|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#181 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: LSW (lubelskie)
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Tak, a u mnie po krótkiej chwili ze słońcem znowu pada i chyba znowu nici z rolek dzisiaj
__________________
|
|
|
|
#182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
To jest na takiej zasadzie, że nawet jak meiszkałam normalnie w domu to czesto jezdzilam do tych siostr u ktorych teraz jestem i dlatego, jako, że narazie moge tu byc to po co mamy wydawac kase na mieszkanie. Ale zapewne gdybym nie miala kompletnie do kogo pojsc to cos bysmy w tym kierunku zrobili. TŻ też kiedys wygonili z domu to go przyjelam z otwartymi ramionami, ale on kompletnie nie mialby do kogo pojsc.
__________________
Zostaniesz na stałe? |
|
|
|
#183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 470
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Czesc dziewczyny
![]() Nareszcie dzisiaj ladna pogoda ![]() Madziuniusia bardzo ci wspolczuje sytuacji ,jakbym tylko mogla to bym cie do siebie przygarnela.Co do twojego TZ to albo sie boi albo nie jest gotywy ani finansowo ani psychicznie do wspolnego zamieszkania .Ja pomijam fakt ,ze nie chce wspolnie zamieszkac ,bo to rozumiem,ale w obliczu sytuacji w jakiej sie znalazlas to powinien ci pomoc razem ze swoimi rodzicami ,bo to kiedys bedzie twoja rodzina.Nie jestem pewna czy dobrze pamietam ,ale twoj TZ jets jedynakiem ,a jesli nie to mieszka sam z rodzicami i jego tata czesto wyjezdza ,a ty wtedy przebywasz u tz. mieszkasz z nim jego mama?Wiesz gdybym ja znalazla sie w podobnej sytyacji to TZ i jego mama bez zadnego "ale" podaliby mi reke .Masz siostry cioteczne u ktorych sie zatrzymalas,bo na wlasne rodzenstwo to jak mniemam nie mozesz liczyc.A co gdybys nie miala tych siostr i nie miala sie gdzie podziac to tz tez by sie wypial i zdana bys byla tylko na siebie?Musisz madzia z TZ powaznie porozmawiac ,bo czeka was wspolne zycie,w kosciele bedziecie przysiegali,ze bedziecie ze soba z zdrowiu i chorobie w dobrej i zlej doli.I jeszcze jedno pamietaj prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie ,a nasi Tz tez maja byc naszymi najlepszymi przyjaciolmi. |
|
|
|
#184 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 982
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Cicho się zrobiło... ten wątek jakoś nie idzie nam tak szybko jak tamten
chyba trzeba się poprawić
__________________
|
|
|
|
#185 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Cytat:
__________________
Zostaniesz na stałe? |
|
|
|
|
#186 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Cytat:
Przez Ciebie teraz ja pewnie będę miała taki sen, bo też jeszcze nie byłam nigdy w tym lokalu na weselu i się nie zanosi, żeby do naszego ktoś tam robił.... Eh ooookropny sen ![]() Jedyne obietnice, jakie sobie z TŻtem złożyliśmy, to że będziemy się kochać do końca tego życia i przez wszystkie następne ![]() A jeśli chodzi o sporty, to mój w ogóle nie lubi piłki nożnej, z zespołowych to w sumie siatkówka, w którą gramy razem, no i dłuugie spacery ze mną . Lubi też chodzić na siłownię i obiecał (ale to bardziej sobie, niż mi, ja stałam się dla Niego w tej kwestii motywacją), że przed ślubem się odchudzi porządnie i wyćwiczy mięśnie. Poza tym wielu sportów nigdy nie poznał, bo Jego Rodzice zawsze zapracowani nie brali dzieci na narty czy łyżwy. Nad morzem i w górach też prawie nie bywał. Tyle, co sam zwiedził Polskę