10 kg w dół! Tym razem się nam uda!

[katarakta]

Napisane przez binuska

Foltynka, czyzby chodzilo o moja wypowiedz ? :P Ja uwielbiam to wino

A co wzrostu to ja mam 176 i wcale nie jestem z niego zadowolona, wolalaby miec 170 albo 168 moglabym ubrac szpilki na wysokim obcasie i nikt by sie na mnie nie patrzyl tak jak teraz... jak na jakas zyrafe

Jesteś mojego wzrostu i masz ten sam problem co ja. Strasznie podobają mi się buty na obcasach, ale nie lubię słuchać komentarzy "ale ty jesteś wysoka", i głupio się czuję jeśli przewyższam moich znajomych.

[SharMea]

Napisane przez chudsza

wiem, że mało jem, ale w ogole nie jestem głodna
już to piszę któryś raz, że to że nie jesteś głodna nie znaczy, że organizm nie głoduje, proszę wszystkie dziewczyny które odchudzają się dietą niskokaloryczną (poniżej 1500 kcl) o zmianę wątku, bo nie mam ochoty wyczytywać tych bzdur

wiec sksuze sie tylko na 1 kieliszek martinii i nic nie bede jesc
więc lepiej już zjedz niż pij kolorowe alkohole, które są jedną z najbardziej tuczących rzeczy (nawet bardziej niż piwo)

Amen. Ja już nie mam nawet ochoty tłumaczyć wszytskim w koło o metaboliźmie, bo w większości przypadków odbija to się jak od słupa...

Napisane przez binuska

SharMea chce powiedziec ze Twoj porada była bardzo przydatna
Dzis na zakupach nie skusilam sie na nic slodkiego, potem jak moj facet przyszedl do domu i zaczal jesc batoniki i kusil bym zjadla ja mowilam ze nie... potem poszlam do sklepu i wzielam z "przyzwyczajenia" kinder bueno i nagle sie opamietalam i ja odlozylam szybciej niz je wzielam

Od jutra zaczynam juz tak na powaznie cwiczyc i prowdzic stabilna diete

I gratuluje Za to ja najadłam się wczoraj ciasta za Ciebie xD ale w sumie sumieni mnie nie gryzie, bo wieczorem na spacer poszłam z przyjaciółką, a później z TŻtem na zakupy ;D

Foltynko pozostawisz pewne wypowiedzi bez komentarza... szczerze powiem, że wspólne odchudzanie to nie jest temat dla większości z Was... Może ten drugi? W krzywym zwierciadle odchudzania, byłby na pewno odpowiedniejszy dla wielu osób

[foltynka]

SharMea też pisze na krzywym zwierciadle i tu, ale nie wszyscy musza sie zgadzac z moim zdaniem jak rowiez ja nie musze innych wysłuchiwac i sie z nimi zgadzac.

Mam 26 lat a nie 13 i naprawde sporo wiem na temat odchudzania. Wszystko co robie, czy zle czy dobrze robie na wlasna odpowiedzialnosc.

Chyba chcecie sie mnie stad pozbyć

[binuska]

Mi wszyscy mowia ze dobrze wygladam w obcasach no ale zle sie czuje jak obcy ludzie patrza sie na mnie dziwnie, bardzo dziwnie. Chodze w obcasach ale malych, mam pare ulubionych szpilek ktore maja obcasy ok 7-10 cm ktorych nie zabardzo lubie ubierac w swoim jakze malym miescie

[foltynka]

Mi mąż ciągle powtarza, ze powinnam w s zpilkach chodzic, ale ja przez kilka lat chodziła w glanach wiec mi ciężko
ale powoli sie do nich przyzwyczajam mam gruuube łydki, wiec szpilki mnie wysmuklaja

[TYSiiiA]

Witam
Ja z dzisiejszego dnia jestem zadowolona zjadłam 5 posiłków w jednakowych odstępach JESTEM Z SIEBIE DUMNA oby tak dalej !!!!

