Nasze codzienne jadłospisy, część XI

[201703061224]

Troche nie na temat ale:

co myslicie o piciu soku pomidorowego np na podwieczorek?

[lisnov]

Jestem zdołowana. Gruba, brzydka i chyba muszę się z tym jakoś pogodzić bo nigdy nie uda mi się schudnąć... żegnajcie plany i marzenia, teraz będę leżeć i płakać w poduszkę

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Reavela

R lepiej?

Śniadanie: omlet ze szczypiorkiem, pomidorem, papryką, ogórkiem, słodka herbata z cytryną. ładnie, ale w tej herbatce w miarę czasu staraj się ograniczać cukier, mnie się udało, więc wiem, że jest to wykonalne ^^ no i z rana przydałby się jakieś węgle (np. do tego omletu z dwie łyżki płatków owsianych czy jakiś otrąb ;>)
II śniadanie: kanapka z ciemnym chlebem, z sałatą, ogórkiem, pomidorem, wędliną, serkiem białym, szczypiorkiem. Jabłko, dwie mandarynki, sok. hm, okej! tylko następnym razem ogranicz się do jednego rodzaju owocu (jakoś tak mi się przyjęło, żeby nie mieszać za bardzo, w końcu to cukry proste. ihmo najlepiej jabłka wybierać częściej).
Obiad: (jestem po za domem, więc automatycznie jem co innego ) jabłko, orzechy (włoskie, laskowe), suszone morele, trochę migdałów, sok. To nie jest obiad! bardziej.. podwieczorek.. i połączyłaś ww proste z tłuszczami, a to może utrudniać chudnięcie. Ale widzę, że niżej jest konkret to ok, zwracam honor ;p
Podwieczorek (czyli ten obiad w domu ) duszona noga z kurczaka w duszonych warzywach z przyprawami (marchewka, cebulka, czosnek) herbata. tutaj ładnie!
Kolacja: serek wiejski z kromką chleba razowego, cały pomidor.
Ten chleb radziłabym wywalić z kolacji i wziąć jeszcze jeden pomidor ;D

O wiele lepiej, w porównaniu z poprzednim jadłospisem
_________________________ ___________________

Napisane przez Vegetka

moje dzisiejsze RR

Śn I - owsianka ( 100 ml mleka, 200 ml wody, 4 łyżki płatków owsianych, 1 łyzka otrąb, 5 suszonych moreli ), kiwi, zielona herbata
idealnie, i proporcje ładne (już o tym rozmawiałyśmy )

Śn II - bułka orkiszowa z wędliną drobiową, pomidorem, jabłko ( i tu mały grzech - pół pączka ze śmietaną i 1 ptasie mleczko ) Super, no i każdemu należy się czasami to 10%

O - filet z tilapii na parze, warzywa na patelni 130g, ryż 50 g, po ugotowaniu 25g chyba odwrotnie, przed ugotowaniem 25 ale jakościowo pięęęknie
P - twaróg półtłusyu 120 g, orzechy włoskie 15g.
K - i tu niestety poległam ( 4 ptasie mleczka, 2 kawałki babki jogurtowej - posiadówka z koleżankami. ) Kochana, słodkości nie mogą zastępować normalnego jedzonka! o nie! Tutaj jakiś serek wiejski czy coś mógł być, jako konkretna i porządna kolacja..

widzę po sobie, że jak przez cały miesiąc nie jadłam słodyczy to mnie nie kusiły. jak raz sobie pozwoliłam to nie skończyło się na jedym więc wiem, że narazie nie mogę sobie pozwalać...
Mam DOKŁADNIE TO SAMO. Od 4 miesięcy w ogóle nie jem słodyczy (w co sama nie umiem uwierzyć), ale na tyle dobrze znam swój organizm i siebie samą, że wiem, na 10000% że jak zacznę jeść słodycze i raz sobie pozwolę choćby na kostkę czekolady to zacznie się piekło.. cieszę się, że na tyle dobrze się znam i wiem jak zareaguje (; więc ja w ogóle słodycze odstawiam.

proszę o ocenę.

Bosko.
_________________________ _____________________
wszystko jw.

[Irish lady 28]

Uuuu

1. jajo na miękko, paluch z ziarnami : 1 połówka z serkiem Hochland ogórkowym,kilka plastrów ogórka zielonego,cebulka, 2 połówka: 2 plastry szynki chudej,3 plasterki ogórka
2. 2 szklanki kefiru, kawałek makreli wędzonej
3. garść pistacjowych orzechów + marchewka
4. pierś kurczaka zapiekana w rękawie z przyprawą gyros + 2 ziemniaczki z koperkiem + 3 łychy buraków,2 lampki wina

i jak???

