Luckyscent, początek kwietnia

[gwaihally]

No, ani słowa. Żadnego maila od nich. Nic. Po prostu otwieram, a tu cos takiego.

[Florens]

może zwyczajna pomyłka z tym Costesem, a mettemarit chyba sobie poradzi . Paka bez cła i to jest super

[mettemarit]

Napisane przez gwaihally

Tak!. Dosłownie razem z Ava Luxem. Paczkonosz po paczkonoszu.
Właśnie napisałam w wątku Ava Lux o przesyłce i wybierałam się tutaj.
Bez cła oczywiście.

Ale mamy jedną niespodziankę. Już piszę dalej.


Edit: Costes przyszedł..... 125ml splash. Jak tylko to zobaczyłam to najpierw uderzyła mi krew do głowy. "OMG, kliknęłam złą butelkę". Ale nie, sprawdziłam w zamówieniu. Kliknęłam 100ml spray za 135$. A przysłali nam splash 125ml, który kosztuje 170$. Nie musze chyba dodawać, że oczywiście też było zapłacone 135$. Wszystko było wyliczone przecież po równo 500$ za paczkę. I tyle płaciłam. No, chyba się tylko cieszyć.... Ciekawe tylko, co na to mettemarit? Bo to ona będzie znosić butelkę bez spraya. Tak myślę jak ten naddatek rozdzielić i myśle, że w związku z powyższych lwia częśc tego powinna przypaść dla mettemarit z tegoż powodu.

No blada, ale niespodzianka
Jak ja nienawidzę splashów; nie umiem tego ustrojstwa używać

Gwai; co do sposobu dzielenia nadprogramowych mililitrów to zostawiam Ci wolną rękę

[lux perpetua]

Jakby tego było mało.... Właśnie spojrzałam na stonę lucky, a tam Fat Electrician dalej jest back-ordered, tym razem do połowy maja

(no chyba, że oni już wcześniej wysłali naszą drugą paczkę? )

[mirela76]

Uświadomcie proszę laika - co to takiego splash ?

[skarbiatko]

Napisane przez mirela76

Uświadomcie proszę laika - co to takiego splash ?

nie ma atomizera

[gwaihally]

Napisane przez mettemarit

No blada, ale niespodzianka
Jak ja nienawidzę splashów; nie umiem tego ustrojstwa używać

Gwai; co do sposobu dzielenia nadprogramowych mililitrów to zostawiam Ci wolną rękę

To ja sugeruję po niecałym jednym mililitrze dodatkowo dla tych co biorą odlewki z tej flaszki oraz pozostałe co najmniej 15ml dla mettemarit. Po prostu odlewki będa z czubem.

Napisane przez lux perpetua

Jakby tego było mało.... Właśnie spojrzałam na stonę lucky, a tam Fat Electrician dalej jest back-ordered, tym razem do połowy maja

(no chyba, że oni już wcześniej wysłali naszą drugą paczkę? )

Niestety. Paczki nie wysłali. I na pewno opóźnia im to elektryk. Ale chyba nie ma wyjścia. Trzeba czekać.

Napisane przez mirela76

Uświadomcie proszę laika - co to takiego splash ?

Napisane przez skarbiatko

nie ma atomizera

Ano nie ma. Splash to mi sie kojarzy z takim obfitym chlapnięciem prosto z gwinta, jak panowie uzywają wode po goleniu. Ale używanie w takie sposób wielu perfum byłoby poniekąd... brawurowe i nieco rozrzutne Więc nie wiem jak oni chcą żeby takich używać. Palcem? Jak czasami jest taki otwór, że cały palec może tam wleźć. Zostaje tylko przelewanie do atomków. Ale butelka Costesa splasha ładna. Dużo ładniejsza od atomizerowego.

[skarbiatko]

Gwaiko a co jeszcze lezie w tej drugiej paczce z elektrykiem ?

[gwaihally]

Napisane przez skarbiatko

Gwaiko a co jeszcze lezie w tej drugiej paczce z elektrykiem ?

Wszystko, oprócz tego co teraz przyszło, czyli Isosa, Genie de Bois, Costesa i mb02.

[skarbiatko]

rozumiem,no to trza wyluzować i poczekać jeszcze najbidniej 3 tygodnie ...

