Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 cz. IV

[anya_krk]

Napisane przez sarah.m

Ja kupiłam małej miekkie buciki. A teraz zastanawiam sie czy nie powinnam zainwestowac w jakies do chodzenia, bo moja skubanica mała już staje na nogi i siedziec nie chce

Tylko nie wiem jak jej dobrac buciki..znaczy wiem teoretycznie..ale juz widze,jak Klaudia bedzie chetnie je mierzyła w sklepie

moja nie miała nic przeciwko mierzeniu butów. Chyba nawet nie zauważyła bo tyle się w sklepie działo.

Dzień dobry!
Noc minęła albo lepiej albo ja sie przyzwyczaiłam do pobudek a zębów nie widać.

[gabriellao0]

Napisane przez zanka205

Gabi a możesz mi jeszcze napisać ile czasu trzymasz taki obiadek w lodówce?

średnio na raz wychodzi mi 6-7 słoiczków
więc stoją w lodówce góra 6-7 dni
bo robię, Kaja wyjada i robię nowe jak mam ostatni w lodówce

Napisane przez raspberry69

Gabi nie wiem z jakich warzyw robisz obiadki, ale gotowanie w domu napewno do tanszych nie nalezy...u mnie warzywa na 4 zupki to wydatek rzedu 2-3 euro, nie licze miesa, oliwy, proadu, wody, mycia
no ale ja wole mojej corce gotowac mimo wszystko nie ma to jak obiadek zrobiony przez mamusie

no ja płacę w złotówkach
i kupuje warzywa na targu

i co ceny Wam podać?
dobra tyle co pamiętam
kalafior 3 zł, brokuł też, marchew jakieś chyba 4 zł, pietrucha 7 zł, ziemniaki to 1-2 zł, fasolka 4,50, buraki 2-3 zł
ale to ceny za kilo a z kilo marchwi to o jennny można nagotować a nagotować
mówiłam ostatnio nakupiłam za 10 zł warzyw plus kaszki dwie (kilka łyżeczek) to niech będzie że kaszki za 2 zł, nózka królicza to ja wiem 5-10 zł plus woda gaz
czyli powiedzmy jakieś 30 zł???
i miałam 6 słoików 190 i 2 po 125 ml
jeden słoik 5-6 zł. mały 4-5 zł.

tyle, że jak jej gotuje to "wiem co dałam do środka" i po np. miesiącvu gotowania jednak wychodzi taniej

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez alex501

GABI - uwielbiam takie tłuściutkie dzieciaczki ślicznego masz skarbka

.

ona ma 6-7 miesięcy i waży ciut ponad 8 kg, wcale tłuściutka nie jest
ale chuda też nie

ps. spotkałam laski z mojej szkoły rodzenia (terminy porodów były luty-kwiecień i było nas 8 )
Kaja jest najlżejsza! i !!! wszystkie do teraz karmią piersią !!!

Napisane przez memi

---------- Dopisano o 03:48 ---------- Poprzedni post napisano o 03:43 ----------

Napisane przez memi

ja tam ryzu czy kaszy do zup nie dodaje ale Antek jest na moim mleku wysokokalorycznym, w ktorym, nawiasem mwoiac sa tez najodpowiedniejsze tluszcze.

co racja to racja

Napisane przez fizjo83

gabi a dlaczego pasteryzujesz sloiki??Skoro nie dodajesz masla ani oliwy(tylko tuz przed podaniem) to w lodowce spokojnie wytrzymaja 3 dni.

pasteryzuję bo się "boję" że coś tam wlezie nie halo
tak na wypadek W
i to nie prawda że słoik hippa się nie zapasteryzuje bo sie nie zakręca!
Ja wszystkie obiadki robię w hipppowych słoiczkach!!! i wszystkie je gotuje! i jak otwieram to pstrykaja jak oryginały

a słoików mam masę po cielęcince własnie!
[QUOTE=raspberry69;1479514 8]Ja bym nie laczyla dwoch kaz na raz bo nie ma takiej potrzeby a lepiej dac np. z owockiem na podwieczorek