[Vegetka]

zjedzmniebejbe dzięki bardzo ! co do kolacji, to te słodycze tak mnie zamuliły, że już nic nie mogłam zjeść. jak to mówią człowiek uczy się na błędach. i trzeba na siebie znaleźć sposób, więc w moim przypadku słodycze - nigdy więcej

[Reavela]

R lepiej?

Śniadanie: omlet ze szczypiorkiem, pomidorem, papryką, ogórkiem, słodka herbata z cytryną. ładnie, ale w tej herbatce w miarę czasu staraj się ograniczać cukier, mnie się udało, więc wiem, że jest to wykonalne ^^ no i z rana przydałby się jakieś węgle (np. do tego omletu z dwie łyżki płatków owsianych czy jakiś otrąb ;>)
II śniadanie: kanapka z ciemnym chlebem, z sałatą, ogórkiem, pomidorem, wędliną, serkiem białym, szczypiorkiem. Jabłko, dwie mandarynki, sok. hm, okej! tylko następnym razem ogranicz się do jednego rodzaju owocu (jakoś tak mi się przyjęło, żeby nie mieszać za bardzo, w końcu to cukry proste. ihmo najlepiej jabłka wybierać częściej).
Obiad: (jestem po za domem, więc automatycznie jem co innego ) jabłko, orzechy (włoskie, laskowe), suszone morele, trochę migdałów, sok. To nie jest obiad! bardziej.. podwieczorek.. i połączyłaś ww proste z tłuszczami, a to może utrudniać chudnięcie. Ale widzę, że niżej jest konkret to ok, zwracam honor ;p
Podwieczorek (czyli ten obiad w domu ) duszona noga z kurczaka w duszonych warzywach z przyprawami (marchewka, cebulka, czosnek) herbata. tutaj ładnie!
Kolacja: serek wiejski z kromką chleba razowego, cały pomidor.
Ten chleb radziłabym wywalić z kolacji i wziąć jeszcze jeden pomidor ;D

Napisane przez zjedzmniebejbe

O wiele lepiej, w porównaniu z poprzednim jadłospisem

dziękuję pięknie. jadłospis na jutro, więc wrzucę trochę otręb i trochę płatków owsianych. Ze słodkiej herbaty staram się zrezygnować, ale nie od razu, bo to nie wykonalne. a co do kolacji to też zastosuję.

edit. a mogę zamieniać miejscem podwieczorek z obiadem? Bo niestety w tygodniu nie mogę sobie pozwolić na ciepły posiłek o 13-14.

[mircia14]

Moje dzisiejsze R
Śniadanie (9:30) - owsianka na mleku 0,5% ze startym jabłkiem (nałóg)
Przekąska (11:15) - jabłko
Obiad (12:30) - pierś z kurczaka smażona bez tłuszczu z przyprawą do gyrosa, duuuuużo sałatki (kapusta pekińska, por, papryka czerwona i sos czosnkowy - jogo nat z czosnkiem);1 porcja sufletu z wątku Dukana (http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=177) - 1/5 z tego
wszystkie 8minutówki + 30min biegania
Podwieczorek (16:00) - omlet z tego przepisu (tylko dam 2 plastry szynki) + kromka razowca z plastrem szynki + herbatka bez cukru
Kolacja (19:00) - serek wiejski z pomidorem

Proszę o ocenę

[orzeszek01]

Napisane przez lisnov

Jestem zdołowana. Gruba, brzydka i chyba muszę się z tym jakoś pogodzić bo nigdy nie uda mi się schudnąć... żegnajcie plany i marzenia, teraz będę leżeć i płakać w poduszkę

Czy Ty sie leczysz? Chodzisz na terapie?
Musisz zrozumieć, ze najpierw MUSISZ "wyleczyć" głowe a dopiero potem brać sie za odchudzanie.
Wiem o czym mówie,bo sama przechodziłam przez bagno kompulsów.
Koniecznie bierz sie za leczenie,jesli jeszcze tego nie robisz.
Inaczej bedzie sie to za Tobą ciagneło całe zycie.

