Uniwersytet Łódzki

[Tinuu27]

czyli nad tymi gospodarczymi muszę się zastanowić.. szukam kierunku, ale najbardziej zależy mi na dziennikarstwie, bo chcę być tylko dziennikarką. ale chcę mieć drugą opcję, gdyby mi nie powiodło się, a czytałam i znajomi mojego wujka dziennikarza mówili mi, że o wiele lepiej mieć inny kierunek niż dziennikarstwo, bo ma się jakąś specjalizację.

no właśnie zastanawiam się, czy próbować składać na MISH.. zobaczę jak progi i jak matura mi poszła. ale to byłoby cudowne, ale wątpię

[gosh775]

Hej dziewczyny ! mam jeszcze pytanko...który wydział UŁ - FiR wybieracie i dlaczego ?

[nadiaa92]

FiR na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym , a na Wydziale Zarządzania różnią sie podobno poziomem nauczania i wymagań od studentów. Tak słyszałam od znajomych. Na Wydziale Zarządzania podobno jest łatwiej i próg punktowy jest zawsze dużo duzo niższy.

Btw. Dziewczyny co myślicie o Międzynarodowych Stosunkach Gospodarczych? Bo właśnie sie zastanawiam FiR czy MSG? Ciekawe gdzie łatwiej się dostać, jak myślicie?

gosh775 mi się marzy wydział Eko-Soc, bo zależy mi na wysokim poziomie nauczania, ale nie ukrywam, że mogę sie nie dostać. Mimo, że zaelży mi na FiR to jak się nie dostane na Wydziale Eko-Soc to nie wybiorę FiR na Wydziale Zarządzania, raczej inny powiązany kierunek na Eko-Soc. Jakoś tak ; )

[Tinuu27]

nadiaa92: na poprzedniej stronie jedna z wizażanek napisała co nieco o tych stosunkach gospodarczych sama o tym myślę, zobaczymy. nie wiem czy nie lepiej stosunki międzynarodowe.

ejj a czy to możliwe, żeby dostać się na ekonomię lub FiR z matematyką podstawową i angielskim podstawowym?? w zeszłym roku moja koleżanka się w ten sposób dostała jestem w głębokim szoku, powiem szczerze.

[nadiaa92]

Jakoś przeoczyłam. ; ) Stosunki międzynarodowe wydają mi się mało konkretne, na pewno dużo bardziej konkretne są MSG. W przekonaniu wielu moich znajomych i nie tylko zresztą stosunki międzynarodowe są wytwórnią bezrobotnych osób tak jak np. socjologia, politologia, praca socjalna i wszystkie tego typu humanistyczne kierunki o wszystkim i o niczym.

Jeżeli zdała rozszerzoną geografie np. i super podstawy z matmy i ang to mogła się dostać. Wydaje mi się że na ekonomię bardziej niż na FiR, a może jest na zaocznych

[annked]

[1=5e39f43c776cd63a5691dbe eeb4c12a7b21f7a21_63e1948 2c3766;27201149]
Rodzice mogą za Ciebie donieść dokumenty, więc nie ma problemu.[/QUOTE]
dzięki wielkie

a wybierajac przedmioty w rekrutacji nie znajac na razie wynikow podaję "0%" ?

[Tinuu27]

Napisane przez nadiaa92

Jakoś przeoczyłam. ; ) Stosunki międzynarodowe wydają mi się mało konkretne, na pewno dużo bardziej konkretne są MSG. W przekonaniu wielu moich znajomych i nie tylko zresztą stosunki międzynarodowe są wytwórnią bezrobotnych osób tak jak np. socjologia, politologia, praca socjalna i wszystkie tego typu humanistyczne kierunki o wszystkim i o niczym.