[/QUOTE]
a dlaczego nie?
ja pierwszy raz teraz je wymieszałam bo Kaja się najada słoiczkiem na 2-3 godziny tylko

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez mamika6

albo zaczne sie leczyć bo tak byc nie może ,albo wiecej i częściej musze trunkować- bo w lutym ide na imprezke calonocną ,a wstyd tak siedzieć na trzezwego lub uchlac sie jednym kieliszkiem.Do jutra

a tam jaki wstyd?
ja nieraz byłam na imprezie gdzie np. tylko ja byłam trzeżwa i miałam taki ubaw jak

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

no a teraz lecę zakupić to krzesełko
bo się jednak zdecydowałam

[mamika6]

Dzien dobry...ja gotuje malej co drugi dzien,wrzucam co mam po ręka tzn. jakie warzywa,przynajmnie jak tego nie zje to mnie serce tak nie boli kiedy wyrzucam prawie cały nietkniety słoiczek za 5 zł!owoce daje i ze sloiczków i świeze(banany i jabłka narazie).Buziak zapomniałam ci napisać ze Dawid ma świetne poczucie rytmu,moze w przyszłości jakiś tancerz zawodowy bedzie ,co?Moja pije mleka ok.700 ml(a lekarka powiedziała ze i tak to troche za mało) i daje jej wit.d,tak zalecił nawet lekarz od bioderek.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

[QUOTE=gabriellao0;1480561 3]średnio na raz wychodzi mi 6-7 słoiczków
więc stoją w lodówce góra 6-7 dni
bo robię, Kaja wyjada i robię nowe jak mam ostatni w lodówce


no ja płacę w złotówkach
i kupuje warzywa na targu

i co ceny Wam podać?
dobra tyle co pamiętam
kalafior 3 zł, brokuł też, marchew jakieś chyba 4 zł, pietrucha 7 zł, ziemniaki to 1-2 zł, fasolka 4,50, buraki 2-3 zł
ale to ceny za kilo a z kilo marchwi to o jennny można nagotować a nagotować
mówiłam ostatnio nakupiłam za 10 zł warzyw plus kaszki dwie (kilka łyżeczek) to niech będzie że kaszki za 2 zł, nózka królicza to ja wiem 5-10 zł plus woda gaz
czyli powiedzmy jakieś 30 zł???
i miałam 6 słoików 190 i 2 po 125 ml
jeden słoik 5-6 zł. mały 4-5 zł.

tyle, że jak jej gotuje to "wiem co dałam do środka" i po np. miesiącvu gotowania jednak wychodzi taniej

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------



ona ma 6-7 miesięcy i waży ciut ponad 8 kg,1. wcale tłuściutka nie jest
ale chuda też nie
[LEFT]ps. spotkałam laski z mojej szkoły rodzenia (terminy porodów były luty-kwiecień i było nas 8 )
Kaja jest najlżejsza! i !!! wszystkie do teraz karmią piersią !!!



co racja to racja


pasteryzuję bo się "boję" że coś tam wlezie nie halo
tak na wypadek W
i to nie prawda że słoik hippa się nie zapasteryzuje bo sie nie zakręca!
Ja wszystkie obiadki robię w hipppowych słoiczkach!!! i wszystkie je gotuje! i jak otwieram to pstrykaja jak oryginały

a słoików mam masę po cielęcince własnie!

Napisane przez raspberry69

Ja bym nie laczyla dwoch kaz na raz bo nie ma takiej potrzeby a lepiej dac np. z owockiem na podwieczorek

[/QUOTE]
a dlaczego nie?
ja pierwszy raz teraz je wymieszałam bo Kaja się najada słoiczkiem na 2-3 godziny tylko

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------


a tam jaki wstyd?
ja nieraz byłam na imprezie gdzie np.2. tylko ja byłam trzeżwa i miałam taki ubaw jak

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

no a teraz lecę zakupić to krzesełko
bo się jednak zdecydowałam

1.moja wazy tez cos koło 8 kg ale do tłustosci to jej daleko2.no faktycznie,to moze być ciekawe,patrzeć jak sie zachowują inni pod" wpływem" i czasem robią różne dziwne rzeczy

[czoornoo]