podczas podróży ze znajomymi w poszukiwaniu zjawisk niewyjaśnionych Więc większość "świata" tak naprawdę odkrywa dopiero teraz ze mną, co oczywiście mi sprawia radość, bo lubię Mu pokazywać i uczyć rzeczy, które mi sprawiają frajdę. Dlatego właśnie zamierzam Go nauczyć za jakiś czas jeździć na nartach, rolkach, teraz jedziemy w góry, a za rok do Chorwacji nad morze ![]() Tak samo jeśli chodzi o dzieci - chciałabym, żeby poznały wszystko, co tylko się da, poznały wiele sportów, odkryły wszelkie zabawy i zwiedziły dużo miejsc w Polsce i na świecie. Żeby miały szansę doświadczyć jak najwięcej od najmłodszych lat. Bo doświadczenie najlepiej buduje i rozwija człowieka ![]() Madziuniusia i dobrze, że sobie wyjaśniliście
__________________
|
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 470
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Spokojnie moniczka mamy w perspektywie jeszcze dwa laata
![]() Wlasnie rozmawialam z TZ przez tel.chwalil sie ,ze widzial zdjecie usg.swojej bratowej,strasznie cieszy sie na tego dzieciaczka ,zawsze marudzil bratu,zeby sobie jeszcze syna do kompletu sprawil no to sobie sprawi po 13 latach ,ale jeszcze nie wiadomo czy syna czy corke ![]() W ogole tak przegladam zdjecia na nk i strasznie duzo moich rowiesnic kolezanek ze szkolnych klas wychodzi teraz za maz,badz rodzi dzieci,duzo tez juz ma dzieciaki,z kolei jak rozmawialam z bratowa TZ to mi mwoila ,ze u niej ejst na odwrot w jej otoczeniu to dopiero po 30 jej kolezanki wychodzily za maz i rodzily dzieci,ona natomiast sama urodzila w wieku 25 lat ,ale wyszla za maz jak miala 31 lat ,jej siostra ma33 lata i tydz.temu urodzila pierwsze dziecko a za maz wyszla majac 31 lat. I niby mowi sie ,ze wzrosla srednia wieku zawieranych malzenstw i urodzenia dziecka to jednak w moim otoczeniu jest zupelnie na odwrot , w naszym watku tez przeciez jest wiekszosc mlodych Pm tuz po 20. Btw.. znowu u mnie zaczelo lac , a caly dzien bylo tak slonecznie. |
|
|
|
#188 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: LSW (lubelskie)
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
moniczka, ja się zatopiłam w pierwszej części przygód Białej Masajki, tę na podstawie której powstał scenariusz filmu, jakże skróconą wersją jest film! Teraz dopiero poznaję całą historię, czytając tę książkę. I fajnie tak jak najpierw się oglądało film, bo teraz też mi się już "filmowo" czyta, czyli łatwo mi sobie wyobrazić jak to wszystko o czym czytam wygląda, bo widziałam to już po części w filmie.
Madziuniusia, dobrze, że z TŻ pogadałaś, bo my Ci pewnie nieźle namieszałyśmy... Ale lepiej grać w otwarte karty i wiedzieć jak ta druga osoba by postąpiła niż się potem rozczarować. Chatko, mam jednak nadzieję, że mój post nie wpłynie na Ciebie aż tak i nie pojawią się tej nocy koszmary ślubne! ![]() kinia, ja też zauważam, że nie ma reguły. Z jednej strony, sporo moich rówieśniczek z LO i gimnazjum też jest już po ślubie, ja sama będę mieć niecałe 25 jak stanę na ślubnym kobiercu, myślę, że to tak w sam raz. Z drugiej strony większość moich znajomych to ludzie starsi ode mnie o 4-6 lat, czyli mają po 27-29 lat, sam mój TŻ jest 6 lat starszy ode mnie, i wśród tej prawie trzydziestoosobowej "naszej paczki" jest wiele par, ale tylko dwa małżeństwa (a do niedawna było jedno), my dołączając za 2 lata będziemy trzecim związkiem małżeńskim. Pozostałe pary nie są nawet jeszcze zaręczone, chociaż niektórzy mają podobny staż jak my. Więc naprawdę nie ma reguły.