[dixi]

Gwai dla mnie jest tylko mb02 (oraz próbka escentric 02); czy mogę liczyć na przesyłkę bez czekania na resztę flaszek - trochę mi zależy zeby mb02 miec juuuż....
nie wiem czy moja próbka przyszła, ale gdyby była w niedoszłej paczce, to moglabys ją przechować do jakiegoś następnego razu

[gwaihally]

Napisane przez dixi

Gwai dla mnie jest tylko mb02 (oraz próbka escentric 02); czy mogę liczyć na przesyłkę bez czekania na resztę flaszek - trochę mi zależy zeby mb02 miec juuuż....
nie wiem czy moja próbka przyszła, ale gdyby była w niedoszłej paczce, to moglabys ją przechować do jakiegoś następnego razu

Oczywiście. Jeśli ktos ma tylko to, co było teraz, to wyślę w przyszłym tygodniu. Tylko porozlewam flaszki. Jeszcze Beata11 "tak ma". Nie wiem czy ktos jeszcze. A Twoja próbka Escentric na szczęście już teraz przyszła.

[2016070953]

no nic, to w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak tylko cierpliwie czekać
pozdrawiam, Gwai

[gwaihally]

Wysłane dla dixi i Beaty11, które nie musiały czekać na drugą paczkę. Oraz częściowo wysłane rzeczy razem z Ava Luxem dla skarbiatka, zuzqie.

Nie odnotowuję tego w pierwszym poście, bo jest tak zapchany, że jak tylko chcę go edytować to nawet jak nie napisze nic, tylko nawet cos skasuję, to i tak krzyczy że za dużo znaków. Wtedy mogę tylko anulować zmiany.

[dixi]

wczoraj odebrałam przesylkę, flaszka cała i zdrowa dziękuję pięknie

[beata11]

Hej!
Dostałam odlewki , całe i zdrowe - nic dziwnego w takim opakowaniu.
Costes jest absolutnie rewelacyjny ( ta wieksza odlewka będzie dla mnie) ,
a Isos - dla wielbicieli molekuł, czyli dla mnie

Dziękuję:roza :

[gwaihally]

Cieszę się. Niestety następne wysyłki dopiero po przyjściu drugiej paczki. Napisze do nich maila w tygodniu, wypytam co z przesyłką. Ale na pewno to gruby elektryk trzyma w garści naszą paczkę. Tak jak mówią na stronie: Mid-May.

[gwaihally]

Luckyscent odpisał, że przepraszają i że jeszcze coś koło tygodnia. Czekaja na dostawę Etatów

[lux perpetua]

Zajrzałam przed chwilą na stronę z elektrykiem i już nie jest back-ordered
Czyli miejmy nadzieję, że lada dzień wyślą

[gwaihally]

Ha! Dokładnie tak jest. Wysłane już.
EC667560048US
Strona mówi nawet, że już opuściło Stany.Maila dostałam we środe wieczorem. Ale jakoś nie byłam wczoraj na necie i dopiero dziś odczytałam.

[Dominkab]

Chyba nawet dzisiaj paczucha będzie u Ciebie, przynajmniej wg info pocztexowego

[gwaihally]

Mam ją. Wszystko jest. Nawet więcej, bo jeszcze próbka In the summer kitchen CB Ihp o którą prosiłam dodatkowo, jakby czegoś nie było, o co prosiłam. Wszystko było, ale jeszcze dodatkowo to. Acha, no i bez cła.
Dziewczyny, ale musicie mi dac kilka dni na porozlewanie tego. Tamte butelki z poprzedniej paczki też są do porozlewania, bo chciałam żeby odlewki były świeżutkie i odlałam tylko to co wysyłałam od razu.
A przede wszystkim stało się cos co zaburzyło moje normalne funkcjonowanie i musze dojść do siebie. Musze podziałać trochę na zwolnionych obrotach

[annika77]

spokojnie, przecież kilka dni nie robi różnicy... dojdź do siebie, najważniejsze przecież, że wszystko doleciało

[Dominkab]

Gwai spoko mi też się nie spieszy Oby Ci się wszystko poukładało

[Florens]

Gwai fajnie, że cła niet
A Ciebie i odpoczywaj, mnie też się nie spieszy

[gwaihally]

Już jestem. Nie było mnie kilka dni, bo nie miałam na nic ochoty, ani siły. spotkała mnie duża przykrość, o której nawet nie chcę pisać, bo nawet nie wiem jak. To się nie mieści w żadne normy, ani w żaden powszechny schemat możliwych, znaczy się przewidywalnych, sytuacji. Ale już sobie poukładałam to częsciowo w głowie.