Napisane przez gabriellao0

pasteryzuję bo się "boję" że coś tam wlezie nie halo
tak na wypadek W
i to nie prawda że słoik hippa się nie zapasteryzuje bo sie nie zakręca!
Ja wszystkie obiadki robię w hipppowych słoiczkach!!! i wszystkie je gotuje! i jak otwieram to pstrykaja jak oryginały

to napisz krok po kroku jak pasteryzujesz bo mi sie w ogole sloiczki od kupnych obiadkow nie chcialy zamknac ani gerbera ani hippa... zaden!!

dzien dobry
a ja chcialam zaoszczedzic na pampersach no i sobie zaoszczedzilam..
Igorkowi sie odparzyla
i teraz musze leciec kupic Pampersy

[mamika6]

Napisane przez czoornoo

to napisz krok po kroku jak pasteryzujesz bo mi sie w ogole sloiczki od kupnych obiadkow nie chcialy zamknac ani gerbera ani hippa... zaden!!

dzien dobry
a ja chcialam zaoszczedzic na pampersach no i sobie zaoszczedzilam..
Igorkowi sie odparzyla
i teraz musze leciec kupic Pampersy

biedna dupka,to jakie wczesniej używałaś i jak oszczedzałaś?

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

ciekawe co robi teraz Alkamor?

[czoornoo]

Napisane przez mamika6

biedna dupka,to jakie wczesniej używałaś i jak oszczedzałaś?

wczesniej uzywalam roznie... na noc mam zawsze Pampersy. szlekerowskie ani zadne happy itp nie odparzaly,to ja pomyslowa mama kupilam fitti w biedronce... no i mam...
prawie cala paczka wyladuje w koszu...

[buziaczekk]

mamika Dawid wypija 630 ml na dobe a dokladnie 2 x 210 mleka i kaszke z mlekiem na wodzie (150 ml wody) i tyle.....bo wiecej nie ma kiedy mu dac bo nie wyrobi sie z czasem a wciskac na sile mu co 2,5 h nie bede bo przeciez tego nie wypije....dostaje co 3,5 h a do tego czasami dostaje deserek owocowo mleczny - gotowiec, albo z jogurtem albo z mlekiem albo z twarozkiem ale to nie codziennie...
W schemacie z hippa pisze ze 9 miesiac 2 x 200 ml, porcja kaszki lub deseru owocowo mlecznego...


Na urodzinach nie poleglam nie robilo na mnie wogole wrazenia to jedzenie i ze mi pod nosem smaka robili slodycze mnie nie ruszaja bo nie jestem slodyczoholikiem jedynie czipsoholikiem ale na szczescie takich cudowo nie ma na urodzinach a mialam swoje jedzonko jablko i gruszke a potem groszek, pomidor, seler ale to ostatnie jadlam juz w aucie w drodze od domu bo akurat byla godz 19 wszyscy ze mnie sie nasmiewali ale co mi tam! wytrzymam! jest dobrze a waga 2 kg mniej i najlepsze jest to ze jak zwaze sie rano na czczo to wieczorem waze dokladnie tyle samo pomimo tego ze przez caly dzien co 2 h w siebie wciskalam jedzenie!!
Teraz zjadlam troche makreli i 2 jajka....Dawidowi tez sie dostalo

[czoornoo]

ja tez poprosze ta diete!!! kto mi przesle?

[buziaczekk]

Napisane przez czoornoo

ja tez poprosze ta diete!!! kto mi przesle?

daj maila

[anya_krk]

Napisane przez czoornoo

dzien dobry
a ja chcialam zaoszczedzic na pampersach no i sobie zaoszczedzilam..
Igorkowi sie odparzyla
i teraz musze leciec kupic Pampersy

biedna Prezesikowa dupcia

Napisane przez mamika6

ciekawe co robi teraz Alkamor?