__________________
|
|
|
|
#189 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 982
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Tenebrosa ja staram się najpierw coś przeczytać a później ewentualnie obejrzeć. Na tej podstawie stwierdziłam że film "samotność w sieci" to totalne dno. Książka była cudowna, lekka, itd a po obejrzeniu filmu sprawdziłam czy to na pewno ta sama "samotność":/. Generalnie lubię czytać ale jakoś ostatnio nie mam za bardzo czasu
, może niedługo uda mi się odbić i zacząć znów czytać.... Choć nie wiem za bardzo czy mi to wyjdzie bo szkoła mnie będzie w sporej części pochłaniała i będę musiała się uczyć....
__________________
|
|
|
|
#190 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: LSW (lubelskie)
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Kinowa Samotność w sieci to rzeczywiście dno. Ja nie czytałam niestety książki, zresztą z czytaniem u mnie jest odwrotnie jak u Ciebie...
Wcale nie lubię czytać, czytam co muszę, lektury itp., ale nie dla przyjemności. Chyba, że coś mnie wyjątkowo zainteresuje, wciągnie, ale nie często się to niestety zdarza. Poza tym nie czytam zbyt szybko, dlatego sama się sobie dziwię ile pochłonęłam w ciągu 2 dni: całą 2. i 3. część, czyli prawie 300 stron. Jak na mnie to niebywały wyczyn
__________________
Edytowane przez tenebrosa Czas edycji: 2010-09-02 o 20:32 |
|
|
|
#191 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 982
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Ja lubię ale nie mam czasu..... A bym chciała....
__________________
|
|
|
|
#192 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Bry wieczór
Ale zmęczona jestem byłam sie zarejestrować w Urzędzie Pracy i od dzisiaj jestem bezrobotna obym się na staż załapała
__________________
|
|
|
|
#193 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
A ja do tej pory "Samotności..." ani nie przeczytałam, ani nie obejrzałam
![]() W relacjach książka-ekranizacja, u mnie jest jak u moniczki - uwielbiam czytać książki, pasjami je pochłaniam. Teraz, jak mam tyle na głowie strasznie cierpię, że nie mam czasu czytać dla przyjemności.. Ale już niedługo... ![]() Jak obejrzę ekranizację bez czytania, to mam potem problem z czytaniem, jakoś już zupełnie mnie nie ciągnie. Za to jak przeczytam ciekawą książkę, to zawsze chętnie ją zobaczę na ekranie - choć do tej pory tylko jeden film dorównał powieści (w mojej skromnej opinii) - "Diabeł ubiera się u Prady". Ale to tylko dlatego, że reżyser filmu zrealizował kompletnie inną wizję, niż miała autorka książki, dlatego obie realizacje są świetne na swój sposób. Natomiast jeszcze nie widziałam ekranizacji, która byłaby lepsza, niż książka i pewnie nie zobaczę ![]() A Wy możecie wymienić jakikolwiek film, który by przerósł książkę? Bo chętnie bym taki obejrzała ![]() tenebrosa, tą Białą Masajką już mnie zaraziłaś, jak tylko będę miała trochę czasu na pewno się za nią wezmę ![]() No Dziewczyny, komu w drogę... z samiutkiego rana jedziemy do Tomaszowa podpisywać ostatnie dokumenty i dosiąść w końcu naszego Czarnego Pegaza ![]() Także miłego weekendu Wam życzę, proszę tu ładnie pisać, żebym miała na niedzielny wieczór ciekawą lekturę ![]()
__________________
Edytowane przez Chatka Czas edycji: 2010-09-02 o 22:06 |
|
|
|
#194 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 151
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Cytat:
