![]() |
#181 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
*misia* wiem coś o tym, jeszcze zanim gosia zaczęła chodzić do przedszkola to codziennie rano przed 8-mą mąż woził ją do dziadków. Do pracy miał na 8-mą a Gosia jak przyszło do ubierania to tez potrafiła nieraz niezłe cyrki wyprawiać i małż nieraz się spoznił do pracy
![]() Do logopedy do tej pory chodzilismy na indywidualne zajęcia. Od soboty Gosia będzie miała oprócz tych co chodzimy,inne grupowe, w innym miejscu,typowo terapeutyczne, w związku z chorobą, tam gdie wcześniej miała diagnozę i zajęcia terapeutyczne indywidualne. Od września jej zmienili. Polecam te zajęcia indywidualne. My akurat trafiliśmy na panią logopedę, która specjalizuje się i ma duże doświadczenie z maluchami. odpowiednie podejście. Cała wizyta jest w formie zabawy. Gabinet dostosowany do pracy z dziećmi, jest dużo zabawek. Jest tez komputer i specjalny program na którym pokazuje dzieciom np. zwierzątka i dzieci je oglądają i naśladują. Tak to u nas mniej więcej wygląda. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#182 | ||||||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
![]() u nas niby słońce dopisuje,ale robi psikusy,bo co jakiś czas się chowa za chmury i tak się co chwilę rozbieramy/ubieramy,bo w słońcu gorąco a w cieniu zimnica straszna.I ten wiatr zimny do tego,brrr.... dzisiaj rano było 10' to założyłam ZU czapkę normalnie zima idzie Cytat:
![]() takie stopniowe wykańczanie domu/mieszkania ma swoje plusy-daje się nacieszyć duperelami ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Zu wczorj jak padła w aucie o 18 tak spała do 4.30 po czym chyba już wyspana przyszła do nas,ale przewalała się po łóżku i nie mogła zasnąć,więc ja też tak na pół gwizdka spałam ![]() a Tośka jakieś zielone kupska wali i do tego w nocy się obsrywa,więc atrakcji co niemiara.... grupa 25dzieci(ale raczej wszystkie na raz to rzadkość) 2panie i 1 pomoc Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Emilka to pewnie z 10kg waży,co? ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() rozumiem,że małż nie może odprowadzać? u nas to się sprawdza Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
ogólnie ostatnio nic nie podawałam,na wakacjach same eko rzeczy jedliśmy i słońce i w ogóle ![]() teraz mam zamiar dawać bardziej regularnie tran,Floradix KINDERVITAL oraz probiotyk,zobaczymy czy coś to da Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() a ja spojrzałam na nasz kiedy odkurzałam i ma nawet 1400W,więc jak na tamte czasy to niezły zakup chyba ![]() Zu podobno w podskokach do p-la biegła,w szatni trochę zbiło ją z tropu kilkoro ryczących dzieci,ale weszła do sali i ... się zawstydziła ![]() ![]() ale małż z nią podszedł po wózek z lalą to się zajęła,dała buziaka i wyszedł ciekawe czy uda jej się zasnąć ![]() ![]() |
||||||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
oj, się porobio - chorowitkom dużo zdrówka
![]() Hubert w weekend też niewyraźny jkiś,oczka szkliste - zapodałam Pulneo. Dziś w przedszkolu pokładał się na dywanie - już wróciliśmy do domu, położyłam -i nie wiem, czy umawiać do lekarza czy nie? Zobaczę do wieczora. Na nauczyciela przypada 25 dzieci (tyle mówią przepisy, każde więcej to w zasadzie wbrew przepisom - i na odpowiedzialność anuczyciela). Jest jedna pani w starszych grupach, a w maluchach jeszcze zawsze tzw "pomoc nauczyciela" - ona pracuje na normalnym etacie 8 godz/dziennie i z reguły z nią się najbardziej dzueci związują (bo jest z nimi cały dzień). Do toalety same chodzić nie mogą. Teoretycznie. Maluchów się samych nie puszcza (po to jest pomoc), w starszych grupach to juz można puścić, dzieci sa bardziej kumate ![]() Ech, idę podoglądać chorowitka - a potem muszę się zbierać znów do pracy, mam zebranie z rodzicami Muszę polukać te odkurzacze. Piorący odpada - szukam czegoś małego, bo go noszę góra-dół. Wymyśliłam sobie taką szczotkę odkurzającą, ale tz wybija mi z głowy... Edytowane przez primavera Czas edycji: 2010-09-06 o 11:23 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
kurcze Matiemu juz widze regularnie leci z nosa
![]() ![]()
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Na katarzysko super działa bactroban - to na receptę, i mała tubeczka kosztuje sporo - ale faktycznie wystarczy raz zaaplikować i po katarze ani śladu.