jak w sobote poszla sie seksic to zaginela w akcji

Napisane przez buziaczekk

Na urodzinach nie poleglam nie robilo na mnie wogole wrazenia to jedzenie i ze mi pod nosem smaka robili slodycze mnie nie ruszaja bo nie jestem slodyczoholikiem jedynie czipsoholikiem ale na szczescie takich cudowo nie ma na urodzinach a mialam swoje jedzonko jablko i gruszke a potem groszek, pomidor, seler ale to ostatnie jadlam juz w aucie w drodze od domu bo akurat byla godz 19 wszyscy ze mnie sie nasmiewali ale co mi tam! wytrzymam! jest dobrze a waga 2 kg mniej i najlepsze jest to ze jak zwaze sie rano na czczo to wieczorem waze dokladnie tyle samo pomimo tego ze przez caly dzien co 2 h w siebie wciskalam jedzenie!!
Teraz zjadlam troche makreli i 2 jajka....Dawidowi tez sie dostalo

szybko masz efekty - już 2 kg.

[zanka205]

hej
ale wczoraj poszalałam, wypiłam prawie trzy szklanki wina i było ciężko
piliśmy wino i gadaliśmy do 1.00 i padliśmy, a najlepsze, że o 2.00 Filip się obudził na mleko i ledwo co udało mi się go nakarmić, helikoptery miałam i odpływałam już heheh
już nie wypiję tyle wina naraz

Buziaczekk gratki kg
ja biorę się za ćwiczenia i rzucam chipsy
że też w to wierzę

[czoornoo]

Napisane przez zanka205

ja biorę się za ćwiczenia i rzucam chipsy
że też w to wierzę

no jak tak naprawde w to nie wierzysz to ja watpie ze rzucisz te chipsy

[buziaczekk]

Czoornoo polecialo a wogole z czego ty chcesz chudnac przeciez ty chudzielec jestes!! Ja w pierwszej kolejnosci musze zrzucic 5 kg te ktore mi zostawil Dawid........a jak dobrze pojdzie i wytrzymam to zastanowie sie jeszcze na zrzuceniem swoich 5 kg ale boje sie tego cholernego efektu jojo choc w tej diecie podobno go nie bedzie pozyjemy zobaczymy

Zanka oj jak ja bym chciala rzucic chipsy teraz na czas diety rzucilam ale co bedzie potem.....a jak ja rzuce chipsy to co ja z tego zycia bede miec za przyjemnosci
Wino pilam w piatek 3 lampki i mialam helikoptery, chcialam pic dalej ale juz nie wchodzilo we mnie to i poszlam spac

[anya_krk]

Napisane przez zanka205

hej
ale wczoraj poszalałam, wypiłam prawie trzy szklanki wina i było ciężko
piliśmy wino i gadaliśmy do 1.00 i padliśmy, a najlepsze, że o 2.00 Filip się obudził na mleko i ledwo co udało mi się go nakarmić, helikoptery miałam i odpływałam już heheh
już nie wypiję tyle wina naraz

Buziaczekk gratki kg
ja biorę się za ćwiczenia i rzucam chipsy
że też w to wierzę

heh, ja już tak dawno nie piłam, że chyba od powąchania korka już by mi było wesoło . A ja jestem uzależniona od ciastek, muszę codziennie zjeść bo inaczej chodzę wkurzona :/ Pocieszam się, że jem jedynie takie "suche herbatniki" bez dodatków

Chyba przesadzę Klaudię dzisiaj do spacerówki - bo jak ją położę w gondoli i dotego ubraną w kurtkę to nie ma jak się ruszyć. Jak jej ułożę rączki tak je trzyma przez cały spacer bo nie ma pola do manewru . Bez sensu, że na zimę muszę ja przesadzać. Następne dziecko urodzę sobie tak, żeby zimę przejeździło w gondolce
a gdzie jest monix? czyżby pozazdrościła alkamorce?

[czoornoo]

Napisane przez buziaczekk

Czoornoo polecialo a wogole z czego ty chcesz chudnac przeciez ty chudzielec jestes!! Ja w pierwszej kolejnosci musze zrzucic 5 kg te ktore mi zostawil Dawid........a jak dobrze pojdzie i wytrzymam to zastanowie sie jeszcze na zrzuceniem swoich 5 kg ale boje sie tego cholernego efektu jojo choc w tej diecie podobno go nie bedzie pozyjemy zobaczymy

ja chce chudnac z brzucha!
chociaz po ostatnim schudnieciu spowodowanym duzym stresem pierwsze gdzie mi tluszcz uciekl to : cycki i teraz mam wszystkie staniki za duze
a buziak to ile ty w ogole wazysz?