![]() Powodzenia w załatwianiu spraw z Waszym autkiem Jakiej marki samochód kupujecie? ![]() Madziuniusia - Ja Twojego TŻta poniekąd rozumiem, bo sama mam podobne przekonania co do mieszkania razem przed ślubem. Jednakże sytuacja w której się znalazłaś jest niewątpliwie trudna, więc ja na Twoim miejscu oczekiwałabym jakichkolwiek zapewnień, że w razie czego mogę na niego liczyć (no chyba, że tak mówi, to ok )Chatka - ja też jestem zdania, że trzeba dużo zwiedzać, zobaczyć... Ani zdjęcia, ani filmy nie oddają wspomnień, które zostają w nas na dłuuugie lata. A świat jest taki piękny. Czasem nie trzeba daleko jechać - wystarczy rozejrzeć się wkoło siebie. Niewątpliwie również będę starała w przyszłości wszczepić w moje dzieci zapał do poznawania świata, czegoś nieznanego. To zawsze ubogaca. No i oczywiście sporty - tego też będę uczyła.My z TŻ również dużo się od siebie uczymy. On np. był moim instruktorem jazdy na nartach a ja pokazywałam mu piękno Chorwacji ![]() Kinia860 - ja u mnie również zauważyłam, że dużo dziewczyn w moim wieku (czyli 22 lata) lub nawet młodszych wychodzi za mąż. Kiedyś nie było to tak powszechne zjawisko. Teraz wręcz odwrotnie
|
|
|
|
|
#195 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 706
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Basiek19 wieem jak to jest,,,, ja cały czas czekam...
Najbardziej denerwuje mnie to,ze wciskają taką pracę , ze ma się ochotę ich kopnąc w tylek. i albo Pani przyjmuje albo za trzecia odmową dowidzenia... yhh |
|
|
|
#196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9 030
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
U mnie dużo moich młodszych koleżanek już powychodziło za mąż ( w wieku 19 lat
). Owszem jest taka co miała wpadkę ale to jedna tylko. Ja bym nie chciała w aż tak młodym wieku. W dniu ślubu będę miała 22 lata ( też młodo dosyć ) i spokojnie mogłabym poczekać ze 2 latka jeszcze ale Tż się uparł i chce wcześniej ![]() A co do pracy to ja czekam i szukam od roku prawie i w urzędzie mi nigdy nie wcisnęli pracy żadnej (bo po prostu nie ma) tylko staże dają. Właśnie za miesiąc mi się kończy staż i znowu będę bezrobotna...
__________________
Kallos Sthenos - Piękno i Siła Edytowane przez Nattiv Czas edycji: 2010-09-03 o 07:16 |
|
|
|
#197 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 769
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Cześć dziewczyny
![]() Z mojego rocznika... i w zasadzie z kręgu znajomych, 3 koleżanki wpadły ale póki co są bez ślubu... z kolei jedna wyszła za mąż teraz w tym roku (21lat) Ale tylko i wyłącznie z miłości Ja sama w dniu ślubu będę mieć 23 lata... i patrząc na obecne czasy wydaje mi się, że będę bardzo młodą panna młodą... ale w końcu ileż można być tą narzeczoną??? (W dniu ślubu będe już prawie 3 letnią) Tym bardziej że, ślub w niczym nie przeszkadza, a jeśli człowiek się kocha i jest pewien że trafi na właściwą osobę to po co odwlekać to nie wiadomo ile ![]() I dziś znów przywitało mnie słoneczko w BDG (co prawda dużo tez jest ciemnych chmur... ale póki co świeci) Mam nadzieję, że u was też jest ![]() Buziaki
__________________
|
|
|
|
#198 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 982
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Hej dziewczyny! U mnie też pięknie świeci
Jeśli chodzi o te śluby to wg mnie 22 lata to powinno być minimum. Człowiek wcześniej jest niby dojrzały ale moim skromnym zdaniem nie na tyle, aby podejmować tak ważną decyzję.... Cały czas mi chodzi po głowie jak zrobić z tym ślubem żeby do bankructwa się nie doprowadzić i jakoś nie bardzo wiem co zrobić...Lecę kochane zapalę sobie ostatni raz
__________________
|
|
|
|
#199 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
A ja widziałam, że m_martka założyła wątek dla PMek na 2013. Pozdrawiamy kochana
Co do książki i filmu "Samotność..." przeczytałam książkę i obejrzałam film i filmem się całkowicie rozczarowałam.... dziwny był. Mało ujęte w filmie z książki.