meble - oczywiście jakiegoś kinkietu wciąż nie ma nad lustrem ![]() ale za to tż zamontował listwy ledowe z czujnikiem ruchu - więc po wejściu same sie właczają |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#186 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
Ona pluche, parska i zamyka buzie, zeby jej nie wcisnac. Ale takie rzeczy wieksze tu lubi - banana wciagnie bez rozciapciania, sama sobie dziaslami i 2 zabkami miele. Na marchewke ugotowana tez sie kiedys rzucila. A tejw sloiczku nie lubi. Cytat:
Cytat:
![]() ............... Mialam dzis rozmowe z opiekunka do Zuzki. Mam takie mieszane uczucia, ze hej... Kurde, nie wiem, czy jestem w stanie ocenic opiekunke, czy sie nadaje. Jak to stwierdzic??? Babka ma 3 dzieci (syn- I klasa liceum, corka - gimnazjum, dziewczynka z problemami, urodzona przedwczesnie, syn - II klasa podstawowki, podobno niezly aparat). Duuuzo mi opowiadala o swoich dzieciach. Raczej mowila sensownie, nie jakala sie. Caly czas sie martwila o swoje dzieci. A bo syn chce isc do szoly muzycznej, a bo corka sobie w liceum nie poradzi itd... Kurcze, niby sie z nia fajnie rozmawialo, ale ani ja nie potrafilam tej rozmowy przeprowadzic, ani ona jakos nawiazac do opieki nad dzieckiem. I tak bezsensownie przegadalysmy o niczym godzine i sie rozstalysmy. Na koniec wspomnialam o kwestii finansowej. I babka nawet nie byla w stanie oszacowac, ile chce i czy tyle co zaproponowalam jej by odpowiadalo. Dziwna ta rozmowa. Zuzka jak ja zobaczyla to sie rozryczala (jest na etapie strachu przed obcymi), pozniej sie smiala do niej a na koniec - babka wziela ja na rece i Zuzka sie chichrala do niej. Zuza byla grzeczna - lezala sobie na macie i od czasu do czasu bralam ja na rece. No i babka niby cos tam ja zagadywala. Mowila - ooo - ona nie chce lezec sama. O nozki ma chlodne. Albo do niej z usmiechem - ale ty jestes fajny grubasek... Za malo padlo szczegolow. Sama nie wiedzialam o czym rozmawiac. W ogole nie wiem, czy babka by z nia na spacery wychodzila, w co by sie bawila itd... Babka spokojna, raczej wrazliwa, z wygladu schludna, na oko 45 lat. Po przyjsciu nie umyla rak, a powinna moim zdaniem... Zapytalam, czy bylaby w stanie zajac sie dwojka dzieciakow, gdyby Adasiek byl przeziebiony i nie poszedl do przedszkola. Troche sie zestresowala, mowila, ze nie wie czy by sobie poradzila, ale raczej tak... Babka nigdy nie pracowala jako opiekunka. Bardzo jej zalezalo, zeby konczyc prace nie pozniej niz 16.30 bo pozniej chce sie mlodszym dzieckiem zajac i pomoc mu w lekcjach. Pomocyyyyy! Nie mam pojecia czy to wlasciwa osoba. Jak to poznac??? Powiedziala, ze sie odezwie w tym tygodniu po rozmowie z mezem. Ale to chyba ja powinnam sie odezwac i zdecydowac, prawda? Nie wiem czemu ona odebrala, ze ja jestem na tak. No i tak pozostalam z milionem watpliwosci... Gdybym miala wrcac do pracy juz za kilka dni - to bym ja wziela. A ze jeszcze mam 2 miesiace to sie jakos stresuje tym wszystkim bardziej. Nie wiem czy znajde kogos lepszego. Nie bardzo mam w kim przebierac (osoby z polecenia maja juz podopiecznych). Ta babka to kuzynka babki, ktora pracowala u mojej kolezanki. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Celko ja nigdy niani nie szukałam to nie wiem na co dokładnie powinnaś zwrócić uwagę, ale myślę, że powinnaś pytać o jakieś propozycje zabaw, o wychodzenie na dwór o to jak by się zachowała w różnych sytuacjach typu gorączka Zuzi itd. Moim zdaniem bardzo ważne jest takie właśnie "pierwsze wrażenie" w stosunku do dziecka. Ja po tym co opisałaś nie zatrudniłabym tej kobiety, ale tylko moje zdanie. Uważam, że możesz jeszcze znaleźć inną osobę, do której będziesz miałą przekonanie od początku i będziesz czuła, że osoba zaangażuje się w opiekę na dzieckiem a nie będzie traktowała opiekę jak tylko przejściową pracę, którą trzeba jak najszybciej byle jak odbębnić i wrócić do domu.