[buziaczekk]

Napisane przez czoornoo

ja chce chudnac z brzucha!
chociaz po ostatnim schudnieciu spowodowanym duzym stresem pierwsze gdzie mi tluszcz uciekl to : cycki i teraz mam wszystkie staniki za duze
a buziak to ile ty w ogole wazysz?

W podpisie masz moja wage startowa i dzisiejsza za ladnie to wyglada i to mi sie nie podoba cosik ale zobaczymy.....chcialabym wazyc jak kiedys 55 kg ale przytylam 5 kg i wazylam 60 ( i jako tako to akceptowalam bo tez nie bylo źle) a dzieki Dawidowi doszlo jeszcze 5 kg wiec bylo 65 kg (i tych 5 kg juz nie da sie zaakceptowac bo to wsumie 10 kg i juz jest źle)

Gdybym wrocila do pracy to szybko bym te kg zrzucila bo to wkoncu praca fizyczna 8 h na nogach i gimnastyka no ale coz narazie nie wracam

[czoornoo]

Napisane przez buziaczekk

W podpisie masz moja wage startowa i dzisiejsza za ladnie to wyglada i to mi sie nie podoba cosik ale zobaczymy.....chcialabym wazyc jak kiedys 55 kg ale przytylam 5 kg i wazylam 60 ( i jako tako to akceptowalam bo tez nie bylo źle) a dzieki Dawidowi doszlo jeszcze 5 kg wiec bylo 65 kg (i tych 5 kg juz nie da sie zaakceptowac bo to wsumie 10 kg i juz jest źle)

Gdybym wrocila do pracy to szybko bym te kg zrzucila bo to wkoncu praca fizyczna 8 h na nogach i gimnastyka no ale coz narazie nie wracam

o to nie jest tak zle... jak ty juz 2 kg schudlas to szybko kilogramy poleca
a ta dieta calkiem fajna jest
chyba bede musiala sie zastanowic

[alkamor]

Napisane przez Ev@

A w ogóle do kiedy wit D podawać? Ja już zaczęłam podawać mu mleko następne, ono ma też witaminy więc chyba powinnam już mu odstawić D w kropelkach? Mleko pije raz dziennie. Ja Wy podawałyście?

mnie się wydaje, że chyba do roku się podaje

Napisane przez sarah.m

Dopiero sie zorientowałam,ze przeniosłyscie sie na nowy wątek slepa jestem

Miałam pokazać moją Klaudie..wiec pokazuje

i jeszcze pytanko - czy Wasze maluszki jeszcze ulewaja?

śliczna

Napisane przez czoornoo

hallo... weekend sie powoli konczy... wracac tu!!!

ja jestem dopiero teraz...ale proszę nie bić

Napisane przez Tun1a

Na butach jest napisane 20. Pojechaliśmy z Zaplutkiem i najpierw jej przymierzyliśmy nogę do takiej miarki i wyszło, że nawet 17 rozmiaru nie ma. Poszłam do sklepu dla niemowląt. Tam mierzyliśmy butki rozmiar: od 6 do 12 miesięcy i były za małe. Szukaliśmy najmniejszych rozmiarów w normalnych sklepach. Ta 20 nam pasowała dlatego, że była rozpinana do samego dołu, bo innych butów nie dało się założyć na taką wiotką nogę

no właśnie....z tą nogą to problemiki małe są

Napisane przez mamika6

Przestraszylam sie Czoornoo i na chwilke wpadlampoogladalam zdjecia ,filmiki,świetnie nam sie dzieci rozwijaja!widzisz Buziak,Dawidek sobie dobrze radzi i po co nam były te zmartwienia.Popytam syna jak mozna cos wkleić tzn jakis filmik ,to tez bym sie pochwalila wyczynami Lenki.A teraz ....-mam opiekunke!to moja siostra rodzona,z jej małą zostanie mama a ona popilnuje Lenki! normalnie tak sie ciesze ,w koncu moze przespie dobrze noc...poza tym nic ciekawego,wczoraj wypilam 2 drinki i rano mialam kaca po 2 drinkach!!!!.albo zaczne sie leczyć bo tak byc nie może ,albo wiecej i częściej musze trunkować- bo w lutym ide na imprezke calonocną ,a wstyd tak siedzieć na trzezwego lub uchlac sie jednym kieliszkiem.Do jutra

mówi się " Muszę zacząć więcej TANKOWAĆ"