__________________
Filcowo, biżutowo: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365901&p age=12
06.07.2004r razem 01.01.2010r zaręczyny ![]() 23.06.2012r Żonka ![]() |
|
|
|
#200 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 982
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Dla mnie to on był beznadziejny... zupełnie.
Tenebrosa a ty książki kupujesz czy pożyczasz ? I ewentualnie co później z nimi robisz? Ja mam już sporą biblioteczkę w domu bo oboje z TŻtem lubimy czytać i staramy się kupować wszystkie książki, które nas interesują
__________________
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Dziś rano spotkałam teściową w autobusie. Ona generalnie mówiła, żebym sie nie przejmowała matką tylko wracała do domu. No i gadala dzisiaj juz pozniej do TŻ-a, że musze pokoj sobie znalesc. No i ja mowie do niego ze samej bez sensu, że nie wyrobie i że przynajmniej kredyt musze splacic. I prawdopodobnie po splacie kredytu bedziemy myslec o slubie cywilnym. Najpierw sie go zapytalam czy on oby na pewno jest gotowy na slub i powiedzial, że tak, że on już mógłby sie ozenic. Dziewczynki blizej wieczora postaram sie poodpisywac na wszystko co pisalyscie
__________________
Zostaniesz na stałe? |
|
|
|
#203 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Cześć
![]() Cytat:
![]()
__________________
|
|
|
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 151
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
ohh ja też
Póki co...szukam pracy.... ![]() U mnie też czasem słoneczko wyjdzie zza chmur - robi się wtedy tak przyjemnie . Grunt, że nie pada ![]() Co do wieku wychodzenia za mąż/żenienia się to powiem tak. Wg mnie nie ma cezury od kiedy powinno się zawierać związek małżeński. Jeśli jakaś para jest ze sobą 5 lat, dziewczyna ma np. 20 a chłopak 22, są pewni swoich uczuć, dojrzali emocjonalnie - nie widzę przeszkód. Można mieć 28 lat a nie być gotowym na ślub To wszystko zależy od danych osób. Ja jednak nie chciałabym wyjść za mąż mając 19 czy 20 lat. Cieszę się, że mogę ten czas spędzić na: wzajemnym poznawaniu się z TŻtem, spotkaniach z koleżankami, wypadach na dyskotekę (czasem). Nie mówię oczywiście, że związek małżeński ogranicza! Za dwa lata, gdy stanę na ślubnym kobiercu będę miała 24 lata, i jak na mnie, (podkreślam: NA MNIE) jest to odpowiedni czas - będę świeżo po studiach, z pracą (oby) itd
|
|
|
|
#205 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 706
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
u mnie 3 dziewczyny w trakcie szkoły i 2 pod koniec zaszły w ciąże. pierwsza urodziła w wieku 18 lat rok później wzieli ślub i są najdojzalszym małżenstwem z tych wszystkich par. Potrafią zajac się dzieckiem, nie kłócą się przy nim co niektóre młode matki wyprawiają to aż mnie ściska... nie wyobrazam sobie powiedziec do dziecka,, zamkniesz wkoncu morde i pójdziesz spac??!" i cieszyc się z tego, ze do rocznego malenstwa tak sie odezwało... Ja za parę tyg biorę ślub cywilny, do 21 lat trochę mi brakuję, ale jestem świadoma wszystkich obowiążków, konsekwencji itp. Nie robię tego, ze inne to robią. Myślę, ze wiek po części odgrywa duża rolę, ale kazda z nas jeśli podejmie niewłaściwą decyzję bedzie sama za to odpowiadała...
