Igrzysk nie była tak źle zrobiona jak pisaliście. Ciekawi mnie jak będzie wyglądała druga część

2013-09-29, 13:11	#210
lazurrowaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 6 091	Dot.: Igrzyska Śmierci - znakomita książka już niedługo sie przekonamy <3 __________________ cofanie się to najgorsze co możesz zrobić. Niekorzystanie z życia jest jedną z form samobójstwa. Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię 'przepraszam' lub 'kocham' mówię serio.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)