[Kaori_91]

Napisane przez Kaori_91

Moje u/P (pt.cały dzień w domu i wieżyczki z książek :P ):
śniad: owsianka jabłkowo-cynamonowa Elovena (taka kupna, gotowa- chciałam spróbowac i polecam ^^) z łyżką rodzynek, połową jabłka z cynamonem i szklanką mleka 2% (wyszła gęsta papka-mniaaam ), kubas kawy.
II śniad: bułeczka orkiszowa: pół z kremem czekoladowym z chrupkami ryżowymi ; pół z masłem, 2 łyżeczkami twarożku domowego, troszku papryki i pomidorka. Jabłko.
ob: gołąbek z sosem pomidorowym, średni ziemniak, gotowane brokuły i fasolka szparagowa.
podw: kawałek drożdżowego podzielonego na dwie części: pół z masłem orzechowym, pół z powidłami śliwkowymi (omggg już nie sięgam pamięcią kiedy ostatnio jadłam takie rzeczy, ale warto było ), jabłko.
kol: (tutaj już nie miałam na nic ochoty, więc...) wieśniak z kawałkiem pomidora i papryki.

w ciągu dnia:woda, zielona i waniliowa herbata.

Jestem z siebie zadowolona, bo w końcu się przełamuję do słodkości i nowych produktów Kłaniam się o ocenkę

Aha i mam pytanko do dziewczyn z podobnym problemem- czy jak przeszłyście na P to dało Wam to siły? Miałyście ich więcej, byłyście bardziej energiczne? Wpłynęło to pozytywnie na Wasze samopoczucie? Bo czuję się jak flak i stara babcia :P i mam nadzieję, że to P coś mi da

up

[lisnov]

Napisane przez orzeszek01

Czy Ty sie leczysz? Chodzisz na terapie?
Musisz zrozumieć, ze najpierw MUSISZ "wyleczyć" głowe a dopiero potem brać sie za odchudzanie.
Wiem o czym mówie,bo sama przechodziłam przez bagno kompulsów.
Koniecznie bierz sie za leczenie,jesli jeszcze tego nie robisz.
Inaczej bedzie sie to za Tobą ciagneło całe zycie.

Leczenie nic nie daje. Gdybym przyszla tylko z problemem kompulsow to moze by bylo okey ale tego jest za duzo. A ja mam juz dwadziescia pare lat.

[ysska1991]

Napisane przez Vegetka

zjedzmniebejbe dzięki bardzo ! co do kolacji, to te słodycze tak mnie zamuliły, że już nic nie mogłam zjeść. jak to mówią człowiek uczy się na błędach. i trzeba na siebie znaleźć sposób, więc w moim przypadku słodycze - nigdy więcej

Dziewczyny ja mam to samo caly czas jak bylam na dietce (2 lata)i jak nie jadlam wogole slodyczy bylo dobrze, nic mnie nie kusilo po prostu bylo ZERO SLODYCZY a od juz kilku miesiecy pozwalam sobie na co nieco i tak sie zaczelo.. potrafie zjesc 2 czekolady od razu Musze znowu powiedziec sobie ze koniec CALKOWITY KONIEC ze slodyczami, wiem ze bedzie trudno ale jak przyjdzie okropna ochota to siegne po owoc...oby nam sie udalo

[liquefy]

Moje R w kierunku U


śniadanie: owsianka (5 lyzek platkow, pol kostki chudego twarogu, kiwi)
przedtreningowy: omlet (2 biaka, zoltko), kawaleczek dorsza wedzonego

1h silowy

po: 1/3 szklanki kaszy gryczanej(przed gotowaniem), piers z indyka
podwieczorek: salatka (duzo warzyw+ 3 plasterki poledwicy sopockiej)
kolacja: serek wiejski ze slonecznikiem

[venus in furs]

Moje R p.t "w lodówce pusto a mi nie chce się iść do sklepu" Ocenicie?

1. Pęczak na mleku z cynamonem i wanilią
2. Miseczka czystej zupy ogórkowej
3. czerwona fasola z pomidorami, cebulą i fetą pokrojoną w kostkę
4. 2 roladki ze schabu nadziewane szpinakiem
5. puszka makreli w oliwie, sok z cytryny, korniszony

[kyana]

R
8:00 owsianka (pół szklanki wody, pół mleka) + płatki owsiane z 5 łyżek, trochę żurawiny i siemię lnianego. Starte jabłko i pół serka wiejskiego.
11:30 Trochę sera białego chudego z otrębami, parę płatków kukurydzianych i łyżka miodu.
14:30- zupa pomidorowa, kurczak duszony na patelni na soku jabłkowym (domowej roboty, 100% soku bez cukru) parę brukselek, warzywa z patelni i świeża surówka z marchwi i jabłka.
18:00 łosoś wędzony z warzywami.