za 2 latka koscielny ciesze się jak małe dziecko na razie nie pracuję, ale z dorabianych okazji zawsze wrzucam większą częśc do ogrrooomnej skarbonki chociaz tylę mogę narazie zrobic zapełni się do konca wtedy kiedy dostanę staz
|
|
|
|
#206 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Cytat:
miałam zupełnie innego faceta wtedy i jakbym za niego wyszła to byłaby to największa porażka mojego życia ![]() Oglądaliśmy wczoraj kolejną salę ale mam mieszane uczucia, bo była całkiem fajna i podobało mi się rozwiązanie finansowe tam, bo jest bardzo dużo rodzajów menu do wyboru w różnych cenach (i są zniżki jak ktoś robi wesele w tygodniu - tak jak my ), ale wystrój jest taki "swojski" jak w starej chacie a ja jednak chyba bym chciała coś bardziej eleganckiego Nienawidzę mojego niezdecydowania Oglądacie "Salon sukien ślubnych" na Discovery Travel & Living? właśnie leci Nie pokazują tam wprawdzie prostych sukien w moim stylu, ale fajnie popatrzeć na te dylematy z kupowaniem sukien
|
|
|
|
|
#207 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 24
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
hej Kobietki
![]() Widzę że dobrze wam idzie kontynuacja wątku własnie was nadrabiam co do tego wieku o którym teraz piszecie.. słyszę ciągle takie uwagi i zdziwienia, że jak to, że juz? macie jeszcze studia, jesteście młodzi, po co? Dziwi mnie takie myślenie... jeśli dwoje ludzi się kocha i chce ze sobą być to dlaczego to odwlekać? ja za rok kończę licencjat, mogę iść do pracy, więc pieniądze będą.. TŻ będzie kończył w 2012 i na końcowym semestrze tez już może pracować. Myślicie że naprawdę trzeba czekać na stabilizację zawodową? Nigdy nie byłam typem karierowiczki.. mam gobre studia i powinnam bez problemu znaleźć pracę..szkoda że innym tak ciężko we mnie uwierzyć. To jest przykre, że właśni rodzice próbują mnie namówić do odłożenia ślubu. W dodatku zawsze marzyłam żeby jak najwcześniej wyjść za mąż. będę miała 23 lata a to nie jest jakoś bardzo wcześnie. Tym bardziej jeśli potem chciałoby się jak najszybciej dziecka.. nie wiem jak Wy, ale ja bardzo bym chciała mieć takiego maluszka nawet już. Fakt jest taki że od zawsze kocham dzieci i ciągnie mnie do macierzyństwa... ale nie muszę juz chyba pisac że za to dostaje jeszcze więcej krytyki.. ehh i cały czas mnie to męczy bo TŻ powoli wątpi w nasze możliwości przez takie gadanie ludzi...
|
|
|
|
#208 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: LSW (lubelskie)
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Hej!
Chatka, powodzenia z podpisywaniem papierów! moniczka, ja większość książek czytam na kompie (albo tak jak dzisiaj - w telefonie, jadąc pociągiem ), tak więc poszukuję po prostu pdfów w sieci. Czasami TŻ mi coś pożyczy - on prawie co miesiąc coś sobie kupuje nowego w empiku - to wtedy czytam papierową wersję. No ale on jest taki mol książkowy jak Wy z Chatką ![]() mejd, mi się wydaje, że z tą "stabilizacją zawodową" o której wspominasz łatwiej planować ślub i wesele, które jest już sporym wydatkiem, a tym bardziej, że chciałabyś zaraz po ślubie dziecko. Tak jak któraś dziewczyna już pisała, wszystko się kręci wokół pieniędzy i chociaż dla mnie nie są one absolutnie celem samym w sobie to pomagają spełniać mi moje marzenia: dom, ślub i piękne wesele, zwiedzanie świata, małe i duże przyjemności w życiu. Każdy ma inne priorytety, zastanów się co jest dla Ciebie najważniejsze i czy realnie masz szansę zaraz po licencjacie żyć zgodnie ze swoimi marzeniami Jeśli tak to nie przejmuj się gadaniem ludzi, tylko rób jak Ty i TŻ uważacie, że będzie dla Was najlepiej.Ja w dniu ślubu będę rok po studiach, akurat będę miała trochę czasu, żeby podopinać ślubne sprawy i rozejrzeć się za dodatkową pracą, bo już teraz trochę pracuję i z tej na pewno nie zrezygnuję. Ja będę mieć 24 lata skończone (rocznikowo 25, ale jestem z listopada), a mój TŻ 30, a rocznikowo 31, on ma urodziny we wrześniu. No właśnie. Co fajnego kupić Pannie na urodziny? Bo to już w przyszłą sobotę...