*** dodałam zdjęcia mojego szczypiorka do albumu
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI ![]() Edytowane przez *misia* Czas edycji: 2010-09-06 o 13:12 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#188 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
Jakos czulam sie glupio testujac ja czy bylaby w stanie sie zajac moim dzieckiem, skoro trojke swoich wlasnych wychowala. Mi sie wydala w porzadku, tyle ze starsznie boje sie komukolwiek Zuzke powierzyc. Adaska to bym jej spokojnie dala, bo on by wszystko wygadal. A Zuza taka malutka... Babka ma juz doswiadczenie ze swoimi dziecmi. Ta corke to rehabilitowala metoda Vojty (tak ja my Adaska). WIdac, ze nie chcialaby sie opiekowac dzieckiem "problemowym" (mowilam, ze kuzyn Adaska taki szalony, skacze na wszystkich, chaotyczny, nie potrafi sie czymkolwiek zajac). A moze powinnam sie umowic na jakis okres testowy? (tylko kiedy? teraz? czy juz jak bede szla do pracy? - tyle, ze wtedy to juz nikogo nie znajde na hop siup). Albo jeszcze jedna rozmowe? Albo w obecnosci meza? Juz sama nie wiem. A moze ona sama zadzwoni i powie, ze nie jest zainteresowana a juz tu siedze i dumam... .... edit: w ogole mi szkoda Zuzki komukolwiek powierzac. Ona jest taka kochana i grzeczna. Za duzo to z nia pracy nie bedzie (porowonujac z Adaskiem ![]() Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2010-09-06 o 13:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#189 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
|
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
![]() psikaj do oporu wodą morską albo inhalacje jakieś rób,olejkiem podusię skrop ![]() Celko-jeśli masz wątpliwości a ona będzie chciała się ZUzką opiekować to umów się na tydzień testowy,niech przychodzi a Ty krzątaj się po domu i obserwuj.Wychodźcie razem na spacery,Ty sie wymknij na 1-2h i zobacz jak sobie radzi.Wiesz nie każdy kto urodził i "jakoś odchował"dzieci nadaje się na opiekunkę ![]() ![]() ![]() Afiliks-ale soczku dla dzieci typu bobofrut czy kubuś też nie można z orsalitem? Tran daję Molera wieloowocowy,ale Zu coś zbrzydł,więc jak jej wcisnę resztki to wezmę żelki.Zu dostała ostatnio próbki i chciała wszystkie na raz zjeść ![]() ![]() Prima-super te szafki! i to ledowe oświetlenie-świetny pomysł! ach,jak Ci zazdroszczę tej dużej łazienki i tylu szafek ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
dzieki za rady.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Zu dzisiaj wyszła z p-la z zajęczą wargą
![]() tak się bujała na bujaku,że spadła-no lubi mocne wrażenia ![]() tak półżartem półserio,ale uwielbia różne ekstrema-nurkowanie,skakanie,zjeżd żanie-byle szybko,wysoko,bez trzymanki ostatnio się wspinała na skałki na placu zabaw i skubana weszła na górkę,niewielką,ale jednak ![]() z malżem na quadach ostatnio była i zachwycona wróciła łobuziara no i oczywiście nie spała,ale poleżała trochę na leżaczku a o 17 już histeria ze zmęczenia ![]() no-zdrzemnęła się jakieś 10-15min w aucie w drodze do Ikea kupiliśmy jej w końcu dużą kołdrę,podusię i pościel może będzie się przykrywać,bo lodowata do nas przychodzi ![]() przykryję ją 2 razy nad ranem jak idę karmić Tośkę,ale pół nocy przeleży na kołdrze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Celko jeszcze jedno w kwestii niani, uważam tak jak Ann nie każda osoba mająca dzieci nadaje się na nianię. U mojego męża bratowa szukała niedawno też do swojej półrocznej Zuzi niańki i trafiła po iluś rozmowach na super babeczkę starszą 50-60 lat, ale bardzo zadbana. Kobitka od 4 rano do 8 opiekuje się jednym dzieckiem, odprowadza je do żłobka i potem przychodzi do nich. Mimo, że kobieta ma proteze stawu biodrowego super sie z małą wygłupia, szaleje na podłodze, wychodzi z dość dużym wózkiem na spacery i od pierwszego spotkaia bratowa miała do niej 100 % przekonanie.