[samtajm]

R
Będę wdzięczna za ocenę (to moje początki)

Ś: 2 kromki chleba młodości (hmm...?) z pastą z pieczarek, pomidorem i cebulką
II Ś: mały jogurt naturalny z 2 łyżkami granoli, 2 łyżkami otrębów i łyżeczką siemienia lnianego, jabłko, kilka pistacji
O: zupa szczawiowa (na kostce warzywnej; z pietruszką, marchewką i selerem) i 1,5 jajka
K: filet z dorsza gotowany na parze razem z mieszanką warzywną

Zawsze jem tylko 4 posiłki, jestem śpiochem i mam ten komfort pracy, że wstaję dopiero ok. 10-11 więc jedząc co 2,5- 3h wchodzą mi idealnie 4 posiłki na dzień

[Tula0]

Napisane przez Kaori_91

Moje u/P (pt.cały dzień w domu i wieżyczki z książek :P ):
śniad: owsianka jabłkowo-cynamonowa Elovena (taka kupna, gotowa- chciałam spróbowac i polecam ^^) z łyżką rodzynek, połową jabłka z cynamonem i szklanką mleka 2% (wyszła gęsta papka-mniaaam ), kubas kawy. Jeśli byłoby to utrzymaniowe śniadanie to bym się zgodziła, ale jesteś na Pee. Dorzuć coś jeszcze!

II śniad: bułeczka orkiszowa: pół z kremem czekoladowym z chrupkami ryżowymi ; pół z masłem, 2 łyżeczkami twarożku domowego, troszku papryki i pomidorka. Jabłko. A duża była ta bułeczka?

ob: gołąbek z sosem pomidorowym, średni ziemniak, gotowane brokuły i fasolka szparagowa. Za mało ziemniaków! No i tylko jeden gołąbek. Znów powtórzę, że: jak na U obiad jest ok., ale przecież jesteś na Pe

/Może jakiś deserek? /

podw: kawałek drożdżowego podzielonego na dwie części: pół z masłem orzechowym, pół z powidłami śliwkowymi (omggg już nie sięgam pamięcią kiedy ostatnio jadłam takie rzeczy, ale warto było ), jabłko.
Znów jabłko? A może by tak zamienić je na banana/winogrona? I do drożdżowego idealnie pasuje kubas kakao, spróbuj

kol: (tutaj już nie miałam na nic ochoty, więc...) wieśniak z kawałkiem pomidora i papryki. Baaardzo mi się nie podoba ta kolacja. Pozwolisz, że nie skomentuje tego...

*Może coś po kolacji by wpadło?

w ciągu dnia:woda, zielona i waniliowa herbata.

Jestem z siebie zadowolona, bo w końcu się przełamuję do słodkości i nowych produktów Kłaniam się o ocenkę
Fajnie, fajnie, ale kolacja była powalająca Z resztą mam nadzieję, że sama dobrze o tym wiesz.

Aha i mam pytanko do dziewczyn z podobnym problemem- czy jak przeszłyście na P to dało Wam to siły? Miałyście ich więcej, byłyście bardziej energiczne? Wpłynęło to pozytywnie na Wasze samopoczucie? Bo czuję się jak flak i stara babcia :P i mam nadzieję, że to P coś mi da

up

Mało NNKT, nie ma żadnych orzechów, pestek itp. No i jedyne owoce w twoim jadło to JABŁKA
reszta j.w

[m-m-m]

U
I(8.30): owsianka z 2łyżek płatków i 2łyżek otrębów z bananem (już zapomniałam jak smakują ) i garstką posiekanych orzechów włoskich, kakao na mleku 2%
II(11.30): kromka chleba na zakwasie z masłem i pomidorem, marchewka
III(13.00): kubek czystego rosołu
IV(14.00): plaster schabu, 2ziemniaczki, duuuużo sałatki (sałaty, pomidorki, ogórek, rzodkiewka, czerwona fasola), herbata - jestem z siebie bardzo dumna, bo po raz pierwszy od dawna zjadłam cały obiad
planuję
V(16.30): pół grejpfruta, herbata
45min interwałów
VI(19.00): serek homo nat albo jogurt nat

widzicie postęp? bo ja tak

[zjedzmniebejbe]

Dzisiaj będzie pomarańczkowa ocena (przed chwilą jadłam pomarańczę, więc jakoś mi zostało xD)
_________________________ ____________________