Odlewki w międzyczasie porozbiłam. Prawie wszystkie. Uwaga: piątki stożkowe z tego rzutu co miałam u siebie są takie, że 5 ml wchodzi na luzaku, a nie tak jak czasami jest że prawie nie wchodzi tyle. Wszystko odmierzane strzykawką.
A na koniec sobie zostawiłam Wode.... Może dlatego, że taka wielka butla i w sumie 18 odlewek z niej do zrobienia. Ale to dziwadło zaskoczyło mnie pod każdym względem. Więc tak: to jest puszka pod ciśnieniem. Płyn w niej jest mocno nagazowany po odpsikaniu. W zasadzie odpsikiwanie to sama przyjemnośc. Bo nie trzeba psikać, tylko samo leci. Jak lakier do włosów. I zimne się robi. Cała buteleczka i strzykawka przez którą psikam robią sie lodowate! Jak już tak napsikałam do pierwszej buteleczki to myślałam że padnę ze zdziwienia, bo nie dałam rady tego nabrać do strzykawki. w dodatku to wszystko się pieniło i musowało. W zasadzie dosyć długo pieni się i musuje. Najpierw nie wiedziałam o co chodzi. Potem zrozumiałam, że to jest po prostu mocno pod ciśnieniem. Prawie gazowane. Niestety musze każdą odlewkę odpsikiwać prosto do buteleczki (a nie, ze do jednej buteleczki, a potem odmierzam strzykawką do pozostałych) i poczekać aż sie trochę odgazuje, bo nie dam rady zamknąć. Wybucha. Grunt, że opracowałam taktykę. Najpierw to byłam w szoku i normalnie się przestraszyłam tej szalonej mikstury. Ale zapach nic nie traci na tym odgazowaniu. W zasadzie może jakby tracił to byłoby dobrze, bo straszny śmierdziel. To znaczy coś w sobie ma. Musze potestować na spokojnie. Bo jak mam tego chmurę wokół, to nie da się byc obiektywnym. W zasadzie kazde perfumy które rozlewam, to potem już ich "nie chcę", bo mi brzydną. (Oprócz cudownego Isosa oczywiście.) Też tak macie?
Więc od jutra pakowanie i wysyłanie.

[Florens]

Wode śmierdzielem
tak na niego czekam, no dobrze, czekam na śmierdziela

[seneka JJK]

Gwai, dostałaś moją wpłatę? pytam, bo nie jestem zaznaczona na pierwszej stronie że wpłaciłam..

[gwaihally]

Ja powiem tak:
Sytuacja jest naprawdę nieciekawa. To Wode naprawdę nas wykończy. Przeczuwałam że będa z nim problemy, gdy zaczęłam dzisiaj psikać i zobaczyłam ze to pojemnik pod ciśnieniem. Włąsnie skończyłam odpsikiwać. W sensie dosłownym. Przykro mi, ale tam nie ma 150ml Czy wiadomo, czy już ktoś kiedyś odpsikiwał Wode? Czy ktoś sie z tym spotkał?
Niestety skończyło się po około 80ml. Mam odpsikane 2x10ml i 12x5ml. I koniec. Najbardziej nieciekawa jest to wiadomośc dla mamusi muminka. Spray jest pusty. Próbuję znaleźć jakieś info na blogach zagranicznych na ten temat. Może ktoś już kiedyś tak psikał na mililitry to coś. Ale nie widzę. Może ktoś znajdzie. Niestety pojemność 150ml to pojemność puszki zapewne. Płyn po odpsikaniu to.... dużo mniej. Na pewno ma znaczenie to, że spora mgła się wydobywała przy psikaniu. Taka prawie jak dezodorantowa. Ale psikałam w łapacz, czyli w strzykawkę bez tłoka, które to rozwiązanie dobrze zbiera wszelką mgłę i rozbryzgi. Ale nie powiem: i tak jedzie mi w całym domu tym. Przykro mi, ale definitywny koniec po 80tym mililitrze. Teraz już kumam dlaczego próbka Wode na lucky kosztuje 4$, chociaż zapachy, które wychodza drożej "za ml", kosztują 3$ w próbce. Tego się, kurka, po prostu nie psika, tylko rąbie ta całą butlę samemu na siebie, aż się padnie z tej męki i smrodu

Jedyne co wymyśliłam to to, że teraz każdy dostanie o prawie połowę mniej. W zasadzie to ja mogę się tego zrzec w większym procencie ze swojej działki. Już mam dosyć tego cuda. Wezmę tylko ze 2 ml. Niestety mamusia m będzie miała najgorzej, bo mililitry w atomizerze, a puszka pusta (no może przy niektórych przechyłach jeszcze jakaś mgła się wydobywa) do poogladania.



---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez seneka JJK

Gwai, dostałaś moją wpłatę? pytam, bo nie jestem zaznaczona na pierwszej stronie że wpłaciłam..

Seneko, pisałam że wszystkie wpłaty są oczywiście. Ale nie zaznaczyłam w pierwszym poście, bo już nie chciał wchłonąć żadnej literki. Cały czas info, ze za dużo znaków w poście. Ale teraz, żeby nie było nieporozumień, wykasowałam w ogóle słowo "zapłacone" przy każdym nicku, więc się zaoszczędziło troche literek.

[Dominkab]

O rany Współczuję przejść z Wode I w ogóle współczuję przejść Tnij z mojej odleweczki nawet więcej niż połowę.