Jeżeli zdała rozszerzoną geografie np. i super podstawy z matmy i ang to mogła się dostać. Wydaje mi się że na ekonomię bardziej niż na FiR, a może jest na zaocznych

no podoba mi się to MSG, ale na ten temat jest bardzo mało informacji ;// ojj ja wiem, że stosunki międzynarodowe to też nieciekawy kierunek, ale dla mnie jeden z lepszych, bo chcę iść później na dziennikarstwo i potrzebuję innego kierunku. moja kol jest na UW na tym i uczy się duńskiego, chińskiego. A języki zawsze się przydadzą

no wiesz co, wybrała w końcu prawo a z tego co wiem to matme podst zdała na 90% ;p

[nadiaa92]

Dziewczyny pomóżcie mi! Już sama nie wiem co mam ze sobą zrobić! Z każdym dniem coraz więcej wątpliwości. Właśnie sie dowiedziałam ze na UŁ jest taki kierunek jak analityka gospodarcza, co myślicie? brzmi fajnie, opis też ciekawy, już sama nie wiem..

Btw. Dziewczyny jak to jest na UŁ z kierunkami zamawianymi? To stypendium jest od 1 roku na podstawie wyników z rekrutacji czy mo zliwe jest dopiero od 2 roku? Interesuje mnie matematyka-analiza finansowa albo matematyka finansowa i akturialna.

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Napisane przez annked

a wybierajac przedmioty w rekrutacji nie znajac na razie wynikow podaję "0%" ?

Tak. Później uzupełnisz wyniki, jak już je poznasz.

nadiaa92 Co do analityki gospodarczej, to wydaje mi się, że to nowy kierunek na UŁ, więc nie ma szans na znalezienie opinii absolwentów. Poza tym to kierunek unikatowy i jest tylko na UŁ. https://informator-ects.uni.lodz.pl/...l/AG/DLAG(06)/ Brzmi całkiem nieźle.

Co do wliczania stosunków międzynarodowych do kierunków produkujących bezrobotnych, to i tak, i nie. Jeżeli ktoś naprawdę się tym interesuje, zna biegle min. 2 języki obce i wyjeżdża na staże zagraniczne - znajdzie pracę w zawodzie bez problemu

[espana2303]

Cześć dziewczyny! Ja również jestem tegoroczną maturzystką i chciałabym studiować filologię hiszpańską na UŁ. Nie wiecie może jakie trzeba mieć wyniki z matury żeby się tam dostać? Zdawałam rozszerzony angielski, WOS na podstawie i reszta też podstawy. Z góry dzięki za odp!

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Napisane przez espana2303

Cześć dziewczyny! Ja również jestem tegoroczną maturzystką i chciałabym studiować filologię hiszpańską na UŁ. Nie wiecie może jakie trzeba mieć wyniki z matury żeby się tam dostać? Zdawałam rozszerzony angielski, WOS na podstawie i reszta też podstawy. Z góry dzięki za odp!

To najbardziej oblegany kierunek na UŁ, choć w tym roku możliwe, że przebije go filologia włoska. Koleżanka mająca około 700 punktów w rekrutacji była w ubiegłym roku 15. na liście przyjętych. Limit miejsc to 15, ale pewnie przyjmą ok. 25 - 30 osób. Ja też składam w tym roku Mam nadzieję, że mi się zajęcia z drugim kierunkiem nie pokryją...

[Cola_Ola]

[1=5e39f43c776cd63a5691dbe eeb4c12a7b21f7a21_63e1948 2c3766;27286230]To najbardziej oblegany kierunek na UŁ, choć w tym roku możliwe, że przebije go filologia włoska. Koleżanka mająca około 700 punktów w rekrutacji była w ubiegłym roku 15. na liście przyjętych. Limit miejsc to 15, ale pewnie przyjmą ok. 25 - 30 osób. Ja też składam w tym roku Mam nadzieję, że mi się zajęcia z drugim kierunkiem nie pokryją...[/QUOTE]


Mam pytanie... Jak limit miejsc może być np. 20? No przecież dla tak małej grupy to chyba nie warto otwierać kierunku? Czy to jakoś inaczej przebiega? Bo moja mama mówi, że to aż niemożliwe.