Napisane przez liquefy

Moje R w kierunku U

śniadanie: owsianka (5 lyzek platkow, pol kostki chudego twarogu, kiwi)
Okej, solidne śniadanie do postawa ^^ dodałabym jakieś warzywo, chociaż jednego pomidorka..
przedtreningowy: omlet (2 biaka, zoltko), kawaleczek dorsza wedzonego mhm
1h silowy
po: 1/3 szklanki kaszy gryczanej(przed gotowaniem), piers z indyka Nie mam pojęcia ile to 1/3 szklanki (po ugotowaniu), ale mam nadzieję, że się najadłaś
podwieczorek: salatka (duzo warzyw+ 3 plasterki poledwicy sopockiej) ładnie
kolacja: serek wiejski ze slonecznikiem okii

Poprawnie ^^. Powodzenia na U! Utrzymanie jest chyba gorsze od samego R, trzeba się bardzo kontrolować.. ;/
_________________________ ________________

Napisane przez venus in furs

Moje R p.t "w lodówce pusto a mi nie chce się iść do sklepu" Ocenicie?

1. Pęczak na mleku z cynamonem i wanilią dobre to? ^^ Jaka wanilia? olejek zapachowy (jak do ciast) czy takie pałeczki? Normalnie muszę spróbować, podaj przepis ;>
2. Miseczka czystej zupy ogórkowej Nie ma białka, mogłaś do zupy dodać cuś, może pierś ? albo twaróg chociaż? Skromnie..
3. czerwona fasola z pomidorami, cebulą i fetą pokrojoną w kostkę Czerwona fasola - byle nie zbyt często (tak słyszałam, czy to prawda to nie wiem - mnie nie utrudniała chudnięcia), i ta feta - bee, tłusty ser, wyrzuć won out albo zastąp twardym serem białym twarogowym pokrojonym w kostkę?
4. 2 roladki ze schabu nadziewane szpinakiem Schab.. wieprzowy? Zamień go na białe mięso, jeśli nie miałaś nic innego to ewentualnie może być, byle nie co drugi dzień :p
5. puszka makreli w oliwie, sok z cytryny, korniszony Jeśli w sklepie są makrele wsw to lepiej wybierać właśnie taką - już makrela sama w sobie jest tłusta

Podoba mi się (:
_________________________ ____________

Napisane przez kyana

R
8:00 owsianka (pół szklanki wody, pół mleka) + płatki owsiane z 5 łyżek, trochę żurawiny i siemię lnianego. Starte jabłko i pół serka wiejskiego. ładnie
11:30 Trochę sera białego chudego z otrębami, parę płatków kukurydzianych i łyżka miodu. Te płatki kukurydziane możesz zastąpić bran flakesami - są pyszne i mają sporo błonnika, no i są zdrowe i jak najbardziej polecane na Rrrr ;>
14:30- zupa pomidorowa, kurczak duszony na patelni na soku jabłkowym (domowej roboty, 100% soku bez cukru) parę brukselek, warzywa z patelni i świeża surówka z marchwi i jabłka. Super
18:00 łosoś wędzony z warzywami. dobrze, ale dlaczego ostatni posiłek o 18? Chodzisz spać o 21? ;o taką kolację możesz sobie zaserwować nawet godzinę przed snem.

Tutaj też mi się podoba
_________________________ __________________

Napisane przez samtajm

R
Będę wdzięczna za ocenę (to moje początki)

Ś: 2 kromki chleba młodości (hmm...?) z pastą z pieczarek, pomidorem i cebulką Ta pasta z pieczarek to robiona czy kupiona? jeśli kupiona to wywal ją i zrób sama - przynajmniej wiesz co jest w środku (: najadłaś się takim śniadaniem? Ja nie wyobrażam sobie dnia bez owsiankiiii !
II Ś: mały jogurt naturalny z 2 łyżkami granoli, 2 łyżkami otrębów i łyżeczką siemienia lnianego, jabłko, kilka pistacji okej, poprawnie, tylko połączyłaś tłuszcze (pistacje) z węglowodanami. Następnym razem staraj się unikać takich kombinacji ;>. Ale jeśli było ich tylko kilka to nie ma się czym martwić.
O: zupa szczawiowa (na kostce warzywnej; z pietruszką, marchewką i selerem) i 1,5 jajka ładnie, mam nadzieję, że była jej SPORA micha! i że warzyw było dużo!
K: filet z dorsza gotowany na parze razem z mieszanką warzywną mmm, dobrze

Zawsze jem tylko 4 posiłki, jestem śpiochem i mam ten komfort pracy, że wstaję dopiero ok. 10-11 więc jedząc co 2,5- 3h wchodzą mi idealnie 4 posiłki na dzień