Ann to masz małą kaskaderkę w domu ![]() ![]() **** kurcze Uszek mi się co raz cieplejszy robi ![]()
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#194 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 692
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Hej dziewczyny
![]() Dawno nie zaglądałam do Was ![]() U mnie oki...dalej szukam pracy(nerwy mnie już biorą),,dzisiaj zdałam testy na prawko..w piątek praktyczny B mnie czeka, boję sie strasznie. Pozdrawiam wszystkich ; ![]() ![]() ---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ---------- Celka Patryk miał nianie...i powiem Ci za też ją braliśmy na podstawie rozmowy z nami. Babka była zadbana, wychowała 3 dorosłych już dzieci. Byłam pełna obaw, czas naglił, nie wiedziałam co robić. w końcu z mężem zdecydowaliśmy sie ją zatrudnić. I powiem Ci ze nie żałuje. Parę razy wpadłam do niej wcześniej niż miałam( wszystko z Patkiem było ok),zaczął mówić do niej babciu, i jak po niego przychodziłam, to tulił się w Jej ramionach( do złego człowieka by nie legnął)...i tak upłynął rok i Patryk poszedł do przedszkola. ![]()
__________________
Nie bój się zrobić wielkiego kroku... nie pokonasz przepaści dwoma małymi... David Lloyd George Patryk urodził się 11.11.2007 r. ![]() ![]() ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200711111762.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
misia - o matko! od 4 do 8 sie dzieckiem zajmuje??? To co ono o 4.00 nie spi?
dzieki za wsparcie dziewczyny. Poczekam i zobacze czy ta "moja" sie odezwie. Kurcze, widze, ze dzieciaki sie juz pozarazaly w tych przedszkolach. Wszystkie maja katar ![]() Te przedszkola to wielkie pole rażenia i szkola przetrwania, jesli chodzi o chorobska... Wszystkie dzieciaki podlapuja, niektore zwalczaja, niektore sie rozkladaja dalej... Jestem ciekawa jak tam Adasiek ten sezon przetrwa. W zeszlym byl raz antybiotyk i sporo przeziebien (katarek/kaszelek). Mysle, ze duuuzo pomogly regularne inhalacje, bo jeszcze rok temu to z takich katarkow to sie wieksze choroby robily. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#196 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
![]() A w sprawie tranu to chodzi wam o te kapsułki Moller's czy są jakieś inne żelki tej firmy lub innej? Muszę Kasiuli kupić bo jej odporność leży, moja zresztą też. U niej skończyło się na lekkim katarku - a ja mam nos i gardło zawalone ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
misia i jak tam Uszek? Mam nadzieję, że nic więcej się nie rozwinęło ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Celko a czym robisz te inhalacje? Jakiś aparat? --------------- U nas dzisiaj rano był pogrom w domu - może nie taki jak wczoraj u misi ale: ona nie będzie jeść, nie będzie myć ząbków, nie będzie się ubierać, nie chce iść do przedszkola... Jakoś ogarnęłam jękołę, obiecałam, że przyjdę po obiedzie i się udało ![]() Miłego dnia ![]()
__________________
|
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#197 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Dzień dobry
![]() Nie wiem czy powinnam chwalić, że z każdym dniem jakby lepiej? Pewno nie więc wcale nie chwalę ![]() Popłakuje ale mniej raczej łezki lecą niż wielki ryk jaki był ![]() Wczoraj odebrałam uśmiechniętego Łukaszka więc utwierdzam sie w przekonaniu, że to tylko rozstanie jest trudne i jednak mu sie to przedszkole podoba ![]() Misia zdrówka Uszkowi ![]() ![]() Ann no Zu to widzę lubi ekstremalne wyczyny ![]() ![]() ![]() Prim łazienka ![]() ![]() ![]() Afiliks nie wiem kto mieszka ![]() ![]() ![]() ![]() Celko Ja też jestem zdania, że jak sie ma dzieci to nie koniecznie sie umie nimi zajmować ![]() ![]() A może Adaś sie będzie dzielnie trzymał i chorobom sie nie da? Czy Ty go jakoś na wiosnę nie uodparniałaś? Coś mi sie tak kojarzy?...