[espana2303]

Hmm to nie wiem czy składać tam papiery.. 80% z rozszerzonego angielskiego może nie wystarczyć. Uhh żałuje, bo z tego co wiem to nie ma zbyt wielu uczelni gdzie można studiować hiszpański, a jak już są to trzeba mieć bardzo dobre wyniki żeby się na nie dostać. Powinny być jakieś dla przeciętniaków;-)

[nadiaa92]

Dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze że wiecie co chcecie studiować Ja taż owszem, byłam ukierunkowana co chce robić aż nagle im bliżej ostatecznej decyzji tym większy mętlik w głowie. Zbyt dużo rzeczy chyba lubię Nawet w LO do ostatniej chwili zastanawiałam sie czy klasa humanistyczna czy matematyczna, bo i jedno i drugie wydawało mi się fajne; ) Poszłam do matematycznej, mimo to lubiłam polski. A teraz? Nie da sie pogodzić wszystkich zainteresowań. Kurcze

Vanilde a powiedz mnie jaki ma się zawód po stosunkach międzynarodowych? Bo zawsze mnie to interesowało jak to nazwać Moja opinia jest chyba aż tak negatywna o stosunkach dlatego że osoby które to studiują są tam tylko dlatego, że :
1) nie dostali się nigdzie indziej
2) nie wiedzieli co ze sobą zrobić, dlatego uczą się o wszystkim i niczym

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Napisane przez Cola_Ola

Mam pytanie... Jak limit miejsc może być np. 20? No przecież dla tak małej grupy to chyba nie warto otwierać kierunku? Czy to jakoś inaczej przebiega? Bo moja mama mówi, że to aż niemożliwe.

Na filologiach takiej wielkości grupy to norma. Na przykładzie filologii hiszpańskiej od podstaw: zajęcia z hiszpańskiego odbywają się w grupie 20 osób, pozostałe zaś, np. historia Hiszpanii, są łączone z filologią hiszpańską tą nie od podstaw i w ten sposób jest już około 40 osób.

Napisane przez nadiaa92

Vanilde a powiedz mnie jaki ma się zawód po stosunkach międzynarodowych? Bo zawsze mnie to interesowało jak to nazwać Moja opinia jest chyba aż tak negatywna o stosunkach dlatego że osoby które to studiują są tam tylko dlatego, że :
1) nie dostali się nigdzie indziej
2) nie wiedzieli co ze sobą zrobić, dlatego uczą się o wszystkim i niczym

U mnie na studiach mówi się, że nasz zawód to specjalista do spraw stosunków międzynarodowych. Co do pracy - wszystko zależy od pomysłu na siebie. Ja chciałabym wyspecjalizować się w Ameryce Łacińskiej i w przyszłości pracować w organizacji walczącej o ochronę praw człowieka, najchętniej w Fair Trade.

To prawda, jest u nas dużo osób, które wybrały stosunki, bo nie miały lepszego pomysłu na życie. I takim osobom kariery nie wróżę... Po stosunkach międzynarodowych konkurencja na rynku pracy jest ogromna, trzeba się wyróżniać, aby mieć szansę na pracę w zawodzie. Obym ja ją znalazła, a jeśli nie, to zostaje mi moja filologia i zawód nauczyciela.

[201804271242]

Żeby dostać pracę po stosunkach międzynarodowych, trzeba znać co najmniej 2 języki biegle, być pewnym siebie i mieć na siebie pomysł- naprawdę ogromne wyzwanie. Przykro mi ale jakieś 90% (jak nie więcej) absolwentów tego kierunku nie pracuje w zawodzie.. To samo się tyczy europeistyki i innych tego typu kierunków.

Sama miałam ogromny dylemat co do kierunku studiów. Postanowiłam iść na filologię hiszpańską, bo byłam po klasie hiszpańskiej. A co mi tam- zostanę sobie tłumaczem biegłym. Po wpłaceniu kasy itp okazało się, że na filologi w Łodzi nie chcą matury rozszerzonej z hiszpańskiego , a tylko i wyłącznie z angielskiego ().
W chwili obecnej cieszę się jak głupia, że nie pisałam matury rozszerzonej z angielskiego, bo poszłabym na tę filologię i dalej męczyłabym się z historią Hiszpanii, literatura, gramatyką itp, czego szczerze nie znosiłam w liceum.