Jak na początek to super, tylko mam jedną uwagę : mało nnkt. Staraj się gdzieś upchnąć posiłek, albo.. staraj się jeść więcej orzeszków czy tłustych ryb, bo to ważne.
_________________________ __
wszystko jak wyżej. ajj, dzisiaj miałam ładne jadłospisy do oceny, aż przyjemnie się robi na sercu, że ludzie biorą dietę na poważnie, a nie robią z tego głodówek (;

[mircia14]

Napisane przez mircia14

Moje dzisiejsze R
Śniadanie (9:30) - owsianka na mleku 0,5% ze startym jabłkiem (nałóg)
Przekąska (11:15) - jabłko
Obiad (12:30) - pierś z kurczaka smażona bez tłuszczu z przyprawą do gyrosa, duuuuużo sałatki (kapusta pekińska, por, papryka czerwona i sos czosnkowy - jogo nat z czosnkiem);1 porcja sufletu z wątku Dukana (http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=177) - 1/5 z tego
wszystkie 8minutówki + 15 min spaceru
Podwieczorek (16:00) - omlet z tego przepisu (tylko dam 2 plastry szynki) + kromka razowca z plastrem szynki + herbatka bez cukru
Kolacja (19:00) - serek wiejski z pomidorem

Proszę o ocenę

Zmieniłam trening (pogoda ) i ponownie proszę o ocenę

[venus in furs]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Podoba mi się (:

Dzięki za ocenę!

Miałam tylko pęczak w torebkach, więc ugotowałam go najpierw w wodzie, a potem (juz bez torebki) wrzuciłam do mleka i zagotowałam. Do tego starty na tarce kawałeczek laski wanilii i taki sam cynamonu. Mi bardzo smakuje

[stupify]

Napisane przez m-m-m

U
I(8.30): owsianka z 2łyżek płatków i 2łyżek otrębów z bananem (już zapomniałam jak smakują ) i garstką posiekanych orzechów włoskich, kakao na mleku 2%
II(11.30): kromka chleba na zakwasie z masłem i pomidorem, marchewka
III(13.00): kubek czystego rosołu
IV(14.00): plaster schabu, 2ziemniaczki, duuuużo sałatki (sałaty, pomidorki, ogórek, rzodkiewka, czerwona fasola), herbata - jestem z siebie bardzo dumna, bo po raz pierwszy od dawna zjadłam cały obiad
planuję
V(16.30): pół grejpfruta, herbata
45min interwałów
VI(19.00): serek homo nat albo jogurt nat

widzicie postęp? bo ja tak

yyy... 2 ziemniaki zamiast 1? Nie widzi mi się to, a owsianka z 2 łyżek mnie zabiła

[Black Cat]

Napisane przez m-m-m

U
I(8.30): owsianka z 2łyżek płatków i 2łyżek otrębów z bananem (już zapomniałam jak smakują ) i garstką posiekanych orzechów włoskich, kakao na mleku 2%

nie nazwałabym tego owsianką.
raczej.. ZALEWAJKĄ.

czekaj, czekaj... to jednak możesz pić mleko?
tak trudno dolać go do owsianki?
a jeśli nie lubisz smaku mleka samego w sobie, to możesz kupować mleka smakowe, albo ugotować na mleku i dodać jakiś serek/jogurt smakowy lub dżem dla zbicia smaku mlecznego.

Widzisz, zawsze jest jakieś rozwiązanie...

II(11.30): kromka chleba na zakwasie z masłem i pomidorem, marchewka

A więc tak: posmarowałaś kromkę chleba masłem
(mogę się założyć, że nie było go więcej niż PÓŁ ŁYŻECZKI)
Więc doszłaś do wniosku, że już "nabiłaś kalorie" więc zrezygnowałaś automatycznie z szynki/sera/jajka/ryby..
A w związku z tym, że byłaś głodna (niewątpliwie) zapchałaś sie marchewką i pomidorem. ( )

III(13.00): kubek czystego rosołu


bez makaronu bo przecież makaron jest TUCZĄCY i KALORYCZNY.
IV(14.00): plaster schabu, 2ziemniaczki, duuuużo sałatki (sałaty, pomidorki, ogórek, rzodkiewka, czerwona fasola), herbata - jestem z siebie bardzo dumna, bo po raz pierwszy od dawna zjadłam cały obiad