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 ![]() Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni ![]() Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 ![]() Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Wybaczie, ledwie się odniosę - może wieczorkiem na sposkojie.
Hubert chory, cały dzień przespał z tempetarurą - dziś zaliczyłam lekarza. Ma zmiany w oskrzelach - gdyby nie temp, to raczej byłoby alergiczne, ale ta tamp... - dostał antybiotyk, aby nic więcej z tego nie wyszło. No i inhalacje. Raczej zostanie do konca tyg w domu (a ja myślałam, ze on z tych odpornych) celka - może właśnie taki okres próbny, no albo po prostu szukaj dalej - tylko przygotuj sobie jakąs listę pytań do naini. A co jak jej synek zachoruje? Fajnie, ze szafki się podobają - mi też. Boże, co za luksus mieć w końcu wszystko w środku - nei muszę się martwić wiecznym rozgardiaszem - wszystko w szufladach i luzik (a jaki porządek będzie w szufladach - to juz nikt nie bedzie widział ;p ) Ech, idę inhalować jeszcze przed praca,pa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
afiliks - tak, to chodzi o te kapsulki truskawkowe Mollersa. Takie pakowane po 36 szt. Drogie jak nie wiadomo co
![]() A inhalacje robie za pomoca inhalatora Medel Family. Inhalacje z soli fizjologicznej. Zerknij sobie do neta jak to wyglada. Na aktar, kaszel - to cudowne urzadzenie. Slawka - tak, uodparnialam Adaska rok temu. Podawalam Broncho-vaxom. Byc moze to on wlasnie pomogl, aczkolwiek my przypisujemy jego wychodzenie z katarkow wlasnie inhalatorowi. Ale tez zaczelam podawac witaminy, wiec pewnie wszystko naraz pomoglo. (odpukac, bo pewnie mi sie zaraz rozlozy i nie mam co sie cieszyc). primavera - zdrowka dla Huberta. No wlasnie pisalam, ze sie szerzy zaraza w tych przedszkolach ![]() A co do Adaska - no to rozmawialam, czy babka sie by nim zajela, jakby byl przeziebiony - to niby tak, ale nie wie, czy sobie by poradzila... A jak bedzie chory na powazniej - to pewnie i tak bede musiala brac zwolnienie, bo sobie nie wyobrazam, ze ktokolwiek go odpowiednio przypilnuje z lekami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Czesc
![]() ![]() Sezon na chorobska sie zaczyna? ![]() ![]() Hania dzis pierwszy dzien poszla po wakacjach, po drodze wskoczyla sobie w kaluze ![]() Ann, ale Zu tak w slepo wszedzie wlazi/wbiega/skacze? Pytam, bo Hanka jest niby podobna, ale.. ![]() ![]() ![]() ![]() Prima, pewnie nie w glowie Ci to teraz, ale przypomnialo mi sie, ze przeciez na tej stronie jest duzo fajnych "nausznikow" w niezlych cenach: http://www.brastop.com/default.aspx. Jesli zechcesz kupic cos sobie z Anglii, to zawsze moge Ci to wyslac. Tu tez sa fajne znizki, ale tutaj to juz raczej nie oplaca sie kupowac spoza Anglii, bo najfajniejsza jest opcja darmowych zwrotow i wymian: http://www.figleaves.com/uk/home.asp...-col6-_-outlet. Celko, tez mialam zasugeorwac, ale probny dzien/tydzien bylby najlepsza metoda. Nie skreslalabym na wstepie tylko dlatego, ze nie jest "wytresowana" w rozmowach kwalifikacyjnych. Moja kolezanka tutaj jest niania, wlasnie szuka pracy. Podobno ludzie czesto przynosza na rozmowy listy pytan do potencjalnej niani. Sa to w wiekszosci takie typowe pytania: o wyksztalcenie, znajomosc zasad udzielania pierwszej pomocy, doswiadczenie oczywiscie (i prosba o nr tel. do wczesniejszych pracodawcow) ale nie tylko, sa tez pytania typu: co zalozylabys dziecku w tym wieku w taka pogode jak teraz na spacer, czy znasz okoliczne parki, place zabaw, czy lubisz czytac, czy wazne jest dla ciebie zdrowe odzywianie, co sadzisz o gotowych sloiczkach, karmienie piersia, co zrobisz jak zaplacze, jakie moga byc powody, jakie masz zainteresowania, jak sama spedzasz swoj wolny czas. Poza tym dokladne informacje co do ilosci posilkow, godzin pracy, no i tutaj to raczej pracodawca ustala stawke, jak niania nie zgodzi sie tylko ze wzgledu na place, to raczej jest to zawsze sprawa dogadania sie.. Trzymam kciuki za wszystkie chorowitki, zeby szybko sobie paskudne katary poszly ![]() ![]() Zmykam, poki mam wolne! Do pozniej.