Napisane przez sarah.m

Dziekujemy za komplementy

Dziewczyny, widze,ze w temacie butków jestescie. Powiedzcie,czy Wy juz kupujecie swoim malcom buciki takie "dorosłe" ? czyli takie, w ktorych beda juz stawiały swoje pierwsze kroczki ?
My poki co mam mięciutkie buciki na zime..ale widze,ze chyba najwyzsza pora zaczac rozgladac sie za takimi "dorosłymi"

z tego co widzę to głównie chyba wszystkie już kupują takie "dorosłe" ja napewno takie kupuję bo moje dziecię ostatnio pasjami stoi a jak się go trzyma za ręce to próbuje iść (chociaż do chodzenia to się jeszcze zejdzie)

Napisane przez czoornoo

dzien dobry
a ja chcialam zaoszczedzic na pampersach no i sobie zaoszczedzilam..
Igorkowi sie odparzyla
i teraz musze leciec kupic Pampersy

po tych z Biedronki a nie mówiłam

Napisane przez mamika6

ciekawe co robi teraz Alkamor?

cały czas zbieram się żeby odpisać ale włączyłam wizaż i czytałam tak po troszku....bo a to musiałam się umyć...a to wstawić pranie (ale mam stertę ) potem musiałam dać dziecku śniadanie...umyć włosy...i się zeszło

Małżon w pracy...ale dzisiaj tylko do 16 przyszła mi dzisiaj jedna z tych zabawek co zamówiłam (ta grzechotka grająco-świecąca vtech) i fajna no i pajacyki przyszły...a że paczka kilka dni się opóźniła to babka mi jeszcze rajstopki zapakowała

Moje dziecko jest niemożliwe...odkąd w piątek udało mu się samemu stanąć na nóżkach jest normalnie jakiś karmagedon wszędzie próbuje stawać (czasem ryzykuje życie ) ehh...

[anya_krk]

Napisane przez czoornoo

ja chce chudnac z brzucha!
chociaz po ostatnim schudnieciu spowodowanym duzym stresem pierwsze gdzie mi tluszcz uciekl to : cycki i teraz mam wszystkie staniki za duze
a buziak to ile ty w ogole wazysz?

A facet da radę na takiej diecie? bo muszę sobie troche mężona odchudzić. Buziaku masz tam jeszcze gdzieś mojego maila? to byś mi wysłała

A co ja u licha zacytowałam? eee nie będę już zmieniać

[alkamor]

no właśnie...a gdzie kierowniczka

[czoornoo]

Napisane przez alkamor

po tych z Biedronki a nie mówiłam

alkamor bo ty jestes ...

Napisane przez anya_krk

A facet da radę na takiej diecie? bo muszę sobie troche mężona odchudzić. Buziaku masz tam jeszcze gdzieś mojego maila? to byś mi wysłała

A co ja u licha zacytowałam? eee nie będę już zmieniać

facet? hmmm..moze i by dal rade ale nie mow mu ze chcesz go odchudzic bo wtedy napewno nie bedzie tego jadl

[alkamor]

Aaaa...jeszcze co do obiadków miałam napisać, że ja licząc ile wydałam mniej więcej na składniki (chociaż nigdy nie wpadłam na to, żeby podliczać ) to nigdy nie wpadłabym na to, że zużywam wodę czy gaz....no bo to chyba naturalna kolej rzeczy nie ?? poza tym jak podgrzewam gotowy obiadek w kąpieli wodnej też zużywam gaz i wodę nie ?? poza tym no ile tej wody na to pójdzie...tyle co kot na płakał...a zmywać to i tak zmywam...2 garnki w tą czy tamtą to nie ma różnicy idę kawę zrobić sobie..