Wybacz, że sprowadzę Cię na ziemię, ale TO NIE JEST ŻADEN POWÓD DO DUMY.
(Już pomijając fakt, że zjadłaś ten "obiad" tylko i wyłącznie dzięki temu, że wcześniejsze "posiłki" były przez Ciebie ograniczane do minimum.....)
to: ten obiad jest po prostu ZA MAŁY (!)
mało mięsa, węglowodanów a zapchałaś się warzywami.
Stary schemat.. (*to się robi nudne....)
planuję





V(16.30): pół grejpfruta, herbata
Nie no, nie ma to jak posiłek,, który ma ZERO= 0 kalorii.
Ah już rozumiem! Zjesz grejfruta (daruj, PÓŁ bo przecież cały to za dużo...) żeby przyspieszyć sobie przemianę materii.Kurcze sprytne.
45min interwałów no tak, po takim obżarstwie trzeba poćwiczyć, żeby prztypadkiem nic z tych tlustych, kaloycznych potraw się nie odłozyło..
VI(19.00): serek homo nat albo jogurt nat to już lepiej serek homo, bo w jogurcie są wegle i mozesz przytyć.

widzicie postęp? bo ja tak

niby gdzie jest ten postęp, bo nie zauważyłam..

(jak na moje oko, to ta wegetacja potrwa jeszcze kilka(naście) dni,
a potem m-m-m napisze: "widzę swoje błędy, zaczynam się leczyć".


tylko...

może lepiej nie czekać tych kilku(nastu) dni.. Hm, m-m-m?









nienienie! zdecydowanie mam dosyć głaskania Cię po głowie (!!!)

TY PO PROSTU KŁAMIESZ.

MYŚLISZ ZE JA TEGO NIE WIDZĘ? :conf used:
ZŁOTA ZASADA m-m-m BRZMI: "zwiększajcie jeden posiłek kosztem drugiego,ą potem cieszcie się ze teoretycznie jecie więcej !".


: cojest:






Boże , jakie to SMUTNE !! .

[paszka016]

Wczorajsze U :

Sn: 100g płatków cini minis truskawkowych zalanych szklanka mleka 1,5% , kromka razowca z almette smietankowym , szczypiorkiem , papryka i ogorkiem zielonym , herbatka malinowa

2sn: grahamka z masełkiem : szyneczka , serkiem zoltym , salata , szczypiorkiem , pomidorkiem , ogorkiem i papryka , pomaranczka

O: caly woreczek kaszy jeczmiennej z sosem pieczarkowym , 4 ogorki kiszone

P: kakao na szklance mleka 1,5 % , 10 wafli ryzowych ,,Musli'' z bananem i kokosem

K: 2 jajka na miekko , serek wiejski 200g , kromka razowca z dzemem truskakowym , herbatka malinowa

pomaranczka

i jak ?



Dzisiejsze U :

Sn: 5 pancakes dwa z dzemem truskawkowym , 2 z jogurtem naturalnym i nerkowcami , jeden z nutella i bananem , szklanka cieplego mleczka 1,5 %


2sn : dwie kromki razowca z maselkiem : szyneczka , serkiem capresi , pomidorkiem , szczypiorkiem i ogorkiem kiszonym , jabłuszko

O: pol talerza ziemniaczkow , caly sloik 280g buraczkow z papryka , wielki kotlet schabowy

P: galaretka truskakowa z bita smietana i 3 kostakami startej czekolady gorzkiej i garscia nerkowcow , cappucino smietaknkowe z pianka

K: (bedzie) : salatka :salata , pomidorki , ogorek , kukurydza , szczypiorek , ogorek kiszony , papryka skropione oliwa z oliwek , na zagryche grahamka z masełkiem

i jak?

[liquefy]

zjedzmniebejbe Dziękuje bardzo za ocene! Masz racje z tym U, trzeba sie nauczyc jak nie przesadzac w żadna strone, a to jest najtrudniejsze. Ale juz czas najwyzszy przejsc na utrzymanie

[Kaori_91]

Napisane przez Tula0

Mało NNKT, nie ma żadnych orzechów, pestek itp. No i jedyne owoce w twoim jadło to JABŁKA
reszta j.w

Dziękuję bardzo dopiero teraz zabieram się za siebie i to porządnie, więc muszę się rozkręcic u mnie w domu jada się tylko jabłka i tylko one były dostępne, a chciałam zjeśc jakiś owoc ach i faktycznie muszę zaopatrzyc się w jakieś nnkt Też byłaś na P? I tak powracając do mojego pytania- miałaś po nim więcej sił i w ogóle?