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez szperrr Czas edycji: 2010-09-07 o 10:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#201 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() A z tym inhalatorem to muszę sobie poczytać... ![]() Cytat:
![]() ![]() ja też ![]() Cytat:
![]() A jeśli chodzi o szaleństwa to bym chyba pozwalała - w granicach rozsądku oczywiście ![]() ![]() -------------- Dzieci mi śpią już ponad 2 godziny ![]() ![]() Kasię odebrałam dzisiaj o 13. Akurat było leżakowanie ![]() ![]() ![]() Lecę oblukać te inhalatory, póki jeszcze mam chwilę ![]()
__________________
|
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
szperku - dzięi za pamięć.
Podeszłam do sprawy praktycznie - pozwężalam w obwodach (no, nie ja - moja mama szyje na maszynie) to co mam - i teraz jest super - a szaleć z zakupami bedę jak jeszcze trochę podietuję - bo pewnie coś zleci i byłyby to zakupy na chwilę. Co do tranu - Hubert pił ten Moller`s - i to chętnie. Byłam rano w aptece - i pod wpływem dyskusji kupiłam w żelkach - po polizaniu wypluł i stwierdził, że tego jeść nie będzie... Celka - może chcesz dla Adasia? Mogłabym ci podrzucić kiedyś przy okazji. Wyrzucić mi szkoda, to całe nowe opakowaniu (no, minus 1 szt) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Sławka ale fajne imie dla ewentualnego synka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#204 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Cytat:
![]() ![]() ![]() A wiesz, ze Adaska reakcja byla za pierwszym razem podobna ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#205 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Dzień dobry
![]() Przyszłam sie pochwalić ![]() ![]() Odprowadziłam dziś Ł. do przedszkola a tu moje dziecko wchodzi macha do Pani rączką na powitanie, od razu pomaszerował do szatni, przebrałam go on tam coś po swojemu gada o kapciuszkach, poszedł do Pani wziął za rączkę i poszli razem do sali - normalnie zero płaczu, nawet całusa nie dostałam ![]() Wyszłam w głębokim szoku bo sie nie spodziewałam takich cudów ![]() Jestem z niego tak dumna ![]() Nie wiem czy płakać ze szczęscia, czy z nieszczęścia że jednak ze mną nie zostanie ![]() Wczoraj sie chwaliłam i odebrałam spłakanego Ł ![]() ![]() ![]() ![]() Tak słodziutko sie tulił wczoraj i przez łzy i mówi "mama mniam mniam" na deser dostali batonik nesquik ![]() ![]() Tyle chwalenia bo jeszcze coś mi urosnie ![]() Prim ![]() ![]() ![]() Kancia ![]() ![]() ![]() Afiliks termin mam na 11 października więc już nie długo, mam nadzieje, że szybciej to sie stanie a nie tak jak z Ł., że nie będzie chciało wyjść ![]() A co będzie to ja wiem - nie od gina ale wiem więc nawet nie pytam ![]() ![]() Celko pewno wszystko po trochu pomaga ![]() ![]() Misia co tam u was? Jak Uszek? wykluło sie coś z tego kataru? mam nadzieje, że nie ![]() szperrr jak Hania? Pewno nie chciała wracać do domu ![]() Czy u was też tak paskudnie? Siurczy coś z nieba, wieje, do tego zimno no normalnie jesień przyszła... ![]()