Język nadal szkolę, bo go lubię, a studiuję logistykę. Wybrałam ten kierunek ponieważ jest ogromne zapotrzebowanie na logistyków, więc z pracą nie powinno być problemów. Oczywiście okazało się, że ja- wieczna humanistka- jestem całkiem dobra z nauk ścisłych

[sylwia_1992]

Napisane przez Indescriptible

Żeby dostać pracę po stosunkach międzynarodowych, trzeba znać co najmniej 2 języki biegle, być pewnym siebie i mieć na siebie pomysł- naprawdę ogromne wyzwanie. Przykro mi ale jakieś 90% (jak nie więcej) absolwentów tego kierunku nie pracuje w zawodzie.. To samo się tyczy europeistyki i innych tego typu kierunków.

Sama miałam ogromny dylemat co do kierunku studiów. Postanowiłam iść na filologię hiszpańską, bo byłam po klasie hiszpańskiej. A co mi tam- zostanę sobie tłumaczem biegłym. Po wpłaceniu kasy itp okazało się, że na filologi w Łodzi nie chcą matury rozszerzonej z hiszpańskiego , a tylko i wyłącznie z angielskiego ().
W chwili obecnej cieszę się jak głupia, że nie pisałam matury rozszerzonej z angielskiego, bo poszłabym na tę filologię i dalej męczyłabym się z historią Hiszpanii, literatura, gramatyką itp, czego szczerze nie znosiłam w liceum.

Język nadal szkolę, bo go lubię, a studiuję logistykę. Wybrałam ten kierunek ponieważ jest ogromne zapotrzebowanie na logistyków, więc z pracą nie powinno być problemów. Oczywiście okazało się, że ja- wieczna humanistka- jestem całkiem dobra z nauk ścisłych

Studiujesz logistykę??? Powiedz mi jak z matmą, fizyką i infą? Trudne rzeczy? Jestem w stanie sobie poradzić na kierunku bez rozszerzenia z fiz, inf i mat? (w LO z fiz.i inf praktycznie nic nie robiliśmy).

[Tinuu27]

duży próg jest na logistykę na uł?? widzę, że mogłabym tam składać, tylko ten nieszczęsny angielski rozszerzony mnie męczy.. nie zdawałam :|

znalazłam progi uł z 2008 roku na tej stronie: http://kierunkistudiow.pl/rekrutacja...2008/2009.html

czy z roku na rok jest podobnie? wiecie coś może na ten temat? )

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Napisane przez Tinuu27

znalazłam progi uł z 2008 roku na tej stronie: http://kierunkistudiow.pl/rekrutacja...2008/2009.html

czy z roku na rok jest podobnie? wiecie coś może na ten temat? )

Od ubiegłego roku akademickiego, czyli 2010/2011, wprowadzone zostały zupełnie inne kryteria przyjęć, więc progi ze wcześniejszych lat uwzględniają inne przedmioty i inne przeliczniki.

[201804271242]

Co do pytań o logistykę:
Angielski zdawałam podstawowy, hiszpański rozszerzony, polski rozszerzony. Do tego historia i WOS Więc przedmioty średnio związane z kierunkiem, a jednak się dostałam i o dziwno całkiem nieźle sobie radzę.
Niestety największy przesiew studentów był już na pierwszym semestrze, z matematyki- ale jak widać i największy humanista jest w stanie sobie z nią poradzić, więc nie ma co się bać tylko iść na bieżąco z materiałem i wszystko się zda (w ostateczności raz się na korki pójdzie i jak po masełku). Następny duży przesiew z ekonomii (tego akurat nie rozumiem-tzn czemu nastąpił przesiew, a nie ekonomii ).
Fizyki nie ma.
Informatyka... hm... Z każdym semestrem coraz więcej pracujemy na komputerach, ale najpierw mieliśmy przedmiot który pozwolił nam powtórzyć najważniejsze rzeczy z worda, exela itp (szczególnie exel się potem przydaje).

sylwia_1992 - skoro ja po klasie językowej sobie poradziłam, to Ty też dasz sobie radę Jakby coś mogę też poszukać starych 'pomocy naukowych'

[sylwia_1992]

Aha Próg był 272p. pisałam do działu rekrutacji

[Bziu]

Jaka jest różnica FiR na wydziale eko-soc a zarządzania? Czytałam że na UŁ ciężko z matmą..