__________________
Edytowane przez tenebrosa Czas edycji: 2010-09-03 o 13:42 |
|
|
|
#209 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Cytat:
Ja np już dawno skończyłam studia magisterskie, TŻ kończy swoje w tym miesiącu, a mimo to nie chcemy już teraz brać ślubu (chociaż teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie - rodzice w większości finansują wesele i sami nas namawiali na ślub w 2011), ponieważ żadne z nas nie ma stałej pracy (tzn pracy na umowę o pracę a jakiejś pewnej firmie), ani nie mamy ustabilizowanej sytuacji mieszkaniowej (mieszkamy na razie z małym mieszkaniu z moja siostrą i jej TŻem) więc w takiej sytuacji, z mojego punktu widzenia nie mogę się zdecydować na szybki ślub i "zabawę w dom", która będzie się opierać na pomocy rodziców. Dla mnie stałe dochody i pewne mieszkanie to podstawa do tego, żeby być małżeństwem i jeszcze w dodatku myśleć o dzieciach. No ale jak juz wspomniałąm ja mało romantyczna jestem, raczej twardo stąpam po ziemi
|
|
|
|
|
#210 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 24
|
Dot.: Na śluby w 2012 tu sobie czekamy i rozmów bez eeendu dosyć nie mamy :D
Akurat u nas jest tak, że ślub całkowicie finansują rodzice, a to co zbierzemy jest nasze. więc tu nie chodzi o wydatek jakim jest wesele.. i na pewno po slubie nie pozolę na to by mnie finansowali. wole mieć mniej ale swoje.
bo nie wydaje mi się że to jest mało kiedy dwie osoby zarabiają po 2tys. Nie wiem no, takie jest moje zdanie. Owszem, nie wystarczy miłość ale jeśli ktoś ma dużo samozaparcia, dobre chęci i wie jak to wszystko powinno wyglądać to nie będzie to "bawienie się w dom" tylko prawdziwa rodzina i prawdziwy dom. Życie jest brutalne na tyle mocno, że równiedobrze może wszystko skończyć w mgnieiu oka. tak więc odwlekanie wszytskiego bo nie mam wystarczajaco pieniedzy by spełniac marzenia..dla mnie bezsensu. To własnie z mężem chcę dorabiać się, odkładać i spełniać marzenia. a nie już mieć wszystko i dopelniac to mężem, rodziną. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:21.





chyba trzeba się poprawić
Nasz najpiękniejszy dzień

Przez Ciebie teraz ja pewnie będę miała taki sen, bo też jeszcze nie byłam nigdy w tym lokalu na weselu i się nie zanosi, żeby do naszego ktoś tam robił.... Eh ooookropny sen 







byłam sie zarejestrować w Urzędzie Pracy i od dzisiaj jestem bezrobotna



). Owszem jest taka co miała wpadkę ale to jedna tylko. Ja bym nie chciała w aż tak młodym wieku. W dniu ślubu będę miała 22 lata ( też młodo dosyć 



miałam zupełnie innego faceta wtedy i jakbym za niego wyszła to byłaby to największa porażka mojego życia
a ja jednak chyba bym chciała coś bardziej eleganckiego 