PS. A JAK U WAS BO NIKT NIC NIE PISZE NA TEN TEMAT

[foltynka]

ja standardowo 3 posiłki, duzo wody i czerwona herbatka, bez pokus sie obyło. A męzowi na kolacje zrobiłam makaron + filet z kurczaka w sosie serowo-cebulowym mama próbowała sosu, bo ja tego nigdy nie robie hehe Mąsiu pochłonął cały talerz, szwagier reszte

[katarakta]

Napisane przez binuska

Mi wszyscy mowia ze dobrze wygladam w obcasach no ale zle sie czuje jak obcy ludzie patrza sie na mnie dziwnie, bardzo dziwnie. Chodze w obcasach ale malych, mam pare ulubionych szpilek ktore maja obcasy ok 7-10 cm ktorych nie zabardzo lubie ubierac w swoim jakze malym miescie

Właśnie ja lubię 5-8cm obcasy. Dobrze się w nich czuję i kobieco, tylko jestem wtedy wielka i przez to nie zakładam ich zbyt częst, a bardzo lubię.

Dzisiaj niedzielnie zjadłam tylko 4 posiłki (miałam długi sen )

[foltynka]

zwykle też chodze w takich 6-8 cm, ale mam jedne kozaki 10 cm porażka, zakładam je tylko na zakupy jak jade autem

[SharMea]

Wiek tutaj nie gra roli foltynko, odchudzanie z głową gra role główną ;]

U mnie z jedzonkiem nie najgorzej, choć ni chce mi się nawet tego opisywać xD

[chudsza]

SharMea a jaką diete stosujesz bo widzę, że już ładnie schudłaś

Ja dzisiaj zaczynam od nowa, znowu eh, wiem jestem okropna. Na razie zjedzone placuszki owsiane, później muszę coś wykombinować. Wieczorem na trening a teraz jeszcze a6w.

[foltynka]

a jadłyscie moze ten batonik Fitness - co ma 90kcal? np na pierwsze lub drugie sniadanie?? Kupiłam sobie dzis 2 truskawkowy i czekoladowy i tak mysle,ze bede go jesc jak bede chodzic do pracy na rano bo wtedy jem o 5 rano i pozniej o 10

a dzis na sniadanie o 8 rano płatki ezgotyczne z domieszka ryżowych z ciepłym mlekiem a teraz kawa czarna ze słodzikiem byłam juz na zakupach w tesco i na spacerku ;-)

do pracy na 14 wiec przed 13 obiad. Z racji tego,ze mama ma focha sama bede sobie gotowac. Na dzis gotuje mintaja, brokuł, cukinie i z 2 marchewki, wszystko z wody + troszke ziaen smaku by nie było jałowe.
A w pracy to kawa, pewnie zrobie sobie butle duzaa aqua slim i pozniej w przerwe ok17 serek wiejski

[chudsza]

Ja jem czasami takie batoniki, ale z herbapolu, ze śliwką albo z orzechami

[Mangiamo]

Chyba się podłączę do waszego odchudzania Nie mam doświadczenia w odchudzaniu, bo każde kończyło się po 3 dniach :/ Nie znam diet, ale wole je od ćwiczeń. Też chcę zrzucic 10kg. Zobaczymy, moze tym razem sie uda Dodam że mam 168 cm wzrostu i ważę ok. 67kg. A i musze dodac, ze nie lubie skomplikowanych diet, do których cieżko o składniki, wole proste potrawy. Jeśli ktos sie zna i moze cos polecić to chętnie wysłucham porady. I jeszcze jedno, wyrzekne się pizzy, MCa itp, za słodyczami raczej nie przepadam (ale słodzę herbatę i raz w miesiącu sięgam po batona albo czekolade:P)

[katarakta]

Napisane przez Mangiamo

Chyba się podłączę do waszego odchudzania Nie mam doświadczenia w odchudzaniu, bo każde kończyło się po 3 dniach :/ Nie znam diet, ale wole je od ćwiczeń. Też chcę zrzucic 10kg. Zobaczymy, moze tym razem sie uda Dodam że mam 168 cm wzrostu i ważę ok. 67kg. A i musze dodac, ze nie lubie skomplikowanych diet, do których cieżko o składniki, wole proste potrawy. Jeśli ktos sie zna i moze cos polecić to chętnie wysłucham porady. I jeszcze jedno, wyrzekne się pizzy, MCa itp, za słodyczami raczej nie przepadam (ale słodzę herbatę i raz w miesiącu sięgam po batona albo czekolade:P)