[WIELKI_ZBYSZEK]

Witam.

To jedyny wątek jaki znalazłem w internecie na temat UŁ. LO było wspaniałym okresem imprez i robienia wszystkiego co niezwiązane z nauką. Niestety nie wiem nic o tej uczelni, a jeszcze bardziej trapi mnie pytanie czy wpłacać opłatę rekrutacyjną, biorąc pod uwagę, że moje wyniki przewiduje mocno przeciętne, a więc:

polski podstawa 60%
matma podstawa 50%
angielski podstawa 80%
angielski rozszerzenie 40%
wos rozszerzenie 40%
geografia podstawa 50%

czy jest sens wydać na opłatę rekrutacyjną czy lepiej iść za to na melanż z takimi wynikami?

interesują mnie takie kierunki jak: zarządzanie, analityka, ekonomia, gospodarka przest?

[201804271242]

Napisane przez WIELKI_ZBYSZEK

Witam.
(...)
czy jest sens wydać na opłatę rekrutacyjną czy lepiej iść za to na melanż z takimi wynikami?

interesują mnie takie kierunki jak: zarządzanie, analityka, ekonomia, gospodarka przest?

Najlepiej sprawdź jakie były progi w zeszłych latach. Ciężko stwierdzić, choć jeśli naprawdę Ci zależy na którymś z tych kierunków właśnie na UŁ, to czemu nie wpłacić?
Nie ma ryzyka, nie ma zabawy

[Tinuu27]

wiecie co, ja dziś tak samo napiszę do działu rekrutacji będę pewniejsza.


no i napisałam. otrzymałam odpowiedź bardzo szybko:
ekonomia - 269
FiR (e-s) - 272
prawo - 546
stosunki międz. - 200
f.pol - 124

Ku mojemu zdziwieniu mam b. duże szanse na ekonomie i FiR i to z wynikami najsłabszymi jakie mogę mieć teraz pytanie, składać czy nie?

Zaskoczył mnie jeszcze b. niski próg na filologię i stosunki..

[doriiska]

Napisane przez Tinuu27

wiecie co, ja dziś tak samo napiszę do działu rekrutacji będę pewniejsza.


no i napisałam. otrzymałam odpowiedź bardzo szybko:
ekonomia - 269
FiR (e-s) - 272
prawo - 546
stosunki międz. - 200
f.pol - 124

Ku mojemu zdziwieniu mam b. duże szanse na ekonomie i FiR i to z wynikami najsłabszymi jakie mogę mieć teraz pytanie, składać czy nie?

Zaskoczył mnie jeszcze b. niski próg na filologię i stosunki..

No rzeczywiście bardzo niski próg na te dwa kierunki..

A na jakiego meila pisałaś z tym pytaniem o progi??

[Tinuu27]

W sumie jak teraz tak myślę to po filologii polskiej ciężko znaleźć pracę, podobnie jak po stosunkach.. Więc może dlatego?

rekrutacja@uni.lodz.pl

[Cola_Ola]

Jejku, na filologie takie niskie progi??

[doriiska]

Po filologii to można być głównie nauczycielem, a po stosunkach to sama nie wiem :p ale ludzie naprawdę bardzo często mijają się w pracy ze swoim wyuczonym zawodem.

Ok, dziękuję za meila Po prostu zapytałaś o progi punktowe z ubiegłego roku na konkretnych kierunkach?

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Napisane przez Tinuu27

W sumie jak teraz tak myślę to po filologii polskiej ciężko znaleźć pracę, podobnie jak po stosunkach.. Więc może dlatego?

A to próg stosunków międzynarodowych WSMiP czy WE-S? Na te drugie dostać się dużo łatwiej, za to na te pierwsze przymują koło 400 osób,więc i tam próg jest pewnie bardzo niski. Na UŁ generalnie z dostaniem się nie ma większych problemów. A w każdym razie tego Wam życzę w tegorocznej rekrutacji