[carmen4400]

U/P
śn. parówka wieprzowa z ketchupem, chrzanem i musztardą, jajo na miękko, 2 kromy dużego okrągłego chleba posmarowane masłem i twarogiem rozrobionym se smietaną i szczypiorkiem (duuuużo szczypiorku) i ogórasem

IIśn. jabłko, 2 kawalki świeżuchnego drożdzowca kakao

ob. miska rosołu z makaronem, marchewką i pietruchą, caly talerz pierogów leniwych polanych podsmażoną na oleju bułka tartą i posypane cukrem
d. 2 kostki czeko z orzechami, sporo chrupek kukurydzianych

P. 3 spore kawałki drożdżowca, jeden z maslem orzechowym; muller mix z orzechami macadamia i chrupkami w czekoladzie; bawarka z mleczkiem 3,2 i cukrem

K. będą 3 kromki z masłem, pasztetem domowym i wędzonką, pekinką, ogórkiem;
wpadną orzechy i chrupki kukurydziane bo mam straszną chcice na nie

w ciągu dnia może w sumie 30 min łażenia po domu...

[amfa333]

Witam ;* Calkiem fajny watek dowiedzialam sie o nim od paru dziewczyn zagladajacych do "mojego" watku
Odchudzam sie od okolo pol roku Zrzucilam juz to, co chcialam, jednak chce zrzucic jeszcze troche i wyrobic sobie figure ;P

Napisze moj przykladowy jadlospis (z gory zaznaczam, ze wplywu na obiady zbytnio nie mam, bo mieszkam z rodzicami ;/ ) Postaram sie opisac jak najdokladniej

Pobudka - godz 8:00
Od 8:30 do 9:00 tancze + czerwona herbata
9:00 śniadanie - mleko 3,2 % (innego nie wypije ) oraz po okolo dwie lyzki platkow musli, kukurydzianych, pszennych, owsianych + zielona herbata
ok 11:00 - 12:00 - jogurt lub ciemna bulka z serem, wedlina, pomidorkiem, ogorkiem, itp + zielona herbata
ok 15:00 jest obiad i tu bywa roznie (rozne rodzaje zup np z makaronem, czasem ziemniaki lub kasza lub ryz z miesem) + zielona herbata
ok 18:00 jajecznica na masle lub ryba smazona na oliwie z oliwek lub jajko lub serek wiejski + czerwona herbata
Ćwiczenia silowe
Po ćwiczeniach dokanczam to, co zaczelam jesc o 18:00 + czerwona herbata

Oczywiscie pije wode w ciagu dnia

Jak myslicie ile moze byc w takim moim przykladowym jadlospisie kalorii i czy jest to dobra droga to tego, zeby zgubic tluszcz, ktory jeszcze niestety mam ;>

[mikusia1302]

Moje dzisiejsze U/R:

ś: 2 kromki razowca, jedna z masłem i 2 plastrami szynki, keczup a druga z serem żółtym, pomidorkiem i papryką kawa
o: 2 gołąbki ze słoika, jabłko
p: szklanka maślanki truskawkowej
k: 2 kromki razowca, serek wiejski z truskawkami, jabłko, cappucino

i jakk?

[Margolcia0703181]

P:

I: owsianka: 4 łyżki owisanych, szkl mleka 2%, łyżeczka miodu, spora garść mieszanki studenckiej

II: kromka słonecznikowego z masłem i camembertem, mandarynka, cappucino

III: 2 gałki ziemniaków, plaster schabu duszonego (z masłem), 2 ogórki kiszone

IV: budyń słodka chwila, jabłko, potem szkl maślanki

V: grahamka z masłem i serem żółtym na jednej ołówce, a na drugiej twaróg i dżem, do tego kakaoz łyżeczką miodu

potem: mandarynka, jabłko

jast lepiej?

[Joelle]

Więc i ja dodam
Moje U.
Ogólnie jem tylko 3 posiłki dziennie, tak jestem już przyzwyczajona i jakoś nie potrzebuję więcej.
Śniadanie : 2 kromki chleba orkiszowego : 1 kawałek z cieniutkim plasterkiem szynki drobiowej i sałaty ; 2 z dwoma plasterkami sera białego, pomidorem i sałatą + jogurt Jogobella jagodowa + herbata
Obiad : pierś z kurczaka + ziemniaki (ale ich nie jadam) + buraczki
Kolacja : dwie kromki chleba orkiszowego : 1 z Almette śmietankowym; 2 z dżemem porzeczkowym + Fantasia truskawkowa + herbata
Bardzo prosiłabym o ocenkę Czy to nie jest za dużo? Bo ja nie chcę przytyćxD