[buziaczekk]

Napisane przez anya_krk

A facet da radę na takiej diecie? bo muszę sobie troche mężona odchudzić. Buziaku masz tam jeszcze gdzieś mojego maila? to byś mi wysłała

A co ja u licha zacytowałam? eee nie będę już zmieniać

Podaj mi jeszcze raz tego maila a facet czy da rade watpie....probowalam to z moim ale moze i by sie udalo jakby siedzial w domu calymi dniami a niestety w pracy nie da rady jesc co 2 h i jeszcze zabierac te wszystkie cuda! On jak ma 10 min czasu to je na szybko obiad na stolowce a co dopiero co 2 h jesc no wiec dogadalismy sie ze w pracy je normalnie na stolowce i to co sobie kupi po drodze a w domu je to co ja!

[sarah.m]

Co do wagi , to nasza Klaudia (wazona tydzien temu przed szczepieniem) miała 7,300kg. To nie duzo , patrzac na jej wage urodzeniowa (4170g).
Jesli o odchudzanie chodzi..to słyszałam o tej diecie turbo same dobre opinie Ale moja miłosc do słodyczy, chipsów itp jest silniejsza.. wiec nie mam nawet co probowac... Jednak postawiłam sobie za cel utrate jeszcze kilku kg, zeby wygladac jak człowiek Dlatego codziennie zasuwam z wozeczkiem ile sie da i karmie dalej mojego głodomorka i rezultaty widac

I znów nie zdazyłam wszystkiego przeczytac..ale produkujecie niezle Nic to, uciekam do pracy i wieczorkiem zrobie drugie podejscie do Waszych postów no chybaze naprodukujecie do wieczora jeszcze wiecej

Ja dzis jak zombi chodz...Klaudia zasneła wczoraj o 23:30 (normalnie zasypiała ok 19:30)..do tego z 4 razy budziła sie w nocy.. I wez tu normalnie funkcjonuj teraz w pracy
Miłego dnia i do usłyszenia wieczorkiem

[alkamor]

noo tak...dzisiaj to nie szalejecie z pisaniem

Ja a w zasadzie my (ja+Kuba ) byliśmy w sobotę u mojej siostry....znalazło sie jeszcze kilka ciuszków i zabawek dla łobuza...m.in taka kolejka i bączek...tylko taki jak ja to mówię bardziej nowoczesny bączek....coś podobnego do TEGO tylko, że troszkę inny Chicco.dobrze, że się znalazł bo chciałam podobny kupić Kubie

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez sarah.m

Ja dzis jak zombi chodz...Klaudia zasneła wczoraj o 23:30 (normalnie zasypiała ok 19:30)..do tego z 4 razy budziła sie w nocy.. I wex tu normalnie funkcjonuj teraz w pracy
Miłego dnia i do usłyszenia wieczorkiem

eee...tylko 4 razy

[buziaczekk]

Pokaze wam najnowoczesniejsze cwiczenia na sezon 09/10
Takze uwazajcie z tym alkoholem zeby sie wam potem cwiczyc nie zachcialo przypadkiem

[czoornoo]

Napisane przez buziaczekk

Pokaze wam najnowoczesniejsze cwiczenia na sezon 09/10

no to jest smieszne,ale z drugiej strony to ja wspolczuje takim ludziom

[Malpka]

hejka po weekendzie 7 stron, no co wy i jak ja mam być na bieżąco

[anya_krk]

Napisane przez buziaczekk

Pokaze wam najnowoczesniejsze cwiczenia na sezon 09/10
Takze uwazajcie z tym alkoholem zeby sie wam potem cwiczyc nie zachcialo przypadkiem

[czoornoo]

zapomnialam wam napisac ze o 6 rano byly mial wypadek..
na krzyzowce-on twierdzi ze mial zielone,baba twierdzi tez ze miala zielone... sprawa trafi do sadu
ale ja go znam i to pewnie jego wina,bo raz tez tak bylo ze jak jechalismy to on nie zauwazyl ze wlasnie wskoczylo czerwone,a ja malo zawalu nie dostalam...