Cześć. A może zmniejsz porcje jedzenia? Jak poczujesz, że zaspokoiłaś głód to nie dojadaj do końca. Ja jestem teraz na diecie plaż południowych, jest o tym wątek na wizażu, ja sobie troszkę zmodyfikowałam i wcinam też owoce, a podobno przez 2pierwsze tyg, powinno się je ograniczać na tej diecie. Nie czuję się głodna, spożywam posiłki co ok 3 godziny, a przynajmniej próbuje. Nie jestem ekspertką od żywienia, piszę tylko to co ja robię, ale jestem pewna, że dziewczyny Ci pomogą i razem będziemy się wspierać
Dzisiaj mija u mnie 5 dzień od momentu gdy nietknęłam słodyczy i moja dieta nabrała jakiś kształtów i wiecie co? Jestem szczęśliwa jak nigdy. Czuję się lekka i pełna energii, chociaż nie wiem czy schudłam i ile. Nadal nie dorobiłam się wagi

[perelka0314]

hejka u mnie dietkowo chyba ok
1ś były diwe kanapeczki z wędlinką i warzywkami
2ś 2 jabłuszka
o: udko z surówką z pekinki pory marchewki kukurydzy z jogurtem nat
p: bedzie szklanka kefiru z sucharkiem
k:galareta z kurczaka z surówką z obiadu
nie wiem jak waga bo nie mam jej..na studiach a w domku dopiero 26 będę

[chudsza]

Ja juz w domku po długim dniu na uczelni, mialam leciec na zajecia jeszcze ale choróbsko mnie jakieś złapało i nie mam siły. Wcinam kanapki z kurczakiem, i popijam zieloną herbatką.

[perelka0314]

Chudsza jak masz długo zajęcia to co zabierasz na uczelnie bo ja mam z tym problem...;/

[chudsza]

normalne obiady, potrawki z kurczaka, sałatki, ryż, kasze. Do plastikowych pojemników i jem na przerwach

[perelka0314]

aha też chyba będe tak robic...a powiedz mi jak narazie moje menu jest ok?

[chudsza]

poza malutkim śniadaniem wszystko jest ok, jeżeli nie możesz zjeść większego wtedy II śn jedz większe, bo to jednak najważniejszy posiłek w ciągu dnia, może zawierać nawet pełno węglowodanów

[perelka0314]

Jutro planuje bułke na sniadanie to za malo? co dodac?a musli naraz ile mogę zjeśc?

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

a i jak robisz te placuszki owsiane?

[chudsza]

zjedz jajecznice z chlebkiem posmarowanym masłem, do tego pomidorki i nalej sobie szklanke maślanki.

a placki robie z 6 łyżek płatków owsianych, 2 łyżki otręb, 2 jajka, blenderuje i na patelnie

[perelka0314]

Ale mam na rano na uczelnie;/ nie dam rady jajecznicy...;/ wziąc moze jogurt albo kefir smakowy ale o%? a tych placuszków ile zjadasz?

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

a szklanka musli to nie zadużo z malym jogurtem i jabłuszkiem startym?

[chudsza]

to przygotuj sobie coś na śniadanie dzisiaj, albo wstań wcześniej, jajecznica to 5 minut z zegarkiem w reku, tyle ile kanapka, a jeżeli nie masz czasu na zdrowe jedzenie, to nie zaczynaj odchudzania, bo Twój wysiłek pójdzie na marne

a musli jablko i jogurt to nie za duzo

[perelka0314]

a te placuszki można dziś zrobic i jutro odgrzac? i np. dwa czy trzy placuszki i bułka? sorki że Cię męcze ale o 7 rano nie jadam tylko gdzieś o 9...dlatego jajecznica nie za bardzo;/ tak jem ale jak jestem w domku albo mam na 10...

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Chudsza ja po raz pierwszy się odchudzam dlatego nie wiem co i jak...dlatego prosze o rady...

[chudsza]

to musisz zacząć jeść z rana, innej rady nie mam

[perelka0314]

to myslisz że tak o
o 8,00 jajecznica z bułką i szklanka kefiru?
11.00 jabłko gruszka
14.00mięsko z surowką
16.00jogurt
18.00 wiejski z pomidorkiem i papryką?
a z tymi placuszkami to można je zjeśc same na sniadanie np z kefirem? tak ze 4?

[chudsza]

no może być, ja jem tyle ile wyjdzie z tego 6/8 zależy, ja robie mniejsze placki, i do tego wiśnie domowej roboty, dzemy, konfitury

[perelka0314]

ja myśle żeby jabluszko potarkowac do tego i Jutro zabiore ze sobą ze dwa/trzy placuszki i tą bulke bo już mam zrobiona;/ a potem nie jem chleba za bardzo...a możesz mi podac swoje przykładowe menu?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

ale od środy zmienie i będe jadla tak jak mówisz a to musli z jogurtem i jabluszkiem to wystarczające śniadanie?