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 ![]() Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni ![]() Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 ![]() Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#206 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
![]() Słońce dzisiaj u nas świeci ![]() ![]() ![]() Kasi wczoraj posmakował - upominała się o jeszcze ![]() ![]() ![]() ![]() Kasiula mi dzisiaj urządziła pobudkę w nocy - wstała o 2 i łaziła do 4... Pytam się jej czy chce siusiu - nie, położyłam z powrotem do łóżka, dałam misia, otuliłam.... zdążyłam się położyć u siebie - idzie... No to jeszcze raz... i jeszcze... Potem wkitowała mi się do łóżka - przewraca się z boku na bok, w końcu - ona woli spać u siebie... Poszłam razem z nią bo już miałam dosyć ![]() ![]() ![]() Miłego dnia ![]() ---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ---------- Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Mogłoby przestać już padać - małż już dwa razy wypompowywał wodę z piwnicy ![]() ![]() ![]() Zapisałam się dzisiaj do swojego lekarza na 17 - ciekawe jak tam moje wyniki z morfologii ![]()
__________________
Edytowane przez afiliks Czas edycji: 2010-09-08 o 08:23 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#207 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Afiliks to słońce to chyba u nas wczoraj było i do was poszło a my teraz mamy paskudną pogodę
![]() Aż sie nic człowiekowi nie chce. A Kasia to może to przedszkole przeżywa? I stąd te nocne wycieczki? Ł. robi jedną wycieczkę - wpycha mi sie do łóżka i spi ze mną ze 100 razy w ciągu nocy sprawdzając czy jestem. A dziś ją odbierasz po podwieczorku? Może będzie chciała drzemać z dziećmi jak takie wycieczki robiła ![]() Co do przeczuć to może powiem jak urodzę? ![]() ![]() Zobaczymy jak to będzie z porodem - jakoś tak czuję, że będzie wcześniej tzn. może nie dwa tygodnie przed terminem ![]() ![]() ![]() ![]() Straszny ten rok - powódź za powodzią... Aż strach pomyśleć co nam zima szykuje... ![]() No to czekamy na wieści po wizycie u lekarza - mam nadzieje, ze wszystko dobrze ![]() Ann jak Zu? ![]() ![]()
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 ![]() Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni ![]() Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 ![]() Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Sławce mama powiedziała to się teraz mądrzy
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Afiliks-Zu dzisiaj w nocy też co chwilę się wybudzała i łaziła.Aż w końcu dałam jej nurofen i położyłam między nami ![]() rano zajrzałam w paszczę i chyba ostatnia piątka się przebija w końcu i nie wiem czy to dlatego czy łapie jeszcze jakąś dodatkową infekcję,ale wczoraj odbierając ją z p-la musiałam ją połowę drogi nieść na rękach(pchając jednocześnie wózek z T.),Pani mówiła,że lekki kryzys chyba przechodzi,bo popłakiwała w p-lu wczoraj... +nocka dzisiaj więc podejrzewam,że jakaś infekcja(2dzieci chorych,wiec pewnie zasiało juz)+wychodząca piatka małż dzwonił,że siedział z nią 30min dzisiaj,bo nie chciała się odczepić,więc na 100% czuje się źle,bo wtedy tylko się chce tulić szkoda mi jej,ale szkoda też mi z byle powodu ją zostawiać w domu,bo znając ją to na bank będzie ściemniać jak nie będzie chciała iść do p-la ![]() Szperrr-Zu robi te wszystkie akrobacje po zapoznaniu się z terenem i opcjami wariacji.Wszystko ma przekalkulowane ![]() ![]() ![]() coś jeszcze miałam wczoraj napisać idę looknąc.... ---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- no tak T.spi to zaczęli kosić pod oknami ![]() aaaa... zamówiliśmy pralkę,bo pan powiedział,że trzeba czekać na nią2-4tyg. bo to nowość-oki to czekamy wczoraj dostaliśmy maila ,ze pralka wysłana sprawdzamy numery i okazuje się oczywiście,że nie ta co miała być ![]() a starą już dzisiaj naszykowaliśmy do wydania ![]() obudzili Tośkę ![]() u nas niby słońce,ale zimny wiater wieje brrrr... ---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ---------- Prima-zdrówka dla Huberta! a ten bactroban to maść? smaruje się nochala czy jak? Misia-jak Uszek? Celko-ja też uważam,że inhalator baaaaardzo pomaga-chyba zawdzięczamy mu brak antybiola jak na razie.ZObaczymy jak długo się uda.Dzisiaj też będziemy si ę inhalowaćpo powrocie z p-la,choć w takim stanie to nie wiem czym i czy w ogóle da się przekupić,żey pooddychac ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#209 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Sławko
![]() Sławka, Ann Gosia też robi nocne wycieczki, ok 1-ej w nocy słychać jak się przeciska przez dziurę w szczebelkach z łożeczka, tup, tup tup włazi do sypialni, wciska sie miedzy nas i moment zasypia ![]() Gosia nie chodzi do przedszkola, niby nic wielkiego jej nie jest, wczoraj byłyśmy u lekarza i gardełko w porządku, oskrzela, plucka też tylko katarek w nosie siedzi, pani doktor powiedziała żeby jej do końca tygodnia do p=la nie wysyłać. Kupilam dzis w aptece syropki dla dzieci wzmacniajace odporność, bo ona ani pastylek ani żelków do buzi nie weźmie. Wzięłam ImmunaronC i Profilaktin z Herbapolu, ten pierwszy wydaje mi się lepszy, ale zobaczymy, który Gosi bardziej do gustu przypadnie. W poniedziałek byłam w przedszkolu na zebraniu i panie kilkukrotnie powtarzały żeby nie przyprowadzać chorych dzieci. To siedzę dziś z Gosią w domu, wzięłam dzień urlopu, bo babcia chciała na grzyby pojechać. Mieli wczoraj ale u nas lało, za to dziś piękna pogoda, ale grzybków za bardzo nie ma, dopiero będą za kilka dni, bo sporo jest malutkich, aż szkoda zrywać. Na sobotę bedą w sam raz. Sama chętnie bym pojechała. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#210 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Ann Łukaszek mówi, że będzie Ania
![]() ![]() A swoją drogą to Ciekawe czy dobrze zinterpretowałam sen z mamą ![]() No dumna jestem, że hej aż bym coś zdziałała - szkoda tylko, że pogoda studzi mój zapał ![]() Oj bidulka Zu ![]() ![]() Strasznie sie nam dzieciaczki rozkładają ![]() Oby sie udało z inhalacją ![]() A kryzys w przedszkolu chyba łapie każde dziecko wcześniej czy później grunt to sie nie poddawać ![]() A jaką pralkę kupiliście? Yoolia chyba sie Ł. przekonał bo my jakos tak na luzie podeszliśmy - nic na siłę bo i tak w domu będę. Trochę tylko cierpiałam jak płakał ale starałam sie być dzielna ![]() ![]() Dobrze, że tylko katarek ![]() ![]() Ja też kupiłam Ł. syropek na wzmocnienie dałam mu wczoraj łyżeczkę a potem TŻ mi mówi, że tam jakieś syfy konserwujące i że co ja kupiłam ![]() Także dziś idę po jakieś inne cuda - też sie nad tym immuno zastanawiałam ale chyba kupimy w tabletkach do żucia Multi -tabs ![]() Gosia też pewno przeżywa i dlatego ląduje w łóżku u was ![]() My dziś mamy zebranie o 16 - będe musiała Ł. zabrać ze sobą bo tż jeszcze w pracy będzie ![]()
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 ![]() Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni ![]() Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 ![]() Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni ![]() Edytowane przez Sławka2 Czas edycji: 2010-09-08 o 09:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:05.